Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym – Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Piotr Gerke ( spr. )

Sędziowie: SSO Leszek Matuszewski

SSO Sławomir Jęksa

Protokolant : p. o. staż . A. S.

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Katarzyny Podolak

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2016 r.sprawy:

1)  J. G. (1) , oskarżonego z art. 231§1 k.k. i art. 296§3 k.k. w zw. z art. 296§1 k.k. i art. 11§2 k.k., z art. 231§2 k.k., art. 271§3 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k., a nadto z art. 231§2 k.k. i art. 296§2 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.,

2)  W. R. , oskarżonego z art. 271§3 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k., z art. 287§1 k.k., a także z art. 296§2 k.k.,

oraz

3)  J. S. (1) , oskarżonego z art. 271§3 k.k. i art. 286§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.,

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Chodzieży z dnia 17 czerwca 2015 r., sygn. akt II K 2/15,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  przyjmuje, iż podstawę zawartych w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięć stanowią przepisy Kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2015 r.,

b)  oskarżonego J. G. (1) uniewinnia od zarzucanych mu czynów opisanych w punktach I, VII, VIII, IX, X, XI, XIII i XLV, kosztami procesu co do tego oskarżonego obciążając w całości Skarb Państwa,

c)  oskarżonego W. R. uniewinnia od zarzucanych mu czynów opisanych w punktach XV, XVI, XVII, XXI, XXII, XXIII, XXVI i XLV, kosztami procesu w części uniewinniającej tego oskarżonego obciążając Skarb Państwa,

d)  eliminuje z opisów czynów przypisanych oskarżonemu W. R. w punkcie 12 zaskarżonego wyroku ustalenie, iż poświadczał on nieprawdę w dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne i w związku z tym eliminuje z kwalifikacji prawnej tych czynów przepisy art. 271§3 k.k. oraz art. 11§3 k.k.,

e)  jako podstawę wymiaru kary W. R. za ciąg przestępstw opisanych w punkcie 12 przyjmuje przepis ar 287§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. i obniża orzeczoną za ten ciąg karę do 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

f)  zmienia zawarte w punkcie 28 rozstrzygnięcie o karze łącznej co do oskarżonego W. R. w ten sposób, iż przyjmuje, że dotyczy ono kar jednostkowych pozbawienia wolności orzeczonych w punktach 12 oraz 25 i na podstawie art. 86§1 k.k. w zw. z art. 91§2 k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną 10 (miesięcy) pozbawienia wolności, uchylając jednocześnie rozstrzygnięcie o karze łącznej grzywny,

g)  na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. oraz art. 70§1 pkt 1 k.k. wykonanie wymierzonej oskarżonemu W. R. kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby,

h)  na podstawie art. 71§1 k.k. wymierza oskarżonemu W. R. karę grzywny w liczbie 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych, na podstawie art. 33§3 k.k. ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,- (dwadzieścia) złotych,

i)  oskarżonego J. S. (1) uniewinnia od zarzucanych mu czynów opisanych w punktach XXVIII, XXX, XXXII i XLVII, kosztami procesu w części uniewinniającej tego oskarżonego obciążając Skarb Państwa,

j)  przyjmując, iż przypisane oskarżonemu J. S. (2) w punkcie 14 tiret drugie i czwarte przestępstwa z art. 286§1 k.k. stanowią ciąg w rozumieniu art. 91§1 k.k., na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. i art. 33§2 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w liczbie 30 (trzydzieści) stawek dziennych, na podstawie art. 33§3 k.k. ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 15,- (piętnaście) złotych,

k)  skraca do 2 (dwóch) lat okres próby warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego J. S. (1) ,

l)  na podstawie art. 46§1 k.k. orzeka wobec oskarżonego J. S. (1) obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przypisanymi mu przestępstwami przez zapłatę na rzecz Agencji Nieruchomości Rolnych kwoty 1.232,01 zł (tysiąc dwieście trzydzieści dwa złote jeden grosz),

m)  uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punktach 27, 30, 31, 32, 34, 35 i 36,

n)  uchyla rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 33 w zakresie dotyczącym oskarżonych J. G. (1) i W. R. ,

o)  zmienia rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie 37 w ten sposób, że:

- eliminuje rozstrzygnięcie o kosztach obrońcy z urzędu oskarżonego Ś. i jednocześnie zwalnia oskarżonego J. S. (1) z obowiązku poniesienia wydatków związanych z wyznaczeniem mu przed Sądem I instancji obrońcy z urzędu,

- ustala, iż oskarżony W. R. poniesie koszty procesu za postępowanie przygotowawcze i pierwszoinstancyjne w 1/8 części,

I.  w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. W. S. kwotę 1756,44 zł brutto tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu J. S. (1) w postępowaniu przed Sądem I i II instancji,

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego J. G. (1) kwotę 3.240,- zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem obrońcy z wyboru w postępowaniu przygotowawczym i sądowym,

IV.  zwalnia oskarżonych W. R. i J. S. (1) od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym, jednocześnie wymierzając im opłaty za obie instancje w wysokości:

- 280,- zł od W. R.,

- 270,- zł od J. S. (1).

Sławomir Jęksa Piotr Gerke Leszek Matuszewski

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2015 r., sygn. akt II K 2/15, Sąd Rejonowy w Chodzieży:

1.  oskarżonego J. G. (1) uznał za winnego tego, że w okresie od dnia 17 maja 1996 r. do 15 kwietnia 2002 r. w P. w woj. (...), będąc funkcjonariuszem publicznym, przy czym do 01 kwietnia 1999 r. dyrektorem Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P., a następnie zastępca dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej w ten sposób, że dopuścił do sprzedaży wielu nieruchomości na podstawie wycen sporządzonych przez podległych sobie pracowników, będących rzeczoznawcami majątkowymi, podlegającymi wyłączeniu na podstawie przepisu art. 24 § 1 k.p.a. oraz na podstawie wycen sporządzonych przez rzeczoznawców majątkowych wyłonionych w wyniku przetargu, których to wycen nie zweryfikowano:

1. w których obliczenie wartości nieruchomości było niezgodne z przepisami prawa, a obliczona w nich wartość nie mogła stanowić podstawy określenia ceny wywoławczej sprzedaży w drodze przetargu (operat dotyczący dz. nr 225/3 położonej w miejscowości P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach),

2. które posiadały nieprawidłowości mogące mieć wpływ na wartość nieruchomości (operaty dotyczące dz. nr 179/25 położonej P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach), dz. nr 179/23 położonej P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach),

3. które zawierały błędy stanowiące odstępstwa od przepisów prawa mające istotny wpływ na określoną w nich wartość nieruchomości (operat dotyczący dz. nr 1892/11 położonej w R. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Obornikach),

4. które zawierały zaniżone wyceny nieruchomości, co w konsekwencji doprowadziło do sprzedaży nieruchomości po cenach znacznie odbiegających od ich rzeczywistej wartości:

dz. nr 48/27 położonej w J. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Złotowie) za cenę 24.374,00 zł, podczas gdy jej wartość wynosiła co najmniej 51.410,00 zł, czyli za cenę niższą o 27.036,00 zł,

dz. nr 147/9, 177, 179/1, 187/1, 196, 222/1, 234, 241/2, 121/3, 122/1, 124/1, 123/3, 236/1, 151/4 położonych w miejscowości G., za cenę 43.400 podczas, gdy ich wartość wynosiła co najmniej 51.350,00 zł, czyli za cenę niższą o 7.950,00 zł,

dz. nr 26 i 34 położonej we Wrzącej Gm. T. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Trzciance) za cenę 404.500,00 zł, podczas gdy jej wartość wynosiła co najmniej 669.661,00 zł, czyli za cenę niższą o 265.161,00 zł,

czym wyrządził Agencji szkodę majątkowa w wielkich rozmiarach, w wysokości co najmniej 300.147,00 zł, tj. za winnego przestępstwa z art. 296§3 k.k. w zw. z art. 296§1 k.k. i za przestępstwo to na podstawie art. 296§3 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności (pkt 1 wyroku, zarzut I aktu oskarżenia);

1.  oskarżonego J. G. (1) uznał za winnego tego, że:

-w lipcu 2002 r. w P. w województwie (...), jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika, w delegacji służbowej nr 156/02 z dnia 28 lipca 2002 r. wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - A. Ś. poświadczył jego podróż służbową w dniach 01-03 lipca 2002 roku na trasie P.- W.- P., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że dnia 01 lipca 2002 roku używał on samochodu służbowego na trasie: P. - B. - teren miasta – P., dnia 2 lipca 2002r. na trasie P.-L.-gmina- teren miasta P. oraz dnia 03 lipca 2002 roku na trasie: P.W.- teren miasta P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 57,00 zł i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 57.00 zł łącznie kwoty 114 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

-w lipcu 2002 r. w P. w województwie (...), jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika w delegacji służbowej nr 155/07 z dnia 03 lipca 2002 r. wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - A. Ś., potwierdził w niej jego podróż służbową w dniach 4-5 lipca 2002r. na trasie: P.P.- P., podczas gdy z zapisu w karcie drogowej nr (...) wynika, że w dniu 05 lipca 2002 roku wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. - B.P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 38.00 zł i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 28,50 zł łącznie kwoty 66,50 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

-w lipcu 2002 r. w P. w województwie (...) jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika, w delegacji służbowej nr 158/02 z dnia 07 lipca 2002 r. wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - A. Ś., potwierdził jego podróż służbową z P. do W. w dniu 08 lipca 2002 roku i powrót w dniu 09 lipca 2002 roku, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 08 lipca 2002 roku wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. -T.-P. oraz w dniu 09 lipca 2002 roku na trasie: P. - L. -O. - S.-P. czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 38.000 zł i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 28,50 zł łącznie kwoty 66,50 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

-w październiku 2002 r, w P. w województwie (...), jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika, w delegacji służbowej nr 192/02 z dnia 04 października 2002 r. wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - A. Ś., potwierdził jego podróż służbową z P. do W. w dniu 06 października 2002 roku i powrót w dniu 08 października 2002 roku, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 07 października 2002 r. wykonywał on czynności służbowe na trasie P. - Krzyż - teren gminy - P. oraz w dniu 08 października 2002 r. na trasie: P. - P. - P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 57,00 zł i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 57,00 zł łącznie kwoty 114 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

-w dniu 22 listopada 2002 r. w P. w województwie (...), jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika, w delegacji służbowej numer 217/02 wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził odbycie przez niego podróży służbowej do O. dnia 18 listopada 2002r. podczas, gdy z zapisu w karcie drogowej nr (...) wynika, że w dniu 18 listopada 2002 r. J. S. (1) wykonywał czynności służbowe na trasie P. - P. - P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 547,38 zł, łącznie kwoty 566,38 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

-w dniu 06 grudnia 2002 r. w P. w województwie (...), jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc funkcję zastępcy dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P. nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, w ten sposób, że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podległego sobie pracownika w delegacji służbowej numer 227/02 wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził odbycie przez niego podróży służbowej dnia 03 grudnia 2002r. na trasie P.-C.-P. oraz dnia 05 grudnia 2002r. na trasie P.-O.-P., podczas gdy z zapisu w karcie drogowej nr (...) wynika, że w 03 grudnia 2002 r. J. S. (1) wykonywał czynności służbowe na trasie P.-T.- P., P.-R.-P., a w dniu 05 grudnia 2002 r. czynności służbowe na trasie P. - W. - Z.P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 38 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 1148,38 zł - łącznie kwoty 1196,38 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 231§2 k.k. i art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§2 k.k.;

przy czym uznał, że przestępstw tych oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 k.k. i za ten ciąg przestępstw na podstawie art. 19§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 91§1 k.k. oraz art. 33§2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz 80 stawek grzywny po 20 zł (pkt 7 wyroku, zarzuty VII, VIII, IX, X, XI i XIII aktu oskarżenia);

2.  oskarżonego W. R. uznał za winnego tego, że:

-w lipcu 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej nr 155/07 z dnia 03.07.2002 r. wystawionej A. Ś., potwierdził w niej jego podróż służbową w dniach 4-5 lipca 2002r. na trasie: P.P.- P., podczas gdy z zapisu w karcie drogowej nr (...) wynika, że w dniu 05 lipca 2002 roku wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. - B. - P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 38,00 zł i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 28,50 zł, łącznie pieniędzy w kwocie 66,50 zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-w lipcu 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej nr 158/02 z dnia 07 lipca 2002 roku wystawionej A. Ś., potwierdził jego podróż służbową z P. do W. w dniu 08 lipca 2002 roku i powrót w dniu 09 lipca 2002 roku, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 08 lipca 2002 roku wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. -T.-P. oraz w dniu 09 lipca 2002 roku na trasie; P. - L. -O. - S.-P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 38,00 zł. i nie poniesionych kosztów ryczałtu za nocleg w wysokości 28,50 zł, łącznie pieniędzy w kwocie 66,50 zł na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-w lipcu 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej numer 158/02 z dnia 11 lipca 2002 roku wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził jego podróż służbową dnia 12 lipca 2002r. do W. i z powrotem, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 12 lipca 2002r. wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie na trasie P. - C. - P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 598,51 zł, łącznie kwoty 617,51 zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-we wrześniu 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej numer 169/B/02 z dnia 5 września 2002 roku wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził jego podróż służbową w dniach 6-8 września 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 6 września 2002r. wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. -W.P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 595,50 zł, łącznie kwoty 614,50 zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-we wrześniu 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej numer 181/02 z dnia 11 września 2002 roku wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził jego podróż służbową dnia 13 września 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 13 września 2002r. roku wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P.-W.- P., teren miasta P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 589,48 zł, łącznie kwoty 608,48 zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-w październiku 2002 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej numer 196/B/02 z dnia 3 października 2002 roku wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. - J. S. (1), potwierdził jego podróż służbową dnia 4 października 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 4 października 2002r. wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie miasto P., P. -R. - P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 598,51 zł, łącznie kwoty 617,51zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.;

-w styczniu 2003 roku w P. w województwie (...) pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez pracownika Agencji, w delegacji służbowej numer 09/03 z dnia 9 stycznia 2003 roku wystawionej pracownikowi (...) w P. Filia w P. -J. S. (1), potwierdził jego podróż służbową dnia 10 stycznia do W. i z powrotem , podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 10 stycznia 2003r. wykonywał on czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P. -J. - W.P., czym udzielił mu pomocy w wyłudzeniu środków finansowych z tytułu nienależnej diety w wysokości 20 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 612,28 zł, łącznie kwoty 632,28 zł, na szkodę Agencji, tj. za winnego przestępstwa z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.,

przy czym uznał, że przestępstw tych oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 k.k. i za ten ciąg przestępstw na podstawie art. 19§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 91§1 k.k. oraz art. 33§2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz 80 stawek grzywny po 20 zł (pkt 10 wyroku, zarzuty XV, XVI, XVII, XXI, XXII, XXIII, XXVI aktu oskarżenia),

3.  oskarżonego W. R. uznał za winnego tego, że:

-w dniu 5 września 2002 roku w P. w województwie (...), pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., będąc uprawnionym do wystawienia dokumentu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę, poświadczył nieprawdę w dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne, w ten sposób, że działając wbrew decyzji Komisji ds. windykacji i restrukturyzacji zadłużenia z dnia 18.10.2001r. odmawiającej na wniosek Spółki z o.o. (...) z dnia 2.10.2001r. odroczenia płatności z tytułu czynszu dzierżawnego i wykupu majątku, wynikających z umowy nr (...) zawartej z Zarządem Spółki z o.o. (...), zatwierdzonej następnie przez zastępcę dyrektora Agencji oraz po złożeniu przez Spółkę z o.o. (...) dnia 20.05.2002r. kolejnego wniosku wn/ (...) o odroczenie tych płatności, który nie został skierowany na posiedzenie Komisji ds. windykacji i restrukturyzacji zadłużenia, mimo braku kolejnego wniosku dłużnika, decyzji Komisji i akceptacji zastępcy dyrektora Agencji, do komputerowego systemu windykacji należności (...) funkcjonującego w Agencji, wprowadził nie odpowiadający stanowi faktycznemu zapis o odroczeniu tej Spółce terminu płatności należności, przypadających od tej Spółki na rzecz Agencji na dzień 31.10.2001r. do dnia 31.12.2002r. w kwocie głównej 77.000 zł. oraz odsetki 35.551,85 zł, co zgodnie z zapisem miało nastąpić w wyniku decyzji dec.wn/ (...) z dnia 19.08.2002r, po rozpoznaniu wniosku wn/ (...) z dnia 15.05.2002r. tj. za winnego przestępstwa art. 287§1 k.k. i art. 271§3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

-w dniu 6 września 2002 roku w P. w województwie (...), pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Odział (...) w P. Filia w P., będąc uprawnionym do wystawienia dokumentu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę, poświadczył nieprawdę w dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne, w ten sposób, że działając bez wniosku dłużnika Agencji i decyzji Komisji ds. windykacji i restrukturyzacji zadłużenia i akceptacji zastępcy dyrektora Agencji, do komputerowego systemu windykacji należności (...) funkcjonującego w Agencji, wprowadził nie odpowiadający stanowi faktycznemu zapis o odroczeniu Spółce z o.o. (...) terminu płatności należności przypadających od tej Spółki na rzecz Agencji z tytułu z umowy nr (...) zawartej z Zarządem Spółki z o.o. (...), na rzecz Agencji na dzień 28.02.2002 roku, do dnia 31.12.2002r. w kwocie głównej 39820,74 zł, co zgodnie z zapisem miało nastąpić w wyniku decyzji dec.wn/ (...) z dnia 19.08.2002r, po rozpoznaniu wniosku wn/530/05/S/02/02 z dnia 15.05.2002r. tj. za winnego przestępstwa art. 287§1 k.k. i art. 271§3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

-w dniu 27 listopada 2002 roku w P., w województwie (...), pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., będąc uprawnionym do wystawienia dokumentu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę, poświadczył nieprawdę w dokumencie mającym znaczenie prawne, w ten sposób, że pomimo braku wniosku kontrahenta, D. C. o odroczenie terminu płatności należności oraz braku decyzji Komisji do spraw windykacji i restrukturyzacji zadłużenia i akceptacji zastępcy dyrektora Agencji, do komputerowego systemu windykacji należności (...) funkcjonującego w Agencji, wprowadził nie odpowiadający stanowi faktycznemu zapis o odroczeniu terminu płatności należności przypadających od D. C. tytułem umowy nr (...) (numer (...)) na dzień 31 października 2001 roku do dnia 30 listopada 2002 roku, w wysokości raty 29.400 zł, co zgodnie z zapisem miało nastąpić w wyniku decyzji dec.wn/ (...) z dnia 27.11.2002r. po rozpoznaniu wniosku wn/ (...) tj. za winnego przestępstwa art. 287§1 k.k. i art. 271§3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

