Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1437/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Michał Bober

SSA Małgorzata Gerszewska (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2017 r. w Gdańsku

sprawy (...) S.A.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ustalenie istnienia ubezpieczeń społecznych

na skutek apelacji M. W. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 czerwca 2016 r., sygn. akt IV U 1530/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od ubezpieczonego M. W. (1) na rzecz (...) S.A. kwotę 270,00 (dwieście siedemdziesiąt 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Maciej Piankowski SSA Michał Bober

Sygn. akt III AUa 1437/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 sierpnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił przyjęcia korekt dokumentów ubezpieczeniowych dokonanych przez płatnika składek (...) S.A. za ubezpieczonego M. W. (1) w zakresie zmiany tytułu do ubezpieczeń w okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł M. W. (1) zarzucając decyzji: naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 7,77 § 1 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez sprzeczne ze zgromadzonym w ramach postępowania wyjaśniającego materiałem dowodowym i dowolne uznanie, iż dokonanie przez (...) S.A. w T. korekt dokumentów ubezpieczeniowych było nieprawidłowe i w konsekwencji należało odmówić przyjęcia; naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 107 § 3 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych
poprzez niewskazanie w uzasadnieniu decyzji faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł przy wydaniu decyzji oraz
w szczególności przyczyn, z powodu których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej innym dowodom oraz błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę decyzji, tj. sprzeczne
z zebranym w sprawie materiałem dowodowym uznanie, iż brak jest podstaw do przyjęcia korekt dokumentów ubezpieczeniowychM. W. (1), podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności kopii dokumentów PIT-11 za lata 2010 – 2012 oraz informacji miesięcznych dla osoby ubezpieczonej za okres 07/2010 do 12/2012 wynika, iż skarżący był zatrudniony na podstawie umowy o pracę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji i wniósł o oddalenie odwołania oraz o połączenie sprawy z odwołania (...) S.A.
w T. od decyzji z dnia 18 sierpnia 2014 r. ze sprawą z odwołania M. W. (1) od decyzji
z dnia 18 sierpnia 2014 r. do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt IV U 1530/14

Odwołanie od decyzji z dnia 18 sierpnia 2014 r. wniósł też (...) S.A. w T., reprezentowany przez Prezesa Zarządu M. W. (1), podnosząc te same zarzuty wobec zaskarżonej decyzji, co M. W. (1) w swoim osobistym odwołaniu i składając
te same wnioski, z wyjątkiem wniosku o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie, podtrzymał stanowisko zawarte w decyzji
i wniósł o oddalenie odwołania.

Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt IV U 1531/14. Postanowieniem z dnia 18 lutego 2015 r. Sąd na podstawie art. 219 k.p.c. zarządził połączenie sprawy z odwołania (...) S.A. przeciwko ZUS ze sprawą z odwołania M. W. (1) przeciwko ZUS – do łącznego rozpoznania
i rozstrzygnięcia oraz prowadzenia pod wspólnym numerem IV U 1530/14.

W piśmie procesowym z dnia 21 marca 2016 r. pełnomocnik (...) S.A. cofnął odwołanie z dnia 19 września 2014 r. sporządzone i podpisane przez ówczesnego Prezesa Zarządu M. W. (1) od decyzji ZUS z dnia 18 sierpnia 2014 r. W piśmie procesowym z dnia 11 kwietnia 2016 r. organu rentowego wyraził zgodę na cofnięcie odwołania przez (...) S.A. od decyzji
z dnia 18 sierpnia 2014 r. oraz oświadczył, że nie wnosi o zasądzenie kosztów postępowania.

W piśmie procesowym z dnia 11 kwietnia 2016 r. pełnomocnik M. W. (1) wyraził zgodę na cofnięcie odwołania przez (...) S.A. w T.. Jednocześnie, mając na względzie treść pisma z dnia 21 marca 2016 r. wniósł o pominięcie wszelkich twierdzeń i wniosków uczestnika zawartych w tym piśmie oraz zaprezentowanych na rozprawie w dniu 16 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia
6 czerwca 2016 r. w sprawie IV U 1530/14 oddalił odwołanie M. W. (1) (punkt pierwszy) oraz umorzył postępowanie w zakresie odwołania (...) S.A.
w T. (punkt drugi) wskazując następujące motywy rozstrzygnięcia:

