Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1535/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wiesława Kuberska

Sędziowie:

SA Anna Beniak

SO del. Dariusz Limiera (spraw.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2014 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa K. C.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o naruszenie dóbr osobistych

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 15 października 2013 r. sygn. akt I C 281/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz K. C. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1535/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 15 października 2013 r. w sprawie o sygnaturze akt I C 281/12 Sąd Okręgowy w Sieradzu, zasadził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda K. C., tytułem zadośćuczynienia 60.000 zł, z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zniósł pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu, tytułem zwrotu kosztów procesu: od pozwanego (...) SA w W. - 3185,85 zł oraz od powoda K. C. – 3185,85 zł , które nakazał ściągnąć z zasądzonego roszczenia.

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny co do zasady podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, że w dniu 13 czerwca 2007 roku, w miejscowości B., P. S. jako kierujący samochodem osobowym marki R. (...), o numerze rejestracyjnym (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że w podjął manewr wyprzedzania jadącego prawidłowo w tym samym kierunku rowerzysty J. C. - nie upewniwszy się czy ma dostateczną ilość miejsca i czasu oraz odpowiednią widoczność aby bezpiecznie wykonać ten manewr - w następstwie czego próbując uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki N. (...) zjechał w prawą stronę potrącając J. C., który doznał obrażeń ciała skutkujących jego śmiercią.

Sprawca posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego.

Pismem z dnia 21 sierpnia 2012 roku powód zażądał od pozwanego wypłaty 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią ojca, w odpowiedzi, na które pismem z dnia 29 sierpnia 2012 roku pozwany odmówił wypłaty świadczenia.

W dacie wypadku ojca, powód miał 27 lat. Od roku pozostawał w związku małżeńskim, mieszkał z żoną w odległości 5 km od domu rodzinnego. Z domu wyprowadził się po ślubie. Był świadkiem wypadku ojca, który w chwili śmierci miał 59 lat, był człowiekiem zdrowym, w pełni sił, nie chorował i na nic się nie skarżył. Powód co tydzień przyjeżdżał do rodziców by im pomagać przy żniwach, sianokosach, w pozyskiwaniu drewna na opał . Rodzice powoda nie należeli do ludzi zamożnych. Mieszkali razem z pięciorgiem dzieci w jednym pokoju i do dyspozycji mieli kuchnię. Wszyscy się szanowali, a ich relacje były serdeczne, panowała tam zgoda. Po zaręczynach w 2005 roku powód zaczął pić alkohol. Ojciec powoda nie tolerował jego picia, martwił się o niego. Stawał po stronie jego żony by wymusić na nim abstynencję, namawiał powoda na leczenie. Po śmierci ojca powód zaczął częściej spożywać alkohol. Problem pogłębiał się i około czerwca 2008 roku doszło do kryzysu w małżeństwie K. C.. Powód korzystał z pomocy poradni psychiatrycznej przez dwa miesiące, chodził na spotkania z psychologiem, psychiatrą oraz uczęszczał na mityngi. Powód jest także przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa dzieci. Leczenie i konsultacje trwały około roku czasu i przypadały na 2008 i 2009 rok. Po leczeniu powód nie ma problemu z alkoholem, pije tylko sporadycznie i w małych ilościach. Dzięki leczeniu jego rodzina się nie rozpadła. Od roku czasu powód nie pracuje i pozostaje na utrzymaniu żony. Powód miał dobre relacje z ojcem, któremu pomagał w pracach polowych. Po śmierci ojca powód stał się zamknięty w sobie, nerwowy i rozdrażniony, odczuwał stratę ojca.

