Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 140/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 marca 2019 r Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i (...) po rozpoznaniu sprawy z powództwa A. C. przeciwko (...) w Ł. o odszkodowanie z tytułu utraconych korzyści, zobowiązanie do wypłaty odprawy emerytalnej oddalił powództwo (pkt 1) i nie obciążył powódki kosztami procesu (pkt 2).

Powyższe rozstrzygnięcie Sad Rejonowy oparł o następujące ustalenia faktyczne:

Powódka A. C. ma 59 lat – urodziła się (...). Z wykształcenia jest technikiem technologiem przetwórstwa mięsnego. Przed zatrudnieniem u pozwanego wykonywała pracę sprzedawcy, pracownika produkcji, ostatnio w okresie od
4 stycznia 2016 roku do 31 sierpnia 2016 roku pracę pakowaczki.

W (...)w Ł. powódka została zatrudniona od 1 września 2017 roku na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do 31 sierpnia 2017 roku. Kolejna umowa o pracę na między stronami została zawarta na czas określony od 1 września 2017 roku do 31 sierpnia 2018 roku. W okresie zatrudnienia powódka wykonywała pracę na stanowisku woźnej w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem odpowiadającym wynagrodzeniu minimalnemu.

Wynagrodzenie powódki liczone według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy wynosiło 2.940 złotych.

Podpisując umowę o pracę na czas określony powódka była świadoma rodzaju podpisywanej umowy. Wiedziała, że jest to umowa terminowa, które ulegnie rozwiązaniu z określoną datą.

Przy zawieraniu ostatniej umowy o pracę powódka nie miała czynionych obietnic zawarcia kolejnej umowy o pracę.

W październiku 2017 roku powódce przyznano nagrodę dyrektora za postawę społeczną na rzecz przedszkola oraz wykonywanie zadań przekraczających zakres pełnionych obowiązków w kwocie 300 zł.

W skierowanym do pracodawcy piśmie z dnia 20 maja 2018 roku powódka zwróciła się z prośbą o przedłużenie jej umowy o pracę do dnia 26 czerwca 2019 roku, tj. do dnia osiągnięcia przez powódkę wieku emerytalnego.

W piśmie z dnia 22 maja 2018 roku pracodawca poinformował powódkę, iż zgodnie z zawartą umową o pracę na czas określony powódka pozostaje w stosunku pracy do dnia
31 sierpnia 2018 roku. Umowa ta zgodnie z art. 30 § 1 pkt. 4 k.p. rozwiązuje się z upływem czasu, na który była zawarta.

Od dnia 2 lipca 2018 roku powódka pozostawała niezdolna do pracy z powodu choroby.

Zwolnienia lekarskie powódka miała wystawiane z uwagi na schorzenia natury psychiatrycznej, stwierdzoną nerwicę.

Łącząca strony umowa o pracę rozwiązała się z dniem 31 sierpnia 2018 roku – z upływem czasu na jaki została zawarta.

Zwolnienia lekarskie były wystawiane powódce nieprzerwanie. Po wyczerpaniu z dniem 30 grudnia 2018 roku prawa do zasiłku chorobowego decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 grudnia 2018 roku powódce zostało przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na okres od 31 grudnia 2018 roku do 28 czerwca 2019 roku.

Obowiązujący u pozwanego Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy dla pracowników nie będących nauczycielami, zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowo – wychowawczych, prowadzonych przez Miasto Ł. przewiduje odprawę pieniężną pracownikowi spełniającemu warunki do renty inwalidzkiej lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę odprawę pieniężną w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia po 10 latach pracy, dwumiesięcznego wynagrodzenia po 20 latach pracy.

Świadczenie rehabilitacyjne pozostaje jedynym źródłem dochodów powódki. Przez pierwsze trzy miesiące świadczenie to wynosiło 1.600 złotych netto, obecnie jest to kwota około 1.300 złotych netto. W bieżącym utrzymaniu powódce pomaga partner, z którym powódka prowadzi wspólne gospodarstwo. (...) powódki osiąga dochody w kwocie około 2.000 złotych. Na mieszkanie wydają około 500 złotych. Około 200 złotych kosztują leki, które powódka przyjmuje.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt dokumentów oraz zeznań stron.

Sąd oddalił wniosek powódki o przesłuchanie w charakterze świadka S. C., który miał być przesłuchany na okoliczność wspólnego zamieszkiwania z powódką oraz stanu zdrowia powódki. Okoliczności powyższe, w szczególności fakt mieszkania powódki ze świadkiem, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Fakt choroby powódki skutkujący koniecznością wystawienia zwolnień lekarskich nie był sporny między stronami, wobec tego słuchanie na tą okoliczność świadka jest zbędne.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości.