M. W. (1) ma 36 lat, z zawodu jest ekonomistą. Prowadzi od 2004 r. działalność gospodarczą w zakresie handlu artykułami spożywczymi i sportowymi, posiada 4 sklepy, zatrudnia
w nich pracowników, którzy sprzedają towar, sam sprzedaje towar i zajmuje się zaopatrzeniem sklepów. W 2010 r. wnioskodawca posiadał 2 sklepy. Z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej M. W. (1)odprowadzał tylko składkę zdrowotną. W okresie od dnia 1 lipca 2006 r. do dnia
30 czerwca 2010 r. był zatrudniony w (...) Klubie (...), który był stowarzyszeniem, na podstawie umowy o pracę w wymiarze pełnego etatu jako piłkarz. Umowa uległa rozwiązaniu z upływem czasu, na jaki była zawarta. Płatnik - (...) Klub (...) dokonał zgłoszenia M. W. (1) od dnia 1 lipca 2006 r. jako pracownika (data wypełnienia
i wpływ do ZUS 6 listopada 2006 r.), wyrejestrował go od dnia 1 stycznia 2010 r. (data wypełnienia 15 marca 2010 r., wpływ do ZUS 26 marca 2010 r.), następnie zgłosił go od dnia 1 stycznia 2010 r. jako pracownika (data wypełnienia i wpływ do ZUS 8 kwietnia 2010 r.), wyrejestrował od dnia 1 lipca 2010 r. (data wypełnienia 6 sierpnia 2010 r., wpływ do ZUS 13 sierpnia 2010 r.) Od dnia 1 lipca
2010 r. istnieje (...) S.A. w T.. W okresie od dnia 1 lipca 2010 r.
do 2015 r. (...) S.A. był J. W.. Z początku była to prokura łączna, następnie samoistna. W 2016 r. został Przewodniczącym Rady Nadzorczej. W lipcu 2010 r. (...) S.A. szukał oszczędności w związku z przejęciem długu. W lipcu 2010 r. wszyscy zawodnicy mieli zawarte jednakowe umowy – kontrakty cywilnoprawne na profesjonalne uprawnianie piłki nożnej. Klub chciał płacić tylko składkę na ubezpieczenie zdrowotne, a nie pełne składki
do ZUS, ponieważ część zawodników uczyła się, była studentami lub pracowała w innych miejscach. Poza tym Klub kierował się oceną, że trening zawodników trwał tylko 2 – 3 godziny dziennie
i do tego dochodził mecz w sobotę lub niedzielę. W ocenie ówczesnego prokurenta nie była to umowa o pracę. Nikt z zawodników nie miał zawartej umowy o pracę. M. W. (1) zawarł w dniu 1 lipca 2010 r. taką samą umowę, jak pozostali zawodnicy. W dniu 1 lipca 2010 r. pomiędzy (...) S.A. w T. a M. W. (1) został zawarty kontrakt
na profesjonalne uprawianie piłki nożnej – umowa cywilnoprawna. Na podstawie tej umowy M. W. (1) zobowiązał się do ,,reprezentowania barw klubu” (§ 1 umowy) – za wynagrodzeniem. Kontrakt został zawarty na czas określony od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 30 czerwca 2011 r., przy czym Klub zobowiązał się wypłacić zawodnikowi wynagrodzenie zasadnicze w sezonie 2010/2011 – 2.300 zł netto – z dołu, do 10 – dnia następnego miesiąca, w 12 miesięcznych ratach po 2.300 zł. netto każda (§ 2 i 3 umowy); § 4 kontraktu przewidywał premię uznaniową za osiągnięcie wyników sportowych. Zgodnie z § 4 ust. 2 i 3 kontraktu ustalono, iż wynagrodzenie zawodnika zostanie proporcjonalnie pomniejszone za każdy nieusprawiedliwiony brak uczestnictwa w zajęciach klubowych (np. treningi, zgrupowanie, zawody mistrzowskie) – o 1/30 wynagrodzenia zawodnika określonego w § 3 kontraktu, za każdy dzień nieusprawiedliwionego braku uczestnictwa zawodnika
w zajęciach klubowych. § 6 ust. 1 kontraktu stanowił, iż integralną częścią kontraktu są przepisy Uchwały nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ,,Zasady regulujące stosunki pomiędzy klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym”. § 7 kontraktu określał obowiązki zawodnika, między innymi - uczestniczenie we wszystkich zajęciach szkoleniowych
i meczach oraz we wszystkich innych zajęciach organizowanych przez klub, wykonywanie zaleceń trenera w zakresie realizacji obowiązków szkoleniowych, dotyczących stylu życia i sportowej postawy zawodnika, prowadzenie higienicznego trybu życia oraz utrzymywanie w granicach tolerancji limitu swojej wagi – przekroczenie limitu wagi powoduje odpowiedzialność finansową zawodnika, powstrzymywanie się od przyjmowania substancji umieszczonych na liście substancji zabronionych oraz od przyjmowania używek (alkohol, tytoń, dopalacze). § 8 kontraktu przewidywał, że suma wypłat otrzymywanych przez zawodnika na podstawie kontraktu może być pomniejszona lub potrącana
z karami finansowymi nakładanymi decyzją Zarządu Klubu za naruszenie obowiązków zawodniczych. Kontrakt w § 9 określał zasady transferu zawodnika. Natomiast § 11 ust. 1 określał, że w sprawach nieuregulowanych umową zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego i przepisy wewnętrzne Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kontrakt ten został podpisany przez M. W. (1), a za (...) S.A. przez ówczesnego Prezesa A. Ż. (1). Aneksem, który wszedł w życie
w dniu 1 lutego 2011 r. strony kontraktu postanowiły, iż kontrakt zostaje zawarty na czas nieokreślony, przy czym Klub zobowiązuje się wypłacać zawodnikowi: - w sezonie 2010/2011 – 2.300 zł, w sezonie 2011/2012 – 3.500 zł netto. W dniu 1 lipca 2011 r. pomiędzy (...) S.A. w T. a M. W. (1) został zawarty kolejny kontrakt o profesjonalne uprawnianie piłki nożnej – umowa cywilnoprawna na czas określony – od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 30 grudnia
2012 r. Kontrakt po stronie Klubu podpisał Prezes Zarządu A. Ż. (1) oraz Prokurent J. W.. Kontrakt zawierał podobne regulacje, co kontrakt z dnia 1 lipca 2010 r. Została zawarta dodatkowa regulacja, iż za osiągnięcie wyniku sportowego w postaci awansu do I ligi wypłacona zostanie premia uznaniowa dla całej kadry seniorskiej Klubu w kwocie 200.000 zł. § 12 kontraktu odsyłał również do przepisów kodeksu cywilnego w sprawach nieuregulowanych kontraktem. Aneksem z dnia 1 stycznia 2013 r. strony kontraktu określiły, iż kontrakt zostaje zawarty na czas określony od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 30 marca 2013 r. Aneks w imieniu Klubu podpisał Prezes Zarządu W. C.. Uchwała nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej reguluje stosunki pomiędzy klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym. Stanowi załącznik do typowego kontraktu o profesjonalne uprawianie piłki nożnej (umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej) zawartej pomiędzy zawodnikiem profesjonalnym a klubem sportowym. § 4 tej uchwały stanowi, iż podstawowe zobowiązania pomiędzy klubem a zawodnikiem określa umowa cywilnoprawna albo umowa o pracę zwane kontraktem o profesjonalne uprawianie piłki nożnej. Płatnik składek (...) S.A. dnia 18 sierpnia 2010 r. zgłosił M. W. (1) do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego jako osobę wykonującą pracę na podstawie umowy zlecenia od dnia 1 lipca 2010 r., przekazywał też systematycznie imienne miesięczne raporty rozliczeniowe
z powyższego tytułu za okres od 07/2010 r. do 12/2012 r., w dniu 17 maja 2013 r. wyrejestrował
go z ubezpieczeń z datą od dnia 1 stycznia 2013 r. Następnie w dniu 20 sierpnia 2013 r. płatnik (...) S.A. dokonał wyrejestrowania M. W. (1) z ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy zlecenia za okres wsteczny, tj. od dnia 1 lipca 2010 r., przekazał zgłoszenie M. W. (1) do ubezpieczeń społecznych jako pracownika od dnia 1 lipca 2010 r. oraz korekty miesięcznych raportów rozliczeniowych za okres od 07/2010 r. do 12/2012 r. z kodem tytułu ubezpieczenia właściwym dla pracownika. Innych zawodników płatnik składek nie zgłaszał
do pracowniczego ubezpieczenia od dnia 1 lipca 2010 r. do 31 grudnia 2012 r. W okresie od dnia
1 lipca 2010 r. do dnia 30 czerwca 2012 r. Prezesem Zarządu (...) S.A. był A. Ż. (1), zgłoszeniem do ubezpieczeń społecznych M. W. (1) zajmowała się kancelaria księgowo – podatkowa. W tym okresie zawodnicy nie mieli zawartych umów o pracę. Po A. P. był W. C. – od lipca 2012 r. do 20 maja 2013 r. W okresie prezesury W. C. zawodnicy mieli zawarte z Klubem umowy zlecenia, nie była podpisana żadna umowa o pracę, M. W. (1) podnosił, że jest niewłaściwie zarejestrowany w ZUS, rozmawiając z W. C.. A. Ż. (1) nie mówił W. C. o umowach o pracę, gdy W. C. przejmował po nim dokumenty Klubu. Następnie Prezesem Zarządu Klubu był E. S.
od dnia 2 lipca 2013 r. do dnia 26 października 2013 r. Gdy Prezesem zarządu był E. S., Klub miał kłopoty finansowe w postaci bardzo dużego zadłużenia. Wówczas wszyscy zawodnicy mieli również zawarte kontrakty cywilnoprawne, a nie umowy o pracę. M. W. (1) rozmawiał
z E. S., że jest w ZUS inaczej zarejestrowanym jak wszyscy zawodnicy, wówczas (...) S.A. wystąpił do ZUS z korektą. M. W. (1) był Prezesem Zarządu od dnia 1 stycznia 2014 r. na podstawie umowy o pracę – do kwietnia 2015 r. Nie zawierał wówczas z zawodnikami żadnych umów o pracę, bo została podjęta uchwała o stypendiach dla sportowców w Urzędzie Miasta T. i środki finansowe były przekazywane bezpośrednio zawodnikom. Za lata 2010 – 2012 M. W. (1) otrzymywał PIT -11 z Klubu. Sam rozliczał się z Urzędem Skarbowym, składając PIT – 36, gdzie wpisywał wynagrodzenie uzyskiwane z Klubu do rubryki - ,,działalność wykonywana osobiście”, a nie do rubryki: ,,stosunek pracy”. (...) S.A. składał korekty do Urzędu Skarbowego za lata 2010 – 2011 z ,,powodu zmiany źródła przychodu”. W okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. M. W. (1) uczestniczył w zajęciach treningowych codziennie, które trwały 2 godziny, czasami 4 godziny, z trenerem, brał też udział w meczach ligowych. Był kapitanem drużyny, spotykał się z młodzieżą promując piłkę nożną, chodził do zakładów karnych, brał udział w spotkaniach marketingowych. Nie miał określonej minimalnej lub maksymalnej ilości godzin pracy w miesiącu. Jego czas pracy nie był określony. Nie podpisywał list obecności. Uczestniczył też w zgrupowaniach w L. lub T., które trwały od 10 do 14 dni. Trener zlecał wykonanie określonych zadań zawodnikom. Było dwóch trenerów i masażysta, którzy opiekowali się zawodnikami. Zawodnicy korzystali z wolnego czasu po zakończeniu sezonu ligowego około
