Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 390/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Anita Górecka (spr.)

Sędziowie:

SO Monika Sawa

SO Grzegorz Kochan

Protokolant:

Agnieszka Błachut

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 listopada 2016 r. w Warszawie

sprawy z powództwa R. L. i A. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie

z dnia 31 marca 2016 roku sygn. akt VII P 1392/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I.3. i II.3. w ten sposób, że zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz R. L. i A. S. kwoty po 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

2.  w pozostałym zakresie oddala apelację;

3.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz R. L. i A. S. kwoty po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXI Pa 390/16

UZASADNIENIE

Powód A. S. pozwem z 31 lipca 2013 r. wystąpił przeciwko pozwanemu pracodawcy (...) Spółce Akcyjnej w W. o zasądzenie 31 500,00 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód R. L. pozwem z 31 lipca 2013 r. wystąpił przeciwko pozwanemu pracodawcy (...) Spółce Akcyjnej w W. o zasądzenie 44 700,00 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu złożonych pozwów powodowie wskazali, że ich zachowanie polegające na podpisaniu 12 czerwca 2013 r. dowodów WZ nie spełnia wymogów do zakwalifikowania go jako ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, przede wszystkim ze względu na brak winy umyślnej, czy też rażącego niedbalstwa.

Pozwany w odpowiedzi na pozwy wniósł o oddalenie powództw w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że zachowanie powodów stanowiło zagrożenie interesów pracodawcy, a co za tym idzie stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Niezależnie od powyższego pozwany zakwestionował roszczenie powodów co do wysokości i datę zasądzenia odsetek.

Postanowieniem z 26 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy na podstawie art. 219 k.p.c. połączył sprawę o sygn. akt VII P 1393/13 ze sprawą o sygn. akt VII P 1392/13 do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Wyrokiem z 31 marca 2016 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych:

1.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz R. L. 40 500,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 6 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądził od pozwanego na rzecz R. L. 1800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4.  nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa — Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy 2025,00 zł tytułem opłaty od pozwu, od wniesienia której powód był zwolniony z mocy ustawy;

5.  wyrokowi w pkt I ppkt 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 13 500 zł.

1.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz A. S. 28 500,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 6 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz A. S. 1800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa — Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy 1425 zł tytułem opłaty od pozwu, od wniesienia której powód był zwolniony z mocy ustawy;

5.  wyrokowi w pkt II ppkt 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 9500 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że A. S. był zatrudniony w (...) Spółce Akcyjnej w W. od 1 września 2011 r. do 17 lipca 2013 r. ostatnio na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony na stanowisku koordynatora robót. Miesięczne wynagrodzenie brutto powoda obliczone jak ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło 9500,00 zł brutto.

R. L. był zatrudniony w (...) Spółce Akcyjnej w W. od 30 maja 2011 r. do 17 lipca 2013 r. ostatnio na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony na stanowisku kierownika kontraktu. Miesięczne wynagrodzenie brutto powoda obliczone jak ekwiwalent pieniężny za nie wykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło 13 500,00 zł brutto.

Miejscem pracy powodów była budowa Kampusu (...) w B.. Z tytułu wykonywania obowiązków służbowych w B. pracodawca wypłacał im ryczałt mieszkaniowy.

W dniu 14 maja 2013 r. (...) S.A. zawarł z (...) sp. z o.o. w G. umowę nr (...) na dostawę urządzeń sanitarnych i klimatyzacyjnych na budowę Kampusu (...) w B..

W świetle § 7 umowy podstawą do zapłaty za realizowane dostawy było m.in. dostarczenie urządzeń na miejsce budowy wraz z dokumentacją, dołączenie dokumentów WZ potwierdzonych przez osobę upoważnioną. Zgodnie z postanowieniami § 4 ust. 9 i 10 umowy, osobami upoważnionymi do podpisywania w imieniu pozwanego dokumentów wydania na zewnątrz czyli tzw. dokumentów WZ stanowiących dowodowy dostawy urządzeń przez (...) sp. z o.o. byli R. L. oraz A. S. oraz J. T. i W. N..

Na podstawie łączącej umowy warunkiem dostarczenia urządzeń dla zamawiającego było najpierw wpłacenie (...) sp. z o.o. zaliczki. Warunkiem zapłaty zaliczki było z kolei uprzednie dostarczenie gwarancji bankowej. (...) sp. z .o.o. nie uzyskała gwarancji bankowej z powodu złych wyników finansowych (...) S.A. Ostatecznie zaliczka taka nie została uiszczona przez pozwanego, a (...) sp. z o.o. wstrzymał się z dostawą urządzeń. W związku z zagrożeniem terminu realizacji kontraktu, na skutek braku dostawy, w dniu 11 czerwca 2013 r. na terenie budowy Kampusu (...) w B. odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział wiceprezesi (...) S.A. J. A. L. (1) i Miguel A. L. (2), dyrektor regionu E. M. oraz kierownik kontraktu R. L..

Na spotkaniu tym zarząd pozwanego w osobach dyrektora regionu E. M. oraz wiceprezesa J. A. L. (3) w celu uruchomienia dostawy na budowę i dostarczenia urządzeń na budowę podjął decyzję o przekazaniu (...) sp. z o.o. środków finansowych na podstawie dokumentów WZ. E. M. zapytał wiceprezesa J. A. L. (3) czy wobec zatrzymania na budowach pozwanego płatności na rzecz (...) sp. z o.o. w kwocie 1900,00 zł, R. L. może podpisać WZ na dostawę urządzeń przed ich dostawą, aby w ten sposób uruchomić dostawy na budowę. J. A. L. (3) wyraził zgodę na powyższe. Takie rozwiązanie było uzgodnionym sposobem na jak najszybsze uruchomienie dostaw i zapewnienie terminowej realizacji kontraktu. Ostatecznie E. M. w porozumieniu z wiceprezesem J. A. L. (3) podjęli decyzję, że zostanie uruchomiona płatność na podstawie fikcyjnie wystawionych dokumentów WZ.

