Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 36/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w K. z 10 listopada 2021 r., sygn. akt II K 25/21;

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

K. M. (1)

- czyn przypisany w wyroku:

1. uznanie uprzednich skazań wyrokami:

- Sądu Rejonowego dla W. Ś. w W. z (...)

oraz

- Sądu Rejonowego w K. z (...)

za niebyłe na skutek zatarcia;

2. nieustalenie miejsca aktualnego pobytu R. S. (1);

1.informacja z K.;

2. informacja z PR w B. o stanie poszukiwań podejrzanego w sprawie (...);

1. (...)- (...);

2. k. 1108;

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

K. M. (1)

- czyn przypisany w wyroku:

1. uprzednia karalność oskarżonego wynikająca ze skazań wyrokami:

- Sądu Rejonowego dla W. Ś. w W. z (...) roku w sprawie o sygn. akt(...)

oraz

- Sądu Rejonowego w K. z (...)

1.informacja z K.;

1. (...)- (...);

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

2.

1. aktualna informacja z K.;

2. informacja z PR w B. o stanie poszukiwań podejrzanego w sprawie (...)

- dokumenty urzędowe, których treść, jak i pochodzenie nie budziły wątpliwości stron, jak i co do zasady sądu odwoławczego – poza aktualnością poszczególnych wpisów o skazaniu w danych o karalności; z informacji uzyskanej z K. wynika wprawdzie, że figurują w nim jako aktualne wpisy dot. skazań oskarżonego wyrokami:

- Sądu Rejonowego dla W. Ś. w W. z (...), na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat próby, który upłynął z dniem (...) roku oraz 4 lata zakazu wstępu na masowe imprezy sportowe piłki nożnej rozgrywane na terytorium R. przez polskie i zagraniczne kadry narodowe, który upłynął z dniem (...) roku

oraz

- Sądu Rejonowego w K. z (...), na karę 12 miesięcy ograniczenia wolności, którą wykonano z dniem (...) roku oraz zakaz wstępu na masową imprezę na terytorium R. oraz mecze piłki nożnej rozgrywane przez polską kadrę narodową lub polski klub sportowy poza terytorium R. na okres lat 3, który wykonano z dniem (...) roku;

- stosownie do brzmienia art. 107 § 4 k.k. w razie skazania na karę ograniczenia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 3 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania;

- w myśl art. 108 k.k., jeżeli sprawcę skazano za dwa lub więcej nie pozostających w zbiegu przestępstw, jak również jeżeli skazany po rozpoczęciu, lecz przed upływem, okresu wymaganego do zatarcia skazania ponownie popełnił przestępstwo, dopuszczalne jest tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań, przy czym przepis ten stosuje się do także kar orzeczonych z warunkowym zawieszeniem ich wykonania art. 76 § 1 b k.k.);

- powyższe oznaczało, że okres wymagany do jednoczesnego zatarcia ww. skazań już upłynął z dniem (...) roku;

- wprawdzie w informacji z K. figuruje jako aktualny wpis o skazaniu oskarżonego wyrokiem niemieckiego A. F./S. z (...), za przestępstwo fałszerstwa dokumentów, na karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby do dnia (...) roku, jednakże w myśl art. 114a § 2 pkt 2 k.k. w razie skazania za przestępstwo przez sąd właściwy w sprawach karnych w państwie członkowskim U., w sprawie zatarcia skazania stosuje się ustawę obowiązującą w miejscu skazania, zaś przepisu art. 108 k.k. nie stosuje się;

- sądowi odwoławczemu z urzędu wiadomym jest, iż okresy zatarcia skazania wg n. ustawy o F. (§ 46 (...)) wynoszą odpowiednio – 5, 10, 15 i 20 lat, co oznacza, że powyższe skazanie nie uległo jeszcze zatarciu;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Z apelacji obrońcy oskarżonego:

I. obraza przepisów postępowania, mająca istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.:

1. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., poprzez dokonanie nieprawidłowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego skutkująca brakiem uwzględnienia okoliczności korzystnych dla oskarżonego, poprzez bezpodstawne uznanie, iż oskarżony dokonał nabycia substancji psychotropowej w celu osiągniecia korzyści majątkowej, podczas gdy z okoliczności niniejszej sprawy wynika, że oskarżony nie miał wiedzy na temat umieszczenia w przestrzeni ładunkowej prowadzonego pojazdu substancji psychotropowej;

2. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. i art. 9 k.p.k., poprzez dowolną, nieobiektywną, niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto selektywną ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, iż wykonanie przez oskarżonego dwóch połączeń telefonicznych z numerami holenderskimi w drodze do miejscowości O. pozwala na uznanie, iż K. M. (1) kontaktował się z R. S. (1) i M. W., podczas gdy z przeprowadzanej analizy połączeń nie wynika do kogo faktycznie należą wskazane numery, a Sąd I instancji mógł to ustalić podczas przesłuchania świadka A. G., ponieważ jeden z numerów należy do niej a drugi do jej partnera;

3. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k., polegają na pominięciu przy wyrokowaniu okoliczności wynikających z przeprowadzonych dowodów, uznanych za wiarygodne, tj. zeznań świadków: H. J. (1), Ł. S. (1), D. G. (1), poprzez nieuwzględnienie w zaskarżonym wyroku okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego oraz nieuwzględnieniu zasad prawidłowego rozumowania przy ich ocenie przejawiającą się w uznaniu, iż kierowca zobowiązany jest do informowania o wszystkim swoich przełożonych, tj. o planowanym postoju, uszkodzeniu palety, niezgodności z listem przewozowym itd., podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków wskazuje, iż ww. niezgodności są powszechnie i kierowcy wykonujący usługi transportowe nie zgłaszają wszelkich nieprawidłowości;

4. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez dowolną, nieobiektywną, niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto selektywną ocenę materiału dowodowego, skutkującą brakiem uwzględnienia okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, oceną materiału dowodowego w postaci zeznań W. T. i D. F., poprzez pominięcie okoliczności wynikających z zeznań ww. świadków, z których wynika, iż paleta, na której umieszczone zostały kartony zawierające środki psychotropowe miała uszkodzoną/rozerwaną folię stretch od góry, co jest zgodne z wyjaśnieniami oskarżonego oraz z dokumentacją fotograficzną stanowiącą załącznik do protokołu oględzin, w związku z czym oskarżonym nie miał możliwości ingerencji w jej zawartość i umieszczenia na dnie palety kartonów zawierających substancje psychotropowe;

5. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. w zw. z art. 170 § 2, 3, 5 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o wydanie na podstawie art. 589 § 1 k.p.k. E. i zwrócenie się do strony h. o wystąpienie z zapytaniem do :

a) firmy (...) for C. ((...), (...) V.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...)roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskwarzonego (numer C. (...));

b) firmy (...)/ O (...) (F. 300 G., (...) A. O. M.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego (numer C. (...));

c) firmy (...) (G. 14, N. (...)), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego;

w konsekwencji czego zaniechano przesłuchania osób biorących udział w załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego w dniu (...) roku w ww. firmach, w sytuacji gdy przesłuchanie osób mających bezpośredni dostęp do przedmiotowej palety pozwoliłoby rozstrzygnąć w sposób niebudzący wątpliwości jaki był stan palety podczas załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego, co pozwoliłoby ustalić, kiedy na palecie zostały umieszczone ujawnione substancje psychotropowe oraz prawidłowo rozstrzygnąć kwestię ewentualnego sprawstwa Krystiania M. w zakresie wiedzy na temat przewożonego ładunku;

6. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. w zw. z art. 170 § 2, 3 i 5 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o przesłuchanie w charakterze świadka A. G., której zeznania mogłyby pomóc w ustaleniu i wyjaśnieniu przyczyn, dla których oskarżony udał się do miejscowości O. oraz osób, z którymi kontaktował się będąc w H., co umożliwiłoby poczynienie dokładnych ustaleń, opartych na rzetelnych informacjach, a nie na przypuszczeniach i przyjętych bezpodstawnie założeniach przez Sąd I instancji;

7. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 9 k.p.k., poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze świadka M. W., w sytuacji gdy Sąd I instancji okoliczności związane z ww. osobą uznał za istotne i kluczowe dla przypisania oskarżonemu sprawstwa, czym naruszona została zasada bezpośredniości, a osoba ta mogłaby przyczynić się do ustalenia okoliczności istotnych w kontekście wyjaśnienia niniejszej sprawy;

8. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 9 k.p.k., poprzez nieprzeprowadzenie dowodu mającego na celu ustalenie do kogo należą holenderskie numery telefonów, z którymi kontaktował się oskarżony w drodze do miejscowości O., podczas gdy uznał wskazaną informację za kluczową i pozwalająca na uznanie, iż oskarżony ma związek z R. S. (1) i M. W., natomiast Sąd I instancji nie przeprowadził żadnej czynności w celu ustalenia tożsamości osób, z którymi kontaktował się K. M. (1), a wskazane numery należą do kuzynki oskarżonego i jej partnera;

9. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez dokonanie nieprawidłowej oceny wyjaśnień oskarżonego, uznając je za niewiarygodne, w sytuacji gdy uznać je należy za spójne, logiczne i znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy;

10. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez uznanie, iż przeprowadzony wywiad środowiskowy pozwala stwierdzić, że oskarżonym jest kojarzony ze środowiskiem osób podejrzewanych o posiadanie substancji psychotropowych;

11. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k., w zw. z art. 170 § 2, 3, 5 k.p.k., w zw. z art. 410 k.p.k., poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o:

a) uzyskanie informacji odnośnie sposobu ustalenia wartości rynkowej przewożonych substancji psychotropowych;

b) zasięgnięcia informacji mającej na celu ustalenie procentowej zawartości katynonu w zabezpieczonej substancji,

podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu nie wynika jaka faktycznie była ilość substancji psychotropowej ujawnionej w przestrzeni ładunkowej pojazdu kierowanego przez oskarżonego, a wniosek ten został złożony bezpośrednio po przesłuchaniu biegłej J. K. (1) i dotyczył okoliczności istotnych dla wyjaśnienia sprawy, przez co nie sposób uznać, iż zmierzał do przedłużenia postępowania;

12. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., poprzez dowolną, nieobiektywną, niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto selektywną ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, iż w przestrzeni ładunkowej kierowanego przez oskarżonego pojazdu znajdowała się znaczna ilość substancji psychotropowej 3–chlorometkatynonu, podczas gdy powyższa okoliczność nie znajduje potwierdzenia w sporządzonej opinii nr (...) oraz w zeznaniach biegłej J. K.;

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, dokonanych w wyniku dowolnej oceny materiału dowodowego i nieuwzględnieniu korzystanych dla oskarżonego okoliczności z niego wynikających, a polegającego na wadliwym przyjęciu, iż:

a) podczas postoju oskarżonego w miejscowości O., na parkingu centrum handlowego, do palety znajdującej się w przestrzeni ładunkowej kierowanego przez oskarżonego pojazdu zostały, za wiedzą i zgodą K. M., dopakowane trzy białe kartony, w których znajdowała się substancja psychotropowa:

b) oskarżony w drodze do miejscowości O. kontaktował się z dwoma numerami holenderskimi, co pozwala uznać, iż ma on powiązania z R. S. i jego wspólnikiem M. W., z uwagi na fakt posiadania przez tego ostatniego nieruchomości w O.;

c) oskarżony dokonał nabycia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w H. substancji psychotropowej w postaci 3-chlorometkatynonu;

d) oskarżony umieścił na palecie kartony zawierające substancje psychotropowe, pomimo ujawnienia na przedmiotowych kartonach odzysków palców należących do innej osoby;

III. zarzut ewentualny rażącej niewspółmierności orzeczonej względem oskarżonego:

1. kary, polegającej na wymierzeniu mu kary 4 lat pozbawienia wolności, a zatem kary niewspółmiernie surowej do celów, jakie kara ta winna spełniać zarówno w zakresie prewencji szczególnej, jak i społecznego jej oddziaływania, niewspółmiernej do okoliczności sprawy oraz do stopnia winy, podczas gdy z okoliczności sprawy nie wynika w sposób jednoznaczny jaki był udział oskarżonego w popełnieniu przestępstwa, a gdyby nawet udział ten stwierdzono, to rolę oskarżonego w popełnianiu czynu zabronionego należy ocenić jako marginalną i drugorzędną, co uzasadnia orzeczenie kary pozbawienia wolności tylko i wyłącznie w wysokości dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za dane przestępstwo;

2. nawiązki, polegającej na wymierzeniu oskarżonemu nawiązki w kwocie 10.000 zł, a zatem nawiązki niewspółmiernie wygórowanej i nieproporcjonalnej, nieuwzględniającej okoliczności popełnienia czynu zabronionego oraz stopnia winy, podczas gdy z okoliczności sprawy nie wynika w sposób jednoznaczny jaki był udział oskarżonego w popełnieniu przestępstwa, a gdyby nawet udział ten stwierdzono, to rolę oskarżonego w popełnianiu czynu zabronionego należy ocenić jako marginalną i drugorzędną, co uzasadnia twierdzenie, że nawiązka orzeczona na podstawie art. 70 ust. 4 u.p.n. w kwocie 10.000 zł jest rażąco niewspółmierną do okoliczności niniejszej sprawy, a prawidłowa ocena okoliczności dotyczących jej wymiaru uzasadnia orzeczenie nawiązki w niższej wysokości;

Z apelacji prokuratora:

1. zarzut rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonemu, tj. 4 lat pozbawienia wolności, wynikający z orzeczenia zbyt niskiej kary, wyrażający się w niedostatecznym uwzględnieniu znacznego stopnia szkodliwości społecznej przypisanego mu przestępstwa, wnikającego z rodzaju dobra prawnego naruszonego przestępstwem, okoliczności w jakich doszło do popełnienia przestępstwa, postaci zamiaru i motywacji oskarżonego, potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, które jednoznacznie uzasadnią wymierzenie oskarżeniu surowszej kary pozbawienia wolności;

2. zarzut obrazy prawa materialnego w zakresie innym niż kwalifikacja prawna czynu przypisanego oskarżonemu, tj. art. 33 § 1 i 3 k.k., poprzez niesłusznej wskazanie tych przepisów jako podstawy wymiaru kary grzywny w sytuacji gdy prawidłową podstawa orzeczenia ww. kary winien być przepis art. 55 ust. 3 u.p.n.;

3. zarzut obrazy przepisów prawa materialnego w zakresie innym niż kwalifikacja prawna czynu przypisanego oskarżonemu, tj. naruszenie art. 44 § 2 k.k. poprzez jego niezastosowanie co do zabezpieczanych w toku postępowania trzech kartonów, worków, foliowych w ilości 20 sztuk oraz 3 worków papierowych, gdy tymczasem prawidłową podstawą przepadku ww. przedmiotów winien być przepis art. 44 § 2 k.k.;

W piśmie procesowym z dnia 19 kwietnia 2022 roku obrońca oskarżonego – w odpowiedzi na apelację prokuratora - wniósł o jej nieuwzględnienie w zakresie pkt. 1, tj. zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

I.  Co do apelacji obrońcy oskarżonego.

Apelacja, mimo pewnych racji, okazała się niezasadna.

