Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 654/14

POSTANOWIENIE

Dnia 14 stycznia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Szaj

Sędziowie:

SSO Violetta Osińska (spr.)

SSR del. Marta Karnacewicz

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska-Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 stycznia 2015 roku w S.

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

z udziałem J. D. (1) i J. D. (2)

o stwierdzenie zasiedzenia służebności

na skutek apelacji wniesionej przez uczestników od postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 31 stycznia 2014 r., sygn. akt II Ns 2109/12

I.  zmienia zaskarżone postanowienie w punkcie 1. tylko o tyle, iż stwierdza, iż zasiedzenie służebności przesyłu nastąpiło z dniem 1 lutego 2009 roku;

II.  oddala apelację uczestników;

III.  koszty postępowania apelacyjnego każdy z uczestników ponosi we własnym zakresie.

Sygn. akt II Ca 654/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 31 stycznia 2014 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II Ns 2109/12, Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie stwierdził, że z upływem dnia 05 grudnia 2010 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. nabyła przez zasiedzenie na nieruchomości o powierzchni 0,1400 ha, stanowiącej działkę numer (...), położoną w P. gmina P., dla której Sąd Rejonowy Szczecin- Prawobrzeże i Zachód XI Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Policach prowadzi księgę wieczystą o numerze KW (...) służebność przesyłu, polegającą na prawie do nieodpłatnego korzystania z tej nieruchomości w celu eksploatacji, dokonywania kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwania awarii i wymiany urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej sieci stanowiącej linię napowietrzną 110 kV numer (...) relacji G.- P. (...) w zakresie określonym w projekcie sporządzonym przez biegłego geodetę K. P. w wersji I na k. 473 akt sprawy, stanowiącym integralną część niniejszego postanowienia (punkt 1. sentencji), nakazał pobranie od wnioskodawcy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. z na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwoty 2.923,81 tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt 2 sentencji postanowienia), orzekł, że koszty postępowania każda ze stron ponosi we własnym zakresie (punkt 3 sentencji) .

Sąd Rejonowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujący stan faktyczny i rozważania prawne:

Nieruchomość stanowiąca działkę gruntu numer (...), o powierzchni 0,1400 ha, położona w P., gmina P., dla której Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie XI Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Policach prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) jest zabudowana budynkiem gospodarczym nieujawnionym w księdze wieczystej. Pozostała jej część zagospodarowana jest jako teren rekreacyjny-ogród i warzywnik. Przed 2001 rokiem działka nie była ogrodzona. Nieruchomość znajduje się przy ul. (...) nieopodal drogi P.- M. z dojazdem drogą gruntową.Przez nieruchomość stanowiącą działkę gruntu numer (...) przebiegają przewody napowietrznej linii energetycznej wysokiego napięcia 110 kV numer (...) relacji G.-P. (...) wraz z konstrukcją wsporczą w postaci jednego słupa odporowo-narożnego stalowego konstrukcji kratowej oznaczonego numer 9. Własność ww. nieruchomości przysługiwała początkowo Skarbowi Państwa. W dniu 15 marca 1979r. założono księgę wieczystą dla nieruchomości gruntowej składającej się z działek o numerach (...) o powierzchni łącznej 4,2400 ha, a jako właściciela nieruchomości ujawniono Skarb Państwa, przy czym podstawą wpisu była prawomocna decyzja administracyjna oznaczona numerem (...). (...). Na podstawie aktu notarialnego z dnia 31 lipca 2001 roku nieruchomość oznaczona dziś jako działka numer (...) wyodrębniona z powyższej księgi wieczystej została nabyta przez J. D. (1) i J. D. (2) na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Małżonkowie nabyli nieruchomość w drodze przetargu, po uprzednim ich obejrzeniu, jednak granice działek nie były widoczne w terenie. W dokumentach przetargowych brak było informacji o posadowieniu na nieruchomości urządzeń elektroenergetycznych. Aktualnie nieruchomość pozostaje własnością uczestników. Linia napowietrzna 110 kV numer (...) została wybudowana w 1968 roku na podstawie projektu techniczno-roboczego sporządzonego przez E. K. jako urządzenie zasilające Zakłady (...), które były również inwestorem robót. W pierwszym etapie, linia zasilać miała plac budowy w okresie budowy Zakładów, a następnie stanowić miała jedną z linii zasilających centralną rozdzielnię 110 kV na terenie Zakładów (...). W pierwszym etapie linia stanowić miała odczep od istniejącej linii jednotorowej S.-P., zaś w następnym etapie miała zostać wprowadzona do przewidywanej rozdzielni 220/110 kV (...). Przy sporządzaniu projektu budowy linii powołano komisję lokalizacyjną, która ustaliła trasę przebiegu linii uzyskując zgody wszystkich podmiotów zainteresowanych, w tym właścicieli nieruchomości , na których linia miała zostać posadowiona. Na skutek czynionych uzgodnień z właścicielami i zarządcami gruntów zmieniono pierwotnie planowany przebieg linii tak, aby nie obejmowała ona terenów wojskowych. W 1969 r. przekazano linię na majątek Zakładów (...). W dniu 25 czerwca 1969 r. dokonano odbioru technicznego prac wykonanych w ramach wyprowadzenia linii 110 kV z rozdzielni G.-P. (...). W dniu 18 listopada 1970 r. linia 110 kV G.- P. (...) została wprowadzona do rozdzielni G.. Obecnie linia łączy dwie rozdzielnie energetyczne o istotnym znaczeniu dla systemu energetycznego tj. stację 220/110 kV przy ul. (...), w S. oraz stację 220/110 kV P. na terenie Zakładów (...). Ponadto ze słupa numer (...) wykonany jest odczep, z którego zasilana jest linia P.-T. służąca do zaopatrywania w energię poprzez sieci średniego napięcia przyległych obszarów, czyli północnych dzielnic miasta S. i miejscowości zlokalizowanych na północ od S.. W 1982r., w związku z budową nowej stacji dla Zakładów (...) nastąpiła zmiana przebiegu linii w końcowym odcinku tj. od słupa numer (...) do Zakładów (...).Od czasu podłączenia linii do rozdzielni była ona nieprzerwanie eksploatowana w celu przesyłu energii elektrycznej. Pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego dokonywali okresowych oględzin stanu technicznego linii. Przeprowadzane były naprawy urządzeń i bieżąca konserwacja, między innymi w 1994r. przeprowadzono prace w zakresie zabezpieczenia antykorozyjnego słupów wsporczych, wielokrotnie dokonywano wycinki drzew i zakrzaczeń poszycia w pasie ochronnym linii, konserwacji fundamentów konstrukcji wsporczych, montażu brakujących tabliczek ostrzegawczych. Dokonywano także usuwania doraźnych awarii, np. w 2010 r., kiedy to nastąpiło oblodzenie przewodów odgromowych. Małżonkowie J. D. (1) i J. D. (2) do 2011r. wyrażali zgodę pracownikom przedsiębiorstwa przesyłowego na dostęp do urządzeń znajdujących się na ich nieruchomości pracownikom przedsiębiorstwa przesyłowego. (...) Operator i jej poprzednicy prawni korzystali z nieruchomości stanowiącej działkę gruntu numer (...), położonej w miejscowości P., w części, na której posadowiona jest linia napowietrzna 110 kV, numer (...) relacji G.- P. (...) wraz z konstrukcją wsporczą , tj. z pasa gruntu o długości 45.95 m bieżących i szerokości 5,50 m –257,32 m2 oraz powierzchni pod słupem wielkości 75,68 m ( 2), w sumie korzystała z terenu o powierzchni 0,0333 ha.Własność urządzeń wchodzących w skład linii napowietrznej 110 kV, numer (...) przysługiwała początkowo Skarbowi Państwa, który wykonywał wobec niej uprawnienia właścicielskie za pośrednictwem Zakładu (...) w S., wchodzącego od 1 stycznia 1959 roku w skład Zakładów (...). Przedsiębiorstwo energetyczne funkcjonowało przejściowo pod nazwą (...) O. (...) w P. i w dniu 11 stycznia 1987 roku zostało zgrupowane we (...) (...) i (...) (...). W 1989 roku własność linii przypadła w wyniku podziału (...) O. (...) w P. - Zakładowi (...) – Przedsiębiorstwu Państwowemu w S.. W dniu 12 lipca 1993 roku to przedsiębiorstwo przekształcone zostało w spółkę akcyjną, działającą pod firmą Zakład (...) Spółka Akcyjna w S.. Spółka ta w dniu 27 grudnia 1999 roku zmieniła firmę na (...) Spółka Akcyjna. Na podstawie uchwał Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy obydwu spółek z dnia 17 grudnia 2002 roku nastąpiło połączenie (...) Spółki Akcyjnej w S. z (...) Spółką Akcyjną w P. poprzez przeniesienie całego majątku pierwszej z wymienionych spółek na (...) Spółką Akcyjną w P.. W związku z tym przeniesiona została również własność linii 110 kV relacji G.-P. I. Od 2 stycznia 2003 roku spółka funkcjonowała jako Grupa (...) Spółka Akcyjna w P., zaś od 14 października 2004 roku jako (...) Spółka Akcyjna w P.. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. zarejestrowana jest w Krajowym Rejestrze (...) pod numerem (...). Spółka zawiązana została w dniu 7 grudnia 2006 r. przez (...) Spółkę Akcyjną w P., a przedmiotem jej działalności jest między innymi dystrybucja energii elektrycznej . Umową zbycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa (...) Spółka Akcyjna w P. przeniosła na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. prawo własności ruchomości związanych z prowadzeniem działalności w zakresie dystrybucji energii elektrycznej: linii kablowych, napowietrznych, sieci dystrybucyjnych oraz zespołów elektroenergetycznych, stacji i rozdzielni energetycznych, transformatorów, prawa własności nieruchomości i użytkowania wieczystego gruntów i inne prawa związane z prowadzeniem działalności dystrybucyjnej. W drodze powyższej umowy na rzecz (...) Operator przeniesiono własność linii napowietrznej numer (...), która obecnie oznaczona jest numerem inwentarzowym 211-8520.W dniu 3 czerwca 2011 r. J. D. (2) i J. D. (1) wystąpili do spółki (...) z wezwaniem do usunięcia z ich nieruchomości urządzeń elektroenergetycznych naruszających ich prawo własności oraz wypłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za ostatnie 10 lat. Ponownie pismo w tej sprawie wysłane zostało do spółki (...) w dniu 5 sierpnia 2011 r. W dniu 19 września 2011r. (...) Operator udzieliła odpowiedzi na powyższe pisma wskazując, iż nie wyraża zgody na usunięcie urządzeń z przedmiotowej nieruchomości oraz korzysta z nieruchomości uczestników w sposób zgodny z prawem i w dobrej wierze. W piśmie wskazano, iż urządzenia energetyczne na nieruchomości J. i J. D. (1) zostały posadowione po przeprowadzeniu stosownych procedur prawnych, w tym administracyjnych, według stanu istniejącego w okresie realizacji inwestycji. W dniu 27 października 2011 r. J. D. (2) i J. D. (1) wystąpili z powództwem o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości w kwocie 1.000 zł przez (...) Operator. W postępowaniu sądowym zapadł nakaz zapłaty z dnia 9 listopada 2011 r., w którym zasądzono na rzecz J. D. (2) i J. D. (1) kwotę 1.000 zł oraz zwrot kosztów postępowania. Obecnie toczy się w Sądzie Rejonowym Szczecin- Centrum w Szczecinie postępowanie pod sygnaturą I C 271/12 z powództwa uczestników przeciwko (...) Operator o zapłatę wynagrodzenia z bezumowne korzystanie z ich nieruchomości w kwocie 10.000 zł.