2 tygodni – od połowy czerwca, oraz w grudniu pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Zawodnicy używali strojów klubowych, o które sami dbali, przed meczem stroje prał Klub. Zawodnicy nie mieli przeszkolenia bhp, ale przedkładali zaświadczenie od lekarza sportowego
o zdolności do uprawiania sportu. Inaczej zawodnicy trenowali w zimę, inaczej przed sezonem, inaczej przed zawodami. Zawodnik nie pracował tak długo jak pracownik, gdyby tak pracował, byłby przetrenowany. Był zalecany zdrowy tryb życia. Co tydzień odbywało się ważenie zawodników, osoby zarządzające Klubem przeglądały strony z (...) klubów nocnych, Prezes Klubu sprawdzał też piłkarzy w wynajmowanych mieszkaniach dla piłkarzy. Często zawodnicy przed treningiem spotykali się na śniadaniu, potem jechali na trening. W poniedziałek zawodnicy spotykali się
na treningu, był to rozruch pomeczowy. Przez godzinę odbywała się analiza meczu, następnie trening trwał około 1,5 godz., następnie przez godzinę byli do dyspozycji masażysty i wszyscy obowiązkowo musieli iść na odnowę biologiczną, która trwała od 1,5- do 2 godz. na basenie. We wtorki były
2 treningi. Poranny trening trwał 1,5 godziny, potem była godzina odpoczynku i zawodnicy jechali
na wspólny posiłek do restauracji (...). Po posiłku były 2 godziny wolne i zawodnicy wracali
na kolejny trening, który trwał 1,5 godziny. Pozostałe dni tygodnia – do piątku wyglądały podobnie. W soboty lub niedziele były mecze mistrzowskie. Zawodnicy musieli być obecni w związku
z meczami przez 4,5 godziny. Średnie obciążenie pracą zawodnika wynosiło od 3,5 godzin
do 5 godzin dziennie. M. W. (1) nie korzystał z urlopu na żądanie ani z dni wolnych na opiekę. (...) S.A. nie zgłaszali pretensji co do formy zatrudnienia, lecz jedynie odnośnie terminowości wypłaty wynagrodzenia. M. W. (1) otrzymał w 2013 r. informację telefoniczną
o zaległościach składkowych, wyjaśniał tę kwestię w organie rentowym. Decyzją z dnia 12 sierpnia 2013 r. pozwany stwierdził, iż M. W. (1) jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym
i wpadkowemu od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 lipca 2010 r., od dnia 1 maja 2011 r. do dnia
31 maja 2011 r., od dnia 1 lipca 2011 r. do dnia 31 lipca 2001 r., od dnia 1 września 2011 r. do dnia
30 września 2011 r., od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 30 listopada 2011 r., od dnia 1 marca 2012 r. do dnia 31 marca 2012 r., od dnia 1 maja 2012 r. do dnia 31 maja 2012 r., od dnia 1 lipca 2012 r.
do dnia 31 lipca 2012 r. od dnia 1 września 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. i określił w tych okresach podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jako zadeklarowaną kwotę nie niższą niż 60 % przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na dany rok kalendarzowy. Organ rentowy wydawał M. W. (1) zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek w okresie od dnia 23 kwietnia 2010 r.
do dnia 16 maja 2013 r. W dniu 7 listopada 2013 r. organ rentowy odmówił wydania takiego zaświadczenia z uwagi na brak poprawnych dokumentów rozliczeniowych. W dniu 18 listopada
2013 r. i 27 marca 2014 r. takie zaświadczenia pozwany wystawił wnioskodawcy.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie został ustalony w oparciu o dokumenty znajdujące się
w aktach sprawy i aktach organu rentowego, na podstawie zeznań świadka J. W., a także częściowo na podstawie zeznań świadków: A. Ż. (1), E. S.
i W. C., jak również częściowo na podstawie zeznań M. W. (1). Sąd Okręgowy przyznał walor wiarygodności dokumentom zgromadzonym w niniejszej sprawie, albowiem nie wzbudziły one zastrzeżeń Sądu, a i strony nie kwestionowały ich autentyczności oraz prawdziwości zawartych w nich informacji. Za wiarygodne uznano również zeznania J. W., który w okresie spornym – od 1 lipca 2010 r. do 31 grudnia 2012 r. był prokurentem (...) S.A. i z pewnością jest zorientowany zarówno co do słabej kondycji finansowej Klubu, jak
i co do tego, że w związku z tym i poszukiwaniem oszczędności Klub zawierał ze wszystkimi zawodnikami kontrakty cywilnoprawne, a nie umowy o pracę. Okoliczność ta wynikała też z zeznań świadka A. Ż. (1) i E. S.. Potwierdził to też ostatecznie w swoich zeznaniach M. W. (1). J. W. zeznał też, iż wszyscy zawodnicy byli traktowani jednakowo i nikt nie był związany z Klubem na podstawie umowy o pracę. Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadka A. Ż. (1) jedynie częściowo. Sąd nie dał mu wiary co do twierdzenia, iż umowa, jaką zawarł M. W. (1) nosiła cechy umowy o pracę. Zeznania świadka w tym zakresie były niekonsekwentne, bowiem zeznał też, że panowała reguła, że kontrakty piłkarskie były nazywane kontraktami cywilno – prawnymi, takie kontrakty zawierali wszyscy zawodnicy, nikt, poza M. W. (1) nie domagał się zmiany podstawy ubezpieczenia, a Klub nie zgłaszał ich do pracowniczego ubezpieczenia. Należy wziąć pod uwagę, że A. Ż. (1), jako Prezes Klubu podpisywał
z M. W. (1) dwa kontrakty o profesjonalne uprawianie piłki nożnej, gdzie wyraźnie zostało zaznaczone, że jest to umowa cywilnoprawna, a w sprawach nieuregulowanych stosuje się kodeks cywilny. M. W. (1) od dnia 1 lipca 2010 r. został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia. Gdyby więc A. Ż. (1) uważał,
że M. W. (1) łączy z Klubem umowa o pracę, wówczas zarządziłby jego zgłoszenie
do ubezpieczeń jako pracownika. Tymczasem tak się nie stało, dodatkowo Klub wystawiał za okres sporny M. W. (1) PIT-11, nie wskazując wynagrodzenia z Klubu ze stosunku pracy, lecz
z działalności wykonywanej osobiście. Twierdzenie więc świadka A. Ż. (1), iż umowa zawarta z M. W. (1) była tak naprawdę umową o pracę – jest niewiarygodne. Oceniając zeznania świadka E. S. Sąd Okręgowy uznał, iż były chaotyczne, zawierały sprzeczności, nie wnosiły wiele do sprawy. Świadek twierdził, iż wszyscy zawodnicy mieli zawarte kontrakty cywilno – prawne, bo tak było w całej Polsce, nikt nie posiadał umowy o pracę, czyli M. W. (1) też musiał mieć zawartą umowę cywilno- prawną. Z drugiej strony świadek zeznał,
że M. W. (1) zgłaszał mu, że w ZUS nie jest zarejestrowany, jak wszyscy zawodnicy, czyli przyjmując rozumowanie świadka – na podstawie umowy cywilno – prawnej. Nie jest więc zrozumiałe, dlaczego w dniu 20 sierpnia 2013 r. (...) S.A. dokonał wyrejestrowania M. W. (1) z ubezpieczeń z tytułu umowy zlecenia z datą wsteczną od 1 lipca 2010 r. i dokonał zgłoszenia go do ubezpieczenia jako pracownika. Byłoby to uzasadnione, gdyby inni zawodnicy byli zgłoszeni
w organie rentowym do ubezpieczenia jako pracownicy i należało podstawę ubezpieczeń M. W. (1) zrównać z podstawą innych zawodników. Tymczasem tak nie było. Jeśli chodzi o zeznania świadka W. C., to co do zasady Sąd I instancji dał mu wiarę, z wyjątkiem twierdzenia,
iż nie są mu znane żadne okoliczności dotyczące zmiany podstawy ubezpieczenia M. W. (1). W. C. był Prezesem Zarządu od lipca 2012 r. do 20 maja 2013 r. M. W. (1) twierdził, iż rozmawiał z W. C. na temat podstawy jego ubezpieczenia w ZUS. Jest to wiarygodne, bowiem już w dniu 17 maja 2013 r., a więc jeszcze podczas prezesury W. C. Klub wyrejestrował M. W. (1) z ubezpieczeń z datą od dnia 1 stycznia 2013 r. Sąd nie dał wiary M. W. (1), iż w okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. łączyła
go z (...) S.A. umowa o pracę. Ubezpieczony nie wykazał, iż wskazał w kwestionariuszu,
że chce być zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Z oświadczenia z dnia 26 lipca 2011 r. dołączonego do kontraktu, podpisanego przez M. W. (1) wynika tylko tyle, że prowadzi
on działalność gospodarczą i opłaca składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Istota sporu w sprawie koncentrowała się na ustaleniu, czy pozwany prawidłowo odmówił przyjęcia korekt dokumentów ubezpieczeniowych dokonanych przez płatnika składek (...) S.A. za ubezpieczonego M. W. (1) w zakresie zmiany tytułu do ubezpieczeń w okresie od dnia
1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. W tym celu należało ustalić, czy w okresie od dnia 1 lipca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. strony łączyła umowa o pracę, czy też umowa cywilnoprawna, jak twierdził organ rentowy i ostatecznie (...) S.A. w T.. W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy analizował definicję stosunku pracy w oparciu o art. 22 § 1 k. p., oraz art. 8 ust. 1 ustawy
z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 963