-w dniu 27 listopada 2002 roku w P., w województwie (...), pełniąc funkcję zastępcy głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P., będąc uprawnionym do wystawienia dokumentu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przez inną osobę, poświadczył nieprawdę w dokumencie mającym znaczenie prawne, w ten sposób, że pomimo braku decyzji Komisji do spraw windykacji i restrukturyzacji zadłużenia i akceptacji zastępcy dyrektora Agencji, do komputerowego systemu windykacji należności (...) funkcjonującego w Agencji, wprowadził nie odpowiadający stanowi faktycznemu zapis o odroczeniu terminu płatności należności przypadających od D. C. w związku z nabyciem nieruchomości rolnej w miejscowości W. tytułem umowy nr (...) (numer (...)) na dzień 31 października 2002 roku do dnia 15 grudnia 2002 roku, w wysokości raty 29.400 zł, co zgodnie z zapisem miało nastąpić w wyniku decyzji dec.wn/ (...) z dnia 27.11.2002r. po rozpoznaniu wniosku wn/ (...), tj. za winnego przestępstwa art. 287§1 k.k. i art. 271§3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

przy czym uznał, że przestępstw tych oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 k.k. i za ten ciąg przestępstw na podstawie art.271§3 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 91§1 k.k. oraz art. 33§2 k.k. wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 12 wyroku, zarzuty XIX, XX, XXIV, XXV aktu oskarżenia);

4.  oskarżonego J. S. (1) uznał za winnego tego że:

-w lipcu 2002 roku w P. w województwie (...), będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, świadcząc prace na rzecz (...) w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno- Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 158/02 z dnia 11 lipca 2002 roku wystawionej na siebie wskazał swoją podróż służbową dnia 12 lipca 2002r. do W. i z powrotem, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 12 lipca 2002r. wykonywał czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie na trasie P. - C. - P., a następnie przedmiotową delegację przedstawił do wypłaty w kasie Filii, wprowadzając tym samym w błąd pracownika Agencji co do zasadności wypłacenia mu diety w wysokości 19 zł i nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 598,51 zł, przez co wyłudził łącznie kwotę 617,51 zł, czym działał na szkodę (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.;

-we wrześniu 2002 roku w P. w województwie (...), będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa świadcząc prace na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno - Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 169/B/02 z dnia 5 września 2002 roku wystawionej na siebie wskazał swoją podróż służbową w dniach 6-8 września 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 6 września 2002r. wykonywał czynności służbowe, kierując samochodem służbowym na trasie P. -W.P., a następnie przedmiotową delegację przedstawił do wypłaty w kasie F., przez co wprowadził w błąd pracownika Agencji co do zasadności otrzymania diety w wysokości 19 zł i zwrotu nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 595,50 zł, przez co wyłudził łącznie kwotę 614,50 zł, na (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.;

-we wrześniu 2002 roku w P. w województwie (...), będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa świadcząc prace na rzecz (...) w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno - Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 181/02 z dnia 11 września 2002 roku wystawionej na siebie wykazał swoją podróż służbową w dniu 13 września 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 13 września 2002r. wykonywał czynności służbowe kierując samochodem służbowym na trasie P.-W.- P., teren miasta P., a następnie przedmiotową delegację przedstawił do wypłaty w kasie Filii czym wprowadził w błąd pracownika Agencji co do zasadności otrzymania diety w wysokości 19 zł i zwrotu nieponiesionych kosztów przejazdu w wysokości 589,48 zł, przez co wyłudził łącznie kwotę 608,48 zł, czym działał na szkodę (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.;

-w październiku 2002 roku w P. w woj. (...), będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa świadcząc prace na rzecz (...) w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno - Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 196/B/02 z dnia 3 października 2002 roku wystawionej na siebie wskazał swoją podróż służbową dnia 4 października 2002r. do W., podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 4 października 2002r. wykonywał czynności służbowe, kierując samochodem służbowym na trasie miasto P., P. -R.P., a następnie przedmiotową delegację przedstawił do wypłaty w kasie Filii, wprowadzając w błąd pracownika Agencji co do zasadności otrzymania diety w wysokości 19 zł i zwrotu nieponiesionych kosztów przejazdu w wysokości 598,51 zł, przez co wyłudził łącznie kwotę 617,51 zł, czym działał na szkodę (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.;

-w styczniu 2003 roku w P. w woj. (...), będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa świadcząc prace na rzecz (...) w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno - Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 09/03 z dnia 9 stycznia 2003 roku wystawionej na siebie wskazał podróż służbową dnia 10 stycznia do W. i z powrotem, podczas gdy z zapisu z karty drogowej nr (...) wynika, że w dniu 10 stycznia 2003r. wykonywał czynności służbowe, kierując samochodem służbowym na trasie P. -J. - W.P., a następnie przedmiotową delegację przedstawił do wypłaty w kasie Filii, wprowadzając w błąd pracownika Agencji co do zasadności otrzymania diety w wysokości 20 zł i zwrotu nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 612,28 zł, przez co wyłudził łącznie kwotę 632,28 zł, czym działał na szkodę (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.;

-w dniu 22.11.2002r. w P., będąc zatrudnionym w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa świadcząc prace na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P. w ramach Sekcji Organizacyjno - Prawnej jako specjalista do spraw transportu i zaopatrzenia, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) w P. Filia w P., w ten sposób, że w delegacji służbowej numer 217/02 wystawionej w dniu 16.11.2002r. potwierdził odbycie przez siebie podróży służbowej do O. dnia 18 listopada 2002r. podczas gdy z zapisu w karcie drogowej nr (...) wynika, że w dniu 18 listopada 2002 r. wykonywał czynności służbowe na trasie P. - P.P., a następnie przedmiotową delegację wystawił do wypłaty w kasie Filii, czym wprowadził w błąd pracownika Agencji co do zasadności otrzymania nienależnej diety w wysokości 19 zł i zwrotu nie poniesionych kosztów przejazdu w wysokości 547,38 zł, , przez co wyłudził łącznie kwotę 566,38 zł, czym działał na szkodę (...) w P. Filia w P., tj. za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k.,

przy czym uznał, że przestępstw tych oskarżony dopuścił się w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1 k.k. i za ten ciąg przestępstw na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. oraz art. 33§2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz 70 stawek grzywny po 15 zł (pkt 14 wyroku, zarzuty XXVIII, XXIX, XXX, XXXI, XXXII, XLVII aktu oskarżenia);

5.  oskarżonych J. G. (1) i W. R. uznał za winnych tego, że w okresie od 25 kwietnia 1997 roku do października 2003 roku w P. w województwie (...), przy czym J. G. (1) jako funkcjonariusz publiczny, przy czym do 1 kwietnia 1999 roku jako dyrektor Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P., a następnie zastępca dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia w P. a W. R. będąc w podanym wyżej czasie najpierw głównym księgowym Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P., a następnie jako zastępca głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia P., jako osoby obowiązane na podstawie Statutu Agencji i umowy o pracę do zajmowania się sprawami Agencji, działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osoby prawne nie dopełnili swoich obowiązków w ten sposób, że na podstawie zawartej w dniu 25 kwietnia 1997 roku w imieniu Agencji z Kancelarią (...) spółki (...)" z/s w D. umowy zlecenia nr L. dz. (...) - (...) na świadczenie czynności windykacyjnych i wykonywanie innych zadań procesowych w ramach uzupełnienia tych czynności bezzasadnie akceptowali faktury wystawiane przez: „B.K. Lex Agencja (...) i „ Kancelarię (...), które w przypadku postępowań: karnego i wieczysto-księgowego, prowadzonego w sprawach: W. B., T. i A. K., R. S., Z. C. (1), Z. S., D. i M. C., M. T. nie miały odzwierciedlenia w zawartych umowach i pełnomocnictwach, czym doprowadzili do bezpodstawnego wypłacenia obydwu Spółkom kwoty co najmniej 305.357,48 zł, wyrządzając przez to Agencji znaczną szkodę majątkową w podanej wyżej kwocie- tj. przestępstw z art. 296 § 2 k.k. i za te przestępstwa wymierzył im kary: J. G. (1) 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny po 20 zł , W. R. karę 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę 95 stawek dziennych grzywny po 20 zł (pkt 24 wyroku, pkt XLV aktu oskarżenia),

6.  oskarżonego W. R. uznał za winnego tego, że w październiku 2002 roku w P. w województwie (...), jako zastępca głównego księgowego Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. Filia P. nakłaniał I. M., uprawnioną do prowadzenia ewidencji kart drogowych, do podrobienia dokumentów w ten sposób, że polecił jej przepisanie kart drogowych o nr: (...), (...), (...), (...), na użytkowany przez W. R. samochód służbowy m-ki N. (...) o nr rej. (...), tj. za winnego przestępstwa z art. 18 §2 kk w zw. z art. 270§ 1 kk i za przestępstwo to na podstawie art. 19§1 kk w zw. z art. 270§1 kk wymierzył mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 25 wyroku, zarzut XLVI aktu oskarżenia);

7.  oskarżonemu J. G. (1) wymierzył karę łączną 3 lat pozbawienia wolności i grzywnę 140 stawek po 20 zł (pkt 27 wyroku);

8.  oskarżonemu W. R. wymierzył karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę 135 stawek dziennych po 20 zł (pkt 28 wyroku);

9.  wobec oskarżonego J. S. (1) warunkowo zawiesił wykonanie kary na okres 3 lat tytułem próby (pkt 29 wyroku);

10.  wobec oskarżonego J. G. (1) orzekł obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w kwoty 301.343,38 zł (pkt 30 wyroku);

11.  wobec oskarżonych J. G. (1) i J. S. (1) orzekł obowiązek solidarnego naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa kwoty 566,38 zł (pkt 31 wyroku);

12.  wobec oskarżonych W. R. i J. S. (1) orzekł obowiązek solidarnego naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa kwoty 3.089,92 zł (pkt 32 wyroku);

13.  wobec oskarżonych J. G. (1), W. R. i A. Ś. orzekł obowiązek solidarnego naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa kwoty 133 zł (pkt 33 wyroku);

14.  wobec oskarżonych J. G. (1) i W. R. orzekł obowiązek solidarnego naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa kwoty 305.357,48 zł (pkt 34 wyroku);

15.  wobec oskarżonego J. G. (1) orzekł zakaz zajmowania określonych stanowisk na okres 4 lat (pkt 35 wyroku);

16.  wobec oskarżonego W. R. orzekł zakaz zajmowania określonych stanowisk na okres 4 lat (pkt 36 wyroku);

17.  orzekł o kosztach procesu (pkt 37 wyroku).

Apelacją z dnia 12.10.2015 r. obrońca oskarżonych J. G. (1) i J. S. (1) zaskarżył wyrok co do winy w zakresie rozstrzygnięć w pkt 1, 7, 14, 24, 27, 29, 30-35 i 37, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych J. G. (1) i J. S. (1) oraz zasądzenie kosztów obrony z wyboru na rzecz oskarżonego J. G. (1) i kosztów obrony z urzędu oskarżonego J. S. (1) na swoją rzecz i zarzucił temu wyrokowi:

1. obrazę przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 296§3 k.k. w zw. z art. 296§1 k.k. poprzez błędną interpretację tego przepisu i tym samym uznanie oskarżonego J. G. (1) za winnego czynu opisanego w pkt 1 wyroku, mimo nie powstania i nie wykazania rzeczywistej szkody w majątku Agencji mającej powstać w wyniku sprzedaży przedmiotowych nieruchomości,

2. obrazę przepisów postępowania karnego, która miała wpływ na treść orzeczenia, a w szczególności przepisów: art. 4, art. 7, art. 410 k.p.k. i art. 626 i art. 627 k.p.k. przez dokonanie dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, nieuzasadnioną odmowę wiarygodności konsekwentnym wyjaśnieniom, zamiaru popełnienia przez nich zarzucanych im czynów z równoczesnym bezpodstawnym przyjęciem, że:

a) oskarżony J. G. (1) dopuścił się czynu opisanego w pkt 1 wyroku bez wykazania winy, a w szczególności bez wykazania, jakich obowiązków służbowych nie wykonał oskarżony jak i nie wykazania czy powstała rzeczywista szkoda w majątku Agencji w związku ze sprzedażą przedmiotowych nieruchomości,

b) oskarżony J. G. (1) sześciokrotnie poświadczył w delegacjach służbowych wystawionych A. Ś. jego podróże służbowe, podczas gdy z zapisów kart drogowych wynika, że w tym czasie kierował samochodem na innych trasach-bez wskazania, na czym miała polegać wina oskarżonego i bez ustalenia, które zapisy są wiarygodne,

c) oskarżony J. G. (1) bezzasadnie akceptował faktury wystawione przez B.K. Lex Agencja (...) i Kancelarię (...) mimo wykazania, że wszelkie faktury objęte zarzutami akceptował jedynie współoskarżony W. R.,

d) oskarżony J. S. (1) sześciokrotnie doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Agencji w ten sposób, że w delegacjach służbowych wskazywał podróże służbowe niezgodne z zapisami w kartach drogowych doprowadzając do wypłaty nienależnych mu świadczeń-bez wykazania dowodów, że zapisy w delegacjach są nieprawdziwe i tym samym nie podania dowodów winy tego oskarżonego,

e) na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów procesu z wyłączeniem kosztów obrońcy z urzędu oskarżonego A. Ś., które poniesie Skarb Państwa, a Sąd na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił tego oskarżonego z obowiązku ich uiszczenia, gdy tymczasem obrońca z urzędu został wyznaczony do obrony oskarżonego J. S. (1), a nie A. Ś.,

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, a polegający na przyjęciu dowolnej tezy, że:

a) wartość działek położonych w G., Wrzącej i J. jest znacznie zaniżona, a żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń co do operatów biegłego dotyczących działek w G., Wrzącej i J. pomimo faktycznego kwestionowania przez oskarżonych wszystkich operatów biegłego A. W. (1) i niepodważania prawidłowości i rzetelności wycen dokonanych przez S. S. (1), S. K. i K. F., niewykazania, aby w majątku Agencji z tego tytułu powstała jakakolwiek rzeczywista szkoda,

b) operaty dotyczące działek nr (...) położonych w P. oraz działki nr (...) położonej w R.-były sporządzane niezgodne z prawem, a obliczona wartość nie mogła stanowić podstawy prawnej i faktycznej rzekomej rzeczywistej szkody w majątku Agencji wskutek sprzedaży przedmiotowych działek,

c) oskarżony J. S. (1) sześciokrotnie doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Agencji w ten sposób, że w delegacjach służbowych opisanych w zarzutach wskazał podróż służbową do określonego miasta podczas, gdy z zapisu kart drogowych wynika, że w tym czasie wykonywał czynności służbowe na innych trasach-bez wykazania prawdziwości zapisów w kartach drogowych i tym samym zamiaru wyłudzenia nienależnych świadczeń.

Apelacją z dnia 14.10.2015 r. obrońca oskarżonego W. R. zaskarżył wyrok odnośnie pkt 10, 12, 24, 25 wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego R. od popełnienia wszystkich zarzuconych mu czynów, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z pisma Prezesa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa z dnia 10.11.2001 r., znak: ZF/RF/B/123/150/01/1674 skierowanego do Dyrektorów O/ (...) i zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

-odnośnie pkt 10 sentencji:

1. obrazę przepisów prawa materialnego poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, że poprzez potwierdzenie delegacji służbowych w pkt 10 sentencji wyroku oskarżony W. R. dopuścił się przestępstwa z art. 18 § 3 k.k.,

2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia polegającą na naruszeniu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a w szczególności wątpliwości co do świadomości i wiedzy oskarżonego W. R. co do rzekomych wyłudzeń środków finansowych przez oskarżonych A. Ś. i J. S. (1),

3. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na naruszeniu art. 7 k.p.k., polegającą na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie, że oskarżony W. R. nie działał pod wpływem błędu dokonując dyspozycji majątkowej poprzez potwierdzanie delegacji służbowych oskarżonym Ś. i S.,

4. naruszenie art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 § 1 k.p.k. polegające na ich niestosowaniu i uwzględnieniu jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego przy jednoczesnym nieuwzględnieniu dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego, a także nieprzeprowadzeniu z urzędu dowodów świadczących o braku sprawstwa oskarżonego, a to w celu realizacji zasady obiektywizmu poprzez:

-uznanie za wiarygodne zapisów w kartach drogowych z uwagi na faktu, iż do akt sprawy dołączone zostały faktury na zakup paliwa przez oskarżonych A. Ś. i J. S. (1) co pozwoliło na negatywne zweryfikowanie zapisów w delegacjach przy jednoczesnym nie wzięciu przez Sąd pod uwagę faktu, iż z faktur za zakup paliwa przez oskarżonego Ś. wynika, że zakup paliwa nastąpił w miejscowości T., a więc w miejscu zamieszkania i garażowania samochodu służbowego oskarżonego, natomiast z faktur za zakup paliwa przez J. S. (1) wynika, że zakup miał miejsce dla samochodu służbowego natomiast delegacje potwierdzane były na jego samochód prywatny,

-nie przeprowadzenie z urzędu przez Sąd Rejonowy dowodów mających na celu wyjaśnienie czy oskarżeni A. Ś. i J. S. (1) przebywali w ramach delegacji w miejscach wskazanych w kartach drogowych, czy w delegacjach służbowych,

5. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony W. R. potwierdzając delegacje służbowe pracownikom Agencji (...) nie działał w błędzie dokonując tej dyspozycji majątkowej,

6. błąd w ustaleniach faktycznych, mogących mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że oskarżony W. R. działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim ułatwienia A. Ś. i J. S. (1) dokonania czynu zabronionego, a w konsekwencji działał w zamiarze, aby osoby te dokonały czynu zabronionego opisanego w art. 286 § 1 k.k.,

7. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżeni A. Ś. i J. S. (1) w dniach wskazanych w delegacjach przebywali w miejscach wskazanych w kartach drogowych, a nie w miejscach wskazanych w delegacjach,

-odnośnie pkt 12 sentencji wyroku:

8. obrazę przepisów prawa materialnego, poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, że oskarżony W. R. dopuścił się przestępstwa oszustwa komputerowego z art. 287 § 1 k.k. działając przy tym jako funkcjonariusz publiczny,

9. obrazę przepisów prawa materialnego poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, że oskarżony W. R. dopuścił się przestępstwa fałszerstwa intelektualnego z art. 271 § 3 k.k.,

10. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia polegającą na naruszeniu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a w szczególności wątpliwości co do faktu, iż oskarżony W. R. przygotowując dla statutowych organów Agencji dokumentację dotyczącą odroczenia płatności z tytułu czynszu dzierżawnego dla Spółki (...) sp. z o.o. oraz kontrahentki D. C. działał bez zgody i wiedzy Zastępcy Dyrektora Agencji i (...) ds. windykacji restrukturyzacji. Powyższa wątpliwość jest tym bardziej uzasadniona, iż mimo wcześniejszych twierdzeń przedstawicieli Agencji w toku przewodu sądowego nadesłana została, rzekomo odnaleziona, zgoda Zastępcy Dyrektora Agencji na odroczenie terminu płatności raty z tytułu wykupu majątku okołodzierżawnego Spółce (...) s. z o.o. w związku z zawartą umową (...) jak również obszerna dokumentacja dotycząca D. C.;

11. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia polegającą na naruszeniu art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 § 1 k.p.k. poprzez ich niezastosowanie i uwzględnienie jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego przy jednoczesnym nieuwzględnieniu dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego, a także nieprzeprowadzeniu z urzędu dowodów świadczących o braku sprawstwa oskarżonego, a to w celu realizacji zasady obiektywizmu, poprzez:

-nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z opinii biegłego z dziedziny informatyki na okoliczność w jaki sposób funkcjonował i do czego służył Agencji program komputerowy SĘP II,

-nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z przesłuchania w charakterze świadka Prezesa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa na okoliczność wydania okólnika dotyczącego ujednolicenia zasad i trybu postępowania przy umarzaniu należności względem Agencji oraz zastosowania ulg w postaci odraczania lub rozkładania na raty należności Agencji (pismo (...) z dnia 10.11.2001 r.) oraz na okoliczność obowiązujących i wiążących w Agencji zasad procedowania wniosków o odraczaniu lub rozkładaniu na raty spłat należności wobec Agencji;

12. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia polegającą na naruszeniu art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez ich niezastosowanie i sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób niespełniający wymogów prawem przewidzianymi i w konsekwencji uniemożliwienie prawidłowej kontroli w toku postępowania nad Sądem II instancji poprzez pominięcie i nieodniesieniu się w uzasadnieniu wyroku do całokształtu sekwencji zdarzeń świadczących o tym, że zarówno Zastępca Dyrektora Agencji jak również Komisja ds. windykacji i restrukturyzacji zadłużenia wiedzieli i wyrazili zgodę na odroczenie płatności rat wobec Agencji dla kontrahentów Spółki (...) sp. z o.o. i D. C.,

13. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony W. R. poprzez swoje zachowanie działał w zamiarze bezpośrednim i kierunkowym w celu wyrządzenia szkody Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P., Filia w P.,

14. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony R. dopuścił się fałszerstwa intelektualnego i to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią poprzez wprowadzenie do systemu SĘP II zapisu rzekomo nieodpowiadającemu stanowi faktycznemu o odroczeniu terminów płatności z tytułu zawartych umów o nr (...) (dot. Spółki (...) Sp. z o.o.) oraz umowy (...) (dot. D. C.),

15. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony działał wbrew decyzji Komisji ds. Windykacji i (...),

16. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż dla decyzji Dyrektora Agencji o odroczeniu terminu płatności należnej raty należności, konieczna była pozytywna decyzja Komisji ds. Windykacji i (...),

17. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu iż do Agencji nie wpłynął ponowny wniosek Spółki (...) sp. z o.o. i wniosek kontrahenta D. C. o odroczenie płatności należnych rat oraz iż brak było decyzji Komisji i akceptacji zastępcy Dyrektora Agencji dla odroczenia tychże rat z tytułu zawartych przez Spółkę umów o nr (...) i umowy (...),

-odnośnie pkt 24 sentencji wyroku

18. obrazy przepisów prawa materialnego, poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, iż oskarżony R. dopuścił się przestępstwa nadużycia zaufania przewidzianego w art. 296 § 2 k.k.,

19. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na naruszeniu art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 § 1 k.p.k. poprzez ich niestosowanie i uwzględnieniu jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego, przy jednoczesnym nieuwzględnieniu dowodów przemawiających na jego korzyść, a także nieprzeprowadzeniu z urzędu dowodów świadczących o braku sprawstwa oskarżonego, a to w celu realizacji zasad obiektywizmu, poprzez:

-nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu polegającego na zwróceniu się do Agencji o przedstawienie dokumentacji wskazującej na zakres czynności wykonywanych przez Kancelarię w poszczególnych sprawach, w których udzielone zostało pełnomocnictwo,

-nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu polegającego na zwróceniu się do Agencji o przedstawienie porównania, jakie koszty Agencja ponosiła na utrzymanie w ramach struktur komórki obsługi prawnej, a jakie w analogicznym okresie czasu, poniosła koszty z tytułu opłacania faktur wystawianych przez Kancelarię (...), przy jednoczesnym porównaniu efektywności pracy obu zespołów prawnych,

-nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu na okoliczność, jakie po 2003 r. Agencja otrzymała przychody z tytułu prowadzonych w latach poprzedzających spraw zleconych Kancelarii przez Agencję,

20. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia polegającą na naruszeniu art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 k.p.k. poprzez ich niezastosowanie i sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób niespełniający wymogów prawem przewidzianych i w konsekwencji uniemożliwienie prawidłowej kontroli toku postępowania przez Sądem II instancji poprzez pominięcie i nieodniesienie się w uzasadnieniu wyroku do faktu, iż efekty działań pracy Kancelarii przyniosły efekty w dłuższej, niż badana przez Sąd, perspektywie czasowej,

21. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony R. działał w zamiarze bezpośrednim w celu uzyskania korzyści majątkowej,

22. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że oskarżony jest osobą odpowiadającą na podstawie Statutu Agencji Własności Rolnej SP za sprawy majątkowe Agencji,

23. błąd w ustaleniach faktycznych mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony udzielał Kancelarii (...) pełnomocnictw do reprezentowania Agencji w postępowaniach sądowych,

24. błąd w ustaleniach faktycznych, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a polegający na przyjęciu, że na skutek działań Kancelarii (...) za okres od kwietnia 1997 r. do maja 2005 r. wpłynęła kwota 1.500,000 podczas gdy z pisma o sygn. SFK/0921-1/455/03 wynika, iż wpływy z tytułu umowy z Kancelarią (...) wynosiły 2.871.726,64 zł,

-odnośnie pkt 25 sentencji wyroku

25. obrazę przepisów prawa materialnego, poprzez wyrażenie niesłusznego poglądu prawnego, iż oskarżony R. dopuścił się przestępstwa z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k.,

26. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na naruszeniu art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., art. 2 § 2 k.p.k. poprzez ich niestosowanie i uwzględnieniu jedynie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego, w szczególności faktu, iż zeznaniom świadka I. M. nie można nadać przymiotu wiarygodności z uwagi na to, że świadek zmieniała treść swoich zeznań, zeznawała odmiennie i zasłaniała się brakiem pamięci.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonych J. G. (1) i J. S. (1) oraz obrońcy oskarżonego W. R. były w znacznej części zasadne, skutkując uniewinnieniem oskarżonych od części zarzucanych im czynów (oskarżonego J. G. (1) – w całości) i ograniczeniem – w stosunku do przyjętego przez Sąd Rejonowy – zakresu ich odpowiedzialności karnej w pozostałym zakresie. Zaznaczyć jedynie trzeba, iż podniesione w nich zarzuty Sąd Okręgowy w części traktował jako ewentualne – w obydwu apelacjach popełniono bowiem błąd konstrukcyjny polegający na jednoczesnym podnoszeniu zarzutów obrazy prawa materialnego i kwestionowaniu ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie (ściślej – sposobu czynienia tych ustaleń przez Sąd Rejonowy), jednak w takim kształcie zarzuty te są wzajemnie sprzeczne – zarzut obrazy prawa materialnego można bowiem podnosić wyłącznie wtedy, gdy nie kwestionuje się żadnych ustaleń faktycznych (prawo materialne można zastosować wadliwie do prawidłowego stanu faktycznego, natomiast nie da się zastosować prawidłowo prawa materialnego do błędnego stanu faktycznego, tak więc zarzut obrazy prawa materialnego jest wówczas bezprzedmiotowy). Sąd Okręgowy przyjął więc, iż zarzuty obrazy prawa materialnego aktualizowały się jedynie tam, gdzie niezasadne okazały się zarzuty kwestionujące prawidłowość czynienia przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych.

I.

  • I.

    • I.  Uwagi wstępne:

W pierwszej kolejności stwierdzić trzeba, iż Sąd Rejonowy przeprowadził prawidłowe postępowanie dowodowe, uzyskując w jego wyniku materiał, który w ocenie Sądu Okręgowego pozwala na pełne wypowiedzenie się w kwestii odpowiedzialności oskarżonych G., R. i S. za zarzucane im czyny. Nie zachodziła potrzeba uzupełnienia tego materiału w postępowaniu odwoławczym, ani tym bardziej uchylenia zaskarżonego orzeczenia celem uzupełnienia postępowania dowodowego przez Sąd I instancji (w części uzupełnienie takie było też niemożliwe z uwagi na kierunek apelacji – o czym będzie jeszcze mowa w niniejszym uzasadnieniu).

W świetle podnoszonych przez obrońcę oskarżonego R. zarzutów odnośnie niesprostania przez Sąd Rejonowy wymogom określonym w art. 424 k.p.k., przed szczegółowym uzasadnieniem poszczególnych rozstrzygnięć odnieść się trzeba w kilku słowach do kwestii jakości uzasadnienia Sądu I instancji, jest to bowiem podstawowy dokument obrazujący, co dokładnie ustalił ten organ i na jakiej podstawie to uczynił. Ocena ta musi być niestety dość krytyczna dla Sądu Rejonowego, choć oczywiście docenić trzeba niewątpliwy ogrom pracy włożony w sporządzenie tak obszernego dokumentu.

Po pierwsze, część dotycząca ustalonego stanu faktycznego w znacznej mierze zawiera zreferowanie materiału dowodowego, natomiast ustalenia faktyczne są tam niejako wplecione w ten referat i niejednokrotnie można się było jedynie domyślać, czy dany fragment to ustalenie faktyczne przyjęte przez Sąd Rejonowy, czy jedynie opis danego materiału dowodowego – tę wadliwość doskonale widać choćby przy uzasadnieniu skazania J. G. (1) za pierwszy z zarzucanych mu czynów, gdzie Sąd w prezentacji ustaleń „ hurtowo” wymienia wszystkie wyceny poszczególnych nieruchomości, jakie pojawiały się w postępowaniu, bez zaznaczenia, którą z nich odrzucił, a którą przyjął jako swoje ustalenie. Omówienie materiału dowodowego powinno być redakcyjnie oddzielone od części uzasadnienia dotyczącej ustalonego stanu faktycznego, pozwala to bowiem uniknąć nieporozumień i jest bardziej zrozumiałe tak dla stron, jak i dla Sądu II instancji.

Po drugie, uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wyodrębnionej części dotyczącej rozważań prawnych (rozważania prawne mają jedynie charakter wtrąceń przy omawianiu materiału dowodowego) i w kilku przypadkach nie sposób odgadnąć, dlaczego Sąd Rejonowy zaniechał wyczerpującego wyjaśnienia podstaw prawnych rozstrzygnięcia. Te fragmenty uzasadnienia byłyby potrzebne nie tylko dla informacji stron, ale również z punktu widzenia samego Sądu Rejonowego, który formułując rozstrzygnięcie, popełnił szereg błędów ze sfery prawa (o czym w dalszych częściach uzasadnienia). Oczywiście fakt wyjaśnienia podstawy prawnej w uzasadnieniu nie mógłby już prowadzić do sanacji błędnych rozstrzygnięć zawartych w wyroku, ale pozwoliłby już Sądowi Rejonowemu na zorientowanie się w skali popełnionych uchybień, czemu Sąd Rejonowy mógłby dać wyraz w sporządzanym uzasadnieniu.

Te mankamenty bardzo utrudniają, jednak nie uniemożliwiają kontroli odwoławczej zaskarżonego wyroku, tak więc zarzut obrońcy oskarżonego R. w tym zakresie nie okazał się skuteczny. Zresztą obrońca, łącząc zarzut obrazy art. 424 k.p.k. z zarzutem obrazy art. 7 k.p.k., zdaje się mylić te dwie podstawy, tymczasem czym innym jest formalny brak uzasadnienia w rozumieniu art. 424 k.p.k., a czym innym – brak należytego merytorycznego umotywowania jakiegoś twierdzenia, a to właśnie tego rodzaju usterki występowały w prezentacji sposobu rozumowania Sądu I instancji.

Pozostając jeszcze w części wstępnej rozważań, Sąd Okręgowy musi też zaznaczyć, że w niniejszej sprawie złożone zostały apelacje jedynie na korzyść oskarżonych. W tym układzie procesowym, mając w szczególności na uwadze treść art. 434§1 k.p.k., Sąd Okręgowy nie miał kompetencji do czynienia ustaleń na niekorzyść oskarżonych ani do przeprowadzenia postępowania dowodowego w celu znalezienia dodatkowych dowodów potwierdzających zasadność stawianych im zarzutów, nie mógł też w tym celu uchylić sprawy do ponownego rozpoznania celem poszukiwania takich dowodów przez Sąd Rejonowy. Do kwestii tej Sąd Okręgowy odniesie się jeszcze w dalszej części niniejszego uzasadnienia.

II.

  • II.

    • II.  Rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności oskarżonego J. G. (1) za zarzut I aktu oskarżenia dotyczący przestępstwa z art. 296§1 i 3 k.k.

Apelacja obrońcy oskarżonego J. G. (1) odnośnie skazania jego mandanta za to przestępstwo okazała się skuteczna.

Badając zasadność apelacji obrońcy oskarżonego J. G. (1) odnośnie przypisania oskarżonemu sprawstwa co do tego czynu, należy na wstępie wskazać, że już sama powierzchowna (bez analizy merytorycznej zasadności takiego rozstrzygnięcia) lektura przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikacji prawnej pozwala kategorycznie stwierdzić, że Sąd Rejonowy zastosował błędną kwalifikację czynu przypisanego oskarżonemu. Otóż szkoda, jaką przypisano oskarżonemu J. G. (1), została w wyroku określona na kwotę 300.147,00 zł. Tymczasem czyn oskarżonego, w ramach którego miał on wyrządzić ww. szkodę, został zakwalifikowany z art. 296 § 1 i 3 k.k., zatem kwalifikacja ta dotyczyła wyrządzenia szkody „ w wielkich rozmiarach”. Wyrażenie „ szkoda w wielkich rozmiarach” jest przedmiotem definicji legalnej zawartej w przepisach Kodeksu karnego. Zgodnie z art. 115 § 6 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w dacie orzekania, które Sąd Rejonowy zgodnie z art. 4§1 k.k. obowiązany był uwzględnić) mieniem wielkiej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 1.000.000 złotych, natomiast w myśl art. 115 § 7 k.k. przepis ten stosuje się do określenia „ szkoda w wielkich rozmiarach”. Z uwagi na znaczenie definicji legalnych polegające na nakazie nadawania definiowanym pojęciom ścisłego znaczenia, określonego w definicji, uznać należało, że Sąd Rejonowy, ustalając wysokość szkody na kwotę 300.147,00 zł, oczywiście błędnie zakwalifikował czyn oskarżonego jako typ kwalifikowany z art. 296 § 3 k.k. Sama tylko wysokość szkody, jaką zdaniem Sądu Rejonowego wyrządził oskarżony J. G. (1), przemawia za potraktowaniem jej co najwyżej jako „ znacznej szkody”, nie zaś „ szkody w wielkich rozmiarach”, co przemawiałoby za zakwalifikowaniem zachowania oskarżonego jako typu podstawowego z art. 296 § 1 k.k. Na okoliczność tę zwrócił uwagę stronom Sąd Okręgowy w czasie rozprawy odwoławczej.

Idąc dalej, należy zwrócić uwagę na fakt, że w opisie czynu przypisanego oskarżonemu Sąd zawarł elementy, które w ogóle nie mieszczą się w zakresie znamion określonych w art. 296 § 1 k.k. Sąd Rejonowy wskazał m.in., że oskarżony J. G. (1) dopuścił do sprzedaży nieruchomości – mienia Agencji Własności Rolnej na podstawie wycen: 1. w których obliczenie wartości nieruchomości było niezgodne z przepisami prawa, a obliczona w nich wartość nie mogła stanowić podstawy określenia ceny wywoławczej sprzedaży w drodze przetargu (operat dotyczący dz. nr 225/3 położonej w miejscowości P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach), 2. które posiadały nieprawidłowości mogące mieć wpływ na wartość nieruchomości (operaty dotyczące dz. nr 179/25 położonej P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach), dz. nr 179/23 położonej P. gm. W. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Szamotułach ), 3. które zawierały błędy stanowiące odstępstwa od przepisów prawa mające istotny wpływ na określoną w nich wartość nieruchomości (operat dotyczący dz. nr 1892/11 położonej w R. (Kw (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Obornikach).

Tymczasem bezsprzecznie czyn zabroniony z art. 296 k.k. zwiera w swoich znamionach skutek w postaci powstania znacznej szkody (§1) albo szkody w wielkich rozmiarach (§3) – przestępstwo z art. 296 k.k. jest bowiem przestępstwem materialnym. Tym samym, przypisując oskarżonemu to przestępstwo Sąd Rejonowy powinien zawrzeć w opisie czynu jedynie takie okoliczności, które pozostają z wyrządzoną szkodą (co najmniej znaczną) w adekwatnym i procesowo weryfikowalnym związku przyczynowo-skutkowym. Natomiast wskazanie przez Sąd Rejonowy, że operaty szacunkowe: wskazywały wartość nieruchomości, nie mogącą być podstawą ustalenia ceny wywoławczej w przetargu, zawierały nieprawidłowości mogące mieć wpływ na wartość nieruchomości, zawierały błędy stanowiące istotny wpływ na określoną w nich wartość nieruchomości nie stanowi znamion przestępstwa z art. 296 § 1 lub 3 k.k. właśnie z tego względu, że nie okoliczności te nie pozwalają ustalić konkretnie określonej szkody, jaka miałaby być ich następstwem. Dla przestępstw z art. 296 k.k. nie wystarcza bowiem, aby wskazane w tym przepisie czynności doprowadziły do jakiejkolwiek szkody, czy też by miały jedynie stwarzać ryzyko wystąpienia takiej szkody. Przepisy art. 296 k.k. wymagają wyraźnie, aby następstwem penalizowanych tam czynności sprawczych była znaczna szkoda majątkowa (§1 k.k.) albo szkoda majątkowa w wielkich rozmiarach (§3). Sąd Rejonowy nie wykazał w żaden sposób, że rzekome mankamenty operatów szacunkowych wskazanych w pkt 1 ppkt 1-3 wyroku doprowadziły właśnie do wyrządzenia co najmniej znacznej szkody majątkowej. Jak zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 maja 2014 r., II AKa 36/14, LEX nr 146424, „ jeżeli zachowania podjęte przez osobę określoną w art. 296 § 1 k.k. polegające na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązku nie są uzasadnione z punktu widzenia gospodarczego, nie są etyczne, nie są celowe, bądź są kontrowersyjne, lecz w efekcie ich podjęcia lub zaniechania nie powodują w efekcie powstania szkody określonej w § 1 lub 3 tego przepisu, nie ma podstaw do przypisania przestępstwa z art. 296 § 1-3 k.k. ”. Dla porównania, Sąd Rejonowy pod tym względem w sposób formalnie prawidłowy sformułował pkt 1 ppkt 4 wyroku, gdyż tam wyrządzona szkoda jest wskazana konkretnie i wynika, że jest ona znaczna (300.147,00 zł), przy czym to właśnie jedynie w tym punkcie zawarto całość zachowań, które w ogóle – przynajmniej teoretycznie – mogą być potraktowane jako wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 296 k.k. Opis ten jednak nie przystaje do stanu faktycznego, o czym w dalszych fragmentach uzasadnienia.

Następnie należy wskazać, że Sąd Rejonowy nietrafnie wskazał, iż operaty szacunkowe były sporządzane przez pracowników podlegających wyłączeniu na podstawie art. 24 § 1 k.p.a. W pierwszej kolejności wskazać należy, że art. 24 § 1 k.p.a. ma również jednostki redakcyjne w postaci punktów (od 1 do 7) i to właśnie w tych punktach skonkretyzowane są przesłanki wyłączenia pracownika administracji publicznej od udziału w postępowaniu. Sąd Rejonowy powinien zatem wskazać konkretną przesłankę wyłączenia, która jego zdaniem zaistniała w niniejszej sprawie i obligowała urzędnika do wyłączenia się ze sporządzania danego operatu szacunkowego. Sąd Rejonowy wskazania takiego nie dokonał, wobec czego można jedynie domyślać się, że chodzi o przesłankę z pkt 1, tj. sytuację, w której pracownik jest stroną postępowania albo pozostaje ze stroną w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy może mieć wpływ na jego prawa i obowiązki.

