Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1381/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2017r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: Paulina Filipkowska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2017r. w Warszawie

sprawy A. I.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania A. I.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 28 maja 2014r., numer (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że A. I. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 14 września 2013 roku oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013r.;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz A. I. kwotę 6.600 zł (sześć tysięcy sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

W dniu 20 czerwca 2014 roku A. I. złożyła, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W., odwołanie od decyzji z dnia 28 maja 2014 roku, nr (...), stwierdzającej, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 14 września 2013r. oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013r.

W uzasadnieniu odwołania A. I. wskazała, że organ rentowy niesłusznie w zaskarżonej decyzji zarzucił jej chęć obejścia prawa w celu skorzystania ze świadczeń na wypadek choroby i macierzyństwa. Wnioskodawczyni wyjaśniła, że do założenia działalności gospodarczej przygotowywała się już w lutym 2013 roku, wykupując domenę internetową z myślą o prowadzeniu sklepu internetowego, w którym chciała sprzedawać odzież. Wprawdzie domenę wykupił małżonek, ale z nazwą jej firmy (...). A. I. podała również, że założyła działalność gospodarczą w dniu 14 września 2013 roku pomimo negatywnego rozpoznania jej wniosku o dofinansowanie przez Urząd Pracy. Świadcząc usługi asystentki stomatologicznej, za które wystawiała faktury na gabinet stomatologiczny (...) s.c., chciała zarobić na rozwój działalności gospodarczej, jednak to się nie udało. W listopadzie 2013 roku nie pojawiła się regularna miesiączka, w związku z czym wnioskodawczyni zgłosiła się do ginekologa, który stwierdził ciążę. Pierwszy wpis w karcie ciąży został dokonany w dniu 3 grudnia 2013 roku ( odwołanie z dnia 17 czerwca 2014 roku, k. 2 – 4 tom I a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 18 lipca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania.

Uzasadniając swe stanowisko w sprawie organ rentowy wyjaśnił, że w zaskarżonej decyzji stwierdził, że A. I. nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca działalność gospodarczą od dnia 14 września 2013 roku, w tym dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013 roku. Organ rentowy wskazał, że odwołująca od dnia 14 września 2013 roku dokonała zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej (w tym od 1 października 2013 roku zgłosiła się do ubezpieczenia chorobowego), wskazując podstawę wymiaru składek w kwocie 9.031,28 zł, a w styczniu wystąpiła z wnioskiem o zasiłek macierzyński. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w toku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalił, że działalność gospodarcza pod nazwą (...) została założona przez odwołującą w dniu 14 września 2013r. Jej przedmiotem miała być internetowa sprzedaż odzieży. Działalność ta nie została jednak podjęta. A. I. w okresie od 1 października 2013 roku do 30 grudnia 2013 roku, w ramach prowadzonej działalności, miała świadczyć usługi na rzecz (...) s.c. Na potwierdzenie tej okoliczności nie zostały jednak przedstawione żadne dowody. Ponadto, w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą A. I. nie dokonywała zakupu towarów, nie sprzedała żadnych produktów, a także nie miała obrotów. Tym samym organ rentowy uznał, iż zgłoszenie do ubezpieczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej i zadeklarowanie wysokiej podstawy wymiaru składek, a następnie w krótkim czasie zgłoszenie roszczenia o zasiłek chorobowy w związku z ciążą, miało na celu wyłącznie uzyskanie wysokich świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa (odpowiedź na odwołanie z dnia 21 lipca 2014 roku, k. 53 - 54 a.s.)

Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2015 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze VII U 1419/14, Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 28 maja 2014 roku, nr (...), w ten sposób, że stwierdził, że A. I. prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 14 września 2013 roku oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013 roku ( wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 30 stycznia 2015 roku, k. 184 tom I a.s.).

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po rozpoznaniu apelacji organu rentowego, w dniu 28 czerwca 2016 roku uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w sprawie od dnia 18 grudnia 2014 roku i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 czerwca 2016 roku, k. 242 – 243 tom II a.s., apelacja organu rentowego z dnia 3 marca 2015 roku, k. 198 – 202 tom I a.s.).

W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że apelacja organu rentowego okazała się uzasadniona, bowiem Sąd Okręgowy prowadził postępowanie z udziałem nieprawidłowo oznaczonej strony. W komparycji zaskarżonego orzeczenia umieścił jako zainteresowanego (...) spółkę cywilną w W.. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przypisanie statusu strony zainteresowanej wymienionej spółce cywilnej było dotknięte błędami i skutkowało nieważnością postępowania z tej przyczyny, że (...) spółka cywilna nie ma zdolności sądowej i procesowej. W obecnym stanie prawnym spółka cywilna nie posiada podmiotowości prawnej, jest wyłącznie stosunkiem o charakterze zobowiązaniowym zawartym pomiędzy co najmniej dwoma podmiotami. W związku z powyższym postępowanie toczyło się z udziałem nieprawidłowo oznaczonej strony, a w konsekwencji wyrok wydany został w warunkach nieważności postępowania, co skutkowało koniecznością jego uchylenia i zniesienia postępowania dotkniętego nieważnością ( uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 czerwca 2016 roku, k. 242 - 243 tom II a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. I. ukończyła studia wyższe na kierunku politologia. W okresie od 1 lipca 2011 roku do 31 grudnia 2011 roku na rzecz (...) Sp. z o.o. w W. świadczyła usługi w postaci prac pomocniczych w dziale administracji w oparciu o umowę zlecenia ( kopia dyplomu ukończenia studiów wyższych, k. 342 tom II a.s., umowa zlecenia z dnia 1 lipca 2011 roku oraz umowa zlecenia z dnia 1 sierpnia 2011 roku, k. 347 – 348 tom II a.s.). W okresie od 8 marca 2012 roku do 31 maja 2012 rok odwołująca na podstawie umowy zlecenia wykonywała prace biurowe i asystenckie dla (...) Sp. z o.o. ( umowa zlecenia z dnia 8 marca 2012 rok, k. 346 tom II a.s.). Zimą 2012 roku rozpoczęła naukę w Szkole (...) na kierunku asystentka stomatologiczna z myślą o pomocy rodzicom w prowadzeniu gabinetu stomatologicznego (...) s.c. mieszczącego się przy ul. (...) w W.. Naukę w szkole policealnej zakończyła w czerwcu 2013 roku i złożyła na styczeń 2014 roku deklarację na egzamin z asystowania lekarzowi dentyście i utrzymania gabinetu w gotowości do pracy, jednak zarówno na egzamin praktyczny, jak i na egzamin pisemny nie stawiła się ( zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., zeznania świadka T. I., k. 383 – 384 tom II a.s., pismo z dnia 13 kwietnia 2017 roku, k. 447 tom III a.s., świadectwo ukończenia szkoły policealnej, k. 45 – 46 tom I a.s.).

