Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 31/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 października 2020 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:

1.  utrzymał w mocy punkt 1. wyroku zaocznego wydanego w dniu 3 lipca 2018 roku przez Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt II C 440/18,

2.  uchylił punkt 2. i 3. wyroku zaocznego wydanego w dniu 3 lipca 2018 roku przez Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt II C 440/18,

3.  zasądził od pozwanej K. K. (1) na rzecz strony powodowej Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. kwotę 5.400 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

4.  obciążył pozwaną K. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotą 2.550,00 zł (dwa tysiące pięćset pięćdziesiąt złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu.

W punkcie 1. wyroku zaocznego, utrzymanym w mocy zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego, Sąd Okręgowy w Łodzi uznał za bezskuteczną wobec Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. umowę darowizny nieruchomości położonej w P. oznaczonej jako działka (...), o powierzchni 0, (...) hektara, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...), zawartą w dniu 5 lipca 2013 r. pomiędzy Ł. K. (1) jako darczyńcą, a K. K. (1) jako obdarowaną, w celu zaspokojenia wierzytelności Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. w stosunku do Ł. K. (1) z tytułu zobowiązań podatkowych w podatku od towarów i usług za okresy od października 2009 roku do grudnia 2014 roku oraz z tytułu zobowiązań podatkowych w podatku dochodowym od osób fizycznych za lata 2009 – 2014, objętych tytułami wykonawczymi szczegółowo wskazanymi w sentencji wyroku zaocznego.

Sąd Rejonowy ustalił, że Ł. K. (1) od 2006 roku do 2017 roku prowadził jednoosobowo działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży maszyn do zgrzewania i cięcia. Był podatnikiem podatku od towarów i usług.

Ł. K. (2) jest w związku małżeńskim z pozwaną – K. K. (2). Małżonkowie od 2010 roku pozostają w ustroju rozdzielności majątkowej.

W drodze umowy darowizny sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia 5 lipca 2013 roku przed notariuszem R. K. w Kancelarii Notarialnej w P., za numerem Repertorium A 1427/2013, pozwana nabyła od swojego męża Ł. K. (1) własność niezabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości P. o obszarze 904 metry kwadratowe, oznaczonej numerem działki (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Łasku, VI Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w P. prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). K. K. (1) przyjęła przedmiot darowizny do swojego majątku osobistego. Wartość przedmiotu darowizny strony określiły na kwotę 51.000 złotych .

Wiosną 2014 roku Ł. K. (1) przeprowadzał się z W. do P.. W trakcie przeprowadzki zaginęła mu dokumentacja podatkowa z lata 2009-2014. Ł. K. (1) udało się uzyskać tylko część duplikatów faktur od swoich kontrahentów.

Przed grudniem 2014 roku wobec Ł. K. (1) przeprowadzane były trzy kontrole skarbowe .

W dniu 12 grudnia 2014 roku Naczelnik Urzędu Skarbowego
w P. wszczął kontrolę podatkową u Ł. K. (1) w celu sprawdzenia prawidłowości przebiegu transakcji dokonanych z W. S. oraz podmiotem gospodarczym (...) L. S.. Kontrole te zostały wszczęte z uwagi na informacje uzyskane m.in. z Urzędu Skarbowego w T. oraz Naczelnika Urzędu Skarbowego w S., iż firma (...) dokonywała fikcyjnych transakcji w celu wyłudzenia podatku VAT. L. S. miał zajmować się handlem złomem, jednak w rzeczywistości nie prowadził żadnej działalności gospodarczej. Ł. K. (1) przyznał w toku kontroli, iż przeprowadzał transakcje kupna m.in. części samochodowych M. z firmą (...), ale nie przedstawił żadnych faktur VAT na tę okoliczność. Przeciwko Ł. K. (1) toczyło się postępowanie karnoskarbowe pod sygn. akt V Ds. 36/14 dotyczące składania przez niego nieprawdziwych deklaracji (wystawiania tzw. pustych faktur VAT) .

Ponadto przeciwko Ł. K. (1) toczyło się postępowanie karnoskarbowe, w wyniku którego został on uniewinniony od zarzutu udaremniania przeprowadzania kontroli skarbowej poprzez niezłożenie ksiąg i dowodów takich jak podatkowa księga pochodów i rozchodów za lata 2008-2014 czy ewidencja sprzedaży VAT za lata 2008-2014, natomiast został on skazany na karę grzywny w kwocie 200 zł za popełnienie wykroczenia skarbowego z art. 56 § 4 k.k.s. polegającego na złożeniu deklaracji w sprawie podatku od towarów i usług VA-7 za miesiąc grudzień 2014 r. po upływie ustawowego terminu.

Wskutek nieprzedłożenia do kontroli ksiąg i dokumentów źródłowych z powodu ich zagubienia, organ podatkowy dokonał określenia zobowiązania Ł. K. (1) w podatku dochodowym od osób fizycznych za lata 2009-2014. Za koszty uzyskania przychodów nie uznano tych deklarowanych przez podatnika, których poniesienia nie udokumentowano w sposób określony w przepisach prawa podatkowego. Natomiast w kwestii podatku VAT, również z powodu nieprzedstawienia faktur nabycia, organy podatkowe potwierdziły nabycie towarów i usług przez Ł. K. (1) w kwotach niższych niż określone przez podatnika w złożonych deklaracjach, co spowodowało,
że w pozostałym zakresie Ł. K. (1) nie miał prawa do odliczenia podatku naliczonego. W konsekwencji, Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. wydał szereg decyzji, w przeważającej części utrzymanych przez organ II instancji - Dyrektora Izby Skarbowej w P., określających wysokość zobowiązań podatkowych Ł. K. (1) w podatku od towarów i usług oraz w podatku dochodowym od osób fizycznych za lata 2009-2014.

Ł. K. (1) nie wywiązał się ze swoich zobowiązań podatkowych, dlatego Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. wystawił tytuły wykonawcze w łącznej kwocie 10.336.343,96 zł.

W drodze umowy sprzedaży sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia
6 sierpnia 2015 roku przed notariuszem A. S. w Kancelarii Notarialnej w Ł., za numerem Repertorium A 7111/2015, pozwana K. K. (1) sprzedała na rzecz M. O. prawo własności nieruchomości położonej w miejscowości P.
o obszarze 904 metry kwadratowe, oznaczonej numerem działki (...), dla której
to nieruchomości Sąd Rejonowy w Łasku, VI Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych
z siedzibą w P. prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) .

