Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1272/15

POSTANOWIENIE

Dnia 8 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dorota Gamrat - Kubeczak

Sędziowie:

SO Marzenna Ernest

SO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 kwietnia 2016 roku w S.

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przy udziale P. K. i M. K.

o zasiedzenie służebności

na skutek apelacji wniesionej przez uczestników od postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 9 czerwca 2015 roku, sygn. akt I Ns 353/12

1.  zmienia zaskarżone postanowienie:

a) w punkcie III. w ten sposób, że ustala, iż wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie;

b) w punkcie IV. w ten sposób, że nakazuje pobrać od wnioskodawcy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Goleniowie kwotę 3.017,56 zł (trzy tysiące siedemnaście złotych pięćdziesiąt sześć groszy) tytułem kosztów sądowych;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  ustala, iż wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

SSO Marzenna Ernest SSO Dorota Gamrat - Kubeczak SSO Zbigniew Ciechanowicz

Uzasadnienie postanowienia z dnia 8 kwietnia 2016 r.:

(...) sp. z o.o. w P. wniosła w kwietniu 2012 r. o ustalenie przez Sąd, że nabyła przez zasiedzenie, najpóźniej z dniem 31 października 2008 r. (tj. z upływem 30-letniego terminu zasiedzenia) ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności przesyłu, polegającej na nieodpłatnym korzystaniu (eksploatacji, dokonywaniu kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwaniu awarii, wymianie urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, wycince ewentualnych zadrzewień i zakrzewień uniemożliwiających właściwą obsługę i eksploatację tych urządzeń oraz na prawie wstępu na obciążony grunt w celu wykonywania przedmiotowych prac) z 330 m 2 nieruchomości uczestników postępowania stanowiącej działkę gruntu numer (...), położoną w obrębie ewidencyjnym Ż., gmina G., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Goleniowie, Wydział V Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...), w części na której posadowiona jest: linia napowietrzna 15 kV nr 12 wraz z konstrukcją wsporczą (dwa slupy) - pas gruntu o długości 165 m i szerokości 2m (330 m 2).

Uczestnicy P. K. i M. K. , zaprzeczając wszystkim wyraźnie nieprzyznanym twierdzeniom wnioskodawczyni, wnieśli o oddalenie wniosku.

Postanowieniem z dnia 9 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie:

I. stwierdził, iż z dniem 31 października 2008 roku, wnioskodawczyni (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. nabyła przez zasiedzenie ograniczone prawo rzeczowe w postaci służebności przesyłu polegającej na prawie do nieodpłatnego korzystania (w zakresie dystrybucji energii elektrycznej oraz w zakresie podejmowania czynności eksploatacji, dokonywaniu kontroli, przeglądów, konserwacji, dozoru oraz napraw i usunięciu awarii urządzeń przesyłowych oraz na prawie wstępu na obciążony grunt w celu wykonywania przedmiotowych prac) na powierzchni łącznie 330,00 m 2 nieruchomości uczestników P. K. oraz M. K. stanowiącej działkę gruntu nr (...), położoną w obrębie ewidencyjnym Ż., gmina G., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Goleniowie Wydział V Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze KW (...), przypadającej w części, nad którą zawieszona jest linia napowietrzna 15kV nr 12 wraz z konstrukcją wsporczą (dwa słupy), tj. z pasa gruntu o długości 165 m i szerokości 2m - zgodnie z projektem biegłego geodety P. I. znajdującym się na k. 309 akt sprawy sygn. akt I Ns 353/12 (kopia mapy zasadniczej z wniesionym projektem służebności) i k. 310 akt sprawy sygn. akt I Ns 353/12 (wyrys z mapy ewidencyjnej w skali 1:5000 z projektem służebności);

II. oddalił wniosek w pozostałym zakresie;

III. zasądził od uczestników P. K. oraz M. K. solidarnie na rzecz wnioskodawczyni kwotę 3.068,22 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym 240,00 zł tytułem zastępstwa prawnego;

IV. nakazał solidarnie pobrać od uczestników P. K. oraz M. K. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Goleniowie kwotę 3.017,56 zł tytułem nieuiszczonych w toku postępowania wydatków, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa.

