Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 595/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 lipca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący)
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa R. Spółki z o.o. w T.
przeciwko A. Z.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej Skarbu Państwa
- Sądu Rejonowego w T.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 3 lipca 2015 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 21 marca 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i zmienia wyrok Sądu Okręgowego
w G. z dnia 20 sierpnia 2013 r., w ten sposób, że oddala
powództwo oraz obciąża powódkę obowiązkiem uiszczenia
kosztów procesu za obie instancje, a nadto kosztów
postępowania kasacyjnego, pozostawiając ich szczegółowe
wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w G.
2
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy - po rozpoznaniu sprawy z powództwa R. sp. z o.o. przeciwko
A. Z., przy udziale Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w T., jako interwenienta
ubocznego po stronie pozwanego – wyrokiem z dnia 20 sierpnia 2013 r. zasądził od
pozwanego na rzecz powódki kwotę 77 694,54 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
23 maja 2011 r. do dnia zapłaty.
Ustalił, że powódka zamierzała przystąpić do licytacji w toku prowadzonej
przez pozwanego egzekucji z użytkowania wieczystego nieruchomości położonej
w T., w związku z czym w dniu 19 kwietnia 2007 r. zaciągnęła u swojego wspólnika,
R. w F., pożyczkę w kwocie 150 000 euro z odsetkami według stopy 5 % rocznie,
którą miała spłacić w okresie od dnia 31 lipca 2007 r. do dnia 30 kwietnia 2012 r. w
60 równych ratach, z możliwością wcześniejszej spłaty. W obwieszczeniu o licytacji,
wyznaczonej na dzień 1 czerwca 2007 r., pozwany oznaczył sumę oszacowania na
kwotę 1 138 516,20 zł, a cenę wywołania na kwotę 853 887,15 zł, i poinformował,
że sprzedaż podlega opodatkowaniu podatkiem VAT, ponieważ według
oświadczenia dłużnika nakłady na nieruchomość przekroczyły 30% jej początkowej
wartości. Powódka zaoferowała najwyższą cenę w kwocie 1 400 000 zł, w tym
podatek VAT w kwocie 252 459,02 zł, wobec czego Sąd Rejonowy w T. udzielił jej
przybicia, a po uiszczeniu ceny postanowieniem z dnia 11 lipca 2007 r. przysądził
na rzecz powódki prawo użytkowania wieczystego wspomnianej nieruchomości.
Postanowienie to uprawomocniło się z dniem 19 września 2007 r.
W dniu 30 sierpnia 2007 r. dłużnik cofnął swoje oświadczenie o wartości
nakładów, twierdząc, że nie przekroczyły one 30% początkowej wartości
nieruchomości. Pozwany poinformował o tym powódkę i przesłał jej do wiadomości
wniosek do Sądu Rejonowego w T. o rozstrzygnięcie, w jakim trybie nabywca
nieruchomości ma otrzymać zwrot kwoty 252 459,02 zł uiszczonej z tytułu podatku
VAT. Sąd Rejonowy wskazał, że rozstrzygnięcie tej kwestii powinno nastąpić przy
podziale sumy uzyskanej z egzekucji. Pozwany sporządził plan podziału, od
którego zostały wniesione zarzuty.
3
W lipcu 2008 r. powódka zwróciła się do Sądu o zobowiązanie pozwanego
do wystawienia faktury VAT z tytułu sprzedaży prawa użytkowania wieczystego
oraz o zwrot kwoty 252 459,02 zł uiszczonej z tytułu podatku. Sąd zawiesił
prowadzone przez pozwanego postępowanie w części dotyczącej zarzutów od
planu podziału do czasu zakończenia postępowania administracyjnego
prowadzonego przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w T. Postępowanie to
zakończyło się w dniu 16 listopada 2010 r. decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w G.,
według której sprzedaż podlegała opodatkowaniu podatkiem VAT, ponieważ
nakłady poniesione przez dłużnika przekroczyły 30% początkowej wartości
nieruchomości. Po podjęciu postępowania Sąd Rejonowy nakazał wypłacić
pozwanemu kwotę 252 459,02 zł w celu uiszczenia podatku VAT. W dniu 27
grudnia 2010 r. pozwany wystawił fakturę VAT dokumentującą nabycie przez
powódkę użytkowania wieczystego.
