Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1849/17

UZASADNIENIE

W dniu 29 grudnia 2017 r. J. K. (1) wystąpiła przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę kwot:

- 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej (męża), wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty,

- 20.000 zł odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty,

- 3.200 zł renty miesięcznej, poczynając od dnia 1 maja 2017 r. i na przyszłość, płatnej z góry do 10 dnia każdego miesiąca, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty, w przypadku niedotrzymania terminu płatności którejkolwiek z rat,

- 14.203,69 zł zwrotu kosztów pogrzebu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty.

Jako podstawę roszczenia wskazała umowę ubezpieczenia o.c. zawartą pomiędzy pozwanym ubezpieczycielem a pracodawcą swego męża oraz śmieć męża wskutek wypadku przy pracy na terenie zakładu pracy w dniu 13 lipca 2015 r.

Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego – według norm przepisanych (pozew k. 2-13).

Pozwany (...).|A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Potwierdził fakt objęcia ochroną ubezpieczeniową przedsiębiorstwa zatrudniającego męża powódki, jednocześnie powołał się na fakt, iż ta ochrona ubezpieczeniowa nie obejmowała szkód wyrządzonych pracownikom ubezpieczonego w związku z wypadkami przy pracy (odpowiedź na pozew k. 70-72).

W następstwie wniosku powódki z dnia 6 marca 2018 r. Sąd postanowieniem wydanym w dniu 21 marca 2018 r. wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego pracodawcę zmarłego męża powódki - Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) Spółkę Jawną w P. (pismo procesowe k.88-90, postanowienie k.92).

W dniu 30 kwietnia 2018 r. powódka zmodyfikowała powództwo, żądając zasądzenia roszczeń wskazanych w treści pozwu od obu ww. pozwanych na zasadzie in solidum, przy czym od zadośćuczynienia, odszkodowania i zwrotu kosztów pogrzebu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

- od (...) S.A. w W. – od dnia 23 września 2017 r. do dnia zapłaty,

- od (...) N. S. J. w P. – od dnia 13 lipca 2017 r.

Ponadto wniosła o zasądzenie kosztów procesu od obu pozwanych (pismo procesowe k.96-98)

Pozwany Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) Spółka Jawna w P. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Powołał się na fakt, że mąż powódki zmarł podczas wykonywania czynności, które wykraczały poza powierzone mu obowiązki pracownika ochrony, w konsekwencji jego śmierć jako zdarzenie nie mające związku z pracą, nie może być zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Wskazał, że czasie, gdy miał miejsce wypadek męża powódki, nie wykonywał on ciążących na nim obowiązków pracowniczych, polegających na sprawowaniu dozoru ochranianego obiektu. Powołał się na jednorazowe odszkodowanie otrzymane przez powódkę z ZUS oraz wyraził pogląd, że to świadczenie pokryło koszty i wydatki spowodowane śmiercią męża powódki i zrekompensowało jej doznaną z tego powodu krzywdę (odpowiedź na pozew k. 99-114).

Sąd ustalił, co następuje:

M. K. był mężem J. K. (1) (bezsporne).

J. K. (1) ma bardzo poważne wady wzroku: oczopląs, dystrofię nerwu wzrokowego, światłowstręt, zez zbieżny. Od 5 roku życia nosi okulary, uczęszczała do szkoły dla słabowidzących. Pozostaje pod opieką Poradni Okulistycznej (zaświadczenie k.172, k.179, dokumentacja medyczna k. 173-178, k.180-181).

Małżonkowie zamieszkiwali razem i prowadzili wspólne gospodarstwo. Byli małżeństwem od 1989 r., wzajemnie się wspierali. Małżeństwo postrzegane było przez otoczenie jako udane i zgodne. M. K. woził żonę do lekarzy, robił zakupy, pomagał jej przy zakupie odzieży (nie rozróżniała kolorów), wyręczał w pracach domowych m. in. gotował posiłki i przy pracach biurowych.. Razem jeździli na tandemie, bo powódka ze względu na wadę wzroku nie mogła kierować rowerem samodzielnie. Wyjeżdżali na turnusy rehabilitacyjne (zeznania świadków w protokole rozprawy z dnia 14 listopada 2018 r. - K. K. 00:03:29 k.165, B. K. 00:27:50 k.166, P. G. 00:58:49 k.167, J. G. 01:09:45 k.167-168).

M. K. był zatrudniony od dnia 5 marca 2014 r. na podstawie umowy o pracę na stanowisku pracownika ochrony w Przedsiębiorstwie Produkcyjno-Usługowym (...) Spółce Jawnej w P.. Otrzymywał wynagrodzenie za pracę w wysokości 1.550 zł brutto oraz dodatek 130 zł za pracę w godzinach nocnych.

Terenem wykonywania jego pracy była Ł., przy czym w umowie o pracę zastrzeżono, iż pracownik nie jest na stałe przypisany do obiektu wykonywania pracy i może być przeniesiony na inny obiekt na terenie działania oddziału firmy, zgodnie z potrzebami przedsiębiorstwa (umowa o pracę k.20).