W dniu 12 czerwca 2013 r. R. L. jako kierownik kontraktu oraz A. S. jako koordynator robót podpisali przedmiotowe WZ. Podpisanie dokumentów WZ nastąpiło na polecenie, za zgodą i wiedzą ich przełożonych.

A. S. podpisał przedmiotowe dokumenty WZ na polecenie swojego bezpośredniego przełożonego R. L., o czym uczynił wzmiankę na dokumentach, po uprzednim uzyskaniu od niego wyjaśnienia, iż rozwiązanie takie zostało zaakceptowane przez dyrektora regionu E. M. oraz wiceprezesa J. A. L. (3). Następnie A. S. poinformował (...) sp. z o.o., że ma zgodę przełożonych na wystawienie i przyjęcie dokumentów W.. Podpisanie dokumentów (...) nastąpiło pomimo niedostarczenia urządzeń na budowę. Na podstawie dokumentów (...), (...) sp. z o.o. wystawił faktury (...) S.A. uruchomił pierwszą część zaliczki w kwocie 1900,00 zł.

Ostatecznie we wrześniu 2013 r. umowa między (...) S.A. a (...) sp. z o.o. została rozwiązania.

W lipcu 2013 r. został zmieniony dyrektor kontraktu na budowie Kampusu (...) w B. i pana M. na tym stanowisku zastąpił S. K.. Została wówczas przeprowadzona inwentaryzacja, podczas której stwierdzono nieprawidłowości przy realizacji kontraktu z (...) sp. z o.o. m.in. potwierdzenie fikcyjnych dostaw urządzeń na kwotę 2 mln złotych.

Pisemnym oświadczeniem z 17 lipca 2013 r. (...) S.A. rozwiązał z A. S. i R. L. umowę o pracę bez zachowania wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 k.p. Pracodawca jako przyczynę rozwiązania umowy o pracę wskazał ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na potwierdzeniu przez powodów fikcyjnej dostawy urządzeń od firmy (...) sp. z o.o. na nadzorowaną przez powodów budowę na kwotę około 2 mln zł.

Na spotkaniu, podczas którego pracodawca wręczył R. L. pismo o rozwiązaniu z nim umowy o pracę, R. L. oświadczył, że podpisał dokumenty (...) na wyraźne polecenie dyrektora regionu E. M. i za wiedzą członka zarządu J. A. L. (3).

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów i akt osobowych powodów, których treść i autentyczność nie była przez strony kwestionowana, jak również na podstawie zeznań świadków: T. T., M. K., E. M., J. K. (1), A. M. (1), J. K. (2) i powodów, którym dał wiarę w całości wobec uznania ich za spójne, logiczne i znajdujące potwierdzenie w materiale dowodowym.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadka S. K. i członka zarządu J. A. L. (1), którym dał wiarę w części. Sąd pominął zeznania świadka S. K. w tym zakresie, w jakim kwestionował konieczność zakupu poszczególnych urządzeń, wobec faktu, iż okoliczność ta nie była przedmiotem rozwiązania z powodami umowy o pracę. Sąd nie dał wiary świadkowi K. w tym zakresie, w jakim kwestionował zasadność wniesienia przez powodów odwołania od rozwiązania umowy o pracę uznając wygłaszane na temat twierdzenia za przejaw subiektywnych ocen świadka. Sąd odmówił wiary członkowi zarządu pozwanego J. A. L. (1) w tej części, w jakiej zaprzeczył, aby miał wiedzę o uzgodnieniu dotyczącym podpisania fikcyjnych dokumentów WZ, oraz aby to uzgodnienia zaakceptował uznając jego zeznania w tej części za nielogiczne i nieprzekonywujące. W ocenie Sądu I instancji w tym zakresie przedmiotowe zeznania pozostawały całkowicie odosobnione i nie miały żadnego potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym, a nadto były sprzeczne z treścią zeznań T. T., M. K., E. M. oraz zeznaniami powodów R. L. oraz A. S., którzy zgodnie podali, że podpisanie dokumentów WZ nastąpiło za wiedzą i zgodą pozwanego. Sąd wskazał, że zdaniem J. A. L. (3) uzgodniono, iż skoro firma (...) nie może dostarczyć gwarancji bankowej, to pozwany nie będzie jej żądał, ale w zamian firma (...) wcześniej dostarczy sprzęt i wówczas na podstawie dokumentów WZ otrzyma zapłatę. W ocenie Sądu wersja ta była nielogiczna i nie znajdowała potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Dodatkowo jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania. Zgodnie z umową pozwany miał zapłacić firmie (...) zaliczkę na zakup potrzebnych urządzeń, a zabezpieczeniem zaliczki miała być gwarancja bankowa. Skoro firma (...) nie była w stanie dostarczyć gwarancji bankowej, pozwany nie mógł zapłacić zaliczki, a w konsekwencji S. nie miał środków na dokonanie zamówień żądanych sprzętów. Sąd Rejonowy uznał, że w świetle tych okoliczności wersja J. A. L. (3) była kompletnie nieprzekonywująca, skoro bowiem S. mógł od razu dostarczyć zamówione urządzenia, to niepotrzebna byłaby zaliczka i nie byłoby żadnego problemu z realizacją umowy. Zdaniem Sądu I instancji materiał dowodowy wskazuje, że odmienne były ustalenia dotyczące tej kwestii a wersja przedstawiona przez J. A. L. (3) jest nieprawdziwa.