W tych okolicznościach faktycznych sąd uznał żądanie wnioskodawcy za zasadne, przy czym z uwagi na termin, w którym nastąpiło zasiedzenie służebności, podstawę prawną stwierdzenia zasiedzenia stanowił art. 305(4) k.c. w zw. z art. 292 k.c.Sąd ustalił, że poza sporem pozostawała okoliczność, że w chwili nabycia działki numer (...) przez J. D. (1) i J. D. (2), na nieruchomości tej były posadowione urządzenia należące do infrastruktury linii energetycznej 110 kV relacji G.- P. (...) Z zeznań A. Ł., świadka M. D. oraz uczestników wynika, że urządzenie to znajdowało się na nieruchomości już w okresie, gdy była ona własnością poprzednika uczestników, tj. Skarbu Państwa. Z załączonej do akt sprawy dokumentacji technicznej wynika, że linia 110 kV została wybudowana w 1968 r. na potrzeby budowy Zakładów (...), w 1969 r. została przekazana na majątek przedsiębiorstwa energetycznego będącego poprzednikiem wnioskodawcy, zaś w dniu 18 listopada 1970 r. linia została wprowadzona do rozdzielni G.. Wówczas nieruchomość ta stanowiła własność Skarbu Państwa. Do czasu, kiedy możliwe stało się dysponowanie i zarządzanie majątkiem przez przedsiębiorstwa państwowe we własnym imieniu nie może być więc mowy o wykonywaniu na tej nieruchomości służebności, bowiem prawo do korzystania z nieruchomości w zakresie odpowiadającym jej treści, wynikało z uprawnień właścicielskich. Z akt księgi wieczystej o numerze (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy Szczecin- Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie XI Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w P. wynika, że własność działki została w dniu 31 lipca 2001 roku nabyta przez osoby fizyczne, to jest J. D. (1) i J. D. (2). Od tej daty więc teoretycznie liczyć można by bieg terminu, koniecznego do zasiedzenia służebności przesyłu, gdyby wcześniej nie uchylono zasady jednolitego funduszu własności państwowej i gdyby nie doszło do przekształcenia przedsiębiorstw energetycznych w spółki prawa handlowego. Sąd Rejonowy przywołał orzeczenia Sądu Najwyższego wskazując przede wszystkim , iż zgodnie z art. 176 § 1 k.c. przedsiębiorca energetyczny może doliczyć do swojego (i swoich poprzedników prawnych) okresu posiadania okres posiadania Skarbu Państwa (jako poprzednika w posiadaniu), o ile zostaną spełnione wskazane w tym przepisie przesłanki, a dotyczy to przede wszystkim obowiązku udowodnienia przez przedsiębiorcę energetycznego, że doszło do przeniesienia posiadania na rzecz jego lub jego poprzedników prawnych przez Skarb Państwa (tak postanowienie SN z dnia 13.06.2013r., sygn. IV CSK 672/12, Lex nr 1360293). Z kolei w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2013 r., sygn. V CSK 440/12 wskazano, iż nie podlega zaliczeniu na podstawie art. 176 k.c. wcześniejszy okres korzystania z urządzeń infrastruktury wodno- kanalizacyjnej przez przedsiębiorstwo państwowe, kiedy nieruchomość, na której znajdowały się te urządzenia była przedmiotem własności państwowej. W uzasadnieniu tego ostatniego orzeczenia wyjaśniono, że istota przyczyny wyłączającej możliwość uwzględnienia do biegu zasiedzenia służebności gruntowej okresu eksploatacji urządzeń infrastruktury energetycznej położonych na nieruchomości należącej do Skarbu Państwa wiąże się z podmiotem, który korzystał w tym czasie z urządzeń a miał status przedsiębiorstwa państwowego. Przedsiębiorstwa państwowe były wprawdzie odrębnymi od Skarbu Państwa osobami prawnymi, jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego (postanowienia z dnia 11 grudnia 2008 r., II CSK 314/08, niepubl.; z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 465/09, niepubl.; z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 465/09, niepubl.; z dnia 16 września 2009 r., II CSK 103/09, niepubl. a także wyrok z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 291/09, Mon. Pr. 2010/2/68) trafnie wskazuje się, że obowiązujący do 31 stycznia 1989 r. art. 128 k.c. w pierwotnym brzmieniu wyrażał zasadę jednolitego funduszu własności państwowej, w myśl której, zgodnie z poglądem dominującym w praktyce, państwowe osoby prawne nie miały żadnych praw podmiotowych do zarządzanego przez nie mienia, które mogłyby przeciwstawiać państwu (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 października 1961 r., I CO 20/61, OSN 1962, nr II, poz. 41, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1984 r., III CZP 28/84, OSNC 1985, Nr 1, poz. 11, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 118; postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2002, III CZP 62/02, OSNC 2004, Nr 1, poz. 7 oraz z dnia 16 września 2009 r., II CSK 103/09, nie publ.). Dalej Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż tak rozumiana zasada jednolitego funduszu własności państwowej leżała u podstaw art. 4 ust. 1 pkt 1 i art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości w pierwotnym brzmieniu (Dz. U. Nr 22, poz. 99), jak też art. 2 ust. 1 zdanie 1 ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz. U. Nr 79, poz. 464) oraz art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6). Zasadę jednolitego funduszu własności państwowej rozumianą w powyższy sposób odnoszono także do posiadania, przyjmując, że w wyniku jej obowiązywania Skarb Państwa był nie tylko właścicielem, ale i posiadaczem rzeczy znajdujących się w zarządzie państwowych osób prawnych. W rezultacie, jeżeli nieruchomość pozostająca w zarządzie państwowej osoby prawnej nie była przedmiotem własności państwowej, jej zasiedzenie w razie ziszczenia się przesłanek przewidzianych w art. 172 k.c. mogło nastąpić nie przez państwową osobę prawną sprawującą zarząd, lecz przez Skarb Państwa. Jak przyjmuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, uchylenie art. 128 k.c. w pierwotnym brzmieniu w dniu 1 lutego 1989 r. nie spowodowało „uwłaszczenia” z tym dniem państwowych osób prawnych, co do składników mienia państwowego znajdujących się w ich zarządzie (tak uchwała z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/9, OSNC 1991/10 - 12/118 oraz postanowienie z dnia 23 stycznia 2013 r., I CSK 256/12, niepubl.). Zdaniem Sądu Najwyższego "uwłaszczenie" takie nastąpiło dopiero z dniem 5 grudnia 1990 r. na podstawie art. 2 ust. 1 i 2 u.zm.g.g. Dopóty zatem, dopóki wspomniane „uwłaszczenie” nie nastąpiło, państwowe osoby prawne nie miały samodzielnych praw do składników mienia państwowego, którym dotychczas zarządzały; nadal wykonywały w tym zakresie jedynie uprawnienia Skarbu Państwa. W ocenie Sądu Rejonowego, biorąc powyższe pod uwagę należało przyjąć, iż w niniejszej sprawie początek biegu terminu zasiedzenia przypada na dzień 5 grudnia 1990 r., tj. dzień wejścia w życie przepisów dokonujących uwłaszczenia przedsiębiorstw państwowych.Sąd podkreślił, że posiadanie przez przedsiębiorstwo państwowe urządzeń energetycznych na cudzej nieruchomości, na której zostały posadowione, jest posiadaniem w rozumieniu art. 352 k.c. (nie dzierżeniem) i może prowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu (SN w postanowieniu z dnia 13 października 2011 r., V CSK 502/10, Lex nr 1096048). Co istotne, Sąd Najwyższy dopuszczał taką możliwość jeszcze przed nowelizacją kodeksu cywilnego, dokonaną ustawą z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw (postanowienie SN z dnia 4 października 2006 r., II CSK 11/06, niepubl.; postanowienie SN z dnia 22 października 2002 r., III CZP 64/02, Biul. SN 2002, nr 11, s. 7). Objęcie w posiadanie cudzej nieruchomości przez Skarb Państwa reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe, w celu budowy a następnie konserwacji linii energetycznej, następowało nie w ramach władczych uprawnień państwa, lecz w celu wykonania państwowych zadań gospodarczych. Dostarczanie przez państwowe przedsiębiorstwa energetyczne energii elektrycznej oraz budowa i konserwacja urządzeń do tego służących, stanowi bowiem wykonywanie zadań gospodarczych państwa, jest więc działaniem w ramach dominium, a nie w ramach imperium. Nie ma przeszkód do traktowania posiadania wykonywanego przez przedsiębiorstwo przesyłowe w imieniu Skarbu Państwa jako posiadania w rozumieniu art. 352 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem „posiadanie służebności" odróżnia się od posiadania rzeczy tym, że nie obejmuje władania rzeczą, bowiem posiadaczem służebności jest osoba, która „faktycznie korzysta z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności". W doktrynie przyjmuje się, iż bez wątpienia niezbędny jest tutaj zamiar ( animus) korzystania z nieruchomości dla siebie ( animus rem sibi utendi), natomiast w obszarze fizycznego związku z nieruchomością ( corpus) posiadanie służebności ogranicza się do „faktycznego korzystania” z nieruchomości w ograniczonym zakresie.Sąd doszedł do przekonania, że wnioskodawczyni, a wcześniej jej poprzednicy prawni, nieprzerwanie korzystali z nieruchomości uczestników w zakresie służebności przesyłu od dnia 5 grudnia 1990 r. Owo korzystanie polegało na eksploatacji napowietrznej linii energetycznej relacji G.-P. (...). Okoliczność wykorzystywania linii potwierdzili świadkowie A. Ł. będący pracownikiem wnioskodawczyni, M. D.-syn uczestników, a w końcu także i sami uczestnicy, którzy zeznali, że wielokrotnie w okresie, gdy byli już właścicielami działki numer (...) wielokrotnie dokonywano napraw, konserwacji i przeglądów urządzeń elektroenergetycznych posadowionych na działce oraz niewątpliwie linia wykorzystywana jest do przesyłu energii elektrycznej, gdyż przy dużej wilgotności powietrza słychać charakterystyczne trzaski. Okoliczności te potwierdza także treść dokumentacji dotyczącej inwentaryzacji i konserwacji linii, która nie była kwestionowana. Sąd rejonowy zaznaczył, iż ustalanie, jakich odbiorców zasila linia i czy ewentualnie istnieje możliwość przeniesienia linii poza obręb nieruchomości uczestników pozostaje poza zakresem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie albowiem w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia, Sąd stwierdza stan istniejący, a nie kreuje stanu na przyszłość.Korzystanie przez wnioskodawcę i jego poprzedników prawnych z infrastruktury linii, której elementy znajdują się na nieruchomości uczestników, mieści się przy tym w pojęciu korzystania z trwałego i widocznego urządzenia. Tym bardziej, że elementy linii są urządzeniami również w rozumieniu ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 r. poz. 1059). Zgodnie z art. 3 pkt 9, 10 i 11 przedmiotowej ustawy, urządzeniem jest urządzenie techniczne stosowane w procesach energetycznych, instalacją są urządzenia z układami połączeń między nimi, zaś siecią połączone ze sobą i współpracujące instalacje. W przekonaniu Sądu nie ma tu znaczenia okoliczność, iż inwestorem budowy linii były Zakłady (...), a nie przedsiębiorstwo energetyczne, gdyż od razu po wybudowaniu linii nastąpiło jej przekazanie na majątek trwały przedsiębiorstwa energetycznego. Domniemanie ciągłości posiadania służebności nie zostało w toku postępowania obalone. Nie wykazano bowiem, by zakres korzystania z urządzeń przesyłowych uległ w okresie zasiedzenia zmianie. Należy więc stwierdzić, że nie doszło do przerwania biegu zasiedzenia. W przedmiotowej sprawie upłynął także termin potrzebny do zasiedzenia służebności. Zgodnie z aktualnie obowiązującym art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie), zaś po myśli § 2 po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Z mocy art. 292 zd. drugie k.c. powyższe terminy znajdują zastosowanie do zasiedzenia służebności gruntowych (a za pośrednictwem art. 305 (4) k.c. do zasiedzenia służebności przesyłu).Sąd przyjął, iż przedsiębiorstwo energetyczne było w dacie wejścia w posiadanie służebności tj. w dniu 5 grudnia 1990 r. w dobrej wierze. W niniejszej sprawie wnioskodawca twierdził, iż w chwili zmiany przepisów dotyczących zasady jednolitego funduszu własności państwowej osoby pełniące funkcje organów przedsiębiorstwa państwowego pozostawały w uzasadnionym przekonaniu, że przedsiębiorstwu przysługuje tytuł prawny do korzystania z nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) w związku z posadowieniem na niej elementów infrastruktury sieci elektroenergetycznej. Jak wynika z przedłożonej dokumentacji projektowej, która zawiera także dokumentację prawną w zakresie ustalania przebiegu trasy linii i uzyskiwania potrzebnych uzgodnień na posadowienie urządzeń w procesie budowy urządzeń wszystkie niezbędne zgody od właścicieli nieruchomości oraz wymagane pozwolenia organów administracyjnych zostały uzyskane. Trudno więc racjonalnie przyjąć, iż już po wybudowaniu linii i jej przekazaniu na majątek przedsiębiorstwa energetycznego mogły nastąpić jakiekolwiek zmiany w świadomości osób pełniących funkcję organów przedsiębiorstw uzasadniające przyjęcie, iż pozostawali oni w złej wierze. Jak podkreśla wnioskodawca, wszystkie zmiany przepisów dotyczące przyznania przedsiębiorstwom państwowym możliwości dysponowania i zarządzania mieniem we własnym imieniu leżały w interesie przedsiębiorstw państwowych i miały uregulować ich sytuację prawną, a tym samym nie sposób przyjąć, iż członkowie organów tych przedsiębiorstw powinni spodziewać się lub nawet przewidywać, że zmiana przepisów pozbawi ich możliwości legalnego korzystania z urządzeń przekazanych do ich majątku. Sąd w pełni podzielił to zapatrywanie uznając, iż w dniu 5 grudnia 1990 r., który stanowi datę wejścia w posiadanie służebności przez przedsiębiorstwo państwowe nie istniały okoliczności nakazujące obalenie dobrej wiary posiadacza służebności. W ocenie Sądu podobne stanowisko wyrażone zostało między innymi w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2013 r., sygn. V CSK 320/12, LEX nr 1391372, gdzie wyjaśniono, że dobrej wiary zasiadującego posiadacza nie wyłącza wiedza o prawie własności przysługującym osobie trzeciej, a dobra wiara występuje wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa. Podkreślenia wymaga także, iż okoliczności późniejsze, tj. fakty mające miejsce po dniu 5 grudnia 1990 r. nie mogą mieć znaczenia dla oceny dobrej wiary posiadacza, gdyż istotne jest jedynie istnienie tej wiary w momencie wejścia w posiadanie służebności.Sąd uznał, iż do nabycia służebności przesyłu przez wnioskodawcę doszło z dniem 5 grudnia 2010 r., tj. po upływie 20 lat od dnia wejścia w posiadanie służebności. W konsekwencji ,okolicznością nieistotną w niniejszej sprawie okazało się wystąpienie przez uczestników na drogę postępowania sądowego z pozwem o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez wnioskodawcę z ich nieruchomości. Jak podkreśla się w orzecznictwie wytoczenie pozwu o zapłatę wynagrodzenia oraz "czynszu dzierżawnego" na przyszłość, należy uznać za czynność przerywającą zasiedzenie służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu, biegnące na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego przeciwko właścicielowi gruntu (tak postanowienie SN z 23.10.2013 r., sygn. IV CSK 30/13 ). W niniejszej sprawie owo wytoczenie miało jednak miejsce w dniu 27 października 2011r., a więc już po upływie terminu zasiedzenia i nie doszło do przerwania jego biegu. Sąd określił zakres służebności poprzez wymienienie rodzaju prac, które mieszczą się w zakresie pojęcia korzystania z nieruchomości obciążonej zgodnie z przeznaczeniem ulokowanych na niej urządzeń elektroenergetycznych, a także poprzez oznaczenie obszaru, który może być przez wnioskodawczynię wykorzystywany w celu jej wykonywania. Sąd wykorzystał projekt sporządzony przez biegłego geodetę K. P., czyniąc go integralną częścią postanowienia. W ocenie Sądu pierwszej instancji przedmiotowy projekt, jak i wydana w sprawie opinia biegłego zostały sporządzone przy zachowaniu wymogów wynikających z przepisów prawa i metodologii pracy biegłego tej specjalności. Biegła oparła się na oględzinach nieruchomości, dokonanych pomiarach i materiale dowodowym, w sposób pełny i jasny uzasadniła zaprojektowany przez siebie przebieg służebności, przy czym projekt ten został sporządzony w dwóch wariantach. Pierwszy z wariantów odpowiada treści wniosku i odzwierciedla zakres dotychczasowego korzystania przez wnioskodawczynię i jej poprzedników prawnych z nieruchomości uczestników, zaś drugi został opracowany przy uwzględnieniu obowiązującego obecnie planu zagospodarowania przestrzennego, z którego wynika, iż teren 20 m od osi linii energetycznej stanowi tzw. strefę ochronną. Ustalenia i wnioski biegłego w zakresie wariantu I zostały podzielone przez wnioskodawczynię, uczestnicy zaś z ostrożności procesowej na wypadek stwierdzenia przez sąd zasiedzenia służebności wnieśli o zastosowanie wariantu II z opinii biegłego. Biegła na rozprawie w dniu 24 stycznia 2014 r. w przekonujący sposób wyjaśniła sposób obliczenia powierzchni zajętej pod służebność i przedstawiła metodologię jej obliczenia, sąd przyjął więc projekt biegłej jako podstawę orzeczenia, przy czym z oczywistych względów przyjęto wariant I projektu, gdyż odzwierciedlał on zakres faktycznego dotychczasowego korzystania z nieruchomości uczestników w terenie. Sąd miał na względzie cel postępowania o stwierdzenie zasiedzenia jakiegokolwiek prawa, którym jest ustalenie zakresu wykonywanego prawa, a nie kreowanie tych praw na przyszłość.Sąd w punkcie 2 sentencji orzeczenia sąd nakazał pobranie od wnioskodawcy kwot wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa na wydatki związane z postępowaniem, na które złożyło się wynagrodzenie biegłego w kwocie 2.923,81 zł. Jako podstawę rozstrzygnięcia w tym zakresie wskazał art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 § 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 520 § 2 k.p.c.Odnośnie pozostałych kosztów postępowania sąd w punkcie 3 sentencji stwierdził, każda ze stron winna ponieść je we własnym zakresie.

