Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 grudnia 2022 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Małgorzata Jarząbek

Protokolant: st. sekr. sąd. Dominika Kołpa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 listopada 2022 r. w Warszawie

sprawy I. P.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

1.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz I. P. kwotę 107.000 (sto siedem tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty,

2.  w pozostałym zakresie oddala roszczenie o odsetki,

3.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz I. P. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII P 20/17

UZASADNIENIE

W dniu 4 maja 2017 r. I. P. wniosła pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę pozostałej części zadośćuczynienia za powstałą szkodę w kwocie 107.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 listopada 2016 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu strona powodowa wskazała, że dochodzone roszczenie wynika ze zdarzenia z dnia 28 lutego 2015 r., w którym doznała licznych obrażeń tj. urazu twarzy oraz prawej dłoni. Powyższe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek przy pracy, a jako jego bezpośrednią przyczynę wskazano brak dostatecznego oświetlenia w strefie przyjęcia towaru. W następstwie doznanego wypadku powódce zostało przyznane jednorazowe odszkodowanie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w kwocie 12.869 zł. Lekarz orzecznik ZUS ustalił, że w następstwie wypadku z dnia 28 lutego 2015 r. powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 17 %. Powódka podniosła, że podczas licznych wizyt u lekarzy odpowiednich specjalności rozpoznano u niej: wieloodłamowe złamanie przedniej ściany zatoki szczękowej lewej z wgłębieniem odłamów do światła zatoki na głębokość do ok. 6 mm, złamanie tylnej ściany tej zatoki z niewielkim wgłębieniem przedniego fragmentu do światła zatoki, złamanie ściany bocznej lewego oczodołu z niewielkim kątowo-bocznym przemieszczeniem fragmentu, złamania dolnej części bocznej ściany jamy nosowej po stronie lewej z niewielkim przyśrodkowym przemieszczeniem, skrzywienie przegrody nosa, zapadnięcie okolicy jarzmowej lewej twarzy, wyczuwalne złamanie na dolnym brzegu oczodołu lewego, utrudnione oddychanie przez nos, niedoczulicę skóry nosa, policzka i wargi górnej po stronie lewej, niedoczulicę skóry okolicy skroniowej lewej, drętwienie zębów, stan po urazie twarzoczaszki, klatki piersiowej i ręki, złamanie ściany bocznej zatoki szczękowej, ściany bocznej lewego oczodołu, powierzchniowy uraz nosa oraz złamanie podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej.

W dalszej części uzasadnienia powódka wskazała, że pismem z dnia 17 października 2016 r. skierowanym do pozwanej, zgłosiła roszczenie o wypłatę odszkodowania za powstałą szkodę. Pozwany wypłacił na jej rzecz kwotę 13.975 zł, na którą składały się: kwota 13.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwota 975 zł tytułem poniesionych kosztów leczenia. Pismem z dnia 10 stycznia 2017 r. powódka wniosła odwołanie od w/w decyzji żądając wypłaty 107.000 zł tytułem pozostałej części zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Decyzją z dnia 9 lutego 2017 r. pozwana odmówiła wypłaty żądanej kwoty. W dniu 20 lutego 2017 r. powódka ponowiła żądanie wypłaty na jej rzecz 107.000 zł. Pozwana ponownie odmówiła wypłaty żądanej kwoty. Powódka podniosła, że odpowiedzialność pozwanej jest w niniejszej sprawie bezsporna. Pozwana przyjęła tę odpowiedzialność i wypłaciła z tego tytułu powódce część żądanego przez nią odszkodowania. Jako podstawę prawną swoich roszczeń powódka wskazała art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. W ocenie powódki nie ulega wątpliwości, że uszczerbek na jej zdrowiu stanowi bezpośrednie następstwo zdarzenia z dnia 28 lutego 2015 r. W świetle całokształtu okoliczności sprawy, związek ten można uznać za związek „adekwatny” w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Szkoda na osobie, której doznała powódka pozostaje bowiem w związku z pracą wykonywaną u pracodawcy, a przez to także z ruchem prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody. Mając na uwadze przedstawiony zakres oraz charakter doznanych przez powódkę obrażeń wypadek z dnia 28 lutego 2015 r. wywołał u niej szereg poważnych następstw w każdej płaszczyźnie jego życia: zdrowiu fizycznym, zdrowiu psychicznym oraz funkcjonowaniu w życiu codziennym. Powódka tytułem pozostałej kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wniosła więc o zasądzenie kwoty 107.000 zł (do łącznej kwoty 120.000,00 zł). Żądana kwota jest utrzymana w rozsądnych granicach i stanowi „odpowiednią sumę” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c., a także uzasadniona jest w świetle zakresu doznanej krzywdy. W zakresie dochodzonych odsetek ustawowych od żądanej kwoty powódka wskazała datę wymagalności jako 18 listopada 2016r. Powyższe uzasadnia, jej zdaniem, fakt że w dniu 17 listopada 2016 r. upłynął 30 dniowy termin na zaspokojenie roszczenia powódki, zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003, Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Żądanie wypłaty zostało zgłoszone pozwanej w dniu 17 października 2016 r., tym samym, roszczenie powinno zostać zaspokojone najpóźniej w dniu 17 listopada 2016 r. Od dnia 18 listopada 2016r. pozwana jest w zwłoce z realizacją świadczenia (pozew, k. 4-10 a.s.).

W odpowiedzi na pozew z dnia 21 czerwca 2017 r. (...) S.A. z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwana wskazała, że powódka zatrudniona była pracownikiem sklepu (...) Sp. z o.o. sp. k. w W. przy ul. (...). W dniu 28 lutego 2015 r. powódka pracowała na pierwszej zmianie od godz. 4:50, miała odebrać dostawę tj. sprawdzić oplombowanie. Około godz. 5:40, po wykonaniu powierzonego jej zadania, wracając nieoświetloną drogą na rampę powódka potknęła się o schodek i przewróciła się na schody uderzając twarzą i całym ciałem o stopnie. W związku ze zdarzeniem został sporządzony protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy Nr (...) (...).

Pozwana w zakresie odpowiedzialności (...) S.A. w imieniu pozwanego wyjaśniła, że (...) Sp. z o.o. zawarł umowę ubezpieczenia ustawowej odpowiedzialności cywilnej za szkody osobowe lub rzeczowe, wyrządzone osobom trzecim. Ochroną ubezpieczeniową został objęty (...) Sp. z o.o. Sp. k. Umowa ta potwierdzona jest polisą (...) nr (...). Okres ubezpieczenia został określony od dnia 1 marca 2014 r. do 28 lutego 2015 r. Do przedmiotowej umowy ubezpieczenia zastosowanie mają Ogólne Warunki Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej i posiadania mienia, zatwierdzone uchwałą Zarządu Nr (...) z dnia 20.09.2012 r. Zakres ochrony ubezpieczeniowej zawężony m.in. o par. 5 ust. 2 pkt. 5, par. 5 ust. 2 pkt. 7 w odniesieniu do szkód na osobie i rzeczach pracownika z tytułu wypadku przy pracy. Pozwana przyjęła co do zasady odpowiedzialność za zdarzenie. W celu ustalenia zakresu obrażeń poszkodowanej oraz procentowego uszczerbku na zdrowiu, pozwana skierowała powódkę na komisję lekarską, która odbyła się w dniu 17 listopada 2016 r. Lekarz-orzecznik, specjalista chirurgii urazowej i ortopeda traumatolog dr S. K. stwierdził u powódki zniekształcenie łuku jarzmowego i nosa oraz zaburzenia węchu, ból całego IV palca ręki. Na tej podstawie specjalista chirurg ogólny II stopnia J. T. orzekł łącznie 13 % uszczerbek na zdrowiu w tym 2 % ww. oparciu o poz. 141 AP ( złamanie paliczka środkowego palca IV ręki prawej), 5 % w oparciu o poz. 24 a ( złamanie kości twarzoczaszki jarzmowo- oczodołowej po stronie lewej), 3% w oparciu o poz. 130 A (skręcenie nadgarstka lewego), 3 % w oparciu o poz. 20 A ( złamanie kości nosa) zniekształcenie łuku jarzmowego i nosa oraz zaburzenia węchu, ból całego IV palca ręki. W związku z ustaleniem odpowiedzialności w zakresie obrażeń powódki, pozwana decyzją z dnia 20 grudnia 2016 r. wypłaciła powódce kwotę 13.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c oraz kwotę 975 zł tyt. odszkodowania z tyt. kosztów leczenia na podstawie art. 444 § 1 k.c.