Sąd I instancji uznał, że powództwa R. L. oraz A. S. podlegały częściowemu uwzględnieniu jako słuszne co do zasady.

Sąd wskazał, że ciężar dowodu w zakresie wykazania zasadności i prawidłowości rozwiązania z powodami umowy o pracę spoczywał w niniejszej sprawie na pozwanym, który powinien był wykazać, że wskazane przyczyny są prawdziwe i uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie.

Sąd Rejonowy przypomniał, że zdaniem pozwanego powodowie ciężko naruszyli podstawowe obowiązki pracownicze przez potwierdzenie fikcyjnej dostawy urządzeń od firmy (...) sp. z o.o. na nadzorowaną przez powodów budowę, na kwotę około 2 mln zł.

Zdaniem Sądu I instancji powodowie rzeczywiście potwierdzili fakt fikcyjnej dostawy urządzeń, czym niewątpliwie naruszyli swoje obowiązki pracownicze. Sąd uznał, że pozwany nie wykazał jednak, aby powodom można przypisać winę umyślną czy rażące niedbalstwo. W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy niezbicie świadczył, że powodowie działali za wiedzą, zgodą i na polecenie swoich przełożonych. Za niewiarygodne i nielogiczne Sąd uznał zeznania członka zarządu J. A. L. (3) odnośnie do przebiegu rozmowy na terenie budowy. Sąd podkreślił nadto, że pozwany nie wykazał, aby powodowie działali w celu wyrządzenia pracodawcy szkody, czy z chęci zysku, zaś postępowanie dowodowe potwierdziło, że podejmując działania na polecenie swoich przełożonych działali w swoim przekonaniu dla dobra firmy i zagrożonego kontraktu oraz mając przekonania, iż podpisanie tych dokumentów nie narazi pozwanego na szkodę, wobec faktu, że na innej budowie taką właśnie kwotę pozwany był spółce (...) winny.

W ocenie Sądu nie ulegało wątpliwości, że powodowie podpisując dokumenty WZ na fikcyjną dostawę naruszyli swoje podstawowe obowiązki i zachowanie takie w żadnym stopniu nie zasługiwało na aprobatę. Niemniej jednak jak wynikało z postępowania dowodowego, podpisanie rzeczonych dokumentów nastąpiło na polecenie przełożonych, którzy obawiając się zagrożenia realizacji kontraktu, podjęli decyzję o uruchomieniu płatności na podstawie dokumentów WZ. Zdaniem Sądu materiał dowodowy zebrany w sprawie niezbicie świadczył o tym, że zarówno przełożony powodów E. M. oraz wiceprezes (...) wspólnie uzgodnili, że najlepszym i najszybszym sposobem uruchomienia dostawy urządzeń, w sytuacji braku gwarancji bankowej będzie właśnie podpisanie przez powodów dokumentów WZ na fikcyjne dostawy. W ocenie Sądu z powyższego wynikało, że podpisanie przez powodów dowodów WZ nastąpiło za ich wiedzą i zgodą na taki sposób rozwiązania problemu. Sąd wskazał, że stanowisko powodów w tym przedmiocie zostało potwierdzone zeznaniami świadków E. M., T. T. i M. K., jak również znalazło swoje odzwierciedlenie w piśmie pana M. z 25 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że skoro pracodawca miał świadomość w jakich warunkach i w jaki sposób doszło do podpisania przez powodów dowodów WZ, tj. za uprzednią akceptacją E. M. i J. A. L. (1), to nie może obecnie podnosić tejże okoliczności jako przejawu ciężkiego naruszenia przez powodów podstawowych obowiązków pracowniczych. Rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. jako nadzwyczajny, najbardziej dotkliwy sposób rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę powinien być stosowany przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Zdaniem Sądu pozwany nie wykazał, aby powodowie mieli świadomość szkodliwego skutku swego działania i przewidując jego nastąpienie celowo do niego zmierzali lub co najmniej się nań godzili. Pozwany nie wykazał także, aby działanie powodów polegało na w całkowitym ignorowaniu następstw swego działania. Sąd podkreślił również, że na skutek działania powodów pozwany nie poniósł żadnej szkody, gdyż jak wynikało z zeznań członka zarządu cały sprzęt, którego dotyczyły sporne dokumenty WZ został ostatecznie na budowę dostarczony. Okoliczności ta chociaż nie decydująca przy ocenie zachowania pracownika, także była brana pod uwagę przez Sąd I instancji.

Mając na uwadze całokształt argumentacji Sąd Rejonowy uznał, że rozwiązanie z powodami umów o pracę bez wypowiedzenia stanowiło naruszenie przepisów prawa pracy o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie.

Sąd wskazał, że odszkodowanie zasądzone powodom zostało ustalone w przypadku powoda R. L. na 40 500,00 zł oraz w przypadku powoda A. S. na 28 500,00 zł zgodnie z wysokością wynagrodzenia powodów wyliczonego jak ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za okres wypowiedzenia (wynoszącego 3 miesiące). Sąd podniósł, że podstawę wyliczonego odszkodowania może stanowić jedynie osiągane przez powodów wynagrodzenie na podstawie stosunku pracy. Wszelkiego innego rodzaju środki pieniężne przyznane pracownikom przez pracodawcę, jak chociażby ryczałt mieszkaniowy, nie wchodzią do podstawy obliczenia należnego powodom odszkodowania. Sąd podkreślił nadto, że strona powodowa skutecznie nie zakwestionowała zaświadczenia o zarobkach ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że się z nim nie zgadza, nie zgłaszając w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych ani twierdzeń. Z tego też względu Sąd Rejonowy oddalił powództwo ponad zasądzone kwoty.

