Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1426/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Grubba

Sędziowie:

SSA Maciej Piankowski (spr.)

SSA Daria Stanek

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2017 r. w Gdańsku

sprawy K. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji K. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17 maja 2016 r., sygn. akt VII U 334/16

oddala apelację.

SSA Daria Stanek SSA Bożena Grubba SSA Maciej Piankowski

Sygn. akt III AUa 1426/16

UZASADNIENIE

Decyzją z 15.01.2016 r. pozwany organ rentowy - Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu K. S. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnym warunkach, gdyż posiada on jedynie 13 lat, 5 miesięcy i 26 dni pracy w warunkach szczególnych, zamiast wymaganych 15 lat.

Pozwany wyjaśnił, że nie uwzględnił do pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia jako traktorzysta od 15.05.1993 r., gdyż na podstawie dokumentów nie można określić charakteru wykonywanej pracy.

Kwestionując powyższą decyzję ubezpieczony domagał się przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych przedkładając oryginały dokumentów zawierających wpisy o zatrudnieniu na stanowisku traktorzysty.

Pozwany wniósł o oddalenie odwołania .

Kolejną decyzją z 05.02.2016 r. pozwany zmienił zaskarżoną decyzję z 15.01.2016 r. w zakresie ilości uznanych okresów pracy w szczególnych warunkach, a w pozostałym zakresie utrzymując ją w mocy. Pozwany wyjaśnił, że na skutek przedłożenia przez ubezpieczonego kart pracy z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. przyjęto za udowodnione 13 lat, 10 miesięcy i 26 dni zatrudnienia w szczególnych warunkach.

Kwestionując powyższą decyzję ubezpieczony nadal domagał się przyznania prawa do emerytury twierdząc, że w okresie zatrudnienia w A.-L. w L. W. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył pracę traktorzysty, wskazując, iż wszystkie inne stanowiska, o którym mowa mają charakter dorywczy. Ubezpieczony stwierdził również, iż nie podpisywał żadnego dokumentu zmieniającego mu stanowisko i był przekonany, że jest zatrudniony na stanowisku traktorzysty.

Pozwany wniósł o oddalenie odwołania.

Sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania.

Wyrokiem z dnia 17.05.2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołania.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Ubezpieczony (ur. (...)) w dniu 28.12.2015 r. złożył wniosek emeryturę w obniżonym wieku z tytułu pracy w szczególnym warunkach. Ubezpieczony nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, a wymagany wiek (60 lat) ukończył (...) r.

Przed ZUS ubezpieczony udowodnił na 01.01.1999 r. łącznie 25 lat, 9 miesięcy i 3 dni okresów ubezpieczenia, jednakże nie udowodnił wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Zaskarżoną decyzją z 15.01.2016 r. pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnym warunkach z uwagi na niespełnienie warunków nabycia tego prawa, tj. nie udowodnienie wymaganego 15–letniego okresu pracy w szczególnych warunkach. Przy wydawaniu decyzji organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu do okresów pracy w szczególnych warunkach następujące okresy:

- 06.06.1976 r. do 25.04.1983 r. – Kombinat Rolny (...) w C. Zakład Rolny (...) (kierowca ciągnika kołowego/traktorzysta),

- 01.06.1983 r. do 06.04.1984 r. – Zbiorcza Szkoła Gminna w S. (kierowca ciągnika – traktorzysta),

- 01.04.1986 r. do 31.12.1991 r. – Gospodarstwo Rolne Skarbu Państwa w L. (traktorzysta),

co w sumie stanowi okres pracy szczególnych warunkach w wymiarze 13 lat 5 miesięcy i 26 dni.

Odmówiono natomiast zaliczenia okresu pracy od 15.05.1993 r. do 31.12.1998 r. z tytułu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. w L..

Kolejną decyzją z 05.02.2016 r. pozwany zmienił zaskarżoną decyzję z 15.01.2016 r. w zakresie ilości uznanych okresów pracy w szczególnych warunkach w pozostałym zakresie utrzymując ją w mocy, w uzasadnieniu wskazując, że na skutek przedłożenia przez ubezpieczonego kart pracy z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. organ rentowy przyjął za udowodnione 13 lat, 10 miesięcy i 26 dni zatrudnienia w szczególnych warunkach, niemniej jednak, ubezpieczony nadal nie spełnia warunków do przyznania prawa do emerytury.

Dodatkowo zaliczony okres, o którym mowa w decyzji to od okres pracy od 06.10.1996 r. do 12.11.1996 r. oraz od 23.06.1997 r. do 15.11.1997 r.

Ubezpieczony od 14.04.1984 r. do 26.07.1999 r. był zatrudniony (...) sp. z o.o. w L. (wcześniej Zakład Rolny (...)) w pełnym wymiarze czasu pracy. Początkowo ubezpieczony został zatrudniony na stanowiska pracownika przy produkcji zwierzęcej, następnie pracował jako dojarz (1985 r.) i traktorzysta. Z dniem 01.06.1993 r. ubezpieczonemu powierzono obowiązki stróża (dozorcy), które wykonywał do końca zatrudnienia.

W dniach: od 06 do 09 i 12 listopada 1996 r., 23 czerwca 1997 r., 24 i 25 lipca 1997 r., 08, 10, 20, 22 sierpnia 1997 r., 09 października 1997 r. i 15 listopada 1997 r. ubezpieczony otrzymał dyspozycje obsługi obory.

Pracodawca ubezpieczonego w świadectwie pracy wskazał, że ubezpieczony wykonywał pracę w warunkach szczególnych w okresie od 01.04.1986 r. do 31.12.1991 r. jako kierowca ciągnika na stanowisku traktorzysty, wymienione w wykazie A dział VIII, poz. 3 rozporządzenia Rady Ministrów nr 43 z 07.02.1983 r., odmawiając wystawienia świadectwa wykonywania prac w warunkach szczególnych za dalszy okres zatrudnienia, wskazując, iż brak jest dokumentów potwierdzających, że w latach 1992 – 1998 r. w sposób ciągły wykonywał pracę w charakterze traktorzysty.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że stan faktyczny ustalił w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach pozwanego oraz w aktach osobowych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. w L.. Sąd Okręgowy odmówił wiary zeznaniom ubezpieczonego co do tego, że w spornym okresie 1993-1998 r. wykonywał prace traktorzysty, a jedynie okresowo i sporadycznie wykonywał inne prace, jako że te zeznania stoją w sprzeczności z dokumentami znajdującymi się zarówno w aktach ZUS, jak i aktach osobowych.