W ocenie powoda najtrudniejszy okres po śmierci ojca trwał kilka miesięcy. Czuł się ogłuszony, oszołomiony, odczuwał pustkę i tęsknotę, nie mógł znaleźć sobie miejsca. Nadal odczuwa brak ojca. K. C. nie korzystał z profesjonalnej pomocy lekarza czy psychologa. Nie wspomagał się lekarstwami. Śmierć ojca była dla powoda szokiem i ogromnym cierpieniem. Wystąpiła u niego reakcja adaptacyjna, typowa do sytuacji nagłej utraty osoby najbliższej. Pojawiła się bezradność, odrętwienie, rozpacz, płacz, smutek, załamanie i ogólne przygnębienie. Okres żałoby trwał u powoda kilka miesięcy i był wikłany problemem alkoholowym. Był to trudny dla powoda okres, ale nie przybrał patologicznej formy. Śmierć ojca była dla niego bardzo silną traumą, ale nie wywołała uszczerbku na zdrowiu w aspekcie psychologicznym ani psychiatrycznym.

W świetle powyższych ustaleń, Sąd Okręgowy u w S. uznał częściową zasadność wytoczonego powództwa i zasądził na rzecz K. C. kwotę 60.000 zł. Jako podstawy prawne rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy w Sieradzu powołał: art. 822 k.c., art. 34 ust. 1 i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 12, poz. 1152). Mając na uwadze treść powołanych regulacji Sąd I instancji stwierdził, że prawną podstawą zobowiązania posiadacza samochodu, a w konsekwencji - odpowiadającego za jego dług pozwanego ubezpieczyciela, do naprawienia szkody jest przepis art. 436 § 1 k.c. Sąd Okręgowy w Sieradzu wydając orzeczenie oparł się na uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, sygn. akt IIICZP 76/10, zgodnie z którą najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznana krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, podzielając zaprezentowany w nim kierunek orzecznictwa, ponieważ katalog dóbr osobistych wskazanych w treści art. 23 kc nie został przez ustawodawcę zamknięty, a pozwany nie przedstawił przekonywujących argumentów nie pozwalających na zaliczenie jako wartości niemajątkowej ściśle związanych z osobowością człowieka, więzi między członkami rodziny, skoro ochronie podlega także kult pamięci osoby zmarłej. Pogląd ten powtórzony został w uchwale SN z 13 lipca 2011 r. w sprawie III CZP 32/11, w wyroku SN z 15 marca 2012 r. w sprawie I CSK 314/11, Lex nr 1164718, w wyroku SA w Krakowie z 9 września 2012 r. w sprawie I ACa 4739/12, Lex nr 1223205. Ponadto Sąd I instancji miał na uwadze, iż określenie "odszkodowanie" obejmuje zarówno rekompensatę szkód majątkowych jak i niemajątkowych, a zatem obejmuje także zadośćuczynienie. Nie ma więc podstaw, aby zawężać pojęcie szkody niemajątkowej wyrządzonej śmiertelnym wypadkiem komunikacyjnym, wykluczając z tego pojęcia szkodę najbliższej rodziny wynikającą z bezpowrotnego zerwania więzi rodzinnych. Naruszenie dóbr osobistych członków najbliższej rodziny zmarłego w wypadku komunikacyjnym jest deliktem, niejednokrotnie skutkującym olbrzymimi cierpieniami psychicznymi, które stanowią szkodę niemajątkową. Naruszenie to wiąże się wprost z wypadkiem komunikacyjnym. Nie ma podstaw, by wyłączać spod odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń roszczenia członków najbliższej rodziny o zadośćuczynienie z powodu bezpowrotnego zerwania więzi rodzinnych. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy w Sieradzu uznał, że w sprawie ma zastosowanie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 k.c. skoro doszło do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci więzi rodzinnych, które zostały zerwane w tragicznych okolicznościach, a sprawca wypadku drogowego został skazany prawomocnym wyrokiem karnym. Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej, gdyż każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Ponadto orzecznictwo i doktryna nie wypracowały jeszcze kryteriów, według których należy określać wysokość zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną przez śmierć najbliższego członka rodziny, a mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, pozostaje poza możliwościami dowodowymi Sądu. Aktualny stan wiedzy nie pozwala bowiem na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej. Sąd I instancji podkreślił również, iż w orzecznictwie i doktrynie utrwalony jest pogląd, według którego, zadośćuczynienie powinno mieć charakter całościowy i obejmować zarówno cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane oraz czas ich trwania, jak i te które zapewne wystąpią w przyszłości, a wiec prognozy na przyszłość (wyrok SN z 18.05.2004r., IV CK 357/03, Lex nr 584206). Orzekając o wysokości zadośćuczynienia Sąd I instancji miał więc na uwadze wiek powoda, posiadanie przez niego własnej rodziny, więź jaka łączyła go z ojcem, a także jego negatywne przeżycia związane z jego tragiczną śmiercią, tj. wstrząs psychiczny, rozpacz, żal, poczucie niezasłużonej utraty ojca i pustki po jego śmierci, pogłębienie problemu z alkoholem, a ponadto stopień, w jakim umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania. Powód funkcjonuje prawidłowo, przeszedł okres żałoby i nie ma żadnych symptomów o charakterze depresyjnym. Śmierć ojca była dla niego traumatycznym przeżyciem, jego cierpienia nie przekroczyły jednak przeciętnej miary, a żałoba nie przybrała cech patologicznych. Powód był i jest otoczony kochającymi go ludźmi (żona, dzieci, matka, rodzeństwo), nie spadła jego aktywność życiowa.

