Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 1063/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 grudnia 2014 r. powód M. O. domagał się zasądzenia od pozwanego M. B. kwoty 1000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. Powód argumentował, że pozwany nie zapłacił mu 1000 zł wynagrodzenia z tytułu wykonanej umowy o dzieło.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany przyznał, że zawarł z powodem umowę o dzieło, ale zaprzeczył jakoby ten wykonał na jego rzecz jakiekolwiek prace związane z naprawą pojazdów. Powód nie wywiązał się z zawartej umowy o dzieło i nie wykonał żadnych innych napraw na rzecz pozwanego.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 marca 2016 r. o sygnaturze akt I C 381/15 Sąd Rejonowy w Łęczycy oddalił powództwo M. O. przeciwko M. B. . Sąd I instancji podniósł, iż w jego ocenie strony łączył stosunek pracy a nie umowa o dzieło, zatem powód nie udowodnił wysokości dochodzonego roszczenia. Powód był zatrudniony u pozwanego, był związany czasem pracy, co oznacza, iż rozpoczynał pracę o wyznaczonej godzinie i ją kończył o umówionej porze. Powód był podporządkowany pozwanemu, podpisywał listy obecności.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty 1000 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych albo o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Łęczycy. Skarżący zarzucił wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego przez niezastosowanie przepisów art. 65 § 2, 627 i 628 § 1 kc i nierozpoznanie istoty sprawy wobec błędnego zakwalifikowania umowy zawartej między stronami jako umowy o pracę. Strony zawarły ze sobą umowę o dzieło, na podstawie której powód wykonywał także inne prace, bowiem pojazdy, które miał remontować nie były przygotowane do zakończenia prac blacharsko-lakierniczych. Wolą stron było zawarcie umowy o dzieło i taka umowa była konsekwentnie realizowana. Powód wykonywał prace przy pojazdach objętych umową o dzieło, a dopiero gdy takowej pracy nie mógł wykonywać, to pracował przy innych pojazdach. Przyczyną wystąpienia na drogę sądową było niezapłacenie powodowi wynagrodzenia /apelacja k. 100-101/.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku oraz przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Łęczycy.

Zasadniczy problem prawny występujący w rozpoznawanej sprawie dotyczył charakteru zawartej przez strony umowy. Rozstrzygając o charakterze łączącego strony umownego stosunku prawnego - w szczególności o tym, czy był to stosunek pracy czy stosunek prawa cywilnego - należało uwzględnić utrwalone w orzecznictwie SN poglądy co do podstaw prawnych zatrudnienia.

O wyborze rodzaju podstawy prawnej zatrudnienia decydują zainteresowane strony (art. 353 1 KC w zw. z art. 300 KP), kierując się nie tyle przesłanką przedmiotu zobowiązania, ile sposobu jego realizacji (por. wyrok SN z 13.4.2000 r., I PKN 594/99, OSNAPiUS Nr 21/2001, poz. 637). Zatrudnienie nie musi mieć charakteru pracowniczego. Praca może być świadczona także na podstawie umów cywilnoprawnych (por. wyrok SN z 9.12.1999 r., I PKN 432/99, OSNAPiUS Nr 9/2001, poz. 310). Decydujące znaczenie należy jednak przypisać woli stron i zamiarowi ukształtowania w określony sposób treści łączącego je stosunku prawnego, zamiarowi towarzyszącemu zawarciu i kontynuowaniu stosunku umownego. Dopiero w razie ustalenia, że w łączącym strony stosunku prawnym - nazwanym przez nie umową o pracę - zdecydowanie nie ma elementów typowych dla stosunku pracy (art. 22 KP), natomiast występują elementy obce stosunkowi pracy (np. brak podporządkowania), nie można przyjąć, iż została zawarta umowa o pracę. Wówczas dla ustalenia, że stron nie łączył stosunek pracy, nie jest konieczne precyzyjne nazwanie łączącej strony umowy cywilnoprawnej (por. wyrok SN z 14.2.2001 r., I PKN 256/00, OSNAPiUS Nr 23/2002, poz. 564). Umowa taka nie musi być kwalifikowana jako jedna z umów nazwanych uregulowanych w Kodeksie cywilnym, ponieważ swoboda umów przejawia się także w możliwości dowolnego - w granicach prawa - kształtowania przez strony umów cywilnoprawnych treści ich wzajemnych relacji prawnych (por. wyrok SN z 19.7.2000 r., II CKN 313/00, niepubl.).