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

P. K. i M. K. od 21 czerwca 2004 roku są właścicielami na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), położonej w obrębie ewidencyjnym Ż., gmina G., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Goleniowie, Wydział V Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...). P. K. i M. K. nabyli prawo własności ww. działki wchodzącej w skład nieruchomości stanowiącej gospodarstwo rolne, na podstawie umowy przeniesienia własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu, którą zawarli z A. K. i J. K. przed notariuszem w dniu 21 czerwca 2004 r. Powyższą księgę wieczystą dla ww. działki urządzono w 1988 r. z uwagi na to, iż J. i A. K. nabyli w dniu 29 listopada 1988 r. na podstawie umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego ww. działkę wraz z posadowionym na niej obiektem chlewni od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) w M., po jej odłączeniu od nieruchomości stanowiącej własność ww. rolniczej spółdzielni, dla której to nieruchomości była prowadzona KW nr (...). W dniu sprzedaży nieruchomości przez Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną (...) w M. na ww. działce znajdowała się linia napowietrzna wraz z konstrukcją wsporczą w postaci dwóch słupów, którego umiejscowienie i przebieg jest taki sam jak obecnie. Na wyżej opisanej nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) znajduje się bowiem urządzenie infrastruktury elektroenergetycznej w postaci linii napowietrznej 15 kV nr 12, kierunek Ż.; numer inwentarzowy 4/260/30, 260-2530. Urządzenie to zostało posadowione na nieruchomości co najmniej w latach 70-tych ubiegłego stulecia, brak jednak dokumentacji związanej z posadowieniem tego urządzenia. Zarówno słupy, jak i linia napowietrzna stanowią trwałe i widoczne urządzenia i są środkami trwałymi w majątku poprzedników prawnych (...) sp. z o.o. w P.. W dacie 31 października 1978 r. urządzenie to zostało zaewidencjonowane na majątku poprzedników prawnych (...) S.A. w P.. Od tamtej pory jest wykorzystywane do przesyłu energii elektrycznej przez (...) sp. z o.o. w P., a wcześniej przez (...) S.A. w P. i jej poprzedników prawnych. Linia ta zasila 8 stacji transformatorowych, w tym między innymi następujące stacje transformatorowe; -Mieszalnia Ż. nr (...), -Ż. F. nr 3470, -Ż. F. III nr (...), -Ż. (...)” nr (...), -Ż. nr 397 stacja wiejska wieżowa, -Ż. Osiedle nr (...), -Ż. Osiedle (...) nr (...). Pracownicy zakładów energetycznych okresowo wykonywali prace eksploatacyjne; nie rzadziej niż raz do roku dokonywali oględzin i przeglądów słupa celem określenia stanu technicznego urządzeń i wykrywanie ewentualnych zagrożeń lub uszkodzeń poszczególnych elementów linii w tym słupów i przewodów izolacji, wykonali też w 2010 r. przegląd, naprawę i wymianę linii. Wcześniej linia ta była awaryjna. W kwietniu 2008 r. w czasie awarii były przeprowadzone prace naprawcze. W czasie oględzin nie ma zawsze potrzeby wchodzenia na nieruchomość, pracownik przeprowadza je wówczas z samochodu, ew. przy pomocy lornetki. Oględziny polegają na przejściu wzdłuż linii i obejrzeniu linii i słupów. Po oględzinach sporządza się protokół. Na podstawie takich protokołów przeprowadza się wycinkę drzew i zakrzewień. Jeśli robi się przegląd lub jest awaria, to trzeba dopiero wejść na działkę. Pracownicy nigdy nie mieli problemów z dostępem do urządzenia znajdującego się na działce uczestników. W trakcie oględzin biegli z zakresu geodezji i kartografii oraz instalacji urządzeń elektro-energetycznych ustalili, iż działka nr (...) jest o kształcie zbliżonym do prostokąta, krótkim bokiem na stronie zachodniej przylega do toru kolejowego, od strony wschodniej do drogi gminnej, działka zabudowana jest budynkiem gospodarczym. Działka jest działką rolną. Brak planu zagospodarowania, działka pozostaje w użytkowaniu rolniczym. Linia energetyczna 15kV przebiega w kierunku północ-południe po całej szerokości działki. Na działce posadowione są dwa słupy betonowe, na ramionach których podwieszona jest napowietrzna linia przesyłowa 15kV. Rozpiętość pomiędzy skrajnymi przewodami wynosi 2 metry. Długość linii w granicach działki nr (...) wynosi 165 metrów, co dale powierzchnię 330 metrów kwadratowych. Przebieg linii i umiejscowienie słupa obrazuje kopia mapy zasadniczej i ewidencyjnej. Pas o szerokości 2 metrów pod linią jest optymalny i wystarczający ze względu na dotychczasowy sposób korzystania z urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej, zaspokaja potrzeby wnioskodawcy z najmniejszym obciążeniem gruntu służebnego. Długość tego pasa oraz przebieg określił geodeta P. I. na podstawie pomiarów przedstawiając wynik na mapach - obrys kolorem brązowym. Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. powstało na skutek licznych przekształceń po stronie jej poprzedników prawnych. (...) jest następca prawnym utworzonego w 1952 roku Zakładu (...), który funkcjonował jako przedsiębiorstwo państwowe. W kolejnych latach następowały zmiany nazwy przedsiębiorstwa, w 1958 roku utworzono przedsiębiorstwo państwowe o nazwie Zakłady (...), następnie Zachodni O. Energetyczny P., w skład którego wszedł Zakład (...) w S., a następnie Zakład (...) w S. Przedsiębiorstwo Państwowe. Przedsiębiorstwo to zostało przekształcone w spółkę prawa handlowego w trybie ustawy z 5 lutego - 1992 roku o przekształceniach własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych, pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w S.. Spółka ta przejęła wszelkie prawa majątkowe i niemajątkowe przedsiębiorstwa państwowego, w tym także prawo do sieci energetycznych. Następnie, po zmianie firmy, w dniu 17 grudnia 2002 roku spółki (...), (...) i inne połączyły się przez przeniesienie całych majątków na (...)/ która zmieniła nazwę na Grupa (...) S.A., a od 13 października 2004 roku, (...) S.A. (...) sp. z o.o., na mocy umowy z dnia 30 czerwca 2007 roku, nabył od (...) S.A. z siedzibą w P. zorganizowaną część przedsiębiorstwa. W ramach tejże umowy na (...) Operator przeszła własność wszelkich urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej należących dotychczas do (...) S.A. Powyższe przekształcenie/ wydzielenie wynikało z decyzji ustawodawcy co do rozdzielenia działalności dystrybucyjnej od sprzedaży energii elektrycznej. W wykonaniu powyższego nakazu ustawodawcy, cały majątek służący do doprowadzania energii elektrycznej do odbiorców (tj. urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej), stanowiący dotychczas własność (...) S.A., został wniesiony do majątku (...) sp. z o.o. w P.. P. K. i M. K. w dniu 31 stycznia 2012 r. złożyli do Sądu Rejonowego w Goleniowie wniosek o ustanowienie służebności przesyłu za odpłatnością na nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) i będącej ich własnością, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Goleniowie, Wydział V Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...), z uwagi na to, że przez nieruchomość przebiega linia energetyczna 15kV; postępowanie z udziałem (...) sp. z o.o. w P. zarejestrowano pod sygnaturą akt I Ns 132/12. Postanowieniem z dnia 13 lipca 2012 roku ww. postępowanie zostało zawieszone do czasu rozpoznania sprawy o zasiedzenie służebności przesyłu tej samem linii na przedmiotowej nieruchomości.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał wniosek o zasiedzenie służebności przesyłu za zasadny w przeważającej części. Sąd ustalił, iż działka nr (...)