Pozwana podniosła, że nie kwestionuje, że w wyniku wypadku powódka doznała krzywdy. Zdaniem pozwanej kwota 120.000 zł zadośćuczynienia jest rażąco zawyżona. W ocenie pozwanej kwota 13.000 zł, która została wypłacona powódce jest kwotą odpowiednią i niezawyżoną. Wypłacając ww. kwotę pozwana wzięła pod uwagę z jednej strony krzywdę i cierpienie powódki, jak również fakt, że uraz doznany przez powódkę nie okaleczył jej w taki sposób, aby powódka mogła utracić sens życia, poczucie szczęścia, czy perspektywy na przyszłość. Powódka może normalnie funkcjonować w społeczeństwie, pracować, cieszyć się życiem. Powódka wróciła do zdrowia, nie utraciła trwale możliwości zarobkowania, czy rozwoju tak zawodowego jak i osobistego.

Zdaniem pozwanej ewentualne odsetki od kwoty zadośćuczynienia powinny być zasądzone od dnia wyrokowania. Świadczenie polegające na zadośćuczynieniu jest przyznawane przez Sąd w graniach tzw. uznania sędziowskiego. Po drugie - przepis art. 445 § 1 k.c., będący podstawą zasądzenia zadośćuczynienia, nie czyni wyłomu w zasadzie, że Sąd ocenia stan sprawy według chwili orzekania (art. 316 § 1 k.c.). To w dacie orzekania sąd kompleksowo ustala wszystkie poniesione przez powoda krzywdy mogące mieć wpływ na wysokość należnego mu zadośćuczynienia. Skoro zatem wysokość zadośćuczynienia ustalana jest przez Sąd w oparciu o wszystkie okoliczności - aż do daty orzekania - nie ma podstaw do zasądzania odsetek od daty wytoczenia powództwa. Pogląd ten został wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2011 r. (I CSK 243/10), w świetle którego terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę jest - w zależności od okoliczności sprawy - dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynienie lub dzień tego wyrokowania. Ponadto, przyznanie odsetek od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, poczynając od daty wezwania o jego zapłatę czy wytoczenia powództwa, skutkuje istotnym podwyższeniem sumy zadośćuczynienia ponad kwotę uznaną przez Sąd za odpowiednią w chwili orzekania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1998 roku, II CKN 875/97, Legalis). Pozwana zakwestionowała więc roszczenie powódki co do wysokości i wobec dokonanej już wypłaty zadośćuczynienia oraz jednorazowego odszkodowania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i wobec tego wniosła o oddalenie powództwa w całości (odpowiedź na pozew, k. 96 – 99v. a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

I. P. od dnia 1 czerwca 2013 r. była zatrudniona w (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w J. na stanowisku pracownika sklepu w W., na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy (umowa o pracę z 1 czerwca 2013 r., k. 18 – 21 a.s.).

W dniu 28 lutego 2015 r. I. P. pracowała na pierwszej zmianie od godz. 4:50. Powódka była wówczas w trakcie szkolenia przygotowującego do zajęcia stanowiska Zastępcy Kierownika Sklepu, miała odebrać dostawę tj. sprawdzić oplombowanie naczepy samochodu. W tym celu wyszła z budynku od strony magazynu, zeszła po schodkach na niższy poziom i sprawdziła, czy plomby na drzwiach naczepy się zgadzają. Około godz. 5:40, po wykonaniu powierzonego jej zadania, wracając nieoświetloną drogą powódka potknęła się o schodek i przewróciła się na schody, uderzając twarzą i całym ciałem o stopnie. W miejscu, w którym to się wydarzyło była awaria oświetlenia. Po zdarzeniu I. P. została opatrzona przez K. K., która przyłożyła do jej twarzy mrożonkę. Powódka nie chciała wezwać karetki, po zdarzeniu zakończyła zmianę i udała się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy Nr (...) (...), k. 22 -23 a.s., wyjaśnienia poszkodowanej, k. 24 a.s., informacja świadka wypadku, k. 26-27 a.s.).

Zdarzenie z dnia 28 lutego 2015 r. zostało uznane za wypadek przy pracy. Ustalono bezpośrednią przyczynę wypadku – brak dostatecznego oświetlenia w strefie przyjęcia towaru. Stwierdzono również, że pośrednią przyczyną wypadku było potknięcie się i uderzenie ciała poszkodowanej o schody (protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy Nr (...) (...), k. 22 -23 a.s.).

I. P. o godzinie 6:13 w dniu 28 lutego 2015 r. została przyjęta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Szpitala (...) w W., wykonano badanie rtg twarzoczaszki i konsultacje ortopedyczną, rozpoznano powierzchowny uraz nosa, złamanie podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej. Powódka otrzymała skierowanie do poradni specjalistycznej ortopedycznej. Przy wypisie zalecono stosowanie paracetamolu w razie bólu, kontrolę u lekarza POZ za 1-2 dni, w razie niepokojących objawów zalecono zgłoszenie się do szpitala lub na konsultację w poradni neurologicznej. Po wypadku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim od 1 marca do czerwca 2015 r. (karta informacyjna SOR, k. 39-42 a.s., przesłuchanie powódki k. 504 a.s.).

W dniu 15 kwietnia 2015 r. I. P. miała wykonane badanie (...) twarzoczaszki, w którym uwidoczniono wieloodłamowe złamanie przedniej ściany zatoki lewej z wgłębieniem odłamów do światła zatoki na głębokość około 6mm. Szczelina złamania przebiega w bezpośredniej bliskości końcowego odcinka i otworu lewego nerwu podoczodołowego. Stwierdzono złamanie tylnej bocznej ściany tej zatoki z niewielkim wgłębieniem przedniego fragmentu do światła zatoki, złamanie ściany bocznej lewego oczodołu z niewielkim kątowo-bocznym przemieszczeniem fragmentu, złamanie dolnej części bocznej ściany jamy nosowej po stronie lewej z niewielkim przyśrodkowym przemieszczeniem. Zatoki boczne nosa w obszarze objętym badaniem prawidłowo powietrzne. Kompleksy ujściowo – przewodowe obustronnie drożne. Skrzywienie przegrody nosa. Brak zębów 18, 16, 15, 26-28, 38-35, 46-48 (wynik badania radiologicznego, k. 48 a.s.).

W ramach kolejnych wizyt lekarskich u lekarzy ortopedy, laryngologa, neurologa, stomatologa, psychiatry dostosowywano proces leczenia według bieżącego stanu zdrowia powódki (dokumentacja lekarska, k. 48-70 a.s.).

Uraz twarzoczaszki, którego doznała powódka ulega z upływem czasu wygojeniu, ale jego skutki są odczuwalne dłużej, w przypadku powódki istniejące problemy są trwałe. Ze względu na trzaski, przeskakiwanie w lewym stawie żuchwowo-skroniowym, drętwienie lewej strony szczęki podczas żucia, dolegliwości bólowe podczas zmian ciśnienia i pogody, procentowy uszczerbek na zdrowiu I. P. wynosi 5 % wg. poz. 24b – uszkodzenia twarzy, złamanie szczęki wygojone z przemieszczeniem odłamów, z zaburzeniami czynności stawu skroniowo-żuchwowego (opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowej, k. 395 – 397 a.s.).

Złamania twarzoczaszki u powódki spowodowały także następstwa w postaci niedoczulicy lewej połowy twarzy w zakresie unerwienia czuciowego lewego nerwu podoczodołowego, co spowodowało długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 % wg poz. 14 – uszkodzenie, częściowe uszkodzenie nerwu trójdzielnego (opinia główna i uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu neurologii, k. 612-613, k. 662 a.s.).