Organy podatkowe poszukiwały majątku Ł. K. (1). Z protokołu
o stanie majątkowym Ł. K. (1) sporządzonego na dzień 21 kwietnia 2016 roku wynika, że podatnik nie posiadał nieruchomości, środków transportu, praw majątkowych, zaś wszelkie ruchomości znajdujące się w lokalu, w którym zamieszkiwał, stanowiły własność jego żony. Ponadto Ł. K. (1) posiadał kredyt w kwocie 50.000,00 zł w Banku (...) S.A. W związku z powyższym poszukiwania majątku dłużnika okazały się bezskuteczne .

W następstwie wymienionych zdarzeń, z uwagi na stwierdzenie, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne, Naczelnik Drugiego Urzędu Skarbowego Ł. postanowieniem z dnia 9 lipca 2016 r. umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone wobec Ł. K. (1) na podstawie tytułów wykonawczych o numerach SM 6/531/15, SM 1/532/15, (...) - (...).522.130.2016, (...) - (...).522.132.2016 .

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka Ł. K. (1) w części w której twierdzi, że darowizna na rzecz pozwanej nie miała na celu pokrzywdzenia wierzycieli, gdyż była dokonana dla zabezpieczenia majątkowego żony z uwagi na rozpoczęcie przez Ł. K. (1) niebezpiecznej kariery kierowcy rajdowego i wyścigowego. Sąd I instancji zauważył wymaga, że Ł. K. (1) zaczął brać udział w wyścigach samochodowych dużo wcześniej, bowiem w 2009 roku, zaś od 2013 r. startuje w mistrzostwach Europy. Ł. i K. K. (1) pozostają małżeństwem i mają wspólne dzieci, dlatego w przypadku ewentualnej śmierci Ł. K. (1) pozwana byłaby jego spadkobierczynią, dlatego nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia dla przeniesienia jednego składnika majątkowego (nieruchomości) do jej majątku osobistego. Jedynym motywem dokonania tej czynności prawnej była więc chęć uniknięcia egzekucji z nieruchomości dłużnika.

Sąd I instancji uznał również za niewiarygodne zeznania Ł. K. (2) w zakresie jego twierdzeń, że w dniu 5 lipca 2013 r. jeszcze nie był dłużnikiem Skarbu Państwa i nie mógł wiedzieć o swych zaległościach podatkowych z tytułu podatku dochodowego i podatku od towarów i usług za lata 2009-2013. Sąd Rejonowy wskazał, że wprawdzie pierwsze kontrole podatkowe z powodu nieprawidłowości w podatku VAT zostały wszczęte wobec niego dopiero w dniu 29 lipca 2013 r., jednakże zobowiązania podatkowe z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku dochodowego od osób fizycznych powstają z mocy prawa. Sąd Rejonowy wskazał, że w owym okresie Ł. K. (1) wystawiał faktury VAT z tytułu zakupu części samochodowych na rzecz podmiotu, który w rzeczywistości nie prowadził działalności gospodarczej – zatem uczestniczył on w procederze wystawiania i księgowania fikcyjnych faktur. Z tej przyczyny Ł. K. (1) wiedział o skali swoich nielegalnych działań, miał więc świadomość potencjalnej skali zobowiązań podatkowych, które mogą ujawnić się w wyniku kontroli. Sąd I instancji podniósł nadto, że strona pozwana nie zaprzeczyła, że toczyło się postępowanie karnoskarbowe w zakresie składania przez Ł. K. (1) nieprawdziwych deklaracji. Nie wskazała również, jaki był wynik tego postępowania.

Sąd Rejonowy pominął wniosek o przeprowadzenie dowodu z dokumentów zawartych w aktach sprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w Łasku o sygnaturze akt VII K 126/15 jako dowód mający wykazać fakt nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy oraz zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd Rejonowy pominął również dowód z dokumentu – zaświadczenia Ł. K. (1) o niezaleganiu w podatkach na dzień 24 kwietnia 2015 roku (k. 536) - jako dowodu mającego wykazać fakt nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że powództwo podlegało uwzględnieniu w całości, zatem należało utrzymać w mocy punkt pierwszy wyroku zaocznego z dnia 3 lipca 2018 roku wydanego przez Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt II C 440/18.

Sąd I instancji zaznaczył, że publicznoprawny charakter wierzytelności, której źródłem jest decyzja administracyjna, nie stanowi przeszkody dla uznania dopuszczalności drogi sądowej w wypadku, gdy wierzyciel dochodzi od swego dłużnika roszczenia, którego źródłem jest decyzja administracyjna, bądź gdy roszczenie oparte jest na zdarzeniach prawnych wywołujących konsekwencje cywilnoprawne. Odwołanie do cywilistycznej konstrukcji skargi pauliańskiej dla ochrony należności publicznoprawnych oparto na wykładni analogiae legis. Art. 527 Kodeksu cywilnego należy stosować również jako instrument ochrony interesu fiskalnego w sytuacji braku innych środków prawnych pozwalających na osiągnięcie takich skutków jakie daje omawiana instytucja. Nie ma przeszkód prawnych aby w sytuacjach określonych tym przepisem pozycja organów publicznych była zrównana z interesem innych podmiotów. Sąd Rejonowy powołał również wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 kwietnia 2018 roku, sygn. akt K 52/16, w którym Trybunał orzekł, że art. 527 § 1 k.c. w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie na zasadzie analogii legis do ochrony należności publicznoprawnych, jest zgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Sąd I instancji wskazał, że podstawę prawną żądania pozwu stanowi przepis art. 527 k.c., statuujący zasadę skargi pauliańskiej. Stosownie do powołanego przepisu, gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć (§ 1). Paragraf 2 stanowi, iż czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (§ 3).

Cytowany przepis przyznaje wierzycielowi uprawnienie do zaskarżania czynności dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, czego konsekwencją może być uznanie tych czynności za bezskuteczne względem skarżącego. Nie ulega wątpliwości, że zaskarżona może być tylko czynność prawna, której skutkiem jest zmniejszenie majątku dłużnika: bądź dlatego, że z majątku coś ubyło, bądź że do niego nie weszło to, co mogło i powinno wejść, gdyby czynność nie została dokonana. Według wskazanego przepisu kumulatywnymi przesłankami skargi paulińskiej są:

1. wierzyciel posiada prawnie chronioną wierzytelność w stosunku do dłużnika;

2. pokrzywdzenie wierzyciela;

3. uzyskanie korzyści majątkowej przez osobę trzecią wskutek czynności prawnej dłużnika;

4. działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela;

5. wiedza lub możliwość – przy zachowaniu należytej staranności – dowiedzenia się o tym przez osobę trzecią.

