Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 1746/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 26 lipca 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że A. L. jako pracownik płatnika składek (...) Biuro (...) z siedzibą w Ł., nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 6 marca 2017 r.

(decyzja – k. 104 – 107 akta ZUS)

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła A. K., zaskarżając ją w całości. Decyzji tej zarzuciła naruszenie art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a), art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez uznanie przez organ rentowy, że odwołująca się zawarła umowę o pracę z A. L. dla pozoru, a więc w świetle przepisów prawa umowę nieważną, a co za tym idzie z tytułu takiej umowy o prace pracownik A. L. nie podlega ubezpieczeniom społecznym od dnia 6 marca 2017 r. Powołując się na powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o zmianę decyzji w całości i stwierdzenie, że A. L. jako pracownik płatnika składek A. Biuro (...) z siedzibą w Ł. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 6 marca 2017 r.

(odwołanie od decyzji – k. 2 – 5 akt VIII U 1746/17)

W odpowiedzi na odwołanie od decyzji, organ rentowy wniósł o jego oddalenie wywodząc jak w uzasadnieniu do skarżonej decyzji.

(odpowiedź na odwołanie – k. 12, 13 akt VIII U 1746/17)

Odwołanie od tej decyzji wniosła również A. L., zaskarżając ją w całości. Wniosła o jej zmianę poprzez ustalenie, że A. L. jako pracownik płatnika składek A. Biuro (...) z siedzibą w Ł., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 6 marca 2017 r.

(odwołanie od decyzji – k. 2, 3 akt VIII U 1812/17)

W odpowiedzi na odwołanie od tej decyzji, organ rentowy wniósł o jego oddalenie, wywodząc jak w uzasadnieniu do skarżonej decyzji oraz wniósł o łączne rozpoznanie tej sprawy ze sprawą o sygnaturze VIII U 1746/17.

(odpowiedź na odwołanie – k. 5, 6 akt VIII U 1812/17)

Zarządzeniem z dnia 15 września 2017 r. połączono sprawę VIII U 1812/17 ze sprawą VIII U 1746/17 celem łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia przy założeniu, że dalsze postępowanie będzie prowadzone pod sygnaturą akt VIII U 1746/17.

(zarządzenie – k. 9 akt VIII U 1812/17)

Organ rentowy wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego określając wartość przedmiotu sporu w wysokości 9 600 zł.

(stanowisko organu – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:30:15 – 00:37:53 – płyta CD – k. 144)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. K. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w Ł., od 1997 r. Przedmiotem działalności przedsiębiorstwa, jest obsługa rachunkowa firm. Obecnie – obsługa obejmuje około 80–90 firm. Dokładna siedziba działalności gospodarczej firmy znajdowała się przy ul. (...), a od czerwca 2017 r. zmieniła się siedziba - na ul. (...).

(zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:04:52 – 00:37:14 – płyta CD – k. 73)

Od stycznia do czerwca 2017 r. A. K. prowadziła działalność w formie spółki cywilnej pod firmą (...) s.c. D. J. i A. K.. Firma ta odnotowała stratę za 2017 r. w wysokości 16 896,92 zł.

(zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:04:52 – 00:37:14 – płyta CD – k. 73; (podsumowanie księgi przychodów i rozchodów – k. 79)

Służbowymi telefonami firmy (...) z siedzibą w Ł. są: 535-170-007 oraz 883-180-269.

(zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:04:52 – 00:37:14 – płyta CD – k. 73)

Na pieczątce A. Biuro (...) z siedzibą w Ł., zamieszczono dwa numery (...).

(pieczątka – k. 80)

A. Biuro (...) z siedzibą w Ł. odnotowało dochód w wysokości 115 389, 85 zł za 2017 r.

(podsumowanie księgi przychodów i rozchodów – k. 80)

Dnia 13 czerwca 2016 r. A. K. zatrudniła A. G., na stanowisku księgowej na czas nieokreślony w formie umowy o pracy za wynagrodzeniem 2 500 zł brutto. Pracownik ten jest pełnomocnikiem płatnika, ma upoważnienie do podpisywania dokumentów, posiada uprawnienie do podpisu elektronicznego , oprócz A. K.. W spornym okresie zajmowała się obsługą ok. 15 firm .

(zeznania świadka A. G. – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:51:45 – 00:59:01 – płyta CD – k. 73; zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:04:52 – 00:37:14 – płyta CD – k. 73)

A. L. w 2006 r. została absolwentką studiów w zakresie stosunków międzynarodowych (handel zagraniczny) w (...) Wyższej Szkole (...) w Ł.. W 2010 r. ukończyła trzymiesięczny kurs „Rachunkowość i finanse podmiotów gospodarczych”. W okresie 1 luty 2011 r. – 25 marca 2012 r. ubezpieczona była zatrudniona na stanowisku księgowej w firmie (...). (...). (...) w Ł. w pełnym wymiarze czasu pracy. W 2013 r. ukończyła dwa ośmiogodzinne kursy w zakresie zmian w podatku VAT. W okresie kwiecień 2012 r. – czerwiec 2016 r. ubezpieczona prowadziła własną działalność gospodarczą w zakresie księgowości.