Apelację od postanowienia złożyli uczestnicy i zaskarżając je w zakresie punktu 1 i 3 wnieśli o zmianę pkt 1 poprzez oddalenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia; zmianę pkt 3 poprzez zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestników solidarnie kosztów postępowania w I instancji według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestników solidarnie kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Orzeczeniu zarzucili naruszenie: art. 6 k.c. i art. 176 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie polegające na mylnym przyjęciu, że wnioskodawca udowodnił przeniesienie posiadania służebności przesyłu od: Zakładu (...)- Przedsiębiorstwo Państwowe w S. na rzecz Zakładu (...) S.A. w S.; (...) S.A. w S. na rzecz (...) S.A. w P.; art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na mylnym przyjęciu, że wnioskodawca udowodnił przeniesienie własności urządzeń przesyłowych, a w konsekwencji wykazał zasiedzenie służebności przesyłu, ewentualnie art. 7 k.c. i art. 176 § 1 zd. 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie polegające na niedopuszczalnym doliczeniu czasu posiadania służebności przesyłu przez poprzedników wnioskodawcy, tj. (...) S.A. w P., Grupy (...) S.A. w P., (...) S.A. w P.- będących posiadaczami, którzy uzyskali posiadanie w złej wierze. Zła wiara wynika z faktu, iż w/w podmioty nie pozostawały w usprawiedliwionym przekonaniu, że przysługiwała im służebność przesyłu na nieruchomości uczestników. Podmioty te wiedziały, (a co najmniej przy zachowaniu należytej staranności powinny wiedzieć), że od dnia 31 lipca 2001 roku to uczestnicy, a nie Skarb Państwa, byli właścicielami działki nr (...), zaś w księdze wieczystej nie widniały żadne wpisy stanowiące o istnieniu służebności. W uzasadnieniu podnieśli, że Sąd Rejonowy ustalił, że czynności odpowiadające treści służebności przesyłu były na działce nr (...) wykonywane od dnia 5 grudnia 1990 roku. W ocenie uczestników nie odpowiada to prawdzie, ponieważ wnioskodawca nie przedstawił dokumentacji, iż czynności takie były rzeczywiście wykonywane na w/w działce w okresie od dnia 5 grudnia 1990 r. do dnia 17 kwietnia 2003 roku. Co znamienne, to pierwsze oględziny linii napowietrznej zostały wykonane w dniu 18 kwietnia 2003 roku. Wykaz tablic oznaczeniowych z dnia 12 stycznia 2000 roku nie stanowi dowodu na wykonywanie czynności odpowiadających treści służebności przesyłu, zaś pozostała dokumentacja złożona przez wnioskodawcę pochodzi sprzed 5 grudnia 1990 roku, a w konsekwencji nie ma znaczenia dla stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu. Skoro wnioskodawca nie wykazał, że jego poprzednicy prawni wykonywali czynności odpowiadające treści służebności przesyłu w okresie od dnia 5 grudnia 1990 r. do dnia 17 kwietnia 2003 roku, to w konsekwencji brak jest ciągłości posiadania, co skutkuje niemożnością stwierdzenia zasiedzenia.Wskazali również, że zgodnie § 3 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 maja 1988 roku w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów przy dokonywaniu podziału przedsiębiorstwa państwowego sporządzona musiała być inwentaryzacja jego mienia- inwentaryzację przeprowadzała komisja specjalnie w tym celu powołana. Wnioskodawca nie przedstawił natomiast w/w inwentaryzacji ani protokołu z obrad komisji, z których mogłoby wynikać, że urządzenia przesyłowe zostały rzeczywiście przekazane poprzednikowi wnioskodawcy przez Skarb Państwa. Natomiast wobec faktu, że uczestnicy zaprzeczają dojściu do skutku takiego przekazania, to twierdzenie wnioskodawcy należy zakwalifikować jako gołosłowne. W konsekwencji, skoro wnioskodawca nie wykazał swojego tytułu własności do urządzeń przesyłowych, to tym bardziej nie może zasadnie podnosić, że dokonał zasiedzenia służebności przesyłu poprzez korzystanie z tych urządzeń. Dodatkowo zgodnie z art. 2 ust. 2 i 3 ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości z dnia 29 września 1990 roku budynki i inne urządzenia, które znajdowały się na gruntach stanowiących własność Skarbu Państwa, będące w dniu wejścia w życie w/w ustawy w zarządzie osób prawnych, stały się z tym dniem z mocy prawa własnością tych osób. Co zaś istotne, to nabycie prawa własności było w w/w przypadku stwierdzane decyzją wojewody. Skoro wnioskodawca nie przedłożył stosownej decyzji, to nie wykazał, że rzeczywiście jego poprzednik prawny nabył własność przedmiotowych urządzeń przesyłowych, ani też nie wykazał, że toczyło się postępowanie o ich zasiedzenie.Nawet jeśli założyć, że wnioskodawca wykazał ciągłość posiadania służebności przesyłu przez jego poprzedników prawnych przez co najmniej 20 lat, to i tak wniosek o stwierdzenie zasiedzenia winien podlegać oddaleniu. Jeśli bowiem w dniu 31 lipca 2001 roku działka nr (...) została sprzedana przez Skarb Państwa uczestnikom, to wszystkie podmioty, które korzystały z urządzeń przesyłowych po tej dacie miały świadomość, że wobec braku wpisania jakiejkolwiek służebności do księgi wieczystej nie było żadnych podstaw do korzystania z w/w działki w jakimkolwiek zakresie przez podmioty inne niż uczestnicy. W konsekwencji wszystkie podmioty, które po dniu 31 lipca 2001 roku wykonywały czynności odpowiadające treści służebności przesyłu pozostawały w złej wierze. Mając zatem na uwadze, że po dniu 31 lipca 2001 roku nastąpił szereg zmian co do podmiotów odpowiadających za linię napowietrzą znajdującą się na działce uczestników, to skonstatować należy, że wnioskodawca mógłby doliczyć czas posiadania podmiotów: (...) S.A. w P., Grupy (...) S.A. w P., (...) S.A. w P. tylko w przypadku, gdy łącznie z czasem posiadania wnioskodawcy czas posiadania służebności przez ww. podmioty wynosiłby 30 lat. Ze względu na to, że warunek ten nie jest spełniony, to doliczenie nie mogło nastąpić.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od uczestników solidarnie na swoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego, wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja doprowadziła do poddania zaskarżonego orzeczenia kontroli instancyjnej i w jej wyniku, zgodnie z regułami prawa cywilnego materialnego, zmiany zaskarżonego postanowienia jedynie w zakresie stwierdzenia, iż zasiedzenie nastąpilo z dniem 1 lutego 2009 roku. Zarzuty apelacyjne jako niezasadne skutkowaly oddaleniem apelacji uczestników.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeanalizował materiał dowody i wyciągnął z niego właściwe wnioski. Ocena ta zasługuje na aprobatę Sądu Okręgowego, który w pełni podziela przekonywującą argumentację prawną, która legła u podstaw zaskarżonego orzeczenia.