W myśl art. 65 § 2 KC w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. To rozłożenie akcentów oznacza, że argumenty językowe (gramatyczne, semantyczne) mają drugorzędne znaczenie i ustępują argumentom odnoszącym się do woli stron, ich zamiarów i celów. Mimo to nie powinno budzić wątpliwości, że prawidłowa, pełna i wszechstronna wykładnia umowy nie może pomijać treści zwerbalizowanej na piśmie. Użyte (zapisane) sformułowania i pojęcia, a także sama systematyka i struktura aktu umowy są bowiem jednym z istotnych wykładników woli stron, pozwalają ją poznać i ocenić. Jest więc jasne, że wykładnia oświadczeń woli stron umowy nie może prowadzić do stwierdzeń w sposób oczywisty sprzecznych z jej treścią.

Zasada swobody umów (art. 3531 KC) polega w pierwszej kolejności na możliwości wyboru przez strony rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył. Dotyczy to także wykonywania stale i za wynagrodzeniem określonych czynności, a więc stosunku prawnego określanego jako wykonywanie zatrudnienia w szerokim znaczeniu. Zatrudnienie może być wykonywane na podstawie stosunku cywilnoprawnego (np. umowy o dzieło, umowy zlecenia, umowy o świadczenie usług, umowy agencyjnej, kontraktu menedżerskiego) lub stosunku pracy. Jeżeli w treści stosunku prawnego łączącego strony (ocenianego nie tylko przez treść umowy, ale przede wszystkim przez sposób jej wykonywania) przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy określone w art. 22 § 1 KP (wykonywanie za wynagrodzeniem pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę), to mamy do czynienia z zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy bez względu na nazwę umowy zawartej przez strony (art. 22 § 11 KP; por. wyroki SN: z 16.1.1979 r., I CR 440/78, OSPiKA Nr 9/1979, poz. 168; z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr (...), s. 28; z 2.9.1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS Nr 18/1999, poz. 582; z 14.9.1998 r., I PKN 334/98, OSNAPiUS Nr 20/1999, poz. 646; z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; z 22.12.1998 r., I PKN 517/98, OSNAPiUS Nr 4/2000, poz. 138; z 12.1.1999 r., I PKN 535/98, OSNAPiUS Nr 5/2000, poz. 175; z 9.2.1999 r., I PKN 562/98, OSNAPiUS Nr 6/2000, poz. 223; z 7.4.1999 r., I PKN 642/98, OSNAPiUS Nr 11/2000, poz. 417). Z kolei jeżeli w treści stosunku prawnego nie przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, to nie można przyjąć, aby taki stosunek prawny łączył strony. Umowa, na podstawie której świadczona jest praca, nie może więc mieć mieszanego charakteru łączącego elementy umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej (por. wyrok SN z 23.1.2002 r., I PKN 786/00, OSNP Nr 2/2004, poz. 30).

Oceny, czy cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mają charakter przeważający, należy dokonywać na podstawie wszelkich okoliczności sprawy, przede wszystkim takich jak: wola stron, w tym także wyrażona w nazwie, jaką strony nadały umowie (por. wyrok SN z 5.9.1997 r., I PKN 229/97, OSNAPiUS Nr 11/1998, poz. 329; wyrok SN z 25.4.1997 r., I UKN 67/97, OSNAPiUS Nr 2/1998, poz. 57; wyrok SN z 28.1.1997 r., II UKN 479/97, OSNAPiUS Nr 1/1999, poz. 34; wyrok SN z 4.2.1998 r., II UKN 488/97, OSNAPiUS Nr 2/1999, poz. 68; wyrok SN z 17.2.1998 r., I PKN 532/97, OSNAPiUS Nr 3/1999, poz. 81, MoP Nr 1/2000, s. 36 z glosą W. Cajsela; wyrok SN z 3.6.1998 r., I PKN 170/98, OSNAPiUS Nr 11/1999, poz. 369; wyrok SN z 18.6.1998 r., I PKN 191/98, OSNAPiUS Nr 14/1999, poz. 449; wyrok SN z 2.9.1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS Nr 18/1999, poz. 582; wyrok SN z 23.9.1998 r., II UKN 229/98, OSNAPiUS Nr 19/1999, poz. 627; wyrok SN z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; wyrok SN z 4.3.1999 r., I PKN 616/98, OSNAPiUS Nr 8/2000, poz. 312; wyrok SN z 7.4.1999 r., I PKN 642/98, OSNAPiUS Nr 11/2000, poz. 417; wyrok SN z 9.12.1999 r., I PKN 432/99, OSNAPiUS Nr 9/2001, poz. 310; wyrok SN z 5.12.2000 r., I PKN 127/00, OSNAPiUS Nr 15/2002, poz. 356); obowiązek osobistego wykonywania pracy, zakaz wyręczania się osobami trzecimi (por. wyrok SN z 20.3.1965 r. III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157, OSPiKA Nr 12/1965, poz. 253 z glosą T. Gleixnera, OSPiKA Nr 4/1966, poz. 86 z glosą S. Wójcika; wyrok SN z 2.10.1969 r., I PR 246/69, OSNCP Nr 7-8/1970, poz. 138; wyrok SN z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr 2/1976, s. 28; wyrok SN z 4.12.1997 r., I PKN 394/97, OSNAPiUS Nr 20/1998, poz. 595; wyrok SN z 26.11.1998 r., I PKN 458/98, OSNAPiUS Nr 3/2000, poz. 94; wyrok SN z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; wyrok SN z 28.10.1998 r., I PKN 416/98, OSNAPiUS Nr 24/1999, poz. 775); bezwzględne obowiązywanie zasady odpłatności (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP z 1965 r. Nr 9, poz. 157; wyrok SN z 5.12.2000 r., I PKN 133/00, OSNAPiUS Nr 14/2002, poz. 326); pracowniczy obowiązek starannego działania, a nie osiągnięcia rezultatu, oraz obciążenie pracodawcy ryzykiem prowadzenia działalności (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157; wyrok SN z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr (...), s. 28).