Oceniając w przedstawionych wyżej warunkach rozmiar krzywdy powoda wywołany utratą ojca - zerwaniem więzi rodzinnej Sąd Okręgowy w Sieradzu uznał, że suma 60.000 zł stanowi odpowiednią rekompensatę krzywdy moralnej, pozostającej w sferze subiektywnych przeżyć powoda, pozwalającą na złagodzenie cierpienia psychicznego i dalej idące żądanie oddalił. Zadośćuczynienie w tej wysokości spełni swą funkcję kompensacyjną - pozwoli powodowi na lepsze zorganizowanie sobie życia, a z drugiej strony - nie wykracza poza granicę wyznaczoną stopą życiową środowiska w którym on żyje.

W przedmiocie odsetek, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 455 k.c., określając ich termin początkowy na dzień 30 sierpnia 2012 roku.

O kosztach procesu, Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 kpc, obciążając nimi strony po połowie stosownie do procentu w jakim przegrały proces (strony proces przegrały w 50%) oraz znosząc wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego. Na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zm) obciążające powoda koszty Sąd nakazał ściągnąć z zasądzonego na jego rzecz roszczenia, uznając że iż obecna sytuacja procesowa powoda nie usprawiedliwia odstąpienia od obciążania go tymi kosztami.

Od opisanego powyżej wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu, apelację wywiódł pozwany (...) S.A. Centrum Likwidacji S. w Ł., zaskarżając go w całości i wnosząc o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa bądź obniżenie zasądzonego świadczenia i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, ewentualnie – o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z uwzględnieniem kosztów postępowania przed Sądem II instancji jako kosztów procesu.

Skarżący sformułował :

- zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 23 k.c. poprzez przyjęcie, że ochrona dóbr osobistych tam wymienionych obejmuje świadczenia związane ze zgonem innej osoby ;

- zarzut naruszenia prawa materialnego- art. 446 § 4 k.c. poprzez pominięcie , że zapis ten ma charakter lex specialis w niniejszej sprawie i w oparciu o ten zapis, od daty jego obowiązywania mogą być zasądzone świadczenia związane z śmiercią osoby najbliższej.

- zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 448 k.c. - poprzez przyjęcie, iż ma on zastosowanie w niniejszej sprawie, w sytuacji, gdy funkcjonuje przepis szczególny w oparciu, o który możliwe jest zasądzenie świadczenia ;

- przepisu art. 34 ust.1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych poprzez przyjęcie, że umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje odpowiedzialność odszkodowawczą za naruszenie dóbr osobistych innych niż życie i zdrowie.