Po wypadku utrzymywał się u powódki obrzęk twarzy, przyjmowała leki przeciwbólowe. Z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych twarzoczaszki, upośledzenia drożności nosa i osłabienia węchu zgłosiła się do poradni otolaryngologicznej. Powódka pozostaje pod stałą kontrolą laryngologiczną z powodu zaniku węchu po lewej stronie, niedoczulicy twarzy, nosa i szczęki po lewej stronie. Leczenie otolaryngologiczne nie zostało zakończone, powódka została zakwalifikowana do operacji ww. zmian patologicznych, będących następstwem urazu. Z przyczyn otolaryngologicznych z powodu złamania wieloodłamowego z przemieszczeniem zatoki szczękowej lewej, złamania kości oczodołu po stronie lewej, procentowy uszczerbek na zdrowiu I. P. wynosi 10 % wg poz. 2 – uszkodzenia kości sklepienia i podstawy czaszki (wgłobienia, szczeliny, fragmentacja). Z kolei z powodu upośledzenia węchu i oddychania procentowy uszczerbek na zdrowiu I. P. wynosi 15 % wg poz. 20c – uszkodzenie nosa z zaburzeniami oddychania i powonienia w zależności od stopnia zaburzeń w oddychaniu, powonieniu (opinia główna i uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii, k. 532-535, k. 559-562 a.s.).

W zakresie ortopedycznym na skutek zdarzenia z dnia 28 lutego 2015 r. powódka doznała skręcenia nadgarstka lewego i złamania podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej. Uraz ten spowodował powstanie uszczerbku na zdrowiu w wysokości 2 % wg pkt. 141 a – ograniczenie swobodnego maksymalnego zgięcia palca oraz 3% wg pkt 130a – ograniczenie ruchów stawu nadgarstkowego lewego po przebytym skręceniu. Zmiany te mają charakter utrwalony, utrzymują się powyżej 2 lat. Aktualnie w stanie zdrowia powódki z punktu widzenia ortopedycznego w obrębie palca IV i nadgarstka lewego utrzymują się następstwa, ale stopień ich sprawności jest naruszony w niewielkim stopniu, nie powodującym jakiegokolwiek ograniczenia do swobodnego wykonywania wszystkich czynności życia codziennego, pracy, aktywnego wypoczynku oraz normalnego wypełniania funkcji społecznych i rodzinnych. Leczenie powódki zostało zakończone (opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii, k. 251-253 a.s.).

Przed wypadkiem z dnia 28 lutego 2015 r. powódka nie leczyła się psychiatrycznie, w związku z wypadkiem poddana była farmakoterapii pod kątem stresu pourazowego, od wypadku cierpi na spadek nastroju i niestabilność emocjonalną, obniżenie myślenia przyczynowo skutkowego, podatność na lęki i łatwą irytację. Rozpoznano u niej cechy ograniczonego uszkodzenia ośrodka układu nerwowego, ale nie została poddana psychoterapii i rehabilitacji neuropsychologicznej, dlatego konieczne jest wdrożenie takiej terapii. W 2016 r. u powódki rozpoznano zaburzenia depresyjne nawracające. Powódka przed wypadkiem nie miała urazów i chorób, jej obecny stan zdrowia istotnie pogorszył jej dotychczasowe satysfakcjonujące życie codzienne i zawodowe, ale nie uniemożliwia jej podjęcia pracy zawodowej i codziennego samodzielnego życia (opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii, k. 237-242 a.s., dokumentacja medyczna, k. 509 a.s.).

W czasie rekonwalescencji i leczenia u powódki pojawiły się problemy z oddychaniem nosem, cierpi z tego powodu na suche gardło i przekrwienie śluzówki, ponieważ oddycha ustami. Nadal leczy się u laryngologa, otrzymuje leki i tabletki nawilżające. Nadal ma częste wizyty u lekarzy. Przed wypadkiem powódka nie musiała się malować, aktualnie wykonuje makijaż, żeby ukryć niedoskonałości - wklęśniętą kość na lewym policzku. Powódka myśli o operacji nosa, którą jej zalecono, a decyzję o poddaniu się operacji odwleka w czasie z uwagi na obawy długiej rekonwalescencji i długie zwolnienie lekarskie. Niedrożność i krzywizna nosa sprawiły, że nie jest już tak aktywna towarzysko jak kiedyś, z tego powodu unika dużych imprez, na których mogą być osoby, których nie zna, ponieważ wstydzi się wycieku śliny z ust z lewej strony twarzy. Unika dużych skupisk ludzi, jest wycofana i nerwowa. Zmniejszyła się także jej aktywność fizyczna, nie jeździ już na rowerze i nie chodzi na basen. Powódka ma także koszmary i problemy ze snem. Leczy się psychiatrycznie i bierze leki antydepresyjne, wcześniej przed wypadkiem nie było takiej konieczności (zeznania I. P., k. 504 – 506 a.s.).

Powódka od 2018 r. leczy również schorzenia kręgosłupa – chorobę zwyrodnieniową odcinka szyjnego i piersiowego, objawiającą się bólami i zawrotami głowy i zaburzeniami równowagi. W 2019 r. powódka odbyła rehabilitację, która nie przyniosła efektów, została zakwalifikowana do leczenia operacyjnego dyskopatii kręgosłupa. Schorzenia te nie są związane z wypadkiem z dnia 28 lutego 2015 r. (dokumentacja medyczna, k. 509 a.s.).

Aktualnie powódka jest zatrudniona w (...) S.A. na podstawie umowy o pracę na czas określony od 26 stycznia 2017 r. na stanowisku zastępcy kierownika sklepu (...) (zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z 8 kwietnia 2017 r., k. 15 a.s., zeznania I. P., k. 504 – 506 a.s.).

W związku z wypadkiem z dnia 28 lutego 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 21 sierpnia 2015 r. znak: (...) przyznał I. P. jednorazowe odszkodowanie z tytułu długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, spowodowanego wypadkiem w wysokości 12.869 zł. Organ rentowy decyzję wydał na podstawie orzeczenia Lekarza orzecznika ZUS z 30 lipca 2015 r. który ustalił łączny uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 17%, na który złożyły się: 10 % według nr pozycji tabeli 2, 2 % według nr pozycji tabeli 20a, 2 % według nr pozycji tabeli 141a, 3 % według nr pozycji tabeli 130a. Jako naruszenie sprawności organizmu wskazano upośledzenie twarzoczaszki i kończyn górnych (decyzja ZUS z 21 sierpnia 2015 r., k. 81 a.s., orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z 30 lipca 2015 r., k. 73 a.s.).

(...) S.A. zawarła z (...) Sp. z o.o. umowę ubezpieczenia ustawowej odpowiedzialności cywilnej za szkody osobowe lub rzeczowe, wyrządzone osobom trzecim. Ochroną ubezpieczeniową został objęty (...) Sp. z o.o. Sp. k. Umowa ta potwierdzona jest polisą (...) nr (...). Okres ubezpieczenia został określony od dnia 1 marca 2014 r. do 28 lutego 2015 r. Suma gwarancyjna ubezpieczenia wynosiła 3.000.000 zł. Do przedmiotowej umowy ubezpieczenia zastosowanie mają Ogólne Warunki Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej i posiadania mienia zatwierdzone uchwałą Zarządu Nr (...) z dnia 20.09.2012 r. Zakres ochrony ubezpieczeniowej zawężony m.in. o par. 5 ust. 2 pkt. 5, par. 5 ust. 2 pkt. 7 w odniesieniu do szkód na osobie i rzeczach pracownika z tytułu wypadku przy pracy. Pozwana przyjęła co do zasady odpowiedzialność za zdarzenie z 28 lutego 2015 r. (polisa (...) nr (...), k. 122 -122 v. a.s., ogólne warunki ubezpieczenia (...) S.A., k. 104 – 121 a.s.).