O odsetkach ustawowych Sad orzekł zgodnie z treścią art. 300 k.p. w zw. z art. 481 § 1 k.c. Sąd wskazał, że odsetki ustawowe od odszkodowania przysługującego pracownikowi z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania (wypowiedzenia umowy o pracę) stają się wymagalne w dniu doręczenia pracodawcy odpisu pozwu zawierającego żądanie zapłaty odszkodowania (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2003 roku, III PZP 3/03, OSNP z 2004 roku, z.5, poz. 74). Skoro odpis pozwu został doręczony pozwanemu 6 sierpnia 2013 r., to należne powodom odsetki ustawowe od zasądzonych kwoty tytułem odszkodowania przysługiwały od 6 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie Sąd oddalił roszczenie o odsetki od wcześniejszych dat.

Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd Rejonowy kierował się dyspozycją art. 100 k.p.c. Ponieważ pozwany przegrał niniejszy proces w znaczącej części, został obciążony jego kosztami w całości, co w praktyce sprowadzało się do zwrotu kosztów zastępstwa procesowego strony powodowej na podstawie dyspozycji § 6 pkt. 5 w zw. z § 11 ust. 1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490) w zw. z § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1805).

Ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 t.j.) Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa 2025 zł w przypadku powództwa R. L. oraz 1425 zł w przypadku powództwa A. S., tytułem opłaty od pozwu. Z uwagi na zwolnienie powodów od kosztów sądowych nie mieli oni obowiązku uiszczać opłaty od pozwu. Wysokość opłaty stanowi 5% kwoty zasądzonej na rzecz powodów od pozwanego.

Będąc do tego zobligowanym treścią art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do 13 500 zł w przypadku powoda R. L. oraz do 9500,00 zł w przypadku powoda A. S..

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana spółka, zaskarżając go w części, to jest w punkcie I podpunkty 1, 3, 4, 5 oraz w punkcie II podpunkty 1, 3, 4, 5 i wnosząc o jego zmianę w zaskarżonej części i oddalenie powództw powodów, a także o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ponadto wniosła o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ewentualnie wniosła zaś o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Apelująca zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

I  naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy, ti.:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. i wyrażonej w tym przepisie zasady swobodnej oceny dowodów (w związku z art. 245 k.p.c, art. 258 k.p.c. i art. 299 k.p.c.) polegające na uchybieniu zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego przy dokonywaniu oceny dowodu z przesłuchania stron i odmówienie wiarygodności przesłuchiwanemu w charakterze strony pozwanej wiceprezesowi zarządu J. A. L. (1) w części, w jakiej zaprzeczył on, aby miał wiedzę o uzgodnieniu dotyczącym podpisania przez powodów fikcyjnych dokumentów WZ, przy jednoczesnym daniu wiary przedstawianym w tym zakresie twierdzeniom powodów oraz zeznaniom świadków E. M., T. T. i M. K., pomimo iż zeznania powodów oraz świadka E. M. są niespójne, wewnętrznie sprzeczne i nie mają pokrycia w zebranym materiale dowodowym, a ponadto osoby te były bezpośrednio zainteresowane wynikiem sprawy, a z zeznań świadków T. T. i M. K. wynika, iż wiedzy o podpisaniu przez powodów dokumentów WZ za zgodą zarządu pozwanego nie czerpią z własnych obserwacji, lecz z rozmów z powodami i korespondencji mailowej świadka M.;

2)  art. 233 § 1 k.p.c. i wyrażonej w tym przepisie zasady swobodnej oceny dowodów (w związku z art. 258 k.p.c. i art. 299 k.p.c.) wyrażające się w braku logiki pomiędzy wnioskami wyciągniętymi przez Sąd z przeprowadzonych dowodów z zeznań świadków T. T. i M. K. oraz z przesłuchania powodów, a także w braku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału i pominięcie dowodów z zeznań świadków J. K. (1) i S. K., skutkiem czego było błędne przyjęcie że: (...) sp. z o.o. nie uzyskała gwarancji bankowej z powodu złych wyników finansowych (...); że działanie powodów w postaci podpisania dokumentów WZ spowodowane było obawą zagrożenia realizacji kontraktu, oraz że powodom nie można przypisać winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, a także, że pozwany na skutek naruszenia przez powodów obowiązków pracowniczych nie poniósł żadnej szkody, pomimo iż z zeznań świadków: T. T., M. K., J. K. (1) i S. K., które w tej części zostały przez Sąd uznane za wiarygodne oraz z przesłuchania samych powodów wynikają odmienne wnioski;

3)  art. 227 k.p.c. w związku z art. 217 § 3 k.p.c. i art. 258 k.p.c. polegające na pominięciu zeznań świadka S. K. w zakresie, w jakim świadek ten kwestionował konieczność zakupu poszczególnych urządzeń wobec faktu, iż okoliczność ta nie była przedmiotem rozwiązania z powodami umowy o pracę, pomimo iż wyżej wskazana okoliczność miała istotne znaczenie z punktu widzenia oceny ciężkości naruszenia przez powodów ich podstawowych obowiązków pracowniczych zgodnie z normą art. 52 § 1 pkt 1) Kodeksu pracy;

4)  § 6 pkt 5 i § 11 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) w zw. § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, pomimo iż w judykaturze utrwalony jest pogląd, że w sprawie toczącej się na skutek odwołania od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia przy zasądzaniu kosztów zastępstwa prawnego należy przyjmować podstawę prawną z § 11 ust. 1 pkt 1 ww. Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, niezależnie od wyboru żądania;

II  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 52 § 1 pkt. 1) Kodeksu pracy oraz art. 100 § 1 Kodeksu pracy poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że podpisanie przez powodów dokumentów potwierdzających fikcyjną dostawę urządzeń o wartości na kwotę ok. 2 min złotych, za wiedzą, zgodą i na polecenie przełożonych nie stanowi ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, pomimo iż zgodnie z normą art. 100 § 1 Kodeksu pracy na powodach spoczywał obowiązek odmowy wykonania polecenia, które jest niezgodne z prawem, a fakt wykonania tego polecenia zagrażał interesom pozwanego pracodawcy.