Odnosząc się do pierwszego ze zgłoszonych przez powódkę żądań, to jest zapłaty odszkodowania z tytułu utraconych przez powódkę korzyści przez fakt braku zawarcia z nią kolejnej umowy o pracę, Sąd I instancji na uwadze miał to, że strony w niniejszej sprawie zawarły dwie kolejno następujące po sobie umowy o pracę na czas określony, ostatnią na okres od 1 września 2017 roku do 31 sierpnia 2018 roku. Łączny czas trwania umów nie przekroczył 24 miesięcy.

Termin rozwiązania umowy o pracę został zatem przez strony ustalony bezpośrednio przez wskazanie konkretnej daty kalendarzowej z jaką następuje rozwiązanie umowy. Tak zawarta umowa o pracę (na czas określony) rozwiązuje się z upływem terminu, na który została zawarta. Sąd Rejonowy podkreślił, że rozwiązanie terminowej umowy o pracę z upływem uzgodnionego terminu jej obowiązywania następuje z woli stron wyrażonej przy jej zawarciu, a w konsekwencji do wywołania skutku rozwiązującego taką umowę nie jest potrzebne żadne dalsze oświadczenie woli pracodawcy składane w dacie upływu uzgodnionego okresu obowiązywania (trwania) terminowego stosunku pracy. Nie jest także wymagane żadne oświadczenie czy dodatkowa informacja w tej sprawie ze strony pracownika. Co więcej przepisy nie wskazują terminu, do którego strony powinny poinformować się wzajemnie, czy zawrą kolejną umowę o pracę po rozwiązaniu obecnie trwającej, która rozwiąże się z upływem terminu, na jaki została zawarta (por. „Kodeks pracy. Komentarz” pod red. dr hab. Krzysztofa Walczaka rok 2018, wyd. 27). Od powyższej zasady przepisy Kodeks Pracy przewiduje wyjątki w art. 177, polegające na tym, że umowa trwa nadal pomimo upływu terminu ustalonego przez strony, do którego umowa miała trwać. Określony w komentowanym przepisie zakres ochrony związanej z rodzicielstwem przysługuje kobietom w okresie ciąży i urlopu macierzyńskiego, jak i mężczyźnie uprawnionemu do urlopu macierzyńskiego, a zatem nie dotyczy sytuacji powódki.

W niniejszej sprawie powódka w trakcie trwania stosunku pracy wyraziła wolę kontynuowania zatrudnienia, tymczasem pracodawca takiej woli nie wyraził jednoznacznie wskazując, iż łącząca strony umowa o pracę ulegnie rozwiązaniu z upływem czasu na jaki była zawarta, tj. z dniem 31 sierpnia 2018 roku.

Sąd I instancji przypomniał, że zgodnie z treścią art. 11 k.p. nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika.

W przepisie tym jest zapisana zasada wolności nawiązania stosunku pracy przez każdą z dwóch stron tego stosunku – tak przez pracodawcę jak i pracownika. Nawiązanie stosunku pracy wymaga bowiem zgodnego oświadczenia woli obu stron stosunku pracy, tj. pracodawcy i pracownika. Stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym, a więc dla jego nawiązania konieczne jest zgodne współdziałanie obu jego stron. Z istoty umownego stosunku pracy wynika także, że trwała zmiana jego treści np. uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy, może nastąpić tylko w wyniku wyraźnej lub dorozumianej woli obydwu stron umowy o pracę.

Zasada swobody nawiązywania stosunków pracy zapisana w art. 11 k.p. jest jedną z podstawowych zasad prawa pracy, od której w szczególnych sytuacjach mogą być ustanowione wyjątki. Może to nastąpić jedynie: 1) mocą ustawy; 2) bez naruszenia konstytucyjnej zasady wolności pracy. Swoboda pozostawania w stosunku pracy po stronie pracodawcy podlega daleko idącym ograniczeniom lub niekiedy wręcz jest wyłączona. Rygoryzm prawny w tym zakresie kształtują typowe instytucje chroniące trwałość stosunku pracy, takie jak powszechna i szczególna ochrona przed wypowiedzeniem umowy oraz rozwiązania ustawowe przymuszające pracodawcę do nawiązania stosunku pracy albo kontynuowania zatrudnienia bezwarunkowo lub w miarę posiadanych możliwości, między innymi: obowiązek zatrudnienia inwalidy wojennego i wojskowego skierowanego do pracodawcy przez rejonowy urząd pracy (art. 18 i 41 ustawy z 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin 380 ); zgłoszenie przez pracownika gotowości niezwłocznego podjęcia w ciągu 7 dni od przywrócenia do pracy (art. 48 § 1 k.p.); zgłoszenie przez pracownika powrotu do pracy w ciągu 7 dni od uprawomocnienia się orzeczenia umarzającego postępowanie karne lub uniewinniającego, mimo wygaśnięcia umowy o pracę z powodu tymczasowego aresztowania (art. 66 § 2 k.p.); zgłoszenie przez pracownika zamiaru podjęcia zatrudnienia w okolicznościach wskazanych w art. 9 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników; zgłoszenie w ciągu 6 miesięcy od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn niezawinionych powrotu do pracy niezwłocznie po ustaniu tych przyczyn (art. 53 § 5 k.p.).