Powódka rozliczyła kwotę 252 459,02 zł w deklaracji VAT - 7 za grudzień
2010 r. w ten sposób, że do zwrotu na rachunek bankowy wykazała kwotę
165 527 zł, natomiast pozostała kwota miała zmniejszyć naliczony podatek. W dniu
17 marca 2011 r. powódka otrzymała zwrot podatku VAT w kwocie 165 521 zł,
a kwota 6 zł została zaliczona na podatek dochodowy od osób fizycznych opłacany
za pracowników powódki.
W dniu 7 kwietnia 2011 r. powódka zwróciła pozostałą do zwrotu część
pożyczki, której łączny koszt wyniósł 676 585,35 zł. Gdyby powódka otrzymała
fakturę w przepisanym terminie, uzyskała zwrot podatku VAT w maju 2008 r.
i przeznaczyła go na spłatę pożyczki, wydatki poniesione na spłatę tego
zobowiązania wynosiłyby 593 787,29 zł; byłyby niższe o kwotę 82 798,06 zł.
Sąd Okręgowy uznał, że działanie pozwanego, polegające na wystawieniu
faktury VAT w dniu 27 grudnia 2010 r. zamiast do dnia 19 października 2007 r.
było sprzeczne z art. 18 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów
i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.; obecnie: Dz.U. z 2011 r., Nr 177, poz. 1054
ze zm. - dalej: „u.p.t.u.”), zgodnie z którym komornicy sądowi wykonujący czynności
egzekucyjne w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego są
płatnikami podatku od dostawy, dokonywanej w trybie egzekucji, towarów będących
4
własnością dłużnika lub posiadanych przez niego z naruszeniem obowiązujących
przepisów. Stosownie do art. 19 ust. 10 u.p.t.u., pozwany powinien wystawić
fakturę VAT najpóźniej w terminie do dnia 19 października 2007 r. Nie zwalniała go
od tego obowiązku okoliczność, że nie uzyskał z depozytu sądowego zwrotu
środków, które mógłby wpłacić na konto urzędu skarbowego, w razie nieotrzymania
zapłaty powinien bowiem uiścić należny podatek z własnych środków.
Bez znaczenia dla powstania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego jest
też okoliczność, że dłużnik zmienił swoje oświadczenie o wartości nakładów.
Niewystawienie przez pozwanego faktury VAT w przepisanym terminie
doprowadziło do powstania uszczerbku w majątku powódki, zgodnie bowiem z art.
86 ust. 1 u.p.t.u. w brzmieniu obowiązującym w dniu 19 października 2007 r.,
w zakresie, w jakim towary i usługi były wykorzystywane do wykonywania
czynności opodatkowanych, podatnikowi przysługiwało prawo do obniżenia podatku
należnego o kwotę podatku naliczonego. Szkoda sprowadzająca się do różnicy
między kosztem obsługi pożyczki, jaki powódka poniosła do dnia 7 kwietnia 2011 r.,
a kosztem, jaki poniosłaby, gdyby spłaciła pożyczkę kwotą uzyskaną ze zwrotu
podatku VAT w terminie do dnia 23 maja 2008 r., wyraża się kwotą 82 798,06 zł.
Za pozbawiony racji Sąd Okręgowy uznał zarzut przedawnienia roszczenia
powódki. Podkreślił, że szkoda powstała w okresie od 23 maja 2008 r. do 17 marca
2011 r., a w dniu 16 listopada 2010 r. została wydana decyzja przesądzająca
obowiązek podatkowy, wobec czego dopiero po wydaniu tej decyzji oraz złożeniu
deklaracji VAT - 7 i uzyskaniu w marcu 2011 r. zwrotu podatku powódka mogła
ustalić wysokość szkody, pozew został natomiast wniesiony w dniu 23 maja 2011 r.
Z tych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 23 ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (jedn. tekst; Dz.U. z 2006 r. Nr 167,
poz. 1191 ze zm.; obecnie: jedn. tekst: Dz.U. z 2011 r. Nr 231, poz. 1376 ze zm. -
dalej: „u.k.s.e.”) oraz art. 415 k.c. orzekł, jak w sentencji.