(dyplom, świadectwa – akta osobowe ubezpieczonej – k. 34;zeznania A. L. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:19:21 – 00:23:59 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. –00:37:14 – 00:44:55 – płyta CD – k. 73 )

Kontakt między płatnikiem a ubezpieczoną został nawiązany za pośrednictwem znajomych. A. K. wiedziała, że A. L. jest w ciąży.

(bezsporne, a nadto decyzja – k. 104 – 107 akta ZUS)

Dnia 6 marca 2017 r. A. K. zawarła z A. L. umowę, nazwaną umową o pracę, na czas określony 6 marca 2017 r. – 5 marca 2018 r.;0 w umowie wskazano stanowisko - księgowej w pełnym wymiarze czasu pracy , z wynagrodzeniem 2 600 zł brutto, w formie telepracy. Do umowy dołączono m.in. kwestionariusz osobowy dla pracownika, porozumienie dotyczące zasad telepracy, informację o warunkach wykonywania umowy, kartę szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP, orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy, zakres obowiązków księgowej oraz inne oświadczenia.

(umowa wraz z załącznikami – akta osobowe ubezpieczonej – k. 34)

Płatnik zgłosił A. L. do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego jako swojego pracownika od 6 marca 2017 r.

(bezsporne, a nadto decyzja – k. 104 – 107 akta ZUS)

Płatnik nie ustalała czasu pracy ubezpieczonej ani nie prowadziła ewidencji czasu pracy.

(zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 7 lutego 2018 r. – 00:31:19 – 00:52:56 – płyta CD – k. 137)

Ubezpieczona wykonywała czynności na rzecz płatnika, w domu, czynności , za pomocą programu I., polegające na – rejestrowaniu dokumentów finansowych i zapisywaniu ich na pendrivie. Skończoną rejestrację dokumentów, oddawała A. K., która po nie [dokumenty] przyjeżdżała do mieszkania ubezpieczonej , albo sama A. L. jechała i oddawała je do biura.

( zeznania A. L. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:19:21 – 00:23:59 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. –00:37:14 – 00:44:55 – płyta CD – k. 73)

W okresie 6 marca – 24 kwietnia 2017 r. A. L. ze swojego służbowego telefonu nie wykonała żadnego połączenia ani nie wysłała żadnego SMS-a na numery (...). Z numerem (...) wnioskodawczyni kontaktowała się w tym okresie czterokrotnie, tj. połączenie czterosekundowe 29 marca 2017 r. o godzinie 12:29; SMS wysłany 11 marca 2017 r. o godzinie 19:56, dziesięciominutowa rozmowa 9 marca 2017 r. o godzinie 18:35 oraz pięciominutowa rozmowa 4 kwietnia 2017 r. o godzinie 9:14.

(billing – k. 92 – 121v.)

A. K. rzadko telefonowała do ubezpieczonej.

(zeznania A. K. – e-protokół z dnia 14 marca 2018 r. – 00:03:23 – 00:19:21 – płyta CD – k. 144 w zw. z – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:04:52 – 00:37:14 – płyta CD – k. 73)

W marcu i kwietniu 2017 r. A. L. była widziana w firmie.

( zeznania świadka A. G. – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:51:45 – 00:59:01 – płyta CD – k. 73; zeznania świadka G. G. (1) – e-protokół z dnia 7 lutego 2018 r. – 00:04:30 – 00:16:22 – płyta CD – k. 137; zeznania świadka M. C. – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:47:27 – 00:51:45 – płyta CD – k. 73)

W okresie od 25 kwietnia 2017 r. do 5 czerwca 2017 r. A. L. była niezdolna do pracy z powodu choroby, przypadającej w okresie ciąży.

(bezsporne, a nadto decyzja – k. 104 – 107 akta ZUS)

W okresie 17 sierpnia 2017 r. do 30 listopada 2017 r. M. C. odbywała staż u płatnika, a od 1 grudnia 2017 r., została tam zatrudniona, na podstawie umowy o pracę na czas określony do 30 listopada 2018 r., na stanowisku księgowej.

(zeznania świadka M. C. – e-protokół z dnia 3 stycznia 2018 r. – 00:47:27 – 00:51:45 – płyta CD – k. 73)

Decyzją z dnia 26 lipca 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że A. L. jako pracownik płatnika składek A. Biuro (...) z siedzibą w Ł. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 6 marca 2017 r.