Sąd Rejonowy odkreślił, iż przepisy prawa, poza wyjątkową sytuacją opisaną w art. 177 k.p., która nie dotyczy powódki, nie nakłada na pracodawcę obowiązku przedłużania terminowych umów o pracę.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdził jakiegokolwiek zawinionego zachowania pracodawcy względem A. C. ani faktu niewykonania czy też nienależytego wykonania przez pozwanego zobowiązania wynikającego z umowy o pracę łączącej go z powódką. Nie ma podstaw do uznania, że stan zdrowia powódki skutkujący koniecznością wystawienia zwolnień lekarskich był spowodowany brakiem zapewnienia powódce bezpiecznych i higienicznych warunków pracy czy niewłaściwego traktowania powódki przez pracodawcę i współpracowników. Należy podkreślić, że sama powódka na takie okoliczności nie wskazywała argumentując jedynie, że jej problemy zdrowotne były tak naprawdę konsekwencją niemożności pogodzenia się z decyzją pracodawcy, który nie wyrażał woli kontynuowania stosunku pracy.

Sąd I instancji dodał, że przepisy Kodeksu pracy gwarantują pracownikowi wypłatę wynagrodzenia za okres 33 dni trwania choroby w wysokości 80% wynagrodzenia obliczonego według zasad obowiązujących przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. W tej samej wysokości 80% podstawy wymiaru ustalany jest zasiłek chorobowy. Wyjątek stanowi niezdolność do pracy powstała wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy i w czasie ciąży – wówczas świadczenia za czas choroby ustalane są w wysokości 100% podstawy wymiaru. Mylne jest zatem stanowisko powódki, która swoją szkodę oblicza jako różnicę pomiędzy pełnym wynagrodzeniem za pracę a wysokością świadczeń wypłacanych za czas choroby. W sytuacji bowiem przebywania na zwolnieniu lekarskim, a na tych bezsprzecznie powódka przebywała, powódka nawet w razie kontynuowania stosunku pracy otrzymywałaby świadczenia w wysokości 80% podstawy wymiaru.

Z powyższych względów Sąd Rejonowy oddalił powództwo w zakresie roszczenia powódki o odszkodowanie jako pozbawione podstaw prawnych.

Bezzasadne jest również w ocenie Sądu I instancji roszczenie powódki o zobowiązanie pozwanego do wypłaty odprawy emerytalnej po dniu 1 lipca 2019 roku.

Kodeks Pracy w art. 92 1 § 1 wprowadza powszechną odprawę pieniężną wypłacaną pracownikom uprawnionym do renty inwalidzkiej lub emerytury, których stosunek pracy ustał w związku z przejściem na emeryturę lub rentę inwalidzką. Analogiczne przesłanki w postaci spełnianie warunków do renty inwalidzkiej lub emerytury oraz ustania stosunku pracy w związku z przejściem na rentę lub emeryturę przewiduje obowiązujący u pozwanego Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy.

Zgodnie z art. 92 1 § 1 k.p. warunkiem nabycia prawa do odprawy emerytalno-rentowej jest: 1) spełnianie przez pracownika warunków uprawniających do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury; 2) ustanie stosunku pracy; 3) przejście na emeryturę lub rentę; 4) istnienie związku pomiędzy ustaniem stosunku pracy a przejściem na emeryturę lub rentę.

Przesłanki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oraz emerytury zostały określone w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie ma sporu co do tego, że powódka nie spełniała określonych w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z FUS warunków nabycia renta z tytułu niezdolności do pracy, gdyż przede wszystkim nie spełniła warunku niezdolności do pracy w rozumieniu tej ustawy (art. 12). Jeżeli chodzi o warunki nabycia prawa do emerytury to zostały one zróżnicowane w zależności od daty urodzenia ubezpieczonego. Osobom urodzonym przed 1 stycznia 1949 roku emerytura przysługuje, o ile osiągnęły wiek uprawniający do emerytury oraz uzyskały wymagany okres składkowy i nieskładkowy. Z kolei osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku zasadniczo nabywają prawo do emerytury jedynie po spełnieniu przesłanki osiągnięcia wieku emerytalnego. W przypadku kobiet wiek emerytalny został określony na co najmniej 60 lat (art. 24 ust. 1 ustawy), co oznacza że wiek ten powódka osiągnie dopiero 26 czerwca 2019 roku.