A. I., pomimo ukończenia studiów wyższych oraz szkoły policealnej, nie mogła znaleźć pracy. W związku z tym zdecydowała się na założenie działalności gospodarczej, w ramach której planowała prowadzić sprzedaż internetową koszulek produkowanych w Polsce z ekologicznej, certyfikowanej bawełny. Projektowaniem grafiki na koszulki zajęła się A. P. (1), która współuczestniczyła również przy tworzeniu koncepcji oraz identyfikacji wizualnej firmy. Pierwsze projekty powstały w kwietniu 2013 roku, natomiast współpraca trwała do przełomu 2013 roku i 2014 roku. A. I. nie podpisała z A. P. (1) umowy, ale były prowadzone rozmowy na temat sposobu obliczania wynagrodzenia. Jeden z wariantów, który był brany pod uwagę, przewidywał, że wynagrodzenie graficzki będzie uzależnione od liczby sprzedanych koszulek ( zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., zeznania świadka A. P. (1), k. 502 – 503 tom III a.s., zeznania świadka T. I., k. 383 – 384 tom II a.s.).

Z myślą o prowadzeniu sprzedaży odzieży w internecie odwołująca w dniu 19 lutego 2013 roku wykupiła domenę o adresie (...) Odnowiła ją później na okres od 19 lutego 2014 roku do 18 lutego 2015 roku. W związku z planowanym przedsięwzięciem, A. I. odbywała również spotkania biznesowe z potencjalnymi kontrahentami, w tym z drukarniami. W dniu 3 czerwca 2013 roku podpisała z (...) sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w K. listy intencyjny, w którym strony oświadczyły, że rozpoczęły negocjacje, które mają prowadzić do współpracy poprzez zawiązanie partnerstwa w celu przygotowania projektu (...) (firma produkująca koszulki) i jego realizacji w przypadku dofinansowania z Urzędu Pracy (...) W.. Spółka (...) miała dokonywać nadruku na koszulki grafiki zaprojektowanej przez A. P. (1) (faktury VAT za rejestrację domeny oraz jej odnowienie, k. 41 – 42 tom I a.s., zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., zeznania świadka A. P. (1), k. 502 – 503 tom III a.s., zeznania świadka T. I., k. 383 – 384 tom II a.s., list intencyjny z dnia 3 czerwca 2013 roku, k. 43 – 44 tom I a.s.).

Odwołująca w dniu 30 lipca 2013r. podpisała z M. I. umowę użyczenia lokalu położonego w W. przy ulicy (...). Użyczająca wyraziła zgodę na prowadzenie działalności gospodarczej w jej lokalu (zgoda na prowadzenie działalności gospodarczej, k. 34 tom I a.s., umowa użyczenia lokalu z dnia 30 lipca 2013r., k. 37 – 38 tom I a.s.).

Początkowo A. I. chciała sfinansować działalność gospodarczą ze środków uzyskanych z dofinansowania Urzędu Pracy. W związku z tym zarejestrowała się w Urzędzie Pracy (...) W. jako osoba bezrobotna, a następnie w dniu 2 sierpnia 2013 roku złożyła wniosek o przyznanie jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej w ramach pomocy de minimis. Wniosek o dofinansowanie został jednak rozpatrzony negatywnie (zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., wniosek o przyznanie jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej w ramach pomocy de minimis wraz z załącznikami, k. 5 – 38 tom I a.s. oraz k. 307 - 367 tom II a.s., pismo Urzędu Pracy (...) W. z dnia 11 czerwca 2014 roku, k. 39 tom I a.s.). Mimo tego odwołująca zdecydowała się na realizację swoich planów. W dniu 14 września 2013 roku zarejestrowała działalność gospodarczą pod nazwą (...). Jednocześnie od ww. daty dokonała zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych z kodem 0570 (w tym od 1 października 2013 roku zgłosiła się do ubezpieczenia chorobowego). Zadeklarowała podstawę wymiaru składek w kwocie 9.031,28 zł ( zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., karta informacyjna, akta ZUS, wypis z CEIDG, k. 90 tom I a.s.).

A. I. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej jako asystentka stomatologiczna, w okresie od 1 października 2013 roku do 31 grudnia 2013 roku świadczyła usługi na rzecz (...) s.c., której wspólnikami są jej rodzice - K. D. (1) i J. D.. Umowa została zawarta na czas nieokreślony i określono w niej, że odwołująca jako zleceniobiorca będzie wykonywała usługi asystenckie dla lekarza stomatologa i będzie za to otrzymywała kwotę 1.000 zł. Jednocześnie zleceniodawca w umowie zobowiązał się zapewnić zleceniobiorcy niezbędny sprzęt medyczny, aparaturę, materiały podstawowe i pomocnicze oraz korzystanie z niezbędnego wyposażenia gabinetu. Do obowiązków A. I. w związku z zawartą umową należało: przygotowanie stanowiska pracy dla lekarza stomatologa, implantologa lub ortodonty, przygotowanie fotela (polegające m.in. na jego wyczyszczeniu), współpraca z w/w lekarzami specjalistami poprzez podawanie im narzędzi oraz materiałów stomatologicznych, przygotowywanie pacjentów, współpraca z chirurgiem, a także sterylizacja narzędzi. Dodatkowo odwołująca wykonywała zadania związane z prowadzeniem recepcji gabinetu stomatologicznego, tj. zapisywała i przyjmowała pacjentów, odbierała telefony, powiadamiała pacjentów o zmianie terminu wizyty, bądź o niej przypominała, pobierała należności za usługi itp. Podobne obowiązki w okresie od 1 października 2013r. do 30 grudnia 2013r. wykonywały zatrudnione w oparciu o umowy o pracę I. T. oraz K. P.. Z uwagi na to, że lekarze przyjmowali pacjentów od godzin porannych do godzin wieczornych, asystentki stomatologiczne mające umowy o pracę pracowały w systemie zmianowym w stałych godzinach. Nawet w przypadku braku pacjentów musiały być w pracy. Odwołująca natomiast musiała być w przychodni wtedy, gdy przyjmował ortodonta i implantolog. Liczba godzin jej pracy zależała od liczby pacjentów i nie zawsze była stała. A. I. w przypadku, gdy zostali przyjęci wszyscy pacjenci mogła wyjść z pracy wcześniej, miała w tym zakresie dowolność. Ponadto, w przeciwieństwie do I. T. i K. P. nie pracowała każdego dnia. Liczba godzin jej pracy wynosiła około 100-110 miesięcznie i nie była w każdym miesiącu taka sama. Odwołująca swoje obowiązki wykonywała pod nadzorem lekarzy, z którymi wówczas współpracowała, a także pod nadzorem J. D. i rzadziej pod nadzorem K. D. (1). Za wykonaną usługę (...) s.c. wypłacał ubezpieczonej 1.000 zł miesięcznie na podstawie wystawionego przez nią rachunku. Jeśli odwołująca nie pracowała w danym dniu albo wychodziła wcześniej, co zdarzało się np. wtedy gdy miała złe samopoczucie, zleceniodawca wypłacał jej pełne ustalone w umowie wynagrodzenie ( umowa zlecenia z dnia 1 października 2013 roku, k. 145 – 146 tom I a.s., zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., zeznania świadka T. I., k. 150 – 151 tom I a.s., k. 383 – 384 tom II a.s., zeznania świadka D. S. (1), k. 151 tom I a.s., k. 378 – 380 tom II a.s., zeznania świadka I. T., k. 380 – 381 tom II a.s., zeznania świadka K. P., k. 381 – 383 tom II a.s., zeznania świadka J. D., k. 488 – 490 tom III a.s., zeznania K. D. (1), k. 490 – 491 tom III a.s., zeznania świadka K. D. (2), protokół skrócony rozprawy z dnia 27 kwietnia 2017r., k. 451 – 452 tom III a.s. oraz nagranie rozprawy z dnia 27 kwietnia 2017r. - płyta CD, k. 453 tom III a.s., zaświadczenie z dnia 4 kwietnia 2014r., k. 47 i k. 52 tom I a.s.).