M. K. dodatkowo dorabiał dorywczo jako złota raczka przy drobnych naprawach, osiągając z tego tytułu około 400-500 zł, w sezonie zimowy nawet do 1.000 zł miesięcznie przy odśnieżaniu, noszeniu węgla i drewna (zeznania świadka K. K. 00:03:29 w protokole rozprawy z dnia 14 listopada 2018 r. k.165, zeznania powódki w protokole rozprawy z dnia 13 listopada 2019 r. 00:02:50).

M. K. odbył wymagane szkolenie BHP, został dopuszczony przez lekarza do pracy w charakterze pracownika ochrony (zaświadczenie k.134, k.135, karta szkolenia k.136).

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...). J. w P. zawarła umowę z (...) Spółką z ograniczona odpowiedzialnością w R. umowę o powierzenie strzeżenia obiektu – zakład produkcyjny w Ł. przy ul. (...), celem zabezpieczenia zakładu przed dostępem osób trzecich, kradzieżą, zniszczeniem, uszkodzeniem mienia dozorowanego.

Służba dozoru mienia miała być wykonywana w oparciu o instrukcję opracowana przez zleceniobiorcę. Zleceniodawca był także uprawniony do opracowania własnego zakresu czynności i obowiązków strażnika, który to zakres musiał być zatwierdzony przez zleceniobiorcę. Umowa wyłączała odpowiedzialność za szkody powstałe wskutek niedopełnienia obowiązków przez pracownika jak powierzenie strażnikowi przez zleceniodawcę innych prac poza strzeżeniem.

Zleceniodawca zobowiązany był do zapewnienia pracownikom zleceniobiorcy odpowiednich, bezpiecznych, higienicznych warunków pracy zgodnie z obowiązującymi przepisami BHP. Zleceniodawca ponosił odpowiedzialność za wypadki w pracy pracownika zleceniobiorcy na jego terenie, jeśli zostanie stwierdzona jego wina np. zlecenie prac nie objętych zakresem czynności, pogorszenie się warunków racy (umowa k.120-122).

W ramach tej umowy M. K. ochraniał teren zakładu produkcyjnego w Ł. przy ul. (...). Otrzymał Regulamin Pracownika Ochrony oraz zakres czynności i obowiązków, zgodnie z którym obowiązkiem pracownika było m. in. wykonywanie poleceń przełożonych (zakres czynności k.134).

Zakład ten posiadał własny zbiornik wody, który był często zanieczyszczany przez gałęzie i padłe zwierzęta |(ustalenia dokonane w toku postępowania prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. XI U 1322/15 – uzasadnienie wyroku z dnia 2 września 2015 r. k. 22-23).

W ramach obowiązków pracownika ochrony (zob. pkt 11 regulaminu pracownika ochrony w (...) N. s.j.) należało utrzymanie czystości na terenie chronionego zakładu (regulamin k. 133).

M. K. opowiadał żonie, iż w czasie pracy wchodził na teren zbiornika wodnego, żeby usuwać gałęzie. Był sam podczas obchodu, po uprzątnięciu terenu miał łatwiejszy obchód (zeznania powódki w protokole rozprawy z dnia 13 listopada 2019 r. 00:24:30).

M. K. zmarł w dniu 13 lipca 2015 r. W chwil zdarzenia był na terenie zakładu w łodzi przy ul. (...), wpadł do znajdującego się na ww. terenie zbiornika z wodą i utonął (ustalenia dokonane w toku postępowania prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. XI U 1322/15 – uzasadnienie wyroku z dnia 2 września 2015 r. k. 22-23).

Ze zdarzenia tego (...) N. S.J. sporządziło protokół ustalenia i okoliczności przyczyn wypadku przy pracy, w którym stwierdzono, że M. K. w chwili zgonu wykonywał czynności wykraczające poza obowiązki pracownika ochrony, wszedł bez powodu na teren ogrodzenia zbiornika przeciwpożarowego. Śmierć pracownika na terenie ochranianego zakładu uznano za zdarzenie nie spełniające definicji wypadku przy pracy z uwagi na brak związku przyczynowego z wykonywana praca (protokół k. 123-124).

Państwowa Inspekcja Pracy w Ł. prowadziła postępowanie w sprawie wypadku męża powódki. Pracownik PIP biorący udział w tym postępowaniu zauważył cechy uporczywego naruszania uprawnień, związanych z uznaniem zdarzenia za wypadek przy pracy. Zdecydował się sformułować w tej sprawie wniosek do prokuratury, ostatecznie wniosek taki nie został jednak wniesiony (zeznania świadka J. K. (2) w protokole rozprawy z dnia 14 listopada 2018 r. 00:52:27 k. 167),

Z tytułu śmierci męża J. K. (1) otrzymała z ZUS:

- jednorazowe odszkodowanie w kwocie 41.922,50 zł,

- zasiłek pogrzebowy w kwocie 4.000 zł (informacja k.148).

J. K. (1) poniosła koszt związane ze śmiercią męża:

- 450 zł kosztów zakupu wieńca (rachunek k. 50),

- 750 zł opłaty za plac na cmentarzu (rachunek k. 49),

- 900 zł za rozbiórkę starego nagrobka (rachunek k. 50),

- 520 zł opłaty od budowy pojedynczego nagrobka (rachunek k. 51)

- 1.750 zł kosztów konsolacji (rachunek k. 52),

- 713,69 zł kosztów zakupu odzieży (rachunek k. 53),

- 1.285 zł kosztów wynajmu S. na konsolację (rachunek k. 54),

- 710 zł kosztów granitowego elementu nagrobka z grafiką (rachunek k. 55),

- 6.630 zł kosztów budowy nagrobka (rachunek k. 56).