(decyzja – k. 104 – 107 akta ZUS)

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o załączone do akt dokumenty, w tym akta ZUS, billingi telefoniczne oraz dokumentację księgową oraz w oparciu o osobowe źródła dowodowe w postaci zeznań zgłoszonych świadków (w całości) oraz w oparciu o zeznania wnioskodawczyń (w niewielkiej części). Sąd uznał za wiarygodne tylko zeznania obu wnioskodawczyń stwierdzające, że wnioskodawczynie zawarły ze sobą pewną pisemną umowę dnia 6 marca 2017 r., twierdzenia dotyczące profilu i danych firmy płatnika, życiorysu ubezpieczonej oraz faktu, że A. K. poznała A. L. za pośrednictwem znajomych, a także faktu wykonywania pewnych czynności w firmie przez ubezpieczoną.

Natomiast Sąd nie dał wiary zeznaniom wnioskodawczyń w pozostałym zakresie, tj. w zakresie części wykonywanych obowiązków przez ubezpieczoną. Przede wszystkim zeznania dwóch świadków, z czego jeden jest stałym pracownikiem płatnika, nie potwierdzają jednoznacznie, że widzieli ubezpieczoną w siedzibie firmy jak odbierała lub dostarczała rezultat swojej pracy. G. G. (2) zeznał, że widział A. L. „po lewej stronie” albo w „przy dużym stole konferencyjnym w godzinach popołudniowych”, czy też „rozmawiała z panią A.” (k. 135 v.). Ponadto wyraźnie skonstatował, że nie jest w stanie stwierdzić, jakie czynności wykonywała ubezpieczona ani podać dokładnego miesiąca kiedy odwiedziła firmę. Z kolei A. G. zeznała też ogólnikowo , że widziała, jak ubezpieczona zabierała dokumenty (k. 72). Ponadto, obrazu rzeczy nie zmieniają billingi z telefonu ubezpieczonej, z których wynika że nie dzwoniła ani razu do wnioskodawczyni w spornym okresie na podane przez nią numery na etapie postępowania sądowego jako numery firmy. Na powyższe nie wpływają także też dwie krótkie rozmowy przeprowadzone z numerem telefonu widniejącym na pieczątce. Z tego należy wysnuć wniosek, że wnioskodawczynie nie utrzymywały kontaktu telefonicznego a ubezpieczona okazyjnie była widziana w firmie. Świadczy to o tym, że jedynym możliwym kontaktem, jakie ubezpieczona mogłaby mieć z płatnikiem, były przyjazdy A. K. do jej domu. Jednakże, należy mieć na uwadze fakt, że płatnik, jak sama zeznała, była obciążona nadmiarem pracy, związanym z prowadzeniem innej działalności gospodarczej spółki cywilnej, którą zakończyła w czerwcu 2017 r.

Brak dowodu na osobiste wykonywanie czynności przez A. L. .

Warto także podkreślić, że mimo reprezentacji przez profesjonalnego pełnomocnika, A. K. nie dostarczyła żadnych dokumentów w zakresie rachunkowości, które wypełniała ubezpieczona. Jak zeznano, firma (...) z siedzibą w Ł. obsługuje aż 80 klientów, więc dostarczenie rezultatu pracy ubezpieczonej jest, zgodnie z doświadczeniem życiowym – możliwe. Sąd Okręgowy pragnie też podkreślić, że o braku wiarygodności zeznań wnioskodawczyń, w zakresie obowiązków, wykonywanych przez ubezpieczoną, świadczy także konstatacja A. L., że „nie jestem w stanie podać nazw firm, które rozliczałam. Pamiętam profil działalności, ale nazwy nie pamiętam” (k. 136).

Za nieistotne, dla wyniku niniejszego postępowania, Sąd uznał dokumentację medyczną, zgromadzoną ubezpieczonej, a także w pozostałej niewskazanej części zeznania świadków i wnioskodawczyń. W myśl art. 227 k.p.c., przedmiotem dowodu są fakty, mające, dla rozstrzygnięcia sprawy, istotne znaczenie, więc nie jest więc uchybieniem procesowym, pominięcie dalszych dowodów, gdy, w świetle zebranego materiału, okoliczności istotne, stały się między stronami niesporne, a dalsze dowody miałyby, jedynie, służyć naświetleniu okoliczności towarzyszących, nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, albo zmierzały do wykazania okoliczności, które zostały udowodnione, zgodnie z twierdzeniami strony (por. wyrok SN z dnia 27 czerwca 2014 r., I CSK 497/13, LEX nr 1521311). Przedmiotem niniejszej sprawy, było ustalanie, czy umowa łącząca płatnika z ubezpieczoną, została zawarta dla pozoru. Wystarczającymi środkami dowodowi do ustalenia powyższego, okazały się te wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia, na których podstawie można wysnuć wniosek, że A. L. nie świadczyła pracy na rzecz A. Biuro (...) z siedzibą w Ł..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Odwołania wnioskodawczyń podlegają oddaleniu.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art.12 ust. 1 i art. 13 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778, ze zm.) pracownicy, to jest osoby fizyczne pozostające w stosunku pracy, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Stosownie do treści art. 1 ust 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t. j. Dz. U. z 2017 r. poz. 1368, ze zm.) osobom tym, w razie choroby lub macierzyństwa, przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i w wysokości określonych ustawą.