W orzecznictwie wskazuje się też inne cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, takie jak: wykonywanie pracy skooperowanej, zespołowej (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157; wyrok SN z 5.11.1998 r., I PKN 415/98, OSNAPiUS Nr 24/1999, poz. 780; wyrok SN z 22.12.1998 r., I PKN 517/98, OSNAPiUS Nr 4/2000, poz. 138); ciągłość świadczenia pracy (por. wyrok SN z 27.2.1979 r., II URN 19/79, N. Prawo Nr (...), s. 82; wyrok SN z 14.12.1999 r., I PKN 451/99, OSNAPiUS Nr 10/2001, poz. 337); specyficzne zasady funkcjonowania podmiotu zatrudniającego (por. wyrok SN z 15.10.1999 r., I PKN 307/99, OSNAPiUS Nr 7/2001, poz. 214); występowanie pewnych cech charakterystycznych dla stosunku pracy, np. wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe (por. wyrok SN z 4.12.1998 r., I PKN 484/98, OSNAPiUS Nr 2/2000, poz. 62), wypłaty zasiłku chorobowego i korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, albo cech obcych stosunkowi pracy, np. obowiązku "odpracowania" urlopu (por. wyrok SN z 12.1.1999 r., I PKN 535/98, OSNAPiUS Nr 5/2000, poz. 175; wyrok SN z 14.2.2001 r., I PKN 256/00, OSNAPiUS Nr 23/2002, poz. 564) lub wykonywania pracy na wezwanie pracodawcy w celu zastępstwa nieobecnych pracowników (por. wyrok SN z 28.6.2001 r., I PKN 498/00, OSNP Nr 9/2003, poz. 222).

Zasadniczy problem prawny występujący w rozpoznawanej sprawie dotyczył charakteru zawartej przez strony umowy. Umowa ta łączyła powoda i pozwanego w okresie od 1.4.1999 r. (kiedy to nastąpiła zmiana podmiotowa po stronie kontrahenta powoda, ponieważ A. K. (syna) zastąpił K. K. (ojciec), co zostało przez SO uznane za przejęcie powoda jako pracownika przez innego pracodawcę w trybie art. 231 KP) do 22.10.2001 r. (kiedy to nastąpiło rozwiązanie umowy przez pozwanego w trybie przewidzianym dla rozwiązywania umów o pracę).

Rozstrzygając o charakterze łączącego strony umownego stosunku prawnego - w szczególności o tym, czy był to stosunek pracy czy stosunek prawa cywilnego - należało uwzględnić utrwalone w orzecznictwie SN poglądy co do podstaw prawnych zatrudnienia.