W uzasadnieniu apelacji wskazano między innymi, że dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów jest wybiórcza i pomija ten materiał dowodowy, który jest sprzeczny z koncepcją przyjętą przez Sąd, tj. z ustaleniem, iż powodowie podpisali dokumenty WZ za zgodą członka zarządu pozwanej spółki. Sąd I instancji wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego przyjął, że podpisanie rzeczonych dokumentów nastąpiło na polecenie przełożonych, którzy obawiając się zagrożenia realizacji kontraktu, podjęli decyzję na uruchomienie płatności na podstawie dokumentów WZ. Zdaniem pozwanego powyższe uchybienia doprowadziły do błędnego przyjęcia przez Sąd, iż powodom nie można przypisać winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. Tymczasem nawet z przesłuchania samych powodów wynika, iż mieli świadomość szkodliwego skutku swego działania i pomimo tej świadomości całkowicie zignorowali następstwa swego działania. Skarżący wskazał nadto, że Sąd dokonał dowolnej i sprzecznej z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego oceny przy ustalaniu, że na skutek działania powodów pozwany nie poniósł żadnej szkody, gdyż jak wynika z zeznań członka zarządu, cały sprzęt, którego dotyczyły sporne dokumenty WZ został ostatecznie na budowę dostarczone.

W ocenie apelującego Sąd I instancji bezzasadnie pominął zeznania świadka S. K. w zakresie, w jakim świadek ten kwestionował konieczność zakupu poszczególnych urządzeń. Fakt, iż ww. okoliczność nie była przedmiotem rozwiązania z powodami umowy o pracę, nie przesądza automatycznie, iż nie ma ona znaczenia z punktu widzenia oceny zaistnienia przesłanek rozwiązania z powodami umów o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1) Kodeksu pracy. W kontekście powyższego skarżący zauważył, że powodowie dla usprawiedliwienia swego zachowania w postaci podpisania fikcyjnych protokołów dostaw wskazywali, iż działali dla dobra firmy i zagrożonego kontraktu, gdyż był to jedyny sposób na jak najszybsze uruchomienie dostaw i zapewnienie terminowej realizacji kontraktu. Zdaniem apelującego zeznania świadka S. K. jednoznacznie przemawiają przeciwko uznaniu, iż powodowie działali dla dobra firmy w celu zapewnienia terminowej realizacji kontraktu, skoro podpisali dokumenty WZ dotyczące urządzeń, które tym kontraktem nie były objęte. Powyższe świadczy o nastawieniu psychicznym powodów do zarzucanego mu czynu, tym samym częściowe pominięcie przez Sąd ww. zeznań świadka K., usprawiedliwia postawiony zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. i art 258 k.p.c.

Skarżący podniósł nadto, że Sąd I instancji zasądził na rzecz powodów koszty zastępstwa procesowego w oparciu o normę § 6 pkt 5 w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.). Rozstrzygnięcie Sądu I instancji w tym zakresie należy uznać za wadliwe. W judykaturze ugruntowanej jest bowiem stanowisko, iż w sprawie toczącej się na skutek odwołania od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia przy zasądzaniu kosztów zastępstwa prawnego należy przyjmować podstawę prawną z § 11 ust 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, niezależnie od wyboru żądania (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2002r. III (...) OSNP 2003/12 poz. 285). Stawka ta wynosi aktualnie 60 zł.

W ramach uzasadnienia zarzutów naruszenia prawa materialnego apelujący wskazał, iż Sąd I instancji uznał, iż powodowie podpisując dokumenty WZ na fikcyjną dostawę, naruszyli swoje podstawowe obowiązki pracownicze, jednakże to naruszenie nie miało charakteru ciężkiego, gdyż powodowie działali za wiedzą, zgodą i na polecenie swoich przełożonych. Ponadto Sąd uznał, iż pozwany nie wykazał, aby powodowie działali w celu wyrządzenia pracodawcy szkody, czy z chęci zysku, zaś postępowanie dowodowe potwierdziło, że podejmując działania na polecenie swoich przełożonych działali w swoim przekonaniu dla dobra firmy i zagrożonego kontraktu oraz mając przekonanie, że podpisanie tych dokumentów nie narazi pozwanego na szkodę. Zdaniem pozwanego twierdzenia te świadczą o mylnym zrozumieniu przez Sąd I instancji treści normy art. 52 § 1 pkt. 1) Kodeksu pracy. W doktrynie i w judykaturze ugruntowany jest bowiem pogląd, iż nawet brak szkody nie pozbawia naruszenia cech ciężkości (postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 22 marca 2012 r., I PK 199/11). Istotne jest to, aby działanie lub zaniechanie działania przez pracownika kolidowało z jego obowiązkami. Kwalifikacja prawna ciężkiego naruszenia obowiązków powinna więc uwzględniać, czy i w jakim stopniu dochodzi do zagrożenia interesów pracodawcy. W ocenie skarżącego z całą pewnością podpisanie przez powodów dokumentów WZ stanowiło zagrożenie dla interesu pozwanego. Podpisując przedmiotowe dokumenty WZ powodowie potwierdzili bowiem, iż pozwany odebrał od swojego kontrahenta firmy (...) urządzenia o wartości ok. 2 mln złotych, co nie było jednak zgodne z prawdą. Ponadto ww. protokoły stanowiły także podstawę do zapłaty na rzecz firmy (...) Sp. z o.o. wyżej wskazanej należności. W efekcie działań powodów pozwany nie tylko nie miał urządzeń objętych protokołami, ale też nie miał żadnej gwarancji, że urządzenia, za które zapłacił, zostaną dostarczone.