W myśl art. 4 w ust 1 i 2 cyt. ustawy zasiłkowej, ubezpieczony, podlegający obowiązkowo ubezpieczeniu, nabywa prawo do zasiłku chorobowego, po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego .

Z kolei, zgodnie z treścią art. 29 ust. 1 pkt 1 wskazanej wyżej ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku, zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego albo w okresie urlopu wychowawczego urodziła dziecko.

O uznaniu stosunku łączącego strony za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy.

Według art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (t. j. Dz.U. z 2018 r., poz. 108, ze zm.) przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Do cech pojęciowych pracy, stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika,
w ramach stosunku pracy, należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie, w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury, stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 stycznia 2006 r. III AUa 433/2005, Wspólnota (...)). Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego, jest uwarunkowane, nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ile legitymowaniem się statusem pracownika, rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r. o sygn. akt II UK 43/05, OSNAPiUS rok 2006/15 – 16/251).

W przedmiotowej sprawie, organ rentowy stanął na stanowisku, że umowa o pracę z dnia 6 marca 2017 r., zawarta między A. L. a A. K., tj. A. Biuro (...) z siedzibą w Ł., jest nieważna, albowiem została zawarta dla pozoru.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują, łącznie następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z dnia 14 marca 2001 roku (sygn. akt III UKN 258/00, opubl. OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).

O czynności prawnej, mającej na celu obejście ustawy, można mówić wówczas, gdy czynność taka, pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń, wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest, natomiast, obejściem prawa, dokonanie czynności prawnej, w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę, ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i, ewentualnego, korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia, nie może być kwalifikowane jako obejście prawa.

W sytuacji, gdy wolą stron, zawierających umowę, było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2008 r., sygn. akt II UK 334/07, opubl. L.).

Sąd Okręgowy w Łodzi podziela również pogląd Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), w którym to Sąd Najwyższy stwierdza, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa, płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).

Nadto nadmienić należy, iż w niniejszej sprawie, to na organie rentowym spoczywał ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli, a więc, że nie miały zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych, gdyż pracownik nie podjął wykonywania pracy, a pracodawca świadczenia tego nie przyjmował. Z tych bowiem faktów organ rentowy wywodzi skutki prawne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r.,
I UK 269/2006, LEX nr 328015).

Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone
w wyroku z dnia 24 lutego 2010 roku w sprawie o sygn. akt II UK 204/09 (Lex nr 590241), iż o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych.

W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010 roku, w sprawie o sygn. akt I UK 43/10 (Lex nr 619658) wskazano, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalnego i rentowych oraz wypadkowego i chorobowego, to podjęcie zatrudnienia w celu objęcia tymi ubezpieczeniami i ewentualnie korzystania z przewidzianych nimi świadczeń nie jest obejściem prawa.

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 74/10 (Lex numer 653664) stwierdzono zaś, że podstawą ubezpieczenia społecznego jest rzeczywiste zatrudnienie, a nie sama umowa o pracę (art. 22 k.p., art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 13 pkt 1 w/w ustawy). Umowa o pracę nie jest czynnością wyłącznie kauzalną, gdyż w zatrudnieniu pracowniczym chodzi o wykonywanie pracy. Brak pracy, podważa sens istnienia umowy o pracę. Innymi słowy, jej formalna strona, nawet połączona ze zgłoszeniem do ubezpieczenia społecznego, nie stanowi podstawy takiego ubezpieczenia.

Z powyższego jednoznacznie wynika, że motywacja, skłaniająca do zawarcia umowy o pracę, nie ma znaczenia dla jej ważności, przy tym wszak założeniu, że nastąpiło rzeczywiste jej świadczenia, zgodnie z warunkami określonymi w art. 22 § 1 k.p. Tym samym, nie można byłoby czynić odwołującej zarzutów, że zawarła kwestionowane umowy o pracę, jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych, pod tym wszakże warunkiem, że na podstawie tych umów, realizowałaby zatrudnienie o cechach pracowniczych.

Mając na uwadze dotychczas poczynione rozważania prawne, należy podkreślić, że w realiach niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy, w celu dokonania kontroli prawidłowości zaskarżonej decyzji organu rentowego, musiał zatem badać, czy pomiędzy płatnikiem a ubezpieczoną istotnie doszło do nawiązania i realizacji stosunku pracy w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p, a z uwagi na treść tej umowy, czy była realizowana
w systemie telepracy.