O wyborze rodzaju podstawy prawnej zatrudnienia decydują zainteresowane strony (art. 3531 KC w zw. z art. 300 KP), kierując się nie tyle przesłanką przedmiotu zobowiązania, ile sposobu jego realizacji (por. wyrok SN z 13.4.2000 r., I PKN 594/99, OSNAPiUS Nr 21/2001, poz. 637). Zatrudnienie nie musi mieć charakteru pracowniczego. Praca może być świadczona także na podstawie umów cywilnoprawnych (por. wyrok SN z 9.12.1999 r., I PKN 432/99, OSNAPiUS Nr 9/2001, poz. 310). Decydujące znaczenie należy jednak przypisać woli stron i zamiarowi ukształtowania w określony sposób treści łączącego je stosunku prawnego, zamiarowi towarzyszącemu zawarciu i kontynuowaniu stosunku umownego. Dopiero w razie ustalenia, że w łączącym strony stosunku prawnym - nazwanym przez nie umową o pracę - zdecydowanie nie ma elementów typowych dla stosunku pracy (art. 22 KP), natomiast występują elementy obce stosunkowi pracy (np. brak podporządkowania), nie można przyjąć, iż została zawarta umowa o pracę. Wówczas dla ustalenia, że stron nie łączył stosunek pracy, nie jest konieczne precyzyjne nazwanie łączącej strony umowy cywilnoprawnej (por. wyrok SN z 14.2.2001 r., I PKN 256/00, OSNAPiUS Nr 23/2002, poz. 564). Umowa taka nie musi być kwalifikowana jako jedna z umów nazwanych uregulowanych w Kodeksie cywilnym, ponieważ swoboda umów przejawia się także w możliwości dowolnego - w granicach prawa - kształtowania przez strony umów cywilnoprawnych treści ich wzajemnych relacji prawnych (por. wyrok SN z 19.7.2000 r., II CKN 313/00, niepubl.).

W myśl art. 65 § 2 KC w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. To rozłożenie akcentów oznacza, że argumenty językowe (gramatyczne, semantyczne) mają drugorzędne znaczenie i ustępują argumentom odnoszącym się do woli stron, ich zamiarów i celów. Mimo to nie powinno budzić wątpliwości, że prawidłowa, pełna i wszechstronna wykładnia umowy nie może pomijać treści zwerbalizowanej na piśmie. Użyte (zapisane) sformułowania i pojęcia, a także sama systematyka i struktura aktu umowy są bowiem jednym z istotnych wykładników woli stron, pozwalają ją poznać i ocenić. Jest więc jasne, że wykładnia oświadczeń woli stron umowy nie może prowadzić do stwierdzeń w sposób oczywisty sprzecznych z jej treścią.

Zasada swobody umów (art. 353 1 KC) polega w pierwszej kolejności na możliwości wyboru przez strony rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył. Dotyczy to także wykonywania stale i za wynagrodzeniem określonych czynności, a więc stosunku prawnego określanego jako wykonywanie zatrudnienia w szerokim znaczeniu. Zatrudnienie może być wykonywane na podstawie stosunku cywilnoprawnego (np. umowy o dzieło, umowy zlecenia, umowy o świadczenie usług, umowy agencyjnej, kontraktu menedżerskiego) lub stosunku pracy. Jeżeli w treści stosunku prawnego łączącego strony (ocenianego nie tylko przez treść umowy, ale przede wszystkim przez sposób jej wykonywania) przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy określone w art. 22 § 1 KP (wykonywanie za wynagrodzeniem pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę), to mamy do czynienia z zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy bez względu na nazwę umowy zawartej przez strony (art. 22 § 11 KP; por. wyroki SN: z 16.1.1979 r., I CR 440/78, OSPiKA Nr 9/1979, poz. 168; z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr (...), s. 28; z 2.9.1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS Nr 18/1999, poz. 582; z 14.9.1998 r., I PKN 334/98, OSNAPiUS Nr 20/1999, poz. 646; z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; z 22.12.1998 r., I PKN 517/98, OSNAPiUS Nr 4/2000, poz. 138; z 12.1.1999 r., I PKN 535/98, OSNAPiUS Nr 5/2000, poz. 175; z 9.2.1999 r., I PKN 562/98, OSNAPiUS Nr 6/2000, poz. 223; z 7.4.1999 r., I PKN 642/98, OSNAPiUS Nr 11/2000, poz. 417). Z kolei jeżeli w treści stosunku prawnego nie przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, to nie można przyjąć, aby taki stosunek prawny łączył strony.