Pismem z dnia 17 października 2016 r. skierowanym do (...) S.A., I. P. zgłosiła roszczenie o wypłatę odszkodowania za powstałą szkodę. Decyzją z dnia 20 grudnia 2016 r. pozwana wypłaciła na rzecz powódki kwotę 13.975 zł, na którą składały się: kwota 13.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwota 975 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów leczenia. Pismem z dnia 10 stycznia 2017 r. powódka wniosła odwołanie od w/w decyzji żądając wypłaty kwoty 107.000 zł tytułem pozostałej części zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Decyzją z dnia 9 lutego 2017 r. pozwana odmówiła wypłaty żądanej kwoty. Pismem z dnia 20 lutego 2017 r. powódka ponowiła żądanie wypłaty na jej rzecz 107.000 zł. Pozwana ponownie odmówiła wypłaty żądanej kwoty (wniosek o zadośćuczynienie z 17 października 2016 r., k. 82-84 a.s., decyzja (...) S.A. z 20 grudnia 2016 r., k. 85 -85v a.s., odwołanie od decyzji z 20 grudnia 2016 r., k. 86 -87 v. a.s., pismo (...) S.A. z 9 lutego 2017 r., k. 88 -88 v. a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wymienionych wyżej dowodów z dokumentów, zeznań powódki, a także opinii biegłych sądowych z zakresu otolaryngologii, ortopedii, chirurgii szczękowej, neurologii, psychologii i medycyny pracy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd ocenił jako treściowo spójny w zakresie okoliczności mających istotne znaczenie dla sprawy. Analizując poszczególne dowody tak indywidualnie, jak i zbiorczo, Sąd nie stwierdził, aby wynikające z nich informacje cechowały się sprzecznościami, które mogłyby skutkować pozbawieniem któregokolwiek z dowodów przymiotu wiarygodności. Ewentualne nieścisłości w dowodach nie miały charakteru znaczącego dla ustalenia okoliczności sprawy istotnych dla jej rozstrzygnięcia.

Ustalając stan faktyczny Sąd Okręgowy miał na względzie, że część faktów istotnych w sprawie miało charakter co do zasady bezsporny. Przede wszystkim strony nie kwestionowały faktu wypadku przy pracy w dniu 28 lutego 2015 r. oraz faktu wystąpienia u powódki obrażeń. Różnice w stanowiskach stron w zakresie twierdzeń dotyczących okoliczności sprawy – a co za tym idzie, faktów, jakie strony starały się wykazać wykazując w toku postępowania inicjatywę dowodową – skupiały się w szczególności na kwestii wymiaru szkody oraz krzywdy, jakiej doznała powódka wskutek wypadku, w tym procesu leczenia, wpływu obrażeń na zmianę trybu życia, czy widoków powódki na przyszłość. W tym zakresie strony postępowania nie kwestionowały przedłożonych w sprawie i przeprowadzonych dowodów z dokumentacji medycznej powódki. Strony zgłaszały wprawdzie zastrzeżenia wobec sporządzonych na potrzeby postępowania opinii biegłych sądowych, przy czym zastrzeżenia te skupiały się na podnoszeniu wątpliwości, które w ocenie stron wymagały dalszego wyjaśnienia. W kontekście powyższego Sąd Okręgowy przede wszystkim przyznał wiarygodność zebranej w sprawie obszernej dokumentacji, na którą składały się dokumentacja medyczna z procesu leczenia powódki. Za szczególnie przydatną należało uznać dokumentację medyczną powódki, która miała istotne znaczenie z perspektywy analizy jej stanu zdrowia przeprowadzonej przez biegłych sądowych lekarzy.

Przechodząc do oceny zeznań powódki Sąd Okręgowy zważył, iż w dużej mierze jej relacje odnośnie okoliczności mających znaczenie w sprawie znajdują odzwierciedlenie we wspomnianej wyżej dokumentacji medycznej zebranej w toku postępowania. Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki I. P.. Powódka w sposób szczegółowy i obszerny przedstawiła okoliczności wypadku z dnia 28 lutego 2015 r., uciążliwości związane z leczeniem, sposoby radzenia sobie ze skutkami wypadku, zmiany trybu życia, ogólnego stanu zdrowia sprzed i po wypadku oraz zmian w życiu zawodowym i osobistym po wypadku. Zeznania powódki w powyższym zakresie pokrywały się z dokumentacją medyczną, treścią i wnioskami opinii biegłych sądowych.

W toku postępowania Sąd Okręgowy dopuścił i przeprowadził dowody z opinii biegłych sądowych z zakresu psychologii J. K., ortopedii M. G., neurologii B. A., medycyny pracy D. S., chirurgii szczękowej M. H., otolaryngologii E. J. (1) na okoliczność ustalenia następstw dla zdrowia I. P. wynikłych z wypadku przy pracy z dniu 28 lutego 2015 r., oraz przebiegu i uciążliwości leczenia, rokowań na przyszłość, zasadności korzystania z farmakoterapii, konieczności zmiany trybu życia, stopnia uszczerbku na zdrowiu. Ponadto Sąd dopuścił i przeprowadził dodatkowy dowód z opinii uzupełniającej biegłej sądowej z zakresu otolaryngologii E. J. (2) wskazania konkretnych urazów, które powodowały powstanie określonych wysokości uszczerbków na zdrowiu powódki. Sąd dopuścił także dowód z opinii innego biegłego z zakresu neurologii innego niż B. A., z uwagi na zastrzeżenia strony pozwanej skierowane pod adresem opinii głównej oraz uzupełniającej tej biegłej. Sąd ocenił opinie biegłych sądowych w powyższym zakresie jako sporządzone w sposób fachowy i rzetelny. Biegli dokonali wnikliwej oceny okoliczności mających znaczenie z perspektywy przedstawionej im problematyki, opierając się na udostępnionej im dokumentacji i posiadanej przez nich wiedzy specjalistycznej. Ustosunkowując się do tez dowodowych biegli formułowali wnioski opinii w sposób dostatecznie jednoznaczny i kategoryczny, prezentując przy tym uzasadnienie przyjętego stanowiska. Opinie biegłych były przedmiotem zastrzeżeń stron, co skutkowało wydawaniem przez biegłych dodatkowych opinii pisemnych uzupełniających, w których ustosunkowywali się do zgłaszanych przez strony wątpliwości i zastrzeżeń.