Roszczenie dochodzone przez powoda oparte było na przepisie 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. - sądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia z tytułu naruszenia ich dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnych, które to naruszenie zostało dokonane w związku ze śmiercią J. C.. Zarazem pogląd lansowany przez stronę powodową został podzielony przez Sąd Okręgowy w wydanym orzeczeniu. W ocenie pozwanego, jest to stanowisko błędne. Sąd Okręgowy przytaczając w uzasadnieniu wyroku szereg orzeczeń Sądu Najwyższego - nie odniósł się do kwestii najważniejszych w niniejszej sprawie. Pominął, że czyn niedozwolony, którego dopuścił się sprawca wypadku, był skierowany przeciwko zmarłemu, a nie przeciwko powodowi. W danej sytuacji, idąc tokiem rozumowana Sądu Okręgowego, uznać należy, że jakichkolwiek czyn skierowany przeciwko konkretnej osobie oznaczałby naruszenie dóbr osobistych wszystkich członków rodziny takiej osoby. Jest to niemożliwe do zaakceptowania, ponieważ w takiej sytuacji krąg osób „poszkodowanych” byłby wręcz nieograniczony. Kwestia ta została całkowicie zignorowana przez Sąd Okręgowy.

Jak dalej argumentuje skarżący, w okolicznościach niniejszej sprawy (wypadek miał miejsce w dniu 13 czerwca 2007r., a więc przed wejściem w życie przepisu art. 446 §4 k.c.), roszczenie powoda o zadośćuczynienie w związku ze śmiercią J. C. nie ma podstaw i to zarówno w oparciu o art. 446 § 4 k.c. jak i 448 k.c. - w sytuacji prawidłowej, poprawnej analizy obowiązującego stanu prawnego. Decydujące znaczenie dla oceny materialno-prawnych podstaw roszczenia ma data zaistnienia czynu niedozwolonego tj. data wypadku, bowiem czyn niedozwolony jest źródłem wszelkich roszczeń wynikających z faktu śmierci osoby uczestniczącej w wypadku. Okoliczność ta została całkowicie pominięta przez Sąd Okręgowy.

Apelujący wskazał, że ze względu na brak przepisów międzyczasowych i istnienie generalnej zasady nieretroakcji ustawy, wynikającej z art. 3 k.c., przyjąć należy, że przepis art. 446 § 4 k.c. należy stosować tylko w tych przypadkach, gdy czyn niedozwolony, będący źródłem zobowiązania, zaistnieje po jego wejściu w życie. W dacie wypadku, a więc w dniu 13 czerwca 2007 r., przepis ten nie obowiązywał. Wszedł on w życie w dniu 03.08.2008 r. Ustawa wprowadzająca ten przepis nie zawiera żadnych przepisów międzyczasowych, stąd na postawie art. 3 k.c., należy przyjąć, że nie działa wstecz (analogicznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24.02.1998 r. I CKN 504/97). Prawną podstawą przedmiotowego roszczenia nie może być także art. 448 k.c., zaś najistotniejszym argumentem przemawiającym za taką tezą jest fakt wprowadzenia przez ustawodawcę do porządku prawnego art. 446 § 4 k.c. Uzasadnieniem dla jego wprowadzenia było bowiem istnienie luki w prawie, polegającej na niemożności zasądzenia zadośćuczynienia w przypadkach podobnych jak przypadek powodów, której to luki nie można było wcześniej wypełnić poprzez zastosowanie art. 448 k.c. Nie można w ocenie strony pozwanej przyjąć - jak to uczynił Sąd Okręgowy, że art. 448 k.c. pozwala na zasądzenie zadośćuczynienia za naruszenie niemal każdego dobra osobistego, w tym dobra osobistego w postaci więzi rodzinnych istniejących między poszczególnymi członkami rodziny. Gdyby tak było, to zakładając racjonalność ustawodawcy, zbędne byłoby nie tylko wprowadzenie do kodeksu art.446 § 4 k.c. ale nawet istnienie art. 445 k.c. Spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia stanowi przecież naruszenie dobra osobistego, jakim jest zdrowie.