Sąd Okręgowy zważył, że w świetle poczynionych ustaleń odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Istota sporu sprowadza się do rozważenia czy przedstawione dowody są wystarczające dla uznania, iż praca wykonywana przez ubezpieczonego w latach 1993-1998 była pracą w szczególnych warunkach.

Poza sporem pozostawało natomiast, że ubezpieczony spełnia pozostałe kryteria prawa do świadczenia, tj. ukończył 60 lat, na dzień 01.01.1999 r. legitymuje się wymaganym okresem ogólnego stażu pracy oraz nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że ogólne zasady nabywania prawa do emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 1948 r. zostały uregulowane w treści art. 184 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. spełniają łącznie następujące warunki: 1. legitymują się okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż: 65 lat - dla mężczyzn, 60 dla kobiet, 2. mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet, 3. nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa;

Stosownie do dyspozycji art. 32 ust. 1 cytowanej ustawy, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 01.01.1949 r., będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27. Dla uzyskania uprawnień do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym wymagane jest osiągnięcie wskazanego w przepisach wykonawczych wieku, a także przepracowanie określonej ilości lat w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Przepis art. 32 ust 2 zaś stanowi, że dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Aktem wykonawczym, do którego odsyła ustawa o emeryturach i rentach z FUS, jest rozporządzenie Rady Ministrów z 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm., zwane dalej rozporządzeniem). Stosownie do treści § 4 rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: 1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn, 2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z § 2 ust 1 i 2 w/w rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przy czym te okresy pracy stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy.

Zgodnie z praktyką i orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (por. uchwały Sądu Najwyższego z 10.03.1984 r., III UZP 6/84 i z 21.09.1984 r., III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.

Ubezpieczony wnosił o zaliczenie do okresów pracy w warunkach szczególnych całego okresu od 15.05.1993 r. do 31.12.1998 r. wskazując, iż w okresie tym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace o których mowa w wykazie A dziale VIII (W transporcie i łączności) pod pozycją 3 (prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych).

W ocenie Sądu Okręgowego ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby ubezpieczony w spornym okresie zatrudnienia w A.-L. sp. o.o. w L. od 15.05.1993 r. do 31.12.1998 r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace w szczególnych warunkach odpowiadające charakterem i zakresem pracy wskazanej w wykazie A, w dziale VIII pod poz. 3 załącznika do rozporządzenia, tj. prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych.

Zgodnie z § 2 ust. 1 cyt. rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Jak wskazywał m.in. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w uzasadnieniu wyroku z 31.01.2012 r. (III AUa 1434/11): dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez pracownika stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy stwierdził, że z materiału dowodowego nie wynika, aby w spornym okresie zatrudnienia ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał prace traktorzysty.

Z dniem 01.06.1993 r. (czyli po zlikwidowaniu Gospodarstwa Rolnego (...), kiedy to A.-L. na mocy art. 23 1 § 2 k.p.c. przejęła obowiązki pracodawcy) powierzono ubezpieczonemu obowiązki stróża, które ubezpieczony zaakceptował, potwierdzając to własnoręcznym podpisem (k. 25 akt osobowych). Fakt pracy ubezpieczonego na stanowisku stróża znajduje potwierdzenie również w kolejnych angażach: z 27.01.1994 r., 10.07.1995 r., 01.04.1996 r. i 21.03.1997 r. Także z zaświadczenia Rp-7 z 14.10.1993 r., wystawionego na potrzeby postępowania o rentę, również wynika, że ubezpieczony wykonywał pracę stróża – pracownika produkcji roślinnej (k. 6 pliku II akt ZUS). Okoliczność tę potwierdził również ubezpieczony wskazując w kwestionariuszu dot. okresów składkowych i nieskładkowych z 15.11.2001 r. (k. 3 III pliku akt ZUS), że od 15.05.1993 r. do 01.03.1999 r. pracował jako „dozorca”.

Sąd Okręgowy stwierdził, że wobec tak jednoznacznych dowodów z dokumentów trudno dać wiarę twierdzeniom i zeznaniom ubezpieczonego, który wskazuje, że wykonywał obowiązki stróża jedynie kilka miesięcy przed zakończeniem zatrudnienia w związku przejściem na rentę. W swoich zeznaniach ubezpieczony stwierdził, że „jak skończył się PGR” to podpisał umowę jako traktorzysta, co stoi w oczywistej sprzeczności z treścią akt osobowych, z których wynika, że po przejęciu dawnego PGR L. przez (...) sp. z o.o. w 1993 r. ubezpieczony podpisał angaż właśnie na stanowisko stróża, a nie traktorzysty, jak utrzymuje w zeznaniach. Dalej ubezpieczony w zeznaniach przyznał, że w istocie pracował na stanowisku łączonym, stwierdzając, że „jak nie było roboty na ciągniku, to szedłem do innej roboty”, precyzując, że chodzi o okres 3-4 miesięcy w roku. W odwołaniu z 10.02.2016 r. (k. 22 a.s.) ubezpieczony przyznał natomiast, że również rozrzucał siano do karmienia, czy ładował kany z mlekiem.