Odwołująca w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej ponosiła koszty, m.in. za połączenie telefoniczne, które w tym czasie nawiązywała głównie z (...) s.c. (faktury VAT, k. 100 – 101, k. 105 – 107 tom I a.s., oświadczenie z dnia 28 lipca 2014r., k. 129 tom I a.s., zestawienie połączeń telefonicznych, k. 74 – 77 tom I a.s.).

A. I. od września 2013 roku korzystała z usług biura rachunkowego księgowej D. S. (1). W ramach obsługi księgowej D. S. (1) zajmowała się księgowaniem dokumentów (w IV kwartale 2013r. zaksięgowała 11 faktur, w styczniu 2014r. – 3 faktury, w lutym 2014r. – 4 faktury i w marcu 2014r. – 3 faktury), wyliczaniem podatku, składek ZUS oraz innymi kwestiami związanymi z zakończeniem i zaksięgowaniem danego miesiąca. Otrzymywała od A. I. do rozliczenia faktury VAT za usługi świadczone na rzecz (...) s.c. Informowała odwołującą o wysokości podatku oraz składek, które powinny zostać zapłacone. Przelewy na rachunki organu podatkowego oraz rentowego A. I. wykonywała jednak samodzielnie. Z biurem rachunkowym za realizowane usługi księgowe rozliczała się zawsze terminowo, na podstawie faktur wystawionych przez D. S. (1) (oświadczenie D. S. (1), k. 156 tom I a.s., zeznania świadka D. S. (1), k. 151 tom I a.s. i k. 378 – 380 tom II a.s., umowa na obsługę księgową z dnia 14 września 2013 roku, k. 95 – 96 tom I a.s., faktury VAT, k. 97 – 99, k. 102 – 103 tom I a.s., księga przychodów i rozchodów, k. 399 – 400 tom II a.s. i k. 401 – 413, k. 421 - 435 tom II a.s., pismo D. S. (1), k. 51 tom I a.s., potwierdzenia przelewów, k. 110 – 128 tom I a.s.).

Równolegle ze świadczeniem usług dla (...) s.c. odwołująca pracowała w dalszym ciągu nad projektem sklepu internetowego z koszulkami. W dalszym ciągu kontaktowała się i spotykała z A. P. (1) celem konsultacji nad projektami grafiki. Pierwsze projekty grafiki, stworzone na wstępnym etapie, miały charakter szkiców, które były omawiane i odwołująca wraz z graficzką wprowadzała zmiany uwzględniając potrzeby sprzedażowe (zeznania świadka A. P. (1), k. 502 – 503 tom III a.s., zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s.).

W okresie realizacji usług dla (...) s.c. A. I. zaszła w ciążę. Pierwszą wizytę lekarską odbyła w dniu 3 grudnia 2013r. w siódmym tygodniu ciąży (karta przebiegu ciąży, k. 48 – 49 tom I a.s.). W związku z ciążą od dnia 17 stycznia 2014 roku przebywała na zwolnieniu lekarskim (zaświadczenia lekarskie, k. 78 – 80 tom I a.s.). Zaprzestała z tego powodu dalszych działań dotyczących planowanej produkcji i sprzedaży koszulek. Nie kontaktowała się też więcej z graficzką A. P. (1) (zeznania świadka A. P. (1), k. 502 – 503 tom III a.s.).

A. I. urodziła dziecko w dniu 15 lipca 2014 roku i bezpośrednio po porodzie nie zajmowała się prowadzeniem działalności gospodarczej (zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s.).

Na początku roku 2015, zauważając zmiany na rynku związanym ze sprzedażą koszulek i nasycenie tego segmentu, odwołująca zmieniła plany związane z przedmiotem działalności gospodarczej. Zdecydowała się na sprzedaż spersonalizowanej biżuterii przez internet. W marcu 2015 roku powstał pomysł stworzenia marki M.. Następnie odwołująca zaczęła poszukiwać producentów bransoletek z Chin. Robiła to poprzez portal internetowy, a potem osobiście w czasie podróży do Chin. Z końcem 2015 roku rozpoczęła internetową sprzedaż bransoletek. Sama zajmowała się kontaktem z dostawcami i projektantami, a także obsługą strony internetowej (...). Pomagał jej w tym małżonek T. I.. W lutym 2016 roku A. I. zawiesiła prowadzenie działalności gospodarczej. Ustaliła wraz z mężem, że bardziej korzystne dla ich domowego budżetu będzie przejęcie działalności przez T. I., który będzie zlecał odwołującej wykonanie konkretnych w prac na podstawie zawieranych umów cywilnoprawnych. Ostatecznie marka spersonalizowanej biżuterii została wykupiona przez małżonka odwołującej, który zajmuje się internetową sprzedażą nadal, prowadząc własną działalność gospodarczą ( zeznania A. I., k. 492 – 494 tom III a.s., zeznania świadka T. I., k. 383 – 384 tom II a.s., zeznania świadka J. D., k. 488 – 490 tom III a.s., faktury VAT i dokumenty potwierdzające pobyt w chinach, k. 394 – 398 tom II a.s., księga przychodów i rozchodów za 2016r., k. 399 – 435 tom I i II a.s.).

Zgodnie z deklaracjami PIT-36(2) przychody A. I. i małżonka, z którym wspólnie się rozliczała, wyniosły:

w 2013 roku – 94.208,28 zł;

w 2014 roku – 140.517,59 zł;

w 2015 roku – 111.577,74 zł;

w 2016 roku – 146.401,91 zł ( zestawienie dochodów podatnika za lata 2013 -2016, k. 465 tom III a.s., wydruki Urzędu Skarbowego, k. 460 – 464 i k. 466 – 475 tom III a.s.).

Zgodnie z deklaracją VAT – 7 ubezpieczona w 2013 roku dokonała sprzedaży towarów

i usług na łączną kwotę 3.000 zł ( zestawienie danych z deklaracji VAT-7, k. 468 tom III a.s.).

Na dzień 9 stycznia 2014r. A. I. nie posiadała zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (zaświadczenie z dnia 9 stycznia 2014r., k. 50 tom I a.s.).