Apelujący wskazał nadto, iż przepisy art. 445 i 446 § 4 k.c. należy traktować jako lex specialis w stosunku do regulacji zawartej w art. 448 k.c. Regulują one w sposób kompleksowy i wyczerpujący kwestię naprawienia szkody niemajątkowej, czyli krzywdy, w przypadku uszkodzenia ciała, wywołania rozstroju zdrowia, a więc w przypadku naruszenia szczególnych dóbr osobistych. Artykuł 448 stosuje się zaś w przypadku naruszenia innych dóbr osobistych. W polskim systemie prawa cywilnego zasadą jest, że odszkodowanie z tytułu szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym (w tym szkody niemajątkowej) przysługuje wyłącznie osobie przeciw której taki czyn został skierowany (takie stanowisko zostało zawarte w wyroku SN z 4 lipca 1969, I CR 116/69, OSNCP 1970, z. 7 5, poz. 787; z dnia 7 listopada 1984, II CZ 402/84, LEX nr 8645; z dnia 13 października 1987,IV CR 266/87, OSNCP 1989, z. 9, poz. 142). Jedynym wyjątkiem od tej zasady jest unormowanie zawarte w art. 446 § 3 i obecnie (od dnia 3 sierpnia 2008r.) również § 4 k.c., przyznające określone uprawnienia osobie najbliższej zmarłemu. Wobec istnienia szczegółowego przepisu prawa nie można stosować przepisów art. 24 i nast. k.c. nawet w sytuacji, gdy aktualnie obowiązujące przepisy zezwalają na przyznanie zadośćuczynienia w związku ze śmiercią bliskiej osoby. Gdyby stosowanie przepisów dotyczących ochrony dóbr osobistych należało rozszerzyć, obejmując nimi bliskich osoby zmarłej wskutek czynu niedozwolonego, ustawodawca nie dokonywałby nowelizacji art. 446 przez dodanie § 4 uprawniającego osoby bliskie zmarłemu do żądania zadośćuczynienia za wyrządzona krzywdę. Tymczasem takie rozszerzenie zakresu stosowania art. 446k.c. nastąpiło. Pogląd powyższy wyraził Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z 15.04.2010 r. sygn. akt I ACa 207/10 (LEX nr 628183). Podobne stanowisko przedstawił Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 12 czerwca 2007 w sprawie I ACa 357/07. Również w uzasadnieniu wyroku z dnia 16.02.2010 r. w sprawie o sygn. akt II C 895/09, utrzymanego w mocy przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, Sąd Okręgowy w Łodzi wyraził pogląd, że za dobra osobiste człowieka pozostające pod ochroną prawa cywilnego w świetle art. 23 k.c. nie mogą zostać uznane takie wartości jak prawo do posiadania ojca, czy męża, szczególna więź rodzica z dzieckiem czy więź pomiędzy małżonkami ukształtowana przez wieloletni i zgodny związek małżeński. Nie są to bowiem takie wartości niemajątkowe, ściśle związane z osobowością człowieka, które byłyby uznane w społeczeństwie i jednocześnie akceptowane przez system prawny. Co do zasady środki ochrony przysługują według prawa polskiego wyłącznie osobom bezpośrednio poszkodowanym, zaś osobom poszkodowanym pośrednio - wyłącznie w wypadkach wskazanych w ustawie, o czym świadczy unormowanie art. 446 k.c. Potwierdzeniem, że na podstawie art. 23-24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. nie przysługiwały osobom najbliższym zmarłego środki ochrony, w tym prawo do zadośćuczynienia, jest stanowisko ustawodawcy zaprezentowane w toku uchwalania ustawy z dnia 30.05.2008r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny. Dodanie § 4 do art. 446 k.c. miało na celu wprowadzenie do kodeksu cywilnego nowej instytucji - zadośćuczynienia w związku ze śmiercią osoby najbliższej. Uzasadniając celowość wprowadzenia § 4 do art. 446 k.c. podnoszono w toku prac legislacyjnych, iż skoro istnieje możliwość przyznania zadośćuczynienia w przypadkach naruszenia dóbr osobistych wskazanych w art. 23 k.c. (art. 24 w zw. z art. 448 k.c.), to tym bardziej taka możliwość powinna istnieć w przypadku śmierci osoby bliskiej, która to sytuacja w sposób istotny narusza sferę psychicznych odczuć jednostki (uzasadnienie projektu ustawy - Sejm VI kadencji, druk sejmowy nr 81). A zatem uznawano, że w obowiązującym poprzednio stanie prawnym w razie śmierci osoby bliskiej, najbliższym zmarłego nie przysługiwał środek ochrony z tytułu naruszenia uczuć, więzów rodzinnych, prawa do posiadania osoby bliskiej. Nie było to chronione do dnia 03.08.2008 r. środkami majątkowymi. Najbliższym członkom rodziny zmarłego z tytułu jego śmierci nie służyły środki prawne przewidziane w art. 24 k.c. czy 448 k.c., tylko w art. 446 k.c. (Radwański, Prawo cywilne, W-wa 2003 s. 157-158). Skarżący zwrócił uwagę na fakt, iż uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010 r. (sygn. akt III CZP 76/2010), na którą powołuje się Sąd I instancji, nie ma mocy zasady prawnej i nie wiąże sądów orzekających. Ten kierunek wykładni budzi zastrzeżenia i jest nie do pogodzenia z postulatami wypowiedzianymi w mającej moc zasady prawnej uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 17 grudnia 2009 roku (III PZP 2/09), w której Sąd Najwyższy stwierdził, że „każdy sposób kreatywnego wpływania na system obowiązującego prawa, w tym proces jego zmian, sanacji lub doprecyzowania w drodze tzw. wyroku interpretacyjnego nie może i nie powinien odbywać się bez udziału, poza, ponad lub obok prawodawcy, który nigdy nie może być pozbawiony lub wyręczony w procesach tworzenia lub sanacji przepisów prawa. (....) . Ustabilizowane orzecznictwo sądów powszechnych lub SN bywa postrzegane jako gwarancja pewności i stabilności obowiązującego prawa oraz zaufania obywatela do stosowanego prawa przez sądy powszechne i SN”. Art. 34 ust.1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych stanowi, że z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, zatem w świetle tego przepisu jedynymi dobrami obistymi podlegającymi kompensacie są życie i zdrowie. W przypadku naruszenia innych dóbr obistych, brak jest podstaw do odpowiedzialności ubezpieczyciela (nie przesądzając ewentualnej powiedzialności samego sprawcy). Wypadek komunikacyjny, w którym zginął J. C. miał miejsce w 2007 r., a proces żałoby u powoda miał normalny w danej sytuacji przebieg i nie wymagał terapii psychologicznej ani psychiatrycznej. Wytoczenie za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika – najpierw żądania, a następnie – przedmiotowego powództwa o kwotę 120.000 zł - miało miejsce po upływie 7 lat do daty wypadku. Sytuacja ta powoduje, iż żądanie to nie wypływa z kwestii dotyczących przeżyć związanych z śmiercią ojca z doznaną krzywdą, lecz jest spowodowane jedynie chęcią uzyskania świadczenia wywołaną diametralną zmianą linii orzeczniczej Sądu Najwyższego (apelacja k. 115-119).