Apelujący podniósł również, że zgodnie normą z art. 100 § 1 Kodeksu pracy pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Apelujący stwierdził, że nie można uznać za zasadne stanowiska wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, zgodnie z którym zgoda przełożonych jest okolicznością usprawiedliwiającą naganne zachowanie pracownika i świadczy o tym, iż takiemu pracownikowi nie można przypisać, ani winy umyślnej, ani rażącego niedbalstwa. Stanowisko to znajduje pełne potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie sądowym. Skarżący przywołał wyrok Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2012 r. (I PK 146/12), w którym Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, iż zwolniony nie może się tłumaczyć, że wykonywał polecenie przełożonego, do którego nie był uprawniony. Poświadczenie nieprawdy w dokumencie stanowi o ciężkim naruszeniu podstawowych obowiązków pracowniczych. W innym z orzeczeń Sąd Najwyższy wskazał natomiast, iż inspektor nadzoru budowlanego nieprawdziwie potwierdzający wykonanie robót, narusza ciężko swoje podstawowe obowiązki pracownicze (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.), bez względu na powstanie szkody pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 26 marca 1998 r., I PKN 5/98, Opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 1999, nr 6, poz. 201).

W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXI Wydział Pracy zważył, co następuje:

apelacja pozwanego jest uzasadniona jedynie w części dotyczącej rozstrzygnięć o kosztach zastępstwa procesowego. W pozostałym zakresie apelacja podlega oddaleniu jako bezzasadna.

Sąd Okręgowy po przeprowadzeniu wnikliwej analizy motywów jakimi kierował się Sąd pierwszej instancji wydając zaskarżony wyrok, ocenił również prawidłowość przeprowadzonego postępowania dowodowego, trafność subsumcji stanu faktycznego do zastosowanych przepisów prawa, jak również prawidłowość przedstawionych rozważań, zarówno w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, oceny zebranych w sprawie dowodów oraz zastosowanych przepisów prawa i ich wykładni. Ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku są prawidłowe, wobec czego Sąd Okręgowy przyjmuje je jako podstawę także własnego rozstrzygnięcia. W odniesieniu do istoty sprawy na aprobatę zasługuje również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy błędnie zastosował wyłącznie przepisy o wynagrodzeniu radców prawnych, co skutkowało zmianą rozstrzygnięć o kosztach procesu zawartych w punktach I.3 i II.3 wyroku.

Zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. są nieuzasadnione. W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy dokonując oceny materiału dowodowego zaoferowanego przez strony, nie dopuścił się naruszenia wskazanych w powyższym przepisie reguł. Wskazać należy, że przepis art. 233 § 1 k.p.c. ustanawia zasadę swobodnej oceny dowodów, w myśl której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów stosownie do własnego przekonania, w oparciu o wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału, a więc biorąc pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu oraz wszelkie — mające znaczenie dla ich mocy i wiarygodności — okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, niepubl., LEX nr 80266). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, w świetle których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).

Skarżący – podnosząc przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów – nie może ograniczyć się do przedstawienia własnej oceny materiału dowodowego. Konieczne jest wykazanie za pomocą argumentów jurydycznych, że dokonana przez sąd pierwszej instancji ocena dowodów jest sprzeczna z zasadami logiki, nie dość wszechstronna lub nie da się pogodzić z doświadczeniem życiowym. Pomimo obszernego uzasadnienia zarzutów odnoszących się do oceny dowodów apelacja nie zawiera argumentów pozwalających na podważenie oceny dowodów zaprezentowanej przez Sąd pierwszej instancji i dokonanych przez ten Sąd ustaleń faktycznych.

Sąd Rejonowy trafnie ocenił moc i wiarygodność zeznań E. M., T. T., M. K. oraz przesłuchań powodów. O braku wiarygodności zeznań E. M. i przesłuchania R. L. nie mogą przesądzać pewne rozbieżności pomiędzy prezentowanymi przez nich twierdzeniami, w sytuacji, gdy po pierwsze — od zdarzeń, które były przez nich relacjonowane upłynęła znaczna ilość czasu, po drugie zaś — wskazane w apelacji rozbieżności nie dotyczą okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Żadnego znaczenia nie ma bowiem to czy R. L. informował członków zarządu, że podpisanie dokumentów WZ jest niezgodne z umową. Nie jest także istotne to czy E. M. zasugerował, że jedynym rozwiązaniem jest wypłata zaliczki na podstawie dokumentu WZ. Wszystkie przytoczone w tym zakresie fragmenty zeznań E. M. i przesłuchania R. L. nie są ze sobą oczywiście sprzeczne. Okoliczność, że E. M. zapytał J. A. L. (3) o to czy wobec braku gwarancji i braku możliwości uiszczenia zaliczki wyraziłby zgodę na podpisanie przez R. L. dokumentu WZ nie wyklucza tego, że zasugerował również, iż jedynym rozwiązaniem jest wypłata pieniędzy na podstawie fikcyjnych dokumentów dostawy. Z zeznań E. M. i R. L. wynika przy tym istotna dla rozstrzygnięcia okoliczność, że podpisanie dokumentów WZ nastąpiło za wiedzą i zgodą J. A. L. (3). Należy zgodzić się z pełnomocnikiem pozwanego, że świadkowie T. T., M. K. oraz powód A. S. nie mieli o tym bezpośrednich informacji, gdyż nie uczestniczyli w spotkaniu 11 czerwca 2013 r., jednakże ich zeznania pośrednio potwierdzały wersję wydarzeń zaprezentowaną przez E. M. i R. L. co do wiedzy i zgody J. A. L. (3) odnośnie do podpisania fikcyjnych dokumentów WZ przez R. L..