Podstawę prawną orzeczenia stwierdzającego zasiedzenie służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu stanowi art. 172 k.c. stosowany odpowiednio poprzez odesłanie zawarte w art. 292 zd. 2 k.c. Odpowiednie stosowanie oznacza konieczność spełnienia przez posiadacza służebności przesłanek określonych w art. 172 k.c. ale z odpowiednią modyfikacją uwzględniającą specyfikę posiadania służebności i przesłanki nabycia służebności gruntowej określone w art. 292 zd. 1 k.c. Nie podlega natomiast modyfikacji cel, charakter i skutki prawne zasiedzenia. Nabycie prawa własności przez zasiedzenie następuje ex lege i jego skutkiem jest wygaśnięcie prawa dotychczasowego właściciela, a w wypadku zasiedzenia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu ograniczenie prawa własności właściciela w granicach objętych służebnością. Dla skutków prawnych zasiedzenia pozostaje bez znaczenia prawnego deklaratoryjny charakter orzeczenia o stwierdzeniu zasiedzenia. Aczkolwiek nabycie służebności przez zasiedzenie następuje kosztem uprawnień właściciela nieruchomości obciążonej i stanowi ingerencję w jego prawo własności, to nie oznacza to pozbawienia go uprawnień wynikających z art. 140 k.c. w zakresie korzystania z nieruchomości i rozporządzania nią, a więc skutkiem zasiedzenia nie jest naruszenie istoty prawa własności. Cel i funkcja zasiedzenia polega na uporządkowaniu sytuacji prawnej przez usunięcie długotrwałej niezgodności pomiędzy stanem posiadania a stanem prawnym. Instytucja ta służy zarówno ochronie praw osób innych, niż właściciel nieruchomości jak i zapewnieniu porządku publicznego i jego bezpieczeństwu (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2002 r., II CKN 160/00, z dnia 4 października 2006 r., II CSK 119/06 i z dnia 15 kwietnia 2011 r., III CZP 7/11 - nie publ., wyrok z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 258/12, niepubl., wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98, OTK - Zbiór Urzędowy z 1999 r. Nr 4, poz. 78).