Według Sądu Okręgowego, zgromadzony materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że w okresie spornym ubezpieczony wykonywał obowiązki stróża, w ramach których jedynie sporadycznie wykonywał obowiązki traktorzysty. W ocenie tego Sądu za takim przyjęciem przemawiają przedłożone przez ubezpieczonego kart pracy (k. 27-42 pliku emerytalnego akt ZUS), z których (wbrew stanowisku ubezpieczonego) wynika właśnie fakt, że ubezpieczony pracę na ciągniku wykonywał jedynie w konkretnych, pojedynczych dniach – a więc nie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Z tego też względu niezrozumiałym jest uwzględnienie przez organ rentowy, na podstawie tych kart pracy, dodatkowo 5-miesięcznego okresu - co Sąd Okręgowy nadmienił tylko na marginesie, albowiem okres ten nie był przedmiotem sporu w sprawie.

Mając na względzie specyfikę postępowania w sprawach ubezpieczeń społecznych oraz fakt, iż w przedmiotowej sprawie między wnioskodawcą, a pozwanym powstał spór dotyczący prawa ubezpieczonego do emerytury – Sąd Okręgowy uznał, iż przy rozstrzygnięciu sprawy zasadnicze znaczenie winna znaleźć zasada wyrażona w art. 6 k.c., zastosowana odpowiednio w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Sama zasada skonkretyzowana w art. 6 k.c., jest jasna. Ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje (Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga pierwsza, część ogólna. St. Dmowski i St. Rudnicki, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2005 r., wydanie 6). Również judykatura stoi na takim stanowisku, czego wyrazem jest wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.1982 r., I CR 79/82, w którym wyrażono pogląd, iż „Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spoczywa on na stronie powodowej. Jeżeli strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa”.

Przenosząc powyższą regułę na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy przyjął, iż ubezpieczony skarżąc decyzję pozwanego, zaprzeczając jego twierdzeniom, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych dla ubezpieczonego ustaleń, winien był w postępowaniu przed Sądem nie tylko podważyć trafność poczynionych w ten sposób ustaleń, ale również, nie ograniczając się do polemiki z tymi ustaleniami, wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych z jego stanowiskiem reprezentowanym w odwołaniu od decyzji.

W ocenie Sądu Okręgowego, ubezpieczony powyższemu obowiązkowi nie sprostał, albowiem brak jest jednoznacznych dowodów wskazujących, że w spornym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych, tj. prace, o których mowa w wykazie A, dziale VIII, poz. 3.

Z przytoczonych względów i w oparciu o argumenty podnoszone powyżej Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. i cytowanych wyżej regulacji, oddalił odwołania.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł ubezpieczony K. S., który zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego zarzucił naruszenie art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.) w związku z § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze poprzez przyjęcie, że nie posiada on co najmniej 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, a w związku z tym poprzez uznanie, że nie przysługuje mu prawo do wcześniejszej emerytury.

Apelujący zarzucił ponadto naruszenie art. 5 k.p.c. w związku z art. 212 k.p.c. poprzez nieudzielanie potrzebnych wskazówek stronie występującej w sprawie bez zawodowego pełnomocnika, art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 231 w związku z art. 227 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę zebranego materiału dowodowego skutkującą uznaniem, że ubezpieczony nie wykazał, iż w spornym okresie wykonywał pracę w warunkach szczególnych, poprzez wydanie zaskarżonego wyroku wyłącznie w oparciu o dokumenty zgromadzone w sprawie i uznanie, że stanowią one wystarczający dowód mimo, że zeznania świadków stanowiłyby środek dowodowy potwierdzający rodzaj i rzeczywisty charakter wykonywanej przez ubezpieczonego pracy w warunkach szczególnych; naruszenie art. 232 k.p.c. oraz 472 i 473 k.p.c. poprzez nieprzeprowadznie dowodów niewskazanych przez ubezpieczonego w sytuacji, gdy okoliczności sprawy wskazywały na poważne trudności z uzyskaniem dowodów przez ubezpieczonego, a zebrany w sprawie materiał był niewystarczający do miarodajnego rozstrzygnięcia w sprawie; naruszenie art. 217 § 3 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie w sposób dostateczny okoliczności spornych.