Całkowicie chybione są argumenty, według których wiarygodność przesłuchania J. A. L. (3) należy oceniać w kontekście zapisów umowy łączącej (...) S.A. ze spółką (...) sp. z o.o. Gdyby strony zawsze postępowały zgodnie z treścią łączących je kontraktów, to nie występowałoby na tym tle tak wiele sporów sądowych, w tym także zawisły w niniejszej sprawie spór mający swoje źródło w stosunku pracy. Przyjęcie takiego założenia w sposób oczywisty nie dałoby się pogodzić z doświadczeniem życiowym. Również okoliczność, że R. L. nie zażądał od swojego przełożonego wydania polecenia na piśmie, w sytuacji, gdy było ono niezgodne z prawem, nie pozwala podważyć wiarygodności zeznań wskazanych świadków oraz przesłuchań powodów. Doświadczenie życiowe prowadzi bowiem do wniosków wprost przeciwnych. Mianowicie niezwykle rzadko zdarza się, że pracownicy żądają od swoich przełożonych wydawania poleceń na piśmie nie chcąc narażać się w ten sposób na konflikty, które ostatecznie mogą prowadzić do zwolnienia z pracy.

Zeznania E. M., M. K., T. T. oraz przesłuchania R. L. i A. S. były zgodne co do tego, że powodowie podpisali dokumenty WZ za wiedzą i zgodą członka zarządu pozwanego pracodawcy — J. A. L. (3), zaś skarżący nie przedstawił żadnych przekonujących argumentów, które pozwoliłyby na ingerencję w ocenę tychże dowodów dokonaną przez Sąd pierwszej instancji. Zdaniem Sądu Okręgowego brak jest podstaw do poczynienia odmiennych wniosków.

Niezasadnie skarżący zarzucał także naruszenie art. 217 § 3 w zw. z art. 227 i z art. 258 k.p.c. Przede wszystkim należy podkreślić, że Sąd pierwszej instancji nie pominął dowodu z zeznań świadka S. K., a tym samym nie stosował tych przepisów w zarzucanym zakresie. Dowód ten został przez Sąd Rejonowy dopuszczony i przeprowadzony na rozprawie w dniu 18 marca 2014 r. (k. 125). Pominięcie określonych okoliczności wynikających z zeznań świadka nie stanowi o naruszeniu art. 217 § 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., lecz może być wynikiem wadliwej oceny przeprowadzonego dowodu, polegającej bądź na braku wszechstronności, bądź też na nieprawidłowym uznaniu, że dowód nie posiada mocy dowodowej dla stwierdzenia istotnych okoliczności faktycznych sprawy. W obu przypadkach dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., zaś takiego zarzutu w odniesieniu do dowodu z zeznań S. K. apelujący nie sformułował. Niezależnie od powyższego należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji odnośnie do tego, że zasadność zakupu poszczególnych urządzeń nie była przedmiotem rozwiązania z powodami umowy o pracę, a na taką okoliczność został przesłuchany świadek S. K.. Tym samym zeznania świadka w części w jakiej świadek kwestionował konieczność zakupu poszczególnych urządzeń, jako że nie mogły służyć do stwierdzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, pozbawione były mocy dowodowej.

Ustalone przez Sąd Rejonowy fakty były wystarczające do oceny prawidłowości zastosowania przez pracodawcę art. 52 § 1 k.p. Twierdzenia podnoszone przez pozwanego w apelacji stanowiły w przeważającej części swobodną polemikę ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, a nadto dotyczyły kwestii nieistotnych i niewymagających dokonania ustaleń faktycznych.

Za chybiony należało uznać również zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p. oraz art. 100 § 1 k.p. poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że podpisanie przez powodów dokumentów potwierdzających fikcyjną dostawę urządzeń o wartości ok. 2 000 000 złotych za wiedzą i zgodą przełożonych, nie stanowi ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, pomimo że zgodnie z art. 100 § 1 k.p. na powodach spoczywał obowiązek odmowy wykonania polecenia niezgodnego z prawem, a fakt wykonania tego polecenia zagrażał interesom pozwanego.

Przepis art. 52 § 1 pkt 1 k.p. określa uprawnienie pracodawcy do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika w przypadku ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Z utrwalonego już stanowiska Sądu Najwyższego wynika, że w użytym w tym przepisie pojęciu "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych" mieszczą się trzy elementy. Są to: bezprawność zachowania pracownika (naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego), naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy, a także zawinienie obejmujące zarówno winę umyślną, jak i rażące niedbalstwo ( por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2011 r., III PK 72/10, LEX nr 901629 i powołane tam orzeczenia).

Poza sporem pozostawało to, że zachowania powodów, które legły u podstaw rozwiązania łączących strony stosunków pracy naruszały ich podstawowe obowiązki pracownicze. O ile niewątpliwie potwierdzenie fikcyjnej dostawy urządzeń na kwotę około 2 000 0000 złotych było działaniem bezprawnym, na co zwrócił zresztą uwagę Sąd pierwszej instancji, tak dla przypisania temu naruszeniu charakteru ciężkiego konieczne jest znacznej nasilenie złej woli pracownika oraz choćby zagrożenie interesów pracodawcy.