W ocenie Sądu Okręgowego szczególne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy – z uwagi na zdiagnozowane u powódki złamanie wieloodłamowe z przemieszczeniem zatoki szczękowej lewej i nosa po stronie lewej, niedoczulicę twarzy, nosa, szczęki po stronie lewej, zaburzenia węchu po stronie lewej oraz skręcenia nadgarstka lewego i złamania podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej– stanowiły dowody z opinii biegłego otolaryngologa E. J. (1), ortopedy M. G., chirurga szczękowego M. H., neurologa E. P. oraz psychologa J. K.. W ocenie Sądu, opinie te zawierały kompleksową analizę stanu zdrowia powódki w kontekście zdiagnozowanych u niej schorzeń, zarówno w perspektywie ich związku z wypadkiem przy pracy jakiemu powódka uległa w dniu 28 lutego 2015 r., jak też i wpływu na stan zdrowia powódki w okresie od tego zdarzenia do czasu obecnego – w tym też w zakresie konieczności leczenia, jakie powódka podejmowała, wpływu na jej życie, wymiaru uszczerbku na zdrowiu oraz zdolności do podjęcia przez nią aktywności zarobkowej. Sąd miał przy tym na względzie zgłaszane przez stronę pozwaną zastrzeżenia skierowane pod adresem opinii biegłej z zakresu neurologii B. A., która stwierdziła uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 5% z uwagi na bóle, zawroty głowy będące następstwem wypadku przy pracy. Sąd nie oparł się na opinii biegłej zakresu neurologii B. A., w tym zakresie, ponieważ powyższe wnioski dotyczące ustalenia uszczerbku na zdrowiu powódki nie zostały przez biegłą oparte na podstawie wyników badań mogących je potwierdzać, poza opisem wizyty w poradni neurologicznej z 13 lutego 2018 r. Również w opinii uzupełniającej biegła B. A. nie uzasadniła i nie wskazała na jakiej podstawie dokonała określenia wysokości uszczerbku, dlatego też Sąd uznał za zasadne dopuszczenie na tę samą okoliczność dowodu z opinii innego biegłego neurologa. Do wyżej podnoszonych przez stronę pozwaną kwestii wyczerpująco ustosunkowała się biegła sądowa neurolog E. P. na tle sporządzanych na dalszym etapie postępowania opinii. Odnosząc się do tych wątpliwości biegła wskazała, że w aktach sprawy nie ma dokumentacji medycznej, która świadczyłaby o leczeniu powódki w poradni neurologicznej, powódka była jedynie w 2018r. badana przez neurologa i zgłaszała wówczas bóle głowy i zawroty głowy. Biegła wskazała, że ww. dolegliwości bólowe były spowodowane schorzeniami kręgosłupa, które pojawiły się w 2018 r. i nie miały związku z wypadkiem jakiemu powódka uległa w dniu 28 lutego 2015 r., co zresztą potwierdziła powódka w trakcie rozprawy w dniu 28 stycznia 2020 r. Biegła neurolog E. P. wyjaśniła, że u ubezpieczonej istnieje uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 3 % z uwagi na uszkodzenie nerwu podoczodołowego. Strona pozwana zgłosiła także zastrzeżenia pod adresem opinii biegłego neurologa E. P., podnosząc, że nie wiadomo na jakiej podstawie biegła ustaliła ww. uszczerbek. Biegła neurolog w opinii uzupełniającej wskazała wyniki badań, na podstawie których ustaliła wysokość procentowego uszczerbku na zdrowiu powódki i wyjaśniła, że dysfunkcja nerwu podoczodołowego jest potwierdzona wynikiem badania lekarskiego z 1 kwietnia 2015 r. oraz badaniem tomografii komputerowej struktur twarzowo – szczękowych z 15 kwietnia 2015 r. Zdaniem Sądu stanowiska biegłych tak w zakresie przedstawionych im zagadnień wchodzących w zakres tezy dowodowej, jak i zastrzeżeń zgłaszanych przez stronę pozwaną, zostały umotywowane w sposób szczegółowy i wyczerpujący, skutkiem czego nie zachodziły wątpliwości wymagające dalszego rozważenia przez pryzmat wiadomości specjalnych z zakresu neurologii.

Strona pozwana w dalszym ciągu kwestionowała wnioski wynikające z opinii uzupełniającej biegłego neurologa E. P. odnoszące się do ustalonej przez biegłą wysokości uszczerbku na zdrowiu powódki, z powodu nieustalenia przez biegłą istnienia uszczerbku na czas orzekania, tylko na stan zdrowia powódki w 2015 roku. W odniesieniu do tych zastrzeżeń należy wskazać, że oceniając procentowy uszczerbek na zdrowiu powódki biegli sądowi ocenili go różnie w zależności od specjalności danego biegłego i ocenianych przez niego schorzeń i urazów oraz ich skutków, mających wpływ na zdrowie powódki, jednakże należało mieć na uwadze, iż procentowe ujęcie uszczerbku przez biegłych miało jedynie charakter pomocniczy i nie było wiążące z perspektywy ustaleń istotnych dla sprawy – w tym oceny roszczenia powódki o zadośćuczynienie. W ocenie Sądu opinia sporządzona przez biegłego neurologa E. P. zawierała odpowiednio uzasadnione wnioski i odpowiedzi na pytania stanowiące przedmiot tezy dowodowej w kontekście reprezentowanej przez biegłego specjalności medycznej.

Ostatecznie Sąd Okręgowy podzielił stanowiska biegłych w zakresie oceny stopnia obrażeń w związku z wypadkiem, następstw dla zdrowia powódki wynikłych z wypadku przy pracy z dniu 28 lutego 2015 r., oraz przebiegu i uciążliwości leczenia, rokowań na przyszłość, zasadności korzystania z farmakoterapii, konieczności zmiany trybu życia, stopnia uszczerbku na zdrowiu.

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego, który Sąd Okręgowy uznał za kompletny i wystarczający do wydania rozstrzygnięcia w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powódka I. P. domagała się od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. zadośćuczynienia w związku z wypadkiem, któremu uległa w dniu 28 lutego 2015 r.

Jako podstawę odpowiedzialności pozwanej powódka wskazała art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 300 kp. Zgodnie z treścią tego przepisu, prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (gazu, pary, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Powyższy przepis przewiduje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Jest ona oparta na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) stwarza niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład, który przyjmuje odpowiedzialność niezależną od winy prowadzącego przedsiębiorstwo ani od bezprawności jego zachowania. Dotyczy tych przedsiębiorstw, których istnienie i praca w danym czasie i miejscu są uzależnione od wykorzystania sił przyrody i które bez użycia tychże sił nie osiągnęłyby celu, dla jakiego zostały utworzone. Przesłankami odpowiedzialności według tego przepisu są: ruch przedsiębiorstwa, nastąpienie szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy tym ruchem a szkodą. Poprzez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, w ujęciu art. 435 k.c., rozumie się każdą działalność tego przedsiębiorstwa lub zakładu, a nie tylko taką, która jest bezpośrednio związana z działaniem sił przyrody i która stanowi następstwo ich działania. Natomiast ustalenie drugiej z przesłanek odpowiedzialności podmiotu na podstawie art. 435 § 1 k.c. odbywa się na podstawie koncepcji związku przyczynowego określonego w art. 361 § 1 k.c. Szkoda musi pozostawać w normalnym związku przyczynowym z ruchem przedsiębiorstwa, choć nie musi istnieć związek przyczynowy między szkodą a użyciem sił przyrody. Pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a szkodą, krzywdą poszkodowanego musi istnieć taka relacja, że doznana przez poszkodowanego krzywda musi być normalnym następstwem ruchu tego ruchu tego przedsiębiorstwa. Nie jest przy tym konieczne ustalenie, że każdorazowemu zaistnieniu danej przyczyny towarzyszy krzywda, ani też stwierdzenie, że jest to skutek typowy, zazwyczaj występujący. Wystarczy stwierdzenie, że zwiększa się prawdopodobieństwo jego wystąpienia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 424/00; z dnia 14 lutego 2002 r. I PKN 853/00z dnia 9 maja 2008 r., III CSK 360/07;z dnia 28 lutego 2006r., III CSK 135/05; z dnia 18 września 2002 r., III CKN 1334/00; z dnia 21 września 2017 r., I PK 272/16).

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że w dniu 28 lutego 2015 r. I. P., w trakcie wykonywania pracy na rzecz (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w J. uległa wypadkowi przy pracy. Po rozpoczęciu swojej zmiany miała odebrać dostawę tj. sprawdzić oplombowanie naczepy samochodu, a około godz. 5:40, po wykonaniu powierzonego zadania, wracając nieoświetloną drogą potknęła się o schodek i przewróciła na schody uderzając twarzą i całym ciałem o stopnie. W miejscu, w którym to się wydarzyło była awaria oświetlenia, teren nie był dostatecznie oświetlony. Wskutek powyższego zdarzenia powódka doznała obrażeń w postaci złamania wieloodłamowego z przemieszczeniem zatoki szczękowej lewej i nosa po stronie lewej, niedoczulicę twarzy, nosa, szczęki po stronie lewej, zaburzenia węchu po stronie lewej oraz skręcenia nadgarstka lewego i złamania podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej. Ponadto leczyła się psychiatrycznie pod kątem stresu pourazowego, mającego bezpośredni związek ze zdarzeniem, jakie miało miejsce w dniu 28 lutego 2015 r. Powyższe okoliczności w sposób jednoznaczny wynikały z przedstawionych w sprawie dowodów w postaci protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, dokumentacji medycznej powódki z okresu od lutego 2015 r. oraz historii leczenia i wizyt lekarskich w zakresie usług medycznych realizowanych przez poradnie specjalistyczne, jak również z opinii biegłych sądowych z zakresu psychologii, otolaryngologii, neurologii, ortopedii, chirurgii szczękowej, medycyny pracy.