Należy w tym miejscu przywołać uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1989 r., III PZP 7/89 (opubl. OSNCP 1990 nr 6, poz. 77, OSP 1990 nr 7, poz. 280, Legalis Numer 26597), w której stwierdzono, że rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron przed osiągnięciem przez pracownika wieku emerytalnego nie jest rozwiązaniem stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę w zakresie uprawnień pracownika do odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej.

Powódka na dzień ustania stosunku pracy (ani nawet na dzień wyrokowania) nie osiągnęła wieku emerytalnego nie było zatem podstaw do uznania, że spełniała warunki uprawniające ją do emerytury.

Powódka nie spełniła także warunku przejścia na emeryturę (lub rentę).

Jak przedstawił to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 4 lutego 2011 r. II PK 149/10, przywołując bogate wcześniejsze orzecznictwo tego Sądu (opubl. Legalis Numer 427621), związek między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury lub renty może mieć charakter czasowy (rozwiązanie stosunku pracy zbiega się w czasie z nabyciem prawa do świadczenia niezależnie od przyczyny rozwiązania stosunku pracy), przyczynowy (rozwiązanie stosunku pracy następuje dlatego, że pracownikowi przysługuje prawo do świadczenia) bądź czasowo-przyczynowy (przyczyną rozwiązania stosunku pracy jest nabycie prawa do emerytury lub renty i rozwiązanie następuje w chwili przyznania świadczenia). Między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do świadczenia może zachodzić także związek funkcjonalny (w istocie przyczynowo - czasowy) - rozwiązanie stosunku pracy następuje wprawdzie przed ustaleniem prawa do świadczenia, ale przyznanie świadczenia jest konsekwencją sytuacji bezpośrednio poprzedzającej ustanie zatrudnienia. Dlatego odprawa przysługuje pracownikowi, z którym stosunek pracy został rozwiązany w okresie niezdolności do pracy, jeżeli nabył prawo do renty z tego tytułu bezpośrednio po wyczerpaniu okresu zasiłkowego. Takie poglądy dotyczą odprawy rentowej (a nie emerytalnej) i znajdują uzasadnienie w tym, że przesłanki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy były spełnione przed rozwiązaniem stosunku pracy. Pracownik stał się bowiem niezdolny do pracy w czasie zatrudnienia, a tylko ze względu na pobieranie zasiłku chorobowego po rozwiązaniu stosunku pracy nie dochodziło do wypłaty renty. Zasadne było w tej sytuacji uznanie, że "przejście na rentę" następowało w wyniku rozwiązania stosunku pracy. Podobnej wykładni nie można jednak przyjąć względem sytuacji, w której w momencie rozwiązania stosunku pracy pracownik nie spełnia warunków do nabycia prawa do emerytury określonych w obowiązujących przepisach. W takim stanie pobieranie - w okresie pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury - zasiłku chorobowego, świadczenia przedemerytalnego, czy też posiadanie w tym okresie statusu osoby bezrobotnej nie ma żadnego związku z nabyciem prawa do emerytury, które następuje wprawdzie w pewnym związku czasowym z rozwiązaniem stosunku pracy, ale jest to związek całkowicie przypadkowy. Taki przypadkowy związek czasowy między ustaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury nie może być potraktowany jako "przejście na emeryturę" w rozumieniu art. 92 1 § 1 k.p.

Z tych względów powództwo w zakresie obejmującym zobowiązanie pozwanego do zapłaty odprawy emerytalnej również podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. zgodnie, z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych, sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Ustawodawca nie precyzuje, co rozumieć należy przez „szczególnie uzasadniony wypadek”. Przepis art. 102 k.p.c. jest zatem przejawem tzw. prawa sędziowskiego i może być stosowany wówczas, kiedy okoliczności konkretnej sprawy dają po temu podstawy. Jego celem jest zapobieżenie wydaniu orzeczenia o kosztach procesu, które byłoby niesprawiedliwe (por. wyrok SN z dnia 15 marca 2013 r. V CZ 89/12, Legalis nr 736745, postanowienie SN z dnia 29 czerwca 2012 r., (...), Legalis nr 544001). Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, iż hipoteza przepisu art. 102 k.p.c., odwołująca się do występowania „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny, czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące sytuacji życiowej strony, stanowią podstawę do nieobciążania jej kosztami procesu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 r., II CZ 61/13, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., I CZ 110/07). Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek z art. 102 należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (Gudowski, Jacek. Art. 102. W: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Postępowanie rozpoznawcze, wyd. V. Wolters Kluwer, 2016).