/13 do 21 listopada 1988 r., stanowiła własność Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej, przy czym od ww. spółdzielni działkę tą w ww., dacie nabyły osoby fizyczne, które następnie z dniem 21 czerwca 2004 r. przeniosły jej własność na uczestników postępowania. Na działce znajdują się elementy infrastruktury sieci elektroenergetycznej stanowiące obecnie własność wnioskodawczyni w postaci linii napowietrznej 15kV nr 12 wraz z konstrukcją wsporczą, tj. dwa słupy, które zostało wybudowane przed 1978 r. Linia nr 12 jest wykorzystywana przez przedsiębiorstwo energetyczne i była wykorzystywana przez poprzedników tego przedsiębiorstwa do przesyłu energii elektrycznej, były i są podejmowane przez przedsiębiorstwo innego rodzaju czynności. Sąd Rejonowy mając na uwadze art. 305 1 -305 4 k.c. powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13. Sąd uznał, że bezzasadne są twierdzenia uczestników, że do 1989 r. termin zasiedzenia nie biegł z uwagi na brak możliwości skutecznego dochodzenia przez właściciela swoich praw, w tym powództwa negatoryjnego. Ocena w tym zakresie jest pozostawiona sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie. W ocenie Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie uczestnicy nie wykazali należycie, aby zaistniał stan siły wyższej, uniemożliwiający ich poprzednikom prawnym dochodzenie przysługujących im roszczeń. Twierdzenia uczestników opierały się jedynie na przytoczeniu poglądów judykatury, a okoliczności te winny być udowodnione. Uczestnicy nie wskazali nawet na okoliczności, których istnienie, nawet tych hipotetycznych przeszkód mogłyby chociażby uprawdopodabniać ich twierdzenia. Sąd zaznaczył, iż poza sporem było, że urządzenie opisane we wniosku w postaci linii nr 12 zostało wybudowane w latach 70-tych ubiegłego stulecia. Wnioskodawczyni sama przyznała, że nie ma żadnych dokumentów związanych z wybudowaniem tej linii. Moment budowy i rozpoczęcia korzystania z linii był jednak istotny o tyle, że do okresu posiadania mogącego doprowadzić do zasiedzenia służebności przesyłu przez wnioskodawczynię zalicza się okres posiadania przez poprzedników wnioskodawczyni. Sąd ustalił, iż wnioskodawczyni istotnie nie wykazała daty powstania linii napowietrznej przechodzącej nad nieruchomością uczestników, skoro z uwagi na upływ czasu, a także zasady kompletowania i przechowywania dokumentów w ówczesnym okresie, nie posiadała żadnej dokumentacji związanej z wybudowaniem przedmiotowych urządzeń. Wnioskodawca przedłożył jednak dokumenty w postaci karty obiegu inwentarzowego linii 15kV Ż. nr 12, z których wynika, że najpóźniej w dacie 31 października 1978 r. przedmiotowa linia zaewidencjonowana była na majątku poprzedników prawnych wnioskodawczym, zatem w ww. dacie zaewidencjonowania musiała już istnieć. Data ta jest także o tyle istotna, że potwierdza dokonywanie od tej chwili przez poprzedników prawnych wnioskodawczyni w stosunku do tej linii czynności, których zakres tożsamy był przez cały okres wykonywania zarządu mieniem państwowym, a następnie posiadaniem służebności w zakresie treści służebności przesyłu. Powyższe dodatkowo potwierdza także dokument w postaci grupy środków trwałych, wśród którego pozycji, znajduje się linia 15kV Ż. nr 12 o numerze inwentarzowym 4/260/30, 260-2530. Co prawda wnioskodawczyni przedstawiła także notatkę z 1976 r., z której wynika, że stacja transformatorowa, o której tam mowa wybudowana została w ww. dacie. Pomimo jednak wykazania, że stacja ta zasilana jest linią będącą przedmiotem postępowania, Sąd I instancji nie przyjął wcześniejszej daty powstania tej linii, albowiem ustalenie to byłoby dowolne i pozbawione precyzji co do daty, nadto na potrzeby niniejszego postępowania istotna jest data rozpoczęcia faktycznych czynności wobec tejże linii przez poprzedników prawnych, a tą datę potwierdza jedynie data zaewidencjonowania tej linii na majątku przedsiębiorstwa energetycznego, tj. 31.10.1978 r., która to data świadczy także o świadomości i woli podejmowania wobec tego urządzenia przez poprzedników prawnych wnioskodawczyni czynności wchodzących w zakres posiadania służebności. Mając na uwadze datę końcową zasiedzenia, Sąd Rejonowy uznał dokumenty dotyczące naprawy/wymiany z 2010 r. za nieistotne, skoro ww. czynności były podejmowane już po zakończonym okresie prowadzącym do zasiedzenia, Sąd zaś miał za zadanie w niniejszym postępowaniu dokonać oceny zakresu czynności i ich rodzaju jedynie w ww. okresie zasiedzenia. Sąd ten uznał, że dokumenty przedstawione przez wnioskodawcę nie budziły wątpliwości i wbrew twierdzeniom uczestnika nie było uzasadnionych powodów, aby odmówić im wiarygodności, czy autentyczności, nadto zdaniem Sądu z dokumentów przedstawionych przez wnioskodawcę, wynika, że dotyczą zarówno linii nr 12 będącej przedmiotem postępowania o numerze inwentarzowym 4-260-30, które to numery widnieją na każdym z przedłożonych dokumentów. Natomiast w rubryce „spis z natury” w dokumencie w postaci karty obiegu inwentarzowego widnieją daty miarodajne dla przyjęcia początkowego biegu terminu zasiedzenia. Sąd uznał za niewątpliwy także związek dokumentu w postaci notatki odnoszącej się do stacji transformatorowej F. III Ż. z linią będącą przedmiotem postępowania, z którego do dokumentu, Sąd wyciągnął wniosek, że linia ta zasilała już w 1976 r. ww. stację, zatem musiała już w ww. dacie powstać. Przedłożona przez wnioskodawczynię dokumentacja w ocenie Sądu Rejonowego dowodzi fakt korzystania przez wnioskodawczynię i jej poprzedników prawnych z nieruchomości uczestników w zakresie w jakim korzysta się z urządzeń przesyłowych. Urządzenia te bowiem wykorzystywane były, tak jak i są nadal do przysyłania energii elektrycznej celem zasilenia w tę energię poszczególnych odbiorców (co także zostało ustalone w ww. stanie faktycznym), a zatem eksploatacja tych urządzeń, z uwagi na ich charakter i funkcję jaką pełnią wymaga tego, by odbywało się to w sposób stały i nieprzerwany. Sąd zaznaczył, że wbrew twierdzeniom uczestników, przedłożone przez pełnomocnika wnioskodawcy wraz z wnioskiem do akt sprawy kopie dokumentów zostały potwierdzone za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami k.p.c., nie było zatem podstaw aby na tej podstawie podważać ich wiarygodność. Sąd wskazał, iż bezspornym jest, że uczestnicy nabyli przedmiotową nieruchomość w 2004 r. od osób fizycznych, które nabyły ww. działkę od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej będącej ówczesnym właścicielem ww. nieruchomości. Żadna ze stron nie zaoferowała dowodów, wskazujących na stan prawny nieruchomości w okresie wcześniejszym, natomiast nie może być wątpliwości, co Sąd potwierdził w zapisach księgi wieczystej, że działka nie stanowiła wcześniej własności państwowej. Uczestnik tych twierdzeń wnioskodawczyni nie kwestionował, co pozwala uznać je za niesporne na podstawie art. 229 i 230 k.p.c., tym bardziej, że takie twierdzenia odpowiadają wiedzy powszechnej. Wobec powyższego Sąd wskazał, iż nieruchomość nad którą przebiega sporna linia nr 12 nie była własnością Skarbu Państwa. To założenie wskazuje, że do zasiedzenia mogło dojść po dwudziestu, czy trzydziestu latach liczonych od daty powstania urządzeń bowiem nie było wyłączone zasiedzenie nieruchomości będącej własnością Skarbu Państwa, skoro posiadaczem służebności i właścicielem nieruchomości nie był ten sam podmiot. Sąd wskazał, iż linia elektroenergetyczna wraz z konstrukcją wsporczą jest urządzeniem widocznym, wykorzystywanym przez wnioskodawczynię w zakresie eksploatacji, co poświadczają przedstawione dokumenty oraz zeznania świadków potwierdzające, iż linia przebiegała co najmniej od czasu kiedy oni pracują, tj. od 1994 r. w taki sposób, jak teraz przebiega i jest wykorzystywana do zasilania oraz, że zawsze był stały dostęp do ww. urządzenia, a w tym możliwość przeprowadzania oględzin linii i konserwacji, bez jakiegokolwiek sprzeciwu właściciela nieruchomości, na której urządzenie się znajduje. Świadek W. P., M. B. i T. M. potwierdzili związek linii ze stacją transformatorową, fakt wykorzystywania linii do zasilania domostw, umiejscowienie i rodzaj linii, nadto że linia jest w ewidencji przedsiębiorstwa. W ocenie Sądu nie było podstaw aby świadkom tym nie dać wiary, skoro zeznania znajdowały odzwierciedlenie w przedstawionych dokumentach linii i wzajemnie się uzupełniały, pomimo, że żaden ze świadków nie był osobiście na nieruchomości uczestników. Świadkowie ci bowiem zajmowali się organizowaniem prac w terenie oraz ewidencją. Sąd stwierdził, iż wnioskodawczyni, wykazała, że w nieprzerwany i w sposób ciągły korzystała z przedmiotowego urządzenia, zaznaczając iż posiadanie służebności nie musi być wykonywane w sposób ciągły, lecz stosownie do potrzeb, tak jak ma to miejsce w przypadku służebności przesyłu. Sąd zwrócił te ż uwagę, że pierwszą czynnością, o jakiej mowa w art. 123 k.c. był wniosek uczestnika o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem. Jednak wniosek ten został złożony dopiero w 2012 r., tymczasem przy przyjęciu jako początku posiadania, prowadzącego do