ze zm.). Sąd Okręgowy mając na względzie art. 65 k.c. uznał, że zarówno z treści zawartych kontaktów, tj. z ich nazwy, jak i z treści ich formalnych postanowień, które były praktycznie realizowane wynika, iż nie były to umowy o pracę. W ocenie Sądu już sama nazwa zawartych umów ,,umowa cywilnoprawna”, jak też odesłanie do przepisów kodeksu cywilnego w sprawach nieuregulowanych w umowach - wskazuje na cywilnoprawny charakter tych umów. Poza tym postanowienia tych umów szeroko wykraczają poza postanowienia charakterystyczne dla umowy
o pracę. Sąd I instancji wskazał tu na postanowienia umowne, które określają obowiązki zawodnika
w sposób znacznie wykraczający poza zakres obowiązków pracowniczych, jak: prowadzenie higienicznego trybu życia i utrzymywanie w granicach tolerancji limitu swojej wagi; uczestniczenie
w akacjach promocyjnych i marketingowych (tu spotykanie się z dziećmi w szkołach i osadzonymi
w zakładach karnych); powstrzymywanie się od przyjmowania substancji umieszczonych na liście substancji zabronionych oraz od przyjmowania używek (alkohol, tytoń, dopalacze). Kodeks pracy przewiduje ochronę wynagrodzenia za pracę, określając w art. 87 § 1 k.p., że z wynagrodzenia
za pracę – po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy
od osób fizycznych – podlegają potrąceniu bez zgody pracownika tylko: sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, kary pieniężne przewidziane w art. 108 k.p. Inne należności mogą być potrącane z wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie (art. 91 k.p.). Zawarte kontrakty natomiast zawierały postanowienia sprzeczne z kodeksem pracy: § 4 ust. kontraktu z dnia 1 lipca 2010 r. określał, iż ,,wynagrodzenie zawodnika zostanie proporcjonalnie pomniejszone za każdy nieusprawiedliwiony brak uczestnictwa w zajęciach klubowych - o 1/30 wynagrodzenia zawodnika za każdy dzień nieusprawiedliwionego braku uczestnictwa zawodnika w zajęciach klubowych; § 8 umowy z dnia 1 lipca 2010 r. przewidywał, iż suma wypłat otrzymywanych przez zawodnika może być pomniejszona lub potrącana z karami finansowymi nakładanymi decyzją Zarządu Klubu za naruszenie obowiązków zawodniczych. Ponadto zasady transferu zawodników
z obowiązkiem zapłaty kwoty odstępnego nie przewiduje kodeks pracy. Identyczne regulacje zawiera kontrakt z dnia 1 lipca 2011 r. (§ 4 ust. 3, 4, § 9). Sąd Okręgowy wskazał, że brak jest indywidualnego powiązania pomiędzy pracą zawodnika a wypłaconym wynagrodzeniem – chodzi o premię dla całej kadry seniorskiej (...) S.A. za awans do I ligi. Powyższe postanowienia były w praktyce realizowane. M. W. (1) nie wykazał, aby było inaczej. Na podstawie jego zeznań i zeznań świadków można uznać, iż praca ubezpieczonego nie była zorganizowana i wykonywana w sposób ciągły, nie było też klasycznego podporządkowania, jakie przewiduje prawo pracy. M. W. (1) nie podpisywał list obecności, jego czas pracy nie był ściśle określony. Co prawda w treningach
i meczach uczestniczył trener, ale obowiązki M. W. (1) wykraczały poza teren boiska, przy różnych akcjach marketingowych, spotkaniach w szkołach, zakładach karnych. Tam nie było nadzoru przełożonego. Przy umowie cywilnoprawnej zlecenia również występuje pewnego rodzaju kontrola, jak w niniejszej sprawie, jednakże kontrola ta była kontrolą z punktu widzenia osiągnięcia rezultatów sportowych, na co głównie stawiały zawarte kontrakty, co nie świadczy o pracowniczym podporządkowaniu. Ponadto ubezpieczony nie miał prawa do urlopu w rozumieniu kodeksu pracy, lecz korzystał z dni wolnych w okresie ściśle wyznaczonym przez Klub. Nie było też przeszkolenia
w zakresie bhp, wymaganego przez prawo pracy. Pracownik ma obowiązek świadczyć pracę
w miejscu i czasie ściśle wyznaczonym przez pracodawcę, wykonując powierzone mu obowiązki pracownicze. M. W. (1) w zawartych kontraktach zobowiązał się do ,,reprezentowania barw Klubu w charakterze piłkarza”. Jednakże jego obowiązki wykraczały w ocenie Sądu I instancji
w sposób znaczny poza obowiązki pracownicze. Dbanie o wagę, prowadzenie higienicznego trybu życia, z karami finansowymi za przekroczenie limitu wagi, to nie są obowiązki charakterystyczne dla stosunku pracy. Nie wiążą się bowiem z czasem i miejscem wykonywania pracy, lecz dotyczą życia prywatnego zawodnika, poza jego normalnymi obowiązkami związanymi z treningiem, meczami,
a nawet akcjami marketingowymi i promocyjnymi. Postanowienia umowy o pracę nie mogą naruszać postanowień prawa pracy (art. 18 k.p.), a zawarte kontrakty co do wynagrodzenia za pracę były sprzeczne z zasadą ochrony tego wynagrodzenia. Reasumując powyższe rozważania Sąd I instancji uznał, że pomiędzy stronami nie został nawiązany stosunek pracy, wobec występowania w spornych umowach cech sprzecznych z istotą stosunku pracy. Kwestia kwalifikacji prawnej kontraktu
o profesjonalne uprawnianie piłki nożnej była już przedmiotem analizy Sądu Najwyższego (wyrok
z dnia 24 stycznia 2000 r., III CKN 531/98, OSP 2000, nr 10, poz. 146; z dnia 10 marca 2010 r.,
II UK 363/09, Lex nr 577467), który wyraził pogląd, że umowy o uprawianie sportu
za wynagrodzeniem są umowami o świadczenie usług natury faktycznej, do których zastosowanie
ma art. 750 k.c. Sąd Okręgowy powyższe poglądy podzielił w całości. Niezależnie od powyższych wniosków, uznał, że z ustaleń faktycznych wynika, iż wolą stron i zamiarem stron było zawarcie umowy cywilnoprawnej. Wniosek taki wynika zarówno z faktu zgłoszenia M. W. (1) przez płatnika składek do ubezpieczeń społecznych od dnia 1 lipca 2010 r. ze stosunku zlecenia, oraz
z niewpisania do PIT -11 wystawionego M. W. (1) wynagrodzenia ze stosunku pracy,
a po stronie M. W. (1) wpisanie do PIT – 36 wynagrodzenia uzyskiwanego z Klubu w rubryce – działalność wykonywana osobiście. Ponadto z okoliczności towarzyszących zawieranym umowom wynika, iż celem stron było zawarcie umowy cywilnoprawnej. Sąd podkreślił przy tym, że w okresie spornym wszyscy zawodnicy mieli zawarte kontrakty cywilnoprawne. Było to dla wszystkich oczywiste, nikt nie rościł z tego tytułu pretensji, nikt nie żądał zmiany tytułu do ubezpieczenia
i opłacenia pełnych składek do ZUS. Ponadto Klub od dnia 1 lipca 2010 r. szukał oszczędności
i chciał płacić jedynie składki zdrowotne, więc jego celem z pewnością nie było zawarcie umowy
o pracę z M. W. (1), przy czym ubezpieczony nie wyjaśnił, dlaczego właśnie on miałby być traktowany na innych zasadach, niż inni zawodnicy. Analiza orzecznictwa wskazuje też, że możliwa jest zmiana ze skutkiem wstecznym tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym (dokonana
z urzędu, lub na wniosek płatnika składek) – z tym jednak zastrzeżeniem, że musi chodzić o sytuację, gdy poprzedni tytuł podlegania ubezpieczeniom okazał się być wadliwy (np. jako niezgodny ze stanem rzeczywistym) wskutek wykrycia nowych okoliczności mających znaczenie dla oceny prawidłowości tytułu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2008 r., I UK 256//07, OSNP
z 2009 r., nr 11-12, poz. 159, Lex nr 500071; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie w wyroku z dnia 21 maja 2013 r., III AUa 1053/12, Lex nr 1331020). Zgodnie z przepisem art. 83a ust.1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – prawo lub zobowiązanie stwierdzone decyzją ostateczną Zakładu ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub
z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na to prawo lub zobowiązanie. Z analizy orzecznictwa wynika, iż cytowany przepis dotyczy również ponownego ustalania kwestii podlegania ubezpieczeniom społecznym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2010 r.,
II UK 187/09, Lex nr 889677). Jeśli więc w świetle tego przepisu możliwe jest ponowne ustalenie prawa lub zobowiązania stwierdzonego decyzją ostateczną, to tym bardziej (wnioskowanie a maiori ad minus - ,,z większego na mniejsze”, którego podstawą jest przepis uprawniający) dopuszczalne jest ponowne ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym ze skutkiem wstecznym w sytuacji gdy decyzja o podleganiu ubezpieczeniom społecznym M. W. (1), jako osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, jeszcze się nie uprawomocniła. Jednakże byłoby to możliwe, gdyby podstawą materialnoprawną łączącą strony był stosunek pracy. Zdaniem Sądu I instancji,
w okresie spornym strony nie były związane stosunkiem pracy, stąd poprzedni tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym w okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. był prawidłowy. W konsekwencji zaskarżona decyzja ZUS jest prawidłowa. Stąd też Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie M. W. (1), nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia (punkt I wyroku). W punkcie II wyroku Sąd na mocy art. 203 k.p.c. w zw.
z art. 355 k.p.c. i art. 469 k.p.c. umorzył postępowanie w zakresie odwołania (...) S.A.
w T., uznając cofnięcie odwołania przez (...) S.A. za dopuszczalne. Na cofnięcie odwołania wyrazili zgodę organ rentowy i M. W. (1), a więc cofnięcie odwołania wywołało skutek prawny w postaci umorzenia postępowania. Mimo cofnięcia odwołania (...) S.A. pozostaje nadal stroną zainteresowaną – art. 477 11 § 2 k.p.c.