Koszty poniesione przez stronę pozwaną, na które złożyły się wydatki związane z ustanowieniem pełnomocnika (ustalone na podstawie § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 2651, w brzmieniu obowiązującym w dacie wytoczenia powództwa) wyniosły 1.350 zł (75% z 1.800 zł).

Orzekając o nieobciążaniu powódki kosztami procesu Sąd I instancji wziął pod uwagę przed wszystkim sytuację majątkową powódki i jej sytuację zdrowotną. Powódka będąc pracownikiem pozwanego osiągała dochody na poziomie wynagrodzenie minimalnego, co daje miesięczne wynagrodzenie w kwocie 1.530 zł netto. Od dnia 1 września 2018 roku powódka pozostaje bez pracy, a jedyne źródło jej utrzymania stanowi świadczenie rehabilitacyjne wypłacane w wysokości około 1.300 złotych netto. Oczywistym jest, że przy takim poziomie wynagrodzenia powódce trudno byłoby samodzielnie pokryć codzienne wydatki i konieczne koszty miesięcznego utrzymania (koszty utrzymania mieszkania, wyżywienia, zakupu niezbędnych leków), z czym wiąże się konieczności otrzymywania finansowego wsparcia od osób trzecich (partnera). Sąd oczywiście ma na uwadze i to, że strona wytaczając powództwo winna liczyć się z koniecznością ponoszenia kosztów w przypadku przegranej, jednakże ustalona sytuacja majątkowa i zdrowotna powódki przemawiają za uznaniem, że obciążenie powódki kosztami procesu w kwocie 1.350 zł stanowiłoby nadmierne obciążenie, któremu powódka nie byłaby wstanie sprostać bez uszczerbku utrzymania koniecznego. Dodatkowo za nieobciążeniem powódki obowiązkiem zwrotu kosztu przemawia okoliczność, że w całym postępowaniu powódka występowała bez fachowej pomocy prawnej, nadto jest osobą długotrwale niezdolną do pracy a niezdolność tą powodują schorzenia z zakresu psychiatrii.

W rezultacie Sąd I instancji uznał, że zachodził szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 102 k.p.c., w którym powódka jako strona przegrywająca sprawę może być w ogóle nie obciążona kosztami zastępstwa procesowego.

Apelację od w/w wyroku wniosła powódka, zaskarżając wyrok w całości.

W/w wyrokowi zarzuciła stronniczość. Wskazała, że Sąd Rejonowy przychylił się do czynu niegodnego, jakim było rozwiązanie z powódką umowy o pracę na 10 miesięcy przed uzyskaniem przez nią prawa do emerytury. Dodała, że spowodowało to, iż podjęła leczenie w Przychodni Zdrowia Psychicznego, gdzie była leczona od dnia 2 lipca 2018 r. do 30 grudnia 2018 r. Następnie na okres do dnia 30 czerwca 2019 r. przyznano jej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego.

Powódka w apelacji złożyła wniosek o powołanie świadka w osobie S. C. na okoliczność, że dyrektor pozwanego Przedszkola obiecała jej, iż będzie zatrudniona aż do dnia przejścia na emeryturę.

Nadto dodała, że w przypadku oddalenia apelacji składa wniosek o nieobciążanie ją kosztami postępowania w drugiej instancji na zasadzie art. 102 k.p.c.

W piśmie procesowym z dnia 28 czerwca 2019 r. pełnomocnik powódki ustanowiony z urzędu wskazał, że powódka zaskarżyła wyrok wydany w niniejszej sprawie w całości, wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Dodał, że wartość przedmiotu zaskarżenia wyniosła 24.840,00 zł.

Jednocześnie wniósł o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu i oświadczył, że koszty te nie zostały uiszczone ani w całości, ani w części.

W odpowiedzi na apelację Zespół Szkół Ogólnokształcących nr (...) w Ł. reprezentowany przez radcę prawnego wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Powódka w apelacji nie sprecyzowała żadnych konkretnych zarzutów dotyczących wyroku Sądu I instancji. Z apelacji wynika jedynie, że powódka jest niezadowolona z treści wyroku, w którym Sąd Rejonowy oddalił jej roszczenia.

Niezależnie od sformułowań apelacji Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych naruszeń prawa procesowego ani materialnego w wyroku Sądu Rejonowego. Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, dokonał analizy zebranych dowodów, nie naruszając zasady ich swobodnej oceny i w oparciu o zasadnie przyjęty stan faktyczny sprawy, prawidłowo zastosował konkretnie przywołane przepisy prawa materialnego. Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne.

Art. 233 § 1 k. p. c. stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, niepubl). Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137).