Dodatkowo, zgodnie z art. 534 k.c. uznania czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela za bezskuteczną nie można żądać po upływie lat pięciu od daty czynności. Termin ten został przez powoda zachowany. Do dokonania skarżonej czynności prawnej doszło w dniu 5 lipca 2013 roku. Pozew został nadany w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe w dniu 27 marca 2018 roku.

Sąd Rejonowy podniósł, że powód wykazał wszystkie wymienione wyżej przesłanki. Niesporna między stronami była pierwsza przesłanka, to jest okoliczność przysługiwania Skarbowi Państwa, reprezentowanemu przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w P.., wobec Ł. K. (1) wierzytelności z tytułu zaległych zobowiązań podatkowych, które wraz z odsetkami i kosztami postępowania egzekucyjnego opiewają na kwotę 10.336.343,96 zł. Wierzytelności te zostały stwierdzone dokumentami urzędowymi - wskazanymi powyżej tytułami wykonawczymi wystawionymi przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w P.. Bezsporny jest także fakt uzyskania korzyści majątkowej przez pozwaną – prawa własności nieruchomości o wartości 51.000,00 złotych (przesłanka trzecia).

Pozwana kwestionowała natomiast, że wierzytelności powoda istniały w dniu dokonania darowizny - 5 lipca 2013 r., o czym miał świadczyć fakt, że wszystkie postępowania kontrolne, decyzje podatkowe oraz tytuły wykonawcze zostały wydane po tej dacie. Jednakże, pozwana nie ma racji, że należności wobec Skarbu Państwa powstały dopiero w 2015 roku i 2016 roku (w datach wydania decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego w P.). Sąd Rejonowy zauważył, że zobowiązania Ł. K. (1) to zobowiązania podatkowe, zaś zgodnie z definicją zawartą w art. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r – Ordynacja podatkowa ( t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 1325) powstają one w terminach określonych w przepisach prawa podatkowego. W przypadku podatku VAT i PIT, podatnik jest obowiązany sam obliczyć i wpłacić podatek. Art. 22 § 2 Ordynacji podatkowej stanowi, że jeżeli przepisy prawa podatkowego nakładają na podatnika obowiązek złożenia deklaracji, a zobowiązanie podatkowe powstaje w sposób określony w § 1 pkt 1, podatek wykazany w deklaracji jest podatkiem do zapłaty. Jeśli chodzi o termin płatności tych podatków, to zgodnie z art. 47 § 3 Ordynacji podatkowej, za termin płatności uważa się ostatni dzień, w którym, zgodnie z przepisami prawa podatkowego, wpłata powinna nastąpić. Podatnicy podatku od towarów i usług, są obowiązani składać w urzędzie skarbowym deklaracje podatkowe za okresy miesięczne w terminie do 25. dnia miesiąca następującego po każdym kolejnym miesiącu (art. 99 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług, t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 106). Podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych, są obowiązani składać urzędom skarbowym zeznanie w terminie od dnia 15 lutego do dnia 30 kwietnia roku następującego po roku podatkowym (art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 1426). Skoro oba powyższe podatki powstają z mocy prawa na skutek zaistnienia określonych zdarzeń podatkowych i należy je zapłacić w podanych powyżej terminach, to wierzytelność Skarbu Państwa wobec Ł. K. (1) z tytułu podatku od towarów i usług (...) za poszczególne miesiące z lat 2009-2013 oraz z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 2009-2012, istniała w chwili dokonania darowizny na rzecz żony,
a wydane później decyzje Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. miały charakter deklaratoryjny.

Sąd I instancji odniósł się także do kwestii objęcia skargą pauliańską również tych wierzytelności z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku dochodowego od osób fizycznych, które powstały po dacie zawarcia umowy darowizny (5 lipca 2013 r.), a przed wytoczeniem powództwa. Taką możliwość przewiduje art. 530 k.c. zdanie pierwsze, zgodnie
z którym przepisy artykułów poprzedzających stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Warunkiem koniecznym skuteczności roszczenia pauliańskiego jest wykazanie, iż w momencie dokonywania danej czynności prawnej dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli przyszłych – zaostrzeniu ulega przesłanka subiektywna.