Apelację od wyroku wywiódł M. W. (1) zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu pierwszego wyroku, zarzucając temu wyrokowi:

I) naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na jego wynik w postaci:

1) art. 227 k.p.c., art. 232 i art. 233 § 1 k.p.c. polegające na braku ustalenia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, braku wszechstronnego rozpatrzenia i rozważenia materiału dowodowego, sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz błędnej ocenie dowodów, tj.:

- błędne przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka A. Ż. (1) jedynie w części, podczas gdy zeznania ww. świadka są logiczne oraz znajdują poparcie w pozostałym materiale dowodowym i winny być uznane za wiarygodne w całości i w konsekwencji błędne przyjęcia,
iż umowa łącząca ubezpieczonego z zainteresowaną była umową cywilnoprawną, podczas gdy świadek wskazywał, iż umowa ta miała charakter umowy o pracę,

- błędne przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka J. W. w całości, podczas gdy świadek zeznawał, iż jego rola w spółce (...) S A. była formą nadzoru ze strony akcjonariusza, jakim była Gmina M. T. i w rzeczywistości zajmował się on jedynie akceptowaniem czynności dokonywanych przez Prezesa Zarządu, świadek zeznał iż nie brał udziału
w negocjowaniu warunków umowy z zawodnikami i w konsekwencji błędne przyjęcia, iż umowa łącząca ubezpieczonego z zainteresowaną była umową cywilnoprawną, podczas gdy świadek wskazywał, iż umowa ta miała charakter umowy o pracę,

- błędna odmowa przyznania waloru wiarygodności zeznaniom ubezpieczonego M. W. (1) podczas, gdy zeznania te były logiczne i spójne oraz znajdywały potwierdzenie w innych dowodach,

w szczególności zeznaniach świadka A. Ż. (1) oraz świadka E. S.,

- błędne przyjęcie, iż umowa łącząca ubezpieczonego z zainteresowaną byłą umową zlecenia, a nie umową o pracę, podczas gdy z jego zeznań oraz świadka A. Ż. (1), którzy negocjowali warunki zawartych pomiędzy stronami umów w sposób jednoznaczny wynika, iż wolą stron było zawarcie umowy o pracę.

2) art. 207 § 6 k.p.c. polegające na dopuszczeniu dowodu z zeznań świadka J. W.

w sytuacji, gdy wniosek o jego przesłuchanie został zgłoszony dopiero na ostatniej rozprawie, a samo

przesłuchanie odbyło się na tej właśnie rozprawie i w konsekwencji uniemożliwienie ubezpieczonemu

przygotowania się do przesłuchania tego świadka oraz pozbawienie ubezpieczonego możliwości obrony swoich praw,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

1) art. 65 k.c. poprzez jego błędną wykładnię skutkujące przyjęciem, iż strony łączyła umowa cywilnoprawna a nie umowa o pracę, podczas gdy, jak to wynika z zeznań M. W. (1) oraz A. Ż. (1), który działał w imieniu (...) S.A. wolą ubezpieczonego oraz zainteresowanej było zawarcie umowy o pracę, a osoby te traktowały zawartą umowę jako umowę
o pracę,

2) art. 22 k.p. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż ubezpieczonego łączyła z zainteresowaną umowa cywilnoprawne, a nie umowa o pracę, a co za tym idzie brak jest podstaw do zmiany podstawy ubezpieczenia

Wskazując na powyższe uchybienia wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez:

- ustalenie, iż przekazane przez (...) S.A. z siedzibą w T. korekty dokumentów ubezpieczeniowych złożone zostały poprawnie i w związku z powyższym zmianie uległa podstawa ubezpieczenia,

- zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa w tym postępowaniu, z uwzględnieniem obu instancji, według norm przepisanych za obie instancje,

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej

instancji wraz z orzeczeniem o kosztach procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego,
we wszystkich instancjach.