Wskazać należy, że Sąd odwoławczy, niezależnie od tego, czy prowadzi sam postępowanie dowodowe, czy jedynie weryfikuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, ma obowiązek samodzielnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy analiza zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest prawidłowa. Sąd pierwszej instancji na tej podstawie dokonał szczegółowych i prawidłowych ustaleń faktycznych. Wskazał na jakich dowodach się oparł ustalając stan faktyczny.

Należy wskazać w niniejszej sprawie, że powódkę łączył z pozwanym stosunek pracy na czas określony (strony zawarły dwie kolejno następujące po sobie umowy, ostatnią na okres od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2018 r.), który rozwiązał się z upływem czasu na który był zawarty tj. 31 sierpnia 2018 r.

Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że termin rozwiązania umowy o pracę był znany powódce już w dacie podpisywania umowy o pracę i wyraziła ona na taki zapis zgodę.

Zgodnie z treścią art. 11 k.p., nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy i pracownika.

A zatem fakt, że powódka chciałaby, aby pracodawca zawarł z nią kolejną umowę o pracę nie oznacza, że miał on taki obowiązek.

Obowiązek kontynuowania stosunku pracy pomimo upływu terminu ustalonego przez strony został przewidziany w art. 177 k.p. i jest związany z ochroną rodzicielstwa, nie dotyczy on jednak powódki.

Kwestia swobody zawierania umów została szczegółowo omówiona przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

A zatem należy wskazać, że słusznie Sąd Rejonowy uznał, że pozwany nie naruszył żadnych przepisów, które naraziłyby go na odpowiedzialność odszkodowawczą względem powódki. Dlatego też oddalił powództwo w tym zakresie.

Należy w tym miejscu podnieść, że powódka w apelacji wniosła ponownie o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka S. C. na okoliczność, że dyrektor pozwanego Przedszkola obiecała jej, iż będzie zatrudniona aż do dnia przejścia na emeryturę. Zauważyć jednak należy, że dowód z zeznań tego świadka powódka zgłosiła już przed Sądem I instancji, z tym, że na okoliczność wspólnego zamieszkiwania z nią oraz stanu jej zdrowia. Sąd Rejonowy oddalił powyższy wniosek wskazując, że fakt mieszkania powódki ze świadkiem, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Fakt choroby powódki skutkujący koniecznością wystawienia zwolnień lekarskich nie był sporny między stronami, wobec tego słuchanie na tą okoliczność świadka jest zbędne. Dopiero po zapoznaniu się z motywami rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, powódka ponowiła wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka S. C. z tym, że już na okoliczność, że dyrektor pozwanego Przedszkola obiecała jej, iż będzie zatrudniona aż do dnia przejścia na emeryturę. Nic nie stało jednak na przeszkodzie, aby taki wniosek zgłosiła przed Sądem I instancji.

Brak tej inicjatywy dowodowej nie może być obecnie na etapie postępowania apelacyjnego reaktywowany. Zauważyć należy, że zgodnie z art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Ta strona, która twierdzi, że określona okoliczność miała miejsce obowiązana jest zatem zgłosić dowód lub dowody wykazujące jej istnienie. Dodać należy, że podczas całego postępowania strona powodowa nie była ograniczona w możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Dodatkowo w świetle uregulowań art. 381 k.p.c. strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna zatem przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c.. Przepis ten został wprowadzony głównie w celu dyscyplinowania stron przez skłonienie ich do przedstawiania całego znanego im materiału faktycznego i dowodowego już przed sądem pierwszej instancji. Jednocześnie tym sposobem ustawodawca zapobiega także przewlekłości postępowania. Obostrzenia zawarte w omawianym przepisie są wyrazem dążenia do koncentracji materiału procesowego, a nie ograniczania rozpoznawczych i kontrolnych funkcji apelacji. Dla strony zapobiegliwej i dbającej należycie o swoje procesowe interesy, obostrzenia te nie stanowią przeszkody w zrealizowaniu celu procesowego, w szczególności polegającego na ujawnieniu prawdy materialnej. Chodzi o to, aby na skutek obostrzeń przewidzianych w omawianym przepisie, ustanowionych zasadniczo w celach pragmatycznych, nie ucierpiało prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy.

Zauważyć należy, że powódka nie wykazała, że dopuszczenie dowodu z zeznań tego świadka na powyższe okoliczności w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji nie było możliwe ani, że potrzeba powołania się nań wynikła później. Wniosek taki na obecnym etapie postępowania należało uznać za spóźniony.

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy słusznie oddalił także roszczenie powódki o zobowiązanie do wypłaty odprawy emerytalnej, szczegółowo omawiając przesłanki jakie powódka powinna była spełnić by uzyskać to prawo.

W myśl art. 92 1 §1 k.p., pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia.