Apelacja obrońcy oskarżonego co do zasady zarzucała zaskarżonemu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, mający wynikać z niepełności materiału dowodowego (błąd "braku") oraz przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (błąd "dowolności"). W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypracowano wymogi, którym podlegać musi ocena dowodów, aby nie przekształciła się w "dowolną". Tak więc przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.), i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.),

- stanowi wyraz rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.),

- jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.)

(por. wyr. SN z 16 XII 1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975, z. 3-4, poz. 47; SN V KK 375/02, OSN Prok. i Pr. 2004, nr 1, poz. 6; wyr. SN z 9 XI 1990 r., (...) 149/90, OSNKW 1991, z. 7-9, poz. 41; wyr. SN z 22 II 1996 r., II KRN 199/95, OSN PiPr 1996, nr 10, poz. 10; wyrok SA w Łodzi z 2001-01-17, II AKa 255/00, Prok.i Pr.-wkł. 2002/10/22; wyrok SA w Łodzi z2002-03-20,II AKa 49/02, Prok.i Pr.-wkł. 2004/6/29 i inne; M. C., Z. Doda: Przegląd..., P.. 1976, nr 2, s. 48; W. D.: Przegląd..., PiP 1976, nr 4, s. 119; Z. Doda, J. G.: Węzłowe problemy..., PS 1996, nr 5, s. 46).

Ponieważ skarżący, naruszenie przez Sąd I instancji wyrażonej w art. 7 k.p.k. zasady tzw. swobodnej oceny dowodów wiązał z naruszeniem przez sąd meriti także art. 4 k.p.k., tytułem wyjaśnienia podnieść dodatkowo należy, iż przepis art. 4 k.p.k. formułuje zasadę obiektywizmu, która oznaczać ma zarówno nakaz bezstronności w traktowaniu przez organy procesowe stron oraz innych uczestników postępowania, jak i zakaz kierunkowego nastawienia do sprawy. Obiektywizm organu procesowego ułatwić ma realizację zasady prawdy (art. 2 § 2). Zasada obiektywizmu należy jednak do dyrektyw o charakterze ogólnym, stąd też naruszenie przepisu art. 4 k.p.k. nie może stanowić samodzielnie podstawy odwoławczej (...) tej zasady - kierowanej do organów prowadzących postępowanie karne - służą konkretne przepisy ustawy karnej procesowej. Chcąc więc zarzucić tym organom nieprzestrzeganie tej zasady procesowej, należy w środku odwoławczym te przepisy powołać, jako przez nich nie respektowane (por. postanowienie SN III KK 117/12 z 2013-01-08, LEX nr 1277733; postanowienie SN z 2011-10-03 V KK 112/11, LEX nr 1044069).

Z kolei dla oceny czy został naruszony zakaz in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.) nie są miarodajne wątpliwości strony procesowej, ale jedynie to, czy sąd orzekający wątpliwości takie powziął i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W wypadku bowiem, gdy ustalenia faktyczne zależne są od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu reguły in dubio pro reo, albowiem jedną z podstawowych prerogatyw sądu orzekającego jest swobodna ocena dowodów (art. 7 k.p.k.) (vide: postanowienie SN publ. OSNwSK 2004/1/238).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji generalnie nie naruszył obowiązującej go zasady prawdy materialnej tak w zakresie oceny przeprowadzonych na rozprawie dowodów (art. 7 k.p.k.), jak i badania i uwzględniania całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (art. 410 k.p.k.) oraz wyciągniętych z nich wniosków i zaprezentowanego w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku toku rozumowania, który doprowadził Sąd orzekający do przekonania o winie i sprawstwie K. M. (1) w zakresie czynu przypisanego mu w wyroku (art. 424 k.p.k.). W rezultacie wysunięty przez skarżącego zarzut błędu w ustaleniach fanatycznych co do tego, że oskarżony dopuścił się wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci 3-C., przemieszczając blisko 60 kg tej substancji na palecie kierowanego pojazdu z K. na terytorium R. w dniu (...) roku okazał się chybiony.

Na wstępie zauważyć należy, iż w myśl reguły nemo se ipsum accusare tenetur – oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść (art. 74 § 1 k.p.k.). Z racji tego, że chroni go domniemanie niewinności, linia obrony i stopień aktywności w tym zakresie pozostawiony jest jego wyborowi. Oskarżony nie może być przymuszany do dostarczania dowodów przeciwko sobie. Ich wykrycie i procesowe utrwalenie należy do organów ścigania i oskarżyciela. Niemniej, w przypadku ich złożenia, stanowią one specyficzny dowód w procesie karnym – z jednej strony bowiem pochodzą od osoby, która w zakresie zdarzenia będącego przedmiotem osądu może dysponować najszerszą wiedzą, a z drugiej strony jest bezpośrednio i osobiście zainteresowana wynikiem procesu. Okoliczność ta sama w sobie nie przesądza o niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego. W sytuacji jednak negowania sprawstwa, osoba taka - z natury rzeczy - zainteresowana jest przedstawieniem siebie w korzystnym położeniu. W takim układzie procesowym, ocena pochodzących od niej depozycji procesowych, winna być dokonana z należytą ostrożnością - na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.). Wymogom tym co do zasady sprostał jednak Sąd Okręgowy.

Przede wszystkim w pełni zasadnie Sąd meriti odmówił wiary oskarżonemu co do tego, że przetransportował ładunek z H. do P. w opakowaniach kartonowych, w których funkcjonariusze K. ujawnili podczas rutynowej kontroli, po przekroczeniu przez niego granicy w Ś., substancję psychotropową, z taką ilością kartonów i ich zawartością, jaką mu załadowano na naczepę na terenie firmy w V., tj. w zakresie w jakim K. M. (1) zaprzeczył swojej wiedzy odnośnie dopakowania trzech dodatkowych kartonów z zawartością niedozwolonej substancji w postaci 3-chlorometkatynonu. Słusznie bowiem Sąd meriti uznał, że wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie nie były logiczne, a wręcz pokrętne, pozostawały w opozycji do innych dowodów oraz kłóciły się z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy oceny wyjaśnień oskarżonego nie podważał fakt, iż na powierzchni kartonów, w których ukryto niedozwoloną substancję psychotropową w postaci 3-C. nie ujawniono śladów daktyloskopijnych należących do oskarżonego tylko do innej osoby – R. S. (1). Wbrew supozycjom skarżącego, brak śladów daktyloskopijnych akurat oskarżonego ani nie potwierdzał, ani nie wykluczał jego sprawstwa (wszak nie musiał on osobiście umieszczać kartonów z niedozwoloną substancją psychotropową na palecie w przestrzeni ładunkowej kierowanego pojazdu), w tym świadomości co do zawartości przewożonego ładunku, w świetle okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, na podstawie których zasadnie Sąd Okręgowy m.in. wnioskował, że do załadownia kartonów z substancją psychotropową doszło na parkingu przed centrum handlowym w O., gdzie oskarżony parkował swoim samochodem ciężarowym przez ok. 15 minut.

Jak słusznie bowiem zauważył Sąd Okręgowy, oskarżony początkowo faktu pobytu w O. nie przypominał sobie – zaprzeczał nawet, iżby zatrzymywał się w okolicach jakiegokolwiek centrum handlowego (vide - k. 250v, 315). Fakt ten przyznał dopiero na rozprawie, kiedy znane już były dane z nawigacji satelitarnej ( (...)). Słusznie przy tym za nieprzekonywujące Sąd orzekający uznał tłumaczenia oskarżonego, iż uczynił to w zamiarze skorzystania z usług lokalnych prostytutek, skoro miejscowość ta nie znajdowała się po drodze do miejsca zamieszkania kuzynki, u której zamierzał spędzić noc z (...) roku, jak i miejsca planowanego nazajutrz kolejnego załadunku w firmie (...) c/o A. w O. M. (okolice A.) – od tych wszystkich miejsc O. było oddalone znacznie na południe. Gdyby więc oskarżony był tak zdeterminowany, aby nadłożyć drogi, udając się do O., to dziwi fakt, iż po nieudanych próbach nawiązania kontaktu z dwoma kobietami, po 15 minutach zrezygnował i udał się w drogę do B., nie próbując skorzystać z usług innych kobiet w tej samej lub innej miejscowości, mimo, że z pewnością miałby ku temu okazję. Z tych względów tłumaczenie to słusznie uznano za niewiarygodne – analogicznie jak powody ukrycia powyższego w śledztwie. Skoro bowiem powodem tajenia tej okoliczności miała być chęć ukrycia jej przed partnerką życiową – co miałoby być wykorzystane przeciwko niemu w prowadzonym postępowaniu przez funkcjonariuszy – to wyznanie to bynajmniej nie jawiło się jako szczere, a stanowiło w ocenie Sądu odwoławczego nieudolną próbę tłumaczenia obciążającej dlań okoliczności. Wszak, gdyby oskarżony nie był świadomy wagi tej okoliczności dla sprawy, to z pewnością by jej nie ukrywał, choćby z powodu rangi ciążącego na nim zarzutu. Z tych względów dawkowanie informacji przez oskarżonego oraz dostosowywanie treści wyjaśnień do aktualnego stanu dowodów świadczyło o manipulacyjnej postawie oskarżonego. To zaś nakazywało ostrożną ich ocenę, tj. w konfrontacji z innymi dowodami oraz zasadami logiki i doświadczenia życiowego, czyli tak jak w istocie postąpił Sąd Okręgowy.

Tezy tej nie obala fakt, iż Sąd orzekający nie ustalił z urzędu (art. 167 k.p.k.) do kogo należały dwa holenderskie numery telefonów, z którymi oskarżony kontaktował się w drodze z V. do O. w dniu 21 października 2020 roku (odpowiednio 31 684 846 778 i 31 684 790 608).

N. stwierdzić należy, iż zgodnie z treścią art. 167 k.p.k. dowody przeprowadza się na wniosek stron albo z urzędu. Zgodnie z utrwalonymi w orzecznictwie i doktrynie poglądami organ procesowy jest obowiązany przeprowadzić dowód z urzędu, gdy taka potrzeba wynika z okoliczności sprawy (wyr. SN z 11 V 1972 r., I KR 62/72, OSNPG 1972, nr 11, poz. 180; wyr. SN z 19 VI 1987 r., IV KR 197/87, OSNKW 1987, nr 11-12, poz. 109; wyr. SN z 3 VII 1987 r., IV KR 186/87, OSPiKA 1988, nr 3, poz. 69). Trafnie kwestie te wyjaśnił Sąd Najwyższy, stwierdzając, że przepis art. 152 [ob. 167] k.p.k. daje organowi procesowemu prawo, a zarazem nakłada nań obowiązek wykrycia i przeprowadzenia dowodów na istotne okoliczności sprawy. Utwierdza on zasadę nowożytnego procesu karnego, że wszystko, co ma znaczenie dla rozstrzygnięcia, powinno być stwierdzone w drodze przeprowadzenia dowodu [z wyjątkiem faktów powszechnie znanych oraz faktów znanych organowi procesowemu z urzędu ] (wyr. SN z 5 III 1979 r., II KR 30/79, OSNPG 1979, nr 8-9, poz. 119). Organ procesowy jest zatem zobligowany przeprowadzić z urzędu wszelkie dowody potrzebne do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, kwalifikacji prawnej zarzucanego mu czynu i kwestii ewentualnego wymiaru kary (wyr. SN z 7 VI 1974 r., V KRN 43/74, OSNKW 1974, nr 11, poz. 212). Potrzeba przeprowadzenia dowodu może się ujawnić niezależnie od wniosków dowodowych stron (Z. Doda, A. Gaberle: Dowody w procesie karnym. Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Komentarz, t. I, Warszawa 1995, s. 30). Dlatego też w każdej sprawie, kiedy oskarżony nie przyznaje się do winy i podaje okoliczności mogące świadczyć o jego niewinności, obowiązkiem organów postępowania przygotowawczego, jak i sądu rozpoznającego sprawę, jest dokładne sprawdzenie obrony oskarżonego i poddanie ocenie dopiero tak zebranego materiału dowodowego (w. SN z 20 lipca 1987 r., II KR 167/87, I..Praw. 1-3/1988, poz. 16). W świetle powyższego uprawniona jest konstatacja, że sąd orzekający jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodu w takiej tylko sytuacji i wyłącznie, gdy jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy musi więc być niepełny, nasuwać wątpliwości, co do stanu faktycznego, a dopuszczany z urzędu dowód musi być przydatny dla rozstrzygnięcia istniejących wątpliwości.

Przenosząc powyższe uwagi teoretyczne na grunt rozpatrywanej spraw stwierdzić trzeba, że nawet przyjmując, że były to numery telefonów należące do kuzynki oskarżonego A. G. (z dokumentów zgromadzonych w załączniku adresowym do akt głównych sprawy wynika wprost, że numer 31 684 846 778 figuruje w piśmie A. G. skierowanym do Sądu Okręgowego w K. z (...) roku jako numer kontaktowy) i jej partnera, zamieszkałych w B., to okoliczność ta nie podważała ustaleń co do sprawstwa oskarżonego w zakresie zarzuconego mu czynu.