W tym miejscu wskazać należy, że w dodanym rozdziale IIa Kodeksu pracy uregulowano zatrudnienie w formie telepracy. Zgodnie z art. 67 5 § 1 k.p. praca może być wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniu usług drogą elektroniczną (telepraca). W § 2 art. 67 5 k.p postanowiono zaś, że telepracownikiem jest pracownik, który wykonuje pracę w warunkach określonych w § 1 i przekazuje pracodawcy wyniki pracy,
w szczególności za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej.

Dla rozpoznania niniejszej sprawy, istotne jest to, że w cytowanym artykule, ustawodawca nie odnosi się do stosunku pracy, a jedynie do pracy oraz sposobu i miejsca jej wykonania. Telepraca nie jest nowym, innym stosunkiem pracy, od uregulowanego w art. 22 § 1 k.p. Jest ona jedynie rodzajem lub sposobem jej wykonywania, przy użyciu środków technologii informatycznej, w ramach umowy lub stosunku pracy, w którym praca, która mogłaby być wykonywana na terenie zakładu pracodawcy, jest przeniesiona do regularnego wykonywania poza ten teren. Chodzi tu więc o rodzaj pracy umożliwiający, po pierwsze, jej wykonywanie poza terenem zakładu pracodawcy po drugie, przekazanie jej wyników przy użyciu technologii informatycznej. Taką definicję telepracy zawiera Europejskie Porozumienie Ramowe w sprawie telepracy zawarte dnia 16 lipca 2002 roku przez europejskich partnerów społecznych na podstawie art. 139 TWE ( (...)

W tej sytuacji, do Sądu należało przeprowadzenie oceny, czy analizowany stosunek prawny nosił konstytutywne cechy stosunku pracy. W tym celu Sąd zbadał, czy A. L. osobiście świadczyła pracę podporządkowaną pracodawcy (pod kierownictwem pracodawcy) w sposób ciągły, odpłatny, na rzecz i na jego ryzyko. Dokonanie powyższego ustalenia miało, bowiem, znaczenie dla objęcia wnioskodawczyni obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi: emerytalnym, rentowymi, chorobowym oraz wypadkowym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę.

Zdaniem Sądu, analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, doprowadziła do wniosku, że wnioskodawczyni, w spornym okresie zatrudnienia, wykonała pewne obowiązki na rzecz płatnika składek (choć nie w dokładnie w takim zakresie w jakim zeznały strony). Należało jednak zważyć, czy przy uwzględnieniu całokształtu treści stosunku prawnego, realizowanego przez strony, czynności wykonywane przez ubezpieczoną, były świadczone w ramach zatrudnienia pracowniczego.

Sąd Okręgowy ustalił, że A. L. nie miała jednoznacznie określonych ani dni, ani też godzin świadczenia pracy i w zakresie czasu pracy, nie była podporządkowana pracodawcy. Stwierdził to także sam płatnik – A. K., która skonstatowała, że „nie ustalałam czasu pracy [...] nie kontrolowałam w jakim czasie wykonywała zadania A. [...] nie kontrolowałam pod kątem możliwości wykonywania tych czynności w godzinach nadliczbowych czy nocnych” (k. 135v.). Co więcej, w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie, trudno jest mówić o zachowaniu kontaktu między wnioskodawczyniami, ponieważ jak wynika z materiału dowodowego, ich kontakt telefoniczny praktycznie nie istniał, a ich spotkania ograniczyły się do okazyjnego odbioru lub dostarczenia dokumentacji. Nie można więc w tym kontekście mówić o, jakiejkolwiek nawet, kontroli rezultatu pracy ubezpieczonej przez płatnika. Co więcej, same czynności wykonywane przez A. L. też zostały określonego bardzo lakonicznie, tzn. ubezpieczona wykonywała pewne czynności w zakresie księgowości w programie I..

W ocenie Sądu Okręgowego, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie potwierdza więc, aby płatnik rzeczywiście, na bieżąco kierowała pracą ubezpieczonej. Jest to istotne, jeżeli uwzględni się, że zatrudnienie pracownicze odwołuje się do staranności, a nie rezultatu. Zdaniem Sądu Okręgowego, elementem charakterystycznym umowy o pracę, którego analizowany stosunek prawny na pewno nie zawierał, jest wykonywanie pracy w ramach podporządkowania pracowniczego. Powyżej przywołane okoliczności, w sposób jednoznaczny potwierdzają swobodę zainteresowanej co do czasu i sposobu wykonywania pracy. Taka zaś konstatacja, wyklucza uznanie, że sporne zatrudnienie miało cechy zatrudnienia pracowniczego, mimo iż Sąd nie neguje, że A. L. wykonywała pewne czynności w spornym okresie na rzecz płatnika składek, o których mowa w zeznaniach ubezpieczonej. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala jednak na przyjęcie, że czynności te wnioskodawczyni wykonywała w ramach stosunku pracy.