Przesłanka pokrzywdzenia wierzyciela została w niniejszej sprawie spełniona, gdyż powód wykazał niewypłacalność dłużnika. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był poprzednio. W orzecznictwie sformułowana została teza, którą Sąd w tym składzie podziela, iż pokrzywdzenie wierzycieli powstaje na skutek takiego stanu faktycznego majątku dłużnika, który powoduje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela . Nie ulega wątpliwości,
Ł. K. (1) wyzbył się bez ekwiwalentu składnika majątku, do którego wierzyciel mógłby skierować egzekucję. Spowodowało to powstanie niewypłacalności dłużnika, gdyż podejmowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. działania zmierzające do zaspokojenia wierzytelności okazały się bezskuteczne. Zastosowane środki egzekucyjne nie doprowadziły do uregulowania należności przysługujących powodowi i Naczelnik Drugiego Urzędu Skarbowego Ł. postanowieniem z dnia 9 lipca 2016 r. umorzył postępowanie egzekucyjne przeciwko Ł. K. (1) wobec stwierdzenia,
iż w toku postępowania egzekucyjnego nie uzyska się kwoty przewyższającej wydatki egzekucyjne. W ocenie Sądu Rejonowego między ustalonym stanem niewypłacalności a zaskarżoną czynnością prawną istnieje związek przyczynowy, przy czym należy podkreślić, że związek ten nie musi być wyłączny i jedyny. Przyczyną niewypłacalności mogą być różne zdarzenia i czynności prawne dłużnika, a jedną z nich powinna być czynność zaskarżona. Tak rozumiany związek przyczynowy występuje i przesłanka pokrzywdzenia jest spełniona także wówczas, jeżeli zaskarżona czynność, dopiero razem z innymi zdarzeniami lub czynnościami prawnymi dłużnika, doprowadziła do jego niewypłacalności, jeżeli była koniecznym składnikiem tych przyczyn i bez niej one same nie spowodowałyby niewypłacalności. Bezsprzecznie istnieje taki związek przyczynowy pomiędzy faktem wyzbycia się przez dłużnika składnika majątku o wartości 51.000,00 zł bez ekwiwalentu a okolicznością, iż nie posiada on żadnego innego majątku, z którego wierzyciel mógłby prowadzić egzekucję. Sąd I instancji podkreślił, że pokrzywdzenie wierzyciela należy oceniać nie według chwili dokonania czynności prawnej dłużnika z osobą trzecią, ale według chwili jej zaskarżenia, czyli wystąpienia z żądaniem uznania bezskuteczności czynności prawnej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2011 r., sygn. akt V CSK 35/11, wyrok z dnia 22 marca 2001 r., sygn akt V CKN 280/00). Z kolei w wyroku z dnia 5 marca 2008 r. ( sygn. akt V CSK 471/07) Sąd Najwyższy orzekł, że ocena zasadności skargi pauliańskiej wymaga ustalenia, czy pokrzywdzenie wierzycieli zachodzi w chwili orzekania, gdyż w innej chwili nie wiadomo, czy prawo zaspokojenia doznało uszczerbku. Z tej przyczyny bez znaczenia w ocenie Sądu Rejonowego są zeznania świadka Ł. K. (1), w części w jakiej podał, iż na chwilę dokonania darowizny posiadał – poza darowaną nieruchomością – środki trwałe w działalności gospodarczej o wartości około 200.000 zł. Przedmiotem oceny Sądu jest stan istniejący w chwili orzekania, zaś na ten moment Ł. K. (1) nie ma żadnego majątku, co świadek sam przyznał (k. 517). Nastąpiło zatem pokrzywdzenie powoda jako wierzyciela. Oczywiście, strona pozwana w procesie pauliańskim może kwestionować fakt pokrzywdzenia wierzycieli dowodem przeciwnym, czyli dowodzić istnienia w majątku dłużnika składników wystarczających do zaspokojenia wierzyciela i w ten sposób doprowadzić do oddalenia powództwa. Niemniej jednak, pozwana K. K. (1) nie przedstawiła żadnych dowodów na powyższą okoliczność.

Główną osią sporu była kwestia, czy Ł. K. (1) darowując małżonce nieruchomość działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, a w odniesieniu
do wierzytelności powstałych po 5 lipca 2013 r. - z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela przyszłego. Sąd I instancji zaznaczył, że świadomość pokrzywdzenia wierzycieli musi istnieć w momencie dokonywania przez dłużnika zaskarżonej czynności prawnej. W ocenie Sądu Rejonowego, ta przesłanka (objęta domniemaniem z art. 529 k.c.) również została spełniona w niniejszej sprawie. Dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli ma rozeznanie co do tego, że w następstwie dokonanej przezeń czynności ucierpi materialny interes wierzyciela, zazwyczaj poprzez wyzbycie się w całości lub w części majątku nadającego się do egzekucji. Dla przyjęcia świadomości pokrzywdzenia nie musi przy tym występować pewność, że czynność prawna przez niego dokonana spowoduje dla wierzycieli niemożność zaspokojenia, a wystarczające jest przewidywanie, że to może nastąpić
i godzenie się na takie możliwe konsekwencje swojego działania. Z kolei dla wykazania zamiaru pokrzywdzenia istotne jest, aby jedynym celem dokonania czynności było spowodowanie niewypłacalności i przez to uniemożliwienie uzyskania zaspokojenia przez przyszłych wierzycieli (Kodeks cywilny. Komentarz. pod red. E. Gniewek, P. Machnikowski, wyd. C.H. Beck, wyd. 9, rok 2019).

W ocenie Sądu I instancji, Ł. K. (1) nie tylko obejmował swoją świadomością pokrzywdzenie wierzyciela, ale miał zamiar jego pokrzywdzenia. Na taki charakter działania dłużnika wskazuje fakt, że Ł. K. (1) był profesjonalnym przedsiębiorcą, który zdawał sobie sprawę z istnienia swoich obowiązków fiskalnych wobec Skarbu Państwa, konkretnie - miał świadomość konieczności zapłaty podatku VAT i PIT w danym miesiącu oraz roku. Tym samym powinien zabezpieczyć środki na spłatę tych zobowiązań. Tymczasem, w okresie przed lipcem 2013 r. wystawiał puste faktury, które spowodowały nienależne odliczenie kwot podatku VAT oraz zawyżyły koszt uzyskania przychodu, co z kolei miało wpływ na wysokość jego podatku dochodowego. Dłużnik składał więc organom podatkowym deklaracje niezgodne ze stanem faktycznym w celu uzyskania korzyści majątkowej. Ł. K. (1) ustanowił rozdzielność majątkowej z pozwaną K. K. (1), a następnie darował na jej rzecz w dniu 5 lipca 2013 r. nieruchomość. Trudno jest przyjąć, że darowizna jednego z głównych składników majątku dłużnika na rzecz pozwanej, dokonana w sytuacji jednoczesnego składania fałszywych deklaracji, miała jedynie zabezpieczyć interesy majątkowe żony na wypadek ewentualnego wypadku samochodowego dłużnika. Jak zostało podniesione powyżej, w ocenie Sądu jedynym celem tej darowizny było wyprowadzenie przedmiotowej nieruchomości spod egzekucji tak, aby uniemożliwić ewentualne odzyskanie należności przez Skarb Państwa.

Wreszcie, należy dostrzec, iż piątą przesłankę dla uwzględnienia skargi pauliańskiej łagodzi zachodzące w niniejszej sprawie domniemanie prawne wynikające z art. 528 k.c., zgodnie z którym jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. W konsekwencji, strona powodowa zwolniona jest z obowiązku wykazywania złej wiary, o której mowa w art. 527 § 1 k.c. Sytuacja taka niewątpliwie zachodzi w niniejszej sprawie, gdyż obdarowana jest żoną dłużnika powoda. Na marginesie należy uzupełnić, że nawet udowodnienie przez pozwaną (osobę trzecią), że nie wiedziała i – mimo zachowania najwyższej staranności – nie mogła się dowiedzieć o pokrzywdzeniu wierzycieli, nie zwalnia jej z odpowiedzialności wobec wierzyciela, gdyż kwestia ta jest prawnie obojętna.