Z uwagi na wniosek odwołującej o zasiłek chorobowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej oraz świadczeń pieniężnych wynikających z tego tytułu. O powyższym organ rentowy zawiadomił A. I. pismem z dnia 28 marca 2014 roku. Decyzją z dnia 28 maja 2014 roku, nr (...), stwierdził, że A. I. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie mająca ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, dla której podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społecznie stanowi zadeklarowana kwota nie niższa niż 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia, nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 14 września 2013 roku oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013 roku ( zawiadomienie o wszczęciu postępowania, akta ZUS, decyzja z dnia 28 maja 2014 roku, nr (...), akta ZUS).

Wskazany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów, dowodu z przesłuchania odwołującej oraz w oparciu o zeznania świadków. Dokumenty, które przedstawiła A. I. oraz osoby trzecie, do których Sąd się zwracał, są wiarygodne. W sposób spójny, korespondujący z osobowymi źródłami dowodowymi potwierdzają ustalone fakty, dlatego nie było podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Oceniając zeznania A. I., Sąd dał im wiarę w zakresie w jakim odwołująca opisywała okoliczności ubiegania się o dofinansowanie z Urzędu Pracy, prowadzenia działalności gospodarczej od 14 września 2013 roku do momentu jej zawieszenia oraz odnośnie obowiązków wykonywanych w czasie świadczenia usług na rzecz (...). Złożone zeznania w powyższym zakresie były obszerne, szczegółowe, wyczerpujące, a przede wszystkim zgodne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Jako wiarygodne, odnośnie świadczenia przez odwołującą usług na rzecz (...) s.c., Sąd ocenił zeznania świadków: T. I., I. T., K. P., J. D., K. D. (1) oraz K. D. (2). Świadkowie szczegółowo i co najistotniejsze w sposób spójny opisali, jakie usługi realizowała A. I., w jakim okresie i z jaką częstotliwością. Podobnie przedstawili również sposób organizacji pracy w (...) s.c. oraz zasady, według których odwołująca oraz dwie inne asystentki stomatologiczne realizowały powierzone im zadania.

Sąd dał wiarę także zeznaniom świadka D. S. (2), która szczegółowo opisała swoją współpracę z odwołującą i koszty oraz przychody, jakie ponosiła odwołująca. Zostały one w części potwierdzone dowodami z dokumentów, a częściowo przez innych świadków zeznających w procesie oraz przez odwołującą. Jako wiarygodne w pełni Sąd ocenił ponadto zeznania A. P. (1). Świadek opisała prace, jakie realizowała dla A. I., a także wskazała okres, kiedy miało to miejsce. Jednocześnie wyjaśniła zasady współpracy z odwołującą, m.in. wskazała na brak pisemnej umowy i na wstępne założenia zasad rozliczenia, które miały być ustalone szczegółowo po uruchomieniu produkcji i sprzedaży koszulek. We wskazanym zakresie zeznania wymienionego świadka były zbieżne z tym, co opisywała A. I. oraz jej małżonek T. I., dlatego Sąd dał im wiarę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie A. I. od decyzji z dnia 28 maja 2014 roku, nr (...), podlegało uwzględnieniu.

Decydujące znaczenie w rozpatrywanej sprawie miało rozstrzygnięcie spornej kwestii, czy odwołująca od dnia 14 września 2013r. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz od dnia 1 października 2014r. dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. W tym celu konieczne było dokonanie szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2013r. poz. 1442; zm.), zwanej dalej ustawą systemową. Art. 6 ust. 1 pkt 5 tejże ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. W myśl art. 13 pkt 4 w/w ustawy powyższy obowiązek powstaje od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Zgodnie z art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się:

• osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów
o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych,

• twórcę i artystę,

• osobę prowadzącą działalność w zakresie wolnego zawodu:

– w rozumieniu przepisów o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne,

– z której przychody są przychodami z działalności gospodarczej w rozumieniu przepisów
o podatku dochodowym od osób fizycznych,

• wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej,

• osobę prowadzącą publiczną lub niepubliczną szkołę, inną formę wychowania przedszkolnego, placówkę lub ich zespół, na podstawie przepisów o systemie oświaty.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy kwestionował faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej przez A. I.. Sąd Okręgowy ocenił jednak, że zaistniały wszystkie elementy świadczące o prowadzeniu działalności gospodarczej przez odwołującą.

Legalną definicję działalności gospodarczej zawiera art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2013r. poz. 672 z późn. zm.). Wskazuje on, że działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa (np. adwokaci, lekarze) – wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą. Za przedsiębiorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej (art. 4 u.s.d.g.).

Obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności. Tym samym do powstania obowiązku ubezpieczenia wymagane jest faktyczne prowadzenie działalności, które definiuje się jako rzeczywistą działalność zarobkową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Rozpoczęcie działalności gospodarczej polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 21 czerwca 2001r., II UK 428/00)
. Zgłoszenie i wpis do ewidencji działalności gospodarczej stanowi jednak tylko podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej w rozumieniu jej legalizacji i nie jest zdarzeniem ani czynnością utożsamianą z podjęciem takiej działalności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 czerwca 2013r., III AUa 1928/12, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 listopada 2005r., I UK 80/05, OSNP 2006 nr 19-20, poz. 309, z dnia 5 maja 1999r., I PKN 665/98, OSNAPiUS 2000 Nr 14, poz. 535 i z dnia 10 grudnia 1997r., II UKN 392/97, OSNAPiUS 1998 Nr 19, poz. 584; wyrok NSA z dnia 29 marca 1999r., II SA 124/99, LEX nr 46193; wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 26 października 1993r., III AUr 312/93, OSA 1994 Nr 3, poz. 17).