Apelujący wniósł o uchylenie skarżonego orzeczenia w całości, a ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Uzasadniając apelację ubezpieczony podał, że od 14.04.1984 r. był zatrudniony w Przedsiębiorstwie Gospodarstwa Rolnego w L. (...), przy czym od 01.04.1986 r. w charakterze traktorzysty. Z dniem 15.05.1993 r. (...) sp. z o.o. w L. stała się następcą prawnym po byłym PGR. Z dokumentacji pracowniczej wydanej przez pracodawcę w związku z przejściem ubezpieczonego na rentę wynika szereg błędów i sprzeczności. Świadectwo pracy z 26.07.1999 r. w pozycji 8, określony jest okres pracy w warunkach szczególnych, tj. od 01.04.1986 r. do 31.12.1991 r. na stanowisku kierowcy ciągnika. Skoro zatem Sąd I instancji przyjął za udowodnione, że ubezpieczony od chwili następstwa prawnego, tj. od 15.05.1993 r. wykonywał pracę dozorcy, to wynika z tego faktu - na co Sąd uwagi nie zwrócił - że co najmniej do 14.05.1993 r. świadczył pracę jako traktorzysta, bowiem nie istnieją żadne inne dowody, które mogłyby temu twierdzeniu zaprzeczyć. Ubezpieczonemu w ten sposób w samym PGR L. „umknęło” ponad 14 miesięcy ze stażu pracy na stanowisku traktorzysty, którą wykonywał. Sąd I instancji dla wyjaśnienia istotnych okoliczności nie uwzględnił wpisu - zgodnego ze stanem faktycznym - w pracowniczej legitymacji ubezpieczeniowej, w której widnieje (...) sp. z o.o. L. - początek zatrudnienia 15.05.1993 r. rodzaj wykonywanej pracy - traktorzysta, ustanie zatrudnienia – 26.07.1999 r. Kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych wydany przez pracodawcę, a podpisany jedynie przez ubezpieczonego, określa okres zatrudnienia w charakterze traktorzysty do 14.05.1993 r. i z niewiadomych przyczyn dodane jest dodatkowo „dozorca”, a od 15.05.1993 r. w charakterze dozorcy. Apelujący powtórzył swoje dotychczasowe twierdzenia, że nie podpisywał zmiany warunków umowy o pracę z “A.-L.” sp. z o.o. ani też odrębnej nowej umowy o pracę na stanowisko dozorcy, w związku z czym nie został przeniesiony na to stanowisko, bowiem z konkretnych uzgodnień z następcą prawnym wynikało jedynie potencjalne założenie, że w przypadku okresowych, tj. przejściowych ograniczeń w pracy jako traktorzysty, np. w okresie zimowym /3-4 miesiące/, ubezpieczony, oprócz zadań traktorzysty dodatkowo miał wykonywać pracę dozorcy i takie też zeznanie przed Sądem ubezpieczony złożył. Do podstawowych i codziennych obowiązków ubezpieczonego jako traktorzysty należało m.in. dowóz paszy oraz kiszonki do obór Gospodarstwa dla zwierząt hodowlanych i czasem podanie zwierzętom tej karmy bezpośrednio, a następnie dowóz słomy, wywóz obornika, w okresie żniw - zwożenie zboża, słomy, w okresie sianokosów - zwożenie siana. Pod koniec 1998 r. na wskutek złego i pogarszającego się stanu zdrowia, praca ubezpieczonego, pomimo niezmienionego w tym zakresie angażu, polegała wyłącznie na dozorowaniu mienia pracodawcy. Zdaniem Sądu Okręgowego dowodem potwierdzającym fakt, że ubezpieczony wykonywał w spornym okresie pracę dozorcy /stróża/ było wydane przez pracodawcę zaświadczenie Rp-7 z 14.10.1993 r. Sąd jednak nie uwzględnił, że w rzeczonym zaświadczeniu, wskazane było „ ostatnio na stanowisku- stróża-pracownika produkcji roślinnej”, z czego należy wnioskować, że nie dotyczy to spornego okresu, a wyłącznie okresu tuż przed wydaniem tego zaświadczenia. Zatem nie ulega wątpliwości, że fakt ten ma związek z nieprzerwanym wykonywaniem przez ubezpieczonego pracy w charakterze traktorzysty co najmniej do 14.05.1993 r., tj. do chwili przejęcia Gospodarstwa przez (...) sp. z o.o. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że ubezpieczony ograniczał się wyłącznie do polemiki z dokonanymi ustaleniami. Apelujący z powyższym się nie zgodził, bowiem będąc przekonanym, że wyłącznie dokumenty będą stanowić podstawę rozstrzygnięcia o jego prawie do wcześniejszej emerytury, dołożył staranności, by na wstępnym etapie postępowania, uzyskać jak najwięcej dokumentów potwierdzających jego ponad 15-letnią pracę w warunkach szkodliwych. Dwukrotnie kierował do (...) pisma z prośbą o wydanie świadectwa pracy w warunkach szczególnych w spornym okresie, pismo do Sądu Rejonowego w Malborku o udostępnienie jego akt osobowych, bowiem pozostawał w przekonaniu, że akta wykażą prawdziwe informacje, a także do Agencji Nieruchomości Rolnych Oddziału Terenowego w G.. W nawiązaniu do art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a także art. 32 ust. 1 w/w ustawy i przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, przedmiotem sporu jest uprawnienie do emerytury z uwagi na warunki pracy, co oznacza, szczególnie przy braku stosownej dokumentacji - konieczność poczynienia ustaleń, które w konsekwencji „zwykle” doprowadzą do udowodnienia zatrudnienia w warunkach szczególnych. Nie czyni temu zadość odniesienie się tylko do zatrudnienia w oparciu o dokumenty bez zbadania innych dowodów na przykład zeznań świadków, które także warunkują to prawo. I nie może to oznaczać również, że powstałe w dokumentach uchybienia formalne, mogą skutkować pozbawieniem ubezpieczonego przysługującego mu świadczenia emerytalnego. Zgodnie z art. 472 i 473 k.p.c. w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe, prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Ubezpieczony posiada wykształcenie podstawowe, jako strona występował w sprawie bez profesjonalnego pełnomocnika, w sposób nieporadny, bowiem nie miał żadnego w tym zakresie doświadczenia. Sąd Okręgowy jednak przyjął, iż zgodnie z treścią art. 6 k.p.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. W oparciu o utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego ubezpieczony stwierdził, że zgodnie z art. 5 k.p.c. w razie uzasadnionej potrzeby sąd może udzielić stronom i uczestnikom postępowania występującym w sprawie bez zawodowego pełnomocnika niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych. I choć de facto wskazany przepis nie nakłada na sąd takiego obowiązku, to w celu zapobieżenia nierówności podmiotów toczącego się postępowania, sąd winien z tej możliwości skorzystać. Z dyspozycji art. 232 k.p.c. wynika, że sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Oznacza to, że ustawodawca pozostawił sądowi w przepisach procedury (art. 5 i 232 k.p.c.) możliwość pouczania strony o przysługujących jej w postępowaniu uprawnieniach, w celu wyrównania szans stron w procesie. W tym postępowaniu kwestia ta mogła co najmniej zrodzić wątpliwości zwłaszcza w sytuacji, gdy jedną stroną jest profesjonalny podmiot /organ rentowy/, a drugą stroną ubezpieczony, nie mający w tym zakresie żadnego wykształcenia ani doświadczenia. Konsekwencją braku pouczenia przez Sąd co do czynności procesowych wymaganych w celu stwierdzenia faktów, z których ubezpieczony wywodzi skutki prawne było to, iż ubezpieczony nie zgłosił wniosków dowodowych, tj. dopuszczenie dowodu z zeznań świadków - na okoliczność, że w spornym okresie wykonywał pracę w warunkach szczególnych stałe i w pełnym wymiarze na stanowisku traktorzysty. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 15.10.2014 r., I UK 48/14, nie można stosować prawa materialnego /rozstrzygać sporu/ bez wyjaśnienia warstwy faktycznej w zakresie pozwalającym na aplikację tego prawa. Tylko wtedy realizuje się konstytucyjne prawo strony do sądu /art. 45 ust. 1 Konstytucji RP/. Oznacza to, że dla rozpatrzenia sprawy Sąd powinien przeprowadzić odpowiednie postępowanie dowodowe nawet z urzędu. W tym kontekście należy też rozumieć - zgodnie z przepisem art. 217 § 3 k.p.c. pojęcie dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych, które warunkuje rozstrzyganie w sprawie. Wydanie zaskarżonego wyroku przed wyjaśnieniem wszystkich istotnych okoliczności spowodowało, że ubezpieczonemu zamknięto drogę do wykazania, że wykonywał pracę w warunkach szczególnych w innych okresach niż to wskazano w błędnie wydanych zaświadczeniach.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przez Sąd Okręgowy zasad postępowania. Trzeba bowiem mieć na względzie, że tylko niewadliwe ustalenia faktyczne mogą być podstawą prawidłowego zastosowania norm prawa materialnego.