Strona pozwana broniła się zarzutem, iż w dniu 6 sierpnia 2016 roku zbyła w drodze umowy sprzedaży przedmiot korzyści tzw. osobie czwartej przed wytoczeniem powództwa
i obecnie nieruchomość, do której Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. chce skierować egzekucję, nie znajduje się już w majątku pozwanej. Sąd Rejonowy wskazał, że ta okoliczność nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwana zachowuje swoją legitymację bierną nawet jeżeli rozporządziła ona korzyścią uzyskaną w warunkach art. 527 k.c. na rzecz innej osoby. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2005 r., sygn. akt II CK 412/04, przyjął, że osoba trzecia, która pozbyła się przedmiotu czynności prawnej dokonanej z dłużnikiem, nie przestaje być odpowiedzialna wobec wierzyciela za to, że nie mógł on zaspokoić się z majątku dłużnika. Także Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r., sygn. akt I ACa 10/10 akcentował, iż możliwość dochodzenia roszczenia bezpośrednio przeciwko kontrahentowi osoby trzeciej jest prawem wierzyciela, nie zaś jego obowiązkiem, co wynika nie tylko z braku kategorycznego ustawowego odesłania go na drogę takiego procesu, ale również z wprowadzenia przesłanek warunkujących skuteczność takiego powództwa (art. 531 § 2 k.c.). Stanowisko, że nie wyłącza możliwości uwzględnienia skargi pauliańskiej fakt, że w chwili orzekania korzyść nie znajduje się już w majątku osoby trzeciej, jest ugruntowane także w doktrynie ( por. m.in. Kodeks cywilny. Komentarz. pod red. E. Gniewek, P. Machnikowski, wyd. C.H. Beck, wyd. 9, rok 2019).

Sąd rozpoznający niniejszą sprawę wziął także pod uwagę, że pozwana, jako działająca w złej wierze, może być postrzegana jako współwinna wyrządzenia wierzycielowi szkody przez udaremnienie mu możliwości zaspokojenia się z majątku dłużnika, względnie jako wzbogacona w stosunku do wierzyciela bezpodstawnie jego kosztem o przedmiot lub wartość, które, jako służące pokrzywdzeniu wierzyciela, nie powinny były znaleźć się w jej majątku i ze zwrotem których powinna się liczyć (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 17 października 2019 roku, sygn akt I ACa 40/19).

Pełnomocnik pozwanej powoływał się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2011 roku, sygn. akt IV CSK 99/11, zgodnie z którym „nie można stosować skargi pauliańskiej (...), jeśli nie ma szans na to, że jej uwzględnienie, czyli uznanie bezskuteczności umowy, umożliwi wierzycielowi zaspokojenie się z jej przedmiotu”. Ten pogląd został wyrażony na gruncie sprawy, w której nieruchomość będąca przedmiotem bezskutecznej czynności prawnej była znacznie obciążona hipotekami, i nie ma zastosowania w niniejszej sprawie. Wskazać bowiem należy, iż wierzyciel może poszukiwać ochrony przed niewypłacalnością dłużnika przez bezpośrednie żądanie zasądzenia od osoby trzeciej sumy, jaką by pozyskał w wyniku egzekucji prowadzonej z majątku dłużnika. Warunkiem sine qua non jest jednak uprzednie uzyskanie przez wierzyciela prawomocnego wyroku, w którym czynność prawna osoby trzeciej z dłużnikiem zostanie uznana wobec niego za bezskuteczną. Wyrok taki ma bowiem charakter konstytutywny i nie może
go zastąpić przesłankowe ustalenie bezskuteczności w procesie przeciwko osobie trzeciej
o zapłatę ( wyżej powołany wyrok Sądu Najwyższego, II CK 412/04; podobnie orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 stycznia 2006 r., sygn akt III CSK 120/05, L.; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2008 r., sygn. akt III CZP 55/08, OSNC 2009, Nr 7–8, poz. 95, s. 33). Tytuł prawny nabycia korzyści przez osobę trzecią jest bowiem od samego początku bezskuteczny względem wierzyciela i od samego początku osoba ta powinna się liczyć z obowiązkiem zwrotu tej korzyści (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 lutego 2014 r., sygn. akt I ACa 636/13, L.; podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego
w L. z dnia 25 lutego 2020 r., sygn. akt I ACa 88/19, L.).
W konsekwencji Sąd Rejonowy wskazał, iż skoro pozwana rozporządziła nieruchomością odpłatnie, to uzyskała konkretną sumę pieniężną z jej sprzedaży i wierzyciel – Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. – mógłby skierować pozew o zapłatę sumy, jaką uzyskałby w drodze egzekucji z tej nieruchomości. Nieuprawnione jest zatem twierdzenie, że wierzyciel nie będzie mógł się zaspokoić z przedmiotu czynności prawnej, która została uznana za bezskuteczną
w stosunku do niego.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Rejonowy na podstawie art. 347 k.p.c. utrzymał w mocy punkt pierwszy wyroku zaocznego wydanego w dniu 3 lipca 2018 roku przez Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt II C 440/18.

Jednocześnie, po ustaleniu przez Sąd Okręgowy w Łodzi w drodze postanowienia z dnia 17 maja 2019 roku wartości przedmiotu sporu w niniejszej sprawie, należało uchylić punkty drugi i trzeci wyżej wskazanego wyroku zaocznego dotyczące kosztów procesu.

O kosztach w punkcie trzecim wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 32 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 15 grudnia 2016 roku o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 762), statuującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Strona pozwana przegrała proces w całości, zatem jest zobowiązana do zapłaty na rzecz powoda kwoty 5.400,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ustalonej na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).