Plac zakupiony przez powódkę jest podwójny. Na nim powódka postawiła pojedynczy nagrobek (zeznania powódki w protokole rozprawy z dnia 13 listopada 2019 r. 00:29:57).

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 2 września 2015 r. wydał wyrok w sprawie sygn. XI U 1322/15, w którym przyznał J. K. (1) od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prawo do jednorazowego odszkodowania po M. K., zmarłym w dniu 13 lipca 2015 r. w wyniku wypadku przy pracy (wyrok k.21).

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...).J. w P. objęte było ochroną ubezpieczeniową w zakresie o.c. przedsiębiorstwa prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie usług ochrony osób i mienia, świadczoną przez (...) S.A. w W. na podstawie umowy ubezpieczenia z dnia 31 grudnia 2014 r. – do sumy gwarancyjnej 1000.000 zł oraz stanowiących integralną część umowy ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dla klienta korporacyjnego (polisa k.140).

Zgodnie z art. 10 § 1 pkt 1 OWU ubezpieczyciel (...) S.A. nie ponosił odpowiedzialności za szkody wyrządzone pracownikom ubezpieczonego, powstałe w związku z wypadkiem przy pracy (OWU k.78-83).

Powódka piśmie z dnia 14 czerwca 2017 r. zgłosiła szkodę bezpośrednio Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Usługowemu (...). J. w P., dochodząc 150.000 zł zadośćuczynienia za śmierć męża, 70.000 zł odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, 3.200 zł renty miesięcznej poczynając od dnia 1 maja 2017 r. na przyszłość, płatnej z góry do 10 dnia każdego miesiąca, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty w przypadku niedotrzymania terminu płatności którejkolwiek z rat, 14.203,69 zł zwrotu kosztów pogrzebu – w terminie 30 dni od doręczenia wezwania (zgłoszenie szkody k.34-43).

(...) N. Sp. J. w P. w piśmie z dnia 12 lipca 2017 r. nie uznał roszczeń powódki, powołał się na niewykazanie przesłanek odpowiedzialności deliktowej po swojej stronie. Przekazał zgłoszenie szkody (...) S.A., o czym poinformował powódkę (pismo k.91).

(...) S.A. w dniu 22 września 2017 r. odmówił powódce wypłaty świadczeń w związku ze śmiercią męża, powołał się na brak odpowiedzialności ochranianego przedsiębiorstwa za skutki wypadku M. K. (decyzja k.44, akta szkody płyta CD k.84).

J. K. (1) prowadzi samodzielne gospodarstwo domowe, jej dochody wynoszą 2.348 zł miesięcznie z tytułu wynagrodzenia za pracę i renty inwalidzkiej. Jej wydatki miesięczne nie odbiegają od przeciętnych. Posiada 60.000 zł oszczędności, zgromadzonych w następstwie uzyskania odszkodowania z ZUS z powodu śmierci męża, z polisy ubezpieczeniowej na życie męża i funduszu emerytalnego „złota jesień” po tym zmarłym.

Jest współwłaścicielką w 10/81 części nieruchomości – gospodarstwa rolnego, które obecnie oddane zostało w nieopłatną dzierżawę (oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania k. 15-19).

J. K. (1) jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym ze względu na stan narządu wzroku, członkiem Polskiego Związku Niewidomych. Posługuje się resztkami widzenia. W życiu codziennym potrzebuje wsparcia innej osoby, ze względu na konieczność zapewnienia jej bezpieczeństwa, podniesienia poziomu życia i jakości codziennego funkcjonowania. Może wykonywać pracę w warunkach chronionych, wymaga stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji (zaświadczenie k.47, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k.48).

Po śmierci męża powódki zmieniła okulary na mocniejsze, obniżył się poziom żelaza, gorzej się czuła psychicznie, wpadła w przygnębienie, bała się sama wychodzić, wymagała większej opieki. Brała słabe środki uspokajające i korzystała z pomocy psychologa w miejscu pracy. Chodziła do psychiatry.

Nie pogodziła się ze śmiercią męża. Źle znosi zwłaszcza okresy świąteczne. Chodzi na cmentarz sześć razy w miesiącu, ale wymaga pomocy przy zapaleniu świeczki. Po śmierci męża z nikim się nie związała. Ma problemy przy poruszaniu się po mieście. Nie była od śmierci męża na turnusie rehabilitacyjnym, bo musiałaby jechać z opiekunem

Prace domowe w domu przejęły jej córki: sprzątanie, gotowanie itp. Wspierają one matkę. Prace remontowe i budowlane wykonują bracia powódki (zeznania świadków w protokole rozprawy z dnia 14 listopada 2018 r. - K. K. 00:03:29 k.165-16, B. kowalskiej 00:27:50 k. 166, P. G. 00:58:49 k.167, J. G. 01:09:45 k.167-168, zeznania powódki w protokole rozprawy z dnia 13 listopada 2019 r. 00:12:39-00:19:07).