Po pierwsze, fakt ten miał charakter uboczny i bynajmniej nie był kluczowy dla ustaleń Sądu meriti, który owszem na okoliczność tę powołał się w pisemnych motywach wyroku, jednakże nie samodzielnie, a w powiązaniu z całokształtem okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (vide: tabela 3. Podstawa prawna wyroku formularza uzasadnienia). Po drugie, wbrew supozycjom skarżącego, Sąd nie ustalił, że użytkownikami odnośnych numerów telefonów, spośród których jeden logował się w tym czasie w P., byli R. S. (1) i M. W., a co za tym idzie, że to za pośrednictwem tychże numerów kontaktował się z ww. osobami oskarżony przed postojem w O. [vide punkt B) tabeli 1.1. Fakty uznane za udowodnione formularza uzasadnienia]. Jakkolwiek więc Sąd Okręgowy w sposób nieuprawniony powołał się na tę okoliczność – bez jej procesowej weryfikacji - to z drugiej strony skarżący nie wykazał, aby sytuacja ta mogła mieć wpływ na treść wyroku, co jest podstawą skuteczności zarzutu o charakterze względnym (error in procedendo – art. 438 pkt 2 k.p.k.). Nawet bowiem przyjmując, że oskarżony wykonał połączenia telefoniczne na numery telefonów użytkowanych przez A. G. (kuzynkę, u której oskarżony nocował) oraz jej partnera życiowego (aczkolwiek drugi z numerów logował się w P., zaś „chłopak” kuzynki miał, wedle wyjaśnień K. M. z rozprawy, odwieźć oskarżonego po spędzonej nocy z samego rana na parking, gdzie pozostawił samochód ciężarowy), to okoliczność ta nie wykluczała tego, że na parkingu przed centrum handlowym w O., do transportowanej przez oskarżonego palety z ładunkiem załadowanym na jego służbowy samochód w firmie (...) for C. w miejscowości V., zostały doładowane dodatkowe trzy białe kartony zaklejone taśmą, które w swoim wnętrzu zawierały substancję psychotropową w postaci 3-C.. Oskarżony wszak nie musiał kontaktować się z osobą, która kartony te dostarczyła, względnie pośredniczyła w ich dostarczeniu, za pomocą użytkowanego przez niego numeru telefonu komórkowego (516 231 896) w drodze z V. do O., czy nawet z O. - K. M. (1) miał aż nadto czasu na nawiązanie takiego kontaktu w każdy inny sposób - ograniczony wyłącznie ludzką pomysłowością, nie wykluczając innego numeru telefonu, choćby publicznego.

Nieuprawnione były jednak supozycje skarżącego jakoby Sąd Okręgowy w swoich domniemaniach poszedł tak daleko, iżby za pośrednictwem połączeń wykonanych przez oskarżonego w drodze do O. na ww. dwa holenderskie numeru telefonów powiązał jego osobę z R. S. (1) oraz M. W.. Gdyby tak w istocie było, Sąd orzekający przypisałby oskarżonemu współsprawstwo z udziałem nie tylko „innej ustalonej osoby” (R. S. (1)) a „innych nieustalonych osób”. Tymczasem dokładna analiza pisemnych motywów oraz treści dowodów zgromadzonych w sprawie prowadzi do wniosku, że o powiązaniu R. S. (1) ze sprawą przesądziły wyniki opinii daktyloskopijnej (vide: k. 261-267) oraz sprawdzenia w bazie (...) (vide: k. 269), na podstawie których ustalono, że ślady linii papilarnych ujawnione na kartonach z zabezpieczoną w sprawie substancją psychotropową należały do ww. Jak zaś wynika z materiałów śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w B. R. (...) (vide: płyta CD - k. 910), z którym sprawa przeciwko R. S. (1) została połączona - po uprzednim jej wyłączeniu z prowadzanego w niniejszej sprawie postępowania przygotowawczego - M. W. miał być wspólnikiem R. S. (1) w zorganizowanym obrocie substancjami psychoaktywnymi na terenie Europy, a także zakupić nieruchomość w miejscowości O., co z kolei potwierdziły materiały przekazane do tamtejszego śledztwa przez stronę holenderską. W świetle powyższego nie sposób wysnuć wniosku, że to oskarżony miał być wspólnikiem M. W., czy tym bardziej działać wraz z nim wspólnie i w porozumieniu przy popełnieniu zarzuconego mu przestępstwa, a w szczególności spotkać się z nim na parkingu w O.. Jakiekolwiek supozycje skarżącego w tym zakresie są nieuprawnione, a nade wszystko sprzeczne z ustaleniami poczynionymi w sprawie. Logika wnioskowania Sądu Okręgowego prowadziła do powiazania oskarżonego w R. S. (1), a dopiero tego ostatniego z M. W..

Jakkolwiek więc Sąd Okręgowy nie podjął inicjatywy dowodowej z urzędu w kwestii ustalenia ewentualnych użytkowników holenderskich numerów telefonów przy pomocy wskazanych przez skarżącego osobowych źródeł dowodowych oraz w zakresie przesłuchania M. W., to zauważyć należy, że K. M. (1) mimo, iż reprezentowany był w śledztwie oraz przed Sądem I instancji przez profesjonalnego obrońcę, to na żadnym z ww. etapów postępowania wniosków dowodowych w tym zakresie nie składał, pomimo, że były one znane – pierwsza od czasu sporządzenia analizy kryminalnej w śledztwie, a druga co najmniej od uzyskania w toku postępowania jurysdykcyjnego informacji o ustaleniach prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w B. postępowania w sprawie R. (...) (vide: k. 844). Podniesienie zarzutów związanych z ww. zaniechaniami dopiero w apelacji wskazywało na ich instrumentalny charakter, obliczony na uzyskanie korzystnego rozstrzygnięcia w instancji odwoławczej. W tej sytuacji uznać należy, iż Sąd Okręgowy, nie korzystając z inicjatywy dowodowej w odnośnym zakresie (zwłaszcza co do przesłuchania M. W. oraz ustalenia użytkownika drugiego z holenderskich numerów telefonów, czego nie należy utożsamiać z podmiotem, na którego dany numer jest zarejestrowany), miał prawo samodzielnie ocenić i uznać, że dany dowód (którego przeprowadzenia ex officio zaniechał) nie może przybliżyć go do wyjaśnienia rzeczywistego przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem rozpoznania (por. SN III KKN 213/97, Prok. i Pr. 1999, nr 9, poz. 14). W świetle zasad wiedzy i doświadczenia życiowego nie sposób przy tym uznać, że ewentualne przesłuchanie M. W. mogłoby doprowadzić, choćby do ustalenia aktualnego miejsca pobytu R. S. (1) – poszukiwanego od kilku lat na terenie kraju oraz Strefy S.. Poza tym zgodzić należało się ze skarżącym, że sam fakt, iż M. W. nabył nieruchomość w O. nie mógł świadczyć samoistnie o sprawstwie K. M. (1) tyle, że okoliczność ta stanowiła wyłącznie jedną z przesłanek wnioskowania w tym przedmiocie, co autor apelacji pomija, forsując tezę o kluczowym dla Sądu orzekającego znaczeniu tej okoliczności i rzekomym zaskoczeniu faktem poczytania jej na niekorzyść oskarżonego.

W pełni zasadnie Sąd Okręgowy nie dał wiary wyjaśnieniem oskarżonego co do tego, że powodem naruszenia ciągłości folii typu strecz, która zabezpieczała ładunek na wiadomej palecie, była chęć doładowania do niego, i to jeszcze w trakcie załadunku (a właściwie rzecz ujmując przed opuszczeniem miejsca załadunku na terenie firmy (...)), dodatkowych, trzech, mniejszych kartonów („boksów”) przez samego oskarżonego, które wedle jego twierdzeń zostały załadowane luzem. Zgodzić bowiem trzeba się z Sądem meriti, że wyjaśnienia te były nielogiczne, wewnętrznie sprzeczne, a także niezgodne z resztą wiarygodnych dowodów.

Przede wszystkim, gdyby oskarżony, który był obecny podczas załadunku palety z towarem w firmie w V., otrzymał poza ostreczowaną maszynowo („na sztywno”) paletą, trzy dodatkowe pudełka, to nic nie stało na przeszkodzie, aby zażądał od nadawcy ładunku (spedytora) takiego ich zabezpieczenia, który w sposób trwały połączyłby luźne pakunki z paletą, względnie powinien je zabezpieczyć samodzielnie, owijając streczem, który w tym celu przecież nabył wraz z rękawicami w Ś. jeszcze przed przekroczeniem granicy z N.. Tymczasem oskarżony, jak wyjaśnił, folię zabezpieczającą przerwał sam, a po niedanej próbie doładowania dodatkowych boksów, odstąpił od tego zamiaru, układając pudełka luzem na wierzchu palety. Powyższe wyjaśnienia K. M. (1) słusznie zostały ocenione przez Sąd meriti jako niewiarygodne – były one przede wszystkim nieracjonalne – opisywały zachowanie całkowicie nieprofesjonalne, jak dla tak doświadczonego kierowcy zajmującego się zawodowo przewozem towarów poza granice kraju, jakim był wszak oskarżony. Poza tym, i co najistotniejsze, sam oskarżony przyznał, że nie miał prawa ingerować w zawartość palety, a tym samym przerywać folii zabezpieczającej ładunek ani wyjmować z niego tudzież dokładać doń czegokolwiek (pomijając przypadki konieczności rozpaletowania ładunku z racji niezgodnych ze zleceniem transportowym rozmiarów palety przy załadunku, o których zeznał H. J. (2)). Naturalnie w sytuacji uszkodzenia ładunku w trakcie transportu – „rozwalenia się” palety na skutek niewłaściwego jej zabezpieczenia, kierowca powinien go zabezpieczyć, ale nie może z własnej inicjatywy ingerować w ładunek w powyższy sposób. Mało tego o sytuacji takiej powinien był powiadomić właściciela firmy w celu zawiadomienia spedytora z uwagi na ewentualną odpowiedzialność za uszkodzenie ładunku, co jednoznacznie potwierdziła w postępowaniu świadek M. Z. – pracodawczyni oskarżonego. Oceny tej nie podważa okoliczność, że w praktyce niejednokrotnie kierowcy sami dodatkowo zabezpieczają ładunek, nie informując o tym swojego pracodawcy, jak to wynika z zeznań H. J. (2) – bezpośredniego przełożonego oskarżonego oraz D. G. (1) także zatrudnionego w charakterze kierowcy w firmie (...) 24. Ten ostatni bowiem - w przeciwieństwie do oskarżonego - w przypadku niewłaściwego ostreczowania ładunku dodatkowo zabezpiecza go we własnym zakresie i nikogo o tym nie informuje, którą to praktykę potwierdził pierwszy z ww. Tego zaś nie sposób zrównywać ze świadomym przerwaniem streczu celem doładowania trzech kartonów „od góry”, kiedy już z doświadczenia życiowego wynikała niemożność dalszego naciągnięcia folii tak, aby pomieścić pod nią dodatkowe pakunki z racji uprzedniego maszynowego zapakowania istotnie mniejszego ładunku na palecie streczem - „na sztywno” do samego dołu.

Poza tym, nawet gdyby przyjąć za zeznaniami D. G. (1) i Ł. S. (1) – byłego pracodawcy oskarżonego, iż niejednokrotnie ilość przewożonego ładunku nie zgadza z dokumentacją przewozową, to różnica aż 7 kartonów (zgodnie ze zleceniem opakowań kartonowych winno być 8 a w praktyce było ich 15 – 12 oryginalnie zapakowanych z logo nadawcy i w szarym kolorze [vide: zeznania M. S. (1) i dokumentacja przez nią załączona do protokołu przesłuchania w śledztwie] oraz 3 białe kartony zaklejone taśmą bez logo i napisów, noszące znamiona otwierania i ponownego zaklejania [vide: zeznania W. T. i M. S. (2)]) była łatwa do zauważenia - tym bardziej po rozerwaniu foli zabezpieczającej przez oskarżonego. Okoliczność tę potwierdza fakt, iż wygląd rzeczonej palety od razu zwrócił uwagę kontrolerów K. na granicy w Ś., którzy jeszcze przed rozpakowaniem palety zauważyli, rzucającą się w oczy różnicę w ilości kartonów w stosunku do listu przewozowego oraz w kolorze pakunków, które z tego powodu wydały się im podejrzane (vide: zeznania W. T.).