Sytuacja taka z całą pewnością nie miała miejsca w przypadku rzeczoznawców K. F. i S. K.. Rzeczoznawcy nie byli zatrudnieni w Agencji Własności Rolnej, tym samym doprawdy nie sposób wskazać, jaki to stosunek prawny lub faktyczny miał wpływać na zakres ich praw i obowiązków, czyniąc ich opinie nieobiektywnymi. Natomiast S. S. (1) zatrudniony był w sekcji ewidencji i analiz w Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w P. na stanowisku kierownika sekcji i jednocześnie był rzeczoznawcą majątkowym, posiadającym stosowne uprawnienia. Prima facie sytuacja ta mogłaby rodzić wątpliwości co do obiektywizmu S. S. (1), jednakże nie da się wskazać żadnych konkretnych okoliczności, przesądzających o istnieniu przesłanki z art. 24 § 1 pkt 1 k.p.a., w szczególności zaś nie uczynił tego Sąd Rejonowy. Zresztą, nawet gdyby przesłanka taka istniała, to sporządzenie operatu szacunkowego przez S. S. (1) mogłoby prowadzić do narażenia na szkodę, natomiast w żaden sposób nie przesądzałoby o tym, że szkoda ta w rzeczywiście wystąpiła. Stwierdzenie wystąpienia takiej szkody wymagałoby bowiem dodatkowego ustalenia, że operaty szacunkowe autorstwa S. S. (1) zawierały błędy, które przyczyniły się do powstania szkody w ramach inkryminowanego zachowania przypisanego oskarżonemu J. G. (1). Tymczasem – co znamienne – S. S. (1), odnośnie tych zarzuconych mu czynów, których karalność nie uległa przedawnieniu, został uniewinniony. Z uzasadnienia Sądu Rejonowego wynikało, że S. S. (1) nie da się wykazać, że wyceniając nieruchomości objęte operatami szacunkowymi, zaniżył ich wartość. Tym samym nawet gdyby uznać, że S. S. (1) podlegał wyłączeniu na podstawie art. 24 § 1 pkt 1 k.p.a., to i tak jego działanie nie wyrządziło szkody, tym samym dopuszczenie go do sporządzania operatów szacunkowych nie może stanowić elementu czynu z art. 296 zarzuconego J. G. (1).

Należy również wskazać, że w niniejszej sprawie nieruchomość w J. była szacowana 3-krotnie: raz jej wartość oszacowano na 24.374 zł (operat szacunkowy S. S. (1)), raz na 140.881 zł (opinia biegłego S. S. (4)), a raz na 51.410 zł (opinia biegłego A. W. (1)). Nieruchomość we Wrzącej była oszacowana również 3-krotnie: raz na 525.562 zł (operat szacunkowy K. F.), raz na 722.975 zł (opinia biegłego S. S. (4)), raz na 669.661 zł (opinia biegłego A. W. (1)). Z kolei nieruchomości w G. były oszacowane raz łącznie na 41.355 zł (operaty szacunkowe S. K., odjąwszy wartość użytkowania wieczystego), raz na 171.000 zł (opinia rzeczoznawcy majątkowego T. S. (1)), raz na 51.350 zł (opinia biegłego A. W. (1)).

Już same te istotne różnice pomiędzy poszczególnymi opiniami stanowią argument, że prawidłowa wycena nieruchomości jest czynnością trudną albo wręcz w istotnej mierze uznaniową, co potwierdza niestety wieloletnie doświadczenie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Już samo to nakazuje przyjąć daleko idącą ostrożność w przypisaniu oskarżonemu J. G. (1) przestępstwa z art. 296 k.k., albowiem, jak widać z przedstawionych wyżej zestawień, w kwestii wyceny nieruchomości nie jest trudno o daleko idące rozbieżności. Tymczasem Sąd w sposób bezkrytyczny przyjął wiarygodność opinii biegłego A. W. (1). Z uzasadnienia w żaden sposób nie wynika, dlaczego nie dano wiary opiniom biegłego S. S. (4) oraz rzeczoznawcy T. S. (1). Biorąc pod uwagę wyceny wynikające z operatów szacunkowych i poszczególnych opinii, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w tym zakresie wygląda, jakby Sąd odrzucił skrajne szacunki i oparł się na opinii biegłego A. W. (2) celem „ wypośrodkowania” przyjętych wycen nieruchomości. Uzasadniając swój wybór Sąd ograniczył się do lakonicznego stwierdzenia, że „operaty biegłego były jasne i jednoznaczne, żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń co do operatów biegłego dotyczących działek w G., Wrzącej i J. i nie przedstawiła takiej argumentacji, która mogłaby prowadzić do uznania, że opinie biegłego w tym zakresie były nierzetelne” (s. 108 uzasadnienia). Już tylko powyższa argumentacja Sądu Rejonowego budzi poważne zastrzeżenia, jeżeli mieć na względzie zasadę obiektywizmu wyrażoną w art. 4 k.p.k. W procesie karnym oskarżony bowiem może, ale nie musi polemizować z przedstawionymi mu zarzutami, a to przede wszystkim rolą sądu jest weryfikacja tych zarzutów m.in. poprzez wszechstronną ocenę materiału dowodowego, uwzględniającą okoliczności przemawiające tak na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie, wbrew art. 4 k.p.k., obciążył oskarżonego J. G. (1) obowiązkiem wykazania ewentualnej wadliwości opinii biegłego A. W. (1), zaś z braku takiego wykazania wyciągnął dla oskarżonego negatywne konsekwencje, nie zadając sobie trudu samodzielnej weryfikacji tejże opinii. Jest to tym bardziej naganne, że na daleko idące wadliwości opinii wydawanych przez A. W. (1) odnośnie nieruchomości w B. i P. wskazywał S. S. (1), a co więcej –Sąd Rejonowy podzielił te zastrzeżenia i odmówił wiarygodności tym opiniom A. W. (1), co doprowadziło do uniewinnienia S. S. (1). Głębsza analiza wszystkich opinii biegłego A. W. (1), której zaniechał Sąd Rejonowy, prowadzi do wniosku, że wadliwości, które stały się przyczyną odmowy wiarygodności opinii dotyczących nieruchomości w B. i P., występują również w opiniach dotyczących nieruchomości w J., G. i Wrzącej. Skoro Sąd Rejonowy zakwestionował wiarygodność opinii biegłego W. odnośnie czynów S. S. (1) z uwagi na „ skalę wykazanych nieprawidłowości”, a jednocześnie opinie biegłego W. dotyczące czynów oskarżonego G. zawierają analogiczną metodę i również dotyczą stanu nieruchomości z chwili sprzedaży, a nie szacowania w operatach, to Sąd Rejonowy powinien był wskazać, dlaczego pomimo tego daje im wiarę, czego jednak w uzasadnieniu nie uczynił.

Wreszcie wskazać należy na kwestię winy oskarżonego J. G. (1) odnośnie opisywanego inkryminowanego zachowania. Przedmiotem zarzutu jest bowiem wadliwe ukształtowanie woli sprawcy polegające na tym, że nie zdecydował się na zachowanie zgodne z prawem, pomimo że miał taką możliwość, ponieważ bezprawność czynu była rozpoznawalna i mógłby działać zgodnie z normą prawną. Uzasadnione jest więc w tym wypadku wymaganie od sprawcy postąpienia zgodnego z normą. Istotą winy jest zatem zarzucalność czynu-A. Z., Komentarz do art. 1 Kodeksu karnego, stan prawny: 1 lipca 2004 r., LEX, teza 92. Tym samym, o możliwości przypisania winy oskarżonego J. G. (1) w zakresie zarzuconego mu przestępstwa z art. 296 k.k. będzie można mówić jedynie w razie ustalenia, że J. G. (1) miał obowiązek osobistej kontroli prawidłowości operatów szacunkowych stanowiących podstawę ustalenia cen sprzedaży nieruchomości należących do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Należy przy tym mieć na uwadze, że „rozważając możliwość popełnienia przestępstwa z art. 296 k.k. sąd powinien szczegółowo odnieść się do zakresu obowiązków osoby upoważnionej do zajmowania się sprawami majątkowymi osoby prawnej […]” -wyrok SN z dnia 9 września 2003 r., sygn. akt WA 39/03, OSNwSK 2003/1/1962, LEX. Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie tego nie uczynił, ograniczając się do ogólnych stwierdzeń, że „zakres obowiązków dyrektora oddziału (...) wyznaczał statut Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, nadany rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 marca 1992r. w sprawie nadania statutu Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa”, a J. G. (1) kierował pracami Oddziału Terenowego, a potem Filii, reprezentował jednostkę na zewnątrz, będąc odpowiedzialnym przed Prezesem Agencji i działając w granicach określonych przez Statut i pełnomocnictwa, udzielane przez Prezesa Agencji” (s. 1 uzasadnienia) oraz, że J. G. (1) „nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki, dopuścił do sprzedaży wielu nieruchomości na podstawie wycen sporządzonych przez podległych sobie pracowników, będących rzeczoznawcami majątkowymi (S. S., T. S., J. P.), podlegającymi wyłączeniu na podstawie przepisu art. 24 § 1 kpa oraz na podstawie wycen sporządzonych przez rzeczoznawców majątkowych wyłonionych w wyniku przetargu, których to wycen nie zweryfikowano” (s. 118 uzasadnienia). Z powyższego w żaden sposób nie wynika, że oskarżony J. G. (1) miał obowiązek dokonywania oceny prawidłowości przedstawionych mu operatów szacunkowych. Skoro więc operaty te były sporządzane przez uprawnione do tego osoby (w tym rzeczoznawców wyłonionych z zachowaniem stosownej procedury przetargowej, co do której prawidłowości oskarżonemu ani nikomu innemu w niniejszym postępowaniu nie przedstawiono jakichkolwiek zarzutów) i nie były one kwestionowane ze względów formalno-prawnych przez pracowników agencji, zaś sama oszacowana cena nieruchomości nie była zaniżona w sposób rażący, widoczny nawet dla osoby nieznającej się na kwestii wycen nieruchomości, jak również nie zakwestionowano prawidłowości przeprowadzonych przetargów odnośnie nieruchomości w J. i Wrzącej, to nie sposób wskazać, skąd J. G. (1) miałby wiedzieć, że wyceny te są zaniżone. Trudno by było, aby od osoby będącej z wykształcenia inżynierem rolnictwa wymagać, aby – bez skonkretyzowanego obowiązku w tym zakresie – dokonywała ona samodzielnej oceny prawidłowości operatów szacunkowych, których sporządzenie wymaga przecież fachowej wiedzy, tylko dlatego, że jest kierownikiem jednostki organizacyjnej, której majątek był przedmiotem operatów. Biorąc pod uwagę mnogość transakcji sprzedaży nieruchomości w czasie, gdy dyrektorem był J. G. (1), byłoby to dla niego wręcz fizycznie niemożliwe. Należy przy tym zauważyć, że za wyjątkiem S. S. (1), żadnemu z autorów operatów szacunkowych nie postawiono jakichkolwiek zarzutów. Sam zaś S. S. (1), wyjąwszy zarzuty, co do czynów, których karalność przedawniła się, został uniewinniony.

Następnie należy jeszcze wskazać, że sam czasokres inkryminowanego czynu budzić musi poważne zastrzeżenia w świetle działalności J. G. (1). Należy zwrócić uwagę, że co do zasady w świetle przepisów Kodeksu karnego jeden czyn stanowi tylko jedno przestępstwo. W nauce prawa karnego wśród kryteriów mających służyć ustaleniu jedności czynu wymienia się przede wszystkim możliwość wyodrębnienia zintegrowanego zespołu aktywności sprawcy (którego nie należy rozbijać na mniejsze elementy), zwartość czasu i miejsca, tożsamość motywacji względem planu sprawcy-J. G., Komentarz do art. 11 Kodeksu karnego, stan prawny: 15 maja 2012 r., LEX tezy 1 i 7. W sytuacji, w której z jednej strony ustalono, że J. G. (1) dokonał inkryminowanego czynu polegającego na sprzedaży nieruchomości po zaniżonych cenach na przestrzeni prawie 6 lat, z drugiej strony wiadomo natomiast, że w tym czasie J. G. (1) zatwierdził do sprzedaży szereg innych nieruchomości, których wyceny nie były kwestionowane, to nie sposób tutaj przyjąć okoliczności, która jako karnoprawne spoiwo łączyłaby poszczególne inkryminowane zachowania J. G. (1) w jeden czyn. W szczególności okolicznością tą nie mógł być z góry powzięty zamiar (Sąd zresztą nie przyjął konstrukcji z art. 12 k.k.) albowiem nie sposób byłoby wykazać, że J. G. (1) już na początku inkryminowanej działalności zakładał, że sprzeda konkretne nieruchomości po zaniżonych cenach, pozostałe zaś nieruchomości zostaną sprzedane po cenach rynkowych. Innymi słowy, z uwagi na fakt, że chronologicznie inkryminowane zachowania polegające na sprzedaży nieruchomości były przeplecione sprzedażą innych nieruchomości, których oszacowanej wartości nie kwestionowano, to nie można tu wskazać na jakiekolwiek kontinuum, przesądzające o tym, że poszczególne inkryminowane zachowania stanowiły jeden czyn przestępny.

Powyższe uwagi miały na celu wskazanie, że nawet w ramach oceny dowodów i samego opisu czynu przypisanego oskarżonemu Sąd Rejonowy wykazał się daleko idącą nonszalancją, zaś sam opis, jak i przyjęta kwalifikacja prawna są wadliwe.

Jednak nawet gdyby uznać, że operaty szacunkowe były wadliwe, a J. G. (1) powinien był wadliwości te wykryć, to i tak nie można by było zarzucić mu popełnienia czynu z art. 296 k.k. Odnośnie czynności, które ewentualnie (z uwagi na spowodowanie szkody) mogłyby być zarzucone J. G. (1), a dotyczące sprzedaży działek w J. i Wrzącej, to wskazać należy na przetargowy tryb sprzedaży tych nieruchomości. Tymczasem, zgodnie z art. 29 ust. 3a ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, w przypadku nierozstrzygnięcia przetargu, Agencja, ogłaszając kolejne przetargi, może ustalić niższą cenę wywoławczą, nie niższą jednak niż połowa ceny ustalonej według zasad określonych w art. 30 tejże ustawy; jeżeli kolejny przetarg nie doprowadzi do wyłonienia osoby nabywcy, Agencja może sprzedać nieruchomość bez przetargu za cenę nie niższą, niż cena wywoławcza ostatniego przetargu. Sąd Rejonowy w ogóle nie uwzględnił, że sprzedaż nieruchomości w trybie przetargu może w określonych okolicznościach skutkować obniżeniem ceny wywoławczej aż do połowy ceny oszacowania. Skoro więc Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomości te były sprzedawane w drodze przetargu, to powinien on wskazać, ile razy nie doszło do wyłonienia nabywcy i czy zaistniały podstawy do tego, aby nieruchomości te sprzedać poniżej ceny oszacowania. Tego Sąd Rejonowy nie uczynił. Tymczasem z akt sprawy wynika, że przeprowadzony w dniu 30 listopada 1999 r. przetarg na sprzedaż nieruchomości we Wrzącej był nieskuteczny ze względu na brak oferentów, a do skutecznego rozstrzygnięcia przetargu doszło dopiero za trzecią próbą, tj. w dniu 17 marca 2000 r. Należy również zauważyć, że cena określona przy pierwszym przetargu wynosiła 525.600 zł i w kolejnych dwóch przetargach została obniżona do 400.400 zł. Skoro Sąd Rejonowy przyjął ostatecznie, że cena nieruchomości we Wrzącej wynosiła 669.661 zł, to zgodnie z art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa można ją było sprzedać nawet za cenę 334.830,05 zł. Należy przy tym podkreślić, że Sąd Rejonowy w żaden sposób nie zakwestionował decyzji o wystawieniu nieruchomości do przetargu, jak również prawidłowości procedowania w tym zakresie.

Analogiczna sytuacja miała miejsce w związku ze sprzedażą nieruchomości położonej w J.. Pierwszy przetarg w dniu 14 listopada 1994 r. nie doszedł do skutku, dopiero przetarg w dniu 22 grudnia 1995 r. zakończył się sprzedażą nieruchomości w cenie 24.374 zł. Skoro więc Sąd Rejonowy stwierdził, że cena nieruchomości w J. wynosiła 51.410,00 zł, to można było nieruchomość tę sprzedać za 25.705,00 zł. Tym samym ewentualna szkoda mogłaby tutaj wynieść 1.331 zł, co nawet, jeśli przyjąć prawidłowość wysokości szkody wyrządzonej sprzedażą nieruchomości w G. (7.950,00 zł), daje łączną szkodę w wysokości 9.281,00 zł, a nie, jak przyjął Sąd Rejonowy – w wysokości 300.147,00 zł. To z kolei decyduje o dekompletacji znamion czynu zabronionego z art. 296 k.k., albowiem kwota 9.281,00 zł nie stanowi znacznej szkody, a tym bardziej nie jest szkodą w wielkich rozmiarach.

Reasumując tę część rozważań, Sąd Okręgowy uznał, iż wskazane w przypisanym przez Sąd Rejonowy postacie niedopełnienia obowiązków przez oskarżonego w większości nie istnieją, zaś te, które można wykazać w oparciu o zebrane dowody, nie przekładają się na powstanie szkody w rozumieniu art. 296 k.k. Ponadto, jak wyżej wskazano, zachowania oskarżonego nie mogą w ogóle składać się na jeden czyn zabroniony, a wreszcie nie sposób w świetle ujawnionych dowodów uznać, iż opisane w wyroku Sądu Rejonowego transakcje – abstrahując już w ogóle od kwestii zawinienia oskarżonego – skutkują powstaniem szkody w rozmiarze, o którym mowa w art. 296§1 lub §3 k.k. Dlatego też Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok uniewinnił oskarżonego J. G. (1) od zarzutu I aktu oskarżenia, tj. przestępstwa z art. 296 § 1 i 3 k.k. (pkt I lit. b wyroku).

III.

  • III.

    • III.  Rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności oskarżonego J. G. (1) za zarzuty określon e w pkt VII, VIII, IX, X, XI i XIII aktu oskarżenia, oskarżonego J. S. (1) za zarzuty z pkt XXVIII, XXIX, XXX, XXXI, XXXII, XLVII oraz oskarżonego W. R. za zarzuty nr XV, XVI, XVII, XXI, XXII, XXIII, XXVI aktu oskarżenia.

Apelacje w zakresie dotyczącym J. G. (1) i W. R. zasługiwały na uwzględnienie w całości, zaś w zakresie J. S. (1) – w znacznej części.

Analizując przez pryzmat zarzutów apelacji poprawność rozumowania Sądu Rejonowego w zakresie przyjęcia odpowiedzialności oskarżonych za powyższe czyny, Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż pomiędzy dokumentami delegacjami (poleceń wyjazdu służbowego), a kartami drogowymi istniały rozbieżności. Sąd Rejonowy wobec tych rozbieżności przyjął wiarygodność kart drogowych, negując tym samym wiarygodność delegacji. Zdaniem Sądu Rejonowego potwierdzeniem wiarygodności kart drogowych były w części przypadków faktury za kupowane paliwo, które zgodne były z zapisami kart, a sprzeczne z zapisami delegacji.