Powódka po śmierci męża zamieszkiwała z córką, która wyprowadziła się we wrześniu 2019 r. Od tej chwili powódka mieszka sama. Bardzo przeżywa, gdy jej córki wyjeżdżają, bo nie ma wtedy nikogo do pomocy. Reszta rodziny powódki zamieszkuje poza Ł.. Od 2017 r. powódka pobiera rentę po mężu (zeznania powódki w protokole rozprawy z dnia 13 listopada 2019 r. 00:07:46-00:24:30).

Przed śmiercią męża powódka wymagała pomocy osób trzecich, orzeczeniem MZONu z dnia 17 stycznia 2008 r. uznano ją za osobę ze znacznie ograniczoną samodzielną egzystencją.

Po śmierci męża stan narządu wzroku powódki nieznacznie się pogorszył. Obniżeniu uległa ostrość wzroku obu oczu (w prawym oku o 2%, w lewym o 5%), w związku z tym zakres pomocy osób trzecich zwiększył się. Obecnie dzienny zakres pomocy osoby trzeciej wynosi 4 godziny dziennie i zwiększy się w przyszłości.

Istnieje związek przyczynowy pomiędzy doznanym przez powódkę stresem wskutek śmierci bliskiej osoby a obecnym poziomem widzenia powódki.

Rokowanie na przyszłość jest niepewne. Możliwe jest dalsze pogorszenie stanu narządu wzroku. Istota choroby powódki polega na zaniku nerwów wzrokowych (opinia biegłego sądowego z dziedziny okulistyki D. P. k. 154-155, pisemna opinia uzupełniająca k. 198-199).

Asystent osoby z niepełnosprawnością świadczący pomoc osobie niewidomej lub słabowidzącej wynagradzany jest obecnie na rynku pracy według stawki godzinowej 21-40 zł – w zależności od posiadanych kwalifikacji i świadczonej pomocy (informacja Polskiego Związku Niewidomych k.208).

Stan zdrowia powódki ustalono w oparciu o opinię biegłego sądowego z dziedziny okulistyki. Powódka wniosła o uzupełnienie opinii biegłego okulisty (pismo procesowe k. 190).

Pozwany (...) N. Sp.j. zakwestionowało opinię biegłego okulisty (pismo procesowe k. 191-193a).

Biegła udzieliła wyczerpujących odpowiedzi na pytania stron w treści opinii uzupełniającej. Wydane w sprawie opinie są rzetelne, wyczerpujące i dają pełny obraz stanu narządu wzroku powódki. Jako fachowe i wykonane zgodnie z obowiązującymi zasadami, wiedzą i doświadczeniem biegłej zostały przyjęte przez Sąd, jako pełnowartościowe dowody w sprawie spełniające wszystkie warunki do uznania ich za podstawę wydania orzeczenia.

Sąd zważył, co następuje:

Powódka jako podstawę swoich roszczeń powołała zgon bliskiej osoby w skutek wypadku przy pracy.

Samo stwierdzenie, że określone zdarzenie było wypadkiem przy pracy, ma znaczenie i jest wiążące w postępowaniu o świadczenia przysługujące na podstawie ustawy wypadkowej (np. o jednorazowe odszkodowanie, o rentę rodzinną dla członków rodziny ubezpieczonego zmarłego w związku z wypadkiem przy pracy), nie gwarantuje natomiast, że tym samym osobom uprawnionym do jednorazowego odszkodowania albo renty rodzinnej na podstawie przepisów z zakresu ubezpieczenia społecznego zostaną przyznane świadczenia na podstawie przepisów prawa cywilnego. Do tego konieczne jest bowiem spełnienie przesłanek cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej. Dochodzenie roszczeń uzupełniających z wypadków przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego, wymaga wykazania odpowiedzialności pracodawcy z tytułu czynu niedozwolonego, udowodnienia szkody i związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem (wypadkiem przy pracy) a powstaniem szkody.

Podmiotem zobowiązanym do zapłaty na rzecz powódki zadośćuczynienia i odszkodowania jest pracodawca zmarłego męża powódki - Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) Spółka Jawna w P., gdyż wypadek pozostawał w związku z obowiązkami służbowymi wynikającymi z umowy o pracę z tym przedsiębiorstwem. Sąd nie podziela przy tym argumentacji pozwanego, że opisane zdarzenie nie może być uznane za wypadek przy pracy – twierdzenie to stoi w sprzeczności z treścią wyroku Sądu Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia 2 września 2015 r., sygn. XI U 1322/15.

M. K. wpadł do zbiornika z wodą podczas oczyszczania go z gałęzi – nie jest do końca jasne, czy czynność ta wynikała z jednoznacznie sformułowanego polecenia pracodawcy, czy też pracownik ochrony (zobowiązany w pisemnym zakresie obowiązków do utrzymania ochranianego miejsca w porządku i czystości) sam podjął się tej czynności (co zdaniem Sądu brzmi nie do końca wiarygodnie). W tej drugiej sytuacji mąż powódki przyczyniłby się do wypadku, ale tylko w stopniu minimalnym. W żadnym razie opisanego działania pracownika ochrony nie można określić, jako nie mającego związku z pracą i wykonywanego dla celów prywatnych.