Wprawdzie oskarżony utrzymywał, że rozerwał folię jedynie od góry tak, że przylegała ona po bokach aż do spodu palety, sugerując, że do opuszczenia streczu doszło dopiero przy rozładowaniu palety w czasie kontroli ładunku przez funkcjonariuszy K.. Powyższemu przyszyły jednak zeznania funkcjonariuszy skarbowo–celnych, a zwłaszcza W. T. oraz sporządzona przez D. F. dokumentacja fotograficzna. Wbrew bowiem supozycjom apelującego fakt, że folia zabezpieczająca ładunek na palecie rozerwana była od góry a nie od dołu (bezsporne) nie świadczył o niemożności dopakowania trzech białych kartonów z substancją psychotropową poprzez umieszczenie ich na spodzie ładunku znajdującego się na palecie. (...) uszkodzeniu foli przeczyły bowiem jednoznacznie zeznania W. T., który opisując wygląd palety stwierdził, że nosiła ona ślady ingerencji – rozpakowania i ponownego zapakowania, gdyż folia zabezpieczająca ładunek, choć „Nie leżała całkowicie na podłodze, ale tak zwisała po przecięciu” (k. 864v) Poza tym, skoro świadek od razu był w stanie stwierdzić różnice w ilości kartonów i ich wyglądzie, to tym samym strecz okalający ładunek na palecie musiał być poluzowany na całej wysokości, nawet jeśli „trzymał się” mniej więcej w połowie załadowanej na metr wysokości palecie (vide: k. 864v). Zresztą świadek zapytany o tę okoliczność wprost przez obrońcę na rozprawie kategorycznie stwierdził: „ja nie powiedziałem, że dół palety był nadal ostreczowany, folia była albo przecięta, albo rozerwana. Z tego co pamiętam to był dostęp do tego żeby swobodnie wyciągnąć paczki ze spodu palety.” (vide: k. 865 v). Koresponduje to zresztą z materiałem poglądowym (vide: zdjęcie nr 4 na k. 30 w zw. z k. 865). Nadto, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowym, sam oskarżony pośrednio okoliczność tę przyznał, twierdząc, iż w czasie przedmiotowej kontroli zapytano go „(…) dlaczego ta paleta jest oberwana, chodziło o oberwany strecz.” (k. 858v). Tymczasem same znaczenia słowa: „oberwać” – wedle internetowego Słownika języka polskiego PWN - oznacza «szarpnięciem odłączyć coś od czegoś», «spowodować odpadnięcie albo osunięcie się czegoś». To zaś ostateczne przeczyło lansowanej przez oskarżonego tezie, że nie naruszał palety do samego dołu, gdzie ukryte zostały trzy kartony z zawartością 3-C., a stało się to dopiero, gdy na polecenie kontrolujących ładunek funkcjonariuszy K. wyciągał kartony z palety.

Jakkolwiek więc Sąd Okręgowy nazbyt pochopnie uznał zeznania D. G. (2) oraz Ł. S. (1) za nieistotne dla rozstrzygnięcia, czy selektywnie potraktował zeznania H. J. (2), to okoliczność ta nie rzutowała na prawidłowość wyprowadzonych w sprawie wniosków co do winy i sprawstwa oskarżonego. Wręcz dokładna analiza zeznań ww. świadków wnioskowanie to potwierdzała – skarżący bowiem zarzucając Sądowi meriti wybiórczą i nieobiektywną ocenę dowodów, jednocześnie dokonał selektywnej oceny rzeczonych dowodów, samemu narażając się na zarzut dowolności ocen. Zasada zawarta w art. 410 k.p.k., wedle której podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej obowiązuje także przy wyciąganiu wniosków przez strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą go opierać na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co mogło prowadzić do innych wniosków (tak SN III KR 196/79, OSNPG 1980, nr 3, poz. 43).

Tym samym nadużyciem skarżącego jest twierdzenie jakoby z zeznań ww. świadków wynikało, iż normą wśród kierowców jest „(…) konieczność ingerowania w załadowaną paletę z uwagi na potrzebę zabezpieczenia przewożonego towaru bądź umieszczenia w niej dodatkowych kartonów.” Nie sposób bowiem utożsamiać dodatkowego zabezpieczenia przewożonego ładunku folią typu strecz przez kierowców - z umyślnym jej przerwaniem i poluzowaniem do samego dołu celem doładowania dodatkowych kartonów; jak również zboczenia z trasy w celu dokonania zakupów czy przenocowania przez kierowcę - ze zjazdem z trasy na znaczną odległość bez racjonalnych ku temu powodu; a także braku wiedzy kierowców co do faktycznej ilości kartonów i ich rzeczywistej zawartości (przy założeniu ich odmienności w stosunku do danych wykazanych przez nadawcę ładunku w dokumentacji przewozowej) w przypadku transportowania ich na maszynowo zabezpieczonej nieprzezroczystym streczem palecie lub nieobecności kierowcy przy ich załadunku - z paletą z uszkodzonym przez kierowcę streczem, który fakt ten tłumaczy nieudaną próbą dopakowania trzech nieostreczowanych pudełek w sytuacji gdy opuszczający się strecz świadczył o poluzowaniu palety do samego dołu, co pośrednio wskazywało na dopakowanie dodatkowych trzech kartonów i umieszczenie ich na spodzie palety.

Wnioskowania tego nie osłabia, wbrew zarzutom skarżącego, oddalenie przez Sąd Okręgowy części spośród zgłoszonych przez obronę wniosków dowodowych. Jak o tym była mowa powyżej, zgodnie z treścią art. 167 k.p.k. dowody przeprowadza się na wniosek stron albo z urzędu, co jest wyrazem zasady kontradyktoryjności w procesie karnym i realizacją prawa do obrony w sensie materialnym, której granice zakreślił ustawodawca, m.in. szczegółowo regulując podstawy (art. 170 § 1 i 2 k.p.k.) oraz tryb oddalania wniosków dowodowych (art.170 § 3 k.p.k.), podlegających ścisłej wykładni z uwagi na ich gwarancyjny charakter. Z drugiej strony samo odwoływanie się do zasad ogólnych, jak prawo do obrony w procesie karnym, nie zmienia oczywistego faktu, że wnioski dowodowe muszą być powiązane z okolicznościami, które mają być udowodnione lub prowadzić do wykrycia właściwego dowodu (art. 169 § 1 i 2 k.p.k.), muszą mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, być dopuszczalne, dać się przeprowadzić i nadawać się do wykazania danej okoliczności (art. 170 § 1 k.p.k.) (por. postanowienie SN z 2006.05.05, III KK 351/05, LEX nr 182994).

Apelacja skarżącego w powyższym zakresie, mimo pewnych racji, nie zdołała skutecznie poddać w wątpliwość trafność ocen Sądu I instancji i wyprowadzonych z nich wniosków co do winy i sprawstwa oskarżonego M.. Wprawdzie przepis art. 169 § 2 k.p.k. przewiduje, że wniosek dowodowy może zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu, ale i tak musi on być możliwy do przeprowadzenia i mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie można więc dopuszczać dowodów w oderwaniu od faktycznych realiów rozpoznawanej sprawy. Sąd nie jest wszak zobowiązany do przeprowadzenia wszystkich zgłoszonych przez strony dowodów, lecz tylko tych, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. W szczególności dowody nie mogą być przeprowadzany niejako "na wszelki wypadek", dla sprawdzenia, czy za ich pomocą da się wyprowadzić kolejną wersję zdarzenia. Zgodnie z treścią art. 169 § 2 k.p.k. dowód ma bowiem zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu (por. wyrok SN z 2015.11.20, (...) 70/15, LEX nr 1941904; wyrok SN z 2015.08.20, (...) 44/15, LEX nr 1771721; postanowienie SN z dnia 26 kwietnia 2013 r., III KK 42/13, LEX nr 1331333 i z dnia 31 maja 2016 r., III KK 173/16, LEX nr 2057624).

Faktem jest, że Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia (...) roku oddalił w trybie art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. wnioski dowodowe obrońcy oskarżonego zgłoszone w piśmie procesowym z dnia (...) roku (vide: k. 845), a podtrzymane i częściowo zmodyfikowane w kolejnym z dnia (...) roku (vide: k. 971) o wydanie na podstawie art. 589 § 1 k.p.k. E. i zwrócenie się do strony h. o wystąpienie z zapytaniem do:

- firmy (...) for (...) (Arsenal 2, (...) V.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskwarzonego (numer C. (...));

- firmy (...)/ O (...) (F. 300 G., (...) A. O. M.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia 22 października 2020 roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego (numer C. (...));

- firmy (...) (G. 14, N. (...)), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego, a następnie o przesłuchanie przez stronę holenderską osób biorących udział w załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego w dniu (...) roku w ww. firmach na okoliczność zawartości i sposobu zabezpieczenia załadowanych palet oraz stanu palet znajdujących na pojeździe, uznając że okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy lub w sposób oczywisty zmierzają do przedłużenia postępowania.

Wprawdzie sposób oddalenia rzeczonych wniosków mógł budzić uzasadnione zastrzeżenia, zwłaszcza jeśli idzie o powody takiego postąpienia, to bez wątpienia rozstrzygnięcie Sądu meriti było słuszne a przynajmniej skarżący nie wykazał możliwego wpływu tego uchybienia na treść zaskarżonego wyroku. Analiza treści postanowienia Sądu w przedmiocie ww. wniosków dowodowych wskazuje, że w zakresie w jakim zostały one oddalone w odniesieniu do nagrań z monitoringu firmy (...)/ O (...) oraz K. B. dowody te nie miały zdaniem Sądu Okręgowego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, natomiast analogiczny dowód w odniesieniu do firmy (...) for (...) de facto był niemożliwy do przeprowadzenia. W odniesieniu zaś do pozostałych wnioskowanych dowodów należało uznać - na zasadzie rozumowania a contrario – że w ocenie Sądu meriti zmierzały one w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania.

Jakkolwiek taki sposób rozpoznania rzeczonych wniosków dowodowych nie był prawidłowy i utrudniał kontrolę odwoławczą (zgodnie z treścią art.170 § 3 k.p.k. oddalenie wniosku dowodowego następuje w formie postanowienia, które wymaga uzasadnienia, które nie może sprowadzać się do powtórzenia słów ustawy), to podkreślić należy, iż Sąd orzekający co do zasady nie mógł obrazić art. 170 § 5 k.p.k., dlatego, że taka jednostka redakcyjna nie istnieje. Z kolei oddalając rzeczone wnioski dowodowe, Sąd Okręgowy nie wskazał, że powodem ich nieuwzględnienia było to, że dotychczasowe dowody wykazały przeciwieństwo tego, co wnioskodawca zamierza udowodnić (art. 170 § 2 k.p.k.).

Bez wątpienia zgłoszone przez skarżącego wnioski dowodowe w odniesieniu do firm (...)/ O (...) oraz K. B. – tak z rzeczowych jak i osobowych źródeł dowodowych - nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy – w gruncie rzeczy wnioski te zmierzały bowiem do weryfikacji nie tyle okoliczności załadunku i stanu samego ładunku, w którym ujawniono kartony z zawartością 3-C., a tych które odbywały się w dalszej kolejności – in concreto następnego dnia po załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego w firmie (...) for C. w V..

Z kolei analogiczne wnioskowane czynności dowodowe w odniesieniu do tej ostatniej firmy, których Sąd Okręgowy zaniechał przeprowadzenia, po części nie były możliwe do przeprowadzenia jak nagrania z monitoringu wewnętrznego, zakładając, że takowy prowadzono i przy jego pomocy utrwalano przebieg załadunku na pakę samochodu oskarżonego - z uwagi na zaszłości czasowe. Doświadczenia życiowe potwierdza bowiem, że retencja takich danych nie przekracza miesiąca. Poza tym, a co skarżący pomija, sam oskarżony przyznał, że odnośna paleta była ostreczowana maszynowo na sztywno, zatem zbędnym było dodatkowe wykazywanie tej okoliczności. Nadto zaś, nawet gdyby przyjąć, iż trzy małe pakunki oskarżonemu załadowano luzem, to okoliczność ta nie wykluczała późniejszego doładowania na spód palety trzech kartonów z zawartością 3-C., co przyznaje sam apelujący. Zatem dowody te, choć pozornie zmierzały do ustalenia okoliczności relewantnych orzeczniczo, de facto nie miały waloru ekskulpującego (art. 170 § 1a k.p.k.).

Analogicznie należało ocenić zarzuty apelującego związane z oddaleniem wniosku o przesłuchanie świadka A. G.. Jakkolwiek krytycznie należy ocenić decyzję procesową Sądu Okręgowego w tym przedmiocie – który wykazał się niekonsekwencją, gdyż początkowo dowód ten dopuścił, wzywając świadka na rozprawę (vide: k. 869), a gdy okazało się to niemożliwe z uwagi na stały pobyt świadka na terenie H. (vide: k. 916), oddalił go, uznając że podtrzymywany przez obrońcę wniosek o przesłuchanie świadka w drodze E. (vide: k. 973v) na okoliczność nocowania oskarżonego u świadka z (...) roku jest zbędny z uwagi na uznanie powyższej okoliczności za udowodnioną (art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k.), a w pozostałym zakresie jest nieprzydatny dla wykazania tego czy oskarżony dopuścił się zarzuconego mu przestępstwa ( art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k.) przez co miał on zmierzać do przewleczenia postępowania (art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. – vide k. 973 v-974).

W tych realiach procesowych nie sposób uznać, że podstawowym celem odnośnego wniosku dowodowego było wyłącznie przewleczenie postępowania. W orzecznictwie przyjmuje się za zasadne uwzględnianie stosunku czasu złożenia wniosku dowodowego do czasu trwania postępowania i możliwości wystąpienia z wnioskiem na wcześniejszym etapie (por. wyrok SA w Gdańsku z 5.12.2012 r., II AKa 415/12, LEX nr 1239875). Wniosek taki powinien zostać poddany analizie z punktu widzenia możliwości jego zgłoszenia na wcześniejszym etapie i konsekwencji takiego zgłoszenia dla realizowanej linii obrony; analiza ta powinna obejmować całokształt okoliczności faktycznych i stwierdzenie, że istniała możliwość wcześniejszego zgłoszenia wniosku, może prowadzić do skorzystania z instytucji opisanej w art. 170 § 1 pkt 5 (por. postanowienie SN z 3.04.2012 r., V KK 30/12, LEX nr 1163966). Tymczasem niespornym jest, że wniosek o przesłuchanie świadka został przez obronę zgłoszony już we wstępnej fazie procesu (vide: pismo z (...) roku w zw. z odpowiedzią na akt oskarżenia z dnia (...) roku), analogicznie jak wnioski dowodowe zawarte w piśmie obrońcy z dnia (...) roku (vide: k. 845).