zasiedzenia, daty 1.02.1989 r. i zaliczeniu okresu posiadania od dnia 31 października 1978 r., to najmniej korzystne dla wnioskodawcy rozwiązanie, tj. przyjęcie 30 lat upłynęło w dniu 31 października 2008 r. Sąd wskazał, iż oznacza to, że wniosek ów nie mógł zatem przerwać biegu zasiedzenia, gdyż został złożony po jego upływie. Zatem zdaniem Sądu Rejonowego wnioskodawczyni i jej poprzednicy korzystali z linii energetycznej znajdującej się na nieruchomości uczestników. Sąd wskazał, że nie budzi też wątpliwości, że linię energetyczną można uznać za trwałe i widoczne urządzenie. W szczególności jest to urządzenie służące do doprowadzania energii elektrycznej, o którym mowa w art. 491 k.c. W ocenie Sądu wnioskodawczynię należy również uznać za posiadacza samoistnego, gdyż nie budzi wątpliwości, że tak wnioskodawczyni, jak i jej poprzednicy prawni znajdowali się w sytuacji, która dawała im możliwość władania rzeczą w taki sposób, jak mogą to czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy określone prawo. Ponadto, dla otoczenia, społeczności lokalnej i społeczeństwa w ogóle oczywistym było prawo wnioskodawczyni do korzystania z tych urządzeń przesyłowych i cudzej nieruchomości w niezbędnym zakresie. Zatem zdaniem Sądu sposób korzystania z nieruchomości uczestników odpowiadał zakresowi służebności przesyłu. Sąd stwierdził, że wbrew twierdzeniem uczestników, że wnioskodawczyni udowodniła fakt przejścia posiadania przedstawiając dokumenty, z których w sposób jasny i oczywisty wynika następstwo prawne kolejnych podmiotów. W szczególności wynika z nich, że do dnia 5 grudnia 1990 r. posiadaczem całej infrastruktury energetycznej posadowionej na przedmiotowych nieruchomościach był Skarb Państwa. Kolejnymi umowami, sporządzanymi w formach aktów notarialnych dochodziło do przekształceń przedsiębiorstwa państwowego. Sąd podkreślił, iż do przeniesienia posiadania mogło dojść w każdy przewidziany prawem sposób, w tym w trybie art. 348 k.c., tzn. m.in. wydanie dokumentów lub środków umożliwiających rozporządzenie rzeczą. Sąd uznał, że wystarczającym do wykazania przejścia posiadania dokumentem jest akt notarialny z dnia 12 lipca 1993 r. przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną, którym wniesiono do spółki wszystkie prawa majątkowe dotychczasowego przedsiębiorstwa państwowego. Sąd wskazał, iż przejście posiadania miało miejsce w niniejszym przypadku, skoro linia zasilała osiem stacji transformatorowych i kontynuowała zasilanie domostw, zmieniała się jedynie forma organizacyjnoprawna podmiotu zaopatrującego w prąd i zajmującego się jego przesyłem i sprzedażą. Przejęcia przedmiotowej linii przez kolejne podmioty podpadały pod hipotezę normy wynikającej z art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. Była to bowiem kontynuacja posiadania tej samej służebności przez następujących po sobie jej posiadaczy i ich posiadanie podlega zaliczeniu, skoro nie budzi wątpliwości następstwo prawne pomiędzy kolejnymi osobami prawnymi władającymi przedmiotowymi liniami przesyłowymi. Uczestnik kwestionował w niniejszym postępowaniu możliwość przyjęcia po stronie wnioskodawczym istnienia dobrej wiary, wskazując argumentację przemawiającą w jego ocenie przeciwko temu. Sam wnioskodawca twierdził, że doszło do zasiedzenia najpóźniej z upływem lat 30, tj. z dniem 31 października 2008 r. Sąd wskazał, że eksploatacja sieci rozpoczęła się najpóźniej z dniem 31 października 1978 r., co wynika z dokumentu - karty odbioru inwentarzowego. Skoro więc termin zasiedzenia nie zakończył się przed 1 października 1990 r. (wejście w życie nowelizacji k.c., wydłużającej terminy zasiedzenia), to termin ten wydłużył się do 30 lat, w przypadku zlej wiary i do 20 lat, w przypadku dobrej wiary. Zdaniem Sądu istniały okoliczności mogące stanowić podstawę obalenia tego domniemania dobrej wiary. Sąd podkreślił, iż w toku postępowania wnioskodawczyni nie powoływała się na posiadanie jakiegokolwiek tytułu prawnego, pozwalającego na korzystanie z nieruchomości uczestników, tj. ich poprzedników, od których działkę nabyli w 1988 r., w zakresie w jakim przebiega linia elektroenergetyczna wraz z konstrukcją wsporcza w postaci dwóch słupów. Sąd zaznaczył, iż wnioskodawca nie podjął nawet inicjatywy dowodowej, aby wykazać, iż sporna linia elektroenergetyczna została wybudowana zgodnie z ówcześnie obowiązującymi zasadami, choć niewątpliwie wykazano, iż jest urządzeniem trwałym i widocznym w rozumieniu art. 49 k.c. służącym zaopatrzeniu tego rejonu w energię elektryczną. Nie wykazano, że w ramach jakiejś choćby modernizacji, czy napraw uzyskiwano zgodę od właścicieli na wejście na teren. Wnioskodawczyni nie przedłożyła też decyzji wywłaszczeniowej, która uprawniałaby ją do zajęcia i wykorzystywania nieruchomości, dlatego uznać należało, że objęcie przez przedsiębiorstwo państwowe (poprzednika prawnego wnioskodawczyni) w posiadanie urządzeń znajdujących się na działce uczestników nastąpiło w złej wierze, gdyż wnioskodawczyni nie wykazała, aby budując te urządzenia poprzednik prawny działał w oparciu o zezwolenie administracyjne, a w takim wypadku można by przyjąć istnienie dobrej wiary. Posiadanie wnioskodawcy Sąd I instancji uznał zatem za posiadanie w złej wierze, gdyż podobnie, jak jego poprzednikom prawnym, nie przysługiwał tytuł prawny do posiadania, w jakimkolwiek zakresie z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), ani też nie zaszły takie okoliczności, na podstawie których można uznać, że posiadacze ci trwali w błędnym, ale usprawiedliwionym w danych okolicznościach mniemaniu o istnieniu prawa do zajęcia nieruchomości w ramach realizowanych celów związanych z elektryfikacją na cele związane z przebiegiem linii przesyłowej wysokiego napięcia. Z załączonych do akt dokumentów trudno wywieść wywłaszczenie nieruchomości i służebność gruntową na rzecz poprzedników prawnych pozwanego, nie wynika z nich również uprawnienie do nieodpłatnego korzystania z nieruchomości. Zdaniem Sądu nie może budzić wątpliwości, że w sytuacji rozważania kwestii zasiedzenia służebności na nieruchomości i przyjęcia odpowiedniego terminu zasiedzenia, decydujące znaczenie ma istnienie dobrej bądź złej wiary w momencie przeprowadzenia inwestycji i objęcia w posiadanie nieruchomości (tj. służebności) oraz wynikające z przepisu art. 7 k.c. domniemanie dobrej wiary posiadacza. Istotna przy tym jest jedynie dobra wiara na początku okresu posiadania prowadzącego do zasiedzenia. Jej utrata w czasie trwania posiadania nie ma dla zasiedzenia znaczenia (odmiennie niż w przypadku rozliczeń pomiędzy właścicielem, a posiadaczem). Sąd doszedł do przekonania, że objęcie posiadania urządzeń przesyłowych w okolicznościach sprawy było w złej wierze, zatem okres niezbędny do nabycia służebności winien wynosić lat 30. Sąd uznał, że w sprawie przyjąć należy, że osoba prawna, która przed dniem 01.02.1989 r., mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć (także w drodze zasiedzenia) własności nieruchomości ani ograniczonych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po dniu 01.02.1989 r. doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty. Stanowisko to wyrażone zostało w szczególności właśnie w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych i innych przedsiębiorstw przesyłowych, które do dnia 01.02.1989 r. korzystały ze służebności przesyłu w ramach zarządu mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a więc w istocie były dzierżycielami w rozumieniu art. 338 k.c., co uniemożliwiało im, podobnie jak art. 128 k.c. nabycie na swoją rzecz własności ani innych praw rzeczowych. Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd stwierdził, że wnioskodawczyni, jako posiadacz samoistny w złej wierze trwałego i widocznego urządzenia opisanego we wniosku, nabyła co do zasady po upływie 30 lat posiadania, tj. z dniem 31 października 2008 r., służebność przesyłu wprowadzoną do kodeksu cywilnego z dniem 3 sierpnia 2008 r. Na podstawie ustalonego w sprawie stanu faktycznego, Sąd Rejonowy uznał, że zaistniały zatem wszystkie przesłanki zasiedzenia służebności przesyłu z upływem 30 lat posiadania (art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c.). Sąd, uwzględniając wniosek o zasiedzenie, zastosował prawo materialne obowiązujące w dacie zaistnienia przesłanek zasiedzenia, zgodnie z przyjętymi zasadami prawa intertemporalnego, zastosowanie znajdują przepisy prawa materialnego obowiązujące w dacie zdarzenia prawnego (w odniesieniu do zasiedzenia art. XLI § 1 przepisów wprowadzających kodeks cywilny). W dniu 3 sierpnia 2008 r. weszła w życie ustawa z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw wprowadzając do porządku prawnego instytucję zasiedzenia służebności przesyłu (art. 305 1 -305 4 k.c.). Normy prawne były usankcjonowaniem przyjętej interpretacji przepisów o służebności gruntowej, dopuszczającej istnienie służebności polegającej na korzystaniu z urządzeń przesyłu przez przedsiębiorcę. Sąd wskazał, iż zgodnie z wnioskiem E. Operator, zastosował normy obowiązujące w dacie zdarzenia prawnego, tj. dnia 31 października 2008 r., co do służebności przesyłu i orzekł jak w sentencji postanowienia stwierdzając, że wnioskodawczyni nabyła przez zasiedzenie służebność przesyłu, opisując w treści postanowienia na czym służebność polega, w zasadzie w przeważającej części również zgodnie z żądaniem wniosku. Sąd Rejonowy wniosek oddalił w nieznacznej części, tj. jedynie co do zakresu zasiedzianej służebności przesyłu, o czym orzekł w pkt II postanowienia. Wniosek o zasiedzenie służebności dotyczył służebności przesyłu polegającej na nieodpłatnym korzystaniu (w szczególności eksploatacji, dokonywaniu kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwaniu awarii, wymianie urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, wycince ewentualnych zadrzewień i zakrzewień uniemożliwiających właściwą obsługę i eksploatację tych urządzeń, swobodnego wstępu do nich w celu wykonywania prac przyłączeniowych oraz na prawie wstępu na obciążony grunt w celu wykonywania przedmiotowych prac. Sposób i zakres eksploatacji i konserwacji, a także znoszenia uciążliwości związanych z istnieniem służebności linii, Sąd ustalił na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w postaci dokumentów przedstawionych przez wnioskodawczynię. Wszystkie załączone do akt sprawy dokumenty były wiarygodne, nie były spreparowane, czy podrobione lub przygotowane intencjonalnie na potrzeby sprawy. Sąd ustalił stan faktyczny także w oparciu o zeznania zawnioskowanych przez wnioskodawczynię świadków, będących jej pracownikami, którym Sąd I instancji dał wiarę albowiem zeznania były zbieżne z pozostałym materiałem dowodowym w postaci dokumentów, nadto zeznania świadków były jasne i logiczne, zazębiały się wzajemnie i tworzyły spójną całość i obraz czynności, jakie były i są przeprowadzane w ramach konserwacji i eksploatacji urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, świadkowie wymieniając zakres czynności wskazali w szczególności na okresowe oględziny, celem ustalenia stanu technicznego, przeglądy, usuwanie awarii i naprawę. Wśród czynności wymienianych przez świadków w okresie niezbędnym do zasiedzenia nie znalazły się: modernizacja, wycinka ewentualnych zadrzewień i zakrzewień, wymiana urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej. Przeprowadzania tych czynności w przeszłości nie wynikała też z przedłożonych dowodów z dokumentów. Szczegółowy zakres służebności przesyłu oraz jej przebieg Sąd ustalił na podstawie opinii biegłych z zakresu geodezji oraz z zakresu urządzeń elektroenergetycznych. W ocenie Sądu Rejonowego opinie były jasne, pełne, a wnioski z nich płynące logiczne i poparte wywodem i jasną argumentacją. Sad wskazał, iż bez opinii i sporządzonych map nie byłby w stanie wydać rozstrzygnięcia w sprawie, tym bardziej, że mapy stały się częścią wydanego w sprawie orzeczenia. Dlatego Sąd ten dał wiarę przedstawionym opiniom i oparł na nich ustalenia faktyczne i rozstrzygniecie w sprawie, tym bardziej, iż w trakcie postępowania nie były kwestionowane przez strony. Biegły z zakresu elektroenergetyki, początkowo optował, że szerokość służebności winna wynosić 3m na potrzeby wykonywania przez wnioskodawczynię czynności eksploatacyjnych przy urządzeniu, gdy tymczasem wnioskodawca wnosił o zasiedzenie 2m. Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność ustalenia czy możliwym było korzystanie przez wnioskodawczynię od 1970 r. z pasa służebności przesyłu na przedmiotowej nieruchomości uczestników o szerokości 2 metrów, a nie 3 metrów mając na uwadze rodzaj czynności wykonywanych od ww. czasu w stosunku do urządzenia. W odpowiedzi biegły wskazał, że skoro słupy nie były modernizowane i wymieniane, to szerokość 2 metrów jest optymalna i wystarczająca. Wyjaśnił, że 3 metry byłyby niezbędne celem np. przeprowadzania prac związanych z awariami związanymi z uszkodzeniami słupów i powierzchnia ta pozwala wówczas na wykonywanie wszystkich prac eksploatacyjnych. Sąd wskazał, że skoro jednak ustalono, że w ww. zakresie nie były przeprowadzanie prace w stosunku do urządzenia, a wniosek w tym zakresie został oddalony, to ww. twierdzenia biegłego okazały się wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy. Zasiedzenie danego prawa może nastąpić tylko w takim kształcie, w jakim było dotychczas wykonywane w okresie biegu zasiedzenia. W ocenie Sądu Rejonowego zakres nabytego prawa służebności przesyłu musi odzwierciedlać wykonywane w okresie zasiedzenia czynności, stąd, badaniu tego Sądu podlegał zakres i rodzaj tych czynności. W konsekwencji, czynności które w ocenie wnioskodawcy także winny znaleźć się w treści prawa służebności przesyłu, a które jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, nie były ani razu wykonywane, nie zostały uwzględnione przez Sąd I instancji w sentencji postanowienia, a wniosek w tym zakresie podlegał oddaleniu. Sąd Rejonowy pominął dalsze wnioski dowodowe uczestników w zakresie ustalania przez biegłych zakresu pasa służebności albowiem zarzuty nie dotyczyły istoty postępowania o zasiedzenie służebności przesyłu, a w zasadzie istotne mogłyby być w postępowaniu o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem, gdzie Sad bierze pod uwagę różne okoliczności sprawy, czy też w postępowaniu o odszkodowanie, tym bardziej, że biegli w swych opiniach wskazali, że szerokość pasa jest optymalny i wytyczony w sposób jak najmniej obciążający grunt uczestników, zatem zgodnie z literą prawa. Nieruchomość gruntowa powinna być obciążona bowiem służebnością przesyłu w zakresie niezbędnym dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania urządzeń elektroenergetycznych posadowionych na gruncie, służących do zaopatrzenia w energię elektryczną danej społeczności. Zatem w ocenie Sądu brak podstaw, by poszerzać tenże pas uwzględniając okoliczności podniesione przez uczestników, do których ustosunkowali się zresztą biegli, oceniając je jako niezasadne. Biegły z zakresu elektroenergetyki jednoznacznie wskazał, że sugerowana przez uczestników szerokość powierzchni służebności po 7,5m od osi linii nie ma żadnego uzasadnienia technicznego i merytorycznego. O kosztach postępowania, Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. Sąd przyjął, iż wnioskodawczyni wygrała postępowanie w przeważającej części i dlatego to, uczestników powinny obciążać koszty postępowania w całości (art. 100 k.p.c. stosowany odpowiednio). Na koszty postępowania, jakie Sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczym złożyły się: opłata od wniosku 200,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17,00 zł, uiszczone zaliczki na opinię biegłych w sumie: 2.611,22 zł, wynagrodzenie pełnomocnika, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach. Ustalając zatem wysokość wynagrodzenia pełnomocnika, Sąd oparł się na § 8 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, przyznając z tego tytułu wnioskodawczym kwotę w stawce minimalnej wynoszącej - 240,00 złotych. W sumie: 3.068,22 zł. Sąd I instancji wskazał, że konsekwentnie, nieuiszczonymi kosztami sądowymi, które w toku postępowania tymczasowo poniósł Skarb Państwa obciążeni zostali uczestnicy na podstawie art. 113 ust. 1 w z w. z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w sumie kwotą 3.017,56 zł wydatkowaną w toku postępowania na poczet wynagrodzenia biegłych, które to wydatki nie znalazły pokrycia w zaliczkach (wnioskodawca uiścił w sumie 2.611,22 zł tytułem zaliczki, a uczestnicy: 1.100,00 zł, z czego w toku postępowania nastąpił zwrot kwoty 437,05 zł).