Wyrokiem z dnia 21 marca 2014 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanego od tego wyroku. Sąd Apelacyjny zaaprobował ustalenia faktyczne Sądu
pierwszej instancji, natomiast dokonał odmiennej oceny prawnej zarzutu
przedawnienia. Powołując się na stanowisko wyrażone w uchwale składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 1963 r., III PO 6/62 (OSNCP 1964, nr
5
5, poz. 87) oraz w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2002 r., III CKN
597/00 (nie publ.), podkreślił, że bieg terminu przedawnienia roszczenia
o naprawienie szkody wynikłej z czynu niedozwolonego rozpoczyna się z chwilą
dowiedzenia się o szkodzie, czyli z chwilą, w której poszkodowany zdał sobie
sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody.
Skoro zaś pozwany - wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 18 i 19 ust. 10 u.p.t.u.
- nie wystawił faktury VAT do dnia 19 października 2007 r., w którym upłynął 30 –
dniowy termin od uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu prawa
użytkowania wieczystego, to już w dniu 20 października 2007 r. powódka miała
świadomość, że zaczyna ponosić szkodę, polegającą na zwiększeniu kosztów
spłaty zaciągniętej pożyczki, i w tym samym dniu powzięła też wiadomość
o sprawcy szkody. W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że bieg terminu
przedawnienia przewidzianego w art. 4421
§ 1 k.c. rozpoczął się w dniu
20 października 2007 r., a zakończył w dniu 20 października 2010 r. Uwzględnienie
zarzutu przedawnienia byłoby jednak sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego, komornik sądowy jest bowiem funkcjonariuszem publicznym,
a sprawowanie tej funkcji jest zaliczane do zawodów zaufania publicznego. Z kolei
charakter dochodzonego roszczenia powodował, że zarówno pozwany, jak i Sąd
Rejonowy w T. uzależnili swoje decyzje od stanowiska Dyrektora Izby Skarbowej,
co pozwala na stwierdzenie, że gdyby nawet powódka wcześniej wystąpiła z
pozwem o odszkodowanie, postępowanie w sprawie uległoby zawieszeniu. Przed
wydaniem wspomnianej decyzji powódka nie mogła prawidłowo ustalić wysokości
poniesionej szkody, a faktura VAT została wystawiona już po upływie terminu
przedawnienia.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany, powołując
się na obie podstawy przewidziane w art. 3983
§ 1 k.p.c., wniósł o jego uchylenie
i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie powództwa, ewentualnie
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zarzucił naruszenie art. 117 § 1
i 2 w związku z art. 5 k.c. przez przyjęcie, że zachodzi wyjątkowy wypadek
uzasadniający zastosowanie konstrukcji nadużycia prawa, art. 5 w związku z art.
415 i art. 417 § 1 k.c. przez przyjęcie, że niezgodne z prawem działanie organów
Państwa ipso iure przesądza o zastosowaniu art. 5 k.c., i wreszcie art. 5 k.c. przez
6
jego zastosowanie, pomimo że nie było ku temu przesłanek. Poza tym skarżący
podniósł zarzut obrazy art. 385 w związku z art. 386 § 1 i 4 k.p.c. przez oddalenie
apelacji pomimo nierozpoznania istoty sprawy, art. 382, art. 227 i art. 228 § 2
w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez wywodzenie skutków prawnych z faktów
niebędących przedmiotem dowodu ani nieuznanych za fakty znane sądowi
urzędowo.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wskazując na naruszenie art. 385 i 386 § 1 k.p.c. przez oddalenie apelacji
pomimo zasadności podniesionych w niej zarzutów, skarżący przeoczył, że art. 385
k.p.c. - jak niejednokrotnie wyjaśnił Sąd Najwyższy - jest adresowany do sądu
drugiej instancji i przesądza o tym, w jaki sposób ma on rozstrzygnąć sprawę, jeżeli
uzna, że apelacja jest bezzasadna. O naruszeniu tego przepisu mogłaby być więc
mowa wtedy, gdyby Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja jest bezzasadna, a jej nie
oddalił, czego skarżący nie zarzuca. Sąd drugiej instancji nie narusza natomiast art.
