Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 706/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 marca 2017 roku, w sprawie z powództwa D. K. przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W. o zadośćuczynienie, Sąd Rejonowy w Pabianicach I Wydział Cywilny zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 15 800 zł wraz z:

a)  ustawowymi odsetkami od kwoty 5 500 zł od dnia 12 września 2013 r. do dnia zapłaty;

b)  ustawowymi odsetkami od kwoty 10 300 zł od dnia 15 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

W pozostałej części Sąd ten powództwo oddalił i ustalił, że D. K. wygrał proces w stosunku do (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. w całości, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu, według zasady odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok
w części, tj. co do punktu 1 sentencji w zakresie kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 5 500 zł od dnia 12 września 2013 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 4 500 zł od dnia 15 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty -

- oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Pozwana zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

I. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nierozważenie całokształtu materiału dowodowego i błędne ustalenie zakresu krzywd i cierpień powoda,
a w konsekwencji błędne ustalenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, a to poprzez:

a) przyjęcie, bez uwzględnienia zasad logicznego rozumowania i niezgodnie
z doświadczeniem życiowym, że 8% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu orzeczonego przez biegłego sądowego neurologa uzasadniania przyznanie zadośćuczynienia w łącznej kwocie 17.000,00 zł, podczas gdy z dokumentacji medycznej oraz ze sporządzonej przez biegłego sądowego neurologa opinii wynika, że dolegliwości odczuwane przez powoda były umiarkowane, a rokowania na przyszłość określone jako raczej dobre,

b) oparcie orzeczenia jedynie na postawie wskazań biegłego sądowego neurologa określającego 8 % długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda przy jednoczesnym pominięciu okoliczności wskazywanych przez biegłego sądowego psychiatrę oraz ortopedę, którzy nie znaleźli podstaw do orzeczenia uszczerbku na zdrowia powoda, a opinia biegłego sądowego neurologa wskazywała na konieczność zasięgnięcia informacji specjalnych
z ww. specjalizacji;

2. art. 232 k.p.c. poprzez błędne jego zastosowanie i uznanie, że powód przedstawił dowody świadczące o tym, że doznał krzywd, które uzasadniały przyznanie zadośćuczynienia na poziomie 17.000,00 zł, a tym samym dalszą dopłatę kwoty 15.800,00 zł w sytuacji, gdy biegły sądowy nie określił trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, a uszczerbek długotrwały, na poziomie 8 %, przy jednoczesnym wskazaniu, że rokowania na przyszłość są raczej dobre, a odczuwane przez powoda dolegliwości miały charakter umiarkowany;

3. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez nieuzasadnione przyjęcie, jedynie na podstawie przesłuchania powoda, że powód nie przyczynił się do powiększenia rozmiarów szkody wobec dalszego uczestniczenia w akcjach gaśniczych OSP P. i w tym zakresie bezkrytyczne przyjęcie, jedynie na podstawie przesłuchania powoda, że jego udział ograniczał się do pilnowania samochodu;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. poprzez błędne uznanie, że kwota 17.000,00 zł zadośćuczynienia (tj. kwota 1200,00 zł wypłacona na etapie likwidacji szkody + kwota 15.800,00 zł wynikająca z zaskarżonego wyroku) jest odpowiednia do doznanej przez powoda krzywdy, podczas gdy ww. kwota jest kwotą zawyżoną i nie jest kwotą adekwatną do doznanych przez powoda cierpień i krzywd w związku z wypadkiem. Ponadto poprzez nie nadanie szczególnego znaczenia faktowi, że opinie biegłych sądowych ortopedy i psychiatry nie określały uszczerbku na zdrowiu powoda, a opinia biegłego sądowego neurologa pomimo określenia długotrwałego uszczerbku wskazywała na raczej dobre rokowania co do stanu zdrowia powoda i umiarkowany stopień dolegliwości, nie stwierdzając u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Wobec tak sformułowanych zarzutów pełnomocnik pozwanej wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w części, tj. co do kwoty 10.000.00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 12.09.2013 roku do dnia zapłaty, zasądzonej w punkcie 1 wyroku. Wniósł również o zwrot kosztów postępowania według norm przepisanych za postępowanie drugoinstancyjne.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powoda wniosła o oddalenie apelacji oraz
o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne ponowne ich przytaczanie. Nie dostrzega bowiem potrzeby ponowienia dowodów dopuszczonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym oraz podziela ocenę ich wiarygodności wyrażoną przez sąd pierwszej instancji. W tej sytuacji, jak słusznie podkreśla w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy, wystarczająca jest aprobata dla stanowiska przedstawionego w orzeczeniu sądu pierwszej instancji ( tak też SN m.in. w wyroku z dnia 22 sierpnia 2001 r., sygn. V CKN 348/00, publ. LEX nr 52761, w postanowieniu z dnia 22 lipca 2010 r., sygn. I CSK 313/09, publ. LEX nr 686078, w wyroku SN z dnia 16 lutego 2005 r., sygn. IV CK 526/04, publ. LEX nr 177281; w wyroku z dnia 20 maja 2004 r., sygn. II CK 353/03, publ. LEX nr 585756). Sąd Rejonowy powołał także prawidłową podstawę prawną wyroku, przytaczając w tym zakresie stosowne przepisy.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy rozważył zarzuty naruszenia prawa procesowego, ponieważ kontrola prawidłowości zastosowania oraz wykładni prawa materialnego może być dokonana dopiero po stwierdzeniu , że ustalenia stanowiące podstawę faktyczną zaskarżonego orzeczenia zostały poczynione zgodnie z przepisami prawa procesowego.

Jako bezzasadne należy ocenić zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. oraz 232 k.p.c.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego słusznie przyjmuje się, że zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. może być uznany za usprawiedliwiony tylko wtedy, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, zasadami wiedzy lub
z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność ta występuje, w szczególności w sytuacji, gdy
z treści dowodu wynika, co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone mimo, że nie zostały one w ogóle lub dostatecznie potwierdzone lub gdy sąd przyjął pewne fakty za nieudowodnione, mimo, że nie było ku temu podstawy. Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne. Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też SN w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, publ. LEX nr 53136 i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).

Wbrew twierdzeniom pełnomocnika skarżącego sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów. Jak wynika z uzasadnienia apelacji skarżący nie tyle kwestionuje ocenę dowodów w sprawie przeprowadzonych, co zarzuca brak wyprowadzenia w oparciu o te dowody właściwych jego zdaniem wniosków. Tymczasem wskazać należy, że art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków, bądź też ich braku. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( tak też Sąd Najwyższy
w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. II CKN 4/98, publ. LEX nr 322031; por. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., sygn. V CKN 17/00, publ. OSNC 2000, nr 10, poz. 189; wyrok SN z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też SN w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, publ. LEX
nr (...) i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).

Analiza argumentacji podniesionej w uzasadnieniu omawianych zarzutów naruszenia przepisów postępowania wskazuje, że ukierunkowana ona została przede wszystkim na wykazanie wadliwości przyjętej wysokości zadośćuczynienia. Zarzut obejmuje w istocie niewłaściwe zastosowanie kryteriów kształtowania zadośćuczynienia i w konsekwencji jego oznaczeniu na poziomie nieodpowiednim z punktu widzenia właściwych przepisów prawa materialnego mających zastosowanie w sprawie. Rozstrzygnięcie zatem, jaka kwota tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę będzie „odpowiednia”, należy do zagadnień prawa materialnego (art. 445 § 1 k.c.). Postawiony przez stronę pozwanego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy więc rozpatrzeć jako dotyczący prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego, to jest art. 445 § 1 k.c., do którego Sąd odniesienie się w dalszej części uzasadnienia.