Artykuł 292 k.c. przewiduje, że służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Z cytowanej regulacji wynika, że można zasiedzieć tylko służebność czynną, nie można natomiast zasiedzieć służebności biernej polegającej na przykład na zakazie budowania ponad pewną wysokość, gdyż taka służebność jest niewidoczna (orzeczenie SN z dnia 4 lipca 1952 r., C 1195/52, OSN 1953, nr 3, poz. 79). Trwałe i widoczne urządzenie musi być natomiast wynikiem świadomego i pozytywnego działania ludzkiego (wyrok SN z dnia 10 stycznia 1969 r., II CR 516/68, OSNCP 1969, nr 12, poz. 220; wyrok SN z dnia 11 maja 2000 r., I CKN 273/00, Lex nr 51335; postanowienie SN z dnia 24 kwietnia 2002 r., V CKN 972/00, OSP 2003, z. 7- 8, poz. 100; wyrok SN z dnia 11 października 2007 r., IV CSK 169/07, Lex nr 488985). Za trwałe i widoczne urządzenie należy rozumieć trwałą postać widocznego przedmiotu będącego rezultatem pracy ludzkiej, który ponadto odpowiada treści służebności pod względem gospodarczym (postanowienie SN z dnia 20 października 1999 r., III CKN 379/98). Kolejną przesłanką zasiedzenia służebności gruntowej czynnej jest upływ oznaczonego w ustawie czasu, czyli 20 lub 30 lat, w zależności od tego, czy posiadacz służebności był w dobrej, czy w złej wierze.