Abstrahując od powyższego, stwierdzić trzeba, że zasada szybkości, a przez to możliwość stosowania art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. doznaje ograniczenia, gdy wniosek dowodowy będzie miał istotne znaczenie z punktu widzenia realizacji zasady prawdy materialnej (L.K. Paprzycki [w:] Grajewski, Paprzycki, Steinborn, Kodeks, t. 1, 2015, komentarz do art. 170). Dodatkowo do oceny wskazanej możliwości oddalenia wniosku dowodowego zastosowanie znajdzie norma zawarta w art. 170 § 1a k.p.k., która wskazuje okoliczności, w jakich wniosku dowodowego oddalić nie można. Mianowicie jest to niedopuszczalne gdy wniosek zmierza do ustalenia: czy został popełniony czyn zabroniony, czy stanowi on przestępstwo i jakie, czy czyn zabroniony został popełniony w warunkach, o których mowa w art. 64 lub art. 65 Kodeksu karnego, lub czy zachodzą warunki do orzeczenia pobytu w zakładzie psychiatrycznym na podstawie art. 93g Kodeksu karnego. Tymczasem okoliczności tych skarżący nie uprawdopodobnił. Przede wszystkim jednak art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. nie był jedyną podstawą oddalenia wniosków dowodowych obrońcy, w tym wniosku o przesłuchanie A. G.. Zgodzić bowiem trzeba się z Sądem orzekającym, że okoliczności na które świadek miała zostać przesłuchana (co do nocowania oskarżonego u świadka oraz jego wiedzy na temat ładunku i okoliczności jego transportu) częściowo zostały udowodnione zgodnie z tezą wnioskodawca (fakt nocowania u kuzynki), a po części dowód ten był nieprzydatny do wykazania czy oskarżony dopuścił się zarzuconego mu przestępstwa, nie był to bowiem dowód typu alibi, wbrew sugestiom skarżącego, że ww. świadek „być może mogłaby potwierdzić” podane przez oskarżonego powody postoju w O.”.

W tym miejscu podnieść należy, iż zarzut obrazy przepisów prawa procesowego (error in procedendo), który stanowi względną przyczynę odwoławczą, skutecznie można podnieść tylko wówczas, gdy "mogła mieć wpływ na treść orzeczenia" (art. 438 pkt 2). Konsekwencją takiej regulacji prawnej dla uznania trafności zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego jest ciążący na instancji ad quem obowiązek ustalenia zarówno faktu, że miało miejsce określone naruszenie prawa procesowego, jak i okoliczności, że mogło ono mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Ustawa wymaga więc, by między uchybieniem procesowym a orzeczeniem zachodził związek przyczynowy, choć nie wymaga, by wpływ ten rzeczywiście zaistniał, wystarczy możliwość jego zaistnienia (K. Marszał (w:) K. Marszał i in., Proces..., 2012, s. 233). Słusznie stwierdza się w piśmiennictwie, że "wpływ uchybień proceduralnych na wynik postępowania zależy od konkretnego układu procesowego, wskutek czego to samo uchybienie może w pewnych sytuacjach mieć zasadniczy wpływ na treść orzeczenia, a w innych - żaden. Zrozumiałe jest zatem, że każda obraza przepisów postępowania (z wyjątkiem wymienionych w art. 388 - obecnie w art. 439) wymaga oceny indywidualnej, dokonywanej na tle okoliczności konkretnego wypadku" (por. Z. Doda, A. Gaberle, Kontrola odwoławcza..., s. 112).

W tych okolicznościach nieprzeprowadzenie wnioskowanych przez obronę wniosków dowodowych nie prowadziło do obrazy art. 170 k.p.k., jak również art. 6 k.p.k. i art. 410 k.p.k. mogącej mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Wbrew bowiem tezie o tendencyjnym sposobie gromadzenia dowodów w sprawie, Sąd Okręgowy przeprowadził szereg czynności dowodowych, w tym na wniosek obrony przesłuchał świadków D. G. i Ł. S., ustalił zakresu obowiązków pracowniczych oskarżonego w firmie (...) 24, czynił ustalenia w kwestii możliwości zabezpieczenia monitoringu z czynności przeszukania samochodu oskarżonego w czasie kontroli ładunku przez funkcjonariuszy K. w Ś. czy wreszcie wielokrotnie podejmował próby ustalenia miejsca pobytu R. S. (1) i doręczenia mu wezwania w celu przesłuchania w charakterze świadka. Niezależnie od tego z urzędu pozyskał elektroniczną kopię akta postępowania przeciwko R. S. (1) i M. W. z Prokuratury (...) w B..

W świetle powyższego teza o niekompletności zgromadzonych dowodów nie została wykazana w stopniu oczekiwanym przez apelującego. Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy „ Nie można uznać za naruszenie prawa sytuacji, gdy sądy powszechne za pomocą innych, niż by sobie życzyły tego strony, określonych dowodów realizują swój obowiązek ustalenia prawdy materialnej”(postanowienie SN z 28.10.2020 r., II KK 405/19, LEX nr 3077362).

Reasumując, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy w pełni zasadnie uznał wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim nie przyznał się on do popełnienia zarzuconego mu czynu za niewiarygodne i obliczone na uniknięcie grożącej mu odpowiedzialności karnej. Jak słusznie bowiem wnioskował Sąd Okręgowy nie sposób uznać w świetle okoliczności ujawnionych w toku rozprawy oraz zasad wiedzy i doświadczenia życiowego za li tylko przypadkowy zbieg okoliczności faktu ujawnienia śladów odcisków palców ukrywającego się przed organami ścigania R. S. (1) na kartonach z substancją psychotropową oraz nabycia nieruchomości w O. przez M. W. – wspólnika tego pierwszego w obrocie substancjami psychotropowymi - które układają się w ciąg logicznych poszlak, wskazujących na to, iż do doładowania kartonów z zawartością 3-C. do palety z ładunkiem transportowanym przez oskarżonego doszło właśnie w czasie jego postoju w O.. Wprawdzie tę ostatnią okoliczność K. M. (1) taił, a gdy została wykazana zapisem trasy pojazdu z nawigacji satelitarnej, ostatecznie przyznał, wskazując na odmienne powody swojego tam pobytu, które zasadnie uznano za niewiarygodne z powodów, o których była mowa powyżej. Powyższe w powiązaniu z ustalonym w prawie stanem przysyłki, którego oskarżony nie był w stanie logicznie uzasadnić (przerwanie streczu, którego sam dokonał, rzucająca się w oczy różnica w ilości pakunków na palecie i dokumentacji przewozowej oraz w ich zewnętrznym wyglądzie) doprowadziła Sąd Okręgowy do słusznej konstatacji, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu, tj. świadomie przemieścił kartony z zawartością substancji psychotropowej z H. do P. w skrzyni ładunkowej kierowanego pojazdu, po ich uprzednim dopakowaniu do wiadomej palety na parkingu w O., we współdziałaniu z ukrywającym R. S. (1), którego nie musiał osobiście spotkać w O. – wystarczyło, że wiedział o istnieniu takiej osoby, nawet jeśli nie znał jej z imienia i nazwiska. Niewątpliwym natomiast było, że oskarżony musiał wejść z nim uprzednio w porozumienie, albowiem notoryjnym jest wiedza, że przemyt „hurtowej” ilości narkotyków, wskazującej na ich handlowe przeznaczenie, nie odbywa się w sposób przypadkowy a wymaga przemyślanego i skoordynowanego sposobu działania.

Taki sposób wnioskowania o sprawstwie oskarżonego nie narusza zasady domniemania niewinności, w myśl której oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem (art. 5 § 1 k.p.k.). To zaś oznacza, że nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel udowodnić winę oskarżonego. Przy czym udowodnić to znaczy wykazać w sposób niebudzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami – bezpośrednimi lub pośrednimi (por. wyrok SA w Łodzi z 25.05.1995 r., II AKr 120/95, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 20). Udowodnienie winy oskarżonego musi być całkowite, pewne i wolne od wątpliwości (por. wyrok SN z 24.02.1999 r., V KKN 362/97, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 11). Z takim stanem rzeczy mamy jednak do czynienia w niniejszej sprawie, gdzie wniosek o sprawstwie oskarżonego został wyprowadzony z dowodów pośrednich. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, że w teorii prawa dowodowego (vide M. Cieślak, Działa wybrane, tom I, Zagadnienia dowodowe w procesie karnym pod red S. Waltosia, Kraków 2011, s. 77 i n.; A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Warszawa 2010, s. 48 i n.) wskazuje się, że proces klasycznie poszlakowy to taki, w którym z poszlaki (factum probans), nazywanej także faktem ubocznym, wyciągamy wniosek o istnieniu faktu głównego (factum probandum). To wnioskowanie, mające charakter redukcyjny, oparte jest na stwierdzeniu, że pomiędzy faktem ubocznym (faktami ubocznymi) a faktem głównym istnieje określony związek wewnętrzny o charakterze obiektywnym. W procesie poszlakowym brak jest więc dowodów bezpośrednich (choćby pochodnych jak świadek ze słyszenia), zaś ustalenia dotyczące sprawstwa oskarżonego za zarzucany mu czyn przestępny oparte są jedynie na dowodach pośrednich (poszlakowych) (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 lipca 2013 r., II AKa 175/13 LEX nr 1378651).

Ubocznie zauważyć należy, iż rozkład ciężaru dowodu nie wpływa na ogólne reguły oceny dowodów. Nie można w związku z tym powoływać się na rzekome naruszenie rozkładu ciężaru dowodu w procesie karnym (art. 5 § 1 k.p.k., art. 74 § 1 k.p.k.), gdy przyjęcie przez sądy wersji odmiennej od podawanej przez oskarżonego wynika po prostu z niedania wiary oskarżonemu i obdarzenia w tym zakresie wiarygodnością innych dowodów, przeprowadzonych w sprawie, w ramach tzw. swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z 24.03.2003 r., V KK 197/02, LEX nr 77450; postanowienie SN z 20.09.2006 r., II KK 327/05, LEX nr 202149; postanowienie SA w Lublinie z 29.04.2009 r., II AKa 63/09, KZS 2009/7–8, poz. 90). Słusznie zatem w orzecznictwie przyjmuje się, że oskarżony, który nie korzysta z prawa do milczenia i wybiera aktywną formę obrony, tj. składa wyjaśnienia i przedstawia inne dowody, świadomie poddaje się tak samo krytycznej ocenie każdej dostarczonej informacji jak w przypadku innych źródeł dowodowych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w W. zasad z art. 5 § 1 i 2 nie należy rozumieć jako konieczności obalenia przez organ procesowy za pomocą dowodu przeciwnego każdego, nawet niedorzecznego, twierdzenia oskarżonego. Artykuł 5 nie oznacza, że wyjaśnienia składane przez oskarżonego i dostarczane przez niego inne dowody podlegają innej ocenie niż pozostałe dowody i że wszystko, co oskarżony powie, ma być z zasady traktowane jako wiarygodne, i to nawet wówczas, gdy przeczą temu pozostałe dowody (wyrok SA w W. z 21.07.2017 r., II AKa 162/17, LEX nr 2363664).

W świetle powyższego chybiony był także zarzut obrazy 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. - nie można równocześnie podnosić zarzutu obrazy przepisów art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k., gdyż zarzut z art. 5 § 2 k.p.k. dotyczy wtórnej do ustaleń faktycznych płaszczyzny procedowania. Można o nim mówić dopiero wtedy, gdy mimo przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób pełny i wyczerpujący oraz poddania ocenie wszystkich tych dowodów zgodnie z regułami określonymi w art. 7 k.p.k., nadal pozostają wątpliwości, które nie zostały rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego (por. postanowienie SN z 11.05.2017 r., II KK 18/17, LEX nr 2311295; wyrok SN z 19.06.2019 r., V KK 239/18, LEX nr 2730217).

Na koniec tej części wywodów stwierdzić trzeba, iż Sąd Okręgowy bynajmniej nie wnioskował o winie i sprawstwie oskarżonego na podstawie tego, że „kojarzony jest (…) ze środowiskiem osób podejrzewanych o posiadanie substancji odurzających, utożsamia się z grupą pseudokibiców”, dlatego zarzut ten zostanie omówiony w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Chybione okazały się także zarzuty w części odnoszącej się do sposobu ustalenia przez Sąd Okręgowy „znacznej ilości” substancji psychotropowej w postaci 3-C. jako znamienia kwalifikującego typu czynu zabronionego z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (dalej w skrócie u.p.n.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w odniesieniu do „znacznej ilości” przypisanych oskarżonemu narkotyków są trafne i znajdują potwierdzenie w całokształcie okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego – ocenionych w sposób swobodny i w graniach jego kompetencji orzeczniczych, a w więc w oparciu o prawidłowo zgromadzony i oceniony materiał dowodowy.

Na wstępie wypada skonstatować, że w art. 55 ust. 3 u.p.n. stypizowano kwalifikowaną postać przestępstwa, będącego zbrodnią w rozumieniu prawa karnego, a znamieniem kwalifikującym w takim przypadku może być m.in. znaczna ilość pochodzących z wewnątrzwspólnotowego nabycia substancji psychotropowych.

Posłużenie się przez ustawodawcę znamieniem „znacznej ilości” przy konstrukcji typu kwalifikowanego tego i innych przestępstw narkotykowych podyktowane jest postrzeganiem ilości środka narkotycznego jako istotnego elementu charakteryzującego społeczną szkodliwość tych przestępstw, a w szczególności decydującego o stopniu abstrakcyjnego zagrożenia dla zdrowia publicznego, jako dobra chronionego przez przepisy karne ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (zob. K. Krajewski, Przestępstwo posiadania narkotyków w świetle badań aktowych, PiP 2008, z. 9, s. 35). Brak definicji legalnej pojęcia „znacznej ilości” odnoszonej do przedmiotów czynności wykonawczych przestępstw narkotykowych sprawia, że znamię to ma charakter ocenny i nieostry, ale nie może też być interpretowane dowolnie.