Definiując działalność gospodarczą, w orzecznictwie i doktrynie wskazuje się na pewne konieczne jej cechy, tj. zarobkowy charakter, ekonomiczną klasyfikację, zawodowy charakter oraz sposób jej wykonywania (zorganizowany i ciągły) (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 stycznia 2010r., I ACa 461/09). Zarobkowy charakter działalności gospodarczej oznacza, że zamiarem (celem) jej podjęcia jest osiągnięcie zysku. Zysk z kolei należy definiować jako nadwyżkę przychodów nad stratami. Należy przy tym liczyć się z możliwością nieuzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej, czyli poniesienia straty. Tym samym o zarobkowym charakterze działalności gospodarczej nie decyduje faktyczne osiągnięcie zysku, lecz zamiar jego osiągnięcia (cel). W jednym z wydanych wyroków Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z dnia 26 września 2008r., II FSK 789/07, LEX nr 495147) wskazał, że „dana działalność jest zarobkowa, jeżeli jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu (zarobku), rozumianego jako nadwyżka przychodów nad poniesionymi kosztami. Działalność pozbawiona tego aspektu jest działalnością charytatywną, społeczną, kulturalną i inną (określaną mianem non profit)". Działalność prowadzona niezarobkowo, nawet jeśli będzie jednym z rodzajów działalności wyspecyfikowanej w art. 2 ustawy, nie może być uznana za działalność gospodarczą ( tak WSA w Warszawie w wyroku z dnia 8 października 2004r., II SA 3673/03, LEX nr 159913). W wyroku z dnia 16 sierpnia 2012r. (II SA/Po 427/12, CBOSA) Wojewódzki Sąd Administracyjny w P. wskazał, że „o zarobkowości działalności decyduje cel jej wykonywania. Jeżeli zakłada się osiągnięcie w związku z działalnością i w jej efekcie nadwyżki przychodów nad poniesionymi kosztami, a więc osiągnięcie dochodu, to znaczy, że został określony cel zarobkowy tej działalności. Samo określenie celu ma jednak wymiar subiektywny i mieści się w sferze zamiaru danego podmiotu". Podobne stanowisko zaprezentował Sąd Najwyższy wskazując, że bez znaczenia jest fakt osiągnięcia dochodu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli nie przynosi ona zysku, nie oznacza to, iż przestaje być działalnością gospodarczą (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1992r., III CZP 134/92, OSNC 1993, nr 5, poz. 79). Należy bowiem liczyć się z możliwością nieuzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej, czyli poniesienia straty - zwłaszcza w początkowym okresie jej prowadzenia. Tym samym o zarobkowym charakterze działalności gospodarczej nie decyduje faktyczne osiągnięcie zysku, lecz ukierunkowany zamiar jego osiągnięcia (cel). Nie zawsze też podjęcie planowanej działalności gospodarczej jest racjonalne. Ocena opłacalności planowanej działalności może być nieracjonalna czy też po prostu błędna, a mimo to nie można uznać, że dana osoba nie zamierza jej prowadzić, że jedynie pozoruje jej podjęcie. Często zdarzają się chybione zamierzenia gospodarcze, a niepowodzenie wynika z błędnej kalkulacji kosztów, błędnego planowania popytu, zmniejszenia popytu, wzrostu konkurencji. Warunki, w jakich przychodzi przedsiębiorcom prowadzić działalność są determinowane przez szereg czynników, trudnych do przewidzenia i precyzyjnego określenia. Zatem działanie to oparte jest na ryzyku, które oznacza, że faktyczne korzyści finansowe z danego przedsięwzięcia mogą okazać się mniejsze niż przewidywano przy jego podejmowaniu lub mogą nawet przerodzić się w straty. Jednakże czym innym jest ryzyko w działalności gospodarczej, a czym innym świadome podejmowanie działań, które trzeba by ocenić, jako skrajnie nieracjonalne, gdyby uznać je za prowadzenie działalności gospodarczej.

Jeśli chodzi z kolei o element ciągłości prowadzenia działalności, to podkreślić trzeba, że celem wprowadzenia takiego wymogu było wyłączenie z definicji działalności gospodarczej czynności jednorazowych. Jednakże przesłanki tej nie należy utożsamiać z koniecznością wykonywania działalności bez przerwy. Istotny jest zamiar powtarzalności określonych czynności celem osiągnięcia dochodu (wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2011r., II OSK 333/11).

Samo dokonane wpisu do ewidencji działalności gospodarczej jest konieczne, ale nie decyduje o tym, że działalność jest prowadzona. Wskazanie jednak przez przedsiębiorcę określonej daty rozpoczęcia działalności gospodarczej wpisywanej do ewidencji, powoduje powstanie domniemania faktycznego, że z tą datą działalność gospodarcza została podjęta i jest prowadzona aż do czasu jej wykreślenia z ewidencji. Tego rodzaju domniemanie faktyczne ma znaczenie dowodowe i może być obalone, co oznacza, że okres prowadzenia działalności gospodarczej, wynikającej z wpisu do ewidencji, może być korygowany, lecz czynność ta musi być powiązana z wynikami postępowania dowodowego. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa każdorazowo na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. W rozpatrywanej sprawie to organ rentowy wskazywał, że A. I. nie prowadziła działalności gospodarczej, a zatem to na organie rentowym ciążył obowiązek przedstawienia dowodów, które doprowadzą do obalenia domniemania płynącego z wpisu odwołującej do CEIDG. Z tego obowiązku Zakład nie wywiązał się jednak należycie. Już na etapie postępowania wyjaśniającego, poprzedzającego wydanie zaskarżonej decyzji, nie zgromadził jakichkolwiek dowodów, z których można byłoby wyprowadzić wnioski zaprezentowane w decyzji. Następnie, na etapie postępowania sądowego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych pozostawał bierny, nie przejawiając inicjatywy dowodowej. To odwołująca taką inicjatywę wykazywała. Materiał dowodowy, który został przez odwołującą zaoferowany, a któremu organ rentowy nie przeciwstawił własnych dowodów, jednoznacznie potwierdził, że A. I. założyła działalność gospodarczą z zamiarem faktycznego jej prowadzenia i prowadziła ją w sposób zorganizowany i ciągły.

W orzecznictwie sądowym prezentowany jest pogląd, że wykonywanie działalności gospodarczej obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie w celu zarobkowym czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawcze), np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych. Wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością gospodarczą, zmierzają bowiem do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania. W konsekwencji podjęcie czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawczych) stanowi już o jej wykonywaniu, o ile w ich następstwie doszło do faktycznego jej uruchomienia ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005r., I UK 80/05; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006r., I UK 220/05; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011r., II UK 51/11). Również faktyczne niewykonywanie działalności gospodarczej w czasie oczekiwania na kolejne zamówienie lub w czasie ich poszukiwania, nie oznacza zaprzestania prowadzenia takiej działalności i nie powoduje uchylenia obowiązku ubezpieczenia społecznego. W ocenie, czy zostały podjęte czynności zmierzające bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawcze stanowiące już o wykonywaniu tej działalności) należy uwzględniać wszelkie okoliczności sprawy, w tym także zamiar (wolę) osoby prowadzącej działalność gospodarczą. W wyroku z dnia 30 kwietnia 1997r. (III SA 46/96, Przegląd Orzecznictwa Podatkowego 1998 nr 2, poz. 48) Naczelny Sąd Administracyjny trafnie wskazał, że w razie uznania za zaprzestanie działalności gospodarczej innych zdarzeń niż jej likwidacja, należy brać pod uwagę nie tylko okoliczności obiektywne, ale także subiektywne, tzn. zamiar podatnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005r., I UK 80/05, OSNP 2006/19-20/309).