Rozumowanie Sądu Rejonowego jest prawidłowe jedynie częściowo.

Uznać należało, że w przypadku dwóch podróży służbowych J. S. (1) faktury VAT za zakupione paliwo przeczą informacjom wypisanym przez tego oskarżonego w delegacjach. Sytuacja ta dotyczy delegacji nr 169/B/02 i faktur VAT nr (...) wystawionych przez (...) S.A. oraz delegacji nr 196/B/02 i faktury VAT nr (...) wystawionej przez (...) S.A. Należy zwrócić uwagę, że faktury te zostały podpisane przez J. S. (1).

Z delegacji nr 169/B/02 wynika, że J. S. (1) w dniu 6 września 2002 r. o godz. 4:10 wyjechał z P. i o godz. 9:50 przyjechał do W., a następnie o godz. 16:00 wyjechał z W. i o godz. 21:10 przyjechał do P.. Tymczasem z karty drogowej serii (...) wynika, że w dniu 6 września 2002 r. J. S. (1) w godz. 7:30-13:30 kursował pomiędzy P. i W.. Z kolei z faktury VAT nr (...) wynika, że o godz. 8:35 J. S. (1) zatankował paliwo w P., zaś z faktury VAT nr (...) wynika, że o godz. 10:52 J. S. (1) zatankował paliwo również w P.. Tym samym nie mógł jednocześnie znajdować się w W., co wyklucza wiarygodność dokumentu delegacji.

Podobnie, z delegacji nr 196/B/02 wynika, że J. S. (1) w dniu 4 października 2002 r. o godz. 4:10 wyjechał z P. i o godz. 9:50 przyjechał do W., a następnie o godz. 15:00 wyjechał z W. i o godz. 20:10 przyjechał do P.. Tymczasem z karty drogowej serii (...) wynika, że w dniu 4 października 2002 r. J. S. (1) w godz. 7:30-15:30 kursował pomiędzy P., a R.. Z kolei z faktury VAT nr (...) wynika, że o godz. 10:24 J. S. (1) tankował paliwo w P.. Tym samym nie mógł jednocześnie znajdować się w W., co wyklucza wiarygodność dokumentu delegacji.

Tym samym podzielić należało stanowisko Sądu Rejonowego, iż żądając wypłaty należności z tytułu delegacji w przypadku dwóch ww. podróży służbowych, J. S. (1) wyżej opisanym zachowaniem wypełnił znamiona czynu zabronionego z art. 286 § 1 k.k.

Przepis art. 286 § 1 k.k. określa zachowanie karalne jako doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez m.in. wprowadzenie w błąd. W sytuacji wprowadzenia w błąd, sprawca wywołuje w świadomości pokrzywdzonego lub innej osoby, której mienie stanowi przedmiot rozporządzenia dokonywanego przez wprowadzonego w błąd, fałszywe wyobrażenie (rozbieżność między rzeczywistością a jej odzwierciedleniem w świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem). Czynność wykonawcza w przypadku przestępstwa oszustwa jest złożonym działaniem lub zaniechaniem, którego celem jest doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym. Omawiany czyn zabroniony jest przestępstwem materialnym, którego skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem. Przez rozporządzenie mieniem rozumieć należy wszelkie czynności prowadzące do zmiany stanu majątkowego, w szczególności zmiany we władaniu mieniem. Przepis art. 286 § 1 k.k. odnosi się wyłącznie do takich przypadków rozporządzenia mieniem, które można uznać za „ niekorzystne”. O niekorzystności rozporządzenia mieniem przesądza ocena rozporządzenia z punktu widzenia interesów osoby rozporządzającej lub innej osoby pokrzywdzonej. Ustawowe znamię „ niekorzystnego rozporządzenia mieniem” zostaje spełnione wówczas, gdy sprawca, działając w sposób opisany w art. 286 § 1 k.k., doprowadza inną osobę do takiego rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia jej interesów.

Przestępstwo oszustwa charakteryzuje się dwoma przedmiotami czynności wykonawczej. Zachowanie sprawcy skierowane jest bowiem z jednej strony na osobę, która dokonuje niekorzystnego rozporządzenia swoim lub cudzym mieniem, z drugiej strony – na mienie, które sprawca uzyskuje w wyniku rozporządzenia. Analizowany czyn zabroniony jest przestępstwem umyślnym, zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym - w przypadku oszustwa - jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca, podejmując zachowanie, musi mieć wyobrażenie pożądanej dla niego sytuacji, która stanowić ma rezultat jego zachowania. Charakterystyczny dla strony podmiotowej tego przestępstwa zamiar bezpośredni powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy, jak i sam sposób działania zmierzającego do zrealizowania tego celu.

J. S. (1) w celu uzyskania korzyści majątkowej, jaką była wypłata środków z tytułu delegacji, wprowadził w błąd pracowników Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa co do rzeczywiście przebytej trasy w ramach wykonywanych czynności służbowych, czym doprowadził Agencję do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem. (...) rozporządzenia mieniem Agencji polegała na tym, że gdyby pracownicy Agencji odpowiedzialni za wypłatę z tytułu delegacji odbytych przez J. S. (1) mieli rzetelną wiedzę na temat faktycznie przebytej przez niego trasy, to nie zdecydowaliby się na wypłatę kwot przewyższających rzeczywiste koszty delegacji. Korzyścią majątkową J. S. (1), która swoim działaniem osiągnął, była kwota nienależnego mu zwrotu z tytułu obu delegacji, wynosząca łącznie 1.232,01 zł (jest to suma wartości wyłudzeń przyjętych przez Sąd Rejonowy odnośnie tych czynów, tj. 614,50 zł i 617,51 zł – Sąd Rejonowy umniejszył wartości wyłudzeń w stosunku do wskazanych w zarzutach XXIX i XXXI, tak więc z uwagi na kierunek apelacji Sąd Okręgowy musi przyjąć tę umniejszoną – a więc korzystniejszą dla oskarżonego – wartość wyłudzeń).

Zatem w powyższym zakresie Sąd Rejonowy trafnie uznał wypełnienie znamion czynu zabronionego z art. 286 § 1 k.k. przez J. S. (1), albowiem dokumenty w postaci podpisanych przez niego faktur VAT, których wartości dowodowej (zgodności z prawdą zawartych w niej zapisów, w tym – godziny i miejsca tankowania oraz autentyczności podpisu oskarżonego S.) nie zanegowała skutecznie apelacja obrońcy tego oskarżonego, jednoznacznie przesądzają, że nie mógł on w czasie zakupu paliwa znajdować się w miejscach wskazanych w delegacjach. Krótkie odstępy czasu oraz podobny sposób popełnienia tych przestępstw przemawiał za przyjęciem, że przestępstw tych oskarżony J. S. (1) dopuścił się w ramach ciągu, o którym mowa w art. 91 § 1 k.k.

Jednakże z powyższego w żaden sposób nie wynika, że to zapisy w dokumentach kart drogowych stanowią rzeczywiste odzwierciedlenie tras przebytych przez oskarżonego J. S. (1). Jest tak zarówno w wyżej opisanych przypadkach, gdzie jedynym niespornym i niepodważalnym dowodem obciążającym są wspomniane faktury VAT z zapisem dnia i godziny zakupu, jak i w przypadkach, gdy dowodami są jedynie delegacje i karty drogowe. Należało bowiem uznać, że w przypadkach występowania faktur VAT z zapisem dnia i godziny zakupu rzetelność zapisów kart drogowych nie jest wykluczona w tym sensie, że oskarżony J. S. (1) tankując paliwo w czasie wskazanym w fakturach VAT, mógł rzeczywiście odbyć trasę wskazaną w kartach drogowych – nie oznacza to jednak, że trasę tę rzeczywiście odbył. Tym samym z zapisów w fakturach VAT nie można w sposób pewny wnioskować o rzetelności kart drogowych nr (...) oraz (...). Tym bardziej nie sposób było uznać, że rzetelne zapisy zawierają pozostałe karty drogowe, w przypadkach, gdy brak jest faktur VAT ze wskazaniem daty dnia i godziny zakupu, pozwalających na jednoznaczne wykluczenie rzetelności zapisów w delegacjach. Należy również zwrócić uwagę, że – jak wynika z niezakwestionowanych w tym zakresie wyjaśnień oskarżonych, karty drogowe były wypełniane wiele dni po odbytych podróżach, co zwiększa ryzyko mylnego wpisania nieprawdziwych danych, zaś same wpisy odnośnie stanów licznika pojazdu są „ zaokrąglone” do pełnych dziesiątek kilometrów, co również uzasadnia traktowanie rzetelności tych zapisów z daleko idącym sceptycyzmem (nie sposób przyjąć, że kierowcy codziennie pokonywali trasy liczone w pełnych dziesiątkach kilometrów). Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że skoro zapisy w 2 delegacjach okazały się nierzetelne, to zapisy we wszystkich delegacjach, które są sprzeczne z treścią kart drogowych, dokumentują podróże, które rzeczywiście się nie odbyły. Tymczasem Sąd Rejonowy przeprowadził właśnie takie błędne rozumowanie, co w konsekwencji doprowadziło do skazania J. S. (1) również za pozostałe wyłudzenia należności z tytułu odbytych delegacji wskazane w zarzutach XXVIII, XXX, XXXII i XLVII. Tym samym zasadna była zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego J. S. (1) od ww. zarzutów (pkt I lit. i wyroku). Wymagało to z kolei zmiany orzeczenia o karze i środku karnym co do tego oskarżonego w związku ze skazaniem go jedynie za dwa z sześciu wyłudzeń przyjętych pierwotnie przez Sąd Rejonowy – uzasadnienie tej korekty zawarto w części VII niniejszego uzasadnienia

Trzeba podkreślić, iż karty drogowe nie korzystają z żadnego „ domniemania prawdziwości” – są to przecież dokumenty wystawione także przez samego oskarżonego S., a poza tym – jak wyżej wskazano – wystawiano je zbiorczo za dłuższy czas wstecz i zdawano nieraz z bardzo dużym opóźnieniem, tak więc nie mają żadnego waloru weryfikującego inne dokumenty obrazujące trasy pokonywane przez tego oskarżonego (jak np. zapisy delegacji). Ani oskarżyciel w uzasadnieniu aktu oskarżenia, ani Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie zadali sobie trudu, by wyjaśnić, jaki jest w ogóle charakter prawny tych dokumentów – tymczasem dokumenty te zgodnie z obowiązującą wówczas ustawą o czasie pracy kierowców służyły wyłącznie rejestrowaniu przebiegu dnia pracy przez kierowców (art. 36 ust. 1 ustawy z 24 sierpnia 2001 r. o czasie pracy kierowców), natomiast dla pracodawcy miały one znaczenie wyłącznie jako narzędzie kontroli okresów prowadzenia pojazdu, czasu trwania pracy i okresów odpoczynku (art. 31 ust. 1 ustawy). Poza kontrolą czasu pracy, dokumenty te nie miały żadnego innego prawnego znaczenia, w szczególności nie można ich traktować jako dowodu odbycia określonej trasy przez kierowcę. Z pewnością nie mogą one być potraktowane jako weryfikator innych dokumentów pochodzących od kierowcy, w tym żądania zwrotu kosztów delegacji służbowej – w razie ujawnienia rozbieżności między tymi dokumentami konieczne jest zweryfikowanie innym źródłem, który z tych dokumentów odzwierciedla faktyczny stan rzeczy. Takim weryfikatorem w dwóch przypadkach wskazanych wyżej były faktury za paliwo, zawierające wskazanie czasu, miejsca i osoby tankującej, natomiast w pozostałych przypadkach takiego elementu zabrakło.

Z uwagi na kierunek apelacji nie ma żadnych podstaw, by Sąd Okręgowy mógł poszukiwać w tym zakresie w ramach postępowania odwoławczego dowodów na okoliczność poczynienia niekorzystnych dla oskarżonego S. ustaleń faktycznych potwierdzających nieprawdziwość pozostałych delegacji, skoro zabrakło takich dowodów w przedstawionym materiale dowodowym będącym podstawą sporządzenia aktu oskarżenia i wydania zaskarżonego wyroku, nie można było oczywiście w tym celu uchylić też orzeczenia i przekazać sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Dlatego też z uwagi na brak dowodów winy oskarżonego S. odnośnie czterech pozostałych przypisanych mu wyłudzeń należności z tytułu delegacji należało go od tych zarzutów uniewinnić.

Fakt, iż J. S. (1) w dwóch wypadkach dopuścił się wyłudzeń należności z tytułu delegacji czy okoliczność, iż wyrokiem Sądu Rejonowego w części niezaskarżonej uznano za winnego podobnych wyłudzeń także kierowcę A. Ś., w żaden sposób nie przesądza jednak o odpowiedzialności karnej oskarżonych J. G. (1) i W. R. za pomocnictwo w tych wyłudzeniach.

Przypisując oskarżonym G. i R. winę i sprawstwo w powyższym zakresie, w przypadku J. G. (1) Sąd Rejonowy zakwalifikował jego czyny jako ciąg przestępstw z art. 231 § 2 k.k. oraz art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k., zaś w przypadku W. R. – jako ciąg przestępstw z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w sposób nie wskazał źródła obowiązków, których jego zdaniem nie dopełnił J. G. (1), stwierdzając jedynie, że jako funkcjonariusz publiczny, nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji. Tymczasem obowiązki , o których mowa w art. 231 k.k. „mogą […] wynikać z norm powszechnie obowiązujących lub z norm prawa wewnętrznego albo z poleceń służbowych. Niedopełnienie obowiązków stanowiących realizację znamion z art. 231 k.k. może również polegać na niewłaściwym zorganizowaniu pracy podległego funkcjonariuszowi publicznemu personelu lub zaniechaniu prowadzenia kontroli wykonywania przezeń obowiązków służbowych”-uzasadnienie wyroku SN z dnia 14 listopada 2001 r., sygn. akt WA 30/01, LEX nr 558341. Z powyższego wynika, że dla wypełnienia znamion czynu zabronionego z art. 231 k.k. konieczna jest każdorazowo identyfikacja źródła naruszonych obowiązków.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy takiego źródła nie wskazał. Z żadnych dowodów przytoczonych przez Sąd Rejonowy nie wynika, że J. G. (1) jako zastępca Dyrektora Oddziału Terenowego (...) w P. miał szczególny obowiązek weryfikowania rzetelności danych wskazanych przez pracownika w delegacji. Nie sposób również wskazać przepisu prawa powszechnie obowiązującego, który nakładałby na J. G. (1) taki obowiązek – czy też ogólnie taki obowiązek na osoby, które zlecają pracownikom odbycie podróży służbowych. Zgodzić należy się z twierdzeniem, że J. G. (1) miał obowiązek dbałości o interes finansowy kierowanej przez siebie jednostki organizacyjnej Agencji, nie oznacza to jednak, że odpowiada on na nieznanej prawu karnemu zasadzie ryzyka za wszelkie finansowe nieprawidłowości, jakie miały miejsce w Agencji. Nie można bowiem z tak ogólnie sformułowanego obowiązku wywodzić, że J. G. (1) był zobligowany do kontrolowania, czy pracownicy rzeczywiście odbywają podróże w miejscach i czasie, które wskazują w delegacjach.

Wskazać w tym miejscu trzeba, iż w ogóle formuła podróży służbowych i ich rozliczenia opiera się w istotnej części na kwestii zaufania pracodawcy do pracownika. Nie ma prawnego obowiązku potwierdzania na druku delegacji faktu wykonania podróży służbowej przez przedstawiciela podmiotu, do którego pracownik jest delegowany. Podstawą weryfikacji delegacji przez pracodawcę nie są też oczywiście karty drogowe. Wskazano już wyżej, jaki jest ich faktyczny prawny charakter jako dokumentu służącego jedynie ewidencji czasu pracy, nie zaś kontroli rzetelności dokumentów delegacji przedkładanych przez pracownika – tym samym należało uznać, że J. G. (1) nie miał powodów, aby zapoznawać się z treścią kart drogowych, a w szczególności porównywać ją z treścią dokumentów delegacji (z uwagi na znaczne opóźnienia w sporządzaniu kart drogowych przez kierowców byłoby to zresztą w wielu przypadkach zwyczajnie niemożliwe). Przyjęcie, że J. G. (1), nie mając szczególnego obowiązku weryfikacji rzetelności delegacji, powinien był kontroli takiej dokonywać na gruncie ogólnie pojętego obowiązku dbałości o interes finansowy Agencji, prowadzi do pytania, gdzie w takim razie leżą granice takiej weryfikacji. Czy wystarczające byłoby, że J. G. (1) porównywałby treść delegacji z innymi dostępnymi dokumentami, w tym wspomnianymi kartami drogowymi (logicznym jest w takim razie kolejne pytanie, w jaki sposób i kto miałby weryfikować rzetelność samych kart drogowych, skoro miałyby one służyć weryfikacji innych dokumentów)? Czy może J. G. (1) powinien był oddelegować jakiegoś innego pracownika do odbywania podróży służbowych z kierowcami, celem ich kontroli? A jeśli tak, to czy oddelegowanego do kontroli pracownika również należałoby jakoś kontrolować? Pozytywne odpowiedzi na te pytania prowadzą nieuchronnie do paranoicznego zapętlenia, w ramach którego pracownicy Agencji zajmowaliby się głównie kontrolowaniem siebie nawzajem, nie zaś merytoryczną pracą.

Należy w tym miejscu podkreślić, że art. 231 k.k. nie stanowi jakiejś subsydiarnej regulacji, do której oskarżyciel może się odwoływać za każdym razem, gdy w jednostce organizacyjnej kierowanej przez daną osobę mają miejsce nieprawidłowości prowadzące do naruszenia interesu publicznego albo prywatnego. Zasadą odpowiedzialności karnej nie jest zasada ryzyka, lecz zasada winy sprawcy, zaś ustalenie tej winy musi być poprzedzone uznaniem „ zarzucalności” danego zachowania, o czym była już mowa we wcześniejszych fragmentach uzasadnienia.

Następnie należy zwrócić uwagę na nietrafność kwalifikacji czynów J. G. (1) i W. R. z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.

W przypadku W. R. nie można uznać, że ułatwił on dokonanie oszustw, z uwagi na jego prawny status jako zastępcy głównego księgowego, nad czym Sąd Rejonowy nie pochylił się nawet w najmniejszym stopniu. Podstawą prawną charakteryzującą znaczenie podpisu głównego księgowego na dokumencie był w czasie inkryminowanych czynów art. 35 ustawy o finansach publicznych w brzmieniu nadanym mu nowelizacją, która weszła w życie 1.01.2002 r. (Dz. U. z 2001 r. Nr 102 poz. 1116). Z art. 35 ust. 1 pkt 3 i 4 tej ustawy wynika, że do obowiązków głównego księgowego należy m.in. dokonywanie wstępnej kontroli zgodności operacji gospodarczych i finansowych z planem finansowym i dokonywanie wstępnej kontroli kompletności i rzetelności dokumentów dotyczących operacji gospodarczych i finansowych. Natomiast w myśl ust. 3 tego artykułu dowodem dokonania przez głównego księgowego wstępnej kontroli, o której mowa w ust. 1 pkt 3 i 4, jest jego podpis złożony na dokumentach dotyczących danej operacji. Złożenie podpisu przez głównego księgowego na dokumencie, obok podpisu pracownika właściwego rzeczowo, oznacza, że: 1) nie zgłasza zastrzeżeń do przedstawionej przez właściwych rzeczowo pracowników oceny prawidłowości merytorycznej tej operacji i jej zgodności z prawem, 2) nie zgłasza zastrzeżeń do kompletności oraz formalno-rachunkowej rzetelności i prawidłowości dokumentów, dotyczących tej operacji, 3) zobowiązania wynikające z operacji mieszczą się w planie finansowym oraz harmonogramie dochodów i wydatków, a jednostka posiada środki finansowe na ich pokrycie. Z powyższego jednoznacznie wynika, że W. R. podpisując delegacje, w żaden sposób nie „ zatwierdzał”, że dane w nich wskazane są prawdziwe, zaś podpis ten miał zupełnie inny charakter, wskazany właśnie w ust. 3 omawianej regulacji. Tym samym nie sposób uznać, że – jak błędnie przyjął Sąd Rejonowy – W. R. swoim podpisem „ potwierdził podróż służbową” wskazaną w dokumencie, tym samym ułatwiając kierowcom wyłudzenie nienależnych im świadczeń.