Umowa, na podstawie której świadczona jest praca, nie może więc mieć mieszanego charakteru łączącego elementy umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej (por. wyrok SN z 23.1.2002 r., I PKN 786/00, OSNP Nr 2/2004, poz. 30). Oceny, czy cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mają charakter przeważający, należy dokonywać na podstawie wszelkich okoliczności sprawy, przede wszystkim takich jak: wola stron, w tym także wyrażona w nazwie, jaką strony nadały umowie (por. wyrok SN z 5.9.1997 r., I PKN 229/97, OSNAPiUS Nr 11/1998, poz. 329; wyrok SN z 25.4.1997 r., I UKN 67/97, OSNAPiUS Nr 2/1998, poz. 57; wyrok SN z 28.1.1997 r., II UKN 479/97, OSNAPiUS Nr 1/1999, poz. 34; wyrok SN z 4.2.1998 r., II UKN 488/97, OSNAPiUS Nr 2/1999, poz. 68; wyrok SN z 17.2.1998 r., I PKN 532/97, OSNAPiUS Nr 3/1999, poz. 81, MoP Nr 1/2000, s. 36 z glosą W. Cajsela; wyrok SN z 3.6.1998 r., I PKN 170/98, OSNAPiUS Nr 11/1999, poz. 369; wyrok SN z 18.6.1998 r., I PKN 191/98, OSNAPiUS Nr 14/1999, poz. 449; wyrok SN z 2.9.1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS Nr 18/1999, poz. 582; wyrok SN z 23.9.1998 r., II UKN 229/98, OSNAPiUS Nr 19/1999, poz. 627; wyrok SN z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; wyrok SN z 4.3.1999 r., I PKN 616/98, OSNAPiUS Nr 8/2000, poz. 312; wyrok SN z 7.4.1999 r., I PKN 642/98, OSNAPiUS Nr 11/2000, poz. 417; wyrok SN z 9.12.1999 r., I PKN 432/99, OSNAPiUS Nr 9/2001, poz. 310; wyrok SN z 5.12.2000 r., I PKN 127/00, OSNAPiUS Nr 15/2002, poz. 356); obowiązek osobistego wykonywania pracy, zakaz wyręczania się osobami trzecimi (por. wyrok SN z 20.3.1965 r. III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157, OSPiKA Nr 12/1965, poz. 253 z glosą T. Gleixnera, OSPiKA Nr 4/1966, poz. 86 z glosą S. Wójcika; wyrok SN z 2.10.1969 r., I PR 246/69, OSNCP Nr 7-8/1970, poz. 138; wyrok SN z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr 2/1976, s. 28; wyrok SN z 4.12.1997 r., I PKN 394/97, OSNAPiUS Nr 20/1998, poz. 595; wyrok SN z 26.11.1998 r., I PKN 458/98, OSNAPiUS Nr 3/2000, poz. 94; wyrok SN z 6.10.1998 r., I PKN 389/98, OSNAPiUS Nr 22/1999, poz. 718; wyrok SN z 28.10.1998 r., I PKN 416/98, OSNAPiUS Nr 24/1999, poz. 775); bezwzględne obowiązywanie zasady odpłatności (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP z 1965 r. Nr 9, poz. 157; wyrok SN z 5.12.2000 r., I PKN 133/00, OSNAPiUS Nr 14/2002, poz. 326); pracowniczy obowiązek starannego działania, a nie osiągnięcia rezultatu, oraz obciążenie pracodawcy ryzykiem prowadzenia działalności (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157; wyrok SN z 2.12.1975 r., I PRN 42/75, Sł. Prac. Nr (...), s. 28). W orzecznictwie wskazuje się też inne cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, takie jak: wykonywanie pracy skooperowanej, zespołowej (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157; wyrok SN z 5.11.1998 r., I PKN 415/98, OSNAPiUS Nr 24/1999, poz. 780; wyrok SN z 22.12.1998 r., I PKN 517/98, OSNAPiUS Nr 4/2000, poz. 138); ciągłość świadczenia pracy (por. wyrok SN z 27.2.1979 r., II URN 19/79, N. Prawo Nr (...), s. 82; wyrok SN z 14.12.1999 r., I PKN 451/99, OSNAPiUS Nr 10/2001, poz. 337); specyficzne zasady funkcjonowania podmiotu zatrudniającego (por. wyrok SN z 15.10.1999 r., I PKN 307/99, OSNAPiUS Nr 7/2001, poz. 214); występowanie pewnych cech charakterystycznych dla stosunku pracy, np. wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe (por. wyrok SN z 4.12.1998 r., I PKN 484/98, OSNAPiUS Nr 2/2000, poz. 62), wypłaty zasiłku chorobowego i korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, albo cech obcych stosunkowi pracy, np. obowiązku "odpracowania" urlopu (por. wyrok SN z 12.1.1999 r., I PKN 535/98, OSNAPiUS Nr 5/2000, poz. 175; wyrok SN z 14.2.2001 r., I PKN 256/00, OSNAPiUS Nr 23/2002, poz. 564) lub wykonywania pracy na wezwanie pracodawcy w celu zastępstwa nieobecnych pracowników (por. wyrok SN z 28.6.2001 r., I PKN 498/00, OSNP Nr 9/2003, poz. 222).

W ocenie sądu II instancji stosunek prawny łączący strony nie może być zakwalifikowany jako umowa o pracę, przede wszystkim z tej przyczyny, że powód nie świadczył pracy podporządkowanej (nie podlegał kierownictwu pracodawcy).