Podkreślenia wymaga, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przestawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Oznacza to, że sąd drugiej instancji nie może z urzędu wziąć pod rozwagę uchybień przepisom prawa procesowego nieobjętych zarzutami apelacji. Obowiązkiem tego sądu jest rozpoznanie podniesionych w apelacji zarzutów odnoszących się do przepisów postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2011 r., I UK 357/10, Lex nr 863946 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 nr 6, poz. 55).

Apelujący zarzucił naruszenie przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c., a ponadto naruszenie art. 5 k.p.c. w związku z art. 212 k.p.c. oraz art. 231 w związku z art. 227 k.p.c.; naruszenie art. 232 k.p.c., art. 472 i 473 k.p.c., a także naruszenie art. 217 § 3 k.p.c.

Odniesienie się do powyższych zarzutów wymaga wstępnie wyjaśnienia, że sporne w tej sprawie było to, czy ubezpieczony spełnia warunki uzyskania prawa do emerytury w wieku obniżonym. Ubezpieczony swoje prawo do emerytury wywodził z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W postępowaniu odwoławczym sąd nie jest związany poczynionymi przez organ rentowy ustaleniami i musi rozstrzygnąć o prawie do dochodzonego świadczenia. W niniejszej sprawie organ rentowy twierdził, że ubezpieczony nie posiada wymaganego stażu 15 lat pracy w warunkach szczególnych, który musiał przypadać na dzień 31.12.1998 r. Sąd Okręgowy był władny (i jednocześnie zobowiązany) do samodzielnego ustalenia, czy ubezpieczony spełnia powyższy warunek. Nie zwalniało z powyższego obowiązku stwierdzenie organu rentowego o uwzględnieniu na poczet stażu pracy w warunkach szczególnych wymienionych przez organ rentowy okresów zatrudnienia. Zatem, w razie błędnego uwzględnienia przez organ rentowy danego okresu pracy, jako pracy w warunkach szczególnych, rzeczą Sądu rozstrzygającego o prawie do emerytury, było wzięcie powyższego pod uwagę.

Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów postępowania cywilnego trzeba wyjaśnić, że zgodnie z art. 5 k.p.c. w razie uzasadnionej potrzeby sąd może udzielić stronie postępowania występującej w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych. Według zaś art. 212 § 2 k.p.c. tylko, w razie uzasadnionej potrzeby przewodniczący może udzielić stronie niezbędnych pouczeń.

Zarzut apelacji naruszenia powyższych przepisów był niezasadny. Zmiana normatywna zasad postępowania cywilnego wprowadzona z dniem 05.02.2005 r. zdecydowanie ograniczyła działanie sądu z urzędu zgodnie z zasadą równości i równouprawnienia stron w procesie (wyrażoną w licznych przepisach Kodeksu postępowania cywilnego w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP) oraz zasadą rozpoznawania spraw przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP). Każdy przypadek pouczenia strony co do czynności procesowych mógłby bowiem być oceniany jako faworyzowanie jednej ze stron postępowania i naruszenie bezstronności sądu. Dlatego stosowanie art. 5 k.p.c. wymaga wykazania „uzasadnionej potrzeby” (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 26.02.2006 r., III CZ 140/05). Zatem aktualnie przepisy jedynie uprawniają, a nie zobowiązują sąd do udzielenia stronom procesu występującym bez fachowego pełnomocnika stosownych pouczeń co do czynności procesowych i to tylko wtedy, kiedy zachodzi po temu uzasadniona potrzeba (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28.03.2006 r., I UK 220/05). Zatem tylko w sytuacjach zupełnie wyjątkowych można przyjąć naruszenie art. 5 k.p.c. i jego wpływ na wynik sprawy. Przykładowo, w wyroku z 07.07.2005 r., II UK 271/04, Sąd Najwyższy uznał, że naruszenie art. 5 k.p.c. przez niepouczenie osoby głęboko chorej psychicznie o konieczności ustanowienia pełnomocnika w procesie nie powoduje nieważności postępowania, lecz może być uchybieniem mogącym mieć wpływ na wynik sprawy. W innym wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że sam fakt występowania strony bez profesjonalnego pełnomocnika nie uzasadnia, w świetle art. 212 zdania 2 k.p.c., domniemania istnienia potrzeby udzielenia jej pouczeń. Natomiast potrzebę taką uzasadnia przejawiająca się w postępowaniu nieporadność strony (wyrok Sądu Najwyższego z 14.02.2007 r., II CSK 436/06).

Tymczasem w niniejszej sprawie ubezpieczony w sposób jasny określał swoje żądania w postępowaniu odwoławczym. Należy też dostrzec aktywność ubezpieczonego w podejmowaniu prób uzyskania dokumentów potwierdzających jego zatrudnienie przed wydaniem zaskarżonych decyzji (pisma ubezpieczonego załączone do akt ZUS).