Biorąc pod uwagę przytoczone stanowisko orzecznictwa oraz stan faktyczny sprawy, nie może budzić wątpliwości, że A. I. rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej. Z zeznań odwołującej oraz świadków: A. P. (1), D. S. (1) i T. I., a także z dowodów z dokumentów, wynika, że dużo wcześniej przed 14 września 2013r. odwołująca zaplanowała założenie działalności gospodarczej i opracowała profil, założenia, wedle których będzie działała, a także podpisała umowę użyczenia lokalu, w którym będzie wykonywała tę działalność. Dodatkowo wykupiła domenę, która miała do tego służyć, a ponadto nawiązała współpracę z graficzką i spotykała się z potencjalnymi kontrahentami. Z jednym z nich podpisała nawet list intencyjny. Następnie na początku sierpnia 2013r. złożyła dokumenty do Urzędu Pracy celem uzyskania dofinansowania. Z tego wynika więc, że pomysł prowadzenia działalności gospodarczej nie narodził się w związku z faktem zajścia w ciążę. Odwołująca wcześniej, zanim okazało się, że jest w ciąży, przygotowywała się do założenia i prowadzenia działalności gospodarczej. Przygotowania były przemyślane, zaplanowane i w efekcie – mimo braku środków z Urzędu Pracy – doprowadziły do zarejestrowania działalności gospodarczej i nawiązania współpracy z biurem rachunkowym D. S. (1). Odwołująca, choć nie miała wystarczających środków pieniężnych, nie zrezygnowała ze swoich planów i po 14 września 2013r. wciąż czyniła starania, by uruchomić produkcję i sprzedaż internetową koszulek. W tym celu po 14 września 2013r. wciąż spotykała się z A. P. (1), która zeznając potwierdziła to. Świadek wskazała, że do przełomu 2013/2014 spotykała się z A. I. i omawiała projekty grafiki. Wstępne szkice nadruków graficznych na koszulki powstały wcześniej, ale odwołująca i graficzka wciąż konsultowały się i wprowadzały modyfikacje. Wprawdzie, zasady tej współpracy nie zostały określone w pisemnej umowie i A. P. (1) za swą pracę nie otrzymała wynagrodzenia, te okoliczności pozostają jednak bez znaczenia. Po pierwsze, umowa regulująca współpracę świadka i odwołującej nie musiała mieć formy pisemnej. Możliwe było jej zawarcie ustnie, co zresztą w relacjach gospodarczych, jest praktykowane. Po drugie, świadek A. P. (1) wyjaśniła, że wstępnie rozmawiała z A. I. odnośnie zasad wynagradzania. Miały być one ustalone, kiedy ruszyłaby produkcja i sprzedaż koszulek. W omawianym zakresie zeznania świadka i odwołującej były wiarygodne i potwierdziły, że choć finalnie projekt sklepu internetowego z koszulkami nie został zrealizowany, to odwołująca podejmowała w tym zakresie czynności przygotowawcze, zarówno przed 14 września 2013r., jak i po tej dacie. Ostatecznie projekt nie został zrealizowany z uwagi na fakt, że odwołująca zaszła w ciążę, o czym dowiedziała się na początku grudnia 2013r. Ze względu na problemy związane z ciążą od stycznia 2014r. stała się niezdolna do pracy. Wówczas kontakty odwołującej i graficzki ustały, ale do tej daty odwołująca i A. P. (1) były w kontakcie i omawiały plany związane z produkcją i sprzedażą koszulek. Działalność gospodarcza w tym zakresie, choć nie przynosiła dochodów, miała być działalnością zarobkową, a więc przynoszącą odwołującej określone, wymierne korzyści finansowe.

Kolejnym elementem, który świadczy o faktycznym realizowaniu przez A. I. działalności gospodarczej jest świadczenie usług asystentki stomatologicznej. Odwołująca posiadała w tym zakresie stosowane przygotowanie i dlatego nawiązała współpracę z (...) s.c. Wprawdzie wspólnikami tej spółki są rodzice odwołującej, trudno jednak negować z tego tylko powodu fakt realizowania usług asystentki stomatologicznej, skoro świadkowie: dwie inne asystentki stomatologiczne oraz lekarz stomatolog, pracujący w ww. placówce, fakt wykonywania usług potwierdzili. Z zeznań I. T., K. P. i K. D. (2) wynika, że A. I. w okresie październik – grudzień 2013r. świadczyła usługi polegające na asystowaniu lekarzom stomatologom, implantologowi czy ortodoncie. W ramach tego przygotowywała stanowisko pracy lekarza i fotel dla pacjenta, sterylizowała narzędzia, podawała lekarzom narzędzia podczas zabiegów stomatologicznych, przygotowywała materiały stomatologiczne, a poza tym obsługiwała recepcję przychodni, np. zapisywała pacjentów, odbierała telefony, powiadamiała pacjentów o zmianie terminu wizyty, bądź o niej przypominała, pobierała należności za usługi itp. Świadcząc wskazane usługi odwołująca uzyskiwała przychody, a czas jej pracy był elastyczny. Choć organ rentowy sugerował, że w istocie był to stosunek pracy, Sąd takiego stanowiska nie podzielił. Jeśli chodzi o to, kiedy mamy do czynienia ze stosunkiem pracy, kiedy zaś nie, orzecznictwo nie wypracowało uniwersalnego rozwiązania do każdego przypadku. W uzasadnieniu wyroku z dnia 28 marca 2017r. (II PK 15/16) Sąd Najwyższy podkreślił, że znaczenie ma indywidualny stan faktyczny. Na podstawie orzecznictwa trudno o wiążące stwierdzenie, że określona praca, na danym stanowisku w zakładzie pracy, może być wykonywana wyłącznie na podstawie stosunku pracy. Kategorycznie nie zostało przesądzone, co stanowi klucz w podobnych sporach, czy prymat ma sposób realizacji umowy, czy decyduje jej nazwa i wola stron. Sąd Najwyższy wskazał, że wszystkie te elementy mają znaczenie. Uprawnione jest również stwierdzenie, że praca organizowana przez zatrudniającego, nawet pod jego kierownictwem i kontrolą, nie jest właściwa tylko stosunkowi pracy, stąd wola stron w wyborze podstawy zatrudnienia nie jest bez znaczenia i nie może być pomijana w sporze o kwalifikację zatrudnienia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego powiedziano między innymi, że dopuszczalne jest wykonywanie tych samych obowiązków w ramach zatrudnienia pracowniczego lub cywilnoprawnego, o ile nie sprzeciwiają się temu inne okoliczności (art. 353 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Zadecydować o podstawie zatrudnienia mogą strony umowy. Wynika z tego, że wola stron może zmienić podstawę zatrudnienia z umowy o pracę na umowę cywilnoprawną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2012r., I UK 90/12). Zatrudnienie nie musi w każdych warunkach nosić znamion zatrudnienia pracowniczego. Korzystając z zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.), strony mogą bowiem dowolnie, według swego uznania, ukształtować treść i cel stosunku prawnego, byleby nie sprzeciwiały się one właściwości (naturze) tego stosunku, bezwzględnie obowiązującym przepisom prawa lub zasadom współżycia społecznego. Jednakże kwalifikacja danej umowy jako umowy o pracę lub jako umowy prawa cywilnego zależy od okoliczności konkretnego przypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2011r., I PK 63/11). O tym, czy strony łączy umowa o pracę, czy też cywilnoprawna, decyduje wola osób podpisujących takie kontrakty. Korzystanie ze służbowego sprzętu nie oznacza, że doszło do zawarcia stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011r., I PK 62/11). Taki kierunek wykładni obecny był już w poprzednim orzecznictwie. Wola stron może więc decydować, jako że nie można zakładać, iż strony mające pełną zdolność do czynności prawnych miały zamiar zawrzeć umowę o innej treści (umowę o pracę) niż tę, którą zawarły (umowę zlecenia). O wyborze rodzaju podstawy prawnej zatrudnienia decydują zainteresowane strony - art. 353 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1997r., I PKN 229/97; z dnia 28 stycznia 1998r., II UKN 479/97; z dnia 7 marca 2006r., I PK 146/05; z dnia 27 maja 2010r., II PK 354/09; z dnia 4 lutego 2011r., II PK 82/10).

Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej sprawy wskazać należy, że w (...) s.c. poza odwołującą pracowały dwie inne asystentki stomatologiczne, które miały umowy o pracę. Ich zakres obowiązków był podobny do usług, jakie realizowała A. I.. To podobieństwo jednakże – zgodnie z tym, co wynika z przywołanych poglądów orzecznictwa – nie świadczy o tym, że odwołująca, tak jak I. T. i K. P., musiała realizować swe prace w ramach stosunku pracy. Prace tego samego rodzaju mogą być realizowane w oparciu o różne umowy. Istotne dla rozróżnienia jest to, jaka była wola stron, z drugiej zaś strony istnienie elementów organizacyjnych, jakie definiuje art. 22 k.p. W przypadku odwołującej wolą stron było nawiązanie umowy cywilnoprawnej z uwagi na fakt, że odwołująca była osobą prowadzącą działalność gospodarczą. Inaczej było przypadku I. T. i K. P., które nie były i nie są przedsiębiorcami i strony za celowe uznały nawiązanie stosunku pracy. Dodatkowo, I. T. i K. P. nieco inaczej niż odwołująca miały zorganizowaną pracę w tym sensie, że musiały wypracować określoną, stałą liczbę godzin, adekwatnie do wymiaru czasu pracy. Z kolei A. I. nie miała narzuconej z góry ilości godzin w tygodniu czy w miesiącu, które musiała wypracować. Zależało to od potrzeb, od liczby pacjentów, a częściowo również od ustaleń z pozostałymi asystentkami i wspólnikami. W związku z tym odwołująca wypracowywała w miesiącach, kiedy pracowała, różną liczę godzin. Nie była ona stała, inaczej niż u I. T. i K. P.. Ponadto, odwołująca – co nie jest właściwe stosunkowi pracy – otrzymywała ustalone w umowie wynagrodzenie nawet jeśli nie wypracowała ustalonych godzin. Jeśli, np. z powodów zdrowotnych, wychodziła z pracy wcześniej, zleceniodawca nie pomniejszał jej wynagrodzenia. W przypadku pracowników zasady, jakie w tym zakresie wprowadza kodeks pracy, są inne.

Podsumowując powyższe, zdaniem Sądu, brak jest podstaw, by negować cywilnoprawny stosunek łączący odwołującą i (...) s.c. Z przyczyn, które zostały wskazane, był on z jednej strony realizowany faktycznie, z drugiej zaś strony nie nosił cech stosunku pracy, który definiuje art. 22 k.p.

Odnosząc się do zarzutu organu rentowego, że odwołująca wykonywała działalność gospodarczą jedynie przez 4 miesiące, aby następnie skorzystać ze zwolnienia lekarskiego, a później z zasiłku macierzyńskiego, należy wskazać, że ciągłość działalności gospodarczej oznacza, że jest to względna stałość (stabilność) jej wykonywania, przy założeniu, iż nie jest to aktywność jednostkowa, sporadyczna. W przypadku działalności gospodarczej nie jest przy tym wymagana cecha ciągłości w ścisłym znaczeniu - raczej rodzajowa powtarzalność, a nie jednorazowość działań (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w G. z dnia 10 czerwca 2008 roku, I SA/Gl 886/07). Sporadyczne wykonywanie czynności wyklucza uznanie określonej aktywności za wykonywanie działalności gospodarczej. Należy jednakże podkreślić, że uprawnienia ubezpieczonych do skorzystania z prawnie im przysługujących przywilejów wynikających z systemu ubezpieczeń społecznych nie są uzależnione od długości prowadzenia działalności gospodarczej. Skoro ustawodawca w przepisie art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2016r., poz. 372), przewidział, że w razie dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego po 90 dniach nieprzerwanego podlegania temu ubezpieczeniu, oznacza to, że taki właśnie okres uznał za minimalny czas świadczący o tym, że działalność gospodarcza stanowiąca tytuł do podlegania takiemu dobrowolnemu ubezpieczeniu jest wykonywana w sposób ciągły. Ciągłość jako cecha działalności gospodarczej oznacza bowiem zamiar podmiotu podejmującego i wykonującego działalność gospodarczą, objawiający się w pewnej metodzie postępowania (powtarzalności czynności) właściwej rodzajowi działalności gospodarczej (S. Koroluk, A. Powałowski, Podejmowanie działalności gospodarczej w świetle regulacji prawnych, wyd. Branta, 2005, s. 37). Zdaniem Sądu Okręgowego, warunek ten został przez A. I. spełniony. Odwołująca, poza omówionymi już czynnościami, które w ramach działalności gospodarczej realizowała, po urodzeniu dziecka rozpoczęła sprzedaż przez internet spersonalizowanej biżuterii, którą prowadziła pod adresem (...) od roku 2015 do momentu zawieszenia działalności w lutym 2016 roku. To wskazuje na ciągłość prowadzonej działalności gospodarczej, a ponadto na determinację odwołującej w prowadzeniu własnego biznesu, niezależną od faktu ciąży, który niesłusznie, według Zakładu, miał determinować jej działania

Analizując w dalszej kolejności wskazywaną przez organ rentowy okoliczność, że odwołująca zadeklarowała wysoką podstawę wymiaru składek, Sąd podkreśla, że okoliczność ta nie może być podstawą zarzutów, jakie formułował ZUS. Czym innym jest bowiem określenie podstawy składki oraz wymiar świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a czym innym jest sam tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym. Zaskarżona decyzja w rozpoznawanej sprawie ma za przedmiot tylko podleganie ubezpieczeniom społecznym i nie obejmuje wysokości świadczenia z ubezpieczenia społecznego, stąd sama wysokość zgłoszonej podstawy wymiaru składek nie ma znaczenia. Niemniej jednak należy zauważyć, że organ rentowy kwestionując tę podstawę nie ma racji. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały siedmiu sędziów z dnia 21 kwietnia 2010r. jasno wyłożył, że po stronie płatnika-przedsiębiorcy istnieje uprawnienie do zadeklarowania dowolnej kwoty, w ustawowych granicach, jako podstawy wymiaru składek, jest to jego wyłączna decyzja i jakakolwiek ingerencja w tę sferę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest niedopuszczalna, niemożliwe jest także kwestionowanie zadeklarowanej podstawy z powołaniem się na art. 58 k.c. czy art. 5 k.c., gdyż deklaracja podstawy wymiaru składek nie jest czynnością prawa cywilnego (zob. także: Maciej Łaga, glosa do uchwały z dnia 21 kwietnia 2010r., GSP-Prz.Orz. 2010 nr 3-4, s. 189-196). Zauważyć przy tym trzeba, że wysokość świadczeń wypłacanych z ubezpieczenia chorobowego nie zależy od uznania organu rentowego, a więc w obowiązującym systemie prawnym problem świadczeń "nadmiernie wysokich" w stosunku do krótkiego okresu opłacania składek nie stanowi argumentu do przyznania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych uprawnienia do weryfikacji zadeklarowanej przez płatnika podstawy wymiaru składek. Instrumenty, przeciwdziałające wypłacie nieekwiwalentnie wysokich świadczeń wprowadzić mógłby wyłącznie ustawodawca. Dopóki takich rozwiązań nie ma, brak jest możliwości kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez płatnika-przedsiębiorcę zarówno na ubezpieczenie własne, jak i na ubezpieczenie osoby z nim współpracującej, dla której prowadzący działalność gospodarczą jest płatnikiem składek (art. 4 pkt 2 lit.r. ustawy systemowej). Skoro przepis prawa ubezpieczeń społecznych o charakterze ius cogens zezwala na zadeklarowanie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne w oderwaniu od pojęcia rzeczywistego przychodu, to zachowanie płatnika, realizującego swe uprawnienie w oparciu o taki bezwzględnie obowiązujący przepis prawa, nie może być podważone przez odwołanie się do art. 58 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2014r., I UK 145/14, Lex nr 1622302). Organ rentowy powołujący się zatem na wysoką podstawę wymiaru składek, którą A. I. miała prawo zadeklarować, dokonał nieuprawnionej oceny.