Rozstrzygając o kwestii odpowiedzialności pozwanej Sąd Okręgowy zważył, iż nie kwestionowała ona ziszczenia się omówionych wyżej przesłanek stwierdzenia odpowiedzialności za szkodę wywołaną ruchem przedsiębiorstwa. W szczególności pozwana nie kwestionowała, że zdarzenie z dnia 28 lutego 2015 r. miało miejsce w zakładzie wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody (energii elektrycznej) zaś doznana przez powódkę szkoda była wynikiem ruchu przedsiębiorstwa (awarii oświetlenia). Za bezsporny należało również uznać sam przebieg zdarzenia z dnia 28 lutego 2015 r. oraz fakt powstania w jego wyniku szkody po stronie powódki. W sprawie nie zostały również podniesione okoliczności, które zgodnie z treścią art. 435 § 1 k.c. mogłyby wyłączyć odpowiedzialność pracodawcy (siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za które prowadzący przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności). Między stronami postępowania nie było również kwestią sporną uznanie zdarzenia z 28 lutego 2015 r. za wypadek przy pracy, ani też co do zasady charakter powstałych u powódki obrażeń i urazów. Brak sporu w powyższym zakresie prowadzi zatem do przypisania (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w J., odpowiedzialności za szkody poniesione wskutek wypadku, jakiemu powódka uległa w dniu 28 lutego 2015 r. w rozumieniu art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

W nawiązaniu do powyższego należy wyjaśnić, że podstawą odpowiedzialności pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. była zawarta z (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w J. i obowiązująca do 28 lutego 2015 r. polisa ubezpieczeniowa (...) nr (...), obejmująca swym zakresem odpowiedzialność cywilną (...) Sp. z o.o. Sp. k. z siedzibą w J. w odniesieniu do szkód na osobie i rzeczach pracownika z tytułu wypadku przy pracy do sumy gwarancyjnej w wysokości 3.000.000 zł. Odpowiedzialność pozwanej (...) S.A. stanowiła zatem odpowiedzialność kontraktową w rozumieniu art. 471 k.c. i wynikała bezpośrednio z łączącej strony umowy ubezpieczenia.

Zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zgodnie z art. 822 § 1-4 k.c., nakłada na ubezpieczyciela obowiązek naprawienia szkody w razie nastąpienia określonego w umowie wypadku. Ubezpieczyciel staje się zobowiązanym wobec poszkodowanego z racji umowy wiążącej go z ubezpieczającym. Przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest stan odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej. Przepis art. 822 § 1 k.c. statuuje subsydiarną, zastępczą odpowiedzialność ubezpieczyciela wobec osób trzecich, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony. Przedmiotem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest odpowiedzialność ubezpieczającego za szkody wyrządzone osobom trzecim, a więc szkody wyrządzone wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 i nast. k.c), jak i szkody wyrządzone na skutek czynu niedozwolonego. Jest to więc ubezpieczenie jego odpowiedzialności za wyrządzenie szkody opartej na zasadzie winy, ryzyka, słuszności oraz nawet w sytuacjach, gdy odpowiedzialności nadano charakter absolutny (bezwzględny). Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej sięga zatem tak daleko, jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego, która ma charakter wtórny do odpowiedzialności cywilnej wskazanego w ustawie lub w umowie podmiotu (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 23 grudnia 2014 r., I ACa 1378/14; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 lipca 2020 r., I ACa 3/19). Z powyższego wynika zatem, że przyjęcie podstaw odpowiedzialności ubezpieczonego implikuje przyjęcie odpowiedzialności ubezpieczyciela. To zaś skutkuje przypisaniem odpowiedzialności za naprawę szkody pozwanej, która to spółka, w ramach zawartej z (...) (...) polisy ubezpieczeniowej, przyjęła odpowiedzialność kontraktową obejmującą odpowiedzialność cywilną byłego pracodawcy powódki. Pozwana powyższego nie kwestionowała i przyznała, że przyjęła co do zasady odpowiedzialność za zdarzenie z 28 lutego 2015 r. Odpowiedzialność pozwanej (...) S.A. kształtowała się więc w oparciu o umowę polisy ubezpieczeniowej, tj. w zakresie art. 822 § 1, 3 i 4 k.c. (ex contractu).

Rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności pozwanej za szkodę otwierało drogę do rozważań nad zasadnością dochodzonego przez powódkę roszczenia w oparciu o treść art. 444 k.c. i 445 k.c.

Sąd Okręgowy zważył, że powódka domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 107.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powołany przepis art. 444 § 1 k.c. stanowi, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. W wypadkach przewidzianych w tym przepisie, zgodnie z art. 445 § 1 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą jego żądania jest krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi, wynikająca z naruszenia wskazanych w przepisie art. 445 k.c. dóbr osobistych. Do cierpień fizycznych zalicza się przede wszystkim ból i podobne do niego dolegliwości. Cierpieniem psychicznym będą ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, konieczności zmiany sposobu życia czy nawet wyłączenia z normalnego życia. Zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną czynem niedozwolonym jest świadczeniem przyznawanym jednorazowo, ma charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno te, których poszkodowany już doznał, jak i te, które zapewne w związku z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia wystąpią u niego w przyszłości jako możliwe do przewidzenia następstwa czynu niedozwolonego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 maja 2004 r., IV CK 357/03; z dnia 20 marca 2002 r., V CKN 909/00; z dnia 3 lutego 2000 r.). W doktrynie i orzecznictwie powszechnie przyjęty jest pogląd o kompensacyjnym charakterze zadośćuczynienia pieniężnego, zgodnie z którą celem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę jest wyrównanie wyrządzonej szkody niemajątkowej. Funkcja kompensacyjna jest realizowana wówczas, gdy kwota pieniężna może być traktowana przez samego poszkodowanego jako adekwatna w stosunku do doznanych cierpień. Zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia ma przywrócić, na ile jest to możliwe, stan istniejący przed zdarzeniem wyrządzającym krzywdę. Swoiście pojmowana funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia różni się w sposób zasadniczy od kompensacji szkody majątkowej dokonywanej za pomocą odszkodowania. Odszkodowanie, jeśli odpowiada rozmiarom wyrządzonej szkody, może bowiem w pełni przywrócić stan poprzedni. Natomiast w przypadku zadośćuczynienia kompensacja dokonuje się głównie w sferze psychicznej poszkodowanego – przywrócona zostaje pewna równowaga emocjonalna, naruszona przez doznane cierpienia psychiczne (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 14 października 2015 r., V CSK 730/14, LEX nr 1844095; z 28 lipca 2017 r., II CSK 311/16; z 27 listopada 2018 r., I PK 169/17, oraz z 27 listopada 2018 r., I PK 208/17).

Przyjmuje się, że o wysokości należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy. Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu, która powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy. Suma „odpowiednia” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. nie oznacza zatem sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu; jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, które mogą mieć znaczenie w danym przypadku. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego i konkretną krzywdą. Dlatego nie jest wystarczające stwierdzenie przez sąd, że przesłanką przyznania zadośćuczynienia jest ból i cierpienie będące następstwem urazu ciała, lecz konieczne jest ustalenie konkretnych okoliczności charakteryzujących związaną z tym krzywdę. Orzecznictwo z jednej strony wymaga więc uwzględnienia wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, z drugiej zaś – indywidualnego podejścia do każdego przypadku (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09; z 22 czerwca 2005 r., III CK 392/04; z 17 września 2010 r., II CSK 94/10). Kryteria, jakimi należy się kierować przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, wynikają z bogatego orzecznictwa. Są nimi na przykład: wiek poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo u dziecka lub młodej osoby); rodzaj i rozmiar doznanych uszkodzeń ciała lub rozstroju zdrowia; stopień i rodzaj cierpień fizycznych i psychicznych; intensywność (natężenie, nasilenie) i czas trwania tych cierpień; nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (trwałe kalectwo, oszpecenie) i konsekwencje z tym związane w sferze życia osobistego i społecznego; skutki uszczerbku zdrowia na przyszłość (utrata możliwości wykonywania wybranego zawodu, uprawiania sportów, pracy artystycznej, rozwijania swoich zainteresowań i pasji, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci, kontaktów towarzyskich, możliwości chodzenia do kina lub teatru, wyjazdu na wycieczki); poczucie nieprzydatności społecznej i bezradność życiowa powstałe na skutek rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała; konieczność korzystania ze wsparcia innych, w tym osób najbliższych, przy prostych czynnościach życia codziennego; pozbawienie możliwości osobistego wychowywania dzieci i zajmowania się gospodarstwem domowym (por. np. uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98; z 12 października 2000 r., IV CKN 128/00; z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00; z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03; z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05; z 5 grudnia 2006 r., II PK 102/06; z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/06; z 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07; z 17 września 2010 r., II CSK 94/10; z 12 lipca 2012 r., I CSK 74/12; z 30 stycznia 2014 r., III CSK 69/13; z 26 marca 2015 r., V CSK 317/14; z 9 września 2015 r., IV CSK 624/14; z 17 listopada 2016 r., IV CSK 15/16; z 28 lipca 2017 r., II CSK 311/16; z 29 sierpnia 2017 r., I PK 244/16; z 7 grudnia 2017 r., I PK 337/16; z 27 listopada 2018 r., I PK 168/17).