Skarb Państwa poniósł tymczasowo wydatki w kwocie 2.550,00 zł z tytułu nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu ustalonej na podstawie art. 13 ust. 1. ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 300). Sąd w punkcie czwartym wyroku obciążył nimi pozwaną stosownie do treści art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła pozwana, zaskarżając go w zakresie punktów 1, 3. i 4. Skarżąca zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

1.  naruszenie prawa materialnego, to jest:

a)  art. 527 k.c. i art. 530 k.c. poprzez ich wadliwą wykładnię, w szczególności poprzez brak uwzględnienia, że możliwe jest stosowanie w drodze analogii przepisów dotyczących skargi pauliańskiej do należności publicznoprawnych, ale należy to czynić ostrożnie i nie wprost, bo nie są to należności cywilnoprawne;

b)  art. 5 § 1 k.p.k. statuującego zasadę domniemania niewinności, poprzez brak zastosowania tej zasady;

2.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w tym art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, dowolną ocenę dowodów, w szczególności poprzez poczynienie ustaleń faktycznych nieznajdujących oparcia w zebranych w sprawie dowodach, ustalenie faktów niemających miejsca i na tej podstawie odmówienie wiarygodności zeznaniom świadka Ł. K. (1), pominięcie dowodu z zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach z dnia 24 kwietnia 2015 r., w sytuacji, w której dowód ten ma znaczenie w sprawie;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, tj.:

a) fakty ustalone przez Sąd pierwszej instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem

rzeczy:

- by przeciwko Ł. K. (1) toczyło się postępowanie karnoskarbowe pod sygn. akt V Ds. 36/14 dotyczące składania przez niego nieprawdziwych deklaracji (wystawiania tzw. pustych faktur VAT) - w sytuacji, w której Ł. K. (1) nie był podejrzany o wystawianie tzw. pustych faktur VAT, nic takiego nie wynika także z protokołu kontroli (k. 504), postępowanie karnoskarbowe pod sygn. akt V Ds. 36/14 toczyło się przeciwko W. S. i L. S. (uzasadnienie wyroku SR w Łasku sygn. akt VII K 126/15- k. 487 akt), zatem Sąd ustalił fakt, który nie miał miejsca,

- by Ł. K. (1) miał wstawiać faktury VAT z tytułu zakupu części samochodowych na rzecz podmiotu, który w rzeczywistości nie prowadził działalności gospodarczej - zatem by uczestniczył w procederze wystawiania i księgowania fikcyjnych faktur - w sytuacji, w której nic takiego nie miało miejsca, nic takiego nie wynika z protokołu kontroli (k. 504), według tego protokołu podejrzany był podmiot, który części sprzedawał a Ł. K. (1) nie wystawił faktur z tytułu zakupu części samochodowych, nie był o to podejrzany ani nie został za żadne przestępstwo skazany, nadto obowiązuje zasada domniemania niewinności, zatem takie stwierdzenia wobec osoby, która nie została prawomocnie skazana nie mogą mieć miejsca,

- by Ł. K. (1) przed lipcem 2013 r. wystawiał puste faktury, które spowodowały nienależne odliczenie kwot podatku VAT oraz zawyżyły koszty uzyskania przychodu, co z kolei miało wpływ na wysokość jego podatku dochodowego - kiedy nic takiego nie miało miejsca, twierdzenie takiego nie znajduje oparcia w żadnych dowodach, a twierdzenie Sądu Rejonowego, aby poprzez wystawienie faktury można było odliczyć podatek VAT jest rażąco sprzeczne z przepisami prawa podatkowego, bo wystawca faktury odprowadza podatek VAT, a nie go odlicza, nadto Ł. K. (1) nie został za żadne przestępstwo skazany, nadto obowiązuje zasada domniemania niewinności, zatem takie stwierdzenia wobec osoby, która nie została prawomocnie skazana nie mogą mieć miejsca,

b) fakty istotne dla rozstrzygnięcia nieustalone przez Sąd pierwszej instancji:

- że trzy kontrole podatkowe prowadzone wobec Ł. K. (1) :

- KP 5050-59/13 z dnia 29 lipca 2013 r. za okres 01.11.2012 - 30.04.2013 r.,

- KP 505-83/13 z dnia 03 października 2013 r. za okres 01.04.2013 - 31.05.2013 r.,

- oraz KP 505-71/14 z 14 listopada 2014 r. za okres styczeń - marzec 2014;

nie wykazały żadnych nieprawidłowości - Ł. K. (1) w prawidłowy sposób prowadził dokumentację, posiadał wszystkie faktury kosztowe, wszystkie faktury kosztowe były prawidłowe, a podatki prawidłowo zapłacone - w sytuacji, w której wprost wynika z pism urzędu Skarbowego i załączonych protokołów kontroli (k. 525-526 akt).

- że Ł. K. (1) czynił starania o uzyskanie kopii dokumentów źródłowych, które zagubił, i odzyskał ok. 80% tych dokumentów, a pomimo tego organy podatkowe nie wzięły tego pod uwagę i wydały decyzję bez uwzględnienia kosztów uzyskania przychodów, co stanowi rażące naruszenie prawa podatkowego - co wynika zarówno z zeznań Ł. K. (1) jak również prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Łasku oraz decyzji podatkowych.

- że Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. w dniu 10 grudnia 2014 r. oraz w dniu 24 kwietnia 2015 r. potwierdził m.in., że Ł. K. (1) nie posiada zaległości podatkowych (dowód: pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. z dnia 10 grudnia 2014 r. k. 485, zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach z dnia 24 kwietnia 2015 r. -k. 536).

W oparciu o wskazane zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku, uchylenie punktu 1. wyroku zaocznego i oddalenie powództwa w całości (apelacja k. 553-560).

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (odpowiedź na apelację k. 571 – 574).

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił, co następuje:

W stosunku do dłużnika Ł. K. (1) prowadzone były kontrole podatkowe:

- KP 5050-59/13 z dnia 29 lipca 2013 r. za okres 01.11.2012 - 30.04.2013 r.,

- KP 505-83/13 z dnia 03 października 2013 r. za okres 01.04.2013 - 31.05.2013 r.,

- KP 505-71/14 z 14 listopada 2014 r. za okres styczeń - marzec 2014.

Kontrole dotyczyły transakcji zawartych z M. G. oraz (...) Sp. z ograniczoną odpowiedzialnością. Kontrole nie wykazały nieprawidłowości.

Dowód: pismo k. 525, protokoły kontroli k. 526 (koperta)

W uzasadnieniu postanowienia z dnia 10 grudnia 2014 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. stwierdził, że Ł. K. (1) nie posiada zaległości podatkowych.

Dowód: postanowienie k. 485

W zaświadczeniu z dnia 24 kwietnia 2015 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w P. zaświadczył, że nie ujawniono zaległości podatkowych Ł. K. (1).