W świetle okoliczności tej sprawy nie można zgodzić się ze skarżącymi jakoby wnioskodawczyni nie udowodniła w toku tego postępowania, iż czynności odpowiadające treści służebności przesyłu były na działce uczestników rzeczywiście wykonywane od dnia 1 lutego 1989 r. Owo korzystanie polegało i w dalszym ciągu polega na eksploatacji napowietrznej linii energetycznej relacji G.- P. I. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że sprowadza się ono do eksploatacji, dokonywania kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji i remontów, usuwania awarii, wymiany urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej oraz na wstępie na nieruchomość uczestników w celu wykonywania przedmiotowych prac. Zakres obsługi linii jest realny, stały i intensywny, urządzenia działają nieprzerwanie i zaopatrują w energię elektryczną docelowych odbiorców. Powyższe potwierdzają zeznania A. Ł. (k. 433-436). Świadek wskazał okresy i rodzaj podejmowanych prac eksploatacyjnych. Czynności planowe podejmowane są nie rzadziej niż raz do roku, oględziny planowe polegają zaś na przejściu wzdłuż trasy linii i dokonanie oceny wzrokowej stanu technicznego poszczególnych elementów linii oraz otoczenia. Znalazło to potwierdzenie w dokumentacji przedłożonej przez wnioskodawczynię , m.in. protokołach oględzin i przeglądu, zeznaniach świadka M. D. oraz częściowo uczestników. O tym, że wnioskodawczyni, a wcześniej także jej poprzednicy nieprzerwanie korzystali z nieruchomości uczestników w zakresie służebności przesyłu przekonują również zeznania M. D.. Świadek potwierdził, że istotnie na nieruchomości były wykonywane pomiary napowietrznej linii energetycznej, usuwano awarie, dokonywano niezbędnych napraw (k. 449). Fakt ten przyznali także sami uczestnicy postępowania, z relacji których wynika, że faktycznie wielokrotnie w okresie gdy byli już właścicielami działki numer (...) dokonywano napraw, konserwacji i przeglądów urządzeń elektroenergetycznych posadowionych na działce (k. 394-395). Okoliczności te potwierdza także treść dokumentacji w tym protokół zdawczo- odbiorczy środka trwałego, telefonogram nr (...) z dnia 23 listopada 1970 r., karta obiegu elektroenergetycznej linii przesyłowej, karta oględzin linii napowietrznej z dnia 18 kwietnia 2003 r. a także protokoły oględzin z lat 2004-2011 r. (k. 51-89). W świetle tak obszernego materiału dowodowego, całkowicie niezasadne są twierdzenia uczestników, iż wnioskodawczyni nie wykazała, iż w przedmiotowej sprawie były dokonywane czynności odpowiadające treści służebności przesyłu. Niezależnie od tego należy mieć na uwadze, że jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne funkcjonuje i prowadzi działalność gospodarczą polegającą na przesyłaniu energii elektrycznej, to korzysta z urządzeń stanowiących sieć energetyczną, łącząc je z innymi elementami instalacji (postanowienie SN z dnia 19 grudnia 2012 r., sygn. akt II CSK 218/12). Istnieje zatem związek techniczny i gospodarczy pomiędzy elementami sieci energetycznej, do których niewątpliwie należą linie energetyczne, utrzymujące je słupy, stacje transformatorowe i inne urządzenia.