385 k.p.c., jeżeli nie oddali apelacji, bo uzna, że jest ona uzasadniona. Nie inaczej
należy ocenić zarzut naruszenia art. 386 § 1 k.p.c., gdyż przepis ten jest również
adresowany do sądu drugiej instancji i przesądza o tym, w jaki sposób ma on
rozstrzygnąć sprawę, jeżeli uwzględnia apelację, a nie zachodzą przesłanki
do zastosowania § 2, 3 i 4 powołanego artykułu. Nie może być zatem mowy
o naruszeniu art. 386 § 1 k.p.c. w sytuacji, w której sąd drugiej instancji uzna -
co miało miejsce w niniejszej sprawie - że nie ma podstaw do uwzględnienia
apelacji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1997 r., I PKN
403/97, OSNAPiUS 1998, nr 20, poz. 602 oraz wyroki z dnia 7 lipca 2000 r., I PKN
711/99, OSNAPiUS 2002, nr 1, poz. 13, z dnia 7 lutego 2006 r., IV CK 400/05,
nie publ. i z dnia 7 lutego 2014 r., III CSK 105/13, OSNC 2015, nr 1, poz. 9).
Za nieuzasadniony trzeba uznać również zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c.
przez oddalenie apelacji pomimo nierozpoznania istoty sprawy, przez
nierozpoznanie istoty sprawy bowiem należy rozumieć niezbadanie podstawy
merytorycznej dochodzonego roszczenia. O sytuacji takiej można mówić, jeżeli np.
sąd nie wniknął w całokształt okoliczności sprawy, ponieważ pozostając w mylnym
przekonaniu ograniczył się do zbadania jedynie kwestii legitymacji procesowej
7
jednej ze stron lub kwestii przedawnienia, wskutek czego przedwcześnie oddalił
powództwo albo jeżeli zaniechał zbadania merytorycznych zarzutów pozwanego,
związanych z ewentualną wierzytelnością wzajemną, przysługującą pozwanemu
wobec powoda (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN
486/00, nie publ., z dnia 21 października 2005 r., III CK 161/05, nie publ., z dnia
20 lipca 2006 r., V CSK 140/06, nie publ., z dnia 17 kwietnia 2008 r., II PK 291/07,
nie publ., z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 661/09, nie publ., z dnia 26 stycznia
2011 r., IV CSK 299/10, nie publ., z dnia 6 września 2011 r., I UK 70/11, nie publ.
i z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 274/11, nie publ. oraz postanowienia z dnia
15 lipca 1998 r., II CKN 838/97, nie publ., z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97,
OSNC 1999, nr 1, poz. 22, z dnia 25 października 2012 r., I CZ 139/12, nie publ.,
z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12, nie publ., z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ
168/12, OSNC 2013, nr 5, poz. 68 i z dnia 25 kwietnia 2014 r., II CZ 117/13,
nie publ.). Nie jest natomiast nierozpoznaniem istoty sprawy potrzeba uzupełnienia
podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
21 listopada 2013 r., III CZ 51/13, nie publ.). Skarżący zarzuca Sądowi
Apelacyjnemu naruszenie art. 117 k.c. w związku z art. 5 k.c. przez przyjęcie,
że zachodzi wyjątkowy wypadek uzasadniający zastosowanie konstrukcji nadużycia
prawa. Zarzut ten łączy się jedynie z oceną przesłanek zastosowania art. 5 k.c.,
co nie jest równoznaczne z niezbadaniem podstawy merytorycznej dochodzonego
roszczenia, a tym samym z nierozpoznaniem istoty sprawy.
Zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. może wypełniać podstawę kasacyjną
przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko w wypadku pominięcia przez sąd
drugiej instancji części zebranego w sprawie materiału, w związku z czym
strona powołująca się na naruszenie tego przepisu powinna wskazać materiał
dowodowy, który został przez sąd drugiej instancji pominięty przy wydaniu wyroku,
i wykazać, że popełnione uchybienie mogło mieć wpływ na wynik sprawy
(zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 1999 r., II CKN 100/98,
OSNC 1999, nr 9, poz. 146 i z dnia 7 lipca 1999 r., I CKN 504/99, OSNC 2000, nr 1,
poz. 17 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 1999 r., III CKN 1178/98,
nie publ., z dnia 8 października 1999 r., II CKN 443/98, nie publ., z dnia
21 października 1999 r., I CKN 728/99, nie publ., z dnia 8 grudnia 1999 r., II CKN
8
587/98, nie publ. i z dnia 10 października 2012 r., II PK 65/12, nie publ.). Skarżący
nie zadośćuczynił tym wymaganiom, wobec czego zarzut obrazy art. 382 k.p.c.
nie może odnieść zamierzonego skutku.