Dodać należy jeszcze, że ocena dowodu z opinii biegłego, w odróżnieniu od oceny innych środków dowodowych, nie sprowadza się do ustalenia jej wiarygodności, lecz do kontroli logiczności wywodu opinii, poziomu wiedzy merytorycznej biegłego oraz stopnia stanowczości wniosków ekspertyzy. Ocena słuszności opinii opiera się przede wszystkim na zaufaniu do wiedzy biegłego. Sąd nie jest natomiast uprawniony do konfrontowania z własną wiedzą wniosków opinii, bazujących na wiadomościach specjalnych biegłego ( tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 15 września 2015 r., sygn. I ACa 340/15, publ. LEX nr 1808657). Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen,
a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej ( tak też SA w Łodzi w wyroku
z dnia 20 maja 2015 r., sygn. I ACa 1500/14, publ. LEX nr 1771325
). Skarżący nie wskazuje na żadne uchybienia biegłego w zakresie wiedzy, czy logiczności wniosków opinii. Każdy
z biegłych formułował swoje wnioski w przedmiocie zakresu obrażeń powoda wynikających z wypadku z dnia 29 czerwca 2013 roku, wysokości doznanego uszczerbku na zdrowiu oraz dalszych jego konsekwencji z punktu widzenia posiadanej specjalizacji, nie mogąc wypowiadać się o schorzeniach wykraczających poza jej zakres. Biegły neurolog wskazał więc na potrzebę przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych innych specjalizacji, a Sąd Rejonowy prawidłowo ten dowód przeprowadził i ocenił.

Wobec wskazania w podstawie zarzutu również art. 328 § 2 k.p.c. wskazać trzeba też, że Sąd Okręgowy podziela dominujące w judykaturze stanowisko, że strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Taka sytuacja miałaby miejsce tylko, gdyby sąd odwoławczy nie miał możliwości dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenie, a także w razie zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego ( tak też SN m. in. w wyroku z dnia 16 października 2009 r., sygn. I UK 129/09, publ. LEX nr 558286, w wyroku z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, Lex nr 741082, w wyroku z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, publ. OSNC 2000/5/100 oraz w wyroku z dnia 26 lipca 2007 r., sygn. V CSK 115/07, publ. M. Prawn. 2007/17/930). Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia sądu pierwszej instancji posiada tymczasem wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne, co umożliwia dokonanie kontroli instancyjnej. Czyni to tak sformułowany zarzut bezzasadnym.

Jako chybiony należy również ocenić zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. Zgodnie
z tym przepisem strony są bowiem obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Powołany przepis zawiera dwa zdania. Sformułowany przez stronę pozwaną zarzut nie odpowiada jednak żadnemu z nich. Artykuł 232 zd. 1 k.p.c. odnosi się bowiem do obowiązków stron, a nie do czynności sądu i zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą sąd nie może dopuścić się obrazy art. 232 zd. 1 k.p.c. Jak wskazuje się w orzecznictwie przepis ten wskazuje na ciężar dowodu w znaczeniu procesowym, czyli obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony, nie stanowi natomiast podstawy wyrokowania sądu i nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia ( por. wyrok SN z dnia 15 lutego 2008 roku, sygn. I CSK 426/07, publ. Lex 465919, wyrok SN z dnia 7 listopada 2007 roku, sygn. II CSK 293/07, publ. Lex 487510, wyrok SN z dnia 22 maja 2003 roku, sygn. II CK 367/02, publ. Lex 148674). Natomiast w oparciu o art. 232 zd. 2 k.p.c. można zarzucać sądowi, że nie dopuścił jakiegoś dowodu z urzędu, mimo, że zachodziły ku temu powody ( por. wyrok SN z dnia 14 marca 2007 roku, sygn. I CSK 465/06, publ. Lex 327917; uchwała Sądu Najwyższego składu 7 sędziów z dnia 19 maja 2000 roku, sygn. III CZP 4/00, publ. OSNC 2000/11/195). Apelujący nie postawił jednak tak sformułowanego zarzutu.