Korzystanie przez wnioskodawczynię i jej poprzedników prawnych z infrastruktury linii, której elementy znajdują się na nieruchomości uczestników, mieści się w pojęciu korzystania z trwałego i widocznego urządzenia. Elementy linii są urządzeniami również w rozumieniu ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne i co trafnie zaakcentował Sąd pierwszej instancji, nie ma tu znaczenia okoliczność, iż inwestorem budowy linii były Zakłady (...), a nie przedsiębiorstwo energetyczne, gdyż od razu po wybudowaniu linii nastąpiło jej przekazanie na majątek trwały przedsiębiorstwa energetycznego. W ocenie Sądu Okręgowego, na uwzględnienie nie zasługiwał też zarzut naruszenia art. 176 k.c. Nie mogły zostać uwzględnione zwłaszcza twierdzenia jakoby wnioskodawczyni nie wykazała, iż faktycznie jej poprzednik prawny nabył własność przedmiotowych urządzeń przesyłowych. Do przeniesienia takowego doszło a potwierdza to zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności dokumentacja przedstawiająca następstwo prawne dokonujące się w poszczególnych latach po stronie wnioskodawczyni. Z niewątpliwie prawidłowo ustalonego w tej sprawie stanu faktycznej wynika, że własność urządzeń wchodzących w skład linii napowietrznej 110 kV numer (...) przysługiwała początkowo Skarbowi Państwa, który wykonywał wobec niej uprawnienia właścicielskie za pośrednictwem Zakładu (...) w S., wchodzącego od 1 stycznia 1959 roku w skład Zakładów (...). W 1989 r. własność linii przypadła w wyniku podziału (...) O. (...) w P. - Zakładowi (...) – Przedsiębiorstwu Państwowemu w S.. W dniu 12 lipca 1993 r. rzeczone przedsiębiorstwo przekształcone zostało w spółkę akcyjną, działającą pod firmą Zakład (...) Spółka Akcyjna w S.. Spółka ta w dniu 27 grudnia 1999 r. zmieniła firmę na (...) Spółka Akcyjna. Na podstawie uchwał Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy obydwu spółek z dnia 17 grudnia 2002 r. nastąpiło połączenie (...) Spółki Akcyjnej w S. z (...) Spółką Akcyjną w P. poprzez przeniesienie całego majątku pierwszej z wymienionych spółek na (...) Spółką Akcyjną w P.. W związku z tym przeniesiona została również własność linii 110 kV relacji G.- P. I. Od 2 stycznia 2003 r. spółka funkcjonowała jako Grupa (...) Spółka Akcyjna w P., zaś od 14 października 2004 r. jako (...) Spółka Akcyjna w P.. Umową zbycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa (...) Spółka Akcyjna w P. przeniosła na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. między innymi własność linii napowietrznej numer (...), która obecnie oznaczona jest numerem inwentarzowym 211-8520. Co istotne przy tym, przepisy prawne obwiązujące od dnia 3 sierpnia 2008 roku (Dz. U. Nr 116, poz. 731) regulujące instytucję zasiedzenia służebności przesyłu (art. 305 ( 1) - art. 305 ( 4) k.c.) były usankcjonowaniem przyjętej interpretacji przepisów o służebności gruntowej, dopuszczającej istnienie służebności polegającej na korzystaniu z urządzeń przesyłu przez przedsiębiorcę. Nowo kreowana służebność przesyłu odpowiada treścią istniejącej - wskutek interpretacji-służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z cudzego gruntu w zakresie pozwalającym na eksploatację urządzeń energetycznych. Uprzednio istniejąca służebność gruntowa pozwalająca na korzystanie przez przedsiębiorcę z urządzeń przesyłowych znajdujących się na cudzym gruncie została obecnie normatywnie wypełniona art. 305 ( 1) -art. 305 ( 4) k.c. Nowe przepisy stanowią normatywne usankcjonowanie praktyki aprobowanej przez Sąd Najwyższy oraz w pewnym zakresie doprecyzowanie treści istniejących już służebności. Przed wejściem w życie art. 305 ( 1) - art. 305 ( 4) k.c. istnienie służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu i możliwość jej zasiedzenia przyjmowano w orzecznictwie Sądu Najwyższego przy zastosowaniu w drodze analogii art. 145 k.c. W okresie poprzedzającym wprowadzenie do porządku prawnego służebności przesyłu możliwe było więc nabycie w drodze zasiedzenia służebności gruntowej. Nabyta przez przedsiębiorstwo służebność sprowadzała się bowiem do korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie ściśle związanym z działaniem tego przedsiębiorstwa. W przypadku służebności gruntowej w treści odpowiadającej służebności przesyłu i służebności przesyłu należy mieć na uwadze, iż łączy się ona nierozerwalnie z kwestią własności urządzeń przesyłowych, z których korzystanie wypełnia treść omawianej służebności. Przeniesienie własności urządzenia przesyłowego należy uznać za wydanie środka, które daje faktyczną możliwość wykonywania służebności przesyłu. Przeniesienie posiadania służebności następuje zatem na skutek zmiany dotychczasowego właściciela urządzeń przesyłowych, w stosunku, do których było wykonywane to posiadanie, przy założeniu, iż nowy właściciel w dalszym ciągu wypełnia przesłanki przewidziane dla posiadacza służebności i korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności. Własność urządzenia przesyłowego jako ruchomości oraz służebność przesyłu jako prawo rzeczowe do nieruchomości, o których mowa w . art. 55 ( 1) k.c., wchodzą w skład przedsiębiorstwa i zgodnie z art. 55 ( 2) k.c. zostają objęte przez czynność prawną mającą za przedmiot przedsiębiorstwo. Przedsiębiorstwo jako organizacyjnie powiązany kompleks składników niematerialnych i materialnych może być przedmiotem jednej czynności prawnej ( uno actu). Domniemywa się tym samym jedność przedsiębiorstwa, co powoduje powstanie określonych uprawnień do przedsiębiorstwa i wszystkich składników, które wchodziły w skład konkretnego przedsiębiorstwa. W treści umowy nie muszą być zatem wymienione wszystkie składniki wchodzące w skład przedsiębiorstwa, będącego przedmiotem czynności prawnej. Z uwagi na potrzeby obrotu, umowa taka w swojej treści powinna wskazywać jednak nieruchomości, gdyby takie wchodziły w skład przedsiębiorstwa. W odniesieniu do pozostałych składników wystarczy ogólne stwierdzenie, iż przedmiotem czynności prawnej jest przedsiębiorstwo, ze wskazaniem elementów, które pozwalają na jego identyfikację. Co istotne, nie wymienienie składnika wchodzącego w skład przedsiębiorstwa, nawet nieruchomości, czy pominięcie go w wykazie składników nie przesadza, iż ten składnik nie przechodzi na nabywcę. Czynność polegająca na zbyciu lub przekształceniu przedsiębiorstwa rozciąga się więc także na własność urządzenia przesyłowego, w związku z którym wykonywana jest służebność przesyłu. W efekcie, następca prawny przedsiębiorcy będącego właścicielem urządzenia przesyłowego staje się jednocześnie jego następcą prawnym w zakresie obejmującym posiadanie służebności przesyłu. Dla wykazania przeniesienia posiadania koniecznym było więc wykazanie, iż nastąpiło przeniesienie przez poprzednika prawnego wnioskodawczyni na jej rzecz prawa własności urządzenia przesyłowego jakim niewątpliwie pozostają napowietrzne linie elektroenergetyczne przebiegające przez nieruchomość uczestników. Mając zaś na względzie zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów stwierdzić z całą stanowczością trzeba, że wnioskodawczyni wykazała w sposób wystarczający na potrzeby tego postępowania nabycie własności urządzeń przesyłowych.