Oceniając zarzut organu rentowego dotyczący braku przychodów z działalności gospodarczej odwołującej, Sąd miał na względzie, że A. I. rejestrując działalność posiadała obszerny biznesplan (przygotowany m.in. na potrzeby wniosku o dofinansowanie z Urzędu Pracy), a także zawarła kontakty z potencjalnymi kontrahentami (grafikiem oraz drukarnią). Ostatecznie, pomimo niepowodzenia sprzedaży koszulek przez internet, świadczyła usługi jako asystentka stomatologiczna. Świadcząc te usługi uzyskała określone przychody, które w przyszłości, kiedy doszłoby do realizacji pierwotnych planów, miały być wyższe. Ostatecznie tak się stało, kiedy odwołująca po urodzeniu dziecka zmieniła profil sprzedaży internetowej. Zamiast koszulek zaczęła sprzedawać spersonalizowaną biżuterię i z tego tytułu osiągała przychody. Zarzut Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wskazujący na brak zarobkowego charakteru działalności A. I. okazał się więc chybiony.

Wprawdzie w okresie poprzedzającym niezdolność do pracy, wysokość przychodów odwołującej była stosunkowo niska (w sumie 3.000 zł), podkreślić jednak należy, że A. I. rozpoczynała dopiero działalność, a ponadto jej pierwotne plany, głównie z uwagi na brak środków finansowych, które odwołująca spodziewała się pozyskać z Urzędu Pracy oraz ze względu na ciążę, nie zostały zrealizowane. Gdyby odwołująca, zgodnie z zamierzeniami zdołała zacząć produkcję i sprzedaż koszulek, zapewne – zgodnie z przewidywaniami – przychody byłyby na wyższym poziomie.

Mając na uwadze powołane okoliczności, Sąd ocenił odwołanie jako uzasadnione i na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję stwierdzając, że A. I. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 14 września 2013r. oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 października 2013r.

Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz A. I. kwotę 6.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Ustalając ich wysokość sąd kierował się wytycznymi zawartymi w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 roku, sygn. akt III UZP 2/16, której nadano moc zasady prawnej. W uchwale tej Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu (o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego; o podleganie ubezpieczeniom społecznym) do niezbędnych kosztów procesu zalicza się wynagrodzenie reprezentującego stronę radcy prawnego, biorąc za podstawę zasądzenia opłaty za jego czynności z tytułu zastępstwa prawnego stawki minimalne określone w § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 490 z późn. zm.). Wysokość stawki minimalnej kosztów zastępstwa procesowego w tego rodzaju sprawach jak rozpatrywana, powinna być zatem ustalana przy uwzględnieniu wartości przedmiotu sporu, która w przedmiotowej sprawie mieściła się w przedziale od 10.000 zł do 50.000 zł.

Zasądzając koszty zastępstwa procesowego Sąd uwzględnił kwotę należną stronie odwołującej za instancję odwoławczą, postępowanie toczyło się bowiem przed Sądem Apelacyjnym, który uchylił poprzednio wydany wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu Warszawa – Praga, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu. Ustalając ich wysokość Sąd uwzględnił datę wpływu sprawy do Sądu Apelacyjnego i zastosował w tym zakresie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013r., poz. 490). Wyniosły one 1.800 zł (75% od kwoty 2.400 zł). Z kolei przy ustaleniu stawki minimalnej za postępowanie toczące się przed Sądem pierwszej instancji zostały zastosowane przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r., poz. 1804), które w myśl § 21 stosuje się od następnej instancji. Ponieważ w rozważanym przypadku uchylenie wyroku z dnia 30 stycznia 2015r. nastąpiło w dniu 28 czerwca 2016r., należało zastosować przepisy ww. rozporządzenia, które w § 2 pkt 5, według stanu z czerwca 2016r., przewidywało stawkę minimalną w wysokości 4.800 zł. Łącznie kwota zasądzonych kosztów zastępstwa procesowego wyniosła więc 6.600 zł (4.800 zł + 1.800 zł).

Pełnomocnik odwołującej na rozprawie w dniu 11 października 2017r. wnioskował o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości czterokrotności stawki minimalnej. Sąd wskazanego wniosku nie uwzględnił biorąc pod uwagę fakt, że nie uzasadniał tego nakład pracy pełnomocnika. Co prawda postępowanie trwało od roku 2014, a więc nieco ponad 3 lata, z uwagi na uchylenie wyroku z dnia 30 stycznia 2015r. przez Sąd Apelacyjny. Sam czas trwania postępowania nie jest jednak okolicznością wpływającą na podwyższenie stawki minimalnej. § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych wskazuje, że opłatę w sprawach wymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki, ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to:

1) niezbędny nakład pracy radcy prawnego, w szczególności poświęcony czas na przygotowanie się do prowadzenia sprawy, liczba stawiennictw w sądzie, w tym na rozprawach i posiedzeniach, czynności podjęte w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu;

2) wartość przedmiotu sprawy;

3) wkład pracy radcy prawnego w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie;

4) rodzaj i zawiłość sprawy, w szczególności tryb i czas prowadzenia sprawy, obszerność zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lub biegłych sądowych, dowodu z zeznań świadków, dowodu z dokumentów, o znacznym stopniu skomplikowania i obszerności.

Uwzględniając wskazane kryteria Sąd nie stwierdził, by z powodu któregoś z nich zaistniała potrzeba podwyższenia kosztów zastępstwa procesowego ponad stawkę minimalną. Sprawa nie była szczególnie zawiła, nie występowały wymagające wykładni zagadnienia prawne. W zasadzie jedyna trudność w sprawie polegała na właściwym ustaleniu okoliczności faktycznych, które zostały wyjaśnione na kilku rozprawach. Wkładu pełnomocnika odwołującej w ustalenie okoliczności faktycznych oraz inicjatywy dowodowej Sąd nie neguje, nie mniej jednak stawka minimalna była adekwatna i odpowiednia i nie istniały przesłanki do jej podwyższenia.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

(...)