Apelację od powyższego postanowienia wnieśli uczestnicy postępowania, zaskarżając je w całości. Skarżący orzeczeniu temu zarzucili:

1. naruszenie przepisów postępowania cywilnego mający istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie:

-art. 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 245 k.p.c., poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału i oparcie rozstrzygnięcia na dokumentach nie opatrzonych podpisem, w postaci: karty obiektu inwentarzowego z 31.10.1978 r., karty pt. Grupa środków trwałych” oraz kartotece (...) G. Ż., co doprowadziło Sąd do oparcia przedmiotowego rozstrzygnięcia nie na dokumentach prywatnych w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego, lecz na środkach, które fakty istotne w sprawie jedynie uprawdopodobniają i nie mogły posłużyć jako dowód w sprawie;

-art 233 § 1 k.p.c., w związku 232 k.p.c. oraz w związku z art. 6 k.c., poprzez dokonanie przez Sąd dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów i uznanie, że wnioskodawca udowodnił nieprzerwany ciąg przeniesień posiadania służebności przesyłu oraz służebności gruntowej na prawach służebności przesyłu między jego poprzednikami prawnymi, mimo że dokumenty przedstawione w toku postępowania przez wnioskodawcę tego nie potwierdziły, zaś ciężar dowodu w tej mierze obciążał wnioskodawcę, co w konsekwencji doprowadziło Sąd do błędnego przekonania, że wnioskodawca udowodnił wszystkie przesłanki zasiedzenia;

-art. 520 § 1, § 2 i § 3 k.p.c., poprzez nałożenie na uczestników obowiązku zwrotu wnioskodawcy wszystkich kosztów postępowania, mimo że podstawą rozstrzygania o kosztach postępowania w postępowaniu nieprocesowym jest zasada ich ponoszenia przez każdego uczestnika, a jednocześnie w postępowaniu nieprocesowym co do zasady nie ma podstaw do domagania się przez uczestnika, który poniósł określone koszty, zwrotu ich od pozostałych uczestników;

2. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 2, art. 21 ust 1 i 2, art. 31 ust 2 i 3 oraz art. 64 ust 2 i 3 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, a także art. 10 Konstytucji, poprzez dokonanie wykładni przepisów art. 305 1 -305 4 k.c. wyrażającej się w przyjęciu, że przed uregulowaniem z dniem 3 sierpnia 2008 r. instytucji służebności przesyłu, istniała możliwość zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu i następnie doliczenie tego okresu czasu do okresu zasiedzenia służebności przesyłu, co narusza zasadę pewności prawa oraz zasadę nie działania prawa wstecz, a także zasadę zaufania obywateli do działań Państwa w zakresie stanowienia i stosowania prawa, oraz zgodnie z którymi własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności przy uwzględnieniu zasady równej dla wszystkich ochrony własności i innych praw majątkowych, jak również narusza wyrażoną w art. 10 Konstytucji zasadę podziału władz.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty uczestnicy postępowania wnieśli o: zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku w całości, oraz zasądzenie od wnioskodawcy na ich rzecz kosztów postępowania za I instancję wg norm przepisanych; zasądzenie od wnioskodawcy na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji uczestnicy rozwinęli podniesione zarzuty.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od uczestników P. i M. K. solidarnie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego, wraz z kosztami zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestników postępowania skutkowała rozstrzygnięciem o charakterze reformatoryjnym jedynie w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach postępowania i kosztach sądowych.

W pierwszej kolejności Sąd odwoławczy stwierdza, iż nie jest zasadny wywód apelacji oparty na naruszeniu przepisów Konstytucji oraz przepisów prawa materialnego Kodeksu cywilnego.