W uzasadnieniu apelacji skarżący szczegółowo uzasadnił podniesione zarzuty i przedstawił swoje stanowisko w sprawie.

(...) S.A. w T. w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja M. W. (1) nie zasługuje na uwzględnienie.

Spór w sprawie sprowadza się do ustalenia, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w T. zasadnie odmówił przyjęcia korekt dokumentów ubezpieczeniowych dokonanych przez płatnika składek (...) S.A. za ubezpieczonego M. W. (1) w zakresie zmiany tytułu
do ubezpieczeń w okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r.

Na wstępie wskazać należy, że celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym ocena zarzutów odnoszących się
do naruszenia prawa materialnego może być dokonana jedynie na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sprawy.

Apelujący niezasadnie podniósł zarzuty naruszenie art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c. zmierzające w konsekwencji do uznania, że Sąd Okręgowy naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Zarzut naruszenia art.
227 k.p.c.
nie podlega rozpoznaniu, gdyż nie może być przedmiotem naruszenia sądu, ponieważ nie jest on źródłem obowiązków, ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz określa jedynie wolę ustawodawcy ograniczenia faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2008 r., sygn. akt I CSK 70/08, LEX nr 548909). Ponadto
na podstawie art. 232 k.p.c. można skutecznie zarzucać Sądowi, że nie dopuścił dowodu z urzędu, lecz nie można postawić zarzutu, że nie dopuścił dowodu zgłaszanego, przez stronę postępowania lub że Sąd uznał pewne dowody za niewiarygodne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2008 r.,
II UK 327/07, LEX nr 496393).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, dokonana przez Sąd Okręgowy ocena mieści się w granicach statuowanych treścią art. 233 k.p.c. i nie wzruszają jej zarzuty apelacji.

Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować warunki określone przez prawo procesowe, w szczególności art. 227-234 k.p.c.), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny
i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).

Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, LEX nr 172176). Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można zarzucić Sądowi pierwszej instancji naruszenia powyższych reguł.

Nadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki
w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, I ACa 513/05, LEX
nr 186115).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Odwoławczy uznał, iż skarżący nie zdołał wykazać błędów w rozumowaniu Sądu I instancji bądź też niezgodności tego rozumowania z zasadami doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy wyczerpująco i obszernie omówił kwestie wiarygodności dowodów
w postaci zeznań świadków i przesłuchania w charakterze strony wnioskodawcy wskazując w jakim zakresie przyznaje im walor wiarygodności, w jakim nie – i z jakiej przyczyny. Sąd Apelacyjny podziela tę ocenę. Wyjaśnić należy apelującemu, że istotnymi dokumentami w sprawie były kontrakty o procesjonalne uprawnianie piłki nożnej umowa cywilnoprawna i uchwała nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej stanowiąca integralną ich część, jak również specyfika umowy o profesjonalne uprawianie piłki i rzeczywiste warunki jej wykonywania przez M. W. (1), a nie interpretacja umowy dokonana przez wnioskodawcę i świadka A. Ż. (1) na potrzeby niniejszego procesu.

Bez wpływu na powyższe pozostaje również zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c., który stanowi, że Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Strona może w postępowaniu złożyć pismo obejmujące wnioski dowodowe bez stosownego zezwolenia sądu w każdym czasie (tj. nie narażając się na zwrot pisma), zaś to czy wnioski te będą przez sąd uwzględnione zależy od wystąpienia przesłanek, o których mowa w art. 207 § 6 k.p.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 czerwca 2014 r., I ACa 269/14, LEX nr 1483836).

Podkreślić bowiem należy, że M. W. (1) złożył odwołanie w imieniu klubu (był wówczas jego Prezesem Zarządu) oraz udzielił pełnomocnictwa radcy prawnemu do złożenia odwołania w swoim imieniu. Reprezentowane przez niego stanowiska były zbieżne i dla niego korzystne. Dopiero po zmianie władz w klubie cofnięto odwołanie i przedstawiono stanowisko tożsame z organem rentowym. Następnie klub w piśmie procesowym z dnia 6 kwietnia 2016 r. złożył wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. W., które
to pismo zostało doręczone wnioskodawcy prawie dwa miesiące przed terminem rozprawy (pismo –
k. 220 a.s. t. II, zpo- k. 219 a.s. t. I). W związku z tym twierdzenia apelującego o uniemożliwieniu
mu przygotowania się do przesłuchania tego świadka, jak również pozbawienie możliwości obrony jego praw są chybione.

Zdaniem Sądu II instancji w niniejszej sprawie zaszły wyjątkowe okoliczności,
o których mowa w at. 207 § 6 k.p.c. i Sąd Okręgowy prawidłowo na posiedzeniu w dniu 6 czerwca 2016 r. dopuścił dowód z przesłuchania ww. świadka (k. 251-252v a.s. t. II).

Ponadto należy podkreślić, że odrębny charakter postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie wyłącza zasady kontradyktoryjności w tych sprawach, w tym ciężaru dowodzenia twierdzeń przez strony. Dopuszczenie dowodu z urzędu nie jest jednak wykluczone. Stanowi uprawnienie sądu, ma charakter fakultatywny i powinno być oparte na uzasadnionych przesłankach w okolicznościach konkretnej sprawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia
29 czerwca 2016 r., III AUa 548/16, LEX nr 2084122).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNP 1999, nr 24, poz. 776).

Przechodząc z kolei do omówienia materialnej podstawy rozstrzygnięcie, już w tym miejscu wskazać należy, iż zaskarżony wyrok nie narusza prawa materialnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji nie tylko prawidłowo ustalił stan faktyczny, ale i na jego podstawie dokonał trafnej oceny prawnej, dając temu wyraz w uzasadnieniu wydanego wyroku.

Sąd Okręgowy analizując materiał dowodowy zgromadzony w sprawie zasadnie uznał,
że organ rentowy prawidłowo odmówił przyjęcia korekt dokumentów ubezpieczeniowych dokonanych przez płatnika składek (...) S.A. za ubezpieczonego M. W. (1) w zakresie zmiany tytułu do ubezpieczeń w okresie od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. (z tytułu umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę).

Istotne w sprawie było ustalenie rodzaju stosunku prawnego łączącego (...) S.A.
z siedzibą w T. z zawodnikiem M. W. (1).

Nie ulega wątpliwości, że zasada swobody umów (art. 353 1 k.c.) polega na możliwości wyboru przez strony rodzaju stosunku prawnego, który będzie ich łączył. Dotyczy to także wykonywania stale i za wynagrodzeniem określonych czynności, a więc stosunku prawnego określanego jako wykonywanie zatrudnienia w szerokim tego słowa znaczeniu. Zatrudnienie może być wykonywane na podstawie stosunku cywilnoprawnego (umowy typu zlecenia, kontraktu menedżerskiego) lub stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2002 r., I PKN 786/00, OSNP 2004 nr 2, poz. 30).

Decyzja co do rodzaju więzi prawnej, na podstawie której praca ma być wykonywana, należy wprawdzie do swobodnego uznania stron, jednakże o tym, czy strony łączy stosunek pracy, rozstrzygają warunki, w jakich praca jest wykonywana. Zgodnie z art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

Zgodnie z art. 22 § 1 1 k.p. zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem
na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Tak więc jeżeli świadczona praca spełnia warunki przypisane stosunkowi pracy możliwe jest ustalenie, że wiążąca strony umowa nie jest umową cywilnoprawną, a umową o pracę. Decydujące znaczenie mają więc cechy stosunku pracy określone w art. 22 § 1 k.p. oraz sformułowane przez doktrynę prawa pracy. Należy także zauważyć, że przepis art. 22 § 1 1 k.p. nie stwarza domniemania prawnego zawarcia umowy o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II UKN 229/98, OSN 1999,
Nr 19, poz. 627). Nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia o charakterze zawartej umowy mogą okazać się również okoliczności wykonywania pracy, nazwa umowy oraz wola stron. Dla rozstrzygnięcia zatem charakteru umowy o świadczenie pracy konieczne jest ustalenie, które z cech danej umowy mają charakter przeważający (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 września 1998 r., PKN 334/98, OSN 1999 Nr 20, poz. 646).