Tymczasem ustawodawca zastrzegł w przepisie art. 22 § 1 k.p., że pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy, przy czym nie zdefiniował tej cechy zatrudnienia. W literaturze przedmiotu zinterpretowano, że kierownictwo pracodawcy przejawia się w poleceniach, podporządkowaniu organizacyjnym oraz podporządkowaniu represywnym i dystrybutywnym. Nie jest jednak jasne, czy wszystkie przejawy kierownictwa pracodawcy muszą występować jednocześnie i z pełnym nasileniem. Zmieniające się warunki i potrzeby świadczenia pracy zrodziły dylemat. Sprowadza się on do pytania, czy niewystępowanie w trakcie zatrudnienia (lub występowanie w ograniczonym rozmiarze) poleceń podmiotu zatrudniającego, jak również pozostałych cech kierownictwa, pozwala na uznanie istnienia stosunku pracy. Wydaje się, że odpowiedzią orzecznictwa jest konstrukcja podporządkowania autonomicznego. Sąd Najwyższy przyjął, że podporządkowanie pracownika (art. 22 § 1 k.p.) może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy
i wyznaczeniu zadań, natomiast co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNAPiUS 2001 nr 1, poz. 18, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2002 r., I PKN 776/00 OSNP 2004 nr 6, poz.94.).

Do koncepcji tej nawiązywał Sąd Najwyższy, również w późniejszych orzeczeniach (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r., I PK 146/05,OSNP 2007, nr 5-6, poz. 67, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 r., III UK 70/07, OSNP 2008, nr 23-24, poz. 366).

W literaturze przedmiotu (zob. T. Liszcz, W sprawie podporządkowania pracownika, [w:] L. Florek, Ł. Pisarczyk (red.), Współczesne problemy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, Warszawa 2011, s.120–121) można odnaleźć stanowiska wyrażające dezaprobatę dla wskazanej linii orzeczniczej. Wskazuje się, że koncepcja podporządkowania autonomicznego, może prowadzić do rozmycia pojęcia podporządkowania i do otwarcia prawa pracy dla stosunków samodzielnego zatrudnienia, które nie powinny korzystać z ochrony właściwej dla stosunku pracy (A. Musiała, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r., I PK 146/05, „Gdańskie Studia Prawnicze – Przegląd Orzecznictwa” 2009, nr 1, poz. 127).

W dyskusji dotyczącej relacji, zachodzących między stronami stosunku pracy, nie brak również wypowiedzi, że koncepcja podporządkowania autonomicznego, koresponduje z dokonującymi się przemianami na rynku pracy (L. Mitrus, Podporządkowanie pracownicze jako zmieniająca się cecha stosunku pracy, [w:] L. Florek, Ł. Pisarczyk (red.), Współczesne problemy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, Warszawa 2011, s.126 –130).

Przyjmując za punkt odniesienia, elastyczną koncepcję podporządkowania autonomicznego, należy dostrzec, że w jej ramach kierownictwo pracodawcy polega na określeniu czasu i skonkretyzowaniu zadań, przy jednoczesnym nie ingerowaniu w sposób ich realizacji.

Analiza dowodów, zgromadzonych w trakcie postępowania, nie pozwala jednak na przyjęcie, że A. L. pracowała według takiego modelu.

Płatnik nie stosowała żadnego sposobu rozliczenia z wykonania zadań przez wnioskodawczynię, nie ma bowiem na to żadnych dowodów. Ze źródeł dowodowych, zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, nie wynika, aby wyznaczano wnioskodawczyni na bieżąco skonkretyzowane zadania i czas ich wykonania, a przeciwnie – jak ustalił Sąd Okręgowy w tym zakresie ubezpieczona miała pełną swobodę w elastycznie wyznaczonym czasie pracy (co zostało nawet potwierdzone przez płatnika w jego zeznaniach). Oznacza to, że nie ma podstaw do przyjęcia, że wnioskodawczyni świadczyła pracę w warunkach kierownictwa pracodawcy, nawet przyjmując, że występowało ono w formie podporządkowania autonomicznego.

Poczynione stwierdzenie jest ważne, gdy założy się, że praca pod kierownictwem, w myśl art. 22 § 1 k.p., jest jedną z najważniejszych cech w procesie typizacji charakteru stosunku prawnego, łączącego strony (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1965 r., III PU 28/64, OSNCP 1965, nr 9, poz. 157).