Nieskuteczny okazał się także zarzut prawa materialnego obejmujący art. 7 k.c. i art. 176 § 1 zd. 1 k.c. Przedstawiona w tym zakresie argumentacja uczestników postępowania odnosi się do kwestii domniemania dobrej wiary i skuteczności obalenia tego domniemania. W odniesieniu do posiadania prowadzącego do zasiedzenia, o rodzaju wiary posiadacza decyduje wyłącznie chwila objęcia w posiadanie. Wynika to wprost z wykładni językowej art. 172 k.c. (mowa w nim o uzyskaniu posiadania), stosowanego poprzez art. 176 k.c. także do następców pierwotnego posiadacza przy doliczaniu posiadania poprzednika i przez art. 292 k.c. odpowiednio do nabycia przez zasiedzenie służebności. Stosownie do art. 7 k.c. istnienie dobrej wiary objęte jest domniemaniem usuwalnym, co oznacza, że sąd orzekający oceniając stan świadomości posiadacza w chwili objęcia rzeczy w posiadanie i dokonując swobodnej oceny dowodów wychodzi z założenia istnienia dobrej wiary; bez dowodu przyjmuje istnienie dobrej wiary. Domniemanie jest wiążące dla sądu orzekającego (art. 234 k.p.c.) aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu udowodni złą wiarę. Sąd Rejonowy dokonując ustaleń w przedmiocie stanu świadomości poprzednika wnioskodawczyni wziął pod uwagę sposób wejścia w posiadanie nieruchomości gruntowej uczestnika i znajdujących się tam urządzeń infrastruktury energetycznej. Trafnie w rezultacie przyjął za uzasadnione przekonanie osób wchodzących w skład organu przedsiębiorstwa państwowego, że przedsiębiorstwu także po nowelizacji art. 128 k.c. przysługuje uprawnienie do korzystania z nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) w związku z posadowieniem na niej elementów infrastruktury sieci elektroenergetycznej. W sprawie nie istnieją okoliczności mogące stanowić podstawę obalenia tego domniemania. Sąd Okręgowy podziela w całej rozciągłości pogląd, iż w dacie wejścia w życie nowelizacji art. 128 k.c. (więc z chwilą kiedy przedsiębiorstwa państwowe uzyskały możliwość posiadania we własnym imieniu), nie można zasadnie twierdzić, że osoby wchodzące w skład organów tych przedsiębiorstw mogły i powinny obejmować świadomością, że posiadanie gruntów Skarbu Państwa, na których znajdowały się urządzenia energetyczne, istnieje bez podstawy prawnej. Nowelizacja art. 128 k.c. nastąpiła w interesie przedsiębiorstw państwowych przyznając im samodzielność majątkową, więc nie sposób było racjonalnie przewidywać, że w ten sposób posiadanie gruntów, na których znajdowały się linie energetyczne, szczególnie gruntów Skarbu Państwa następuje bez podstawy prawnej. Przyjęcie odmiennej koncepcji oznaczałoby, że nowelizacja art. 128 k.c. pozbawia przedsiębiorstwa energetyczne uprawnień do korzystania z linii przesyłowych albo rodzi daleko idące konsekwencje finansowe. W rezultacie nie ma dowodów pozwalających na obalenie domniemania dobrej wiary posiadacza służebności. Przekonanie osób wchodzących w skład organu przedsiębiorstwa państwowego, że przedsiębiorstwu państwowemu także po nowelizacji art. 128 k.c. przysługuje uprawnienie do posiadania gruntów Skarbu Państwa w zakresie pozwalającym na korzystanie z urządzeń energetycznych było w tych okolicznościach usprawiedliwione. Tak przedstawione stanowisko Sądu Najwyższego jest zgodne tradycyjnym ujęciem dobrej wiary, na podstawie którego dobra wiara zasiadującego posiadacza występuje wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza cudzego prawa ( m.in. postanowienie SN z 7 maja 2014r. II CSK 472/13) Mając to na uwadze zaaprobować należy ustalenie Sądu pierwszej instancji, iż do nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia doszło przez wnioskodawczynię po upływie 20 lat od dnia wejścia w posiadanie służebności. Uwzględnienia wymaga przy tym, iż okres występowania na nieruchomości stanu faktycznego odpowiadającego treści służebności przesyłu przed wejściem w życie art. 305 1 - art. 305 4 k.c. podlega doliczeniu do czasu posiadania wymaganego do zasiedzenia tej służebności ( uchwała SN z 22 maja 2013 r. III CZP 18/13 , glosa krytyczna Jędrzeja Kondka ). Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008r. , III CZP 49/07 ) Normy prawa materialnego są stosowane niezależnie od inicjatywy podmiotu apelującego bowiem Sąd drugiej instancji jest sądem merytorycznym i wyrazem działalności judykacyjnej jest stosowanie z urzędu właściwych norm prawa cywilnego materialnego. Kognicja Sądu odwoławczego objęła zatem stwierdzenie, iż okres posiadania rozpoczął się z chwilą nowelizacji art. 128 k.c. w dniu 1 lutego 1989 r. i początek biegu terminu zasiedzenia wymagał uwzględnienia tej daty , domniemanie objęcia w posiadanie w dobrej wierze nie zostało obalone i zaistniały przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu z dniem 1 lutego 2009r., tj. z upływem 20 lat. Sąd pierwszej instancji nie zastosował bowiem prawa materialnego obowiązującego w dacie zaistnienia przesłanek zasiedzenia. Do 31 stycznia 1989r. obowiązywał przepis art. 128 k.c. ustanawiający zasadę jednolitej własności państwowej i urządzenia przesyłowe znajdowały się w posiadaniu Skarbu Państwa. Aktywność procesowa uczestników postępowania dotycząca wystąpienia z żądaniem zapłaty dotyczy okresu po dacie zaistnienia zdarzenia prawnego w postaci zasiedzenia nieruchomości. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 20 sierpnia 2009r. , II CSK 137/09 oraz z dnia 3 kwietnia 2009r. , II CSK 400/08 przedsiębiorstwo energetyczne posiadało służebność w dobrej wierze do chwili wezwania do zapłaty. Wbrew twierdzeniom uczestników, nie nastąpiło zatem skuteczne wzruszenie domniemania dobrej wiary. Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie jedynie w zakresie daty stwierdzenia zasiedzenia, o czym na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie I. sentencji postanowienia. Z podanych już wcześniej przyczyn, apelacja uczestników podlegała oddaleniu, o czym na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w punkcie II. sentencji postanowienia.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, zawarte w punkcie III postanowienia Sąd drugiej instancji oparł o treść art. 520 § 1 k.p.c. Z treści art. 520 k.p.c. wynika, że ustawodawca zakłada, że w zasadzie uczestnicy postępowania nieprocesowego są w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem, a orzeczenie sądu udziela ochrony prawnej każdemu uczestnikowi. Dlatego ten, kto poniósł koszty sądowe lub koszty zastępstwa procesowego, nie uzyska zwrotu wydanych kwot od innego uczestnika, ale i nie jest obowiązany do zwracania kosztów poniesionych przez innego uczestnika. Według wyrażonej w § 1 art. 520 k.p.c. zasady, każdy uczestnik postępowania nieprocesowego ponosi koszty, które sam wydatkował bezpośrednio lub które powstały na skutek uwzględnienia przez sąd jego wniosku o przeprowadzenie określonych czynności procesowych. W realiach tej sprawie, Sąd Okręgowy w zakresie kosztów postępowania apelacyjnego, nie znalazł podstaw do odstąpienia od reguły wyrażonej w § 1 art. 520 k.p.c.