Tak w doktrynie, jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że stosunek pracy charakteryzuje się takimi podstawowymi cechami jak: 1) osobiste świadczenie pracy, 2) odpłatność,
3) podporządkowanie, 4) ryzyko pracodawcy. Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz
i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz
w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika
za wynagrodzeniem. Jednoznaczne rozstrzygnięcia problemu charakteru zawartej umowy komplikuje to, że treścią stosunku cywilnoprawnego mogą być elementy charakterystyczne dla stosunku pracy. Ponadto w niektórych przypadkach nie jest kwestionowana możliwość wyboru, przez same strony, rodzaju umowy dotyczącej świadczenia identycznej pracy. Z drugiej zaś strony brak któregoś
z elementów stosunku pracy uniemożliwia z reguły przyjęcie, że łącząca strony umowa była umową
o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2009 r., III PK 38/09, OSP 2010/11/115).

Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Okręgowego o stricte cywilnym charakterze umów łączących strony.

Nie ulega wątpliwości, że dopuszczalne jest zawarcie przez strony (klub sportowy
i profesjonalnego zawodnika piłki nożnej) nienazwanej umowy cywilnoprawnej o świadczenie usług sportowych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r., I PK 44/10, LEX nr 607099).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 stycznia 2000 r., III CKN 531/98, OSP 2000, nr 10, poz. 146, rozważając charakter prawny umowy, w której zawodnik zobowiązał się do reprezentowania barw klubu sportowego za wynagrodzeniem, przyjął, że jest to umowa o świadczenie usług, do której, zgodnie z art. 750 k.c., stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (tak też wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 10 marca 2010 r., II UK 363/09, Legalis; 12 marca 2010 r., II UK 400/09, Legalis .

Także w nauce prawa podkreślano, że najodpowiedniejszym do zastosowania - w ramach zawodniczego zobowiązania profesjonalnego - rodzajem umowy jest umowa o świadczenie usług sportowych, do której - zgodnie z art. 750 k.c. - stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Umowa ta ma, w swym generalnym ujęciu, charakter umowy należytej staranności, gdyż zawodnik profesjonalny zobowiązuje się świadczyć usługi w taki sposób, by maksymalizować swoje wyniki sportowe, a przez to także wyniki swojego klubu sportowego. Nie jest to wszakże zobowiązanie rezultatu, gdyż efekty postępowania zarówno samego zawodnika, jak i klubu sportowego determinowane są przez wiele czynników wewnętrznych (np. stan zdrowia zawodnika, uleganie kontuzjom) i zewnętrznych (np. organizacja zawodów sportowych), których skutki zawodnik profesjonalny, działający z należytą starannością, może jedynie przewidywać. W umowie
o świadczenie usług, o której mowa w art. 750 k.c., mieszczą się przy tym postanowienia określające zobowiązanie do dokonywania określonych czynności prawnych i faktycznych dla klubu sportowego (art. 734 k.c.), wysokość wynagrodzenia za wykonane usługi (art. 735 k.c.), sposób wykonywania usługi (art. 737 k.c.), wyłączenie możliwości wykonania zobowiązania przez osobę trzecią (art. 738 k.c.) (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05, LEX nr 179977).

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji co do braku możliwości zakwalifikowania stosunku prawnego łączącego M. W. (1) z płatnikiem składek jako stosunku pracy z uwagi na niżej przytoczone argumenty.

W sytuacji, gdy umowa wskazuje wspólne cechy umowy o pracę i umowy prawa cywilnego
z jednakowym nasileniem istotne znaczenie dla oceny charakteru umowy zawartej między stronami może mieć jej nazwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1998 r., I PKN 191/98, OSNAPiUS 1999/14/449).

W realiach niniejszej sprawy bezsporne jest, że umowy zawarte między M. W. (1)
a (...) S.A. z siedzibą w T. w dniu 1 lipca 2010 r. i 1 lipca 2011 r. określono jako „Kontrakt o profesjonalne uprawienie piłki nożnej, umowa cywilnoprawna”.
W § 11 pkt 1 kontraktu z dnia 1 lipca 2010 r. oraz §12 pkt 1 kontraktu z dnia 1 lipca 2011 r. wskazano, że w sprawach nieuregulowanych umową zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego i przepisy wewnętrzne Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zgodnie z § 6 pkt 1 umów integralną ich część stanowiła uchwała nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z zeznań A. Ż. (1) wynika, że twórcą kontraktu na profesjonalne uprawianie piłki nożnej był
dr C., który jest specjalista od prawa sportowego (zeznania A. Ż. – k. 92v-93 a.s. t. I).

Skoro przedmiotowa umowa została sporządzona przez profesjonalistę „specjalistę od prawa sportowego”, to wolą stron było zawarcie umowy cywilnoprawnej. Ponadto stronami
ją podpisującymi był świadek A. Ż. (1) (Prezes Zarządu - z wykształcenia prawnik) oraz M. W. (1) – osoba prowadząca działalność gospodarczą i zatrudniającą pracowników. Trudno uznać, żeby osoby o takim wykształceniu i doświadczeniu jako pracodawca miały problem
z elementarną wiedzą pozwalającą odróżnić umowę o pracę od umowy cywilnoprawnej. Ponadto Sąd I instancji trafnie zwrócił uwagę na postanowienia kontraktu, które szeroko wykraczają poza postanowienia charakterystyczne dla umowy o pracę - postanowienia umowne, które określają obowiązki zawodnika: prowadzenie higienicznego trybu życia i utrzymywanie w granicach tolerancji limitu swojej wagi; uczestniczenie w akacjach promocyjnych i marketingowych (tu spotykanie się
z dziećmi w szkołach i osadzonymi w zakładach karnych); powstrzymywanie się od przyjmowania substancji umieszczonych na liście substancji zabronionych oraz od przyjmowania używek (alkohol, tytoń, dopalacze).

Dodatkowo w ocenie Sądu Odwoławczego stosunek łączący strony nie wykazuje cechy podporządkowania. Bezsporne jest, że M. W. (1) nie podpisywał list obecności. Z uwagi
na specyfikę łączącego go z płatnikiem składek stosunku w sprawie nie może być nadto mowy o tym, że dokładnie zostało określone miejsce i czas realizacji powierzonego mu zadania oraz że wykonywał je pod nadzorem kierownika. Brak jest w szczególności podstaw do określenia obowiązującego wymiaru czasu pracy. Również nie ma mowy o precyzyjnym wyznaczeniu miejsca świadczenia przez pracy, skoro oczywistym jest, że z uwagi na warunki atmosferyczne, zwłaszcza w okresie zimowym, niemożliwym jest ciągłe trenowanie na tym samym obiekcie sportowym. Ponadto podkreślić należy, że każdy piłkarz, bez względu na rodzaj wiążącego go z klubem sportowym umowy, jest w jakimś stopniu podporządkowany trenerowi, zobligowany do wykonywania jego poleceń, stawiania się
o określanych porach na treningi i mecze. Wskazane cechy nie mogą przesądzać o kwalifikacji umowy. Konieczna jest analiza pozostałych postanowień umownych. W innym przypadku, w zasadzie każdy piłkarz w Polsce związany umownie z klubem piłkarskim byłby zatrudniony na podstawie stosunku pracy. Sąd Odwoławczy uznał, że ubezpieczony nie świadczył pracy jako takiej, lecz świadczył usługi sportowe, a związany z nimi element podporządkowania zawodników dyscyplinie klubowej nie stwarzał zależności charakterystycznej dla umowy o pracę. Powyższe uwagi znajdują swoje potwierdzenie w treści, stanowiącej integralną część łączących strony kontraktów, „Uchwale
nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej” określającej zasady regulujące stosunki między klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym. Z art. 3 pkt 2 tej uchwały wynika bezspornie, że kontrakt o profesjonalne uprawianie piłki nożnej może być zawarty jako umowa o pracę bądź umowa cywilnoprawna. Z kolei w art. 22 oraz 26 tej uchwały wskazano obowiązki, do których zobowiązany był również ubezpieczony: reprezentowanie klubu w zawodach sportowych (art. 22 ust. 1 pkt 1), aktywny udział w procesie szkoleniowym i we współzawodnictwie sportowym (art. 22 ust. 1 pkt 2), przestrzeganie regulaminów sportowych i zasad rywalizacji sportowej (art. 22 ust. 2 pkt 1), czy przestrzeganie statutów, regulaminów oraz innych przepisów obowiązujących w klubie (art. 26 ust. 1). W świetle powyższych postanowień uchwały Zarządu (...) nie może zatem ulegać wątpliwości, że obowiązki, na jakie powoływał się apelujący mogły być przez niego świadczone zarówno w ramach stosunku pracy, jak i stosunku cywilnoprawnego i nie mają one tym samym decydującego wpływu na ustalenie rodzaju stosunku prawnego łączącego strony.