Ponadto – wbrew zarzutom apelacji – Sąd Okręgowy zawarł obszerne pouczenie o roli ubezpieczonego w procesie i spoczywających na nim obowiązkach procesowych już w początkowej fazie postępowania odwoławczego, bo w pismach sądowych z dnia 07.03.2016 r. (k. 10) i z dnia 17.05.2016 r. (k. 31). Nadto ubezpieczony w postępowaniu odwoławczym również wykazał się stosowna aktywnością procesową, za czym przemawia treść jego pisma z dnia 21.03.2016 r. (k. 33). Na rozprawie w dniu 17.05.2016 r. ubezpieczony złożył wyjaśnienia w sprawie, który bynajmniej nie dowodzą jego nieporadności procesowej, czy trudności w przedstawianiu stanu faktycznego i artykułowania swojej wiedzy i woli.

Ubezpieczony został prawidłowo pouczony przez Sąd I instancji stosownie do art. 210 § 2 1 k.p.c., tj. o przepisach art. 162 k.p.c., 207 k.p.c., 229 k.p.c., 230 k.p.c., a także o art. 217 k.p.c., zatem również o obowiązku dowodzenia swoich twierdzeń w procesie. Ubezpieczony w sposób oczywisty zdawał sobie sprawę, że sporne w sprawie jest spełnianie warunków określonych w art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a zwłaszcza posiadanie łącznie 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Także na rozprawie w dniu 17.05.2016 r. Sąd Okręgowy pouczył ubezpieczonego, że warunkiem uzyskania prawa do emerytury jest posiadanie stażu 15 lat pracy w warunkach szczególnych, zaś ubezpieczony potwierdził, że to rozumie (przebieg rozprawy na nośniku danych elektronicznych – na k. 44). O tym, że apelujący miał wiedzę, iż jest to okoliczność sporna, a zatem wymagająca dowodzenia, świadczy jednoznacznie treść jego odwołania oraz pisma procesowego z dnia 21.03.2016 r.

Reasumując, ubezpieczony nie jest osobą nieporadną, obarczoną chorobą psychiczną lub niedorozwojem umysłowym. Rodzaj posiadanego przez ubezpieczonego wykształcenia nie pozbawił go zdolności do wyrażania w sposób komunikatywny swoich twierdzeń i żądań. Miał on też świadomość warunków jakie trzeba spełnić, aby uzyskać prawo do przedmiotowego świadczenia emerytalnego.

Rozstrzygniecie sporu wymagało wyłącznie ustalenia, czy ubezpieczony przez okres co najmniej 15 lat wykonywał pracę w warunkach szczególnych i dowodzenie tej okoliczności nie wymagało szczególnej wiedzy prawnej.

Apelujący nie wykazał zatem, aby Sąd I instancji naruszył dyspozycję art. 5 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c.

Zgodnie z art. 232 k.p.c. to ubezpieczony był obowiązany wskazać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodził swoje prawo do emerytury w wieku obniżonym. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę, ale nie ma obowiązku poszukiwania dowodów w zastępstwie strony. Za powyższym nie przemawia też treść art. 473 § 1 k.p.c., który jedynie wskazuje, że w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron.

Sąd Okręgowy nie naruszył powyższych przepisów. Należy zaznaczyć, że Sąd Okręgowy zwrócił się do (...) sp. z. o. o udostępnienie akt osobowych ubezpieczonego (k. 9) i nie naruszył art. 472 k.p.c.

Dowody zawarte w aktach osobowych ubezpieczonego miały pozwolić na ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 231 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c.).

Z pozyskanych dowodów z dokumentów wynika, że w okresie od 15.02.1973 r. do 25.04.1983 r. ubezpieczony pracował w Kombinacie Rolnym (...) w C. Zakład Rolny w J. i zajmował stanowiska: pracownik fizyczny, traktorzysta, a ostatnio pracował jako traktorzysta (świadectwo pracy na k. 9 akt osobowych - w załączeniu).

W okresie od 01.06.1983 r. do 06.04.1984 r. ubezpieczony pozostawał w stosunku pracy z Zbiorczą Szkołą Gminną w S. w pełnym wymiarze czasu pracy i w tym okresie zajmował stanowisko kierowcy ciągnika. Stanowisko „kierowca” zostało wymienione w zaświadczeniu w/w szkoły z dnia 06.04.1984 r. (k. 3-4 akt osobowych w załączeniu).

W dniu 14.04.1984 r. ubezpieczony zawarł z Zakładem Rolnym (...) umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku „pracownika produkcji zwierzęcej” (dowód: umowa o pracę na k. 22 akt osobowych – w załączeniu).

W ankiecie personalnej Wielozakładowego Przedsiębiorstwa Zakład w L. ubezpieczony podał, że od 16.04.1984 r. jest zatrudniony w charakterze pracownika fizycznego, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika produkcji zwierzęcej (k. 6 akt osobowych w załączeniu).

W kwestionariuszu osobowym z dnia 14.04.1984 r. ubezpieczony podał informację, że wykonuje zawód pracownika produkcji zwierzęcej specjalność dojarz (k. 7 akt osobowych w załączeniu).

W legitymacji ubezpieczeniowej (na k. 18 akt ZUS) zawarta jest legitymacja ubezpieczeniowa, gdzie na str. 82-83 podano, że w (...) sp. z o.o. ubezpieczony pracował jako traktorzysta.

Wśród dokumentów zawartych w aktach osobowych ubezpieczonego znajduje się ramowy zakres czynności i obowiązków oborowego obsługującego krowy (dojarza). Dokument ten jest pozbawiony daty sporządzenia i brak adnotacji o zapoznaniu się pracownika i dacie w której miało to miejsce. Ponadto w aktach osobowych znajduje się karta taryfikacyjna, gdzie wpisano nazwisko ubezpieczonego oraz stanowisko „traktorzysta” oraz podano, że na powyższym stanowisku wymagana jest znajomość zasad ogólnej uprawy roślin i obsługi urządzeń uprawowych, sprzętu rolniczego oraz zasad ich działania. Powyższy dokument pozbawiony jest adnotacji w jakiej dacie został sporządzony (karta na k. 41 akt osobowych – w załączeniu). Ponadto pracodawca wydał ubezpieczonemu zobowiązanie m.in. do „dbania o porządek w oborze”. Również ten dokument pozbawiony jest daty sporządzenia (pismo na k. 40 akt osobowych w załączeniu). Istotne jest natomiast, że w dniu 16.05.1985 r. ubezpieczony złożył oświadczenie o zapoznaniu się z obowiązkami w zakresie ochrony p.poż. podając, że zajmuje stanowisko „dojarz” (dowód: oświadczenie na k. 39 akt osobowych – w załączeniu). Z pism z dnia 29.09.1992 r. oraz z dnia 14.05.1993 r. wynika, że w związku z (...) Przedsiębiorstwa Rolnego w L. ubezpieczony na podstawie art. 23 1 k.p. stał się pracownikiem (...) sp. z o.o. w L. (pisma na k. 23-24 akt osobowych – w załączeniu).