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych. Powód podniósł, że argumentacja pozwanego przedstawiona na poparcie podnoszonych zrzutów pozostaje w sprzeczności z orzecznictwem sądów powszechnych, w tym Sadu Apelacyjnego w Łodzi, jak również z ugruntowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego. W ocenie powoda, Sąd I instancji prawidłowo określił wysokość przyznanego powodowi zadośćuczynienia. Ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego psychologa wynika, że śmierć ojca była dla powoda psychicznym szokiem i spowodowała u niego odrętwienie, rozpacz, uczucie pustki, załamanie i smutek. Wspomnienia o ojcu, mimo upływu czasu nadal są żywe i wywołują u powoda łzy. Po śmierci ojca powód spożywał coraz częściej duże ilości alkoholu, co jeszcze bardziej skomplikowało proces żałoby. Z opinią biegłego korespondują zeznania powoda i świadka A. C., w których dodatkowo widoczna jest więź, jaka łączyła go ze zmarłym ojcem. Nie bez znaczenia jest fakt, iż śmierć ojca powoda była nagła i niespodziewana, a także, że powód był jej świadkiem, co przyczyniło się do zwiększenia rozmiarów odczuwanej przez niego krzywdy. Dodatkowo, należy wziąć pod uwagę, że doznana przez powoda strata jest nieodwracalna (odpowiedź na apelację k. 124-125).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej nie jest zasadna.

Sąd odwoławczy nie podzielił argumentacji zaprezentowanej przez skarżącego w zakresie braku podstaw do zastosowania przepisu art. 23 k.c. i 448 § 1 k.c. w niniejszym stanie faktycznym.

Pogląd o dopuszczalności zastosowania art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w przypadku roszczeń o zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej wskutek popełnienia czynu niedozwolonego i uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia przed dniem 3 sierpnia 2008 r., tj. dniem, kiedy zaczął obowiązywać art. 446 § 4 k.c., należy uznać obecnie za ugruntowany w orzecznictwie sądów powszechnych. Wprowadzenie art.446 § 4 k.c. doprowadziło bowiem jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. nie powinno być natomiast rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałoby, że chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4 k.c., rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, bez względu na rodzaj tej krzywdy. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznały krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co jest trudne do zaakceptowania.

Dla osób bliskich zmarłemu w wyniku czynu niedozwolonego, ich własną krzywdą jest zerwanie rodzinnych, emocjonalnych więzi (patrz: uchwała SN z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, LEX nr 604152; wyrok z 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, LEX nr 848128, teza 2 wyroku z 25 maja 2011 r., II CSK 537/10, teza 2 uchwały z 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, LEX 950584, wyrok z 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, LEX nr 1164718, por. wyrok SN z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09, OSNCZD z 2010 r., z. 3, poz. 91; wyrok SN z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, LEX nr 848128; wyrok SN z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 537/10, LEX 846563; wyrok SN z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, LEX nr 1164718; postanowienie SN z dnia 22 maja 2013 r., II CSK 695/12, niepubl.; wyroki Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23 września 2005 r., I ACa 554/05, P.. 9-10/2006 i z 14 grudnia 2007 r., I ACa 1137/07, LEX nr 466366; wyroki Sądu Apelacyjnego w Łodzi: z 23 grudnia 2013 r., I ACa 608/13, z 28 stycznia 2014 r., I ACa 941/13; z 7 marca 2014 r. , I ACa 1187/13; z 14 lutego 2014 r. , I ACa 1069/13; z 28 maja 2013 r., I ACa 98/13, z 29 stycznia 2014 r., I ACa 953/13; z 09 stycznia 2014 r. , I ACa 459/13 ; z 4 grudnia 2013 r. , I ACa 772/13; z 19 grudnia 2013 r. , IACa 877/13 ; z 18 marca 2014 r., I ACa 1264/13; z 26 maja 2013 r., I ACa 37/13; z 29 sierpnia 2013 r. , I ACa 359/13 – opublikowane w portalu orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi).

Wbrew twierdzeniom skarżącego, jednym z zadań Sądu Najwyższego jest kształtowanie jednolitej praktyki sądowej, a zatem nie ma przeszkód aby sądy przy wydawaniu przez siebie orzeczeń kierowały się orzecznictwem Sądu Najwyższego, a nawet innych sądów powszechnych, o ile akceptują wyrażone w nich poglądy.

Ten kierunek wykładni utrwalają najnowsze uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada i 20 grudnia 2012 r., wydane w sprawach odpowiednio: III CZP 67/12 i III CZP 93/12. W obu tych uchwałach Sąd Najwyższy udzielił jednak przede wszystkim odpowiedzi na pytania prawne dotyczące nieco innego zagadnienia, mianowicie tego czy obowiązujące w danym okresie przepisy regulujące ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, tj. § 10 ust. 1 nieobowiązującego już rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.) oraz art. 34 ust. 1 w zw. z art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 124, poz. 1152 ze zm.) – w brzmieniu obowiązującym przed 11 lutego 2012 r., obejmowały odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za krzywdę, na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. W obu podjętych uchwałach Sąd Najwyższy zgodnie orzekł, że wymienione przepisy nie wyłączały z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c.

Identyczne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 12 lipca 2012 r., I ACa 481/12 (OSA w Ł. 2012, nr 3, poz. 22), w którym stwierdził, że także przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c., umowa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody, obejmowała roszczenie osób pośrednio poszkodowanych, o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych, określone w art. 34 ust. 1 w zw. z art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 124, poz. 1152 ze zm.), o ile do naruszenia tychże dóbr doszło w wyniku ruchu pojazdu mechanicznego.

Sąd Apelacyjny zaprezentowane wyżej stanowisko w pełni podziela i w konsekwencji za bezzasadne uznaje argumenty apelacji strony pozwanej przywołane na poparcie zarzutów naruszenia art. 448 w zw. z art. 24 k.c. oraz art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Bierze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Nie można też zgodzić się ze skarżącym, że powodowi nie przysługuje zadośćuczynienie, gdyż z uwagi na upływ 7 lat od śmierci ojca obecny stan emocjonalny powoda nie wskazuje na istnienie krzywdy, a motywem wystąpienia powództwem jest jedynie chęć uzyskania świadczenia wywołane diametralną zmianą linii orzeczniczej Sądu Najwyższego.

Zadośćuczynienia – jak każde roszczenie majątkowe - charakteryzuje się określoną trwałością w czasie, ograniczoną jedynie terminem przedawnienia (por. art. 117 § 1 k.c.). Ponadto zadośćuczynienie ma charakter całościowy i obejmuje nie tylko obecne i przyszłe cierpienia ale i te, które już zaistniały, nawet wiele lat temu. Tym samym przepis art. 316 § 1 k.p.c. nie stanowi przeszkody do uwzględnienia powództwa o zadośćuczynienie. Jeśli więc naruszenie dóbr osobistych doprowadzi do powstania szkody niemajątkowej w postaci krzywdy, rozumianej jako ujemne następstwa w sferze przeżyć psychicznych człowieka, to szkoda ta nie ulegnie wraz z upływem czasu jakiemuś unicestwieniu, a roszczenie o zadośćuczynienie mające na celu jej zniwelowanie - wygaśnięciu. Na ogólnych zasadach roszczenie to jako majątkowe podlega jedynie przedawnieniu, którego termin wynosi obecnie nawet 20 lat, jeśli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku (por. art. 442 1 k.c.). Dlatego póki roszczenie o zadośćuczynienie nie ulegnie przedawnieniu, to nadal istnieje i może być zasadnie dochodzone.

W przypadku zadośćuczynienia wydaje się natomiast, że czynnik czasu może mieć wpływ na jego wysokość, jeśli jest ono dochodzone po upływie znacznego okresu czasu od naruszenia dóbr osobistych. Jest to związane z tym, że do określania zadośćuczynienia stosuje się w drodze analogii kryteria wskazane w przepisie art. 363 § 2 k.c., którego celem jest dążenie do możliwie pełnej kompensaty szkody, a ta w przypadku szkody niemajątkowej powiązana jest z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, która może zmieniać się w czasie (por. wyroki SN z 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, niepubl.; z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03; z 16 kwietnia 2009 r., I CSK 524/08, niepubl.; z 17 listopada 2006 r., V CSK 266/06; z 26 listopada 2009 r., III CSK 62/99; z 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09; z 12 lutego 2011 r., I CSK 243/10, niepubl.).

W rozpoznawanej sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że K. C. doznał ujemnych przeżyć psychicznych po śmierci ojca, której był naocznym świadkiem w dniu 13 czerwca 2007 r. Natomiast twierdzenia strony pozwanej dotyczące pobudek powoda co do wytoczenia powództwa nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji rozważył w sposób bardzo wnikliwy okoliczności niniejszej sprawy, a także kontekst społeczny oraz warunki rodzinne powoda. Tym samym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zasądzone zadośćuczynienie zostało ustalone w sposób prawidłowy i w odpowiedniej kwocie.

Dlatego Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Na mocy art. 98 par. 1 k. p. c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. orzekł o kosztach postępowania za II instancję., na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości określonej przez § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490).