Dowód: zaświadczenie k. 536

Na przełomie 2013 i 2014 r. dłużnik zbył majątek trwały związany z prowadzoną działalnością gospodarczą, warty około 200.000 złotych.

Dowód: zeznania świadka Ł. K. (1) k. 516-517

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna, gdyż wyrok Sądu I instancji, pomimo częściowo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podniesionych przez skarżącą zarzutów naruszenia art. 233 k.p.c. i dokonania wskutek tego błędnych ustaleń faktycznych. Zarzuty te są częściowo zasadne.

Wśród dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych znalazło się stwierdzenie, że przeciwko dłużnikowi Ł. K. (1) toczyło się postępowanie karnoskarbowe dotyczące składania przez niego nieprawdziwych deklaracji (wystawiania tzw. „pustych” faktur VAT). Dowodami na tę okoliczność miały być według Sądu Rejonowego (k. 543) protokół kontroli (k. 504) oraz pismo (k. 495). W protokole kontroli (koperta k. 504) wskazane zostały ustalone przez Sąd Rejonowy przyczyny wszczęcia kontroli, jednak brak w nim stwierdzenia, jakoby postępowanie V Ds. 36/14 toczyło się przeciwko Ł. K. (1). Z kolei pismo (k. 495) zawiera jedynie informację Sądu Rejonowego w Łasku dotyczącą braku możliwości wypożyczenia akt VII K 126/15. W aktach niniejszej sprawy znajduje się jednak kopia wyroku zapadłego w sprawie VII K 126/15 (k. 486). Jak wynika z opisu zarzucanego Ł. K. (1) czynu, był on oskarżony o udaremnianie przeprowadzenia kontroli podatkowej poprzez niezłożenie szeregu dokumentów (i od dokonania tego czynu uniewinniony), nie zaś o wystawianie nieodpowiadających prawdzie faktur VAT. Omawiane ustalenie Sądu Rejonowego nie znajduje zatem oparcia w powołanych dowodach, jak również w innych dowodach zgromadzonych w aktach sprawy, wobec czego nie jest podzielane przez Sąd Okręgowy.

W części uzasadnienia poświęconej ocenie dowodów i rozważaniom prawnym Sąd Rejonowy zawarł twierdzenia i oceny dotyczące faktów nie pojawiających się w dokonanych wcześniej ustaleniach faktycznych i nie znajdujące oparcia w powołanych dowodach. Dotyczy to twierdzenia, że Ł. K. (1) wystawiał puste faktury, które powodowały nienależne odliczenie podatku VAT (k. 544, 547). Żaden z przeprowadzonych dowodów nie potwierdza takiej okoliczności, a Sąd Rejonowy nie wskazał, na jakich dowodach oparł się formułując takie twierdzenia. Również to ustalenie ma zatem charakter dowolny i nie jest podzielane przez Sąd Okręgowy. Na marginesie jedynie należy zatem zgodzić się z twierdzeniem apelacji, że decyzje organów skarbowych nie wiązały się z zakwestionowaniem faktur wystawianych przez dłużnika, lecz faktur które miały dokumentować koszty rzekomo ponoszone przez dłużnika z tytułu nabycia towarów i usług, a więc faktur wystawianych dłużnikowi przez inne podmioty objęte postępowaniem kontrolnym.

Odnośnie do zarzutu związanego z brakiem ustalenia, że trzy kontrole podatkowe prowadzone w stosunku do dłużnika nie wykazały żadnych nieprawidłowości, Sąd Okręgowy poczynił ustalenia na podstawie wskazywanych przez skarżącą dokumentów. Jednocześnie jednak Sąd Okręgowy miał na uwadze, że kontrole te dotyczyły innych transakcji (zawartych z innymi podmiotami) niż transakcje zakwestionowane w decyzjach podatkowych załączonych do pozwu wniesionego w niniejszej sprawie. Wynik omawianych kontroli nie daje zatem podstaw by wywodzić, że dłużnik dokonując zaskarżonej czynności działał w zaufaniu do organów administracji i nie mógł spodziewać się, że prawidłowość jego deklaracji podatkowych zostanie zakwestionowana. To samo dotyczy postanowienia i zaświadczenia o braku zaległości podatkowych (k. 485, 536). Dokumenty te zostały wystawione na podstawie zeznań podatkowych, których rzetelność została następnie podważona we właściwym – dwuinstancyjnym i podlegającym kontroli sądowoadministracyjnej – postępowaniu podatkowym.