W orzecznictwie uznaje się przy tym, że wysokość przyznawanej kwoty zadośćuczynienia tak powinna być ukształtowana, by stanowić „ekwiwalent wycierpianego bólu”, przy czym wysokość tego świadczenia winna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. W ostatnich latach Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wielokrotnie podkreślał jednak, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał równocześnie uwagę, że nie można akceptować stosowania jakiegoś taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu. Zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże. Powołanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może bowiem prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. Kompensacja wynikająca z zadośćuczynienia nie może przy tym prowadzić do wzbogacenia poszkodowanego, ale nie może także być jedynie symboliczna, nieodpowiednia (zbyt niska) w stosunku do rozmiaru doznanej krzywdy, ponieważ zasądzone świadczenie nie spełniałoby wówczas w sposób prawidłowy przypisanej mu roli i prowadziło do deprecjonowania znaczenia doniosłego dobra osobistego jakim jest zdrowie (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03; z 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02,; z 27 lutego 2004 r., V CK 282/03; z 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05; z 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05; z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05; z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07).

Oceniając zasadność roszczenia powódki o zadośćuczynienie w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wziął pod rozwagę powołane przez stronę okoliczności, które zgodnie z jej stanowiskiem miały uzasadniać wysokość żądanej od pozwanej kwoty. Uzasadniając kwotę dochodzonego przez nią zadośćuczynienia powódka wskazała, że składają się na nią doznane krzywdy, związane z doznanym wskutek wypadku obrażeniami dłoni i urazami twarzy, w tym w szczególności zaburzeniem oddychania i częściową utratą węchu. Powódka upatrywała krzywdy również w konieczności zmiany trybu życia – rezygnacji z aktywności fizycznej i niektórych aspektów życia towarzyskiego.

W niniejszej sprawie było bezspornym, że wskutek wypadku I. P. doznała obrażeń w postaci złamania wieloodłamowego z przemieszczeniem zatoki szczękowej lewej i nosa po stronie lewej, niedoczulicę twarzy, nosa, szczęki po stronie lewej, zaburzenia węchu po stronie lewej oraz skręcenia nadgarstka lewego i złamania podstawy paliczka środkowego palca IV ręki prawej. Biegły sądowy z zakresu chirurgii szczękowej oszacował procentowy uszczerbek na zdrowiu I. P. wynikający z doznanych obrażeń na 5 % wg. poz. 24b – uszkodzenia twarzy, złamanie szczęki wygojone z przemieszczeniem odłamów, z zaburzeniami czynności stawu skroniowo-żuchwowego, biegły sądowy z zakresu neurologii na 3 % wg poz. 14 – uszkodzenie, częściowe uszkodzenie nerwu trójdzielnego, biegły z zakresu otolaryngologii na 10 % wg poz. 2 – uszkodzenia kości sklepienia i podstawy czaszki (wgłobienia, szczeliny, fragmentacja) oraz dodatkowo na 15 % wg poz. 20c – uszkodzenie nosa z zaburzeniami oddychania i powonienia w zależności od stopnia zaburzeń w oddychaniu, powonieniu, a biegły sądowy z zakresu ortopedii na 2 % wg pkt. 141 a – ograniczenie swobodnego maksymalnego zgięcia palca oraz 3% wg pkt 130a – ograniczenie ruchów stawu nadgarstkowego lewego po przebytym skręceniu. Powódka nadal pozostaje pod stałą kontrolą laryngologiczną z powodu zaniku węchu po lewej stronie, niedoczulicy twarzy, nosa i szczęki po lewej stronie. W czasie rekonwalescencji i leczenia u powódki pojawiły się problemy z oddychaniem nosem, cierpi ona z tego powodu na suche gardło i przekrwienie śluzówki, ponieważ oddycha ustami. Nadal leczy się u laryngologa, otrzymuje leki i tabletki nawilżające. Leczenie otolaryngologiczne nie zostało zakończone i jest nadal kontynuowane, powódka została zakwalifikowana do operacji ww. zmian patologicznych, będących następstwem urazu. W związku z wypadkiem powódka została poddana farmakoterapii pod kątem stresu pourazowego, od wypadku cierpi na spadek nastroju i niestabilność emocjonalną, obniżenie myślenia przyczynowo skutkowego, podatność na lęki i łatwą irytację, rozpoznano u niej cechy ograniczonego uszkodzenia ośrodka układu nerwowego. Co więcej w 2016 r. u powódki rozpoznano zaburzenia depresyjne nawracające. Przed wypadkiem powódka nie miała urazów i chorób, jej obecny stan zdrowia istotnie pogorszył jej dotychczasowe satysfakcjonujące życie codzienne. Przed wypadkiem powódka nie musiała się malować, aktualnie wykonuje makijaż, żeby ukryć niedoskonałości - wklęśniętą kość na lewym policzku. Powódka myśli o operacji nosa, którą jej zalecono, decyzję o poddaniu się operacji odwleka w czasie z uwagi na obawy długiej rekonwalescencji i długie zwolnienie lekarskie. Niedrożność i krzywizna nosa sprawiły, że nie jest już tak aktywna towarzysko jak kiedyś, z tego powodu unika dużych imprez, na których mogą być osoby, których nie zna, ponieważ wstydzi się wycieku śliny z ust z lewej strony twarzy. Unika dużych skupisk ludzi, jest wycofana i nerwowa. Zmniejszyła się także jej aktywność fizyczna, nie jeździ już na rowerze i nie chodzi na basen, ma także koszmary i problemy ze snem. Powódka leczy się psychiatrycznie i bierze leki antydepresyjne, przed wypadkiem nie było takiej konieczności. Aktualnie powódka jest zatrudniona w (...) S.A. na podstawie umowy o pracę na czas określony od 26 stycznia 2017 r. na stanowisku zastępcy kierownika sklepu (...) i jest aktywna zawodowo.

Oceniając krzywdę powódki w powyższym kontekście przede Sąd nie miał wątpliwości, że powódka doznał obrażeń, które były dla niej bolesne, w szczególności w początkowym procesie leczenia. Z uwagi na charakter obrażeń powódka wymagała intensywnego leczenia, które nadal kontynuuje w zakresie urazów laryngologicznych. Czeka ją operacja, a więc leczenie nie zostało zakończone. Na krzywdę powódki składały się nie tylko ból fizyczny, lecz również inne dolegliwości, jakie wynikały z obrażeń, takie jak trudności z oddychaniem, częściowa utrata węchu i dotychczasowej aparycji. Po 3 miesiącach od wypadku powódka była w stanie funkcjonować w stopniu pozwalającym na powrót do pracy, co pozwala na przyjęcie, że była w stanie realizować również inne czynności – np. załatwiać sprawy osobiste (robienie zakupów, sprawy urzędowe), korzystać z rozrywek, przejawiać częściową aktywność fizyczną (np. chodzić na spacery). Z perspektywy oceny rozmiarów krzywdy powódki należy również stwierdzić, że obecnie stan laryngologiczny powódki, zdaniem Sądu, w nieznacznym stopniu ogranicza ją w normalnym, codziennym funkcjonowaniu. U powódki uraz twarzoczaszki, ulega z upływem czasu wygojeniu, ale jego skutki są odczuwalne dłużej, chodzi m.in. o trzaski, przeskakiwanie w lewym stawie żuchwowo-skroniowym, drętwienie lewej strony szczęki podczas żucia, dolegliwości bólowe podczas zmian ciśnienia i pogody, czy wyciekającą ślinę.