Cecha ta (podporządkowanie typu pracowniczego) ma charakter podstawowy, konstrukcyjny dla istnienia stosunku pracy (por. wyrok SN z 20.3.1965 r., III PU 28/64, OSNCP Nr 9/1965, poz. 157). Dla stwierdzenia, że występuje ona w treści stosunku prawnego, z reguły wskazuje się na takie elementy, jak: określony czas pracy i określone miejsce wykonywania czynności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy, a także obowiązek przestrzegania norm pracy (wyrok SN z 27.2.1979 r., II URN 19/79, N. Prawo Nr (...), s. 82); obowiązek wykonywania poleceń przełożonych (wyrok SN z 11.4.1997 r., I PKN 89/97, OSNAPiUS Nr 2/1998, poz. 35); wykonywanie pracy zmianowej i stała dyspozycyjność (wyrok SN z 11.9.1997 r., II UKN 232/97, OSNAPiUS Nr 13/1998, poz. 407); dokładne określenie miejsca i czasu realizacji powierzonego zadania oraz wykonywanie zadań pod nadzorem kierownika (wyrok SN z 22.12.1998 r., I PKN 517/98, OSNAPiUS Nr 4/2000, poz. 138).

Są to jednak cechy "zwykłego" stosunku pracy, występujące w sytuacji gdy pracownik pracuje w pewnym zespole pracowniczym i ma kierownika - osobę, która na bieżąco kieruje jego pracą, wydaje polecenia, kontroluje i nadzoruje sposób ich wykonania. Rozróżnienie i ustalenie możliwej podstawy zatrudnienia osoby (umowa o pracę czy umowa prawa cywilnego) należy przeprowadzić z uwzględnieniem jej samodzielności w organizowaniu sobie pracy i kształtowaniu pewnych jej elementów.

Sąd I instancji nie próbował nawet rozważyć, czy podporządkowanie powoda nie spełniało warunków wykonywania umowy o dzieło przy użyciu urządzeń ii materiałów należących do zamawiającego w ramach umowy o dzieło, a nie stosunku pracy. Dla oceny podstawy prawnej zatrudnienia nie ma decydującego znaczenia rodzaj wykonywanych czynności, co wynika choćby z samej możliwości ukształtowania treści stosunku prawnego na różnych podstawach. Jeżeli te same czynności mogą być wykonywane na podstawie stosunku pracy lub na podstawie stosunku cywilnoprawnego (np. umowy agencyjnej), to dla oceny podstawy zatrudnienia nie ma znaczenia, że w obu tych stosunkach prawnych ich przedmiot jest taki sam (wykonywanie takich samych czynności; por. wyrok SN z 13.4.2000 r., I PKN 594/99, OSNAPiUS Nr 21/2001, poz. 637).

O kwalifikacji stosunku prawnego jako stosunku pracy decyduje przede wszystkim sposób wykonywania zatrudnienia. Strony mogą więc złożyć wyraźne oświadczenia woli co do ukształtowania podstawy prawnej zatrudnienia (tak stało się w rozpatrywanej sprawie). Jednak nawet bez wyraźnego wyrażenia woli przez strony (złożenia oświadczeń woli w tym zakresie) stosunek prawny może być kwalifikowany jako stosunek pracy, jeżeli strony wykonują go w sposób charakterystyczny dla tego stosunku prawnego (por. wyrok SN z 14.10.1965 r., III PU 17/65, OSNCP Nr 4/1966, poz. 66).

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I Instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Powód domagał się zapłaty wynagrodzenia z tytułu wykonanej umowy o dzieło. Natomiast pozwany podnosił, iż zapłata nie należy się powodowi, ponieważ nie osiągnął rezultatu umówionego przez strony, czyli nie naprawił wskazanych w umowie samochodów ani innych pojazdów.

Strony mogą swobodnie ukształtować rodzaj stosunku prawnego, na podstawie którego będzie wykonywane zatrudnienie (stosunek pracy lub umowa cywilnoprawna, np. umowa o dzieło). Wybór rodzaju stosunku prawnego powoduje konsekwencje prawne nie tylko bezpośrednio w sferze jego treści, ale także w wielu innych dziedzinach (w tym ubezpieczeniowej i podatkowej). Strony mogą się takimi celami kierować, choć są to skutki mało znaczące w porównaniu z innymi skutkami ukształtowania stosunku prawnego jako stosunku pracy. Osiągnięcie takiego celu, a w rozpoznawanej sprawie chodziło o wykonanie umowy o naprawę i lakierowanie dwóch samochodów w czasie choroby zamawiającego, nie jest sprzeczne z prawem, a więc strony zmierzające do niego nie dokonują obejścia ustawy.