Konsekwencją powyższych rozważań jest też uznanie bezzasadności trzeciego zarzutu sformułowanego na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. W uzupełnieniu dodać należy, że istotnie art. 299 k.p.c. określa relację dowodu
z przesłuchania stron do całokształtu materiału dowodowego zebranego w danej sprawie, traktując wypowiedź dowodową strony jako ewentualne uzupełnienie materiału dowodowego ( tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 21 października 2015 r., sygn. I ACa 513/15, publ. LEX nr 1936802; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 września 2013 r., sygn. I ACa 556/13, publ. LEX nr 1381590). Subsydiarność w zakresie dopuszczalności omawianego środka dowodowego nie ma wpływu na jego moc dowodową (także po odebraniu przyrzeczenia), podlega on swobodnej ocenie sądu na zasadach ogólnych (art. 233 § 1). Dowód z przesłuchania stron jest dopuszczalny na podstawie art. 299 k.p.c., jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20 listopada 2012 roku, sygn. I ACa 1175/12, publ. LEX nr 1283507). Pamiętać należy przy tym, że zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu (art. 6 k.c. w związku z art. 3 k.p.c. i art. 232 k.p.c.) spoczywa on tutaj na pozwanej, gdyż to pozwany ubezpieczyciel z faktu przyczynienia się powoda do wypadku wywodzi skutki prawne, a tej okoliczności pozwana nie udowodniła - na co słusznie wskazał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu swojego orzeczenia. Dokonana w tym zakresie ocena dowodów była zatem w pełni uprawniona.

W tym miejscu należy odnieść się do podnoszonego przez pozwaną zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. oraz art. 445 § 1 k.c. przez błędne ustalenie wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia. Zarzuty w tym zakresie ograniczały się do wykazania, że zasądzone przez Sąd I instancji zadośćuczynienie jest w ocenie strony pozwanej rażąco wysokie w porównaniu z następstwami wypadku oraz zakresem dolegliwości i cierpień związanych z wypadkiem.

Określenie odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powinno zależeć od całokształtu okoliczności związanych z osobą poszkodowanego Kryteria ich oceny powinny być zindywidualizowane ( tak też SN w wyroku z dnia 9 września
2015 roku, sygn. IV CSK 624/14, publ. LEX nr 1816575
). W orzecznictwie przyjmuje się , że podstawowym kryterium określającym rozmiar należnego zadośćuczynienia jest rozmiar doznanej krzywdy tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych, ich intensywność, czas trwania i nieodwracalność ich następstw. Ocenie podlegają również cierpienia psychiczne. Należy brać pod uwagę rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury. Ustalić należy, jak dany wypadek przełożył się na obecne życie poszkodowanego ( tak też SN w wyrokach: z dnia 26 marca 2015 roku, sygn. IV CSK 317/14, publ. LEX nr 1666914, z dnia 20 kwietnia 2006 r., sygn. IV CSK 99/05, publ. OSP 2009, z. 4, poz. 40;
z dnia 1 kwietnia 2004 roku, sygn. II CK 131/03, publ. LEX nr 327923
).

Zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia mógłby być zatem uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty. Uwzględnienie omawianego zarzutu mogłoby nastąpić także wtedy, gdyby Sąd uczynił jedno z wielu kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia elementem dominującym i przede wszystkim w oparciu o nie określił wysokość takiego zadośćuczynienia ( tak też SA w Łodzi w wyroku z dnia 8 maja 2015 roku, sygn. I ACa 1655/14, publ. LEX nr 1712689). Skutecznie podniesienie zarzutu niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być zatem skuteczne w postępowaniu odwoławczym jedynie wówczas, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia, w szczególności w sytuacji ustalenia przez sąd tytułem zadośćuczynienia kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., sygn. III PRN 39/70, publ. OSNCP 1971, poz. 53, Państwo i Prawo (...) str. 170, LexPolonica nr 319824).

Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem wyłącznie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., sygn. I ACa 199/08, publ. LEX nr 470056, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., sygn. III PRN 39/70, publ. OSNCP 1971, poz. 53, Państwo i Prawo (...) ). Zadośćuczynienie ma charakter uznaniowy
i zmiana jego wysokości możliwa jest tylko wówczas, gdy stwierdza się oczywiste naruszenie ogólnych zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, tzn. gdy sąd ten nie uwzględnił wszystkich okoliczności i czynników uzasadniających wyższe świadczenie (błąd "braku") albo niewłaściwie ocenił całokształt tych, należycie ustalonych i istotnych okoliczności (błąd "dowolności") ( tak też Sąd Apelacyjny o w Ł. w wyroku z dnia 17 września 2015 roku, sygn. I ACa 354/15, publ. LEX nr 1808660, SA w K. w wyroku z dnia 28 stycznia 2014 r., sygn. V ACa 655/13 , publ. LEX nr 1428104, SA w L. w wyroku z dnia 10 maja 2001 roku, sygn. II AKa 81/01, publ. OSA 2001/12/96).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, że Sąd Rejonowy wziął pod rozwagę wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia
i właściwie ocenił ich wpływ na rozmiar należnego powodowi zadośćuczynienia. Oceny tej nie zmienia, że tylko biegły neurolog stwierdził uszczerbek na zdrowiu powoda. Jak już wcześniej wskazano, każdy z biegłych formułuje swoje wnioski z punktu widzenia posiadanej specjalizacji, nie mogąc wypowiadać się o schorzeniach wykraczających poza jej zakres. Fakt, że na skutek wypadku nie doszło do powikłań ortopedycznych i psychiatrycznych nie wyłącza przecież możliwości stwierdzenia następstw neurologicznych.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego przyjęta przez Sąd Rejonowy kwota 15.800 złotych jawi się jako obliczona rzetelnie, bowiem uwzględnia wszystkie istotne okoliczności sprawy, w szczególności stan zdrowia powoda zarówno przed wypadkiem jak i tuż po nim a także obecnie i ogólny wpływ skutków wypadku na wszystkie aspekty jego życia. Wbrew stanowisku skarżącego Sąd miał również na względzie charakter uszczerbku oraz dobre rokowania powoda jak i fakt, że biegli z zakresu ortopedii i psychiatrii nie stwierdzili uszczerbku na zdrowiu powoda. Dowód z opinii biegłego neurologa potwierdził jednak liczne dolegliwości powoda będące następstwem wypadku, długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 8 % oraz wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia odległych w czasie dalszych skutków wypadku, ograniczających sprawność powoda na skutek przyspieszenia fizjologicznych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Nie ma jednocześnie wątpliwości, że Sąd Rejonowy rozważył i wziął pod uwagę wszelkie okoliczności wpływające na rozmiar krzywdy, jedynie pomocniczo odnosząc się do stopnia uszczerbku na zdrowiu stwierdzonego przez biegłego ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 28 czerwca 2005 r., sygn. I CK 7/05, publ. LEX nr 153254, z dnia 5 października 2005 r., sygn. I PK 47/05, publ. M.P.Pr. 2006, nr 4, s. 208).

Wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną. ( por. wyrok SN z dnia 28 października 2015 roku, sygn. II CSK 787/14, publ. LEX nr 1948879). Stwierdzić należy, że zasądzona przez Sąd Rejonowy na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwota 15.800 zł wraz z odsetkami nie jest w okolicznościach przedmiotowej sprawy kwotą nadmiernie wygórowaną, przy uwzględnieniu uszczerbku na zdrowiu powoda oraz zakresu doznanych przez niego cierpień fizycznych oraz psychicznych. Brak było zatem w niniejszej sprawie podstaw do dokonywania korekty w zakresie zasądzonego na rzecz D. K. zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Wobec wyniku postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i § 10 ust. 1 pkt 1
w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu nadanym Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2016 roku, poz. 1668), które weszło w życie z dniem 27 października 2016 roku i zasądził od (...) Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz D. K. kwotę 900 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.