Należy wskazać, że w przypadku ustania zatrudnienia wskutek przejścia na emeryturę lub rentę pracownikowi należy się odprawa od pracodawcy w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Warunkiem jej uzyskania jest:

1) spełnienie wymagań uprawniających do uzyskania wskazanego świadczenia (emerytury, renty) z ubezpieczenia społecznego,

2) związek między ustaniem zatrudnienia i w jego wyniku przejście na emeryturę lub rentę.

Dopiero łączne spełnienie obu tych warunków uprawnia do odprawy, której celem jest złagodzenie skutku utraty zarobku z pracy. Spełnienie warunku uzyskania uprawnień do każdego z tych świadczeń określają przepisy dotyczące ubezpieczenia społecznego. Związek między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury lub renty może mieć charakter przyczynowy, czasowy, ale także funkcjonalny (wyr. SN z 8.12.1993 r., I PRN 111/93, OSNCP 1994, Nr 12, poz. 243).

W myśl art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wnioskodawczyni jako osobie urodzonej po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego co najmniej 60 lat.

Powódka 60 lat ukończyła dopiero w dniu 26 czerwca 2019 r., a zatem w dacie rozwiązania stosunku tj. 31 sierpnia 2018 r. nie osiągnęła wieku emerytalnego i tym samym nie spełniła warunków do uzyskania prawa do emerytury.

Nie spełniła także warunku przejścia na emeryturę (rentę).

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu powołał się na wyrok Sadu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r. (II PK 149/10), który podziela także Sąd Okręgowy. Zgodnie z jego treścią związek rozwiązania stosunku pracy z przejściem na emeryturę lub rentę nie jest tym samym, czym rozwiązanie stosunku pracy z powodu przejścia na emeryturę lub rentę. Nabycie prawa do jednego z tych świadczeń, a właściwie przyznanie go, nie musi wobec tego stanowić przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Związek między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury lub renty może mieć charakter czasowy (rozwiązanie stosunku pracy zbiega się w czasie z nabyciem prawa do świadczenia niezależnie od przyczyny rozwiązania stosunku pracy), przyczynowy (rozwiązanie stosunku pracy następuje dlatego, że pracownikowi przysługuje prawo do świadczenia) bądź czasowo-przyczynowy (przyczyną rozwiązania stosunku pracy jest nabycie prawa do emerytury lub renty i rozwiązanie następuje w chwili przyznania świadczenia). Między rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do świadczenia może zachodzić także związek funkcjonalny (w istocie przyczynowo-czasowy) - rozwiązanie stosunku pracy następuje wprawdzie przed ustaleniem prawa do świadczenia, ale przyznanie świadczenia jest konsekwencją sytuacji bezpośrednio poprzedzającej ustanie zatrudnienia (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 1989 r., III PZP 19/89, OSNCP 1990 nr 4-5, poz. 61 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1993 r., I PRN 111/93, OSNCP 1994 nr 12, poz. 243). Dlatego odprawa przysługuje pracownikowi, z którym stosunek pracy został rozwiązany w okresie niezdolności do pracy, jeżeli nabył prawo do renty z tego tytułu bezpośrednio po wyczerpaniu okresu zasiłkowego (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 4 czerwca 1991 r., I PZP 17/91, OSNCP 1992 nr 3, poz. 37; OSP 1992 z. 3, poz. 53; z dnia 19 sierpnia 1992 r., I PZP 50/92; z dnia 7 stycznia 2000 r., III ZP 18/99, OSNP 2000 nr 24, poz. 888). Jak jednak trafnie przyjął Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 6 października 2004 r., I PK 694/03 (OSNP 2005 nr 11, poz. 155) i z dnia 4 października 2006 r., II PK 14/06 (OSNP 2007 nr 19 - 20, poz. 273), takie poglądy dotyczą odprawy rentowej (a nie emerytalnej) i znajdują uzasadnienie w tym, że przesłanki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy były spełnione przed rozwiązaniem stosunku pracy. Pracownik stał się bowiem niezdolny do pracy w czasie zatrudnienia, a tylko ze względu na pobieranie zasiłku chorobowego po rozwiązaniu stosunku pracy nie dochodziło do wypłaty renty. Zasadne było w tej sytuacji uznanie, że "przejście na rentę" następowało w wyniku rozwiązania stosunku pracy. Podobnej wykładni nie można jednak przyjąć względem sytuacji, w której w momencie rozwiązania stosunku pracy pracownik nie spełnia warunków do nabycia prawa do emerytury określonych w obowiązujących przepisach. W takim stanie pobieranie - w okresie pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury - zasiłku chorobowego (por. przytoczone powyżej wyroki Sądu Najwyższego w sprawach I PK 694/03 i II PK 14/06), świadczenia przedemerytalnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2003 r., I PK 257/02, OSNP 2004 nr 15, poz. 267), czy też posiadanie w tym okresie statusu osoby bezrobotnej - nie ma żadnego związku z nabyciem prawa do emerytury, które następuje wprawdzie w pewnym związku czasowym z rozwiązaniem stosunku pracy, ale jest to związek całkowicie przypadkowy. Taki przypadkowy związek czasowy między ustaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury nie może być potraktowany jako "przejście na emeryturę" w rozumieniu art. 92 1 § 1 KP.