W opinii Sądu, gdyby pozwany, jako pracodawca, zapewnił bezpieczne warunki pracy (np zamontował poręcz, czy maty antypoślizgowe na terenie zbiornika z wodą, zapewnił pracownikowi właściwe obuwie) prawdopodobieństwo wypadku znacząco by zmalało. Z tego względu spółce można przypisać winę w rozumieniu art. 415 k.c., polegającą na niezapewnieniu w miejscu pracy bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Obowiązek zapewnienia takich warunków wynika z art. 15 oraz art. 207 k.p.

Zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikowi bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 maja 2013 r., sygn.. III APa 10/13).

Tylko wyłączna wina pracownika pozwoliłaby pracodawcy uwolnić się od odpowiedzialności za wypadek przy pracy. Nieznaczne przyczynienie się już nie (tak m. in. Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 18 lipca 2018 roku, sygn. akt III APa 12/18). Tymczasem w toku procesu pozwany (...) N. Sp.J. nie wykazał wyłącznej winy pracownika.

Jednocześnie w niniejszej sprawie wyłączona jest odpowiedzialność (...).|A. w W. na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia o.c. (art. 822 k.c.), gdyż świadczona ochrona ubezpieczeniowa w świetle umowy zawartej przez ubezpieczyciela z (...) N. Sp.J. nie obejmowała szkód wyrządzonych pracownikom ubezpieczonego w związku z wypadkami przy pracy.

W ocenie Sądu, zgłoszone przez powódki roszczenie, oparte na podstawie art. 446 § 4 k.c., zasługuje na częściowe uwzględnienie. Zgodnie z dyspozycją tego przepisu Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wyniku czynu niedozwolonego, chodzi zatem o naprawienie szkody niemajątkowej. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom rodziny tej osoby w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r., sygn.. IV CSK 87/13, opubl. LEX nr 1383297).

Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie stanowiskiem na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., sygn.. III CSK 279/10, niepubl.).

Ustawodawca nie wskazuje zasad ustalania wysokości omawianego zadośćuczynienia, a posiłkować należy się w tym zakresie poglądami wypracowanymi w judykaturze na tle stosowania art. 445 k.c. Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia wskazuje się, iż każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która, jak słusznie wskazuje się w literaturze i orzecznictwie, nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (zob.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., sygn.. IV CKN 1266/00 i wyrok z dnia 03 czerwca 2011 r., sygn.. III CSK 279/10) . Rolą zadośćuczynienia jest złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej, lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być więc dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Oczywiste jest, że szkody niemajątkowej nie da się zmierzyć w kategoriach ekonomicznych, niemniej od osoby odpowiedzialnej za szkodę poszkodowany winien otrzymać sumę pieniężną, o tyle w danych okolicznościach odpowiednią, by mógł za jej pomocą zatrzeć lub złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej SN z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73). Innymi słowy, przyjmuje się, że wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, choć nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa (zob. wyroki SN z dnia 12 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1266/00 oraz z 6 czerwca 2003 r., sygn. akt IV CKN 213/01). Co istotne, wielkość zadośćuczynienia nie może być określana wyłącznie w oparciu o subiektywne odczucia poszkodowanego (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 lipca 2014 r., sygn. I ACa 120/14), a ponadto kwota zadośćuczynienia nie może stanowić źródła wzbogacenia dla osoby poszkodowanej (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 kwietnia 2014 r., sygn. I ACa 940/13).

Przy zasądzeniu zadośćuczynienia w niniejszej sprawie Sąd wziął pod uwagę rodzaj i stopień nasilenia cierpień powódki oraz konsekwencje w życiu osobistym, jakie wywołała strata męża – z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że konsekwencje te były bardzo poważne, gdyż powódka straciła wieloletniego partnera życiowego i opiekuna, który pomagał jej jako osobie niedowidzącej we wszystkich niemal czynnościach życia codziennego. Sąd uznał, że w sposób dostateczny została wykazana szczególna więź łącząca zmarłego z powódką. Ta silna więź została przerwana nagle przez śmiertelny wypadek, a związane z tym zdarzeniem traumatyczne przeżycie spowodowało znaczną zmianę w życiu J. K. (1).

Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki, przy uwzględnieniu wszystkich istotnych w sprawie okoliczności mających wpływ na rozmiar cierpień i sytuację powódki po śmierci M. K., należało uznać, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia jest kwota 50.000 zł. Przy ustalaniu wysokości powyższej kwoty Sąd uwzględnił stopień cierpień powódki i nieodwracalność skutków powstałych wskutek śmierci bliskiej jej osoby.

Podstawę prawną roszczenia o zasądzenie odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej stanowi art. 446 § 3 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Odszkodowanie to obejmuje szkody majątkowe, których nie uwzględnia się przy zasądzeniu renty (art. 446 § 2 k.c.). Szkody te wyrażają się w ogólnym, znacznym pogorszeniu warunków życiowych, w jakich znaleźli się najbliżsi członkowie rodziny zmarłego. Powoduje ono nie tylko uszczerbek w aktualnej sytuacji materialnej, ale również w możliwości polepszenia warunków życiowych w przyszłości i w ograniczeniu planów życiowych. Ocena „znacznego pogorszenia” zależna jest od rozmiarów ujemnych następstw natury majątkowej wywołanych przez śmierć osoby najbliższej (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1970 r., III PZP 22/70, OSNCP 1971/7-8/120, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1977 r., sygn. IV CR 419/77 opubl. Lex nr 8025). Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 czerwca 2013 r., sygn., I ACa 183/13). Domaganie się precyzyjnego dowodu co do wielkości szkody majątkowej związanej z pogorszeniem sytuacji życiowej osób bliskich nie jest jednak uzasadnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1998 r. II CKN 852/97, OSNC 1998, Nr 11, poz. 196 z glosą apr. A. S. , Prawo Asekuracyjne 1999, Nr 2, s. 75).