Na tej samej zasadzie nie sposób również przyjąć, że podpisy J. G. (1) traktować należy jako potwierdzenie prawdziwości danych zawartych w delegacjach. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że J. G. (1) nie miał żadnych podstaw do przyjęcia, że kierowcy podają nieprawdziwe dane w tych dokumentach. Zasady doświadczenia życiowego wskazują przy tym, że pracodawca z reguły obdarza swoich pracowników pewną dozą zaufania i nie ma żadnego dowodu wskazującego, że w omawianym przypadku było inaczej. Tym samym brak jest możliwości przypisania J. G. (1) choćby zamiaru ewentualnego pomocnictwa w oszustwach dokonanych przez kierowców Agencji. Należy bowiem uznać, że w sytuacji, gdy J. G. (1) otrzymywał dokumenty delegacji do podpisu, sam działał w błędzie, będąc przekonanym o rzetelności danych zawartych w tych dokumentach.

Podkreślić trzeba, iż pomocnictwo do przestępstwa ma miejsce wtedy, gdy dana osoba w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, a także osoba, która wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie. Ta ostatnia sytuacja w sposób oczywisty nie zachodzi w przypadku J. G. (1) i W. R., natomiast w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że oskarżeni ci umyślnie ułatwili komukolwiek popełnienie przestępstwa wyłudzenia świadczeń z delegacji. W szczególności w żaden sposób nie można wykluczyć, iż oskarżeni G. i R. byli wprowadzeni w błąd przez kierowców co do faktu odbycia przez nich podróży służbowych w czasie i w sposób opisany przez nich w delegacjach, co jednak w żaden sposób nie uzasadnia ich odpowiedzialności karnej ( de lege lata nie ma w polskim systemie prawnym odpowiedzialności za pomocnictwo nieumyślne). Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 21 stycznia 2004 r., II AKa 520/03, KZS 2004/9/45, „ pomocnictwo w rozumieniu art. 18 § 3 k.k. wchodzi w grę wyłącznie wtedy, gdy za udowodnione można uznać, że zachowanie danej osoby było podejmowane z nastawieniem, a więc z zamiarem, aby inna osoba dokonała konkretnego przestępstwa i w związku z tym ułatwiła jej to. Nie jest zaś pomocnictwem zachowanie osoby, która z uwagi na splot okoliczności będących poza sferą jej przewidywań, w sposób niezamierzony sprzyjała sprawcy bądź sprzyjała mu w innym celu, a przez to umożliwiła znalezienie się w konkretnym miejscu i czasie, co ten wykorzystał do popełnienia takiego czynu zabronionego, którego ona nie akceptowała i nie chciała ułatwić”.

Mając to na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i uniewinnił oskarżonych J. G. (1) i W. R. od zarzutów pomocnictwa do wyłudzenia świadczeń z tytułu podróży służbowych wykonywanych przez kierowców Agencji (pkt I lit. b i c wyroku).

IV.

  • IV.

    • IV.  Rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności oskarżonego W. R. za zarzuty określone w pkt XIX, XX, XXIV i XXV aktu oskarżenia.

Apelacja obrońcy oskarżonego R. w powyższym zakresie okazała się zasadna jedynie w zakresie dotyczącym kwalifikacji prawnej czynów oskarżonego. Sąd Okręgowy w pełni podzielił bowiem ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy w zakresie zarzutów XIX, XX, XXIV i XXV aktu oskarżenia postawionych W. R. (pkt 12 wyroku). Sąd Odwoławczy zmienił jednak pkt 12 zaskarżonego wyroku, eliminując z kwalifikacji prawnej czynu art. 271 § 3 k.k.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż bezsporny był fakt, że to oskarżony W. R. dokonał inkryminowanych wpisów do systemu SĘP II. Fakt ten został bowiem przyznany przez tego oskarżonego, wynikało to również zeznań świadków G. M. i P. D. oraz wydruków z systemu SĘP II.

Kwestią sporną był natomiast charakter wpisów do systemu SĘP II oraz to, czy wpisy dokonane przez W. R. odzwierciedlały rzeczywisty stan faktyczny.

Sąd Okręgowy zauważa przy tym, że dla dokonania powyższych ustaleń nie było konieczne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, albowiem ustalenie tych okoliczności nie wymagało posiadania wiadomości specjalnych. Charakter tego systemu został dostatecznie wyjaśniony w zeznaniach świadków G. M. i P. D.. Wynika z nich, że system SĘP II, wprowadzony w 2000 r., miał na celu windykację należności filii Agencji w P.. W systemie gromadzono bardzo szczegółowe informacje dotyczące rozliczeń z kontrahentami z tytułu dzierżawy, użytkowania wieczystego i innych. Każdemu z kontrahentów był przypisany numer, pod którym widniały wszystkie zawarte przez niego umowy. W systemie wpisywano również dane z rejestru wpływu wniosków, m. in. o odroczenie płatności zobowiązań wobec Agencji oraz decyzje w tym zakresie. Z zeznań ww. świadków w sposób jasny wynika, że system SĘP II miał odzwierciedlać rzeczywiste działania Agencji, nie służył zaś prowadzeniu żadnych symulacji. Tym samym twierdzenia, jakoby system SĘP II służył do symulacji odroczenia rat, są niewiarygodne. Z samych zapisów dokonanych przez W. R. nie wynika, aby były one efektem prowadzonej symulacji, gdyż zapisy te dotyczą rzeczywistych czynności. Gdyby system SĘP II rzeczywiście służył również do dokonywania symulacji płatności rat z tytułu odroczenia płatności, to po pierwsze świadkowie G. M. i P. D. wskazaliby na ten fakt, po drugie zaś doświadczenie życiowe wskazuje, że zapis będący efektem symulacji byłby oznaczony jako symulacja, tak aby uniknąć ewentualnych błędów wynikających z uznania takich danych będących efektem symulacji za dane odzwierciedlające rzeczywisty stan faktyczny. Tymczasem inkryminowane wpisy nie zawierają żadnego oznaczenia, że dotyczą symulacji, a nie rzeczywistych czynności. Tym samym twierdzenia oskarżonego W. R. w tym zakresie stanowią jedynie linię obrony nie znajdującą oparcia w stanie faktycznym prawidłowo ustalonym przez Sąd Rejonowy.

Następnie należało ustalić, czy zapisy, które zostały wprowadzane przez W. R. do systemu, odzwierciedlały rzeczywiste czynności podejmowane w Agencji, czy też były to dane zmyślone przez W. R.. Sąd Rejonowy również tutaj przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe i należycie ocenił dowody, dochodząc do prawidłowych wniosków.

Wskazać należy, że wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego, wydawanie decyzji w przedmiocie odroczenia terminu płatności zobowiązań kontrahentów Agencji należało do wyłącznej kompetencji Komisji ds. windykacji należności i restrukturyzacji zadłużenia, co wynika jasno z zarządzenia nr 104/FP/01 z dnia 20 kwietnia 2001 r. wydanego przez zastępcę dyrektora Agencji w P.. Konstatacji tej nie zmienia w żaden sposób pismo prezesa Agencji (...) z dnia 10 listopada 2001 r., nr (...). W pkt 6 tego pisma wskazano, że „o odroczeniu lub rozłożeniu na raty spłat należności Agencji rozstrzyga dyrektor oddziału, na podstawie analizy, dokonanej przez właściwe służby oddziału” – jest oczywiste, że zapis ten należy rozpatrywać w powiązaniu z ww. zarządzeniem, nie zaś jako alternatywę dla kompetencji Komisji. Przywołany zapis z pkt 7 pisma prezesa Agencji jest więc pewnym doprecyzowaniem kompetencji zastępcy dyrektora Agencji do akceptowania decyzji Komisji, co wskazano w § 6 ww. zarządzenia, polegającym na wskazaniu, że podstawą akceptacji, o której mowa w § 6, jest analiza dokonana przez właściwe służby oddziału. Wykluczyć tym samym należało, że wnioski, o których informacje do systemu SĘP II wprowadzał W. R., były rozpatrywane w jakimś innym, alternatywnym postępowaniu przed organem innym, niż Komisja i właśnie z tego względu brak jest w tym zakresie decyzji Komisji. W sprawie w ogóle nie zgromadzono dowodów, że istniała jakaś alternatywna procedura rozpatrywania wniosków, również skarżący na takie dowody nie wskazuje. O powyższym świadczą również same twierdzenia zawarte w apelacji. Skoro bowiem, jak twierdzi obrońca, W. R. wnioskom, o których informacje wprowadzał do systemu SĘP II, nadawał numery zgodnie z metodologią właściwą dla numeracji wniosków rozpoznawanych przez Komisję, to nielogiczne byłoby przyjęcie, że wnioski te rozpoznawane były przez jakiś inny organ, wtedy bowiem metodologia związana z numeracją wniosków byłaby inna.

Należy zwrócić uwagę, że decyzja Komisji musiała być poprzedzona stosownym wnioskiem zainteresowanego kontrahenta, któremu nadawano numer i rejestrowano go w dziale windykacji, a następnie wniosek ten był opiniowany przez Sekcję finansowo-księgową. Zatem procedura inicjowana złożeniem wniosku o odroczenie należności wiązała się z wytworzeniem całego szeregu dokumentacji. Brak jest możliwości przyjęcia, że – jak zdaje się sugerować obrońca oskarżonego – dokumentacja ta „ zniknęła”, albowiem gdyby tak było, to z pewnością pozostałby po niej jakiś ślad, tymczasem śladów takich brak. W szczególności zaś, wbrew twierdzeniom obrońcy, śladem takim nie jest pismo J. G. (1) z dnia 4 października 2002 r., informujące spółkę (...) o wyrażeniu zgody przez Komisję na przesunięcie płatności rat. W piśmie tym brak jest jakiegokolwiek wskazania bliższych szczegółów dotyczących decyzji, a w szczególności jej daty i sygnatury. Tym samym uznać należało, że pismo to, chociaż podpisane przez zastępcę Dyrektora Oddziału Agencji, nie odnosi się do rzeczywistej decyzji Komisji i stanowi błędną informację.

Należy również zauważyć, że prowadzenie dalszych czynności dowodowych celem ustalenia, czy spółka (...) i D. C. składali wnioski w przedmiocie odroczenia płatności (co sugerował w swoim piśmie z dnia 21 czerwca 2016 r., stanowiącym uzupełnienie apelacji obrońcy, oskarżony R.) jest bezcelowe, albowiem informacje, jakie wprowadzał W. R. do systemu SĘP II dotyczyły nie wniosków złożonych, a wniosków zarejestrowanych, inicjujących postępowania kończące się decyzjami Komisji. Tymczasem w sposób pewny ustalono, że rejestracja takich wniosków nie miała miejsca, jak również nie wydawano decyzji w zakresie objętym inkryminowanymi czynami. Tym samym, nawet gdyby spółka (...) i D. C. wiarygodnie potwierdzili, że złożyli przedmiotowe wnioski, to nie miałoby to wpływu na odpowiedzialność karną W. R..

Przechodząc do kwalifikacji prawnej czynów W. R., wpierw należy omówić regulację z art. 287 § 1 k.k.

Przepis ten penalizuje zachowanie polegające m.in. wprowadzeniu bez upoważnienia nowego zapisu danych informatycznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Omawiane przestępstwo ma charakter kierunkowy. Można je popełnić jedynie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub wyrządzenia innej osobie szkody, co oznacza to, że można je popełnić jedynie w zamiarze bezpośrednim-M. K., Komentarz do art. 287 Kodeksu karnego, LEX, stan prawny: 1 września 2015 r., tezy 3 i 8 oraz wskazana tam literatura. Należy również wskazać, że zgodnie z art. 115 § 4 k.k. korzyścią majątkową jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego.

Biorąc pod uwagę powyższe, W. R. wypełnił znamiona z tego przepisu. Działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez spółkę (...) oraz D. C.. Istotą korzyści majątkowej miało być tutaj odroczenie terminów płatności należności, jakie podmioty te były zobowiązane uiścić na rzecz Agencji z tytułu zawartych z nią umów. Przesunięcie terminu płatności z zasady jest bowiem korzystne dla dłużnika, który ma więcej czasu, aby zgromadzić kwotę należności, względnie obracać kwotą już zgromadzoną. Oczywiście, należało mieć na względzie, że zapisy w systemie SĘP II nie miały samodzielnej mocy prawnej, lecz charakter wtórny, odzwierciedlający rzeczywiście podjęte decyzje. Jednakże właśnie z uwagi na informacyjny charakter tego programu, zapisy wprowadzające w błąd mogły prowadzić do równie błędnego uznania przez korzystającego z niego pracownika, że wspomniane korzyści w postaci odroczenia płatności rzeczywiście przysługują spółce (...) i D. C.. (...) ze swojej istoty miał bowiem stanowić ułatwienie dla pracowników, aby nie musieli oni każdorazowo sięgać do „ papierowych” dokumentów źródłowych dotyczących danej sprawy.

Należało również uznać, że W. R. wprowadzał dane do systemu SĘP II, nie mając do tego upoważnienia. Jednocześnie zaznaczyć należy, że pojęcia „ upoważnienia” z art. 287 § 1 k.k. nie należy rozumieć abstrakcyjnie, jak zdaje się to sugerować oskarżony R. w swoim piśmie procesowym z dnia 21 czerwca 2016 r. Nie należy bowiem więc utożsamiać pojęcia wprowadzania bez upoważnienia nowego zapisu danych informatycznych, o czym mowa w art. 287 § 1 k.k. z ingerowaniem bez uprawnienia w dane zgromadzone na informatycznym nośniku danych, o czym mowa w art. 268 § 1 i 2 k.k. W. R. był bowiem generalnie uprawniony do tworzenia zapisów w systemie SĘP II, jednak nie posiadał upoważnienia do wprowadzania tam danych nie mających pokrycia w rzeczywistości i właśnie w tym znaczeniu wypełnił on znamię działania „ bez upoważnienia” z art. 287 § 1 k.k. Jednocześnie z uwagi na fakt, że W. R. w czasie popełniania inkryminowanych czynów zabronionych zajmował stanowisko zastępcy głównego księgowego i stanowiska tego nadużył, wykluczyć należało możliwość zakwalifikowania jego czynu jako wypadku mniejszej wagi z art. 287 § 2 k.k.

Następnie wskazać należy na wykluczenie art. 271 § 3 k.k. z kwalifikacji prawnej oszustw komputerowych przypisanych oskarżonemu W. R.. Przepis ten penalizuje zachowanie polegające na poświadczeniu nieprawdy w dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne, przez funkcjonariusza publicznego lub inną osobę. Należy przy tym zgodzić się z poglądem, że „dokument, dla objęcia go działaniem art. 271 § 1 k.k., musi rodzić nie tyko określone jego treścią i zakresem działania skutki prawne między stronami czynności prawnej, ale wykraczać powodowanymi przez jego wystawienie skutkami prawnymi >>na zewnątrz<<"-postanowienie SN z dnia 30 listopada 2007 r., sygn. akt V KK98/07, LEX nr 346235. Tak więc ">>poświadczeniem<< z art. 271 k.k. są tylko dokumenty "wystawiane" na użytek publiczny, przeznaczone do dowodzenia okoliczności w nich poświadczonych bez potrzeby potwierdzania ich innymi dowodami, korzystające z domniemania prawdziwości, obdarzane zaufaniem publicznym. Nie należą do tego zakresu dokumenty sporządzane przez funkcjonariuszy publicznych dla celów wewnętrznych urzędu (notatki służbowe itp.) ani dokumenty regulujące zobowiązania między osobami fizycznymi lub prawnymi (umowy, oświadczenia itp.). Użycie takich dokumentów w celach przestępczych nie zmienia ich charakteru. Jeśli sporządzono je w celu przestępczym, sprawca nie podlega odpowiedzialności z art. 271 k.k., lecz za przestępstwo, w którym uczestniczy w granicach swego zamiaru. Rozszerzająca interpretacja przestępczego poświadczenia nieprawdy, stosowana w warunkach dawnego ustroju (art. 266 d.k.k.), jest bezpodstawna w warunkach wolności obrotu gospodarczego i własności prywatnej, oddzielonych od funkcji publicznych (art. 20 Konstytucji)”-wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 listopada 1999 r., sygn. akt II AKa 173/99, LEX nr 39088.

Przenosząc powyższe zapatrywania na grunt faktyczny niniejszej sprawy stwierdzić należy, że zarówno sam system SĘP II jak i ewentualne wydruki sporządzane na jego podstawie miały charakter wewnętrzny. (...) był typowym systemem ewidencji, funkcjonującym na użytek pracowników Agencji i nie oddziaływał „ na zewnątrz”, tj. w stosunkach Agencji z jej kontrahentami i osobami trzecimi (przynajmniej w toku postępowania dowodowego przeprowadzonego przez Sąd Rejonowy nie poczyniono w tym zakresie żadnych pozytywnych ustaleń).

Podobieństwo w działaniu oraz krótkie odstępy czasu uzasadniały przyjęcie, że W. R. dopuścił się zarzuconych mu oszustw komputerowych w ramach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt I lit. d wyroku. Konieczne okazało się też zmodyfikowanie podstawy wymiaru kary oskarżonemu R. za przypisany mu ciąg oraz zakresu jego odpowiedzialności karnej – uzasadnienie tych rozstrzygnięć zawarto w pkt VII niniejszego uzasadnienia.

V.

  • V.

    • V.  Rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności oskarżonego W. R. za zarzut o kreślony w pkt XLVI aktu oskarżenia.

Apelacja obrońcy oskarżonego R. w tym zakresie nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenie Sądu Rejonowego, iż oskarżony W. R. nakłaniał I. M. do przepisania kart drogowych na użytkowany przez niego samochód służbowy marki N. (...). Nie budzi wątpliwości prawidłowość ustalenia, iż I. M. (1) na podstawie pierwotnych kart drogowych, poprawek naniesionych na nich przez oskarżonego i jego wskazówek wypisała karty drogowe, na których następnie oskarżony się podpisał, po czym pierwotne karty zastąpiono nowo wypisanymi.