Ponadto, zdaniem Sądu Apelacyjnego, płatnik składek nie prowadził dla wnioskodawcy akt osobowych. Pomimo zeznań świadka A. Ż. (1) (k.92v-93 a.s. t. I) i E. S.
(k. 130v-131 a.s. t. I) o prowadzeniu akt osobowych wnioskodawcy, to w piśmie procesowym z dnia 14 grudnia 2012 r. płatnik składek oświadczył, że klub nie posiada akt osobowych ubezpieczonego
(k. 151 a.s. t. I).

O cywilnoprawnym charakterze stosunków prawnych łączących strony świadczy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, również sposób ukształtowania należnego wnioskodawcy wynagrodzenia za pracę. Klub zobowiązał się wypłacić zawodnikowi wynagrodzenie zasadnicze w sezonie 2010/2011 – 2.300 zł netto – z dołu, do 10 – dnia następnego miesiąca, w 12 miesięcznych ratach po 2.300 zł netto każda (§ 2 i 3 umowy z dnia 1 lipca 2010 r. – k. 67-70 a.s. t. I), a w sezonie 2011/2012 kwota
ta wynosiła 3.500 zł miesięcznie (§ 2 umowy z dnia 1 lipca 2011 r. – k. 73-76 a.s. t. I). Ubezpieczony w sezonie 2011/2012 miał otrzymać 500 zł premii kontraktowej za każdy wygrany mecz ligowy
i pucharowy. Oznaczało to brak indywidualnego powiązania pomiędzy pracą zawodnika
a wypłaconym składnikiem wynagrodzeniem.

Sąd Okręgowy trafnie wskazał, że kodeks pracy przewiduje ochronę wynagrodzenia za pracę, określając w art. 87 § 1 k.p., że z wynagrodzenia za pracę – po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – podlegają potrąceniu bez zgody pracownika tylko: sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych, sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne, zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi, kary pieniężne przewidziane w art. 108 k.p. Inne należności mogą być potrącane z wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie (art. 91 k.p.). Zawarte kontrakty natomiast zawierały postanowienia sprzeczne z kodeksem pracy. Zgodnie z § 4 ust. 2 i 3 kontraktu z dnia 1 lipca 2010 r. ustalono, iż wynagrodzenie zawodnika zostanie proporcjonalnie pomniejszone za każdy nieusprawiedliwiony brak uczestnictwa w zajęciach klubowych (np. treningi, zgrupowanie, zawody mistrzowskie) – o 1/30 wynagrodzenia zawodnika określonego w § 3 kontraktu, za każdy dzień nieusprawiedliwionego braku uczestnictwa zawodnika w zajęciach klubowych. § 6 ust. 1 kontraktu stanowił, iż integralną częścią kontraktu są przepisy Uchwały nr II/12 z dnia 19 maja 2002 r. Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej ,,Z. regulujące stosunki pomiędzy klubem sportowym a zawodnikiem profesjonalnym”.
§ 9 kontraktu przewidywał, że suma wypłat otrzymywanych przez zawodnika na podstawie kontraktu może być pomniejszona lub potrącana z karami finansowymi nakładanymi decyzją Zarządu Klubu
za naruszenie obowiązków zawodniczych.

Podkreślić również należy, że ubezpieczony nie miał prawa do urlopu w rozumieniu kodeksu pracy, lecz korzystał z dni wolnych w okresie ściśle wyznaczonym przez Klub. Nie było też przeszkolenia w zakresie bhp, wymaganego przez prawo pracy. M. W. (1) w zawartych kontraktach zobowiązał się do ,,reprezentowania barw Klubu w charakterze piłkarza”. Jednakże jego obowiązki wykraczały w ocenie Sądu II instancji w sposób znaczny poza obowiązki pracownicze. Dbanie o wagę, prowadzenie higienicznego trybu życia, z karami finansowymi za przekroczenie limitu wagi, to nie są obowiązki charakterystyczne dla stosunku pracy. Nie wiążą się bowiem z czasem i miejscem wykonywania pracy, lecz dotyczą życia prywatnego zawodnika, poza jego normalnymi obowiązkami związanymi z treningiem, meczami, a nawet akcjami marketingowymi i promocyjnymi.

Postanowienia umowy o pracę nie mogą naruszać postanowień prawa pracy (art. 18 k.p.),
a zawarte kontrakty co do wynagrodzenia za pracę były sprzeczne z zasadą ochrony tego wynagrodzenia. Tym samym kuriozalne jest stanowisko apelującego, że przedmiotowe kontrakty były umowami o pracę, a okoliczność, że część ich postanowień była sprzeczna z zasadami prawa pracy – jest bez znaczenia.

Wszystkie wyżej przytoczone argumenty, w ocenie Sądu Apelacyjnego, świadczą o dokonaniu przez Sąd pierwszej instancji prawidłowej kwalifikacji umów łączących stronę. Z zawodnikami nie były zawierane umowy o pracę, a jedynie kontrakty na profesjonalne uprawianie piłki nożnej – umowy cywilnoprawne (zeznania E. S. – k. 131-131v a.s. t. I, zeznania W. C. – k. 251 v a.s. t. I, zapis na płycie CD 00:07:14-00:25:23 a.s. t. II, płyta CD – k. 284 a.s. t. II; zeznania J. W. – 252-25v a.s. t. II, zapis na płycie CD 00:25:37-00:39:16, płyta CD –
k. 284 a.s. t. II). Były to w istocie umowy o świadczenie usług natury faktycznej, do których znajduje zastosowanie art. 750 k.c. Nie kreowały one natomiast stosunku pracy.

Wniosek taki wynika również z faktu zgłoszenia M. W. (1) przez płatnika składek
do ubezpieczeń społecznych od dnia 1 lipca 2010 r. ze stosunku zlecenia, oraz z niewpisania do PIT -11 wystawionego M. W. (1) wynagrodzenia ze stosunku pracy, a po stronie M. W. (1) wpisanie do PIT – 36 wynagrodzenia uzyskiwanego z Klubu w rubryce – działalność wykonywana osobiście.

W konsekwencji, nie zostały spełnione ustawowe przesłanki objęcia odwołującego się obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym z tytułu stosunku pracy. Tym samym nie zaszły podstawy do dokonania przedmiotowych korekt dokumentów rozliczeniowych.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a następnie również trafnej ich oceny prawnej, której nie wzruszają zrzuty apelacji. Innymi słowy, zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd Odwoławczy orzekł w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz przepisów § 2 pkt 2 § w zw. z 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804). Pełnomocnik wnioskodawcy nie wykonał bowiem zobowiązania Sądu Apelacyjnego dnia 30 sierpnia 2016 r. w przedmiocie wskazania wartości zaskarżenia pod rygorem przyjęcia, że wartość ta nie przekracza progu 1.500 zł.

SSA Maciej Piankowski SSA Michał Bober SSA Małgorzata Gerszewska