W świetle powołanych poglądów, przesłanką zasądzenia odszkodowania jest wystąpienie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego. Ocena czy żądanie jest uzasadnione wymaga ustalenia, jaka była sytuacja życiowa rodziny zmarłego przed wypadkiem oraz czy i o ile uległa ona pogorszeniu na skutek jego śmierci. Pogorszenia sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c. nie można sprowadzać do prostego zmniejszenia dochodów lub zwiększenia wydatków najbliższych członków rodziny zmarłego. Szkody majątkowe prowadzące do znacznego pogorszenia bieżącej lub przyszłej sytuacji życiowej osoby najbliższej zmarłemu są często nieuchwytne lub trudne do obliczenia. Często wynikają z obniżenia aktywności życiowej i ujemnego wpływu śmierci osoby bliskiej na psychikę i stan somatyczny, co niekoniecznie przejawia się w konkretnej chorobie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2004 r., sygn. V CK 269/03, opubl. LEX nr 238971).

Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej uprawnionego w rozumieniu art. 446 § 3 k.c. zależne jest zatem od rozmiarów ujemnych następstw o charakterze majątkowym, a także zmian w sferze dóbr niematerialnych uprawnionego wywołanych przez śmierć osoby bliskiej, już istniejących oraz dających się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego. Jego ocena powinna być oparta na szczegółowej analizie sytuacji osoby uprawnionej z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mają wpływ na jej warunki i trudności życiowe, stan zdrowia (w tym jego ewentualne pogorszenie wywołane śmiercią osoby najbliższej) wiek, stosunki rodzinne i majątkowe. Jeśli zaś chodzi o szkody niematerialne to mogą stanowić podstawę zastosowania art. 446 § 3 k.c., o ile wywołują wpływ na sytuację materialną osób bliskich zmarłego, np. depresja spowodowana śmiercią osoby bliskiej, która ogranicza aktywność zawodową albo utrata realnego wsparcia wskutek śmierci osoby bliskiej.

W toku procesu powódka wykazała ujemne następstwa nagłej śmierci męża: pogorszenie się zdrowia wskutek stresu spowodowanego tym zdarzeniem, zmianę dotychczasowego trybu życia (rezygnacja z wycieczek rowerowych i wyjazdów rehabilitacyjnych), angażowanie dorosłych córek w codzienne życie powódki, a także następstwa, które mają ujemne skutki finansowe - konieczność zmiany szkieł korekcyjnych na mocniejsze, konieczność zażywania leków uspokajających, a w sytuacji, gdy córki nie będą w przyszłości w stanie jej pomagać – prawdopodobnie konieczność ponoszenia kosztów asystenta dla osoby słabowidzącej.

Z tych względów żądana w pozwie kwota 20.000 zł z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powódki w opinii Sądu jest utrzymana są w rozsądnych granicach i podlega zasądzeniu w całości.

Jeżeli śmierć poszkodowanego nastąpiła wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, to zobowiązany do naprawienia szkody powinien — zgodnie z treścią art. 446 § 1 k.c. — zwrócić m.in. koszty pogrzebu temu, kto je poniósł. Przepis ten nie określa ani zakresu, ani wysokości kosztów pogrzebu, a roszczenie to może obejmować szereg pozycji kosztów związanych z ceremonią grzebania zmarłego.

W doktrynie jak i w orzecznictwie przeważa pogląd, iż koszty te obejmują nie tylko wydatki związane bezpośrednio z ceremonią grzebania zwłok zmarłego na cmentarzu, ale również wydatki na inne, nie związane bezpośrednio z tą ceremonią cele - do kosztów tych zalicza się wydatki na czynności bądź poprzedzające samą ceremonię pogrzebową, bądź następujące po niej. Zgodnie przyjmuje się, że koszty te obejmować mogą również takie pozycje, jak wydatki poniesione na ubiór zmarłego, na zakup trumny, za przewiezienie zwłok, wykopanie grobu, złożenie do grobu, na zakup miejsca na cmentarzu, kwiatów, wieńców, za uroczystości pogrzebowe, ogłoszenie prasowe, a także wydatki poniesione na zakup stosownej odzieży żałobnej dla najbliższej rodziny zmarłego. W świetle przytoczonej wyżej wykładni „kosztów pogrzebu” z art. 446 § 1 k.c. koszty nagrobka są też „kosztami pogrzebu”. Nie są one wprawdzie związane bezpośrednio z samą ceremonią grzebania zmarłego, jednakże wynikają pośrednio z tego faktu. Nagrobek jest bowiem, jak to słusznie określił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 10 grudnia 1962 r. (sygn. I PR 244/62) materialnym śladem symbolizującym pamięć o zmarłym. Skoro zaś sprawca śmierci poszkodowanego musi wyrównać z woli ustawodawcy wszelkie straty materialne związane z faktem przedwczesnej nagłej śmierci poszkodowanego, a w tym także m.in. koszty związane z jego pogrzebem, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby tymi kosztami objąć również wydatki na wybudowanie nagrobka dla zmarłego. Byłoby niezrozumiałe, dlaczego właśnie te koszty mieliby ponosić najbliżsi zmarłego, a nie sprawca śmierci poszkodowanego.

Tytułem zwrotu kosztów pogrzebu męża za należne powódce koszty wykazane złożonymi do akt sprawy rachunkami Sąd uznał:

- 450 zł kosztów zakupu wieńca,

- 2.155 zł za pogrzeb z przygotowaniem grobu - pełna należność wynikająca z rachunku to 2.530 zł, jednak kwota ta została pomniejszona o 375 zł jako połowę opłaty za plac na cmentarzu (powódka zakupiła podwójny plac, za cenę 750 zł),

- 900 zł za rozbiórkę starego nagrobka,

- 520 zł opłaty od budowy pojedynczego nagrobka (rachunek k. 51)

- 1.750 zł kosztów konsolacji,

- 713,69 zł kosztów zakupu odzieży żałobnej,

- 710 zł kosztów granitowego elementu nagrobka z grafiką,

- 6.630 zł kosztów budowy nagrobka (powódka wybudowała nagrobek pojedynczy).

Wszystkie te koszty dają ostatecznie kwotę po zaokrągleniu 13.830 zł.

Choć art. 362 k.c. traktuje przyczynienie się poszkodowanego, jako okoliczność ograniczającą odpowiedzialność sprawcy szkody, nie można jednak nie dostrzegać, że wyjątkowo - ze względu na okoliczności danego przypadku - zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody pomimo przyczynienia się poszkodowanego pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Tym samym uznać należałoby za dopuszczalne skorzystanie przez Sąd w takiej sytuacji z możliwości odstąpienia od zmniejszenia odszkodowania (zob. wyrok Sądu Administracyjnego w W. z dnia 30 stycznia 2013 r., sygn.. VI ACa 1080/12, opubl. w LEX nr 1294870), co w analizowanym przypadku, nawet gdyby uznać trafność zarzutu przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody - powinno mieć miejsce, z uwagi na okoliczności analizowanego przypadku (śmierć poszkodowanego oraz zawinione, obciążające pozwanego okoliczności zaistnienia feralnego wypadku),

Sąd nie zgodził się uwzględnić w zasądzonej sumie zadośćuczynienia i odszkodowania kwot wypłaconych wcześniej przez ZUS. Nie ma na gruncie niniejszej sprawy podstaw zaliczenia na poczet dochodzonych roszczeń jednorazowego odszkodowania wypłaconego powódce w związku ze śmiercią osoby bliskiej podczas wypadku przy pracy. Przeczy temu zarówno cel, funkcja omawianego świadczenia jak i podmiotu, który je spełnił. Świadczenia z ubezpieczenia społecznego nie wykazują w tym zakresie żadnych podobieństw do roszczeń odszkodowawczych (w tym roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia).

Świadczenia wypłacane z tytułu ubezpieczenia nie mają celu odszkodowawczego a pomocowy. Nie są zatem one nakierowane na usunięcie skutków danego zdarzenia poprzez naprawienie szkody a na udzieleniu konkretnej osobie pomocy przez organ rentowy w związku z zaistnieniem zdarzenia przewidzianego przez ustawę. Obowiązek wypłaty tego typu świadczeń przez organy rentowe jest wyrazem polityki Państwa w dążeniu do zaspokajania potrzeb społeczeństwa w zakresie pomocy socjalnej. Świadczenie to nie zmierza zatem do wykonania obowiązku naprawienia szkody jak w przypadku roszczeń cywilnoprawnych (art. 446 § 3 i 4 k.c.).

Dodatkowo Sąd kierował się poglądem, zgodnie z którym nie powinno się traktować sprawcy szkody łagodniej tylko dlatego, że poszkodowany uzyskał pewne korzyści majątkowe w związku ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Konieczne jest w każdym przypadku wyważenie interesów poszkodowanego oraz osoby zobowiązanej do naprawienia szkody i zastosowanie compensatio lucri cum damno tylko wtedy, gdy kumulacja świadczeń mogłaby doprowadzić do nieusprawiedliwionego wzbogacenia poszkodowanego kosztem zobowiązanego do naprawienia szkody. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa stanowisko, że świadczenia przysługujące od zakładu pracy lub Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na podstawie tzw. ustaw wypadkowych nie podlegają zaliczeniu na poczet odszkodowania należnego według prawa cywilnego. Świadczenia m. in. z tytułu ubezpieczenia wypadkowego, czy też ubezpieczenia społecznego nie podlegają potrąceniu z kwoty należnego odszkodowania, lecz powinny być uwzględnione przy miarkowaniu sumy zadośćuczynienia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 1961 r. I CO 27/60, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2004 r. II CK 376/02, LEX nr 163979).

O należnych od zasądzonych świadczeń odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. Zgodnie z art. 455 w zw. z art. 120 k.c. o przekształceniu zobowiązania z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę i z tytułu odszkodowania w zobowiązanie terminowe decyduje poszkodowany (wierzyciel), wzywając sprawcę (dłużnika) do jego wykonania. Zgłoszenie szkody bezpośrednio (...) N. Sp. J. nastąpiło w dniu 14 czerwca 2017 r. Termin wyznaczony w wezwaniu upłynął w dniu 13 lipca 2017 r., tak więc odsetki zasądzono od tego dnia – zgodnie z żądaniem pozwu.