Na gruncie obowiązującej ustawy antynarkotykowej dominuje pogląd, zgodnie z którym miarą znaczności ilości środków narkotycznych jest jej stosunek do potrzeb jednego człowieka (por. tezy 30-50 do art. 53 u.p.n. M. Kulik [w:] Komentarz do niektórych przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii [w:] Pozakodeksowe przestępstwa przeciwko zdrowiu. Komentarz, red. M. Mozgawa, Warszawa 2017 i powołane tam orzecznictwo). Za znaczną uznaje się przy tym ilość wystarczającą do jednorazowego zaspokojenia potrzeb kilkudziesięciu osób – uzależnionych albo przyjmujących narkotyk po raz pierwszy (por. np. postanowienie SN z 1.02.2007 r., III KK 257/06, OSNwSK 2007/1, poz. 339, wyrok SN z 14.07.2011 r., IV KK 127/11, LEX nr 897769), aczkolwiek pogląd ten ewoluuje i jest uzupełniany kryteriami dodatkowymi, jak rodzaj narkotyków (miękkie, twarde) i cel podejmowanych przez sprawcę czynności penalizowanych w odniesieniu do narkotyków (dla potrzeb własnych lub do dalszej dystrybucji – por. np. wyrok SN z 11 października 2017 r., III KK 73/17). Dominująca linia orzecznicza jako miarę znaczności w rozumieniu art. 55 ust. 3 u.p.n. przyjmuje kryterium ilościowo – jakościowe. W gruncie rzeczy kryterium to ma jednak charakter ilościowy – to, ile porcji można wytworzyć z danego środka, zależy od jego rodzaju. Kryterium ceny – występujące w starszym orzecznictwie, może mieć co najwyżej walor pomocniczy (por. wyrok SA w Krakowie z 19.10.2000 r, II AKa 124/00, KZS 2000/11/48; T. S.: Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz. Wydanie 2.C.H. (...), nb. 5 do art. 53), aczkolwiek przeciwnicy tego poglądu słusznie podnoszą, iż wykracza ono poza ustawowe znamię, odbiegające również od językowego znaczenia słów: „znaczna” i „ilość”. Podobnie ocenianie jest kryterium przeznaczenie narkotyku (por. M. Kulik [w:] Komentarz do niektórych przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii [w:] Pozakodeksowe przestępstwa przeciwko zdrowiu. Komentarz, red. M. Mozgawa, Warszawa 2017).

Sąd orzekający oparł się jak należy wnosić na kryterium ilościowym, wagowym, uznając, że ilość liczona w kilogramach w sposób oczywisty przesądza o wyczerpaniu znamienia „znacznej ilości” w rozumieniu cyt. przepisu. W konsekwencji czego uznał, że in concreto sama waga (59,87 kg) przemawiała za uznaniem przemieszczonej przez oskarżonego z H. do P. substancji psychotropowej w postaci 3-chlorometkatynonu (3-C.), za znaczną w rozumieniu ustawy.

W związku z tym Sąd Okręgowy nie ustalał ilości porcji konsumpcyjnych możliwych do uzyskania z nabytej wewnątrzwspólnotowo przez oskarżonego substancji psychotropowej, jednakże przyjmując nawet skrajny sposób wykładni znamienia „znacznej ilości”, reprezentowany w orzecznictwie i literaturze, a odwołujący się do ilości ponadprzeciętnych, obejmujących kilogramy i tony narkotyków, czy kilkadziesiąt tysięcy porcji, reprezentowany głównie przez Sąd Apelacyjny w Krakowie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 26.06.2012 r., II AKa 92/12, LEX nr 1227661) – to ilość ca 60 kg 3 – C. w oczywistym stopniu wyczerpuje to znamię ustawowe – pomijając nawet kryterium ilościowo – jakościowe czy inne kryteria pomocnicze jak cel nabycia (in concreto: handlowy) czy rodzaju narkotyku (in concreto: syntetyczny, czyli twardy), których zastosowanie prowadziłoby do analogicznych wniosków.

Ubocznie zauważyć trzeba, że współcześnie, przy szerokiej dostępności do danych na temat narkotyków, wiedza ta nabrała charakteru powszechnego, co pozwala z łatwością dowieść, że optymalna dawka w przypadku przyjmowania donosowo 3-C. wynosi 150 – 200 mg (vide: htps://forum.dopalamy. (...)-3-cmc/?page=2; Uchwała nr 9/2017 Zespołu do spraw oceny ryzyka zagrożeń dla zdrowia lub życia ludzi związanych z używaniem nowych substancji psychoaktywnych z dnia 14 września 2017 r. (...) › web › gis › zespol-ds-oceny-ryzy...).

Ustaleń w kontestowanym przez apelującego zakresie, Sąd orzekający dokonał na podstawie opinii z zakresu chemii (...) w G., uzupełnionej ustną opinią biegłej J. K. (1). Opinię tę Sąd orzekający uznał za jasną, pełną i wewnętrznie niesprzeczną, nie znajdując podstaw do jej kwestionowania, mimo że nie określała stężenia 3-C., jak i nawet nie mogła, albowiem, jak wynika z ustnej opinii biegłej złożonej na rozprawie (vide: k. 973), badań ilościowych, określających procentową zawartość katynonu (pochodnej katynonu, podstawowego składnika 3-C.), nie wykonuje się w laboratoriach policyjnych na terenie kraju. Biegła nie była także w stanie określić ilości porcji konsumpcyjnych możliwych do uzyskania z zabezpieczonej substancji czy określić jej czarnorynkowej wartości, co nie umniejszało jej walorów procesowych.

Faktem jest, że Sąd Okręgowy oddalił na podstawie art. 170 § 1 pkt 2, i 5 k.p.k. wnioski dowodowe obrony zmierzające do ustalenia ilości substancji aktywnej (czystego 3-C.) w zabezpieczonej od oskarżonego substancji oraz ustalenia wartości czarnorynkowej tego rodzaju substancji psychotropowej, stojąc na stanowisku, że okoliczności te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, wartość środka jest znana sądowi z urzędu, a w konsekwencji, że wnioski zmierzają w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania (k. 974v).

W orzecznictwie sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, wedle którego do notoriów (notoria non egent probationem) w tej kategorii spraw należy wiedza, że środki odurzające, czy substancje psychotropowe będące przedmiotem czarnorynkowego obrotu, z różnych powodów, czy to z uwagi na uwarunkowania technologiczne związane z ich produkcją, co sprawia, że występują w niej różnego rodzaju zanieczyszczenia, czy też poprzez praktykę dodawania tzw. wypełniaczy w celu zwiększenia ich masy i zwielokrotnienia zysków, przedstawiają zróżnicowaną jakość, co nie oznacza, że przedmiotem nielegalnego obrotu nie jest całość tej substancji, jako substancji narkotykowej (co więcej, w części wypadków zażycie „czystej” substancji odurzającej czy psychotropowej stanowiłoby wprost najdalej idące zagrożenie dla życia). Analogiczna wszak sytuacja występuje w przypadku nielegalnej dystrybucji napojów alkoholowych, również one nie zawierają przecież 100 % spirytusu etylowego (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 5 grudnia 2017 r., III KK 261/17 LEX nr 2408302; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26.10.2017 r., II AKa 165/17, LEX nr 2402515). W konsekwencji, prezentowanie poglądu o konieczności oddzielenia (w zależności od procentowej jakości narkotyku i ilości substancji czynnej) innych substancji nie jest trafny (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 16.07.2014 r., III KK 208/14, LEX nr 1495843; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 28 kwietnia 2009 r. w sprawie o sygn. akt II AKA 69/09, KZS 2009/7-8/109, OSA rok 2011, nr 4, poz. 41-49). Sąd Apelacyjny orzekający w niniejszej sprawie poglądy te w całości podziela, nie znajdując podstaw do odstąpienia od powyższej, utrwalonej linii orzeczniczej, tym bardziej, że skarżący obrońca nie przedstawił ku temu przekonywających argumentów – przyjęcie przeciwnego poglądu oznaczałoby praktyczną niemożność przypisania sprawstwa przestępstw narkotykowych sprawcom, co do których organy ścigania np. nie zdołały fizycznie zabezpieczyć narkotyków (por. postanowieniem Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 28 sierpnia 2018 r. III KK 629/17).

Reasumując, apelujący nie wykazał, aby brak ustalenia wielkości stężenia 3 –C. w zabezpieczonej od oskarżonego substancji w sposób procesowo dopuszczalny (przy pomocy dowodu z opinii biegłego) mógł mieć wpływ na treść wyroku. Samo zaś ustalenie wartości czarnorynkowej zabezpieczonej substancji było irrelewantne orzeczniczo, przy czym faktem notoryjnym, znanym także sądowi z urzędu jest, że ceny tego typu substancji są zróżnicowane i zależą od regionu, podaży (dostępności) i popytu, rodzaju odbiorcy (sprzedaż detaliczna, hurtowa), a także jakości co czyni odnośne kryterium niewymiernym.

Świadomość rodzaju i ilości zabezpieczonej w sprawie substancji miał także oskarżony z uwagi na ustalone w sprawie okoliczności dopakowania kartonów do ładunku z zawartością 3-C.. Obejmował on zatem swoim umyślnym zamiarem także i to, że ilość „przemyconego” przezeń narkotyku jest znaczna w rozumieniu ustawy.

W konsekwencji powyższego stwierdzić należy, iż Sąd I instancji nie dopuścił się zarzucanego przez obronę błędu w ustaleniach faktycznych, przyjmując iż K. M. (1), działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą (R. S. (1)) i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (na co wskazuje sama ilość narkotyku), przemieszczając z terytorium H. do P. blisko 59,87 kg 3-C., ukrytych w przestrzeni ładunkowej kierowanego przez niego pojazdu należącego do zatrudniającej go firmy transportowej, dopuścił się wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej, tj. zbrodni z art. 55 ust. 3 u.p.n.

Przypomnieć tu trzeba, iż o dopuszczeniu się uchybienia określonego w art. 438 pkt 3 k.p.k. można zasadnie mówić jedynie wówczas, gdy trafność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd I instancji z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowościom logicznego rozumowania. Sama zaś tylko możliwość, przeciwstawienia ustaleniom Sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu błędu w ustaleniach faktycznych. W tych warunkach nie ma podstaw do odmiennych ustaleń co do zachowania się oskarżonego, niż to uczynił Sąd I instancji, a w konsekwencji uniewinnienia go od zarzuconego mu czynu.

II.  Co do apelacji obrońcy oraz prokuratora w zakresie orzeczenia o karze.

Apelacje obu skarżących - tyle, że w przeciwnych kierunkach - nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się, by w sprawie niniejszej zachodziła podstawa do zmiany wyroku, przewidziana w art. 438 pkt 4 k.p.k. Przypomnieć należy, iż rażąca niewspółmierność kary, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. III KR 254/73, OSNPG 1974, nr 3-4, poz. 51 i aprobatę tego stanowiska: M. C., Z. Doda, Przegląd orzecznictwa, P.. 1975, nr 3, s. 64; wyrok SN z 13.02.2003, WK 1/03, OSNKW 2003/323). Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa –„rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować. Zarzut rażącej niewspółmierności kary jako zarzut z kategorii ocen można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia jednak w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (wyrok SA w Łodzi z 12.07.2000r., II AKa 116/00, podobnie – wyrok SA w Krakowie z 19.12.2000r., II AKa 218/00, wyrok S.A. we Wrocławiu z 30.05.2003r., II AKa 163/03, OSA 2003/11/113).

Za czyn kwalifikowany z art. 55 ust. 3 u.p.n. Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę 4 lat pozbawienia wolności - mogąc ją orzec w granicach od 3 do 15 lat pozbawienia wolności - oraz grzywny w liczbie 350 stawek dziennych w kwocie po 30 zł każda, która mogła być wymierzona w wysokości od 10 do 540 stawek dziennych. Nadto orzekł względem oskarżonego nawiązkę na cele zapobiegania narkomanii w wysokości 10.000 zł, mogąc ją wymierzyć do wysokości 50.000 zł, oraz zastosował przepadek zabezpieczonej w sprawie substancji psychotropowej i jej opakowań. W ocenie Sądu Apelacyjnego kara ta jest sprawiedliwa i nie razi ani surowością, ani łagodnością.

Dyrektywy sądowego wymiaru kary zawiera art. 53 § 1 i 2 k.k., który stanowi, że sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.

W realiach rozpatrywanego przypadku Sąd I instancji, za przypisaną oskarżonemu zbrodnię narkotykową, wymierzył karę pozbawienia wolności bliższą dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Choć formalnie wziął przy tym po uwagę jedynie ilość (znacznie powyżej dolnej granicy znaczności) i rodzaj substancji psychotropowej (twardy narkotyk) oraz uprzednią karalność oskarżonego, to rozmiar zastosowanej przez Sąd orzekający represji karnej odpowiadał okolicznościom relewantnym z punktu widzenia sądowego wymiaru kary, a co za tym idzie, należycie uwzględniał stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień natężenia złej woli oskarżonego, jego motywację, a ponadto sposób przestępczego działania oraz właściwości i warunki osobiste oskarżonego. Jednocześnie obaj apelujący, mimo pewnych racji, nie wykazali, aby pominięte przez Sąd Okręgowy okoliczności tudzież wadliwie ustalone istotnie podważały tę ocenę, co dopiero przemawiałoby za zmianą orzeczenia o karze - czy to poprzez jej zaostrzenie, czy też złagodzenie, jak domagał się tego skarżący obrońca oskarżonego.

Obiektywnie rzecz ujmując prawidłowo ustalone przez Sąd Okręgowy okoliczności popełnionego przez oskarżonego przestępstwa wskazywały, iż stopień społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego był dość wysoki, jeśli zważyć, że działał on w sposób przemyślany i w zamiarze bezpośrednim, a nie nagłym czy w zamiarze ewentualnym, które łączą się z mniejszym stopniem zawinienia. Nie sposób jednak uznać, że oskarżony działał bez wyraźnego powodu, jak chce tego skarżący prokurator, gdyż bez wątpienia jego działaniu towarzyszył cel osiągniecia korzyści majątkowej (i to nie dla siebie, gdyż tego w postępowaniu nie dowiedziono), co zresztą jest znamieniem kwalifikującym (art. 55 ust. 3 u.p.n.) i jako taki nie może stanowić okoliczności obciążającej przy wymiarze kary. Oskarżony wprawdzie pełnił istotną rolę w popełnieniu przestępstwa (kuriera), nie był jednak jego organizatorem, więc okoliczności tej nie sposób również nadawać nadmiernego znaczenia. Racje ma także apelujący oskarżyciel, że oskarżony nie okazał skruchy – ta jednak jest konsekwencja nieprzyznania się do winy przez co przesłankę tę uznać należy za neutralną z punktu widzenia kary – oskarżony sam pozbawił się istotnej okoliczności łagodzącej.