Z kolei zarzut naruszenia art. 227 i 228 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
przez wywodzenie skutków prawnych z faktów niebędących przedmiotem
postępowania dowodowego jest pozbawiony racji już tylko z tej przyczyny,
że skarżący nie skonkretyzował faktów, które legły u podstaw podniesionego
zarzutu.
Z wywodów zawartych w uzasadnieniu skargi wynika, że skarżący -
wskazując na uchybienia procesowe, mające wypełniać podstawę przewidzianą
w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. - kwestionuje w istocie prawidłowość zastosowania
prawa materialnego.
Sąd Apelacyjny wyszedł z trafnego założenia, że skorzystanie z zarzutu
przedawnienia roszczenia może być w wyjątkowych okolicznościach uznane za
sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, pogląd taki utrwalił się bowiem
w orzecznictwie i przyjmowany jest również w doktrynie. Sąd Najwyższy podkreślał
jednak, że norma art. 5 k.c. ma charakter wyjątkowy i może być zastosowana tylko
po wykazaniu wyjątkowych okoliczności, dlatego przy ocenie, czy zarzut
przedawnienia stanowi nadużycie prawa, rozstrzygające znaczenie mają
okoliczności konkretnego wypadku, zachodzące po stronie poszkodowanego oraz
osoby zobowiązanej do naprawienia szkody. W szczególności znaczenie ma
charakter uszczerbku, jakiego doznał poszkodowany, przyczyna opóźnienia
w dochodzeniu roszczenia i czas jego trwania (zob. uchwałę pełnego składu Izby
Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r., III CZP 84/05, OSNC 2006,
nr 7-8, poz. 114, uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
29 listopada 1996 r., II PZP 3/96, OSNAPiUS 1997, nr 14, poz. 249, uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 10 marca 1993 r., III CZP 8/93, OSNCP 1993, nr 9, poz. 153
oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 1998 r., I CKN 587/97, nie publ.,
z dnia 7 czerwca 2000 r., III CKN 522/99, nie publ., z dnia 27 czerwca 2001 r.,
II CKN 604/00, OSNC 2002, nr 3, poz. 8, z dnia 8 listopada 2002 r., III CKN
1115/00, nie publ., z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 204/01, nie publ., z dnia
9
16 lutego 2006 r., IV CK 380/05, nie publ., z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 386/08,
OSNC-ZD 2009, nr D, poz. 109, z dnia 24 września 2009 r., IV CSK 167/09,
nie publ., z dnia 12 lutego 2009 r., III CSK 272/08, nie publ., z dnia 18 sierpnia
2010 r., II PK 11/10, nie publ, z dnia 25 listopada 2010 r., III CSK 16/10, OSNC-ZD
2011, nr C, poz. 51, z dnia 1 grudnia 2010 r., I CSK 147/10, nie publ., z dnia
14 grudnia 2011 r., I CSK 238/11, nie publ. i z dnia 14 czerwca 2011 r., I PK 258/10,
nie publ.).
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 listopada 1967 r., I PR
415/67 (OSPiKA 1968, nr 10, poz. 210), do którego nawiązywał w późniejszych
orzeczeniach, zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem
pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy
i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej
rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie.
Dlatego dla zastosowania tego przepisu konieczna jest ocena całokształtu
szczególnych okoliczności danego rozpatrywanego wypadku w ścisłym powiazaniu
nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym. Z tej też przyczyny w świetle
art. 5 k.c. na podstawie zasad współżycia społecznego nie można formułować
dyrektyw o charakterze ogólnym, zasady te nie służą bowiem do uogólnień
w sytuacjach uznawanych za typowe (zob. też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia
17 stycznia 1974 r., III PZP 34/73, OSNCP 1975, nr 1, poz. 4 oraz wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, nie publ., z dnia 3 lutego
1998 r., I CKN 459/97, nie publ., z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 399/02, nie publ.
i z dnia 15 kwietnia 2011 r., II CSK 494/10, nie publ.).