Pismem z dnia 31.05.1993 r. (...) sp. z o.o. potwierdziła ubezpieczonemu jego przejęcie jako pracownika i od dnia 01.06.1993 r. powierzono ubezpieczonemu obowiązki „stróża” (dowód: pismo na k. 25 akt osobowych – w załączeniu). Następnie pismami z dnia 27.01.1994 r., z dnia 12.01.1995 r., z dnia 01.04.1995 r., z dnia 10.07.1995 r., z dnia 01.04.1996 r., z dnia 21.03.1997 r. potwierdzano, że ubezpieczony zajmuje stanowisko „stróża” i informowano ubezpieczonego o zmianach w wysokości należnego wynagrodzenia za pracę (dowód: pisma w aktach osobowych – w załączeniu).

Należy ponadto podkreślić, że ubezpieczony występując w 1999 r. o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w załączonym do wniosku o rentę kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych z dnia 14.05.1999 r. oświadczył, że w okresie od 14.04.1984 r. do 14.05.1993 r. pracował na stanowisku traktorzysty i dozorcy, zaś od dnia 15.03.1993 r. pracuje (i nadal) na stanowisku dozorca (k. 3 akt ZUS). Podobnej treści oświadczenie ubezpieczony zawarł w kwestionariuszu sporządzonym w dniu 15.11.2001 r., a złożonym przy wniosku o rentę z dnia 21.11.2001 r. Tutaj także ubezpieczony podał, że od 14.04.1984 r. do 14.05.1993 r. pracował na stanowiskach traktorzysta i dozorca, a od 15.05.1993 r. jedynie jako dozorca (kwestionariusz na k. 3 akt ZUS)

W zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 20.04.1999 r. (...) sp. z o.o. podała, że ubezpieczony wykonuje pracę na stanowisku dozorca (k. 7 akt ZUS).

W świadectwie pracy z dnia 27.07.1999 r. (...) sp. z o.o. podała, że ubezpieczony w okresie zatrudnienia od 14.04.1984 r. do 26.07.1999 r. wykonywał pracę dozorcy (świadectwo pracy na k. 24 akt ZUS). Z materiału dowodowego nie wynika, aby ubezpieczony – zgodnie z pouczeniem zawartym w treści świadectwa pracy – wystąpił o sprostowanie niezgodnych z prawdą danych podanych w powyższym dokumencie.

Na rozprawie w dniu 17.05.2016 r. ubezpieczony zeznał, że od 1993 r. do 1998 r. pracował jako traktorzysta przeważnie przy żniwach, a ponadto dowoził pasze do obory. Jak nie było roboty na ciągniku to ubezpieczony szedł do wykonywania innej roboty, jak wszyscy inni pracownicy. Praca na ciągniku była wykonywana 3-4 miesiące w roku, gdy była taka potrzeba. Wykonywało się różne prace „jak to w PGR-ach”. Ubezpieczony twierdził, że „jak skończył się PGR” to poszedł i powiedział, że może pracować jako traktorzysta. Ubezpieczony oświadczył, że to jest nieprawidłowe, że w dokumentach podano jakoby pracował na innym stanowisku niż traktorzysta. Ubezpieczony oświadczył, że nie odwoływał się od treści wydanego mu świadectwa pracy. Wobec przytoczenia ubezpieczonemu treści dokumentów osobowych, z których wynika, że był zatrudniony jak stróż, ubezpieczony oświadczył, że „jak to w PGR-ach wykonywało się wszystkie roboty”, ale w legitymacji ubezpieczonej postawiono pieczątkę i podano, że pracował jako traktorzysta. Ubezpieczony oświadczył, że nie nic więcej do dodania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zgromadzony materiał dowodowy dawał podstawy do poczynienia ustaleń, jakie przyjął Sąd Okręgowy.

Według jednolitego stanowiska judykatury, możliwość zakwestionowania oceny dowodów w postępowaniu apelacyjnym jest ograniczona i sprowadza się do sytuacji, w których skarżący wykaże, że ocena ta była rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyroki: Sądu Najwyższego z dnia 26.01.2006 r., II CK 372/05, OSP 2008, nr 9, poz. 96; z dnia 07.10.2005 r., IV CK 122/05, Lex nr 187124; z dnia 27.07.2005 r., II CK 793/04, Lex nr 202087; z dnia 06.07.2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925; Sądów Apelacyjnych - w P. z dnia 10.09.2009 r., I ACa 550/09, Lex nr 756654; z dnia 25.01.2006 r., I ACa 772/05, Lex nr 186521; w L. z dnia 25.04.2013 r., I ACa 67/13, Lex nr 1348125; z dnia 31.05.2011 r., I ACa 195/11, Lex nr 861318; w K. z dnia 05.09.2012 r., I ACa 737/12, Lex nr 1223204 oraz w G. z dnia 09.02.2012 r., V Aca 114/12, Lex nr 1311946).