Jak wynika z powyższych rozważań, część zarzutów dotyczących naruszenia art. 233 k.p.c. i błędów w ustaleniach faktycznych, okazała się zasadna. W ocenie Sądu Okręgowego nie wpływa to jednak na prawidłowość rozumowania Sądu Rejonowego co do tego, że wyniki postępowania dowodowego nie dają podstaw do ustalenia jakiejkolwiek innej motywacji dokonania zaskarżonej czynności prawnej (darowizny) niż tylko pokrzywdzenie wierzyciela. Sąd Rejonowy racjonalnie wywiódł, że wskazywana przez świadka przyczyna dokonania darowizny nie jest wiarygodna. Świadek powoływał się na fakt, że brał udział w niebezpiecznych zawodach sportowych – rajdach i wyścigach samochodowych. Z tego powodu świadek miał dążyć do zabezpieczenia żony i dzieci na ewentualność „gdyby miało się coś stać” podczas uczestnictwa przez niego w rajdach i wyścigach. Nie można odmówić prawidłowości rozumowaniu Sądu Rejonowego, który wskazywał, że w razie potencjalnej śmierci dłużnika, żona i dzieci byliby jego jedynymi spadkobiercami, a zatem darowizna nie wpłynęłoby na ich sytuację majątkową. A. wywodziła, że darowizna mogłaby zmienić sytuację rodziny w razie np. ciężkiego uszkodzenia ciała i pozostawania przez dłużnika w śpiączce (k. 556odw.). Należy jednak zważyć, że tak szczegółowo zakreślona motywacja nie wynika z bardzo ogólnych w tej mierze zeznań dłużnika. Nadto, motywację dłużnika należy oceniać w kontekście jego zeznań dotyczących posiadanego ówcześnie majątku trwałego oraz z uwzględnieniem protokołu ustalenia stanu majątkowego zobowiązanego (k. 354-354odw). Jak wynika z zeznań świadka - dłużnika, na przełomie 2013 i 2014 r., a zatem wkrótce po dokonaniu zaskarżonej darowizny, dłużnik zbył majątek trwały związany z prowadzoną działalnością gospodarczą (k. 516-517). Z kolei gdy doszło do egzekucji administracyjnej, okazało się, że dłużnik – prowadzący wcześniej działalność gospodarczą i obracający znacznymi kwotami, nie jest właścicielem nawet ruchomości domowych, których wyłączną właścicielką jest pozwana. Zestawienie wszystkich wskazanych okoliczności prowadzi do wniosku, że dłużnik dążył do wyzbycia się majątku i udaremnienia przyszłej egzekucji, a dokonana na rzecz pozwanej darowizna była jednym z elementów tego działania. W tym kontekście Sąd Okręgowy nie daje też wiary zeznaniom dłużnika co do tego, że dokumentacja księgowa dotycząca licznych transakcji na tak znaczne kwoty, w dodatku związana właśnie z transakcjami dokonanymi z podmiotami, co do których toczyło się postępowanie karnoskarbowe, została zupełnie przypadkowo zagubiona podczas przeprowadzki, a dłużnik pomimo starań nie mógł jej odzyskać. W tym kontekście należy zważyć, że fakturami powinien dysponować nie tylko dłużnik, lecz również jego kontrahenci. Wystąpienie zbiegu okoliczności polegającego na tym, że jednocześnie swoje egzemplarze prawidłowych i rzetelnie wystawionych faktur zagubił dłużnik, jak też pomimo starań niemożliwe stało się ich odzyskanie od kontrahentów (co do których toczyło się postępowanie kontrolne) i nie ma żadnych innych dowodów na poniesienie wskazanych w nich kosztów (np. zawartych umów, dowodów dostawy towaru, pokwitowań zapłaty), jest bardzo mało prawdopodobne, a w zestawieniu z faktem wyzbycia się przez dłużnika majątku zupełnie niewiarygodne. Zauważyć należy, że Sąd w postępowaniu cywilnym pozostaje związany jedynie ustaleniami karnego wyroku skazującego (art. 11 k.p.c.), nie zaś uzasadnieniem wyroku uniewinniającego.

Skarżąca dążyła nadto do wywiedzenia, że ostateczne decyzje podatkowe nie są prawidłowe, a zakwestionowanie przez organy podatkowe określonych kosztów poniesionych przez dłużnika jest bezzasadne. Przypomnieć należy, że w postępowaniu cywilnym Sąd jest związany treścią ostatecznych decyzji administracyjnych, a ich sądowa kontrola możliwa jest w postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd jest zatem obowiązany przyjąć, że zobowiązania podatkowe powstały tak, jak wynika to z decyzji organów podatkowych.

W zakresie wyżej nie podważonym, Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy podziela również stanowisko Sądu I instancji odnośnie do zastosowania prawa materialnego i wystąpienia podstaw uwzględnienia skargi pauliańskiej, uznając jego szczegółowe powielanie za zbędne.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że w wywodzie Sądu Rejonowego dotyczącym zastosowania przepisów prawa materialnego znalazły się twierdzenia, iż dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela, gdyż wcześniej wystawiał puste faktury (k. 547). Wywód ten nie może się ostać, skoro nie udowodniono, że dłużnik rzeczywiście dopuścił się takiego czynu. Niemniej jednak dokonane ustalenia faktyczne wskazują, że dłużnik wyzbywał się majątku, a dokonana na rzecz małżonki darowizna była jednym z elementów składających się na ten proces. Dokonana czynność nie znajduje żadnego innego racjonalnego uzasadnienia, jak tylko takie, że dłużnik liczył się z możliwością prowadzenia przeciwko niemu egzekucji i „zadbał” o to, by nie mieć żadnego majątku, w tym nawet ruchomości domowych. Dlatego też Sąd Okręgowy podziela ostateczny wniosek Sądu I instancji co do wystąpienia przesłanki subiektywnej – działania z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli.

Argumentacja skarżącej odwołująca się do uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 kwietnia 2018 r. (sygn. akt K 52/16) jest w ocenie Sądu Okręgowego całkowicie bezzasadna. Należy zważyć, iż Trybunał Konstytucyjny podniósł, iż skarga pauliańska jest instytucją prawa prywatnego, które w przeciwieństwie do prawa publicznego zakłada autonomię i równość podmiotów. Korzystający ze skargi pauliańskiej organ władzy publicznej nie działa władczo, nie wykonuje właściwego mu imperium, ale funkcjonuje jak podmiot prawa prywatnego, dochodząc swoich praw w procesie cywilnym. Powód (organ podatkowy) musi też wykazać spełnienie wszystkich przesłanek uwzględnienia skargi pauliańskiej, na takich samych zasadach, jak powód będący podmiotem prawa prywatnego. Dlatego też nie ma w ocenie Sądu Okręgowego podstaw, by w sytuacjach, gdy przedmiotem ochrony są wierzytelności publicznoprawne, stosować bardziej rygorystyczne zasady niż w procesie służącym ochronie wierzytelności prywatnoprawnych. Poglądu takiego nie wyraził też Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu powoływanego przez skarżącą orzeczenia. Przeciwnie, Trybunał wskazał, że skarga pauliańska nie kreuje nowej sytuacji prawno-materialnej w sferze prawa podatkowego, ani nie nakłada na osobę trzecią nieznanej prawu podatkowemu daniny. Zastosowanie skargi pauliańskiej nie jest zatem przypadkiem stosowania analogii w prawie podatkowym, ale służy jedynie ochronie ukształtowanej już należności podatkowej. Podsumowując, w procesie pauliańskim powodowy organ podatkowy znajduje się w takiej samej sytuacji, jak dowolny inny podmiot występujący z tego typu roszczeniem i musi wykazać istnienie takich samych przesłanek. W niniejszej sprawie przesłanki te zostały wykazane, wobec czego powództwo jest zasadne.

Dodać należy, że Sąd I instancji nie mógł naruszyć przepisu art. 5 § 1 k.p.k., jako że przepis ten stanowi element procedury karnej, nie znajdującej zastosowania w rozpoznawanej sprawie.

Wobec powyższego, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Na poniesione przez powoda koszty postępowania apelacyjnego złożyły się wyłącznie koszty zastępstwa procesowego, które określono na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265) w zw. z art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2016 r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 2180 z późn. zm.).