Potrzebę istnienia w systemie prawa klauzul generalnych - jak zauważył Sąd
Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 grudnia 2009 r., IV CSK 290/09
(nie publ.) - trafnie określa wyrażone w piśmiennictwie stwierdzenie, że brak takich
klauzul mógłby prowadzić do rozstrzygnięć formalnie zgodnych z prawem, jednak
w konkretnych sytuacjach niesłusznych, bo nieuwzględniających w rozstrzyganych
wypadkach uniwersalnych wartości składających się na pojęcie sprawiedliwości nie
tylko formalnej, ale i materialnej. Klauzula generalna ujęta w art. 5 k.c., odwołująca
się do zasad współżycia społecznego, czyli odrębnych od norm prawnych reguł
postępowania, wiążących się ściśle z normami moralnymi i obyczajowymi, ma
10
właśnie na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków
niemoralnych lub rozmijających się z zasadniczo z celem, dla którego dane prawo
zostało ustanowione (zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2012 r.,
III CSK 300/11, OSNC 2012, nr 12, poz. 144).
Nie ulega wątpliwości, że samo podniesienie zarzutu przedawnienia
roszczenia nie może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego,
jest bowiem działaniem zgodnym z prawem, które korzysta z domniemania
zgodności z zasadami współżycia społecznego, chyba że zostaną wskazane
szczególne okoliczności obalające to domniemanie (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 22 listopada 2000 r., II CKN 1354/00, nie publ.). Rację ma skarżący
podnosząc, że w niniejszej sprawie okoliczności takie nie zostały wykazane, gdyż
akcentowany przez Sąd Apelacyjny fakt wyrządzenia szkody przez komornika,
który jest organem zaufania publicznego, stanowi przesłankę odpowiedzialności,
powódka jest natomiast podmiotem profesjonalnym, od którego można oczekiwać
właściwej oceny prawnej zaistniałych zdarzeń. Trafnie zauważa skarżący,
że powódka mogła z łatwością doprowadzić do przerwania biegu przedawnienia nie
tylko przez wcześniejsze wytoczenie powództwa, lecz także przez zawezwanie do
próby ugodowej, wniosek o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bowiem bieg
przedawnienia roszczeń wzywającego określonych we wniosku (zob. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 42/06, OSNC 2007, nr 4, poz. 54,
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006 r., V CSK 238/06, nie publ.
i z dnia 24 lutego 2015 r., II PK 88/14, nie publ. oraz postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2008 r., II CSK 612/07, nie publ. i z dnia
17 czerwca 2014 r., V CSK 586/13, nie publ.). Nie można w tej sytuacji przyjmować,
że oddalenie powództwa z powodu przedawnienia roszczenia prowadzi do skutków
niemoralnych lub rozmijających się z celem, dla którego instytucja przedawnienia
została wprowadzona. Celem tej instytucji jest bowiem ochrona wartości
przejawiającej się w pewności obrotu i stosunków prawnych. Skoro zaś nie
zachodzą wyjątkowe okoliczności uzasadniające uznanie zarzutu przedawnienia za
sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, podniesiony przez skarżącego
zarzut obrazy art. 117 § 1 i 2 w związku z art. 5 k.c. trzeba uznać za zasadny.
11
Trzeba jeszcze dodać, że stanowisko Sądu Apelacyjnego, według którego
początek biegu trzyletniego terminu przedawnienia określonego w art. 4421
§ 1 k.c.,
a poprzednio w art. 442 § 1 k.c., należy liczyć od dnia powzięcia przez
poszkodowanego wiadomości o samym zaistnieniu szkody, a nie o jej rozmiarach
i trwałości następstw, jest zgodne z utrwalonym orzecznictwem i podziela je
również skład orzekający w niniejszej sprawie (zob. uchwałę składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego, zasadę prawną z dnia 11 lutego 1963 r., III PO 6/62,
OSNCP 1964, nr 5, poz. 87 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada
1971 r., I CR 491/71, OSNCP 1972, nr 5, poz. 95, z dnia 18 września 2002 r.,
III CKN 597/00, nie publ., z dnia 27 lutego 2008 r., III CSK 261/07, nie publ.).
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39816
k.p.c. uchylił
zaskarżony wyrok i zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że oddalił
powództwo oraz obciążył powódkę obowiązkiem uiszczenia kosztów procesu
za obie instancje i kosztów postepowania kasacyjnego (art. 98 w związku z art. 391
§ 1 i art. 39821
k.p.c.), pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi
sądowemu w Sądzie Okręgowym (art. 108 § 1 w związku z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).
kc