Podobny pogląd przedstawił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 marca 1989 r., III PZP 7/89 (OSNCP 1990 nr 6, poz. 77), według której rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron przed osiągnięciem przez pracownika wieku emerytalnego nie jest rozwiązaniem stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę w zakresie uprawnień pracownika do odprawy emerytalnej /legalis numer 427621/.

A zatem przechodząc na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że stosunek pracy powódki nie ustał w związku z przejściem na emeryturę albowiem stosunek pracy powódki ustał z dniem 31 sierpnia 2018 r., a wiek emerytalny - 60 lat ukończyła dopiero 26 czerwca 2019 r.

Mając powyższe na uwadze apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265) i zasądził od powódki na rzecz pozwanego tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję kwotę 500 zł.

Zgodnie z art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej kosztami w ogóle.

W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, iż urzeczywistniający zasadę słuszności art. 102 k.p.c. stanowi wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik sporu, a zatem nie podlega wykładni rozszerzającej. Jednocześnie jednak przepis art. 102 k.p.c. daje sądom swobodę przy rozstrzyganiu o zwrocie kosztów procesu, gdy stosowanie zasady wyrażonej w art. 98 k.p.c. (odpowiedzialności za wynik procesu) nie można by pogodzić z zasadą słuszności.

W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż zastosowanie art. 102 k.p.c. powinno być oceniane w całokształcie okoliczności, które by uzasadniały odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Do kręgu tych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego (sytuacji życiowej). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (zob. post. SN z 14.1.1974 r., II CZ 223/73, niepubl.).

Wobec tego przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. należy przede wszystkim wziąć pod uwagę fakty związane z samym przebiegiem procesu, tj. podstawę oddalenia żądania, zgodność zamiarów stron w sprawach dotyczących stosunku prawnego, który może być ukształtowany tylko wyrokiem, szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy albo subiektywne przekonanie powoda co do zasadności zgłoszonego roszczenia - trudne do zweryfikowania a limine, a ponadto sposób prowadzenia procesu przez stronę przegrywającą albo niesumienne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie strony wygrywającej, która w ten sposób wywołała proces i koszty połączone z jego prowadzeniem /wyrok s.apel. 18-07-2013 w K. I ACa 447/13, LEX nr 1349918/.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt analizowanej sprawy uznać należy, że są podstawy do zastosowania reguły słuszności wyrażonej w art. 102 k.p.c.

Zdaniem Sądu Okręgowego całkowicie uzasadnionym jest częściowe obciążenie powódki kosztami zastępstwa procesowego pozwanego. Zwrócić należy uwagę, że strona występując do sądu z konkretnymi roszczeniami winna liczyć się z ryzykiem poniesienia kosztów procesu w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia wszczętego przez nią sporu. We własnym interesie, wyznaczonym ostrożnością procesową na wypadek przegranej, strona ta - jeszcze przed wydaniem rozstrzygnięcia - powinna zatem wykazać, że zachodzą szczególne okoliczności usprawiedliwiające nieobciążanie jej kosztami. Ze złożonego przez powódkę oświadczenia majątkowego wynika, że powódka do czerwca 2019 r. pobierała świadczenie rehabilitacyjne w kwocie 1.300 zł, jej partner otrzymuje emeryturę w wysokości 1.600 zł miesięcznie. Posiada samochód osobowy marki C. z 2015 r. o wartości 32.000 zł oraz nieruchomości :mieszkanie o wartości 120.000 zł i działkę pracowniczą o wartości 15.000 zł. Miesięczne wydatki powódki wynoszą około 1.950 zł. Mając na względzie powyższe, w ocenie Sądu sytuacja materialna powódki uzasadnia zwolnienie jej od kosztów zastępstwa procesowego jedynie w części.

Natomiast na podstawie § 8 pkt.5 w związku z § 15 ust. 1 pkt. 2 i § 16 ust.1 pkt.1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019 r., poz. 19) Sąd Okręgowy w pkt 3 sentencji wyroku przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz adwokata A. P. kwotę 1.660,50 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu za II instancję.

K.K.-W.

Przewodniczący: Sędziowie: