Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII P 185/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marcin Winczewski

Ławnicy:

Grażyna Jagodzińska, Bogdan Myk

Protokolant:

sekr. sądowy Artur Kluskiewicz

po rozpoznaniu w dniu 4 sierpnia 2016 r. w Bydgoszczy

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B.

o zapłatę

1.  powództwo oddala;

2.  nie obciąża powoda kosztami procesu strony pozwanej;

3.  kosztami sądowymi w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VII P 185/16

UZASADNIENIE

P. S. pozwem przeciwko Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. wniósł: o zasądzenie kwoty 15.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 grudnia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze stosowaniem wobec niego mobbingu, który wywołał u niego rozstrój zdrowia; o zasądzenie kwoty 1.850,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 grudnia 2015 r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania z uwagi na rozwiązanie umowy o pracę w związku ze stosowaniem wobec niego mobbingu na podstawie art. 94 ( 3) § 4 k. p. oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu podał, iż był zatrudniony od dnia 1 kwietnia 2003 r. w N., następnie od dnia 1 stycznia 2009 r. u następcy prawnego – Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. w Wydziale Spraw Terenowych w K.. Równolegle jest (...) Stowarzyszenia Towarzystwo (...) (do 2012 r. Towarzystwo (...) w K.), którego jest Prezesem od dnia 18 lutego 2012 r. Wraz ze zmianą pracodawcy poinformował przełożonego W. C. – Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. o swojej działalności w Stowarzyszeniu, co zostało przyjęte bez żadnych przeciwskazań. Pod koniec roku 2013 r. W. C. zaczął kierować do powoda prośby o rezygnację z członkostwa w Stowarzyszeniu, a dnia 22 stycznia 2014 r. wystosował pierwsze pismo, z którego wynikało, że w ocenie przełożonego uczestnictwo w Stowarzyszeniu budzi wątpliwości co do zachowania bezstronności oraz lojalności powoda wobec pracodawcy. Powód poinformował pracodawcę, iż nie pełni żadnej funkcji w tym Stowarzyszeniu, gdyż od dnia 28 lutego 2014 r. zmieniło ono nazwę. Wydanie przez powoda negatywnej opinii w przedmiocie rozszerzenia sfer wędkowania w rezerwacie przyrody, zgodnie z poleceniem W. C., następnie zmienionej, rozpoczęło szereg negatywnych zachowań przełożonego. Dnia 26 czerwca 2014 r. powód został wraz z dwoma innymi pracownikami wezwany do gabinetu przełożonego, gdzie wręczono innym pracownikom dokument awansu, a jego pominięto. Takie zachowanie miało na celu jego ośmieszenie i poniżenie. Z uwagi na kontynuowaniem działań dotyczących zmuszenia go do rezygnacji z funkcji w Stowarzyszeniu. W odpowiedzi na swoje pismo, powód został poinformowany przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, że nie powinien uczestniczyć w nadzorze działań, pełniąc jednocześnie funkcję w Stowarzyszeniu. Porównanie jednak zakresu obowiązków na zajmowanym stanowisku, z działaniami w Stowarzyszeniu wskazywało na brak konfliktu interesów. Dyrektor pozwanej w piśmie z dnia 22 października 2014 r. wyraził oczekiwanie stosowania się powoda do zaleceń Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, po którym w dniu 16 marca 2015 r. oficjalnie nakazał mu rezygnację ze stanowiska w Stowarzyszeniu. Polecenie służbowe powtórzono dnia 30 marca 2015 r., grożąc, że w przeciwnym razie zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe włącznie z wypowiedzeniem stosunku pracy. Na skutek pisma powoda z prośbą o wyjaśnienie i podanie przykładów konfliktu interesów, doszło do spotkania powoda z przełożonym, podczas którego powód poinformował, że nie wykonał polecenia rezygnacji z członkostwa, albowiem polecenie nie jest związane z jego pracą. Wówczas przełożony polecił przygotowanie wypowiedzenia dla powoda z uwagi na brak lojalności i utratę zaufania. Takie wnioski wynikały wyłącznie z uprzedzenia przełożonego, ponieważ wcześniej powód otrzymał pozytywną okresową ocenę pracy. Następnie, na skutek pisma powoda wszczęto procedurę antymobbingowa. Rozstrzygnięciem z dnia 1 października 2015 r. Komisja Antymobbingowa uznała, że zachowania W. C. noszą znamiona uporczywego nękania i zastraszania, co mogło być przyczyną zaniżonej oceny powoda i czasowego wyeliminowania z grona współpracowników. W związku z sytuacją w pracy powód od dnia 13 kwietnia 2015 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim z uwagi na stany lękowe, niepokoju i napięcia powodujące rozstrój organizmu i problemy jelitowo-żołądkowe, nie miał apetytu i cierpiał na wahania nastroju. Po powrocie ze zwolnienia lekarskiego, powodowi wręczono wypowiedzenie warunków pracy ze zmianą miejsca jej świadczenia na Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w B.. Mimo powrotu do pracy, problemy zdrowotne powoda nie ustępowały, w związku z czym dnia 12 października 2015 r. wypowiedział umowę o pracę z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. W piśmie z dnia 26 października 2015 r., powód wyraził zaniepokojenie brakiem reakcji na rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej. W odpowiedzi, poinformowano go, że katalog środków związanych z przeciwdziałaniem mobbingowi jest otwarty i nie ma charakteru obligatoryjnego. W związku z tym wezwał pozwaną zapłaty kwoty 40.000,00 zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwoty 1.850,00 zł tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Powód nie sprostał ciężarowi wykazania swych twierdzeń, gdyż nie udowodnił zaistnienia rozstroju zdrowia oraz tego, że ewentualny rozstrój pozostaje w związku z działaniami mobbingowymi, nie wykazując związku przyczynowego pomiędzy rozstrojem zdrowia a ewentualnymi zachowaniami mobbingowymi. Do momentu problemów z wykonywaniem przez powoda zadań służbowych, nie zgłaszał on nikomu zaistnienia żadnych szykan ze strony przełożonego, z którym to, z racji pracy w K., spotkał się jedynie kilkakrotnie. Zachowania mobbera mają charakter ciągły, polegający na wrogim i nieetycznym zachowaniu głównie przeciwko jednej osbie, są one według obiektywnych zasad naganne i powodujące, że osoba staje się bezradna i bezbronna. Natomiast ocena, czy doszło do zaniżenia oceny przydatności zawodowej pracownika, jego izolacji i ośmieszenia musi opierać się o obiektywne kryteria. Jako mobbing nie może być więc traktowana usprawiedliwiona krytyka pracownika wynikająca z prawa pracodawcy do kontroli i nadzoru. Powód rzekome działania mobbingowe upatruje w swoim członkostwie w Stowarzyszeniu zajmującym się ochroną środowiska. Działania przełożonego wynikały jednak z polecenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, który zobowiązał regionalnych dyrektorów do rozwiązania problemu działania pracowników regionalnych dyrekcji zajmujących się działalnością w stowarzyszeniach, z uwagi na potencjalny konflikt interesów i możliwość naruszenia zasady bezstronności. Uregulowanie prawne umożliwiające stowarzyszeniom występowanie w postępowaniu administracyjnym na zasadach strony uprawnia do uznania, że konflikt interesów nastąpił. Ponadto jednoczesne pozostawanie w stosunku pracy rodziło możliwość wykorzystania dokumentów służbowych do działalności Stowarzyszenia, w związku z tym wezwanie do zaprzestania działalności w Stowarzyszeniu opierało się na racjonalnych przesłankach i wynikało z polecenia organu przełożonego i dotyczyło także innych pracowników, wobec czego było zachowaniem standardowym, a nie zindywidualizowanym. Przełożony miał wyłącznie sporadyczny kontakt z powodem, a jego działania wynikały z polecenia organu nadrzędnego. W stosunku do powoda nie były podejmowane żadne działania odmienne od tych podejmowanych w stosunku do innych pracowników. Powód nie tylko nie był dyskryminowany ale został awansowany, były mu przyznawane nagrody, a nie wykazał, że pogorszenie zdrowia wynikało z sytuacji w pracy. Obawa utraty pracy towarzyszy każdemu pracownikowi i nie może być uznana za przejaw mobbingu.

Sąd ustalił, co następuje:

P. S. był zatrudniony na postawie umowy o pracę od dnia 1 kwietnia 2003 r. w N. w K.. Od dnia 1 stycznia 2009 r., w związku z przejściem zakładu pracy, został pracownikiem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. w Wydziale Spraw Terenowych. Od dnia 1 lipca 2014 r, powód zajmował stanowisko starszego specjalisty w Wydziale Spraw Terenowych pozwanej. Wydział Spraw Terenowych składał się z naczelnika wydziału, pracowników zatrudnionych w siedzibie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. oraz stanowisk zamiejscowych. Miejscem pracy powoda była K. oraz teren N.. Bezpośrednim przełożonym powoda była Naczelnik Wydziału Spraw Terenowych A. R., natomiast pośrednim Dyrektor Regionalny Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. W. C., którzy na co dzień pracowali w B.. Od stycznia 2016 r. Dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. jest D. W..

Dowód: umowa o pracę k. 2,4, 9,11 akt osobowych, upoważnienie wojewody (...)- (...) z dnia 1.01.2008 r. k. 16 akt osobowych, pismo wojewody kuj.-pom. K. 22 akt osobowych, pismo z dnia 26.06.2014 r. k. 67 akt osobowych, załącznika nr 1 do pisma W. C. z dnia 9.10.2015 r. k. 142-143, zeznania świadka W. C. k. 184-189, zeznania świadka A. R. k. 107-109, zeznania świadka K. D. (1) k. 109-111, przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190.

Do zakresu obowiązków powoda na stanowisku starszego specjalisty należało m.in. uzgadnianie projektów decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz projektów decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, w odniesieniu do obszarów objętych ochroną na podstawie przepisów o ochronie przyrody, w trybie ustawy o planowaniu zagospodarowaniu przestrzennym, samodzielne prowadzenie całości postępowania do uzyskania efektu końcowego; uzgadnianie projektów decyzji o uzgodnieniu wycinek drzew w obrębie pasa drogowego drób publicznych, samodzielne prowadzenie całości postępowania do uzyskania efektu końcowego; współdziałanie z Wydziałem Ochrony Przyrody i Obszarów Natura 2000 – w zakresie monitorowania stanu obszarów chronionych, w szczególności rezerwatów przyrody i Obszarów Natura 2000, w szacowaniu szkód wyrządzonych przez zwierzęta objęte ochroną gatunkową, w sprawowaniu nadzoru nad rezerwatami przyrody i Obszarami Natura 2000; wykonywanie lustracji terenowych i przygotowanie opinii wewnętrznych na potrzeby postępowań prowadzonych przez inne wydziały regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w odniesieniu do inwestycji realizowanych w obrębie jak i poza obszarami chronionymi z tytuły ustawy o ochronie przyrody, mogących potencjalnie oddziaływać na stan środowiska; współpraca z właściwymi terytorialnie jednostkami Lasów Państwowych, administracją rządową, samorządową, ośrodkami naukowymi i innymi jednostkami organizacyjnymi w zakresie realizacji jego zadań; wykonywanie czynności zleconych przez przełożonych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania RDOŚ.

Dowód: zakres obowiązków powoda na stanowisku starszego specjalisty k. 14.

Powód, oprócz pracy u pozwanej, od roku 2008 jest członkiem Towarzystwa (...) w K. (do roku 2012 r. działającego pod nazwą Towarzystwo (...)), działającego na rzecz ochrony przyrody (ochrona czynna ekosystemu i gatunków chronionych), w którym od momentu powstania pełni funkcję Prezesa. O fakcie członkostwa w Stowarzyszeniu poinformował Dyrektora Regionalnego W. C., który początkowo nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. W czasie zatrudnienia powoda siedziba Towarzystwa znajdowała się w K. przy ul. (...), tj. w tym samym budynku, w którym powód świadczył pracę na rzecz pozwanej. Aktualnie siedziba towarzystwa mieści się w K. przy ul. (...).

Dowód: oświadczenie powoda zawarte w piśmie z dnia 20.07.2015 r. k. 29, rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej z dnia 1.10.2015 r. k. 66-71, przesłuchanie powoda k. 189-190.

Relacje P. S. z W. C. były obiektywnie poprawne. Powód z przełożonym, z racji wykonywania swej pracy w K., spotykał się bardzo rzadko, głównie przy okazji spotkań świątecznych lub szkoleń w B.. Było to kilka razy do roku. Nigdy nie doszło pomiędzy stronami do sporu. Współpracownicy nie zauważyli by przełożony w jakikolwiek sposób traktował powoda gorzej, niż innych pracowników. Dyrektor nie podnosił głosu w rozmowach z powodem, nie poniżał go i nie izolował. Powód traktowany był przez przełożonego tak jak inni pracownicy. Otrzymywał pozytywne oceny okresowe (w dniach 10 lipca 2009 r., 24 marca 2013 r., 7 marca 2015 r.), na wniosek naczelnika wydziału przyznawano mu kwartalnie nagrody pieniężne, otrzymywał awanse. Ponadto Dyrektor Regionalny wystawił powodowi pozytywną opinię niezbędną do wpisania na listę biegłych sądowych, a w roku 2010 delegował go do pracy w Departamencie Prawnym Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, uznając jego predyspozycje w tym zakresie za wysokie.

Dowód: przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190, zeznania świadka A. R. k.107-109, ocena okresowa członka korpusu służby cywilnej k. 50, 56,86 akt osobowych powoda, opinia o powodzie z dnia 21.05.2014 r. k. 65-66 akt osobowych powoda, zeznania świadka K. D. (1) k. 109-111, zeznania świadka P. D. k. 153-154.

W połowie 2011 r. W. C. był obecny na naradzie dyrektorów regionalnych, na której to podnoszono m.in. temat uczestnictwa pracowników w stowarzyszeniach zajmujących się ochroną przyrody, wskazując że może to budzić wątpliwości co do ich bezstronności w wykonywaniu obowiązków, a także budzić niewłaściwe opinie w odczuciu społecznym. Polecono mu przy tym nieformalnie, wyjaśnienie takich kwestii w podległej jednostce. Dnia 13 lipca 2011 r. W. C. zwrócił się do swoich pracowników, z prośbą o złożenie oświadczeń dotyczących m.in. braku współpracy i członkostwa w organizacjach ekologicznych, zgodnie z załączonym do pisma wzorem. W przypadku niemożności złożenia oświadczenia Dyrektor poprosił o złożenie pisemnych wyjaśnień takiego stanu rzeczy do dnia 27 lipca 2011 r. Powód nie złożył przedmiotowego oświadczenia, albowiem byłoby to niezgodne ze stanem faktycznym. Złożył natomiast wyjaśnienia. Pracownicy pozwanego zostali także pouczeni o konieczności wyłączenia się z postępowań, w których mogłoby dojść do konfliktu interesów.

Dowód: pismo dyrektora z dnia 13.07.2011 r. k. 46 akt sprawy VII P 1456/13, przesłuchanie powoda k. 189-190, zeznania świadka J. S. k. 154-156.

Powyższe pismo wywołało szereg dalszych działań pracodawcy, mających na celu doprowadzenie pracowników do rezygnacji z udziału w stowarzyszeniach, których przedmiot działalności nakładał się na działalność pozwanego, w celu zachowania bezstronności w wykonywaniu powierzonych im zadań. Podobna sytuacja miała miejsce w sprawie pracownika pozwanego P. D., którego uczestnictwo w organizacji (...) doprowadziło do rozwiązania z nim stosunku pracy. P. D., podobnie jak powód, nie widział podstaw żądania od niego rezygnacji z członkostwa w organizacji, a po rozwiązaniu z nim stosunku pracy z tej przyczyny złożył do sądu pracy odwołanie. Na mocy ugody zawartej przed Sądem, pozwany wypłacił P. D. odszkodowanie, a strony ustaliły, że stosunek pracy został rozwiązany na mocy porozumienia stron. Działania mające na celu rezygnacje ze stowarzyszeń zajmujących się kwestiami zbieżnymi z zainteresowaniami pozwanej podejmowano jednakowo wobec wszystkich pracowników, np. wobec M. P., która ostatecznie zawiesiła swoje członkostwo w organizacji zajmującej się ochroną środowiska. Pracownicy ci, przed poleceniami służbowymi wydanymi na piśmie, otrzymywali od Dyrektora Regionalnego powtarzalne, ustne prośby i polecenia w tym zakresie. Kilkukrotnie byli wzywani przez przełożonego na rozmowy do jego gabinetu, które miały doprowadzić do rezygnacji z aktywności, która zdaniem pracodawcy wpływała na ich bezstronność i prawidłowe zasady funkcjonowania urzędu.

Dowód: zeznania świadka A. R. k. 107-109, zeznania świadka P. D. k. 153-154, zeznania świadka W. C. k. 184-189.

Pismem z dnia 22 stycznia 2014 r. Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w B. wezwał powoda do rezygnacji z działalności w Towarzystwie (...) w terminie do dnia 28 lutego 2014 r. Uczestnictwo powoda w stowarzyszeniu budziło bowiem, w ocenie pracodawcy, wątpliwość co do zachowania bezstronności i lojalności wobec pracodawcy w związku z charakterem pełnionych przez niego obowiązków. W odpowiedzi, pismem z dnia 28 lutego 2014 r. powód poinformował, że nie jest członkiem i nie pełni funkcji w Stowarzyszeniu pod nazwą Towarzystwo (...) w K.. Niedługo wcześniej Stowarzyszenie, którego cały czas był Prezesem, zmieniło nazwę na Towarzystwo (...), jednak powód w swej odpowiedzi nie wskazał na zmianę nazwy Stowarzyszenia, wprowadzając tym samym pracodawcę w błąd.

Dowód: pismo pracodawcy z dnia 22.01.2014 r. k. 62 akt osobowych, pismo powoda z dnia 28.02.2014 r. k. 11.

W marcu 2014 r. powód otrzymał polecenie wykonania opinii w sprawie ustanowienia planu zadań ochronnych dla rezerwatu przyrody N. w zakresie umożliwienia wędkarzom połowów ryb z łodzi w tym rezerwacie przyrody. Powód wydał w tej materii negatywną opinię, którą na polecenie Dyrektora miał zmienić na opinię pozytywną. Powód odmówił zmiany opinii niezgodnej z jego wiedzą.

Dowód: przesłuchanie powoda k. 189-190.

Dnia 26 czerwca 2014 r. w gabinecie Dyrektora Regionalnego Ochrony Środowiska w B. W. C. odbyło się spotkanie, na które został wezwany powód oraz pracownice pozwanego M. M. i D. C.. Spotkanie odbyło się z udziałem Naczelnik Wydziału Spraw Terenowych A. R.. Podczas tego spotkania pracownikom Wydziału, wobec których przeprowadzono ocenę okresową, na wniosek Naczelnika, miały zostać wręczone awanse poziome – bez gratyfikacji finansowej, na stanowisko starszego specjalisty. W trakcie spotkania awans otrzymały M. M. i D. C.. Dyrektor W. C. nie wręczył powodowi podczas spotkania awansu, wyrażając zawahanie i stwierdzając że musi się jeszcze zastanowić. Dyrektor nie podał przyczyn przerwania spotkania i niewręczenia awansu. Następnie, pod koniec dnia pracy, wezwał przebywającego jeszcze na szkoleniu w B. powoda do swojego gabinetu i wręczył mu awans.

Bezpośrednia przełożona powoda A. R. wielokrotnie rozmawiała z Dyrektorem Regionalnym na temat konieczności uregulowania członkostwa powoda w organizacji ekologicznej.

Dowód: zeznania świadka A. R. k. 107-109, porozumienie zmieniające z dnia 26.06.2014 r. k. 12, zeznania świadka D. C. k. 152-153, przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190, zeznania świadka W. C. k. 184-189.

W odpowiedzi na pismo powoda z dnia 22 września 2014 r. w sprawie zajęcia stanowiska odnośnie łączenia funkcji w stowarzyszeniu ochrony środowiska z jednoczesnym wykonywaniem czynności służbowych, Generalny Dyrektor w piśmie z dnia 29 września 2014 r. powołał się na zarządzenie Dyrektora Generalnego nr 42 z dnia 4 października 2013 r., którym została wdrożona procedura zapobiegania zagrożeniom korupcyjnym, konfliktom interesów, naruszeniu zasad służby cywilnej oraz zasad korpusu służby cywilnej. Generalna Dyrekcja rekomendowała Regionalnym Dyrekcjom Ochrony Środowiska wprowadzenie odpowiedniej regulacji wewnętrznej, która wskazywałaby obszary potencjalnie mogące stanowić źródło konfliktu interesów, zasad postępowania pracowników i przełożonych w sytuacjach niejednoznacznych etycznie oraz która będzie zobowiązywała pracowników do zapoznania się z katalogiem aktów prawnych, regulujących kwestie etyki oraz konflikty interesów. Dyrektor Generalny wskazał nadto, iż kluczowym jest indywidulana ocena stopnia prawdopodobieństwa zaistnienia konfliktu interesów oraz możliwości naruszenia zasad służby cywilnej podkreślając, że powód nie powinien uczestniczyć w nadzorze działań, które podejmuje, pełniąc jednocześnie funkcję Prezesa Stowarzyszenia.

Dowód: pismo Generalnego Dyrektora Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z dnia 29.09.2014 r. w aktach osobowych powoda.

Powód analizując odpowiedź Generalnego Dyrektora Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska nadal nie znalazł podstaw do zmiany swojego stanowiska i rezygnacji z członkostwa w stowarzyszeniu.

Dowód: pismo powoda do członka Komisji Antymobbingowej z dnia 20.07.2015 r. k. 29-31.

Dnia 22 października 2014 r. Dyrektor Regionalny wystosował do powoda, w związku z powyższym pismem Generalnego Dyrektora, prośbę o podjęcie stosownych działań (rezygnacja z członkostwa w stowarzyszeniu) oraz poinformowania o nich pracodawcy.

Dowód: rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej z dnia 1.10.2015 r. k. 66-71, pismo Regionalnego Dyrektora z dnia 22.10.2014 r. k. 18.

W 2014 r. do W. C. zgłosił się B. B., Prezes Zarządu (...) Sp. z o.o. w P., w kwestii lokalizacji kopalni kruszywa naturalnego, wskazując na ewentualne nieprawidłowości w postępowaniu administracyjnym, w związku z faktem, iż jego stroną jest także Stowarzyszenie prowadzone przez P. S., który ponadto jest wspólnikiem (...) Sp. z o.o. w P., zajmującej się m.in. przesyłaniem, dystrybucją i handlem energią elektryczną. Decyzją z dnia 2 marca 2015 r. powód został wyłączony na podstawie art. 24 § 3 k.p.a. z postępowania administracyjnego w sprawie podjęcia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na wydobywaniu kopaliny pospolitej ze złoża działki (...) w obrębie P., gm. K.Ż.. Wyłączenie powoda z tego postępowania nastąpiło w związku z wnioskiem (...) Sp. z o.o., skierowanym do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, mającym wskazywać na brak bezstronności powoda. Faktycznie powód nie wydawał decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, ani nie zastępował osób które się tym zajmujmowały w tej sprawie.

Dowód: decyzja z dnia 2.03.2015 r. k. 76 akt osobowych powoda, wniosek (...) Sp. z o.o. – k. 78 akt osobowych powoda, przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190, zeznania świadka A. R. k. 109-111.

Na skutek braku reakcji powoda na ustne prośby przełożonego, dnia 16 marca 2015 r. powód otrzymał od przełożonego Dyrektora Regionalnego W. C. polecenie służbowe rezygnacji z pełnienia funkcji w Towarzystwie (...) w terminie do dnia 25 marca 2015 r. W ocenie Dyrektora uczestnictwo powoda budziło wątpliwości co do zachowania zasad bezstronności oraz lojalności wobec pracodawcy w związku z charakterem pełnionych przez niego obowiązków.

Dowód: polecenie służbowe zawarte w piśmie z dnia 16.03.2015 r. k. 80 akt osobowych.

W odpowiedzi na powyższe polecenie, dnia 19 marca 2015 r. powód oświadczył, że w jego ocenie, jego działalność w Stowarzyszeniu jest prawnie dopuszczalna a w sytuacji, w której będzie ono stroną postępowania prowadzonego z jego udziałem, złoży wniosek o wyłączenie go z niego. Ponadto poinformował, że zostały podjęte czynności mające na celu wybór nowych władz Stowarzyszenia oraz poprosił o podanie konkretnych przykładów, dlaczego działalność Stowarzyszenia ma budzić wątpliwości przełożonego co do jego bezstronności.

Dowód: pismo powoda z dnia 19.03.2015 r. k. 81 akt osobowych.

Powód dnia 27 marca 2015 r. otrzymał pozytywną dwuletnią ocenę okresową.

Dowód: ocena okresowa członka korpusu służby cywilnej z dnia 27.03.2015 r. k. 86 akt osobowych powoda.

Dnia 30 marca 2015 r. powodowi ponownie wydano polecenie służbowe wykonania polecenia z dnia 16 marca 2015 r. Wskazano w nim, że niezastosowanie się do polecenia stanowi naruszenie obowiązków pracowniczych, które może skutkować wyciągnięciem konsekwencji dyscyplinarnych, włącznie z wypowiedzeniem stosunku pracy. Pismem z dnia 7 kwietnia 2015 r. powód wyjaśnił, że w jego ocenie nie ma podstaw do kwestionowania jego bezstronności i przypomniał, że podjęte zostały działania mające na celu zakończenie jego działalności w Stowarzyszeniu, z prośbą o podanie konkretnych przykładów nielojalności.

Dowód: polecenie służbowe zawarte w piśmie z dnia 30 marca 2015 r. k. 82 akt osobowych, pismo z dnia 7.04.2015 r. k. 90.

W trakcie przeprowadzanej u pracowników pozwanej kontroli zawartości komputerów służbowych, u powoda wykryto niewielką ilość prywatnych plików, w związku z czym nie otrzymał on nagrody kwartalnej w 2015 r.

Dowód: zeznania świadka K. D. (1) k. 109-111, przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190, pismo z dnia 30.03.2015 r. k. 83 akt osobowych powoda.

Z inicjatywy powoda, dnia 8 kwietnia 2015 r., podczas jego urlopu, w gabinecie Dyrektora Regionalnego odbyło się spotkanie z W. C., w obecności p.o. Naczelnika Wydziału Organizacyjno-Finansowego K. D. (1). Powód poprosił, aby na spotkanie doprosić również jego bezpośredniego przełożonego – A. R., jednak W. C. odmówił twierdząc, iż to on decyduje o składzie osobowym spotkań. Podczas spotkania, które trwało kilka minut, na pytanie przełożonego, powód wskazał, że nie zrezygnował z członkostwa w Stowarzyszeniu. Wówczas Dyrektor stwierdził, że nie widzi innej możliwości niż rozwiązanie z powodem stosunku pracy. Dyrektor wydał następnie K. D. (1) polecenie przygotowania oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu stosunku pracy, w którym jako przyczynę wskazano utratę zaufania do pracownika na skutek braku jego lojalności. Powyższego wypowiedzenia powodowi ostatecznie nie wręczono, albowiem powód udał się po zakończeniu urlopu na długotrwałe zwolnienie chorobowe, na którym przebywał nieprzerwanie w okresie od 13 kwietnia do 11 października 2015 r.

Podczas spotkania W. C. nie zachowywał się w stosunku do powoda w sposób niekulturalny czy niegrzeczny, nie obrażał go i mu nie groził.

Dowód: rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej z dnia 1.10.2015 r. k. 66-71, zeznania świadka K. D. (1) k. 109-111, zeznania świadka W. C. k. 184-189.

W kolejnym swoim piśmie z dnia 28 kwietnia 2015 r., powód odmówił wykonania polecenia służbowego zaprzestania działalności w Stowarzyszeniu, gdyż w jego ocenie polecenie to nie ma związku z pracą, a prawo do stowarzyszania się wywodzi z norm konstytucyjnych. Jego udział w Stowarzyszeniu nie budzi wątpliwości co do jego bezstronności, gdyż od początku współpracy informował o tym przełożonego, który nie wnosił zastrzeżeń. Wskazał, że w przypadku zaistnienia konfliktu interesów zawnioskuje na podstawie art. 24 k.p.a. o jego wyłączenie z rozpoznawania sprawy, a jego praca jest oceniania pozytywnie.

Dowód: pismo powoda z dnia 28.04.2015 r. k. 91 akt osobowych.

U pozwanego obowiązuje, wprowadzona zarządzeniem nr 4 Dyrektora Generalnego Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z dnia 26 marca 2016 r., procedura antymobbingowa, mająca na celu przeciwdziałanie zjawisku mobbingu. Na skutek wniosku powoda z dnia 1 czerwca 2015 r. skierowanego do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w W. o wszczęcie procedury antymobbingowej, w związku z działaniami przełożonego powoda Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w B., polegającymi na uporczywym i natarczywym nękaniu powoda przez przełożonego, które miały doprowadzić do rozstroju nerwowego, została dnia 25 czerwca 2015 r. powołana Komisja Antymobbingowa do przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego. Po przeprowadzeniu postępowania polegającego na wysłuchaniu stron – powoda i W. C. oraz świadka K. D. (1), członkowie Komisji Antymobbingowej, dwoma głosami „za” i jednym „przeciw”, uznali iż działanie W. C. mogło być uznane za mobbing w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy, w wyniku powtarzających się od roku 2011 twierdzeń W. C. o braku bezstronności i lojalności powoda. Komisja uznała, iż zważywszy, że źródłem zaistniałej pomiędzy powodem a przełożonym sytuacji było egzekwowanie przez W. C. polecenia do rezygnacji z pełnienia funkcji w Stowarzyszeniu, koniecznym jest zaprzestanie takiego żądania. Komisja zaleciła monitorowanie sytuacji kolizji obowiązków powoda z jego działalnością w Stowarzyszeniu.

Komisja stwierdziła, że działania W. C. w stosunku od powoda miały charakter nękania poprzez swoją powtarzalność. W ocenie Komisji pisemne polecenia zakończenia działalności w organizacji nie kończyły się żadnymi konsekwencjami, pomimo wskazania na taką możliwość, a prośby powoda o podanie przyczyn takiego stanowiska pracodawcy nie spotkały się z jego odpowiedzą. Komisja antymobbingowa uznała, że częstotliwość poleceń skierowanych do powoda oraz to, że były one nieuprawnione i nic z nich nie wynikało – że nie została podjęta ostateczna decyzja o rozwiązaniu z powodem stosunku pracy, była przejawem nękania powoda zawierającego element groźby. Komisja uznała, że długotrwałe nękanie może spowodować poczucie zaniżonej przydatności zawodowej powoda. Przy podjęciu takiej decyzji przez Komisję przeważył argument, że dobrem zakładu jest również okazywanie na zewnątrz – także potencjalnym pracownikom, że u pozwanego przestrzega się przepisów prawa. Rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej miało charakter pomocniczy, ostateczna decyzja w przedmiocie podjęcia dalszych działań należała do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska

Dowód: pismo powoda z dnia 1.06.2015 r. k.25, zarządzenie nr 4 Dyrektora Generalnego Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z dnia 26.03.2015 r. w sprawie wprowadzenia Procedury Antymobbingowej w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska k. 26-27, zeznania świadka J. S. k. 154-156, rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej z dnia 1.10.2015 r. k. 66-71, zeznania świadka M. L. k. 156-158, zeznania świadka U. D. k. 158-160.

Na skutek rozwiązania z dniem 30 czerwca 2015 r. umowy najmu lokalu w K., w którym powód świadczył pracę, miejsce jego pracy zostało przeniesione do B.. Powód o powyższej okoliczności miał zostać poinformowany pismem z dnia 22 lipca 2015 r., w którym pracodawca po zakończeniu jego okresu chorobowego wezwał go do przybycia do siedziby pracodawcy, w celu odebrania skierowania na kontrolne badanie lekarskie oraz ustalenia miejsca świadczenia pracy. Powód przedmiotowej korespondencji nie odebrał, a o powyższej okoliczności dowiedział się od znajomych pracowników urzędu w K..

Dowód: załącznik nr 1 do pisma W. C. z dnia 9.10.2015 r. k. 142-143, przesłuchanie powoda k. 112-114, 189-190, wypowiedzenie zmieniające warunki pracy i płacy z dnia 12.10.2015 r. k. 94 akt osobowych powoda.

Pismem z dnia 12 października 2015 r. powód rozwiązał łączący go z pozwanym stosunek pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Przyczyną podaną w wypowiedzeniu było uporczywe i długotrwałe nękanie i zastraszanie powoda, co wywołało jego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej oraz rozstrój zdrowia. W szczególności, w ocenie powoda, W. C. wydawał w stosunku do niego nieuprawnione polecenia służbowe, w sposób nieuzasadniony podważał autorytet i podejmowane przez powoda decyzje. Pomimo nienagannej pracy i zaangażowania w pracę nad planem zadań ochrony dla O. N. nie przyznano powodowi nagrody kwartalnej przewidzianej regulaminem pracy. Przełożony poniżał powoda i ignorował, nie odpowiadając na korespondencję dotyczącą nieuprawnionych poleceń służbowych, grożąc bezpodstawnie rozwiązaniem stosunku pracy, zlikwidował biuro terenowe powoda oraz jego telefon służbowy w trakcie zwolnienia lekarskiego powoda, nie informując go o tym fakcie. Strony na mocy porozumienia ustaliły, że powód od dnia 15 października 2015 r. do dnia 31 stycznia 2016 r. został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy.

Dowód: oświadczenie powoda z dnia 12.10.2015 r. o wypowiedzeniu stosunku pracy k.76, porozumienie stron z dnia 12.10.2015 r. k. 2 cz. C akt osobowych, świadectwo pracy powoda z dnia 1.02.2016 r. k. 3 cz. C akt osobowych powoda, zeznania świadka W. C. k. 184-189.

Powód po rozwiązaniu stosunku pracy, pismem z dnia 26 października 2015 r. skierowanym do Generalnego Dyrektora T. K., prosił o pilne poinformowanie go o podjętych krokach w sprawie wyciągnięcia konsekwencji w związku z rozstrzygnięciem Komisji Antymobbingowej. Brak wyciągnięcia konsekwencji oraz brak informowania w tym zakresie powód odebrał jako celowe działanie pracodawcy. W odpowiedzi Dyrektor Generalny GDOŚ, wskazał, iż zgodnie z zarządzeniem z dnia 26 marca 2015 r. nr 4 Dyrektora Generalnego Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska właściwym do podjęcia działań sprawie Dyrektora Regionalnego właściwym do prowadzenia postępowania jest Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Nadto podał, iż zgodnie z § 6 ust. 3 powołanego zarządzenia katalog działań w przypadku wystąpienia zjawiska mobbingu jest otwarty, a Dyrektor Regionalny wniósł umotywowane zastrzeżenia. Wobec jednak powzięcia wiadomości o rozwiązaniu przez powoda stosunku pracy, Dyrektor Generalny podał, że nie ma podstaw do podejmowania działań mających na celu wyeliminowanie niepożądanego zachowania czy przeniesienia powoda na inne stanowisko.

Dowód: pismo powoda z dnia 26.10.2015 r. k. 79, pismo z dnia 29.10.2015 r. k.80.

Pismem z dnia 2 grudnia 2015 r. powód wezwał Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w B. do zapłaty do dnia 11 grudnia 2015 r. kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze stosowaniem wobec powoda mobbingu, który wywołał u niego rozstrój zdrowia oraz kwoty 1.750,00 zł tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy o pracę w związku ze stosowaniem wobec niego mobbingu. W odpowiedzi, pozwana uznała roszczenie powoda za bezzasadne.

Dowód: pismo powoda z dnia 2.12.2015 r. k. 81, pismo z dnia 9.12.2015 r. k. 82.

Powód rozpoczął leczenie u specjalisty neurologa-psychiatry w grudniu 2010 r. z powodu ataku paniki (kołatanie serca, ucisk w gardle, luźne stolce, potliwość dłoni). Pierwszy tego typu atak miał miejsce dziewięć lat przed wizytą u specjalisty. Od 2007 r. powód odczuwał nieustanną obawę o swoje życie. Pojawiały się różne incydenty, które różniły się częstotliwością.

Dowód: historia choroby k. 182-183a.

Powód odbierał interwencje przełożonego w zakresie jego rezygnacji z członkostwa w Stowarzyszeniu, jako przejaw długotrwałego i uporczywego, a nadto bezprawnego i bezprzedmiotowego zmuszania go do działania, do którego w swojej ocenie miał prawo i które nie kolidowało z zakresem jego obowiązków w ramach pracy u pozwanej.

Dowód: dowód z przesłuchania powoda k. 112-114, 189-190.

Sąd ustalił, co następuje:

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie przedłożonych w sprawie dokumentów, których prawdziwości i wiarygodności strony nie kwestionowały w toku procesu, a także na podstawie zeznań świadków D. C., A. R., K. D. (1), M. L., U. D. i J. S., które okazały się w wiarygodne, gdyż były one logiczne, spójne, rzeczowe, konsekwentne i korelowały zarówno ze sobą, jak i z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Twierdzeniom P. D. (k. 153-154) Sąd zawierzył w zakresie, w którym świadek miał bezpośrednią wiedzę na temat okoliczności istotnych dla sprawy. W szczególności wiarygodne w ocenie Sądu były twierdzenia o kierowaniu przez Dyrektora Regionalnego nacisku na rezygnację z uczestnictwa w organizacjach zajmujących się ochroną środowiska pracowników, którzy złożyli oświadczenia o przynależności do tych stowarzyszeń, a także w zakresie okoliczności rozwiązania ze nim stosunku pracy. Świadek nie posiadał bezpośredniej wiedzy na temat stosunku dyrektora do powoda, wiedział natomiast o naciskach tylko z relacji samego powoda.

W ocenie Sądu zeznania W. C. (k. 184-189) były częściowo wiarygodne. Walor wiarygodności Sąd przyznał zeznaniom w zakresie spotkania, które miało odbyć się w K. D. (2), na którym Dyrektor Generalny zwrócił uwagę na kwestię uczestnictwa pracowników w organizacjach zajmujących się ochroną środowiska i koniecznością podjęcia działań w tym zakresie, co do okoliczności polecenia świadka kadrom pozwanej przygotowania druku oświadczeń dla pracowników w kwestii określenia przynależności do przedmiotowych organizacji i wprowadzenia świadka w błąd przez powoda (oświadczenie, że nie jest członkiem wskazanej w piśmie do powoda organizacji, podczas gdy nadal nim pozostawał, jedynie pod zmienioną nazwą). Wiarygodne w ocenie Sądu były również twierdzenia, co do równego traktowania wszystkich pracowników w zakresie ich uczestnictwa w stowarzyszeniach oraz pozytywnej oceny pracy powoda i równie dobrej oceny jego osoby przy kandydowaniu na biegłego sądowego. Nieprawdzie są natomiast w ocenie Sądu twierdzenia świadka w zakresie przebiegu spotkania dnia 26 czerwca 2014 r. i jego przerwania z uwagi na potrzeby fizjologiczne. Powyższe nie jest zgodne z twierdzeniami obecnych podczas wręczania A. R. oraz D. C., które nie wskazały na taką okoliczność, lecz podkreśliły zawahanie dyrektora i chęć zastanowienia się przezeń, co do wręczenia powodowi pisma przyznającego awans. Świadek nie pamiętał ponadto żeby miał polecić przygotowanie wypowiedzenia dla powoda, co zgodnie z twierdzeniami powoda oraz uczestniczącej w spotkaniu K. D. (1) miało miejsce w trakcie spotkania dnia 8 kwietnia 2015 r.

Twierdzenia powoda w ocenie Sądu były wiarygodne w zakresie, w którym pokrywały się z twierdzeniami świadków oraz pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. W zakresie natomiast zachowań W. C. mających nosić znamiona mobbingu podkreślić należy, iż wynikały one wyłącznie z subiektywnych odczuć powoda i nie zostały potwierdzone przez żaden dowód zebrany w sprawie, oprócz oceny dwóch członków Komisji Antymobbingowej, którzy przecież nie byli bezpośrednio świadkami okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a ponadto nie mieli pełnej wiedzy w tym zakresie.

Sąd oddalił wnioski dowodowe o przesłuchanie lekarza J. R. w charakterze świadka i zwrócenie się o dokumentację medyczną. Należy bowiem podkreślić, iż okoliczności dotyczące rozstroju i stanu zdrowia powoda w związku z ewentualnym mobbingiem mogłyby być wykazane wyłącznie dowodem z opinii biegłych sądowych, nie zaś dowodem z zeznań świadka, którego w niniejszej sprawie nie możnaby uznać za biegłego. Są to bowiem okoliczności, wymagające wiedzy specjalnej w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. W postępowaniu sądowym, w sytuacji, gdy zachodzi potrzeba wyjaśnienia okoliczności sprawy wymagających wiadomości specjalnych, konieczne jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Powyższy dowód w postępowaniu sądowym jest jedyną drogą pozyskania koniecznych do rozstrzygnięcia wiadomości specjalnych i nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową (np. przesłuchaniem świadka lub eksperymentem sądowym bez udziału biegłego, dokumentacją medyczną pochodzącą od lekarzy prowadzących ani też orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS lub orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS), zaś sąd orzekający nie jest uprawniony do samodzielnego (bez oparcia się na opinii właściwych biegłych) ustalania okoliczności, dla których wyjaśnienia wymagane jest posiadanie wiadomości specjalnych, do których należy w szczególności wiedza z zakresu medycyny (tak SA w Poznaniu w wyroku z dnia 19 kwietnia 2016 r., III AUa 1600/15, Lex nr 2062003). Dokumentacja medyczna, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, jest dla pacjenta w pełni dostępna, nie było więc konieczności, aby zwracał się o nią Sąd, a ostatecznie też przedłożył ją w sprawie sam powód.

Sąd oddalił także wniosek dowodowy powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, z uwagi na jego nieprzydatność dla rozstrzygnięcia sprawy, w której postępowanie dowodowe pozwoliło dojść do przekonania, że w stosunku do P. S. nie był stosowany mobbing rozumieniu art. 94 3 § 2 k.p., tj. poprzez działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Wniosek ten uznany zatem został za bezprzedmiotowy, gdyż dopiero stwierdzenie takich zachowań uprawniałoby Sąd do badania, czy w związku z nimi doszło u pracownika do rozstroju zdrowia. W wyroku z dnia 20 października 2006 r. (III APa 39/06, Lex nr 310425) Sąd Apelacyjny w Katowicach wskazał, że skoro brak jest podstaw do uznania, że pracownik był obiektem zachowań o charakterze mobbingu ze strony pracodawcy to słuszne jest oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza dla ustalenia, czy istnieje związek przyczynowy między stanem zdrowia pracownika a sugerowanym przez niego negatywnym zachowaniem pracodawcy. Jeśli bowiem nie doszło w niniejszej sprawie do zachowań mobbingujących wobec powoda, to nielogicznym byłoby badanie, czy zachowania te skutkowały u powoda rozstrojem zdrowia (por. wyrok SN z dnia 16 stycznia 2009 r., I PK 127/08, OSNP 2010/15-16/183).

Należy zauważyć, iż zeznania świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie były jednoznaczne i wskazywały przede wszystkim (potwierdzając przecież zebraną dokumentację) na fakt, że rzeczywiście W. C. kierował wielokrotnie do powoda w pierwszej kolejności prośby o złożenie oświadczenia o braku uczestnictwa w stowarzyszeniach zajmujących się ochroną przyrody, a w dalszej kolejności prośby o rezygnację z uczestnictwa w Stowarzyszeniu, które następnie, z uwagi na stanowisko powoda w tej materii – opierające się na w jego ocenie braku istnienia konfliktu interesów w pełnieniu funkcji w Stowarzyszeniu z wypełnianiem obowiązków u pozwanej – przybierały formę poleceń służbowych, także w formie pisemnej. Żaden z zawnioskowanych i zeznających w sprawie świadków nie poparł twierdzeń powoda, aby zachowanie jego przełożonego odbiegało od normalnego traktowania pozostałych pracowników, czy też miało na celu jakoby jego wyizolowanie, czy wręcz ośmieszenie. Prośby, a następnie polecenia służbowe, rezygnacji z funkcji w Stowarzyszeniu, po pierwsze wynikały nie z indywidualnej decyzji i opinii W. C., a ze stanowiska Dyrekcji Generalnej wyrażonej w zarządzeniu nr 42 z dnia 4 października 2013 r., a także jak wskazali świadkowie, ze stanowiska przełożonych, wyrażonego podczas spotkania w K. D. (2). Stanowisko W. C. w kwestii członkostwa powoda w Stowarzyszeniu pod nazwą Towarzystwo (...) w K. (do roku 2012 r. działającego pod nazwą Towarzystwo (...)) i pełnienia przez niego funkcji Prezesa tej organizacji, nie miało przy tym, co znaczące, podstaw w indywidulanym stosunku przełożonego do powoda, albowiem wymagania te dotyczyły wszystkich podwładnych, a analogiczna sytuacja była podstawą rozwiązania stosunku pracy z P. D. (brak lojalności i utrata zaufania do pracownika w związku z jego członkostwem w stowarzyszeniu, którego działalność skupia się na ochronie środowiska) oraz konieczności rezygnacji M. P. z uczestnictwa w podobnej organizacji. Pracownicy ci, tak jak powód, otrzymali od przełożonego polecenie rezygnacji z udziału w stowarzyszeniach o takim charakterze, co wskazuje jednoznacznie, że powód nie był w tym zakresie traktowany odmiennie. W ocenie przełożonego, który miał przecież na celu dobro, wizerunek i odbiór społeczny kierowanej jednostki, niedopuszczalnym było łączenie pracy w pozwanej z aktywnym uczestnictwem w organizacjach ekologicznych, albowiem te czynności mogłyby mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie RDOŚ w B., już choćby z uwagi na wiedzę posiadaną przez pracowników w zakresie wykonywanych obowiązków, która mogła być ewentualnie wykorzystywana w działalności stowarzyszeń, którym przysługuje przecież prawo do uczestniczenia w postępowaniach administracyjnych na prawach strony.

Zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (j.t.: Dz. U. z 2014 r., poz. 1111 ze zm.), członek korpusu służby cywilnej nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia bez pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu ani wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej. Powyższa norma wyraża bezwzględny, niewzruszalny zakaz wykonywania przez członka korpus służby cywilnej jakichkolwiek zajęć i czynności sprzecznych z obowiązkami „wynikającymi z ustawy” lub podważającymi zaufanie do służby (Krzysztof Rączka, Komentarz do art. 80 ustawy o służbie cywilnej, system Lex). Przepis ten odczytywany jest jako instrument urzeczywistnienia zasady bezstronności obowiązującej członków korpusu służby cywilnej. Bada się wówczas czy zachodzi realny konflikt interesów pracownika wynikających z jego pobocznej aktywności i urzędowego pracodawcy mającego za zadanie reprezentować interes publiczny. Nie jest jednak konieczne wykazywanie przez pracodawcę konkretnych przypadków naruszenia przez pracownika ustawy czy też wizerunku służby cywilnej (Stefan Płażak, Komentarz do art. 80 ustawy o służbie cywilnej, system Lex). Zdaniem Sądu nie może budzić wątpliwości, iż działalność powoda w Stowarzyszeniu, mogła podważać zaufanie do służby cywilnej, skoro organizacja ta mogła nawet występować w postępowaniach administracyjnych dotyczących spraw, którymi pozwana Dyrekcja zajmowała się przecież w ramach jej obowiązków. Trudno uznawać taką sytuację za prawidłową w odczuciu społecznym, nawet biorąc pod uwagę możliwość wyłączania pracowników w konkretnych postępowaniach. Osoba taka przecież nadal jest pracownikiem jednostki, wie co się w niej dzieje, ma w niej wielu kolegów, a nawet przyjaciół, co dla innych stron stanowi niewątpliwie sytuację niekomfortową. Nie ma przy tym znaczenia, czy takie sytuacje miały faktycznie miejsce (choć w stosunku do powoda Spółka (...) złożyła przecież formalny wniosek o wyłączenie, skarżąc się na zaistniałą sytuację), a wystarczającym pozostaje, aby istniała taka hipotetyczna możliwość. Zachowania W. C. w niniejszej sprawie uznać trzeba więc za zgodne z prawem, co już wyklucza możliwość stwierdzenia mobbingu.

Podkreślić nadto należy, iż zachowanie przełożonego w stosunku do powoda, mimo iż od pewnego momentu (w którym powód obstawał przy utrzymaniu funkcji w Stowarzyszeniu nie widząc podstaw potencjalnego konfliktu interesów) nabrało cech systematyczności, to jednak z relacji uczestniczących w spotkaniach osób wynika, że nie nosiło ono cech poniżenia, ośmieszenia, czy izolowania powoda od pozostałych pracowników. Przełożony nie podnosił w rozmowach z powodem głosu, nie poniżał go, ani nie obmawiał za plecami, co mogłoby wpłynąć na ocenę jego pracy, czy izolację. Stanowisko W. C. co do konieczności rezygnacji powoda lub zawieszenia członkostwa w Towarzystwie było cały czas jednolite, stanowcze i takie samo wobec wszystkich podwładnych. Fakt, że przez stosunkowo długi czas musiał on zwracać uwagę na ten aspekt zatrudnienia P. S. świadczy nie o uporczywości, a wyłącznie o konsekwencji w podjętej decyzji, a jednocześnie o niewłaściwym zachowaniu samego powoda, który winien sytuację tę uregulować, zgodnie z żądaniami pracodawcy. Przełożony nie tylko mógł, ale winien cały czas czuwać nad rzeczoną kwestią, co też czynił. Istotne, iż przez pewien okres, po piśmie powoda z dnia 28 lutego 2014 r., W. C. przestał zajmować się tą kwestią. Wynikało to jednak wyłącznie z faktu, iż powód w swoisty sposób wprowadził swego przełożonego w błąd, wskazując że nie jest członkiem i nie pełni żadnych funkcji we władzach Towarzystwa (...) w K., pomijając z oczywistych względów fakt, że nadal jest Prezesem tegoż Stowarzyszenia, które wyłącznie zmieniło nazwę. Zdaniem Sądu było to działanie rozmyślne, powód miał bowiem pełną wiedzę, jaki był cel polecenia i wcześniejszych przeprowadzanych z nim rozmów. Za działanie mobbingujące nie może być w tym kontekście uznane wezwanie powoda wraz z innymi pracownikami do gabinetu Dyrektora, w którym miały być wręczane awanse. Skoro wcześniej powód ukrywał w sposób celowy fakt, że nadal pozostaje Prezesem Stowarzyszenia, to trudno za nieracjonalną uznać okoliczność, że przełożony mógł chcieć zastanowić się, czy wręczyć powodowi awans przygotowany i sugerowany przez bezpośredniego przełożonego A. R.. Wstrzymanie więc wręczenia dokumentu na kilka godzin, celem przeanalizowania sytuacji i uczynienie tego dopiero pod koniec dnia szkolenia odbywanego w B., także nie miało na celu mobbingowania powoda, a wynikało z obiektywnych przesłanek i było usprawiedliwione istniejącymi okolicznościami. W. C., ponawiając swoje prośby, a następnie polecenia rezygnacji powoda z udziału w Stowarzyszeniu, działał w słusznym interesie pracodawcy, który odbierał sygnały o możliwości stronniczego załatwiania spraw przez pracowników jednostki, pełniących zarazem funkcje w stowarzyszeniach. Być może w sprawie już wcześniej pracodawca mógł podjąć decyzję o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę za wypowiedzeniem (co przecież uczynił po spotkaniu w kwietniu 2015 r., a do czego faktycznie nie doszło, z uwagi na długotrwałe nieobecności chorobowe powoda i następnie złożenie przez niego samego wypowiedzenia po powrocie do pracy), jednakże po pierwsze przez pewien czas nie miał świadomości, że powód dalej jest członkiem Towarzystwa (będąc wprowadzony przezeń w błąd), a po drugie trudno z tego tytułu stawiać jakikolwiek zarzut, że akceptował zachowanie powoda przez dłuższy okres czasu, zamiast rozwiązać z nim umowę o pracę już w wcześniej. Taka sytuacja była przecież korzystna dla powoda.

Za całkowicie bez znaczenia uznać trzeba w sprawie postępowanie i rozstrzygnięcie Komisji Antymobbingowej z dnia 1 października 2015 r. (k. 66-71). Przede wszystkim należy podkreślić, iż zostało ono przeprowadzone nie przez pracodawcę, a jednostkę nadrzędną, która jednakże nie ma jakiegokolwiek odniesienia w stosunkach pracowniczych powoda. Nastąpiło ono stosunkiem głosów 2 do 1, a argumentacja stojąca u podstaw rozstrzygnięcia wskazuje na niezrozumienie pojęcia mobbingu. Komisja, jako główny aspekt swej decyzji wskazała na długotrwałość poleceń, bez podjęcia ostatecznej decyzji i „straszenie zwolnieniem z pracy.” Pogląd ten uznać trzeba za nietrafny, z przyczyn na które wskazano powyżej. Informowanie natomiast powoda, że niewykonanie poleceń wiązało się będzie z rozwiązaniem stosunku pracy, nie sposób w istniejącym stanie rzeczy, uznać za jakiekolwiek „grożenie”, a wyłącznie za informację przekazaną w interesie pracownika. W samym rozstrzygnięciu, co znamienne, daje się odczuć wyrażenie poglądów na sytuację ze strony pracowników, bez obiektywnego spojrzenia na jednoczesne obowiązki osób zatrudnionych w służbie cywilnej i kontekst obowiązku budowania zaufania do obywateli, stosownie do art. 8 k.p.a. (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 18 maja 2016 r., III APa 5/16, Lex nr 2079196).

Nie może ujść uwadze, że powód otrzymywał cyklicznie pozytywne oceny okresowe jako członka korpusu służby cywilnej oraz że pracodawca po ocenie Naczelnika Wydziału przyznawał mu nagrody, wręczył – mimo wątpliwości – awans, w sposób co najmniej dobry oceniał jego pracę, a w razie próśb powoda wystawiał mu korzystne opinie i pozwolenie na bycie biegłym sądowym. Taki układ relacji powód – przełożony, w ocenie Sądu nie nosił cech mobbingu, co nie zmienia rzecz jasna faktu, iż istniał miedzy stronami konflikt w zakresie rozumienia obowiązków powoda w kwestii uczestnictwa w Stowarzyszeniu.

Stosownie do art. 94 3 k.p. pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi (§ 1); mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników (§ 2); pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (§ 3).

Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lutego 2014 r. (I PK 165/13, Lex nr 1444594), „Z legalnej definicji zawartej w art. 94 3 § 2 k.p. wynika, że mobbing to zachowania: (1) dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, (2) polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, (3) wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, (4) powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, (5) powodujące izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Treść tej definicji wskazuje, że określone w niej ustawowe cechy mobbingu muszą być spełnione łącznie.” Przepis ten odnosi się do uzewnętrznionych aktów (zachowań), które muszą obiektywnie zaistnieć, aby powiązane z subiektywnymi odczuciami pracownika złożyły się na zjawisko mobbingu. Samo poczucie pracownika, że podejmowane wobec niego działania i zachowania mają charakter mobbingu, nie są wystarczającą podstawą do stwierdzenia, że rzeczywiście on występuje. Ocena, czy nastąpiło nękanie i zastraszanie pracownika, czy działania te miały na celu i mogły lub doprowadziły do zaniżonej oceny jego przydatności zawodowej, do jego poniżenia, ośmieszenia, izolacji bądź wyeliminowania z zespołu współpracowników, opierać się musi zatem na obiektywnych kryteriach. Kryteria te zaś wynikają z rozsądnego postrzegania rzeczywistości, prowadzącego do właściwej oceny intencji drugiej osoby w określonych relacjach społecznych. Jeśli zatem pracownik postrzega określone zachowania, jako mobbing, to zaakceptowanie jego stanowiska uzależnione jest od obiektywnej oceny tych przejawów zachowania w kontekście ujawnionych okoliczności faktycznych (por. wyrok SN z dnia 14 listopada 2008 r., II PK 88/08, OSNP 2010/9-10/114, czy wyrok SA w Gdańsku z dnia 9 września 2015 r., III APa 19/15, Lex nr 1842315). Jak wyżej wskazano, obiektywna ocena wyeksponowanych przez Sąd działań pozwanego pracodawcy nie daje żadnych podstaw do stwierdzenia, ażeby powód poddawany był w ten sposób mobbingowi, a tym samym okoliczność, że z uwagi na swoją indywidualną wrażliwość postrzegał ewentualnie te zachowania, jako stresujące, nie może doprowadzić do uznania, że mobbing miał rzeczywiście miejsce. Zachowania pracodawcy, w osobie przełożonego miały na celu zachowanie wizerunku instytucji przez niego reprezentowanej. W obliczu zgłaszanych przez uczestników prowadzonych przez pozwaną postępowań zastrzeżeń oraz poleceń z Generalnej Dyrekcji, pracodawca musiał zareagować na zarzuty bezstronności pracowników pełniących funkcje w organizacjach ochrony środowiska, które uczestniczyły bądź potencjalnie mogły uczestniczyć w postępowaniach administracyjnych. Dla uznania jednakże określonego zachowania za mobbing konieczne jest stworzenie obiektywnego wzorca ofiary rozsądnej, co z zakresu mobbingu pozwala wyeliminować przypadki wynikające z nadmiernej wrażliwości pracownika. W ocenie Sądu, działania przełożonego powoda nie miały charakteru nękania i dręczenia bądź zastraszania, nie naruszały zasad współżycia społecznego i przyjętych norm postępowania. Wynikały z egzekwowania obowiązków pracowniczych, a podejmowane były w sposób kulturalny i poszanowaniem praw wszystkich pracowników. Wbrew subiektywnemu odczuciu powoda działaniom i zachowaniom podejmowanym przez przełożonego (w ustalonym stanie faktycznym) nie można przypisać motywu, jaki przyświeca działaniom i zachowaniom mobbingowym nakierowanym na wywołanie u pracownika zaniżonej oceny przydatności zawodowej. Wydawanie przy tym przez pracodawcę zgodnych z prawem poleceń dotyczących pracy co do zasady nie stanowi naruszenia godności (dóbr osobistych) pracownika, nierównego traktowania lub dyskryminacji, czy mobbingu (tak SN w wyroku z dnia 8 grudnia 2005 r., I PK 103/05, OSNP 2006/21-22/321; por. także wyrok SA w Gdańsku z dnia 21 stycznia 2013 r., III APa 29/12, Lex nr 1282545).

Działania, zachowania cechujące mobbing z natury rzeczy mogą być różnorodne. Jednocześnie o mobbingu można mówić dopiero wtedy, gdy podobne sytuacje powtarzają się wielokrotnie, systematycznie i przez dłuższy okres czasu. Ocena uporczywości i długotrwałości oddziaływania na pracownika ma charakter zindywidualizowany i musi być odnoszona do każdego konkretnego przypadku, wymaga ponownego rozważenia, że okres ten był na tyle długi, iż mógł spowodować u pracownika-obiektywnego wzorca ofiary rozsądnej, co z zakresu mobbingu pozwoli wyeliminować przypadki, wynikające z nadmiernej wrażliwości pracownika – skutki w postaci zaniżonej oceny przydatności zawodowej, poniżenia lub ośmieszenia pracownika, odizolowania go od współpracowników lub wyeliminowania go z zespołu współpracowników. Ze względu na charakter owych praktyk, znamionujących się nie tylko powtarzalnością i dłuższym czasem trwania, lecz również szczególnym celem, nakierowanym najpierw na naruszenie osobistej godności pracownika, a następnie jego izolowanie wśród załogi i w końcu doprowadzenie do wyeliminowania z jego składu niezależnie od tego, czy nastąpi to formalnie przez wymuszone odejście, czy też zwolnienie z pracy – chodzi tu o zachowania umyślne i podejmowane z zamiarem szkodzenia zainteresowanemu. Takich sytuacji w niniejszej sprawie nie sposób stwierdzić, albowiem już same rzekome sytuacje dotyczące mobbingowania powoda podawane przez niego w toku postępowania nie miały charakteru długotrwałego nękania, a nie sposób wywieść z nich jakichkolwiek śladów chęci szkodzenia powodowi. Było to bowiem reakcje mające służyć zachowaniu bezstronności pracowników uczestniczących w postępowaniach prowadzonych przez pozwaną, do których pozwany pracodawca miał prawo. Trafnie wskazuje się w orzecznictwie, iż nie można mówić o mobbingu w przypadku krytycznej oceny pracy, jeżeli przełożony nie ma na celu poniżenia pracownika, a jedynie zapewnienie prawidłowej organizacji pracy. Pojęcie mobbingu nie obejmuje bowiem zachowań pracodawcy dozwolonych prawem. W konsekwencji pracodawca ma prawo korzystać z uprawnień, jakie wynikają z umownego podporządkowania, w szczególności z prawa stosowania kontroli i nadzoru nad wykonywaniem pracy przez pracowników, choć oczywiście, w zakresie swoich dyrektywnych uprawnień, powinien powstrzymać się od zachowań, które mogą naruszać godność pracowniczą (wyrok SN z dnia 22 kwietnia 2015 r., II PK 166/14, Lex nr 1712815). Żadnych zachowań ze strony przełożonego, naruszających godność powoda w niniejszej sprawie nie sposób było stwierdzić.

Istotnym w sprawie pozostaje także, iż to pracownik musi wykazać rozstrój zdrowia pozostający w przyczynowym związku z zaistniałym mobbingiem, co samo wskazuje na bezprawność zachowania pracodawcy polegającą na nieprzeciwdziałaniu (niezapobieżeniu) mobbingowi, bez konieczności równoczesnego dowodzenia, iż owa bezprawność może być – wobec samego pracodawcy, bądź osób kierujących jego zakładem pracy – przedmiotem zarzutu na płaszczyźnie subiektywnej. Pracownik jest również obowiązany do przytoczenia faktów wskazujących na mobbing i obciąża go przy tym ciężar ich udowodnienia (por. wyroki SN: z dnia 6 grudnia 2005 r., III PK 94/05, PiZS 2006/7/35 i z dnia 5 grudnia 2006 r., II PK 112/06, OSNP 2008/1-2/12). W zakresie zarzutu mobbingu stawianego pracodawcy, podobnie jak przy zarzucie działań dyskryminujących wobec pracownika, na nim spoczywa więc obowiązek dowodowy w zakresie wskazania okoliczności, które uzasadniałyby roszczenia oparte na tych zarzutach. Dopiero wykazanie przez pracownika tych okoliczności pozwala na przerzucenie na pracodawcę obowiązku przeprowadzenia dowodu przeciwnego (zob. postanowienie SN z dnia 24 maja 2005 r., II PK 33/05, PiZS 2006/7/35, a także wyroki SN z dnia 8 grudnia 2005 r., I PK 103/05 i z dnia 20 marca 2007 r., II PK 221/06; a także: A. Abramowska, Prawna regulacja mobbingu, M.P.Pr. 2004/7/180; H. Szewczyk, Prawna ochrona przed mobbingiem w pracy, k.p. Publ. 2006/2/253). Zgodnie z ogólnymi regułami rozkładu ciężaru dowodzenia (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) ciężar dowodu (onus probandi) w zakresie wykazania tych przesłanek spoczywa na pracowniku (por. także wyrok SN z dnia 5 października 2007 r., II PK 31/07, Lex nr 328055). Dopiero wykazanie przez pracownika takich okoliczności pozwala na przerzucenie na pracodawcę obowiązku przeprowadzenia dowodu przeciwnego (por. postanowienie SN z dnia 24 maja 2005 r., II PK 33/05, Lex nr 184961; wyroki SN: z dnia 6 grudnia 2005 r., III PK 94/05, Lex nr 184959 i z dnia 5 października 2007 r., II PK 31/07, Lex nr 328055). Takich okoliczności powód w toku postępowania nie wykazał, a przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało okoliczności wręcz przeciwne.

Z tych przyczyn Sąd oddalił powództwo o zasądzenie zadośćuczynienia za mobbing oraz odszkodowania z tytułu rozwiązania przez powoda stosunku pracy.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 102 k.p.c., który stanowi, iż w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Kwestia zastosowania art. 102 k.p.c. pozostawiona jest orzekającemu sądowi z odwołaniem się do jego kompetencji, bezstronności, doświadczenia i poczucia sprawiedliwości. Ocena w tym zakresie ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności i może być podważona w zasadzie jedynie wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa (tak Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia 10 października 2012 r., I CZ 66/12 Lex nr 1232749, a także z dnia 12 października 2012 r., IV CZ 69/12, Lex nr 1232622 oraz wcześniejszych judykatach). Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, Lex nr 7366). Do okoliczności branych pod uwagę przez Sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, ale również dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Podkreślić przy tym należy, że do wypadków szczególnie uzasadnionych w rozumieniu art. 102 k.p.c. można zaliczyć także sytuacje wynikające z samego charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu sądu (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 października 2012 r., V CZ 43/12, Lex nr 1243106). W powyższych okolicznościach sprawy, powód mógł być czysto subiektywnie przekonany o zasadności swego roszczenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt leczenia psychiatrycznego (które nota bene rozpoczęło się jeszcze przed jakimikolwiek hipotetycznymi zachowaniami przełożonego, mającymi stanowić mobbing). Za wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu powołanego przepisu uznać trzeba także, zdaniem Sądu, sytuację finansową powoda, który jest obecnie osobą bezrobotną, bez źródeł utrzymania. Okoliczności te łącznie skutkowały nieobciążeniem powoda kosztami procesu strony przeciwnej.

O kosztach sądowych orzeczono w punkcie 3 wyroku na podstawie art. 97 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.) oraz art. 113 ust. 1 w zw. z art. 98 k.p.c. Powód był z mocy prawa zwolniony od ponoszenia kosztów sądowych, natomiast powództwo zostało oddalone, a zatem w tej sytuacji brak jest podstaw do obciążania którejkolwiek ze stron tymi kosztami, które musiał w związku z tym ponieść Skarb Państwa.

SSR Marcin Winczewski