Sąd Rejonowy dokonał powyższych ustaleń w oparciu o zebrane dokumenty w postaci kart drogowych, których wartości dowodowej nie zanegowała skutecznie żadna ze stron, ale przede wszystkim w oparciu o zeznania świadka M.. Sąd I instancji w żaden sposób nie naruszył przy tym dyspozycji art. 7 k.p.k., dokonując swobodnej oceny zeznań tego świadka i słusznie ustalając, iż zeznania te są cechuje konsekwencja, są one przy tym jasne, jednoznaczne i przekonujące. Sąd Okręgowy nie podziela poglądu obrońcy o wadliwości relacji tego świadka w postaci jej zmienności – zeznania świadka składane w czasie postępowania jurysdykcyjnego (na rozprawie w dniu 23 maja 2013 r.) zaistniały po bardzo długim czasie, jaki upłynął od zdarzeń będących ich przedmiotem (blisko 11 lat) i w sposób oczywisty musiało się to odbić na pewności świadka czy szczegółowości jego depozycji, jednak wskazuje to jedynie na spontaniczność tej relacji i ewentualne defekty późniejszych zeznań oceniać trzeba w kategoriach normalnego zniekształcenia będącego następstwem upływu czasu. Takie wadliwości są w pełni wytłumaczalne z punktu widzenia elementarnych psychologicznych zasad zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń. Niepokój organu procesowego budziłaby raczej nadmierna konsekwencja świadka, zdolność relacjonowania nawet drobnych szczegółów po długim czasie – takie cechy wskazywałyby na niesamodzielność relacji świadka, odtwarzanie wyuczonych zeznań etc., jednak w niniejszej sprawie nie miało to miejsca.

W toku postępowania dowodowego nie ujawniono żadnych powodów, dla których można zdezawuować depozycje tego świadka, a w szczególności nie ujawniono powodów, dla których I. M. (1) miałaby bezpodstawnie pomawiać oskarżonego. Godzi się w szczególności zauważyć, iż poprzez takie pomówienie świadek sama nie uwalniała się od ewentualnej własnej odpowiedzialności karnej za fałszerstwo (bez znaczenia jest okoliczność, czy ostatecznie oskarżyciel zdecydował się postawić jej jakieś zarzuty, czy nie), dlatego też nie można traktować jej relacji jako próby przerzucenia odpowiedzialności karnej na inną osobę.

Sąd Rejonowy trafnie przyjął, iż wypisanie dokumentu przez świadka było przestępstwem fałszu materialnego dokumentu w rozumieniu art. 270§1 k.k. Karta drogowa jest bowiem dokumentem w rozumieniu art. 115§14 k.k. z uwagi na to, że zawarta w niej treść stanowi dowód okoliczności mającej znaczenie prawne (jak wcześniej to wskazano – służy ewidencji czasu pracy). Jego podrobienie polegało na wytworzeniu nowego dokumentu, mającego imitować dokument pierwotny – mającego sprawiać wrażenie, że dokument ten od początku miał taką postać, jak wytworzona na polecenie oskarżonego W. R..

Sąd Rejonowy trafnie przyjął, iż nakłaniając świadka do podrobienia kart drogowych, oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 18§2 k.k. w zw. z art. 270§1 k.k. Nie może budzić żadnych wątpliwości, iż oskarżony działał umyślnie – wiedział doskonale, do czego nakłania świadka i że w wyniku tego powstanie dokument, który ma zastąpić oryginał (dokument pierwotnie wytworzony). Zaznaczyć jednocześnie należy, iż odpowiedzialność oskarżonego w realiach niniejszej sprawy mogłaby być dalej idąca – podpisując bowiem następnie taką kartę przygotowaną przez I. M. (czego przecież nie negował), brał on bowiem udział już w samym dokonaniu przestępstwa z art. 270§1 k.k. Z uwagi na kierunek apelacji Sąd Okręgowy nie mógł jednak czynić w tym zakresie żadnych ustaleń na niekorzyść W. R.. Zauważyć jedynie trzeba, iż odpowiedzialność oskarżonego za dokonanie fałszerstwa byłaby przypisana oskarżonemu także przy przyjęciu prawdziwości jego wyjaśnień, iż kartę podpisał po poinformowaniu go przez świadka o zaginięciu kart.

Ubocznie tylko zauważyć, iż dla ustalenia sprawstwa oskarżonego odnośnie zarzucanego mu czynu nie ma znaczenia forma nacisku na świadka M.. Podkreślić jednak trzeba, iż oskarżonemu R. nie postawiono żadnych zarzutów co do tej kwestii, w szczególności nie zarzucono mu popełnienia na szkodę świadka przestępstwa gróźb karalnych. Sąd Rejonowy jego zachowanie sprawcze opisał mianem „ polecenia”, co mieści się w typie czynu zabronionego rozumianego jako podżeganie. Ustalenia tego apelacja skutecznie nie zdezawuowała.

Reasumując, nie podzielając żadnego z zarzutów apelacyjnych, w tym zakresie zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy (pkt II wyroku).

VI.

  • VI.

    • VI.  Rozstrzygnięcie w przedmiocie odpowiedzialności oskarżonych J. G. (1) i W. R.za zarzut określony w pkt XLV aktu oskarżenia.

Przypisując oskarżonym G. i R. sprawstwo odnośnie zarzucanego im czynu, Sąd Rejonowy przyjął, iż oskarżeni, pełniąc opisane w zarzucie funkcje, przez ponad 6 lat, wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osoby prawne nie dopełnili swoich obowiązków w ten sposób, że bezzasadnie akceptowali faktury wystawiane przez kancelarie prawne, które nie miały odzwierciedlenia w zawartych umowach i pełnomocnictwach, czym doprowadzili do bezpodstawnego wypłacenia spółkom realizującym obsługę prawną (...) kwoty co najmniej 305.357,48 zł, wyrządzając przez to Agencji znaczną szkodę majątkową w takiej kwocie, czym wyczerpać mieli znamiona przestępstwa z art. 296§2 k.k.

Należy wskazać, że – podobnie jak w przypadku pierwszego zarzutu stawianego oskarżonemu G. – już sam czasokres inkryminowanego czynu budzić musi poważne zastrzeżenia w świetle działalności J. G. (1) i W. R.. Jak już wcześniej wskazano, jeden czyn stanowi tylko jedno przestępstwo, przy czym jako jeden czyn pojmuje się zintegrowany zespół aktywności sprawcy, zwarty w czasie i miejscu oraz o tożsamej motywacji względem planu sprawcy. Tymczasem w niniejszej sprawie z jednej strony ustalono, że oskarżeni dokonali inkryminowanego czynu polegającego na akceptacji części faktur wystawianych przez zewnętrzne kancelarie prawne na przestrzeni ponad 6 lat, z drugiej strony wiadomo natomiast, że w tym czasie zatwierdzali cały szereg faktur, które nie wzbudziły ostatecznie zastrzeżeń oskarżyciela publicznego, to nie sposób wskazać, co jako karnoprawne spoiwo łączyłoby poszczególne inkryminowane zachowania J. G. (1) i W. R. w jeden czyn. W szczególności okolicznością tą nie mógł być z góry powzięty zamiar (Sąd zresztą nie przyjął konstrukcji z art. 12 k.k.) albowiem nie sposób byłoby wykazać, że J. G. (1) i W. R. już na początku inkryminowanej działalności zakładali, że nie będą należycie weryfikować konkretnych faktur, a jednocześnie będą poprawnie realizować polecenia wypłaty odnośnie innych faktur – podobnie więc, jak w przypadku zarzutu I aktu oskarżenia, z uwagi na fakt, że chronologicznie inkryminowane zachowania polegające na bezpodstawnym akceptowaniu poszczególnych faktur wskazanych w zarzucie były przeplecione akceptacją faktur, których zasadności nie kwestionowano, to nie można tu wskazać na ciągłość przesądzającą o tym, że poszczególne inkryminowane zachowania stanowiły jeden czyn przestępny – co jest tym bardziej istotne, iż dopiero suma należności z poszczególnych faktur daje kwotę przekraczającą próg 200.000 zł.

Ponadto stwierdzić trzeba, iż Sąd Rejonowy w żaden sposób nie uzasadnił tezy, iż oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, a tylko wtedy każdego z nich można obciążyć całością działalności przestępnej. Jak wiadomo, konstytutywnymi elementami współsprawstwa są: element przedmiotowy (wspólne wykonanie czynu zabronionego) oraz element podmiotowy (porozumienie dotyczące wspólnego wykonania tego czynu. Tymczasem z ustaleń Sądu Rejonowego w żaden sposób nie wynika, by obywaj oskarżeni działali w realizacji jednego, wspólnego im zamiaru przestępnego, w ramach ustalonego podziału ról – nie ma w szczególności żadnego dowodu na okoliczność, iż którykolwiek z nich wiedział o tym, co w sprawie istotnych dla sprawy faktur robić ma drugi współsprawca. Brak jest więc jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż obydwaj oskarżeni obejmowali swoją świadomością całość przestępnego działania, a tylko wtedy można mówić o współsprawstwie w sensie prawnomaterialnym, a jak się podkreśla – brak u jednego z dwóch uczestników przestępczej akcji świadomości i woli wspólnej działalności wyklucza byt współsprawstwa (por. m. in. wyroki Sądów Apelacyjnych: w Białymstoku z dnia 15 września 2005 r., II AKa 126/05, OSAB 2005, nr 3, poz. 27, w Katowicach z dnia 16 lutego 2006 r., II AKa 15/06, LEX nr 191761, w Krakowie z dnia 11 marca 2005 r., II AKa 28/05, KZS 2006, z. 1, poz. 46, w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2004 r., II AKa 276/04, Prok. i Pr. 2005, z. 10, poz. 15).

W realiach niniejszej sprawy zastrzeżenie powyższe jest o tyle istotne, iż – jak wynika z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń Sądu Rejonowego – J. G. (1) akceptował tylko jedną fakturę: fakturę VAT nr (...) z dnia 4 lipca 1999 r. wystawioną przez (...) Agencję (...) na 5000,- zł netto, natomiast wszystkie pozostałe faktury z zarzutu aktu oskarżenia były akceptowane przez W. R.. Przy braku dowodów na współsprawstwo oskarżonych, nawet w razie ustalenia, iż J. G. (1) w sposób nieprawny zaakceptował ww. fakturę, nie można by więc mu przypisać przestępstwa z art. 296§2 k.k. z uwagi na zbyt niską wartość szkody, którą miałby w ten sposób wyrządzić, w stosunku do określonej w art. 115§5 i 7 k.k.

Następnie trzeba zauważyć, iż w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie zebrał i nie przedstawił dowodów potwierdzających tezę, iż oskarżeni działali umyślnie. Wskazać tu trzeba, iż do przypisania sprawcy odpowiedzialności z art. 296§2 k.k. konieczne jest wykazanie nie tylko umyślności, ale do tego zamiaru kierunkowego – sprawca ma bowiem działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i Sąd Rejonowy w ślad za aktem oskarżenia przyjął, że oskarżeni w takim właśnie celu działali („ w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osoby prawne”). Twierdzenie to nie zostało w żaden sposób udowodnione, a wcale nie wynika ono z istoty działalności przestępnej, na której miało polegać zarzucane oskarżonym przestępstwo. Akceptacja przedkładanych przez współpracujące z (...) kancelarie prawne faktur, które w zarzucie określono jako niezasadne, może być bowiem następstwem działania umyślnego w rozumieniu art. 9§2 k.k., ale może być też działaniem nieumyślnym wskutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach (art. 9§3 k.k.) – tu: braku weryfikacji faktur z pozostałą dokumentacją dotyczącą zlecenia dawanego konkretnej kancelarii i w związku z tym – braku zbadania, czy ustalone są wszystkie elementy niezbędne do prawidłowego ustalenia i zweryfikowania dochodzonego przez kancelarię wynagrodzenia.

Wreszcie trzeba zgodzić się z obrońcą oskarżonego R., iż w przypadku tego oskarżonego ustalenie Sądu Rejonowego, iż oskarżony ten jest „ osobą obowiązaną na podstawie statutu Agencji i umowy o pracę do zajmowania się sprawami Agencji”, nie zostało w żaden sposób udokumentowane – w szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, iż w świetle tych aktów wewnętrznych, jak też przepisów prawa powszechnie obowiązującego (por. powołane już wcześniej przepisy ustawy o finansach publicznych) oskarżony R. jako główny księgowy czy zastępca głównego księgowego zajmował się sprawami majątkowymi rozumianymi jako zobowiązanie bądź uprawnienie do podejmowania decyzji należących do sfery zarządzania majątkiem, co wiązałoby się z faktycznym wpływem decyzyjnym na kształtowanie określonych wartości ekonomicznych zarządzanego mienia. Nie zostało więc w ogóle wykazane, iż oskarżony R. może być podmiotem przestępstwa opisanego w art. 296§1 i 2 k.k., którym może być wyłącznie ten, kto jest „ obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą”.

Powyższe uwagi co do braku możliwości przypisania zawinienia oskarżonym za zarzucane im przestępstwo przy takich ustaleniach, jakie poczynił Sąd Rejonowy, w zasadzie już wystarczyłyby (w rozumieniu art. 436 k.p.k.) do wydania orzeczenia uniewinniającego ich od zarzutu z pkt XLV aktu oskarżenia, jednak dla wszechstronnego odniesienia się do wniesionych apelacji konieczne jest też ustosunkowanie się do kwestii, czy – abstrahując na moment od kwestii zawinienia –opisane w zarzucie zachowanie oskarżonych G. i R. w ogóle może być traktowane jako wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 296§2 k.k.? Odpowiedź na to pytanie musi być także negatywna.

W pierwszej kolejności stwierdzić trzeba, iż przedmiotem zarzutów prokuratorskich nie była sama zasadność decyzji o outsourcingu obsługi prawnej Agencji – w szczególności ani J. G. (1), ani W. R. nie zarzucono braku dbałości o interes majątkowy Agencji przy zawieraniu i dalszym aneksowaniu umów z kancelariami (...) i (...) (bezprzedmiotowe są więc uwagi obrońcy oskarżonego R. co do braku przeprowadzenia dowodów na okoliczność porównania kosztów funkcjonowania wewnętrznej komórki prawnej w Agencji w stosunku do kosztów ponoszonych na zewnętrzną obsługę prawną, skoro sama decyzja o zleceniu zewnętrznej obsługi prawnej nie jest przedmiotem zarzutu). Co więcej, Sąd Rejonowy nie miał też żadnych wątpliwości co do tego, iż współpracujące z (...) kancelarie prawne faktycznie wykonywały zlecone im czynności windykacyjne oraz zadania procesowe w ramach czynności objętych zleceniem – w szczególności zaś, iż wykonywały też faktycznie czynności w sprawach: W. B., T. i A. K., R. S., Z. C. (2), Z. S., D. i M. C. i M. T.. Sąd Rejonowy w związku z tym, oceniając działania kancelarii wykonujących czynności wobec tych dłużników, ustalił, iż od dłużników ściągnięto konkretne kwoty, przy czym „ część z tego wpływu była wynikiem działań pełnomocników” (podzielić zresztą należy zastrzeżenia zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego R., iż faktycznie skuteczność windykacji kancelarii była wyższa, niż przyjął to Sąd I instancji, co jednak nie miało znaczenia z punktu widzenia dalszych rozważań i ich wpływu na ostateczne rozstrzygnięcie w kwestii winy i sprawstwa oskarżonych).

Skoro nie ma podstaw do przyjęcia, iż kancelarie prawne wystawiały na rzecz (...) faktury za czynności fikcyjne (pozorne), lecz były to żądania zapłaty należności za rzeczywiście podejmowane działania, to stwierdzić kategorycznie należy, iż same żądania zapłaty nie były w takim razie bezpodstawne co do zasady. Oskarżenie, a w ślad za nim i Sąd Rejonowy bezprawności działania oskarżonych upatrują wyłącznie w brakach dokumentacyjnych – nienależytym wykazaniu w przedstawionych fakturach, jakie dokładnie czynności były wykonywane w prowadzonych przez kancelarie postępowaniach oraz nieokreśleniu w dokumentacji podstaw ustalenia wynagrodzenia. Choć oczywiście wypłacenie na podstawie tak niedoskonałych faktur żądanego wynagrodzenia może być postrzegane jako działanie niegospodarne, bowiem nie zabezpiecza należycie interesów majątkowych Agencji, to jednak stwierdzić trzeba, iż nie można utożsamiać wypłaconej na podstawie faktury kwoty z rzeczywiście wyrządzoną szkodą majątkową. Jak już wspomniano, nie ma wątpliwości, iż kancelariom należało się wynagrodzenie – co najwyżej można mówić o tym, iż wynagrodzenie to w razie zażądania przez oskarżonych jego prawidłowego udokumentowania (pozwalającego ocenić faktyczny nakład pracy pełnomocników) byłoby przyznane w wysokości niższej, niż żądana – nie można jednak też wcale wykluczyć, iż w razie, gdyby oskarżeni nie zaakceptowali faktur i zażądali uzupełnienia dokumentacji, to w następstwie tego uzupełnienia wykonawcy zażądaliby dokładnie takiej samej kwoty i ta kwota byłaby im faktycznie wypłacona (jak wspomniano, Sąd Rejonowy nie ustalił, by dochodzone świadczenia były nienależne nie tylko co do zasady, ale i co do wysokości).

Trzeba tu przypomnieć, iż „ wysokość utraconych korzyści należy ustalać jako bezsporną różnicę między stanem majątku podmiotu poszkodowanego, który rzeczywiście istnieje po zachowaniu sprawcy, a stanem hipotetycznym, pomyślanym jako taki, który zostałby urzeczywistniony, gdy zachowanie sprawcy wywołujące szkodę nie nastąpiło” (por. Piotr Kardas, Komentarz do art. 296 k.k. w SIP LEX).

Szkoda wyrządzona Agencji powinna zatem być wyliczona tak, iż należałoby zestawić kwotę faktycznie wypłaconą z kwotą rzeczywiście należną kancelarii za daną fakturę – być może w części przypadków kwota rzeczywiście należna byłaby niższa od wypłaconej, jednak w świetle zebranego materiału dowodowego nie da się wykluczyć, iż kwoty te byłyby tożsame, a więc poszczególne wypłaty jako zasadne nie wiązałyby się z żadną szkodą w mieniu Agencji. Takiego zestawienia ani oskarżyciel publiczny, ani Sąd Rejonowy nie sporządziły i w ocenie Sądu Okręgowego dziś braku tego nie można uzupełnić – nie tylko wobec upływu czasu, ale i z uwagi na kierunek obydwu apelacji rozpatrywanych w postępowaniu odwoławczym (bezpośredni zakaz reformationis in peius wynikający z art. 434§1 k.p.k. wyklucza dokonywanie w postępowaniu odwoławczym nowych ustaleń faktycznych na niekorzyść oskarżonych – takimi byłyby zaś ustalenia odnośnie faktycznego stopnia niezasadności żądań zapłaty wynagrodzenia w fakturach opisanych w zarzucie; sąd odwoławczy nie może też w tym celu uchylić zaskarżonego orzeczenia i nakazać poczynienie takich ustaleń przez sąd I instancji).