W pozostałym zakresie powództwo podlega oddaleniu. W szczególności Sąd nie uwzględnił roszczenia w zakresie zasądzenia renty miesięcznej.

Zgodnie z brzmieniem art. 466 § 2 k.c. osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego.

Istnienie obowiązku alimentacyjnego zmarłego wobec jego żony nie było w sprawie kwestionowane. Małżonka zmarłego mieści się w kręgu podmiotów wskazanych w art. 446 § 2 k.c., tzn. względem których ciążył na zmarłym obowiązek alimentacyjny. W ocenie Sądu, wynikający z art. 27 k.r.o. obowiązek małżonka łożenia na utrzymanie współmałżonka, ma taki właśnie charakter. Z przepisu tego wynika z niego obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny według "swych sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych". Zakres tego obowiązku wyznaczają ich siły, tzn. możliwości wypełnienia obowiązku wynikające ze stanu fizycznego i psychicznego każdego z małżonków oraz możliwości zarobkowe i majątkowe każdego z nich. Należy przy tym stwierdzić, iż pojęcie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz pojęcie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego, pozostają we wzajemnej zależności i obie te przesłanki wzajemnie na siebie rzutują , w szczególności przy ustalaniu wysokości świadczenia przez Sąd. Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby , których zaspokojenie zapewni mu – odpowiednio do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy.

Oddalając powództwo w zakresie renty Sąd wziął pod uwagę następujące okoliczności:

- powódka jest osobą pracującą, w toku procesu nie wykazała, twierdzenia o swojej niezdolności do pracy zarobkowej (zob. pozew k.11),

- miesięczne dochody powódki z tytułu wynagrodzenia za pracę i renty inwalidzkiej były wyższe od zarobków męża, obecnie powódka pobiera także rentę po mężu,

- nie udowodniono, by osiągany obecnie przez powódkę dochód nie wystarczał na pokrycie jej usprawiedliwionych potrzeb po śmierci męża, ani by doszło do znaczącego obniżenia stopy życiowej powódki,

- Sąd w niniejszym procesie uznał zasadność roszczenia powódki do uzyskania jednorazowego odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej.

Renta w istocie ma charakter odszkodowawczy, stanowi wynagrodzenie straty, jakiej doznała osoba uprawniona do alimentacji przez niemożność uzyskania świadczenia zezwalającego na zaspokojenie jej wszystkich potrzeb. Zmierza do restytucji, w granicach możliwych do zrealizowania, stanu rzeczy, jaki istniał w chwili zdarzenia wywołującego szkodę. Określenie wysokości należnego uprawnionemu świadczenia uwzględniać powinno kwotę, jaką zobowiązany alimentowałby go oraz otrzymywaną od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę rodzinną. Przy ustalaniu zakresu zobowiązania zmarłego, który był obciążony obowiązkiem alimentacyjnym, sąd musi dokonać oceny nie tylko rzeczywiście uzyskiwanych przez niego dochodów, ale jego możliwości zarobkowych. Wyznaczenie tych możliwości powinno być oparte na realnych podstawach, przemawiających za tym, że z dużym stopniem prawdopodobieństwa zmarły osiągnąłby oznaczone dochody.

Tak więc analizując sytuację powódki przed śmiercią męża i po tym zdarzeniu w aspekcie ekonomicznym, nie sposób uznać zaistnienia przesłanek do orzeczenia renty.

Uwzględniając fakt, że strona powodowa wygrała proces w 56 %, orzeczenie o kosztach procesu winno być co do zasady dokonane w oparciu o treść art. 100 k.p.c. - wedle stosunkowego rozdzielenia kosztów pomiędzy stronami w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań pozwu. Jednakże Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. zadecydował o nieobciążaniu powódki kosztami procesu od oddalonej części powództwa, uznając, że jej sytuacja życiowa, w szczególności zdrowotna i materialna stanowi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu tego przepisu.

Wzajemne zniesienie kosztów procesu pomiędzy powódką a pozwanym Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowe (...) Spółka Jawna w P. dokonane zostało w trybie art. 100 zd. 1 k.p.c.

Sąd zadecydował także o nieobciążeniu powódki kosztami procesu poniesionymi przez (...) S.A. w W. – na co decydujący wpływ miało zachowanie tego pozwanego w postępowaniu przedsądowym. Bezspornym było, iż powódka nie znała treści umowy ubezpieczenia o.c. zawartej między pozwanymi, zaś w procesie likwidacji szkody (...) S.A. nie informował powódki o wyłączeniu swojej odpowiedzialności za szkody wyrządzone pracownikom ubezpieczonego w związku z wypadkami przy pracy. Powódka występując przeciwko temu pozwanemu do sądu cywilnego przekonana była więc o zasadności swoich roszczeń wobec niego.

O zwrocie niewykorzystanej zaliczki orzeczono na podstawie art. 80 ust. 1 i 2 w zw. z art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz.U. z 2005, Nr 167, poz. 1398 ze zm.).

U.2020.0.755