Fakt, iż umowa o dzieło wykazywała faktycznie cechy umowy o dzieło był bezsporny. Podkreślenia wymaga, że żadna ze stron nie podnosiła, iż umowa o dzieło spełniała przesłanki umowy o pracę. Sąd wyinterpretował z samego faktu wykonywania czynności lakierniczych w warsztacie pozwanego w określonych godzinach (czyli wtedy, gdy warsztat był czynny) oraz wykonywania czynności wskazanych przez pozwanego, że strony łączyła umowa o pracę a nie umowa o dzieło. Sąd zmienił charakter umowy o dzieło zawartej między stronami bez uwzględnienia woli stron, całokształtu okoliczności towarzyszących zawarciu umowy. Pozwany w tym czasie było chory i potrzebował osoby, która wykona konkretne czynności. Pozwany prowadzi warsztat lakierniczy, miał powierzone samochody do naprawy i oczywiste jest, że to tam na miejscu mogły być wykonywane prace przy użyciu sprzętu specjalistycznego, którym nie dysponował powód. Sąd Rejonowy w sposób nieoczekiwany dla stron przyjął, iż umowa o dzieło spełniała przesłanki umowy o pracę, co uniemożliwiło powodowi przytoczenie jakichkolwiek kontrargumentów, które to mógłby podnieść, gdyby taki zarzut został podniesiony przez pozwanego. Sąd, przyjmując konstrukcję ustalenia istnienia stosunku pracy, nie odniósł się do głównej osi sporu, czyli do stwierdzenia, czy powodowi należne jest wynagrodzenie za wykonaną pracę, czy praca została wykonana należycie, czy wadliwie. A właśnie tego domagały się strony, przenosząc swój spór na drogę sądową.

Dodatkowo należy wskazać, że przedmiotem umowy była naprawa lakiernicza pojazdów marki V. (...) oraz S. (...) a wynagrodzenie zostało określone nie według ilości godzin pracy, lecz za osiągniecie wskazanego rezultatu. Zatem przedmiotem umowy było wykonanie dzieła, które następnie mogło podlegać jako całość kontroli zamawiającego. Okoliczności, że wykonawca dzieła wykonywał je w zakładzie zamawiającego, podpisywał listę obecności, a także wykonywał naprawy innych samochodów niż wskazanych w umowie nie są wystarczające do obalenia domniemania, iż umowa nazwana umową o dzieło jest umową o dzieło. Wykonawca dzieła może je wykonywać u zamawiającego, korzystając z jego narzędzi i materiałów. Również dopuszczalne jest podpisywanie przez wykonawcę listy obecności, która, jak słusznie strony podnosiły, miała służyć jedynie weryfikacji czy umowa była wykonywana, co leżało w interesie zamawiającego. Natomiast wykonywanie napraw innych aut niż wskazanych umowie należało odczytywać jako dorozumianą zmianę postanowień umownych. Naprawa samochodu, w tym naprawa lakiernicza, jest czynnością specjalistyczną, wymagającą wysokich umiejętności technicznych. Oznacza to, ze wykonawca w trakcie pracy dysponuje dużą swobodą i nie podlega ciągłej kontroli przez zamawiającego, lecz wykonuje czynności zgodnie ze swoją fachową wiedzą, a nie wynikające z polecenia pracodawcy. Sprawdzeniu podlega dopiero rezultat pracy. Ponadto, co słusznie podnosi skarżący, przy ocenie prawnej danej umowy należy brać pod uwagę jej nazwę, która w przypadku wątpliwości powinna być rozstrzygająca. Tak należało postąpić również w niniejszej sprawie. Nie tylko należało wziąć pod uwagę, że strony nazwały umowę umową o dzieło, lecz również okoliczność, iż w trakcie i po jej zawarciu strony także uznawały, iż jej charakter prawny nie uległ zmianie. Skoro żadna ze stron, które brały czynny udział w wykonywaniu umowy, nie uznała, iż może ona stanowić w rzeczywistości umowę o pracę, to Sąd Rejonowy powinien był wziąć również ten argument pod rozwagę. Suma powyżej wskazanych okoliczności niewątpliwie prowadzi do ustalenia, że kwestionowana przez Sąd I instancji umowa była w rzeczywistości umową o dzieło, co nakazywało zastosowanie przepisów regulujących właśnie ten rodzaj umowy.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z poglądami judykatury (m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 lipca 2014 r. III AUa 1197/13; L.) w każdym przypadku, gdy realizacja umowy wskazuje na wielość rodzajową umów, gdy wyczerpuje w pewnym stopniu elementy umowy o dzieło, o świadczenie usług, a nawet o pracę, rozstrzygająca powinna być nazwa jaką strony nadały umowie, ponieważ jest ona wyrazem woli stron.