Przepisy Kodeksu cywilnego regulujące służebność przesyłu (art. 305 1 -305 4 k.c.) na mocy ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731) weszły w życie z dniem 3 sierpnia 2008 r. Konstrukcja prawna służebności przesyłu została ukształtowana z jednoznaczną intencją potwierdzenia dotychczasowej praktyki orzeczniczej, która konsekwentnie przyjmowała możliwość ustanowienia na nieruchomości służebności gruntowej, pozwalającej na korzystanie ze znajdujących się na niej urządzeń przesyłowych przez przedsiębiorcę wykorzystującego je w swojej działalności gospodarczej. Z punktu widzenia właściciela nieruchomości, na której istnieje stan odpowiadający służebności przesyłu, jak i przedsiębiorcy korzystającego z tej sytuacji, wprowadzenie art. 305 1 -305 4 k.c. nie oznaczało żadnej istotnej zmiany. Pierwszy zmuszony jest do znoszenia działania osoby trzeciej na swojej nieruchomości w tym samym zakresie, drugi natomiast może korzystać z urządzeń przesyłowych w takim samym zakresie, w jakim byłoby to możliwe we wcześniejszym stanie prawnym, oraz nabyć stosowną służebność w drodze zasiedzenia. Nie można także uznać, by możliwość pełnego doliczenia okresu posiadania przed dniem 3 sierpnia 2008 r. mogła stanowić zaskoczenie dla zainteresowanych podmiotów, zwłaszcza dla właścicieli nieruchomości, które zostają obciążone służebnością przesyłu. W razie braku możliwości zaliczenia tego okresu na poczet posiadania służebności przesyłu na nieruchomości powstałaby służebność gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu, z perspektywy więc zakresu ograniczeń prawa własności skutek byłby w obu wypadkach taki sam.

Sąd Okręgowy podziela w tym zakresie ugruntowaną i dominującą linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, zgodnie z którą przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 1 -305 4 k.c.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa, a następnie od tego ustawowego uregulowania już służebności przesyłu (vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, LEX nr 458125, Biul.SN 2008/10/7, M.Prawn. 2014/18/980). W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wskazał, iż nabyta przez przedsiębiorstwo w drodze zasiedzenia służebność gruntowa, jako prawo korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie związanym z działaniem tego przedsiębiorstwa (art. 285 k.c.), odpowiada funkcji i treści nowo kreowanej służebności przesyłu. Tak jak dla ustanowienia na rzecz przedsiębiorcy lub nabycia przez przedsiębiorcę w drodze zasiedzenia służebności przesyłu, tak i dla ustanowienia na rzecz przedsiębiorstwa lub nabycia przez przedsiębiorstwo w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu, także bezprzedmiotowe jest oznaczenie „nieruchomości władnącej”. Powyższe stanowisko zostało utrwalone przez Sąd Najwyższy w późniejszym orzecznictwie (m.in. wyrok z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 389/08, LEX nr 484715; uchwala siedmiu sędziów z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11, OSNC 2011, nr 12, poz. 129; postanowienia z dnia 26 lipca 2012 r., II CSK 752/11, (...) 2013, nr 1, s. 58 oraz z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11, OSNC-ZD 2012, nr B, poz. 45; nadto uchwała z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13, LEX nr 1316046 oraz postanowieniu z dnia 18 września 2014 r. V CSK 553/13 wraz z wymienionym w nim szeregiem orzeczeń).

W konsekwencji okres występowania na nieruchomości stanu faktycznego odpowiadającego treści służebności przesyłu przed wejściem w życie art. 305 1 -305 4 k.c. podlega doliczeniu do czasu posiadania wymaganego do zasiedzenia tej służebności (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13, OSNC 2013/12/139, LEX nr 1316046, Biul.SN 2013/5/5, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2015 r., IV CSK 293/14). Skoro do czasu posiadania wymaganego do zasiedzenia służebności przesyłu doliczeniu podlega okres występowania na nieruchomości stanu faktycznego odpowiadającego treści służebności przesyłu przed wejściem w życie art. 305 1 -305 4 k.c., to w takiej sytuacji data wejścia w życie przepisów regulujących służebność przesyłu pozostaje bez znaczenia dla ustalenie czy upłynął niezbędny okres do zasiedzenia tej służebności. Zatem przy obliczaniu okresu posiadania służebności przesyłu uzasadnione jest zsumowanie okresu posiadania tej służebności od dnia 3 sierpnia 2008 r. oraz okresu posiadania służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu przed tym dniem.

Zdaniem Sądu Odwoławczego nie jest również trafny zarzut apelujących kwestionujący możliwość oparcia się przez Sąd Rejonowy przy ustalaniu stanu faktycznego na dokumentacji w postaci karty obiegu inwentarzowego z dnia 31 października 1978 r. (k. 21-22), karty grupy środków trwałych (k. 23-24), kartoteki (...) G. Ż. (k. 25) z uwagi na brak podpisania tej dokumentacji. Nie ma przeszkód do dowodzenia przez wnioskodawcę okresu, w którym on i jego poprzednicy prawni byli w posiadaniu służebności przesyłu, za pomocą wszelkich dozwolonych w postępowaniu cywilnym środków dowodowych, w tym z zeznań świadków. W całokształcie okoliczności sprawy, w tym zeznań świadków, Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wyżej wymienioną dokumentację nie podpisaną przez poprzedników prawnych wnioskodawcy. Z charakteru tej dokumentacji wynikało i nie wymagała ona podpisu. Uczestnicy nie zdołali na etapie postępowania apelacyjnego zakwestionować prawdziwości i autentyczności pochodzenia informacji w tej dokumentacji zawartych jako pochodzącej od jego wystawcy.

W ocenie Sądu chybiony jest zarzut apelacji niewykazania ciągu przeniesień posiadania służebności przesyłu pomiędzy poprzednikami prawnymi wnioskodawcy. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 marca 2015 r. (III CSK 192/14) wskazał, że ustawodawca nie stworzył żadnych szczególnych zasad regulujących przeniesienie posiadania służebności w tym także o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a zatem należy do niego stosować ogólne reguły ustalone w art. 348-351 k.c. Obowiązek wykazania, że takie przeniesienie posiadania miało miejsce obciąża osobę, która powołuje się na art. 176 § 1 k.c.