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma racji apelujący zarzucając, że Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych sprzecznie z zebranym materiałem dowodowym, czy też nie wyjaśnił wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności. Według utrwalonego orzecznictwa sądowego błędna ocena dowodów polega na wyprowadzeniu z dowodów wniosków nie dających się pogodzić z ich treścią oraz na formułowaniu ocen - bez rozważenia całości zebranego w sprawie materiału, a także ocen sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. dochodzi w związku z powyższym tylko wówczas, gdy strona apelująca wykaże sądowi pierwszej instancji uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Tymczasem – wbrew zarzutom zawartym w apelacji - Sąd Okręgowy wszechstronnie rozważył cały materiał dowodowy i wysnuł z niego prawidłowe wnioski, szczegółowo ustalając stan faktyczny sprawy i dokonując dogłębnej analizy zebranego materiału dowodowego, jaki zaoferowały mu strony.

Także z zeznań ubezpieczonego w istocie wynika, że również w okresie od 1993 r. do 1998 r. nie wykonywał on stale i w pełnym wymiarze pracy traktorzysty. Ubezpieczony wywodził, co jednak nie znajduje oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym, że w ciągu roku przez okres 3-4 miesięcy pracował jako traktorzysta przy żniwach i dowoził pasze do obory, ale w istocie także wtedy wykonywał również inne prace w PGR.

Nie można zatem przyjąć, że w ciągu całego okresu między 1993 a 1998 r. ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał pracę traktorzysty. Ubezpieczony sam w składanych pismach podawał, że w tym okresie pracował jako stróż, czy dozorca.

Tymczasem prace stróża (dozorcy) nie są pracami, których wykonywanie uprawnia do emerytury w niższym wieku.

Niezależnie jednak od powyższego trzeba też zauważyć, że ubezpieczony wywodził, iż jako traktorzysta pracował przy żniwach, co należy rozumieć, że obsługiwał traktor i maszyny rolnicze przy pracach polowych. Powyższe znajduje tez potwierdzenie w zakresie obowiązków ubezpieczonego, jako traktorzysty.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy emerytalnej, ubezpieczonym urodzonym po 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 1999 r., osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa w wieku niższym niż 65 lat dla mężczyzn oraz okres składkowy wynoszący 25 lat. Przepisy dotychczasowe w rozumieniu art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej to przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 1983 r. Według § 1 ust. 1 tego rozporządzenia, ma ono zastosowanie do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia, przy czym, w myśl § 2 ust. 1, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Stosownie do § 4 ust. 1 rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: 1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący dla mężczyzny 60 lat; 2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy zdawał się przyjmować, że okres pracy ubezpieczonego na stanowisku traktorzysty w (...) (i następcy prawnego po PGR) w zakresie prac w rolnictwie może być potraktowany tak jak okres pracy kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych, zatrudnionych w transporcie (tego działu gospodarki dotyczy wykaz A dział VIII poz. 3). Stanowisko to musiało być uznane za błędne.

W wyroku z dnia 13.07.2016 r., I UK 218/15 (LEX nr 2108499) Sąd Najwyższy, powołując się szeroko na dotychczasowe orzecznictwo odnoszące się do rozważanej kwestii, wyraził trafny pogląd - w pełni podzielany przez obecny skład Sądu Apelacyjnego, że „w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia, wyodrębnienie poszczególnych prac ma charakter stanowiskowo-branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w szczególnych warunkach. Usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i uciążliwości i przypisanie ich do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale gospodarki jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi (branży) gospodarki ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym. Nie można więc przyjąć, że istotny dla stwierdzenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach jest wyłącznie rodzaj tej pracy, a bez znaczenia pozostaje okoliczność zatrudnienia pracownika w określonym sektorze gospodarki. Biorąc pod uwagę treść art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości psychofizycznej dla zdrowia ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, należy przede wszystkim stwierdzić (ustalić i ocenić), czy konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w różnym stopniu w zależności od tego, w którym dziale przemysłu (gospodarki) jest umiejscowione. Jeżeli bowiem uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika właśnie z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki. Natomiast w sytuacji, gdy stopień szkodliwości czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest ona wykonywana, brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego, że w załączniku do rozporządzenia została przyporządkowana do innego działu przemysłu (gospodarki). Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu, w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia społecznego pracowników wykonujących taką samą pracę. Analogiczne stanowisko wyrażono w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 10.08.2016 r., III UK 1/16 oraz z 16.12.2016 r., II UK 512/15, wskazując, że zatrudnienie traktorzysty przy pracach polowych w rolnictwie nie stanowi pracy w szczególnych warunkach z wykazu A, dział VIII, poz. 3 do rozporządzenia z 07.02.1983 r., czyli pracy kierowcy ciągnika w transporcie, zwracając uwagę na utrwalającą się jednolitą wykładnię tego przepisu, według której praca kierowcy ciągnika w transporcie i praca traktorzysty w rolnictwie, to nie są tożsame zatrudnienia w aspekcie możliwości jednakowej ich kwalifikacji jako pracy w szczególnych warunkach.

Z poczynionych w sprawie ustaleń (w tym zwłaszcza zeznania ubezpieczonego) wynika, że był zatrudniony jako traktorzysta, czyli kierowca ciągnika rolniczego w PGR (a później następcy prawnego), czyli w dziale rolnictwo.

Niezależnie od powyższych rozważań należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że ubezpieczony nie udowodnił nawet tej okoliczności, że wykonywał stale i w pełnym wymiarze prace traktorzysty, jednak nawet gdyby przyjąć (tylko hipotetyczne) założenie, że ubezpieczony pracował jako traktorzysta stale i w pełnym wymiarze czasu, to i tak ta praca nie mogła zostać uwzględniona jako praca wykonywana w warunkach szczególnych.

Dla wyniku niniejszego postępowania nie miało to znaczenia, jednak za wątpliwe należało też uznać uwzględnienie przez organ rentowy wcześniejszego okresu pracy ubezpieczonego także na stanowisku traktorzysty, czego Sąd Okręgowy błędnie nie zweryfikował.

Wobec tego, że ubezpieczony nie spełnił warunku posiadania co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych zaskarżony wyrok odpowiada prawu, zaś apelacja, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

SSA Maciej Piankowski SSA Bożena Grubba SSA Daria Stanek