Jasne przy tym jest, że cechy podporządkowania pracowniczego, mogą być,
w określonym zakresie, charakterystyczne, również, dla zobowiązań cywilnoprawnych, a nadto, że mogą występować z różnym nasileniem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
10 października 2003 r., I PK 466/02 Pr. Pracy 2004, nr 3, s. 35).

Dlatego zasadne jest rozważenie reguły, umożliwiającej rozróżnienie, czy dany stan faktyczny charakteryzuje się podporządkowaniem pracowniczym, czy też więź łącząca strony nosi znamiona innej zależności (zbliżonej do kierownictwa pracodawcy). Ma to znaczenie, gdy weźmie się pod uwagę, że umowa, mająca za przedmiot świadczenie pracy, nie może mieć mieszanego charakteru, łączącego elementy umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2002 r., I PKN 786/00, OSNP 2004, nr 2, poz.23. Z. K., Rodzaje kontraktów menedżerskich, (...) 1999, nr 7, s. 12).

Sprawia to, że kwalifikacji prawnej umów o świadczenie pracy (usług) można dokonywać jedynie metodą typologiczną, to jest przez rozpoznanie i wskazanie cech przeważających (dominujących). Nie można przy tym pominąć, że decydujące znaczenie w procesie rozróżniania charakteru stosunku prawnego, łączącego strony ma sposób wykonywania umowy, a w szczególności realizowanie przez kontrahentów – nawet wbrew postanowieniom umownym – tych cech, które charakteryzują umowę o pracę (T. Romer, Prawo pracy. Komentarz, Warszawa 2000, s.101, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2008 r., II UK 209/08, Lex nr 737398).

Zasada ta jest powszechnie uznawana i akceptowana w doktrynie oraz praktyce i, w konsekwencji , dla oceny zobowiązania pracowniczego, drugoplanowe znaczenie ma nazwa umowy oraz deklarowana w chwili jej zawarcia treść. Ważne jest, w jaki sposób strony kształtują więź prawną w trakcie jej trwania. Zważywszy, że ustawodawca nie zdecydował się na wskazanie dla stosunku pracy elementów przedmiotowo istotnych, zrozumiałe jest, że klasyfikacja doniosłości cech charakterystycznych zobowiązania pracowniczego jest problematyczna. Mimo to za prawidłowy należy uznać pogląd podkreślający konieczność występowania kierownictwa pracodawcy w stosunkach pracy. Więź tą cechuje praca pod kierownictwem, które stanowi element sine qua non każdego zatrudnienia pracowniczego. Formułując tą tezę nie można pomijać, że kierownictwo pracodawcy w procesie rozróżniania reżimów umownych ma niewątpliwie pierwszoplanowe znaczenie. Jest tak dlatego, że nie występuje ono przy umowach cywilnoprawnych. Słuszne jest zatem stanowisko, zgodnie z którym kierownictwo pracodawcy jest jedyną cechą, rzeczywiście odróżniającą stosunek pracy od umów cywilnoprawnych (Z. Hajn, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1998 r., II UKN 394/98, „OSP 2000”, nr 12, poz. 177).

Przenosząc wskazane zapatrywanie do stanu faktycznego sprawy, należy przyjąć, że określenie zadań pracownika, jedynie poprzez zadaniowe wskazanie zakresu obowiązków, jak również niestosowanie żadnego sposobu weryfikacji i rozliczania wyników pracy wnioskodawczyni, brak podporządkowania co do czasu pracy w jakim wykonywała na rzecz płatnika pewne czynności, przesądza o tym, że sporny stosunek prawny nie nosił cechy pracowniczego podporządkowania, a z drugiej strony kierownictwa pracodawcy nad pracą wykonywaną przez wnioskodawczynię. Konkluzja ta oznacza również, że stron nie łączyła umowa o pracę.

Wynagrodzenie A. L. – pozostaje suwerenną decyzja pracodawcy, jednakże w przedmiotowym stanie faktycznym – zdaniem Sądu, uwzględniając rodzaj i zakres czynności , wykonywanych, które , jak podkreślała w zeznaniach A. K. , sprowadzały się do rejestrowania dokumentów finansowych , a - nie wykonywała bilansów, rachunków zysków i strat, nie sporządzała informacji dodatkowych , i innych, bardziej skomplikowanych operacji księgowych , mimo – powierzenia jej, formalnie, stanowiska księgowej i , określenie wynagrodzenia, wyższego niż posiadała A. G. , osoba, będąca pełnomocnikiem płatnika, z uprawnieniami od podpisu elektronicznego, prowadząca księgowość 15 firm ( jej wynagrodzenie – 2500 zł) , a wiec mniej niż wynagrodzenie wnioskodawczyni . Sąd, oczywiście, miał na uwadze poziom – kwalifikacji A. L. , ale , jak wynika z zeznań A. K. , element ekonomicznej kalkulacji nie jest obojętny przy ocenie – korzyści z realizacji aktywność gospodarczej , [ tak zeznała A. K. w przedmiocie prowadzenia :Karuzeli Świetlicy Edukacyjnej : w okresie 1.01.2017-30.06.2017r.] Wynagrodzenie nie było to nadmiernie wygórowane, uwzględniając właśnie poziom wykształcenia i doświadczenia A. L. , ale, na tle wynagrodzeń , zakresów, i w praktyce - wykonywanych czynności, przez inne osoby w firmie płatnika, wynagrodzenie było wyższe. Sąd tego elementu – nie ocenia, podkreślając , że jest to suwerenna decyzja podmiotu, angażującego inny – podmiot - do wykonania określonych czynności, ale odnotowuje , jako sygnał do rozważań.