Skoro w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie ma podstaw do podważenia twierdzenia, iż kancelariom obsługującym Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa w istocie każdorazowo (tzn. w każdej sytuacji objętej zarzutem XLV) przysługiwało wynagrodzenie za faktycznie dokonywane czynności, jak też nie da się wykluczyć, iż należne wynagrodzenie było równe wypłaconemu, choć w razie prawidłowej, wnikliwej weryfikacji dokumentacji przez oskarżonych mogło być niższe, to nie można przypisać oskarżonym, iż akceptując istotne dla sprawy faktury, wyrządzili Agencji znaczną szkodę majątkową. Ich zachowanie może być co najwyżej rozpatrywane jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody majątkowej o nieustalonej (niemożliwej do ustalenia) wysokości. Takie przestępstwo z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo zostało wprowadzone do polskiego prawa karnego dopiero ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 133 poz. 767), którą dodano art. 296§1a k.k., zatem nie może być odnoszone do wcześniejszych zachowań oskarżonych, przy czym ustawodawca wymaga tu też wystąpienia znacznej szkody majątkowej, której w przypadku J. G. (1) i W. R. z przyczyn wcześniej wskazanych wykazać nie można.

Powyższe oznacza, iż także od strony przedmiotowej zachowanie oskarżonych opisane w punkcie XLV aktu oskarżenia i przypisane przez Sąd Rejonowy nie mogło być potraktowane jako wyczerpujące znamiona przestępstwa z art. 296§2 k.k. Mając to na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i uniewinnił J. G. (1) i W. R. od tego czynu (pkt I lit. b i c wyroku).

VII.

  • VII.

    • VII.  Rozstrzygnięcia w przedmiocie wymiaru kar i środków karnych oskarżonym J. S. (1) i W. R. .

W związku z uniewinnieniem oskarżonego J. S. (1) od 4 z 6 przypisanych mu przez Sąd Rejonowy przestępstw z art. 286§1 k.k. (pkt I lit. i wyroku SO), zachodziła potrzeba ukształtowania na nowo kary wymierzonej temu oskarżonemu. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż pozostałe dwa przestępstwa przypisane temu oskarżonemu wchodzą w skład ciągu przestępstw w rozumieniu art. 91§1 k.k. z uwagi na ich popełnienie w podobny sposób i w krótkich odstępach czasu, co oznaczało, iż należy wymierzyć za nie jedną karę, przy czym z uwagi na spełnienie dyspozycji z art. 33§2 k.k. Sąd Okręgowy w ślad za Sądem Rejonowym podzielił pogląd, iż oprócz kary pozbawienia wolności oskarżonemu S. należy wymierzyć także karę grzywny.

Ustalając wysokość tych kar, Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż co do oskarżonego S. występują okoliczności łagodzące w postaci: uprzedniej niekaralności, braku negatywnej opinii środowiskowej, prowadzenia ustabilizowanego trybu życia i niekaralności za wykroczenia. Z uwagi na częściowe uniewinnienie oskarżonego rację bytu straciła podnoszona przez Sąd Rejonowy okoliczność obciążająca, jaką była wielość zachowań składających się na przypisane oskarżonemu przestępstwa, natomiast doszła okoliczność łagodząca, jaką jest niewielka wysokość wyrządzonej zachowaniami oskarżonego S. szkody.

Zestawienie tych okoliczności przez pryzmat dyrektyw wymiaru kary wskazanych w art. 53 k.k. nakazywało wymierzenie oskarżonemu S. kary w dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Za sprawiedliwe, a więc adekwatne do stopnia zawinienia tego oskarżonego i społecznej szkodliwości jego czynów oraz należycie realizujące względy ogólno- i indywidualnoprewencyjne należało uznać kary: 8 miesięcy pozbawienia wolności i grzywny w liczbie 30,- stawek dziennych. Wysokość jednej stawki dziennej ustalono z kolei w oparciu o kryteria wskazane w art. 33§3 k.k. na kwotę 15,- zł i stąd orzeczono jak w pkt I lit. j wyroku.

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż co do oskarżonego S. istnieje pozytywna prognoza, iż nie popełni on ponownie przestępstwa, natomiast skrócić należało okres próby warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec oskarżonego kary, a to z następujących względów:

- zmniejszenia (o 2/3) zakresu odpowiedzialności karnej oskarżonego,

- znacznego upływu czasu od momentu skazania J. S. (1) przez Sąd Rejonowy. W ocenie Sądu II instancji oskarżony nie powinien ponosić ujemnych skutków długotrwałego postępowania odwoławczego, w tym tego, że w jego efekcie do uprawomocnienia się wyroku (a więc i rozpoczęcia probacji) doszło ponad rok od skazania w I instancji.

Okoliczności te przemawiały za skróceniem okresu próby warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności co do J. S. (1) do dwóch lat, dlatego też Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt I lit. k wyroku.

Choć aktualne pozostają przesłanki orzeczenia wobec oskarżonego S. obowiązku naprawienia szkody na podstawie art. 46§1 k.k., to wobec częściowego uniewinnienia tego oskarżonego zachodzi potrzeba umniejszenia zakresu jego odpowiedzialności w tym zakresie. Ponieważ oskarżonemu S. ostatecznie przypisano jedynie wyłudzenie dwóch należności na łączną kwotę 1.232,01 zł, Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie I lit. l wyroku, przy czym jako podmiot uprawniony wskazał Agencję Nieruchomości Rolnych jako następcę prawnego zlikwidowanej Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa (art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego, Dz. U. Nr 64 poz. 592).

Także z uwagi na częściowe uniewinnienie oskarżonego W. R. oraz zmianę zakresu jego odpowiedzialności karnej za pozostałe przestępstwa, zachodziła potrzeba nowego ukształtowania wymiaru kary za te przestępstwa, które ostatecznie zostały mu przypisane.

W związku z przyjęciem, iż W. R. ciągiem przestępstw przypisanych mu w pkt 12 zaskarżonego wyroku wyczerpał znamiona jedynie przestępstwa z art. 287§1 k.k., to ten przepis stawał się – wespół z art. 91§1 k.k. – podstawą orzeczonej kary. Jednocześnie z podstawy tej wyeliminować należało błędnie przywołany przez Sąd Rejonowy przepis art. 33§2 k.k. – przepis ten jest bowiem podstawą do orzeczenia grzywny obok kary pozbawienia wolności, jednak Sąd Rejonowy nie wymierzył oskarżonemu kary grzywny, zatem przepis ten jest zbędny.

Wobec stwierdzenia, iż ciągiem przestępstw oskarżony wyczerpał znamiona jednego typu czynu zabronionego, a nie dwóch, należało umniejszyć orzeczoną wobec niego za ten ciąg karę w stosunku do przyjętej przez Sąd Rejonowy. Mając na uwadze przyjęte przez Sąd Rejonowy okoliczności łagodzące w postaci niekaralności w momencie popełnienia tych przestępstw, braku negatywnej opinii środowiskowej, prowadzenia ustabilizowanego trybu życia i niekaralności za wykroczenia, a także z uwagi na zdezaktualizowanie się większości wskazanych przez Sąd Rejonowy okoliczności obciążających (a to wobec uniewinnienia oskarżonego od najcięższych gatunkowo zarzutów przestępstw z art. 296 k.k.), za odpowiadającą dyrektywom z art. 53 k.k., a więc adekwatną do winy i szkodliwości czynów oskarżonego R. karę Sąd Okręgowy uznał karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Kara ta niewiele przekracza dolną granicę ustawowego zagrożenia, a obejmuje przecież kilka zachowań przestępnych, zatem nie może być uznana za rażąco surową. Dlatego też orzeczono jak w punkcie I lit. e wyroku.

Zmiany wymagało też orzeczenie o karze łącznej co do tego oskarżonego zawarte w punkcie 28 zaskarżonego wyroku. Kara łączna wobec częściowego uniewinnienia oskarżonego nie obejmuje już jednostkowych kar grzywien, a łączeniu podlegają jedynie kary pozbawienia wolności z punktów 12 (w nowym kształcie nadanym przez Sąd Okręgowy) i 25.

Kara łączna wobec oskarżonego R. mogła się zamykać w granicach od 8 miesięcy pozbawienia wolności (najsurowsza z kar podlegających łączeniu) do 1 roku i 1 miesiąca pozbawienia wolności (suma kar z punktów 12 i 25). Sąd Okręgowy uznał, iż kształtując wysokość tej kary, należy się w większym stopniu kierować zasadą absorpcji, za czym przemawiała ścisła więź czasowa między przestępstwami – jednakowoż przeciwko pełnej absorpcji przemawiało to, że przypisane oskarżonemu przestępstwa godziły w różne dobra prawnie chronione. W ocenie Sądu Okręgowego zasady łączenia kar należycie odzwierciedlać będzie kara łączna 10 miesięcy pozbawienia wolności i taką też karę łączną orzeczono w punkcie I lit. f wyroku.

Taka wysokość kary łącznej nie stoi na przeszkodzie rozważeniu, czy wobec oskarżonego R. możliwe jest jej warunkowe zawieszenie. W ocenie Sądu Okręgowego z uwagi na dotychczasowe funkcjonowanie tego oskarżonego można w pełni zasadnie wywodzić, iż nie powróci on już na drogę przestępstwa, a zachowania, których dopuścił się ponad dekadę wcześniej, to odosobnione zdarzenia w jego życiu. Bardzo duży upływ czasu od tych zdarzeń, które zdążyły się już w większości zatrzeć w świadomości społecznej, także nie uzasadnia orzekania wobec oskarżonego R. bezwzględnej kary pozbawienia wolności z przyczyn ogólnoprewencyjnych. Zasadnym i celowym jest więc skorzystanie wobec W. R. z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec niego kary łącznej pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu Okręgowego dla zweryfikowania trafności przyjętej prognozy kryminologicznej wystarczający będzie tu okres 3 lat próby – za jego miarkowaniem przemawia też długotrwałość postępowania międzyinstancyjnego, jak to już wskazano wyżej w przypadku J. S. (1).

By oskarżony R. w związku z warunkowym zawieszeniem wykonania kary nie powziął błędnego przeświadczenia o praktycznej bezkarności, co byłoby też niepożądane ze względów ogólnoprewencyjnych, należało skorzystać z możliwości określonej w art. 71§1 k.k. i wymierzyć oskarżonemu karę grzywny. Orzeczenie tej grzywny na wskazanej podstawie jest uzasadnione z uwagi na warunkowe zawieszenie wykonania kary (w ten sposób Sąd Okręgowy nie narusza zakazu ne peius). Zaznaczyć trzeba, iż formalnie wobec oskarżonego można by też orzec grzywnę na podstawie art. 33§2 k.k. obok kary za ciąg przestępstw z art. 287§1 k.k., jednak byłoby to niedopuszczalne zaostrzenie kary jednostkowej, czego Sąd Okręgowy przy kierunku apelacji wyłącznie na korzyść oskarżonego czynić nie może. Grzywna taka wiąże się też z surowszą odpowiedzialnością wobec oskarżonego, niż grzywna z art. 71§1 k.k., a to z uwagi na treść art. 71§2 k.k.

Ustalając wysokość orzeczonej grzywny na bliską dolnej granicy ustawowego zagrożenia, Sąd Okręgowy kierował się wskazanymi wcześniej okolicznościami łagodzącymi. Z kolei wysokość stawki dziennej grzywny ustalono w oparciu o treść art. 33§3 k.k.

Mając to na względzie, orzeczono jak w pkt I lit. g-h wyroku.

VIII.

  • VIII.

    • VIII.  Uzasadnienie pozostałych zmian dokonanych w zaskarżonym wyroku .

Ponieważ między datą orzekania przez Sąd I instancji a datą rozprawy apelacyjnej nastąpiła zmiana stanu prawnego – z uwagi na nowelizację Kodeksu karnego dokonaną od dnia 1 lipca 2015 r. ustawą z dnia 23 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, z uwagi na treść art. 4§1 k.k. należało rozważyć, czy do prawnokarnej oceny czynów oskarżonych należy stosować przepisy ustawy nowej, czy też przepisy ustawy karnej w poprzednim brzmieniu.

Stwierdzić należało, iż w zakresie dotyczącym odpowiedzialności karnej oskarżonych zmianie nie uległy przepisy części szczególnej kodeksu karnego, natomiast zmienione zostały zasady ogólne odpowiedzialności karnej – w szczególności od 1 lipca 2015 r. ograniczeniu uległa możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary oraz obostrzono warunki, pod jakimi udzielić można tego dobrodziejstwa. Zmieniono też zasady naprawienia szkody na podstawie art. 46§1 k.k. – obecnie obowiązek ten orzeka się z wykorzystaniem zasad prawa cywilnego, a więc m. in. z odsetkami. Porównanie regulacji dotyczących probacji i odpowiedzialności odszkodowawczej oskarżonych w poprzednim i obecnym stanie prawnym prowadzi do wniosku, iż ustawa karna obowiązująca do 30 czerwca 2015 r. była względniejsza dla oskarżonych, a zatem to przepisy tej ustawy stanowić powinny – zgodnie z art. 4§1 k.k. – podstawę rozstrzygnięć zawartych zarówno w wyroku Sądu Rejonowego, jak i Sądu Okręgowego. Dlatego też Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt I lit. a wyroku.

Wobec uniewinnienia J. G. (1) i częściowego uniewinnienia W. R. bezprzedmiotowe stały się rozstrzygnięcia zawarte w pkt 27 (kara łączna co do J. G. (1)), 30, 31, 32, 33, 34 (co do obowiązku naprawienia szkody przez ww. oskarżonych – pkt 32 uchylono w całości z uwagi na to, że co do J. S. (1) na nowo opisano obowiązek naprawienia przez niego szkody w sposób wskazany wcześniej w uzasadnieniu) oraz 35 (co do zakazu zajmowania stanowisk przez oskarżonego G.). Rację bytu stracił też pkt 36 dotyczący zakazu pełnienia stanowisk przez oskarżonego R., bowiem ostatecznie nie przypisano mu winy za żadne przestępstwo związane z gospodarowaniem mieniem publicznym, tak więc co do tego oskarżonego zdezaktualizowały się przesłanki z art. 41§1 k.k. przytoczone przez Sąd Rejonowy.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt I lit. m-n wyroku.

Zmiana zaskarżonego wyroku wymagała też korekty orzeczenia o kosztach procesu za postępowanie I-instancyjne, zawartego w pkt 37 wyroku. Orzekając o tym w sposób wskazany w pkt I lit. o wyroku, Sąd Okręgowy w pierwszym rzędzie wyeliminował bezprzedmiotowe rozstrzygnięcie o kosztach obrońcy z urzędu oskarżonego Ś. (oskarżony ten nie miał obrońcy z urzędu) i jednocześnie zwolnił oskarżonego J. S. (1) z obowiązku poniesienia wydatków związanych z wyznaczeniem mu przed Sądem I instancji obrońcy z urzędu, uznając, iż oskarżony J. S. (1) z uwagi na jego sytuację materialną nie będzie w stanie ponieść tych należności (art. 624§1 k.p.k.). Ponadto z uwagi na uniewinnienie oskarżonego R. od większości zarzutów, Sąd Okręgowy zmienił stopień, w jakim oskarżony ten winien ponieść koszty procesu za postępowanie przygotowawcze i pierwszoinstancyjne – zamiast poniesienia ich w 3/8 części, jak przyjął Sąd Rejonowy, zasady słuszności wskazane w art. 633 k.p.k. przemawiają za tym, by oskarżony R. koszty te poniósł w takiej samej części, jak pozostali skazani, czyli w 1/8 części.

Zaznaczyć trzeba, iż powyższe rozstrzygnięcie musi być wykładane w połączeniu z rozstrzygnięciami o kosztach procesu w części uniewinniającej oskarżonych G., S. i R., o których mowa dalej w punkcie X uzasadnienia.

Pozostałe rozstrzygnięcia zawarte w zaskarżonym wyroku nie wymagały żadnej zmiany, dlatego też Sąd Okręgowy w pozostałym zakresie utrzymał zaskarżony wyrok w mocy (pkt II wyroku).

IX.

  • IX.

    • IX.  Uzasadnienie rozstrzygnięcia o wynagrodzeniu obrońcy oskarżonych S. i G. .

Oskarżony J. S. (1) zarówno w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, jak i w postępowaniu odwoławczym korzystał z pomocy obrońcy z urzędu i ta pomoc prawna nie została opłacona, zatem zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze jej koszty musi ponieść Skarb Państwa.

Ponieważ Sąd Rejonowy mimo złożonego przez obrońcę wniosku nie przyznał mu dotąd wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego S., Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie obrońcy i orzekł o tym wynagrodzeniu w swoim wyroku – obok wynagrodzenia za postępowanie odwoławcze.

Podstawą prawną przyznania wynagrodzenia obrońcy za postępowanie I-instancyjne są przepisy §2 ust. 1 i 3 oraz §14 ust. 2 pkt 3 i §16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (jedn. tekst: Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.), z kolei o wynagrodzeniu obrońcy za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie §4 ust. 1 i 3 oraz §17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. poz. 1801). Na przyznane obrońcy w pkt III wynagrodzenie w łącznej kwocie 1756,44 zł brutto składają się: należność za postępowanie odwoławcze w kwocie 516,60 zł brutto oraz żądana (k. 9215) należność za postępowanie pierwszoinstancyjne w kwocie 1239,84 zł brutto (stawka bazowa 420,- zł netto + należność za dodatkowe terminy rozpraw z udziałem obrońcy + podatek VAT 23%).

Uniewinnienie oskarżonego J. G. (1) oznacza, iż koszty procesu zgodnie z art. 632 pkt 2 k.p.k. ponosi Skarb Państwa, a koszty te zgodnie z art. 616§1 pkt 2 k.p.k. obejmują także uzasadnione wydatki z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy. Ponieważ obrońca z wyboru oskarżonego zażądał zwrotu kosztów według norm przepisanych, zatem koszty te wyliczono zgodnie z cytowanym już rozporządzeniem z 2002 r., jeśli chodzi o koszty za postępowanie przygotowawcze i I-instancyjne oraz zgodnie z §11 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800). Na przyznany J. G. (1) w pkt IV zwrot wydatków związanych z ustanowieniem w sprawie obrońcy w kwocie 3.240,- zł składają się: należność w wysokości 300,- zł za obronę w śledztwie, stawka minimalna 420,- zł za postępowanie I instancyjne + 20% tej stawki za każdy z 20 dodatkowych terminów przed Sądem I instancji z udziałem obrońcy (czyli 1680,- zł) oraz stawka maksymalna za postępowanie odwoławcze w kwocie 840,- zł. Stawki te w ocenie Sądu Okręgowego są adekwatne do nakładu pracy obrońcy i stopnia zawiłości niniejszej sprawy, choć z pewnością trudno je uznać za pełną rekompensatę kosztów obrony z uwagi na długotrwałość toczącego się postępowania.

X.

  • X.

    • X.  Uzasadnienie rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie odwoławcze .

W związku z uniewinnieniem oskarżonego J. G. (1) w całości, kosztami procesu co do tego oskarżonego na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. obciążono Skarb Państwa (pkt I lit. a wyroku). Na tej samej podstawie prawnej Skarb Państwa obciążony jest kosztami procesu w części uniewinniającej oskarżonych W. R. (pkt I lit. c wyroku) i J. S. (1) (pkt I lit. i wyroku).

Z uwagi na to, że oskarżeni R. i S. zostali na skutek postępowania odwoławczego w większej części uniewinnieni od zarzucanych im i przypisanych przez Sąd Rejonowy czynów, Sąd Okręgowy kierując się względami słuszności, o których mowa w art. 624§1 k.p.k., zwolnił ich od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym. Jednocześnie z uwagi na treść art. 10 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (jedn. tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 49 poz. 223 ze zm.) wymierzył tym oskarżonym na nowo opłaty za obie instancje, orzekając jak w punkcie V wyroku.

Sławomir Jęksa Piotr Gerke Leszek Matuszewski