Jak wskazuje się w judykaturze o istnieniu winy wnioskuje się na podstawie całokształtu okoliczności związanych z zachowaniem pracownika. Jeżeli sprawca przewiduje wystąpienie szkodliwego skutku i celowo do niego zmierza lub co najmniej się nań godzi, można mu przypisać winę umyślną. Jeżeli natomiast przewiduje możliwość nastąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, lub też, jeżeli nie przewiduje możliwości jego wystąpienia, choć może i powinien go przewidzieć, jego postępowaniu można przypisać najwyżej winę nieumyślną w postaci lekkomyślności w pierwszej sytuacji lub niedbalstwa w drugim wypadku. Rażące niedbalstwo mieszczące się — obok winy umyślnej — w pojęciu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych jest wyższym od niedbalstwa stopniem winy nieumyślnej. Niedbalstwo określa się jako niedołożenie należytej staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (art. 355 § 1 k.c.). Przez rażące niedbalstwo rozumie się natomiast niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji. O przypisaniu pracownikowi winy w tej postaci decyduje więc zachowanie się przez nią w określonej sytuacji w sposób odbiegający od miernika minimalnej staranności ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2008 r., II PK 162/07, OSNAPiUS 2009 nr 7-8, poz. 98, str. 302).

Sąd Rejonowy analizując stan faktyczny sprawy doszedł do słusznego przekonania, że skoro powodowie działali za wiedzą i zgodą przełożonych, w tym także wiceprezesa zarządu pozwanej spółki — J. A. L. (3), to nie można im zarzucić znacznego nasilenia złej woli w postaci winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.

Należy zgodzić się z pełnomocnikiem pozwanych, że sam fakt niewystąpienia szkody po stronie pracodawcy nie pozbawia naruszenia obowiązków pracowniczych charakteru ciężkości. Z ugruntowanego już orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że dla przypisania naruszeniu takiego charakteru wystarczy samo zagrożenie istotnych interesów pracodawcy. Zagrożenie istotnych interesów pozwanego jest natomiast w niniejszej sprawie niewątpliwe. Jak słusznie zauważył pełnomocnik pozwanego podpisanie przez powodów dokumentów WZ było równoznaczne z potwierdzeniem, że pozwany odebrał od swojego kontrahenta urządzenia o wartości około 2 000 000 złotych. W tej sytuacji pozwany nie miał urządzeń objętych protokołami, ale też żadnej gwarancji, że wspomniane urządzenia zostaną dostarczone. Przy czym dla nadania naruszeniu podstawowych obowiązków pracowniczych konieczne jest łącznie wystąpienie wszystkich elementów. Jak już wskazano powodom nie można zarzucić znacznego nasilenia złej woli. Powód A. S. działał w tym zakresie na polecenie bezpośredniego przełożonego, którym był drugi z powodów — R. L.. Ostatni zaś działał za wiedzą i akceptacją swoich przełożonych — dyrektora regionu E. M. oraz wiceprezesa zarządu pozwanego — J. A. L. (3). A. S. został o tym fakcie poinformowany. Brak jest podstaw do przypisania powodom winy umyślnej czy rażącego niedbalstwa skoro działali za wiedzą i akceptacją członka organu uprawnionego do reprezentowania pozwanego. Sposób wypłacenia zaliczki na podstawie fikcyjnych dokumentów dostawy został wręcz ustalony pomiędzy dyrektorem regiony a wiceprezesem zarządu.

Reasumując należy stwierdzić, że sama bezprawność zachowania oraz zagrożenie interesów pracodawcy nie uzasadniały rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., jeżeli stosunek psychiczny pracownika do skutków postępowania określony jego świadomością nie wskazuje ani na winę umyślną, ani na rażące niedbalstwo.

Apelacja nie zawierała więc uzasadnionych zarzutów w części odnoszącej się do istoty sprawy.

Zaskarżony wyrok podlegał zmianie w zakresie rozstrzygnięć o zwrocie kosztów zastępstwa prawnego. Rację ma bowiem pełnomocnik pozwanego wskazując, że Sąd Rejonowy ustalając opłaty za radcy prawnego w niniejszej sprawie zastosował w tym zakresie niewłaściwe przepisy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z 24 lutego 2011 r. (I PZP 6/10, Biul. SN 2011 nr 2), której Sąd Najwyższy nadał moc zasady prawnej, podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 § 1 w zw. z art. 58 k.p., stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dna 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Sąd Najwyższy uznał, że § 12 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia w zakresie dotyczącym odszkodowania, o którym mowa w art. 56 § 1 w zw. z art. 58 k.p., jest niezgodny z art. 16 ust. 3 prawa o adwokaturze, gdyż dla takiej sprawy ustala zdecydowanie wyższą stawkę minimalną niż w sprawie o przywrócenie do pracy, która jest tego samego rodzaju, bardziej zawiła i wymagająca większego nakładu pracy adwokata, a nadto ma wyższą wartość przedmiotu sporu. Stawkę minimalną wynagrodzenia adwokata w sprawie o odszkodowanie należy więc ustalić według § 5 Rozporządzenia, czyli według stawki w sprawie o najbardziej zbliżonym rodzaju, a taką sprawą niewątpliwie jest sprawa o przywrócenie do pracy, w której stawka minimalna wynagrodzenia adwokata wyznaczona jest przez § 12 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia.

Sąd Najwyższy potwierdził to także w postanowieniu z 13 marca 2012 r. (II PZ 3/12; LEX nr 1168871) wskazując, że podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p., stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (…) Dotyczy to w jednakowym stopniu wynagrodzenia adwokatów i radców prawnych oraz do spraw o odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p. albo na podstawie art. 45 § 1 w związku z art. 47 1 k.p.

Z tych też względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punktach I.3. i II.3. w ten sposób, ze zasądził od pozwanego na rzecz powodów po 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego. W pozostałej części apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Sąd Okręgowy orzekł o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.). Wysokość kosztów zastępstwa procesowego poniesionych przez pozwodów została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804).

Grzegorz Kochan Anita Górecka Monika Sawa