W rezultacie Sąd uznał, że wykonywane przez A. L. na rzecz A. K. czynności nie odbywały się w reżimie charakterystycznym dla stosunku pracy, tj. zgodnie z dyspozycją art. 22 § 1 k.p.

Dodać należy, że swoboda kontraktowa stron nie jest wartością absolutną. Strony mogą łączyć się dowolną więzią prawną, w tym umową o pracę, ale wybierając ten model zatrudnienia zobowiązane są przestrzegać jego cech charakterystycznych. O wykreowaniu stosunku pracy, nie decyduje wyłącznie wola stron. Jest ona nieodzowna przy nawiązaniu zatrudnienia pracowniczego, jednak w sytuacji, gdy strony realizują więź prawną, w oderwaniu od jej konstrukcyjnych cech, możliwe i konieczne, jest zweryfikowanie charakteru prawnego zobowiązania. Zapatrywanie to wynika z przyjęcia założenia, że o rodzaju umowy decydują, w pierwszej kolejności, przepisy prawa.

W ocenie Sądu czynność prawna, jaką , w realiach niniejszej sprawy, jest zawarta przez strony umowa o pracę, jest sprzeczna z ustawą, tzn. przepisem art. 22 § 1 k.p., w tym znaczeniu, że strony zawarły i realizowały w istocie inne zobowiązanie, którego przedmiotem było wykonywanie pewnych czynności na rzecz płatnika, ale nie w reżimie stosunku pracy.

Przedstawione konkluzje, znalazły potwierdzenie, również, w innych okolicznościach sprawy, a zwłaszcza znaczenie miała kwestia rozmiaru rzeczywiście świadczonej pracy, elastycznego czasu, w jakim miała być wykonywana, braku wytycznych co do sposobu realizacji konkretnych zadań i braku kontroli nad sposobem i czasem wykonywania pracy oraz braku jakiegokolwiek rozliczania z zadań na bieżąco, co przeczy podporządkowaniu pracodawcy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Zgodnie z mającą status zasady prawnej uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 roku ( sygn. akt III UZP 2/16, publ. LEX nr 2071356, (...) Biul.SN 2016/7/19-20) w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu (o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, o podleganie ubezpieczeniom społecznym) do niezbędnych kosztów procesu zalicza się wynagrodzenie reprezentującego stronę radcy prawnego, biorąc za podstawę zasądzenia opłaty za jego czynności z tytułu zastępstwa prawnego stawki minimalne określone w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804, ze zm.). Wartość przedmiotu sporu w sprawach o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego albo prawa (także jego treści lub zakresu - art. 189 k.p.c.) należy odnosić do świadczeń wynikających z takiego ustalenia ( por. postanowienia Sądu Najwyższego z 3 grudnia 2001 r., I PZ 95/01, OSNP 2003 Nr 23, poz. 572; z 5 stycznia 2006 r., I PZ 24/05, LEX nr 668929; z 14 maja 2009 r., I PZ 5/09, OSNP 2011 nr 1-2, poz. 12; z 9 lipca 2009 r., II PK 240/08, LEX nr 535829 oraz z 5 sierpnia 2009 r., II PZ 6/09, LEX nr 558584, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20.07.2016r. w sprawie III UZP 2/16 ). Wynagrodzenie w niniejszej sprawie zostało zatem zasądzone od wartości przedmiotu sporu, zgodnie z żądaniem pełnomocnika organu rentowego. Wartość przedmiotu sporu, w niniejszej sprawie, wyniosła 9600 zł. Dlatego też, o kosztach procesu, Sąd Okręgowy orzekł w pkt. 2. wyroku i na podstawie art. 98 § 1 i 2 w zw. z art. 105 § 2 k.p.c. zasądził od wnioskodawczyń solidarnie na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. kwotę 1 800 zł. Na koszty te złożyły się koszty zastępstwa procesowego, ustalone według przytoczonych powyżej zasad i przepisów, obowiązujących w momencie wniesienia odwołania przez wnioskodawczynie tj. § 2 pkt 4 rozporządzenia.

P.K.

Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi A. K.