Należy zauważyć, iż wybudowane w latach 70-tych urządzenie infrastruktury elektroenergetycznej w postaci linii napowietrznej 15 kV nr 12 kierunek Ż., numer inwentarzowy 4/260/30, 260-2530 należało do Skarbu Państwa. Ponadto ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż linia napowietrzna 15 kV nr 12 kierunek Ż. była eksploatowana co najmniej od dnia 31 października 1978 r. Nie zostało też wykazane, aby przebieg tej linii w tak zakreślonym okresie eksploatowania uległ zmianie. Posiadanie zaś służebności polegającej na nieodpłatnym podejmowaniu czynności związanych z korzystaniem z tej infrastruktury znajdującej się na cudzym gruncie (aktualnie na nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), która poprzednio należała do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...)) stanowiło składnik mienia państwowego, a posiadaczem był Skarb Państwa, choć na zewnątrz jako posiadacz występowała zarządzająca tym mieniem państwowa osoba prawna. Zatem posiadanie takie było posiadaniem w rozumieniu art. 352 k.c. Skarb Państwa w chwili zaś wejścia w posiadanie służebności był niewątpliwie w złej wierze. Zarządzającym przedmiotowym mieniem państwowym, tj. infrastrukturą elektroenergetyczną w postaci linii napowietrznej 15 kV nr 12 kierunek Ż., było energetyczne przedsiębiorstwo państwowe utworzone w 1952 r., które kolejno zmieniało swoja nazwę począwszy od Zakładu (...). Następnie te przedsiębiorstwo państwowe o zmienionej nazwie Zakład (...) w S. na podstawie ustawy z dnia 5 lutego 1993 r. o przekształceniach własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa (Dz.U. Nr 16, poz. 69 ze zm.) zostało przekształcone w jednoosobową spółkę akcyjną skarbu Państwa - Zakład (...) spółka akcyjna w S., czego skutkiem było wstąpienie tego podmiotu w prawa i obowiązki, wszelkie prawa majątkowe i niemajątkowe wymienionego przedsiębiorstwa państwowego. W rozpatrywanej sprawie wnioskodawca wykazał przeniesienie z przedsiębiorstwa państwowego oraz kolejnych poszczególnych swoich poprzedników w formie spółek akcyjnych na swoją rzecz infrastruktury elektroenergetycznej w postaci linii napowietrznej 15 kV nr 12 kierunek Ż. i w konsekwencji wykazał też zgodnie z regułami art. 348-351 k.c. przeniesienie posiadania służebności polegającej na nieodpłatnym korzystaniu z tej infrastruktury znajdującej się aktualnie na nieruchomości uczestników postępowania. Marginalnie tylko dostrzec należy, iż zarzuty apelacyjne poza prostym kwestionowaniem niewykazania przez wnioskodawczynię przejścia posiadania służebności za Skarbu Państwa na jej poprzedników prawnych nie były powiązane z tezą, iż posiadanie to mogło by przejść na inne podmioty. Sąd I instancji w sposób detaliczny opisał przekształcenia podmiotów, które zajmowały się przesyłaniem energii przy pomocy urządzeń opisanych wnioskiem. W oparciu o takie dane trudno sformułować tezę, aby posiadanie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu, czy też samej służebności przesyłu pozostawało przy Skarbie Państwa (co wymagało by wskazania właściwego statio fisci) bądź też przy innym podmiocie zajmującym się dystrybucją, czy przesyłem energii elektrycznej średniego napięcia.

W konsekwencji uwzględniając okres, w którym na nieruchomości uczestników postępowania istniał stan faktyczny odpowiadający wykonywaniu służebności przesyłu, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż upływ trzydziestoletniego okresu zasiedzenia upłynął w dniu 31 października 2008 r.

Tym samym Sąd orzekający nie podzielając argumentacji apelacji nie dopatrzył się podstaw do wzruszenia zaskarżonego postanowienia w punkcie I.

Sąd Odwoławczy podzielił natomiast zarzut apelacji w zakresie zawartego w punkcie III. postanowienia Sądu Rejonowego rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. W ocenie Sądu Okręgowego nie było podstaw do odstępstwa od wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. zasady, zgodnie z którą każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Sąd orzekający miał przy tym na względzie, iż przedmiotowe postępowanie zostało zainicjowane przede wszystkim interesem wnioskodawcy (...) spółka z o.o. z siedzibą w P., który chciał uzyskać poprzez zasiedzenie na swoją rzecz służebność przesyłu. W związku z tym wbrew stanowisku Sądu I instancji, usprawiedliwionym jest, aby do kosztów tego postępowania zastosowanie znalazła reguła z art. 520 § 1 k.p.c. W konsekwencji nie było podstaw do obciążenia uczestników postępowania kosztami postępowania poniesionymi w interesie wnioskodawcy.

Postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia jest postępowaniem szczególnym, gdzie co do zasady może zachodzić sprzeczność interesów wnioskodawcy i uczestników (dotychczasowych właścicieli gruntów). Wnioskodawca zazwyczaj chce uzyskać własność nieruchomości (lub jej części) wbrew woli dotychczasowego właściciela. Przy tym nie ma innej możliwości uregulowania stanu prawnego poza postępowaniem sądowym. Niemniej jednak wszyscy uczestnicy postępowania zainteresowani są w uregulowaniu stanu prawnego nieruchomości, choćby dla celów podatkowych. Oczywistym jest, że w przypadku oddalenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia zachodzą podstawy do zasądzenia kosztów od wnioskodawcy, skoro sam był inicjatorem (nieskutecznie) postępowania. Natomiast w razie uwzględnienia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia rozstrzygnięcie o kosztach każdorazowo zależy od okoliczności sprawy.

W niniejszym postępowaniu zachodziła konieczność przeprowadzenia prac z zakresu geodezji oraz instalacji urządzeń elektro-energetycznych, co pozostawało w wyłącznym interesie wnioskodawcy. W literaturze (por. J.Gudowski w Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. pod red. T.Erecińskiego, tom 3, Wydanie , W-wa 2007, teza 1 do art. 520) wyrażony jest wprost pogląd, że w sprawie o zasiedzenie wnioskodawcę obciążają koszty biegłego do spraw geodezji. Pogląd ten podziela Sąd orzekający w niniejszym składzie, albowiem nieuzasadnione względami słuszności jest ograniczenie praw właściciela gruntu i obciążenie go dodatkowo kosztami tejże czynności.

W tym stanie rzeczy należało zweryfikować zawarte w punkcie III. postanowienia Sądu Rejonowego rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Skorygowanie przez Sąd Odwoławczy rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o kosztach postępowania ma z kolei wpływ na rozstrzygnięcie tego Sądu o kosztach sądowych.

Zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. Z kolei art. 113 ust. 1 powołanej ustawy stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Z powyższego unormowania wynika, iż sfinansowanie wydatków przez Skarb Państwa jest tymczasowe i podlega rozliczeniu w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji, z odpowiednim zastosowaniem zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Mając powyższe uwagi na względzie Sąd Odwoławczy wskazuje, iż w toku postępowania pierwszoinstancyjnego w związku z przeprowadzeniem dowodów z opinii biegłych sądowych Z. R. i P. I. powstał wydatek na kwotę 3.017,56 zł, który nie znalazł pokrycia w zaliczkach. Wydatek ten został tymczasowo poniesiony przez Skarb Państwa. Odpowiednie zaś zastosowanie zasady wynikającej z art. 520 § 1 k.p.c. obowiązującej przy zwrocie kosztów postępowania oznacza, iż to wnioskodawca, który dowodził w sprawie o zasiedzenie twierdzeń winien ponieść wydatek poniesiony tymczasowo przez Skarb Państwa.

Wobec tego zaistniała także podstawa do zweryfikowania zawartego w punkcie IV. zaskarżonego postanowienia rozstrzygnięcia o kosztach sądowych.

W świetle powyższych rozważań Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie w punkcie III. i IV., o czym orzekł w punkcie 1. postanowienia, w pozostałej zaś części na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. apelację oddalił, o czym orzekł w punkcie 2. postanowienia.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w punkcie 3. postanowienia, gdyż w okolicznościach niniejszej sprawy nie było podstaw do odstępstwa od wyrażonej w tym przepisie zasady ponoszenia przez każdego z uczestników kosztów postępowania nieprocesowego związanych ze swoim udziałem w sprawie.

SSO Marzenna Ernest SSO Dorota Gamrat-Kubeczak SSO Zbigniew Ciechanowicz