Faktem jest, że „Kara powinna realizować zarówno cel społecznego oddziaływania, jak i cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec skazanego” (por. wyrok SN z dnia 4 grudnia 1980 r., II KR 381/80, OSPiKA 1982, z. 1, poz. 9; także wyrok SN z dnia 7 listopada 1969 r., II KR 128/69, OSNPG 1970 nr 2, poz. 16). Jednakże proporcja obu tych aspektów kary zależy od okoliczności konkretnej sprawy (tak Lernell, Poprawcza..., s. 9-24; Buchała (w:) Buchała, Zoll, s. 42-44). Położenie większego nacisku na osiągnięcie zadań wychowawczych i zapobiegawczych jest możliwe zdaniem Sądu Najwyższego wtedy, gdy popełnienie tego przestępstwa nie wynika z demoralizacji sprawcy, lecz stanowi odstępstwo od dotychczasowej linii postępowania sprawcy (por. wyrok SN z dnia 21 lipca 1976 r., III KR 164/76, OSNPG 1977, nr 3, poz. 19). W realiach niniejszej sprawy stopień zdemoralizowania oskarżonego nie jest na tyle wysoki, aby wymagał on długiego oddziaływania resocjalizacyjnego w warunkach pełnej izolacji penitencjarnej, w szczególności we wnioskowanym przez prokuratora wymiarze 7 lat, co apelujący pośrednio przyznaje, uznając, iż K. M. (1) być może nie jest osobą niebezpieczną (…).” Nie należy wszak tracić z pola widzenia tego, że orzeczona względem oskarżonego kara pozbawienia wolności ma charakter bezwzględnej kary średnioterminowej, a jej dolegliwość podnosi kumulatywnie orzeczona grzywna - bliższa górnej granicy jej maksymalnego wymiaru, a także orzeczona przez Sąd Okręgowy nawiązka na cele zapobiegania narkomanii w niebagatelnej wysokości (10.000 zł), co skarżący prokurator całkowicie pomija. Tymczasem nawiązka ma to znaczenie, że nie tylko podnosi dolegliwość kary pozbawienia wolności i grzywny, ale i czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Co do zasady zgodzić należy się ze skarżącym prokuratorem, że obok funkcji wychowawczej kary z art. 53 § 2 k.k. wynika także funkcja zaspokajania społecznego poczucia sprawiedliwości. Z drugiej jednak strony kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa „nie może sprowadzać się do negatywnej prewencji ogólnej, pojmowanej wyłącznie jako odstraszanie społeczeństwa" (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 13 marca 2003 r., II AKa 47/03, OSA 2003, z. 10, poz. 99). Przedmiotem ochrony przepisu art. 55 ust. 3 u.p.n. jest nie tylko zdrowie i życie społeczeństwa jako całości, ale przede wszystkim zabezpieczenie kraju przed nielegalnym wprowadzeniem na jego terytorium środków odurzających lub substancji psychotropowych. Kara ma oddziaływać również na społeczeństwo, szczególnie na tych, którzy gotowi byliby iść w ślady oskarżonego. Z tej perspektywy nie byłoby zrozumiałym sygnałem czysto symboliczne karanie za zbrodnię, szczególnie przy przestępczości narkotykowej, tak nagminnej i szkodliwej społecznie – zwyczajnie nie byłoby to sprawiedliwym, a zarazem skutecznym sposobem wpływania na kształtowanie się pożądanych postaw w społeczeństwie. Za symboliczną nie sposób uznać jednak kary 4 lat bezwzględnego pozbawienia wolności w połączeniu ze stosunkowo wysoką grzywną oraz nawiązką i zastosowanym przepadkiem przedmiotu przestępstwa przez co niewątpliwie „hurtowa” ilość substancji psychotropowej, tak eksponowana przez prokuratora w postaci 3-C., finalnie nie trafiła do rąk konsumentów, a tym samym nie przysporzyła przestępczych zysków. Nieuchronność i szybkość zastosowanej represji karnej jest walorem nie do przecenienia, który zdaniem instancji odwoławczej, skutecznie zapewnia realizację wszystkich celów kary, w tym o charakterze ogólnoprewencyjnym. Nie można także zapominać, że oskarżony choć jest osoba karaną, to aktualnie jednokrotnie, nigdy także nie odbywał kary więzienia ani nie był karany z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zaś w miejscu zamieszkania ma co do zasady pozytywną opinią środowiskową – przed popełnieniem aktualnie rozpatrywanego czynu – pracował zarobkowo, pozostawał w stałym związku partnerskim, wspomagając babkę, z którą zamieszkiwał, cieszył się opinią dobrego i sumiennego pracownika u aktualnego i poprzedniego pracodawcy, co pozytywnie rokuje na przyszłość.

Sam fakt, iż z wywiadu kuratora sądowego wynika, że oskarżony utożsamia się ze środowiskiem pseudokibiców oraz kojarzony jest z osobami podejrzewanymi o posiadanie substancji odurzających konstatacji tej nie podważa. Jak słusznie podniósł bowiem w swojej apelacji obrońca oskarżanego, informacje te bazowały na opinii dzielnicowego i bez wątpienia nawiązywały do przeszłości oskarżonego i orzeczonych wobec niego tzw. zakazów stadionowych, jak również obiegowych opinii na temat tego typu subkultury, co, pomijając kwestię zatarcia dwóch pierwszych skazań z lat (...), nie musiało się przekładać na sposób funkcjonowania skazanego w okresie przed popełnieniem analizowanego przestępstwa – a przynajmniej brak było negatywnych tego przejawów. W okresach prób kontrolowanych przez kuratora (z zatartych już skazań) oskarżony poddawał się oddziaływaniom resocjalizacyjnym, nie przejawiał zachowań agresywnych, nie stwierdzono także, aby w tym czasie nadużywał alkoholu tudzież stosował środki odurzające (vide: k. 153-155, 817-818). Wprawdzie oskarżony w 2020 roku został skazany na terenie Niemiec za fałszerstwo dokumentów, jednakże na karę wolnościową, co w sumie czyniło oskarżonego osobą mającą problem z przestrzeganiem obowiązującego porządku prawnego, jednakże nadal umiarkowanie zdemoralizowaną, a zatem podatną na ewentualne odziaływania resocjalizacyjne.

Z powyższego punktu widzenia orzeczenie wobec oskarżonego kary w żądanej przez prokuratora wysokości czyniłoby ją nazbyt surową, a przez to niesprawiedliwą.

Dalsze jej łagodzenie było jednak nieuzasadnione. Nie przemawiały za tym argumenty powołane przez apelującego obrońcę, który nawet w tej części apelacji w istocie podważa sprawstwo oskarżonego i jedynie przy okazji deprecjonuje rolę i sposób przestępczego działania oskarżonego, pomijając to, że K. M. (1) nadużył zaufania swojego pracodawcy oraz, że bez jego udziału nie doszłoby do przemieszczenia 3-C.. Zbywa także milczeniem „hurtową” ilość tej substancji psychotropowej oraz jej rodzaj, a tym samym stopień niebezpieczeństwa dla chronionego dobra prawnego, czego wyrazem jest słuszna wysokość nie tylko kary pozbawienia wolności i grzywny ale i orzeczonej nawiązki. Nawiązka jako środek karny ma charakter represyjno-kompensacyjny, tak więc jej wymiar winien być determinowany z jednej strony w oparciu o całokształt dyrektyw sądowego wymiaru kary (art. 56 w zw. z art. 53 k.k.), z drugiej zaś, respektować funkcję kompensacyjną, co w przypadku analizowanej sprawy wiąże się z partycypacją w społecznych kosztach leczenia i zapobiegania zjawisku narkomanii. Skoro oskarżony dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia blisko 60 kg 3-C. to winien on ponieść koszty leczenia osób, które popadły w nałóg oraz koszty profilaktyki antynarkotykowej. Określona przez Sąd Okręgowy suma nawiązki ustalona została w sposób na tyle wymierny, iż istotnie, a nie jedynie pozornie, pozwoli podmiotowi instytucjonalnie zaangażowanemu w realizację celów w postaci zapobiegania i zwalczania narkomanii działania takie rzeczywiście realizować.

W świetle tych bezspornych okoliczności nawet zatracie dwóch skazań czy brak podstaw do utożsamiania oskarżonego ze środowiskiem pseudokibiców i osób podejrzewanych o posiadanie środków odurzających, nie uzasadniało uznania zastosowanej względem niego represji karnej za rażąco niewspółmiernie surową.

Reasumując - Sąd Apelacyjny uznał orzeczoną wobec K. M. (1) karę za należycie wyważoną, prawidłowo uwzględniającą sądowe dyrektywy wymiaru kary oraz cele kary - tak w zakresie prewencji indywidualnej, jak i generalnej – adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu.

III.  Co do apelacji prokuratora w zakresie obrazy prawa materialnego.

Apelacja skarżącego okazała się w tym zakresie chybiona.

Na wstępie stwierdzić należy, że obraza prawa materialnego (error iuris) może polegać na błędnej wykładni prawa (wówczas następstwem jest błędne stosowanie prawa) albo na błędnym zastosowaniu prawa przy niekwestionowanej jego wykładni. Obraza prawa materialnego odnosząca się do jego wykładni jest związana z błędną interpretacją przepisu wynikającą z niezastosowania lub nieprawidłowego zastosowania reguł wykładni prawa, tj. wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej. Obraza prawa polegająca na błędnym zastosowaniu lub niezastosowaniu przepisów prawa materialnego ma miejsce wówczas, gdy są to przepisy o charakterze stanowczym, tzn. nakazujące stosowanie prawa materialnego lub zakazujące jego stosowania.

W świetle podstawy odwoławczej z art. 438 pkt 1 litera a k.p.k. nie każde naruszenie przepisów prawa materialnego prowadzi do zmiany lub uchylenia zaskarżonego orzeczenia. Zakres normatywny tego przepisu obejmuje tylko taką obrazę przepisów prawa materialnego, dotyczącą podstawy prawnej orzeczenia innej niż kwalifikacja prawna, z powodu której przy prawidłowej podstawie prawnej rozstrzygnięcia sytuacja prawna oskarżonego czy pokrzywdzonego mogłaby ulec zmianie. Jeżeli zaś pozostałaby taka sama, to pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie nie podlega uchyleniu ani zmianie. Jeżeli zaś pozostałaby taka sama, to pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie nie podlega uchyleniu ani zmianie (por. D. Świecki [w:] B. Augustyniak, K. Eichstaedt, M. Kurowski, D. Świecki, Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2022, art. 438).

Odnosząc powyższe uwagi o charakterze teoretycznym do okoliczności poddanego osądowi przypadku, stwierdzić trzeba, że apelacja prokuratora niezasadnie podniosła zarzut obrazy przepisów art. 33 § 1 i 3 k.k. poprzez ich błędne zastosowanie w podstawie wymiaru kary grzywny orzeczonej za przypisane oskarżonemu przestępstwo.

Jakkolwiek typ czynu zabronionego z art. 55 ust. 3 u.p.n. jest sankcjonowany karą pozbawienia wolności od lat 3 i kumulatywnie karą grzywny, to nie wskazuje granic jej wymiaru, tj. liczby stawek dziennych ani przesłanek branych pod uwagę przy określaniu wysokości stawki dziennej. W tym zakresie, zgodnie z odesłaniem przepisu art. 116 k.k., zastosowania mają zatem przepisy części ogólnej Kodeksu karnego, w tym m.in. przepis art. 33 § 1 k.k. - po myśli którego: G. wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki; jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540 – jak również przepis art. 33 § 3 k.k., zgodnie z którym: Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2000 złotych.

Wprawdzie skarżący odwołał się do poglądów wypowiadanych w orzecznictwie sądów apelacyjnych (vide wyroki: SA we W. z 27.06.2013 r., II AKa 191/13, SA w L. z 28.10.2008 r., II AKa 183/08, SA w K. z 10.05.2007, II AKa 120/07, LEX 131195), zauważyć jednak trzeba, iż reprezentowane są w nim także poglądy przeciwne. I tak w wyroku z dnia (...) r. w sprawie o sygn. akt (...) Sąd Apelacyjny w K. stwierdził wprost, iż „Niewłaściwe jest nie powołanie wśród przepisów stanowiących podstawę wymiaru kar artykułów 33 § 1 i 3 k.k. w przypadkach, gdy orzeczono grzywny za przestępstwa z ustawy z 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii”, słusznie podnosząc, że „Jedynie przepis art. 33 § 2 k.k. nie znajdzie w takich przypadkach zastosowania, ponieważ przepisy karne cytowanej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zawierają samodzielne podstawy dla orzekania kary grzywny obok kary pozbawienia wolności. W omawianym zakresie dotyczącym art. 33 § 1 i 3 k.k. sąd odwoławczy nie podziela więc poglądu Sądu Apelacyjnego w K. wyrażonego w innej sprawie w wyroku z (...) r. (sygn. akt II AKa 120/07, KZS 2007/11/28).”

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy nie obraził przepisów art. 33 § 1 i 3 k.k., powołując je w podstawie wymiaru kary grzywny – obok przepisu art. 55 ust. 3 u.p.n. Zastosowania ww. przepisów obowiązująca ustawa antynarkotykowa nie wyłącza.

W przypadku gdy pojawia się wątpliwość, czy przepis ustawy pozakodeksowej przewidującej odpowiedzialność karną wyłączył stosowanie przepisów części ogólnej Kodeksu karnego, należy uznać, że wyłączenie takie jednak nie nastąpiło (A. Zoll, Glosa do uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 27 września 1985 r., VI KZP 27/85, PiP 1987/2, s. 144). Wyłączenie to musi być bowiem wyraźne. Jeśli zatem przepisy takiej ustawy milczą w kwestii stosowania uregulowań części ogólnej Kodeksu karnego, to uregulowania te mają zastosowanie na mocy art. 116 k.k. Stąd też w stosunku do przestępstw stypizowanych w przepisach takich ustaw, czyli w stosunku do zdecydowanej większości przepisów pozakodeksowego prawa karnego, część ogólna Kodeksu karnego odgrywa taką rolę jak w stosunku do przepisów części szczególnej Kodeksu karnego (tak m.in. M. Błaszczyk [w:] Kodeks karny. Część ogólna, t. 2, Komentarz do art. 32–116, red. M. Królikowski, R. Zawłocki, Warszawa 2010, s. 1012).

Skarżący nie przedstawił żadnych argumentów przemawiających na rzecz preferowanej przez siebie wykładni przepisu art. 55 ust. 3 u.p.n., a nade wszystko pominął normatywną treść art. 438 pkt 1 lit. a k.p.k., który wymaga dla skuteczności tego rodzaju zarzutu wykazania, że obraza prawa materialnego – w zakresie innym niż kwalifikacja prawna czynu - miała wpływ na treść orzeczenia. Tymczasem oczywistym jest, że nawet uwzględnienie apelacji prokuratora i wyeliminowanie z podstawy wymiaru kary grzywny art. 33 § 1 i 3 k.k. w niczym nie zmieniałoby sytuacji prawnej oskarżonego, gdyż wyrok w tym zakresie odpowiada prawu.

Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut obrazy art. 70 ust. 1 u.p.n. poprzez oparcie na nim przez Sąd Okręgowy orzeczenia o przepadku w odniesieniu do opakowań, w których znajdowały się „przemycone” przez oskarżonego narkotyki (in concreto kartony i worki).

Dla jasności dalszych wywodów należy przywołać treść tego przepisu art. 70 ust. 1 u.p.n, który stanowi, że w razie skazania za przestępstwa określone w art. 53-61, 63 i 64 można orzec przepadek przedmiotu przestępstwa oraz przedmiotów i narzędzi, które służyły lub były przeznaczone do jego popełnienia, nawet jeżeli nie były własnością sprawcy. Jakkolwiek zastosowanie tego przepisu jest ograniczone wobec faktu, że wyrokiem z (...) uznał, iż art. 70 ust. 1 u.p.n. w zakresie, w jakim dopuszcza orzeczenie przepadku przedmiotu służącego do popełnienia któregoś z wymienionych w tym przepisie przestępstw, niebędącego własnością sprawcy, jeżeli właściciel lub inna osoba uprawniona, mimo zachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, nie przewidywała i nie mogła przewidzieć, że może on służyć do popełnienia któregoś z tych przestępstw, jest niezgodny z art. 42 ust. 1 w zw. z art. 2 art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji R.. Oznacza to, że dla orzeczenia przepadku przedmiotu w układzie, o którym mowa, konieczne jest ustalenie, że właściciel lub inna osoba uprawniona nie zachowała ostrożności wymaganej w danych okolicznościach i przewidywała lub mogła przewidzieć, że może on służyć do popełnienia któregoś z wymienionych w przepisie przestępstw (por. M. Kulik [w:] Komentarz do niektórych przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii [w:] Pozakodeksowe przestępstwa przeciwko zdrowiu. Komentarz, red. M. Mozgawa, Warszawa 2017, art. 55). Normatywnym tego wyrazem jest przepis art. 70 ust. 1a u.p.n. Tymczasem, w realiach niniejszej sprawy, nie sposób uznać, że właściciel opakowań, w których znajdowały się kontrolowane przez ustawę antynarkotykową substancje psychotropowe „nie zachował ostrożności wymaganej w danych okolicznościach”, skoro to odciski palców współsprawcy znajdowały się na kartonach z 3-C..

Ubocznie zauważyć należy, iż niejasnym pozostaje to, co miał na myśli skarżący prokurator, wskazując że jedyną podstawą prawną orzeczenia przepadku przedmiotowych opakowań mógł być wyłącznie przepis art. 44 § 2 k.k., zgodnie z którym: „Sąd może orzec, a w wypadkach wskazanych w ustawie orzeka, przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa”, względem którego norma art. 71 ust. 1 u.p.n. stanowi lex specialis (tak S. Tarapata [w:] Komentarz do wybranych przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii [w:] Przestępstwa narkotykowe i dopalacze. Komentarz, red. W. Górowski, D. Zając, Kraków, art. 70 teza 4) i nie utraciła całkowicie swojej mocy, gdyż powołany wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma charakter zakresowy i in concreto nie wykluczał jej zastosowania jako podstawy rozstrzygnięcia o przepadku zabezpieczonych w sprawie opakowań po narkotykach, które sam apelujący traktuje jako przedmioty służące do popełnienia przestępstwa.

Poza tym skarżący, wskakując na ww. podstawę z części ogólnej Kodeksu karnego pomija treść art. 44 § 7 k.k., po myśli którego: „Jeżeli przedmioty wymienione w § 2 lub 6 nie stanowią własności sprawcy, ich przepadek można orzec tylko w wypadkach przewidzianych w ustawie; w razie współwłasności orzeka się przepadek udziału należącego do sprawcy lub przepadek równowartości tego udziału”. Takim ustawowym przypadkiem jest właśnie przepis szczególny art. 71 ust. 1 u.p.n. pozwalający orzec przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa nawet, jeśli nie stanowiły własności sprawcy – naturalnie z ograniczeniami wynikającymi ze wspominanego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, które jednak w tym przypadku nie znajdowały zastosowania.

Wniosek

Z apelacji obrońcy oskarżonego:

1. o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżony od popełnienia zarzuconego u czynu;

2. ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznają przez Sąd I instancji;

Z apelacji prokuratora:

1. o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez wymierzenie oskarżonemu kary 7 lat pozbawienia wolności – obok grzywny w liczbie 350 stawek dziennych w kwocie po 30 zł każda, wyeliminowanie z podstawy wymiaru grzywny art. 33 § 1 i 3 k.k. i przyjęcie jako podstawy prawnej art. 55 ust. 3 u.p.n.;

2. o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt II. poprzez kumulatywne wskazanie, obok przepisu art. 70 ust. 1 u.p.n. - art. 44 § 2 k.p.k. jako właściwej podstawy prawnej orzeczenia przepadku dowodów rzeczowych w postaci opakowań;

3. o utrzymanie w mocy wyroku w pozostałym zakresie.

Wniosek dowodowego obrońcy oskarżonego o:

przesłuchanie w charakterze świadka A. G. w trybie E. na okoliczność spotkania z oskarżonym w dniu (...) roku w B., spędzenia przez oskarżonego nocy z(...) u ww. świadka, wiedzy co do przedmiotu transportu realizowanego przez oskarżonego oraz okoliczności związanych z przedmiotowym transportem oraz posiadanego numeru telefonu przez świadka i jej partnera;

przesłuchanie R. S. (1) na okoliczność wiedzy oskarżonego o znajdujących się środkach psychotropowych w przestrzeni ładunkowej kierowanego pojazdu;

przesłuchanie w charakterze świadka M. W., na okoliczność wiedzy oskarżonego o znajdujących się środkach psychotropowych w przestrzeni ładunkowej kierowanego pojazdu, miejsca pobytu R. S., znajomości z oskarżonym oraz jego pobytu w O.;

wydanie na podstawie art. 589 § 1 k.p.k. E. i zwrócenie się do strony h. o wystąpienie z zapytaniem do :

-

firmy (...) for C. (Arsenal 2, (...) N. V.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskwarzonego (numer C. (...));

-

firmy (...)/ O (...) (F. 300 G., (...) A. O. M.), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego (numer C. (...));

-

firmy (...) (G. 14, N. (...)), czy są w posiadaniu dokumentacji fotograficznej lub nagrania z monitoringu z dnia (...) roku z załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego K. M. (1) oraz o ustalenie tożsamości osób biorących udział w załadunku oskarżonego;

przesłuchanie przez stronę holenderską osób biorących udział w załadunku pojazdu kierowanego przez oskarżonego w dniu (...) roku w ww. firmach, na okoliczność zawartości i stanu zabezpieczenia załadowanych palet znajdujących się na pojeździe ;

przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny toksykologii w celu ustalenia zawartości procentowej substancji psychotropowej w postaci 3–chlorometkatynonu w zabezpieczonym ładunku ujawnionym w przestrzeni ładunkowej pojazdu kierowanego przez oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski główne apelujących, jak i ewentualny obrońcy, nie zasługiwały na uwzględnienie z uwagi na niezasadność zarzutów apelacji z powodów, o których była mowa powyżej.

Wnioski dowodowe zgłoszone przez apelującego obrońcę w środku odwoławczym Sąd Apelacyjny rozpatrzył w czasie narady nad wyrokiem z uwagi na kolizję powinności ich rozpoznania w toku przewodu sądowego z obowiązkiem bezstronności – pozostawały one bowiem w ścisłym związku z treścią zarzutów apelacyjnych, zatem ich wcześniejsze rozpoznanie wprost prowadziłoby do ujawnienia stanowiska Sądu odwoławczego w przedmiocie zgłoszonych przez obrońcę oskarżonego zarzutów apelacyjnych przez co Sąd odwoławczy utraciłby przymiot bezstronności przy osądzeniu sprawy.

Sąd Apelacyjny podzielił bowiem zasadniczo ocenę Sądu Okręgowego co do odnośnych wniosków dowodowych, uznając iż są one – w rozumieniu art. 170 § 1 pkt 2, 3, 4, 5 k.p.k.:

niemożliwe do przeprowadzenia - jak dowód z zeznań ukrywającego się nadal R. S. (1),

nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy - jak dowód z zeznań M. W. oraz uzyskanie większości z wnioskowanych czynności dowodowych w trybie E.,

po części okoliczności, na które miałyby zostać przeprowadzone zostały udowodnione zgodnie z tezą wnioskodawcy - jak fakt nocowania oskarżonego u świadka A. G. czy ostreczowania palety w chwili jej załadunku w firmie (...) tudzież są nieprzydatne do wykazania czy oskarżony dopuścił się zarzuconego mu przestępstwa (świadek G.)

z powodów, o których była mowa powyżej przy roztrząsaniu poszczególnych zarzutów odwoławczych, a nadto zmierzały one do przewleczenia postępowania odwoławczego – stanowiły w większości powielenie wniosków dowodowych zgłoszonych w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz zarzutów odwoławczych związanych z ich oddaleniem przez Sąd Okręgowy (in concreto wnioski zawarte w tirecie pierwszym, drugim, czwartym, piątym i szóstym wniosków dowodowych i odpowiednio punkty 5, 6 i 11 petitum apelacji) albo mogły zostać powołane przed Sądem I instancji jako, że dowód (świadek M. W.) lub fakt (użytkownicy numerów telefonów holenderskich), na które miałyby zostać przeprowadzone (tiret pierwszy in fine oraz tiret trzeci wniosków dowodowych) były już wcześniej obrońcy zeznane.

Wnioskujący o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny toksykologii obrońca nie wykazał także, że uzyskana w sprawie opinia z zakresu chemii jest niepełna, niejasna lub wewnętrznie sprzeczna, co jest warunkiem dopuszczenia nowej opinii zgodnie z treścią art. 201 k.p.k.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Korekta opisu czynu przypisanego w wyroku w trybie art. 440 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Sąd Odwoławczy, w oparciu o apelację obrońcy oskarżonego dokonał korekty opisu czynu tak by odpowiadał on wymogom art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., a jednocześnie zawierał tylko te znamiona typu czynu, które oskarżony swoim zachowaniem zrealizował. Zgodnie z art. 4 pkt 33 u.p.n., wewnątrzwspólnotowe nabycie jest to przemieszczenie środków odurzających lub substancji psychotropowych z terytorium państwa członkowskiego U. na terytorium R.. Zatem niewłaściwym było użycie w opisie czynu zwrotów: „po uprzednim wewnątrzwspólnotowym nabyciu” oraz: „dokonał przywozu” – sugerujących realizację dwóch znamion modalnych typu czynu zabronionego z art. 55 ust. 3 u.p.n., tj. wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz przywozu; przez „przywóz”, zgodnie z art. 4 pkt 21 u.p.n. rozumieć należy każde wprowadzenie na obszar celny U. środków odurzających, substancji psychotropowych, środków zastępczych lub nowych substancji psychoaktywnych, czego oskarżonemu nie wykazano.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Orzeczenie w przedmiocie winy - w zakresie w jakim wyrok Sądu I instancji nie został zamieniony - i kary oraz o przepadku, środku karnym, kosztach i zaliczeniu tymczasowego aresztowania.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak było podstaw do zmiany wyroku w tym zakresie z uwagi na niezasadność zarzutów odwoławczych tudzież brak podstaw do zmiany lub uchylenia wyroku z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że w opisie czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie I. w miejsce słów: „po uprzednim wewnątrzwspólnotowym nabyciu” przyjął: „dokonał wewnątrzwspólnotowego nabycia”, a w miejsce słów: „dokonał przywozu” przyjmuje: „przemieścił”.

Zwięźle o powodach zmiany

Powody tej zmiany zostały wskazane w tabeli 4.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, Sąd odwoławczy, na podstawie art. 636 § 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. obciążył oskarżonego ½ wydatków za postępowanie odwoławcze, na które składała się opłata za informację z K. w wysokości 30 zł (zgodnie z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego, Dz.U. z 2014 roku, poz. 861 ze zm.) oraz ryczał za doręczanie pism i wezwań w wysokości 20 zł (§ 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym - Dz.U.2013.663 j.t.). Nadto wymierzył mu opłatę za drugą instancję w wysokości 2.500 zł na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 3 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. 1983 Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), uznając że poniesienie tak określonych kosztów sądowych nie będzie zbyt uciążliwe dla niezbędnego utrzymania oskarżonego, który jest osobą w sile wieku, zdrową i nie ma nikogo na utrzymaniu.

7.  PODPIS

I. P. M. K. H. K.