Z perspektywy oceny rozmiarów krzywdy I. P., ujmowanych jako bezpośrednie skutki odczuwane przez powódkę w zakresie jej stanu zdrowia, zdaniem Sądu, znaczenie miały również następstwa wypadku w postaci zaistnienia schorzeń psychicznych – zespołu stresu pourazowego, konieczności leczenia psychiatrycznego i przyjmowania leków antydepresyjnych. Na tle przeprowadzonych w sprawie dowodów nie ma przy tym wątpliwości, że schorzenia te mają bezpośredni związek ze stresem, jakiego powódka doznała wskutek wypadku w dniu 28 lutego 2015 r. W kontekście oceny rozmiarów krzywdy wymaga podkreślenia, że następstwa i objawy powyższych schorzeń w dalszym ciągu utrzymują się.

Na tle poczynionych w sprawie ustaleń Sąd Okręgowy nie miał również wątpliwości co do tego, że z powodu doznanych wskutek wypadku obrażeń i urazów u powódki wystąpiła konieczność zmiany dotychczasowego trybu życia, w czym również należy upatrywać okoliczności mające znaczenie z perspektywy oceny rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy. Zmiany te w ocenie Sądu należy oceniać przede wszystkim w ograniczeniu aktywności towarzyskiej, unikaniu dużych imprez, dużych skupisk ludzi, wycofanie i nerwowość, zmniejszeniu aktywności fizycznej w postaci jazdy na rowerze i uczęszczaniu na basen. U powódki powstała także konieczność wykonywania makijażu maskującego niedoskonałości – wklęśnięcia twarzy i krzywizny nosa. Odnosząc się do kwestii konieczności zmiany trybu życia Sąd Okręgowy podzielił stanowisko strony powodowej co do tego, że wypadek z dnia wywarł również wpływ na takie aspekty życia jak aktywność fizyczna, życie towarzyskie czy też korzystanie z rozrywek.

Podsumowując powyższe rozważania, Sąd Okręgowy zważył, że odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w przypadku powódki jest kwota 107.000,00 zł. W ocenie Sądu kwota ta, mając na względzie całokształt ujemnych przeżyć związanych z wypadkiem i jego następstwami, jest adekwatna do rozmiaru krzywdy powódki, na którą złożył się szereg wymienionych wyżej okoliczności. Podejmując się oszacowania rozmiarów krzywdy Sąd Okręgowy powódki zważył, iż niewątpliwie odczuwa ona skutki wypadku po dziś dzień – zarówno z uwagi na trudności z oddychaniem i częściową utratę węchu oraz utratę aparycji twarzy, jak i z perspektywy trwających u niej schorzeń psychicznych o charakterze przewlekłym. Zdaniem Sądu na rozmiar krzywdy powódki znaczenie miał przede wszystkim doznany wskutek wypadku urazy twarzy z uwzględnieniem szacunkowego uszczerbku na zdrowiu jaki schorzenia te wywołały (łącznie 38%) oraz niepewne rokowania na przyszłość (konieczność wykonania operacji, brak gwarancji uzyskania pełnej sprawności oddechowej oraz powonienia), następstwa obrażeń w postaci nieznacznej zmiany aparycji. Oceniając rozmiar krzywy należało mieć również na względzie zaistniałą u powódki częściową konieczność zmiany trybu życia, wynikającą z ograniczeń aktywności sportowych, towarzyskich i rozrywkowych w życiu codziennym, w tym kontynuacji leczenia schorzeń psychicznych. W konsekwencji powyższego w pkt 1 wyroku Sąd Okręgowy zasądził na rzecz I. P. od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 107.000,00 zł.

Uznając żądanie powódki o zadośćuczynienie za zasadne, należało rozważyć od jakiej daty winny być liczone odsetki za opóźnienie w jego zapłacie. Niewątpliwie, zgodnie z art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się za sam fakt opóźnienia się dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Taka konstrukcja prawa do żądania odsetek przez wierzyciela od dłużnika za czas opóźnienia jest dostosowana do świadczeń typowo pieniężnych i zakłada, że dłużnik wiedział nie tylko o obowiązku świadczenia na rzecz wierzyciela, ale także znał wysokość świadczenia, które ma spełnić (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2010 r., III CSK 308/09). Specyfika świadczenia zadośćuczynienia pieniężnego jest jednak tego rodzaju, że jego wysokość nie jest ściśle określona przez przepisy prawa i jak sygnalizowano w we wcześniejszych rozważaniach, ma charakter ocenny. Z tej przyczyny, dłużnik, który zna wyłącznie wysokość żądania uprawnionego, nie ma pewności, czy żądana kwota zadośćuczynienia jest słuszna nie tylko, do co zasady, ale również, co do wysokości. Stąd też w orzecznictwie przyjmuje się słuszność stanowiska, że specyfika tego świadczenia powinna mieć również wpływ na określenie daty, od której powstał stan opóźnienia w spełnieniu tego świadczenia. Tym samym prawidłowe rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek od kwoty zasądzonej z tytułu zadośćuczynienia wymaga ustalenia przez sąd, czy stan rzeczy uzasadniający zasądzenie zadośćuczynienia – a więc rozmiar krzywdy poszkodowanego – były znane już wcześniej (w chwili wystąpienia przez poszkodowanego z żądaniem), a więc czy kwota żądana przez poszkodowanego była usprawiedliwiona co do wysokości w chwili zgłoszenia żądania, czy też dopiero po zgłoszeniu żądania lub w trakcie procesu ujawniły się nowe okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy. Określenie przez sąd orzekający w sprawie, wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty. Natomiast ustalenie, że zasądzona kwota należała się poszkodowanemu już w momencie wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.), odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, usprawiedliwia zasądzenie odsetek od chwili wezwania do spełnienia świadczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2013 r., III CSK 192/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 6 sierpnia 2013 r., I ACa 430/13).

W kontekście powyższego wskazać należy, że jako datę początkową naliczania odsetek powódka wskazała dzień 18 listopada 2016 r., tj. dzień następujący po dniu, w którym upłynął termin na spełnienie roszczenia określonego w skierowanym do (...) S.A. z siedzibą w W. wezwania do zapłaty kwoty 107.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Uwzględnienie roszczenia powoda o odsetki w tym zakresie, w kontekście powyższego orzecznictwa, wymagałoby zatem ustalenia, że zasądzona kwota należała się poszkodowanej już w momencie wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.), odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, w tym w szczególności rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy z uwagi na ujawniony w następstwie wypadku uraz psychiczny. Tymczasem do ustalenia wszystkich okoliczności mających wpływ na wysokość zasądzonego powódce zadośćuczynienia, w tym zwłaszcza w kontekście kwestii stanu zdrowia powódki, która to okoliczność zgodnie z rozważaniami powyższymi miała najistotniejsze znaczenie dla oceny zasadności głównego roszczenia, doszło dopiero w toku niniejszego postępowania. W tym kontekście znaczenie miało przede wszystkim ustalenie okoliczności związanych z występowaniem u powódki schorzeń laryngologicznych, ortopedycznych, psychicznych, które choć zgodnie ze stanowiskiem biegłych sądowych istniały od czasu wypadku, to ostatecznie zostały zdiagnozowane i określono ich wpływ na dalsze funkcjonowanie poszkodowanej dopiero podczas przedmiotowego postepowania. Mając więc na względzie ujawnione w toku postępowania okoliczności dotyczące stanu zdrowia powódki, orzekając o odsetkach Sąd Okręgowy ostatecznie przyjął więc jako datę początkową ich naliczania datę wyrokowania, tj. datę 8 grudnia 2022 r.

W punkcie 2 wyroku Sądu oddalił powództwo w pozostałym zakresie, tj. żądania o odsetki za okres od 18 listopada 2016 r.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 3 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosiła 107.000 zł. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).