Problem prawny, który wymagał również rozważenia, sprowadzał się do odpowiedzi na pytanie, jak ma postąpić sąd, jeżeli dojdzie do przekonania, że żądanie w istocie nie jest wywiedzione ze stosunku pracy, lecz ze stosunku cywilnoprawnego (nie jest to nowy problem - por. uchwałę SN (7) z 14.3.1989 r., III PZP 45/88, OSNCP Nr 11/1989, poz. 167) bądź odwrotnie – sąd cywilny uzna, że roszczenie wywiedzione jest ze stosunku pracy a nie umowy o dzieło. Zakwalifikowanie sprawy jako niespełniającej warunków z art. 476 KPC przy uznaniu cywilnoprawnego charakteru roszczenia uzasadnia przekazanie sprawy z wydziału pracy do wydziału cywilnego albo przekazanie jej do innego sądu (jeżeli wskazują na to przepisy o właściwości rzeczowej lub miejscowej wyłącznej), ewentualnie rozpoznanie sprawy w dalszym ciągu przez wydział pracy (jednak z wyłączeniem przepisów o postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa pracy).

Stwierdzenie, że stosunek prawny, z którego zostaje wywiedzione roszczenie, jest stosunkiem pracy, samo w sobie nie oznacza też bezzasadności powództwa o wynagrodzenie, a więc tylko na tej podstawie nie może być ono oddalone. Inaczej mówiąc, to samo roszczenie - np. o wynagrodzenie - może być uzasadnione w równym stopniu jako wywodzone zarówno z umowy o pracę (oceniane według przepisów prawa pracy), jak i z umowy cywilnoprawnej (w tym przypadku oceniane według przepisów Kodeksu cywilnego oraz postanowień umowy).

Oddalając powództwo w całości - w związku z oceną, iż strony łączyła umowa o pracę – Sąd I instancji z naruszeniem art. 366 KPC zamknął powodowi drogę do dochodzenia w osobnym procesie roszczeń o wynagrodzenie z uwagi na powagę rzeczy osądzonej. Z ważnej umowy cywilnoprawnej mogą bowiem powstać skuteczne w stosunku do strony przeciwnej roszczenia o wynagrodzenie za wykonaną na podstawie tej umowy pracę. Zgłoszenie ich na drodze postępowania zwykłego zamiast na drodze pracowniczego procesu cywilnego nie może prowadzić do oddalenia powództwa. Ocena (kwalifikacja) materialnoprawna zdarzeń (faktów) przedstawionych przez powoda w ramach podstawy faktycznej żądania (art. 187 § 1 pkt 2 KPC) należy do sądu - wszystko jedno, czy jest nim sąd rozpoznający sprawy z zakresu prawa pracy czy sąd rozpoznający "zwykłe" sprawy cywilne. Oddalenie powództwa z tej przyczyny, że sprawa nie jest sprawą cywilną, ma poważne konsekwencje dla powoda, ponieważ prawomocne oddalenie powództwa przez sąd rodzi powagę rzeczy osądzonej dla sprawy, którą miałby ewentualnie w przyszłości rozpoznać sąd pracy (o to samo roszczenie między tymi samymi stronami - art. 199 § 1 pkt 2 KPC). Stanowi zatem stanowi poważną przeszkodę do dochodzenia tych samych roszczeń wyprowadzanych z tego samego stanu faktycznego (w tym przypadku roszczeń o wynagrodzenie).

Pozew nie musi określać podstawy prawnej żądania, której ocena należy do sądu (iura novit curia). Rodzaj łączącego strony stosunku prawnego nie był zatem elementem podstawy faktycznej powództwa, lecz podlegał kwalifikacji prawnej przez sąd. W ramach tej samej podstawy faktycznej powództwa nie ma przeszkód, aby powód różnie kwalifikował pod względem prawnym rodzaj łączącego strony stosunku prawnego. Do sądu należy prawna ocena zasadności roszczeń wyprowadzanych z tego stosunku prawnego. Sąd nie może się od tej oceny uchylić. Oddalenie roszczeń cywilnoprawnych z tej przyczyny, że zostały błędnie skierowane na drogę postępowania cywilnego zamiast przed sądem pracy, jest nieprawidłowe i oznacza zamknięcie powodowi drogi do dochodzenia w osobnym procesie roszczeń o wynagrodzenie wyprowadzanych z tego samego stanu faktycznego.

Przy ponownym rozpoznaniu Sąd Rejonowy winien dokonać wykładni zawartej umowy przesądzając o jej charakterze, zakresie wykonanych prac i wysokości należnego powodowi wynagrodzenia.

Z tych wszystkich względów uznając, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 kpc uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Łęczycy do ponownego pozostawiając temu Sądowi zgodnie z art. 108 § 2 kpc rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.